Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: fajne SMS po hiszpańsku
Temat: Sim+
: NIE??? Tzn że w sieci macierzystej działa na zasadzie pre-paid, jednak masz
: możliwość
: przed wyjazdem podpisania stosownej umowy i będziesz korzystać z roamingu
: ale nie
: na zasadach pre-paid, bo to technicznie na dzień dzisiejszy jest
: niewykonalne.
: na zasadach prepaid?
: Podobno kiedys ma byc mozliwosc uzywania prepaidow w roamingu - ale
: prawdziwych prepaidow, czyli placisz i gadasz za pieniadze na karcie,
: a nie odwrotnie. Nikt nie musialby np. zawierac zadnej umowy (bedaca
: przeciez zaprzeczeniem prepaidow).
:
: Poszukaj trochę w sieci - są operatorzy, którzy umożliwiają roaming na
: pre-paid. Dopiero
: później zaklinaj się, iż jest to niemożliwe.
: Nie ma. Zastanow sie, co oznaczaja "pre" oraz "paid". Karty, ktore
: moga dzialac w macierzystej sieci jako prepaidy, w roamingu nie sa
: prepaidami - masz umowe z operatorem, i rozmowy rozliczasz po ich
: wykonaniu. Jest to pewnie wygodne ze wzgledu na ten sam numer telefonu,
: ta sama karte itp - ale nie mozesz zaplacic za rozmowy z gory, i nie
: martwic sie np. o to, ze przyjdzie jakis olbrzymi rachunek.
A widzisz i nie masz racji patrz na daleka hiszpanie, dziala to w
nastepujacy sposob. Jestes sobie zagranica i wysylasz SMS
centrum hiszpanskie dzwoni do Ciebie i do tego drugiego delikwenta
i jest zestawiane polaczenie. dziala to bardzo ladnie.
To jak call-back za pomoca SMSa. Poniewaz oba numery wykreca hiszpania
to sciagaja ci z prepaida sumki za polaczenie hiszpani - gdzie ty tam
przebywasz i hiszpanie do kogo tam dzwonisz. teoretycznie mozna sobie
wyobrazic ze to sie oplaca np. oplata za telefon z hiszpani do polski
jest mniejsza niz z polski do hiszpani
Natomist w Plusie dzieki lepszemu systemowi bedzie to dzialalo duzo
sprawniej
: Jesli juz chodzi o roznice, to bardziej widzialbym je w oprogramowaniu
: komputerow sterujacych praca sieci, a nie w jakichs kartach itp.
No akurat karty sa tu odpowiednio spreparowane, i mozna sobie dzwonic z
simplusa NAWET jak nie ma kontaktu z systemem simplusowym ma taka fajna
nazwe :)) bo np padl
swoja droga wtedy mozesz dzwonic do bolu tyle ze przy najblizszym
popdniesieniu sie systemu ci to odlicza.
dzieki temu w roamingu mozna by korzystac z simplusa BEZ POTRZEBY
zmian technicznych u obcego operatora
Temat: Sim+
A widzisz i nie masz racji patrz na daleka hiszpanie, dziala to w
nastepujacy sposob. Jestes sobie zagranica i wysylasz SMS
centrum hiszpanskie dzwoni do Ciebie i do tego drugiego delikwenta
i jest zestawiane polaczenie. dziala to bardzo ladnie.
To jak call-back za pomoca SMSa. Poniewaz oba numery wykreca hiszpania
to sciagaja ci z prepaida sumki za polaczenie hiszpani - gdzie ty tam
przebywasz i hiszpanie do kogo tam dzwonisz. teoretycznie mozna sobie
wyobrazic ze to sie oplaca np. oplata za telefon z hiszpani do polski
jest mniejsza niz z polski do hiszpani
No tak, ale to wciaz nie jest normalny roaming. Zreszta takie callbacki
sa praktycznie nieoplacalne jesli bedac za granica chcesz dzwonic
do tego panstwa, w ktorym jestes. A to chyba dosc czeste.
Natomist w Plusie dzieki lepszemu systemowi bedzie to dzialalo duzo
sprawniej
Tylko jaki on ma byc? Podobno jednym z elementow GSM phase II ma byc
wlasnie mozliwosc roamingu z kontrola kosztow przez operatora, z ktorego
korzystasz - podobnie zreszta jak lokalne (cenowo) polaczenia pomiedzy
dwoma komorkami bedacymi w roamingu (np. u jednego operatora). Tylko
o ile wiem tego jeszcze nikt nie uruchomil (i chyba nawet wiem dlaczego).
No akurat karty sa tu odpowiednio spreparowane, i mozna sobie dzwonic z
simplusa NAWET jak nie ma kontaktu z systemem simplusowym ma taka fajna
nazwe :)) bo np padl
Hmm... Dosc ciekawe. To znaczy, ze mozna sobie dzwonic za darmo, jak
ich system lezy?
A w ogole to on kiedykolwiek lezy? Bo chyba temu normalnemu (nie prepaid)
takie cos sie nie zdaza?
Chyba ze nie miales na mysli padow systemu billingowego, a np. ich
koncowek do ustawiania uslug itp, ale to inna sprawa.
swoja droga wtedy mozesz dzwonic do bolu tyle ze przy najblizszym
popdniesieniu sie systemu ci to odlicza.
Jesli beda mieli z czego?
Moze byc problem, jesli kupie SIM+ i w czasie padu systemu (?)
wydzwonie z tysiac zlotych.
dzieki temu w roamingu mozna by korzystac z simplusa BEZ POTRZEBY
zmian technicznych u obcego operatora
A tu problem moze byc jeszcze wiekszy, bo zamiast 1 tysiaca moze byc
ich np. 100. I nie potrzeba do tego zadnych padow. Przy czym - odmiennie
niz w wersji krajowej - operator musi zaplacic zagranicznemu duza czesc
tych 100 tys. Pomnoz to przez liczbe ludzi, ktora skorzystalaby z takich
darmowych telefonow. A potem przypomnij sobie, ze nawet w przypadku
kart abonamentowych, gdzie jest umowa z operatorem, czesto chca jakiegos
depozytu albo innego swiadectwa wiarygodnosci.
Temat: Listy z daleka...
Chciałem conieco napisać o mojej obecnej sytuacji, może ten topic w przyszłości przyda się innym wyjazdowiczom, by podzielić się wrażeniami:)
W każdym razie jestem w Hiszpanii, środek zimy (około 20 stopni), ludzie BEZ BEKI chodzą w płaszczach, szalikach... Mówię wam, wczoraj widzieliśmy babkę w futrze! Straszliwa polewka!
Podróż.. Bezbolesna i bezproblemowa:) Nasza 4osobowa grupka była prowadzona zasadniczo przeze mnie (Jakoś tak wyszło że tylko mi się chciało biegać po info:/) i gdyby nie moja nadgorliwość to nawet o tej 23 byśmy nie wylądowali w docelowej Terrasie...
Mała ciekawostka: Pociągi w Hiszpanii wyglądają jak z filmów sci-fi. Pomijam fakt, że nawet polski pociąg przestał dygotać i stał się "bezgłośny" jak wjechał na niemieckie tory (Jechałem PKP z GDA do Berlina i stamtąd samolot do Barcy i kolejna ciufcia + metro do Terrassy), a co dopiero hiszpańskie ciufcie.. Mówię wam, u nas to i za 10 kadencji wszechmocnego PISu nie będzie takich luksusów..
Chciałbym jeszcze opisać gworzec główny w Berlinie: Weźcie centrum handlowa pokroju.. Hmmm... Nie wiem, po prostu popularna "galeria handlowa" powiększcie ją jakieś 3 razy, wstawcie tory w podziemiach i korytarze z peronami między piętrami, całość obudujcie przepiękną, nowoczesną szklaną konstrukcją i voilla..
Co do samej zaś Terrassy.. Fajna miejscowość, jakby wziąć Gdynię i skompresować ją 4-5krotnie. Wąskie uliczki, pełno sklepów (mało delikatesó.. co ci ludzie jedzą?!). Wszędzie można dojść z buta, choć Hiszapnie nam nie wierzą, jak mówimy, że drogę z domu na uczelnię pokonujemy pieszo (25 min spokojnym spacerem) to niedowierzają. Dosłownie nasz opiekun na uczelni był wściekły na gościówę odpowiedzialną za nasze mieszkanie, że tak daleko nas usadziła.
A mieszkanie? Duże, 2 pokoje, cholerny chrapiący współlokator (dzisiaj idę w końcu kupić korki do uszu i knebel dla niego), all elektronika łącznie z mikrofalą, bez neta na razie (przyszły tydzień uda się zainstalować?) i ładna łazienka. Niestety ciepła woda w małych ilościach (niewielki boiler) i naprawdę słabe ciśnienie w kranie. Mamy za to stół do pingponga:D
Na razie to chyba tyle:) Jak znów się dorwę do neta to napiszę conieco więcej:)
I CZEMU NIKT MI NIE PUŚCIŁ SMSA ŻE ADAŚ MISTRZEM!?
BRAWO ADAŚ:D
Temat: pomożecie?
pozdrawiam serdecznie caly zespól, a szczególnie pipka
. powiem tak. michal, najpierw sluchalam cię w idolu przyklejona do telewizora z nieodlącznym kubkiem gorącej herbaty i szczęką, która z prędkością światla opadala na podlogę, a do dziś jak jestem w polsce to zawsze wysylam te smsy z prośbą o kod dostępu do multimediów na idolowej stronie zeby raz jeszcze posluchac, i jeszcze raz i jeszcze raz (sąsiedzi chyba mają mnie już dosyć z uporem maniaka. dowiedzialam się, że wydaleś plytę z zespolem i chyba się trochę spóźnilam, bo oblatalam caly kraków i nic. nigdzie. zalapać się na koncert raczej nie mam szans, bo mieszkam w hiszpanii, tylko w święta i wakacje przyjeżdżam do krakowa. bardzo zależy mi na tym,żeby zdobyc tę plytkę, jak mogę to zrobić? może jest jakiś internetowy sposób? chociaż jestem kompterowym pólanalfabetą...ale jak trzeba to stanę na glowie, bo po raz pierwszy czyjś glos wywarl na mnie takie wrażenie. wydajesz się bardzo prawdziwy i szczery w sposobie w jaki śpiewasz, poza tym ten tembr glosu... wow, fajnie, że rodzą się jeszcze faceci, którzy śpiewają jak faceci. zresztą co ci będę slodzić, jeszcze wpadniesz w samozachwyt 
haha, to brzmi jak list nastoletniej zwariowanej fanki, a stara krowa ze mnie jeszcze raz bardzo proszę o informacje, będę bardzo wdzięczna. w hiszpanii moglabym sobie umilić trochę życie, bo tam nie ma czego sluchać a hiszpańskie zespoly są jak nasze disco polo. tam niestety rock już umarl... pozdrawiam serdecznie raz jeszcze.
monika [img][/img][/list
Temat: Hokej :P
jeszcze jedna taka wiadomosc ze Finowie przewyzszaja Polakow w piciu alkoholu mniej wiecej o 1na butelke wodki na glowe
hyhy Tomi ma duzo dobrych znajomych w Finalndii?
No to nic dziwnego, że Frölunda cały czas przegrywa, jak najlepszego obrońcy im brakuje
no wczoraj cały dzień chodziłam z policzkami czerwonymi jak burak, to z emocji
ojej, wiem ze to dawno bylo, ale hope ze wszystko juz ok
a to z drugiej strony podejzane, bo w koncu nei tylko Tom chory, ale Joel tez
buhahaha, tak sie tylko teraz zastanawiam ktore znaczenie najbardziej pasuje:
1 chwast
2 zielsko
3 tytoń
4 cygaro [pot.]
5 chuchrak (o człowieku)
6 chudzielec (o człowieku)
7 zdechlak
8 badyl
9 pielić
10 wypleć
11 odchwaścić
a wlasnie pewnie widzialyscie nowy baner na stronie Indian, ale jak ja dzis zobaczylam to padłam, po prostu padłam z tygodnia na tydzien coraz lepiej zastanawiam sie tylko co wymysla jak przyjdziekolej na Tomiego! )
w miedzyczasie bo sobie robie przeglad stron szwedzkich i lomamo znalazlo mi fotki z "Wigilii z Frolunda"
iii w sumie nic ciekawego Ale: "najbardziej popularny"
smsy od roznychdziwnych osob nie znajacych ortografii polskiej czy "muglbym porzyczyc kamere na weekend' i "kiedy idziemy na jarzeniowe" i juz nawet nie mam sily odpisywac ze nie jestem marcin i ze to pomylka
ja nawet nie mam jak bo pojawily sie kurde nowe komplikacje co do tego internetu ych
Ojej A moze warto zainwestowac w jakis samouczek? Z tego co widzialam to teraz calkiem sporo mozna dostac w ksiegarniach
z drugiej strony... hyhy moze wcale taka bezrobotna nie bede po tych studiach!
hihi a ja zawsze uwielbialam Unihokeja i jako jedyna, na duzej sali gdzie mozna bylo sie rozpedzic i naprawde ywprowadzic fajna kontre tylko ze nikt nigdy nie podzielal mojego entuzjazmu i zazwyczaj konczylo sie siatkowka
Dopiero trzydziesty strzał rozstrzygnął całe spotkanie, to były ponoć najdłuższe karne w historii NHL )
A teraz lecę przed telewizor, łudzić się, że pokażą gdzieś biathlon...
mnie tez
Ja chce 1 grudnia!
u mnie to samo! Niemiecki - 3 lata i zawsze mialam same piątki - i rozumiem tylko jak Johannes mowi Raus i sheiss i jak ostatnio probowalam cos powiedziec to mi wyszlo "Jeg verstehe deutch darlig" z hiszpanskiego tez juz nic, od czasu do czasu cos zrozumiem a to w koncu byly dwa intensywne lata nauki juz nie mowiac o angielskim ktory mam wciaz a ktory sprawia mi takie banalne problemy ze lomatko
Starsky i Hutch mieliby sobie nie dac rady???
Kazdy powod dobry! ja zrezygnowalam z dodatkowego dnia w domu, zeby na finski pojsc i uslyszec jak znowu nic nie umiem
ooooo dobze, ze powiedzialas!!! Juz lece sprawdzac ale nastpenym razem Tiimi wysylaj na aceha@wp.pl
hyhy no ciezko bedzie bo wiecie ja oprocz tej domowej mam jeszcze wigilie mieszkaniowa ( ) i postanowilysmy choinke kupic i z bibuly zrobic ozdoby i dla wszystkich studentow wszystkich lat mojej linii i jeszcze jedna u wykladowczyni i do tego 15 grudnia zjezdzaja sie ludzie, ktorych poznalam w Danii i lomamo to bedzie zdecydowanie magiczny miesiąc i bardzo dietetyczny
aaaaa jak bosko wiecie w gdansku to nic nie bylo, a jak tu przyjechalam to srodek zimy i od razu swiatecznie mi sie zrobilo a le dzis musze wrocic do tej nadmorskiej jesieni bu
A wybierasz siem??? A ktorego w tym roku wypada?
mam w planie.. [póki co uzbierałam 130 złotych, a jeszcze gwiazdka dochodzi i ehh no nic jakoś dam rade ] hmmm sama nie wiem... koniec stycznia?? A Ty się wybierasz? Ola? Nat? Gona?
Dobra, przerwa do jutra.. zrobiło mi się znów niedobrze
Buzki
Temat: Panasonic GD93 - wrazenia
Zdecydowalem sie jednak na przesiadke z GD50 na GD93.
Chcialbym sie podzielic wrazeniami po pierwszym dniu uzytkowania -
moze kogos to zainteresuje.
Zaznaczam, ze pisze z pozycji ponad poltorarocznego, zadowolonego
uzytkownika telefonu Panasonic GD50, jednak beda to glownie odczucia
negatywne (bo ogolnie lubie Panaska, poza tym pewne rzeczy, ktore
mozna by opisac jako pozytywne sa dla mnie dosc oczywiste i nie
zauwazam ich, a niedorobki mnie wkurzaja i zauwazam je od razu).
KLAWIATURA
Na pierwszy rzut oka sprawia wrazenie sympatyczne (jak caly telefon
zreszta), nie jest tak toporna, jak w GD50, niestety po blizszym
kontakcie (i wyslaniu jakichs 10 SMSow) mocno rozczarowuje.
Przypomina mi Nokie 3210... Narzekalem na klawiature w GD50, tutaj
na pewno nie jest lepiej. Klawisze czesto nie reaguja dobrze -
zdarza sie, ze zeby wybrac np. "c" musze nacisnac klawisz 4, a nie 3
razy (ale byc moze jest to kwestia przyzwyczajenia - po prostu ta
klawiatura inaczej "chodzi").
MENU
Przede wszystkim - zmieniono umieszczenie niektorych pozycji w menu.
Dla kogos, kto uzywal menu GD50 "z zamnknietymi oczami" jest to
meczace - trzeba przestawic sie na nowe kombinacje klawiszy. W
dodatku przy wybieraniu opcji z klawiatury (przez wcisniecie numeru,
a nie najechanie kursorem i wcisniecie "menu") pojawia sie pytanie -
np. przy ustawianiu alarmu jest to "Set Alarm Time?" - trzeba
wcisnac "menu" (OK).
I tak, zeby ustawic budzik, w GD50 wystarczylo "menu"-4-1-3 - i juz
mozna bylo wpisywac godzine. W GD93 trzeba wcisnac: "menu"-4-3-3-
znowu "menu", wybrac 1 z czterech alarmow, znowu "menu" ...i juz :-
(A pod "menu"- 4-1 jest Start Browser...)
pisalo. Tutaj: "menu" - 3-1-3 - "menu". Niby drobiazg, ale drazni.
Glowne menu jest przedstawione za pomoca ikonek, ale nie jest to
przemyslane - ikonek jest 9, odpowiada im 9 klawiszy, ale zamiast
byc rozmieszczone w 3 rzedach po 3 ikonki (tak, zeby bylo od razu
widac, ktory klawisz do czego), sa w dwoch rzedach - w pierwszym 5
ikonek, w drugim - 4... Bardzo fajnie dezorientujace :-
KSIAZKA TELEFONICZNA
Mozna grupowac nry telefonow, ale wydaje mi sie, ze tylko te
zapisane w pamieci aparatu (tych na karcie SIM sie nie da). Do
poszczegolnych grup oraz osob mozna przypisywac rozne dzwonki,
kolory podswietlenia wyswietlacza i obrazki. obrazki sa brzydkie,
wrecz paskudne. Po co to komu? Jak ktos to lubi, to niech napisze.
Jak na razie wydaje mi sie, ze to nie jest w jakikolwiek sposob
uzyteczne.
Mozna przypisac jeden numer klawiszowi "P" (Personal Dial) - rzecz
IMHO zupelnie nie potrzebna, gdyz 9 klawiszy moze miec przypisane 9
numerow do szybkiego wybierania. A dodanie klawisza "P" zmienilo
uklad klawiatury, m.in. przesuwajac Cancel spod klawisza
nawigacyjnego na jego prawa strone - kolejne utrudnienie dla osoby
przyzwyczajonej do ukladu GD50 (czyli dla mnie).
APLIKACJE
Na pierwsze miejsce wskoczyla przegladarka WAPa, na drugim sa jej
ustawienia, cala reszta przesunela sie o dwie pozycje.
Na plus - mozliwosc ustawienia czterech alarmow (w GD50 - jednego) -
kazdemu mozemy przypisac inny dzwonek.
Na minus - alarm jest zdecydowanie za krotki (zwlaszcza dla takiego
spiocha jak ja). W GD50 dzwonilo zdecydowanie dluzej (choc i tak za
krotko).
Brak funkcji "dosypiania" - czyli wylaczenia alarmu "na chwile".
Kalkulator - taki sam badziewny, jaki byl.
USTAWIENIA
...czyli dzwonki, kolorki itp.
Do brzmienia dzwonkow mam ambiwalentny stosunek: "katarynkowe"
dzwonki sa milsze dla ucha, niz te z GD50 (i wiekszosci innych
aparatow), nie sa tak drazniace, np. w autobusie (jezeli ktos
uzywa). Ale z drugiej strony dzwonki te sa duzo cichsze od tych z
GD50 - w przypadku budzika jest to duzy minus.
Glosniczek niemilo brzeczy w czasie dzwonienia, zwlaszcza w
momentach, kiedy nie wydobywa sie z niego zaden dzwiek, albo kiedy
dzwonek ustawiony jest cicho - ale do tego chyba mozna sie
przyzwyczaic.
Mozna sobie nagrac wlasny dzwonek glosowy. Fajnie, ale wgrywa sie go
w miejsce bardzo sympatycznej kukulki... Ja wole kukulke.
Kompozytor melodii - rzecz przydatna, mozna sobie np. zrobic jakis
dyskretny dzwonek (typu jedno pikniecie, cisza, cos tam potem).
Brakowalo mi tego w GD50.
Wybieranie glosowe - totalnie spieprzone. Dla mnie sensowne byloby,
gdybym mogl z niego korzystac jadac na rowerze, albo samochodem - po
prostu wydaje komende i telefon laczy. Niestety - przed podaniem
komendy glosowej trzeba nacisnac i przytrzymac klawisz nawigacyjny:
na podanie komendy mamy jakies 3 sek.
Dodatkowo - po kilku przeprowadzonych probach doszedlem do wniosku,
ze przy wybieraniu glosowym GD93 wybiera _losowo_ ...
Zmienne podswietlenie wyswietlacza - jak dla mnie zbedny bajerek
(chociaz razem z identyfikacja dzwoniacego moze byc uzyteczne) -
moglby byc po prostu niebieski i juz.
Animacje - po co to komu? Opoznia tylko czas uruchomienia telefonu.
W GD50 byl Pan-z-balonikiem i Pan-slonik (taki z traba, wsrod palm),
w GD93 zniknal pan slonik, pojawila sie jakas future-techno animacja
ze slowem WAP... No, jakis grafik sie napracowal i wzial kase, niech
mu na zdrowie wyjdzie.
Z tylu obudowy jest niebieska dioda - swieci w czasie polaczen. No,
bajer jest... Mozna wylaczyc.
SMSY
Szumnie pisze sie o "szablonach smsow". W rzeczywistosci jest to
jeden szablon konfigurowalny (wpisujemy co chcemy), reszta (10) jest
na stale (dla mnie w wiekszosci zupelnie nie przydatne, wolalbym 5,
ale wlasnych.
Mialem nadzieje, ze specjalisci z Panasonica usprawnia nieco
wpisywanie tekstu (zmiana male-duze litery, na przyklad: Zeby zaczac
nowe zdanie od "Sz" trzeba wykonac 16 "przycisniec" [podczas gdy w
Trium Aria - 9]), jednak prawie nic z tego. Prawie - bo zmieniono
kolejnosc znakow pod "1" - blizej sa teraz: kropka i minus (ale po
co np. odwrocony pytajnik i odwrocony wykrzyknik - przed nawiasami?
Przeciez to tylko w hiszpanskim sie uzywa).
To chyba tyle.
Acha - dodano funkcjonalnosc dla klawisza "czerwonej sluchawki" - w
kazdym momencie przyciskajac ja wracamy do glownego ekranu telefonu
(wychodzimy z wszelkich menu itp).
No i wyraznie szybciej dziala ksiazka telefoniczna.
I w ogole bardzo milutka to sluchaweczka, ktora polecam ;-)
(smiesznie to musialo zabrzmiec po tych narzekaniach, ale na prawde
mi sie podoba, tylko nature taka mam marudna).
Pozdrawiam
..834..