Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: fajne oppisy na gg





Temat: Zamiast Gadu-Gadu...

Okej - oto lista plusów:
-protokół GG i Jabbera
-widoczne opisy
-bardzo dobra obsługa SMSów
-można zmienić skórki
-bardzo prosta i szybka instalacja


mozna tez dodac ze obsluguje takze ICQ i inne mniej znane protokoly
co do szybkiej i prostej instalacji - nalezy wspomniec ze automatycznie wykrywa zainstalowane gg i importuje kontakty.


Minusy
-transfery tylko między WP a WP (nie z GG)
-brak przesyłania obrazów z GG (bądź co bądź czasem przydatne)
-nie ma konferencji (jest czat ale to co innego) a jak ktoś zrobi ze mną konfer. z GG to się robi niezła kaszana z okienkami

wlacz sobie w wpkontakcie wbudowanego klienta gg (zamiast transportu - znajdziesz to gdzies w zaawansowanych opcjach)
wtedy tranfery plikow powinny dzialac. nie wiem jak z obrazkami i konferencjami.


A wracajac do Jabbera...
Po pierwsze - trzeba wybrac komunikator. Ktore polecacie? Czy poza Miranda, psi, wpkontakt jest cos fajnego?


jezeli ci zalezy na jednoczesnej obsludze jabbera i tlena to w praktyce w gre wchodzi tylko Konnekt i Miranda. Konnekt jest bardziej intuicyjny i to jego powinienes najpierw sprobowac.
czysto Jabberowe klienty takie jak Psi czy Pandion korzystaja tylko z transportow uruchamianych na serwerze - nie mozna wtedy wysylac plikow czy obrazkow. poza tym transport tlena obecnie jest jeszcze malo stabilny.
istnieje tez jabberowa wtyczka do komunikatora tlen - smok.
niestety jej jakosc jest gorsza od transportu tlena - nie obsluguje wiekszosci mozliwosci protokolu jabbera a nawet nie ma historii wiadomosci! (skandal! :P )


Gdybym chcial miec jakies pluginy np. podpiecie do sieci GG i tlena albo metakontakty - czy jest tak, ze dla jednego klienta pluginy beda dostepne, a dla innego nie?

zarowno Konnekt jak i Miranda (instalator z polskiego forum mirandy) standardowo instaluja wtyczki do gg, tlena i jabbera.
konnekt chyba nie ma metakontaktow (OIDMW)


Po drugie - niech mi ktos wytluamczy jak to jest z identyfikatorami i serwerami.
Najpierw wybieram sobie serwer, do ktorego chce sie podpiac, a potem zakladam na nim konto z wybranym id? Czy miedzy serwerami (np. wpkontakt a jabberpl.org) tez sa jakies powazne roznice?
A co jesli moj ISP ma swoj serwer - podpinac sie do niego bez wiekszego zastanowienia?


tu masz porownanie serwerow:
http://www.jabberpl.org/Serwery/Porownanie
ze swojej strony polecam jabber.autocom.pl - jest to serwer mojej kablowki ale kazdy moze miec na nim konto - serwer jest otwarty dla wszystkich. obecnie oferuje on najlepsza stabilnosc i najwiecej uslug. poza tym ma chyba najlepsze lacze (obok atmana)
zeby zalozyc konto jabberowe w swoim kliencie wpisujesz nazwe serwera, wymarzona nazwe usera i klikasz na Zarejestruj.
niektore serwery wymagaja rejestracji przez www (chyba chrome i jabberpl.org)
najwazniejsze jest to ze na ktorymkolwiek serwerze jabbera mialbys konto to i tak mozesz sie swobodnie komunikowac z uzytkownikami innych serwerow.





Temat: Lista fajnie

IX. INTERNET i KOMPY

Chat
Hejka, skond klikash?

Fora

Artystyczne avatary
Czarno-biale zdjęcia; symbole

Avatary i sygnaturki na pól ekranu

Makaronizmy i latynizmy

Cytaty, sentencje łacinskie

Kłótnie o nabijanie postów

Internetowe świeczki

Było Żal Fake
Wyrażenia nadmiernie stosowane przez trolle internetowe. Niestety przez to stało się passé, i w ogóle niefajne.
Patrzcie co już zrobili z "LOL" przez to, że nie wiedzieli co znaczy:(
[Fake; Google; Zal & Prowokacja; SOA]

fajnie żarciki
Czyli fajnie ironia i nędzny kaufmanizm.. ogółem dno dna

Lnap style
Czyli pisanie artystyczne, a zarazem całkowicie bezsensowne.
Reasumujac: tere fere.
Przykłady:
"Niedawno ściągnąlem sobie (legalnie oczywiście) płytę "Śląski Blues" pana Leszka Windera i wielu jego przyjaciół i bylem pozytywnie zaskoczony. Moim zdaniem jest ona zarąbista i przez nazwiska (Józef i Janek Skrzek, Winder, Bledowski, Kawalec, Ryszka, Rekosiewicz- cały Ślaski blues ), i przez samą słodką muzykę, która ten krążek kryje. Można znaleźć tam wszystko: akustyczny blues bez perkusji, przez długie elektryczne bluesowe jamowanie, po mocne i ostre kawałki graniczące z hard rockiem. Na płycie ogólnie królują różne brzmienia mojej ulubionej gitary czyli Winderowskiego białego Stratocastera. Polecam tę płytkę, bo taka muzyka jak ta, to nie tylko kupa dźwieków. To uczucia, które pozwalają przetrwać na tym świecie."
"Filmik do ściągnięcia tutaj. Plik ma 240.52 MB. Opis: Moim zdaniem filmik bardzo estetycznie wykonany - widać jak bardzo męczył się jego twórca. Muzyka ładnie skomponowana w rytm akcji. A co do samych ujęć to uważam, że co prawda są one niesamowite, ale niektóre z nich mogłybyć nawet nagrywane. Przykładem jest tutaj akcja z 5:54 minuty, gdzie zastanawiający jest brak reakcji ze strony tero. Podsumowując uważam, że film zasluguje na ocenę 9,5/10 tylko ze względu na podejrzane ujęcia. Poza tym warto go ściągnac! Zachęcam również do wypowiadania się na temat tego filmiku."
Linux
Cały czas te hakierki tere fere jaki to linux oj tak tak..., a jaka winda fajnie.. dajcie motyla noga spokoj!

GG
Łańcuszki
Wszystkich parówkowy skrytożerca, a wszyscy wysyłają..

fajnie opisiki
Np. jakieś teksty z piosenek, świeczki, życiowe refleksje, opis co właśnie robi etc.
Zagadywanie
"12:04
hejka co robisz?
12:04
nic
12:05
no i co powiesz?
12:08
nic
12:08
aleś ty debil, nie odzywam się!"

Gadanie przez opisy

Zagadywanie tylko jak jesteś dostępny
Robię się dostepny i SRU! wszyscy nagle jakieś sprawy.. ludzie, wiecie co to niewidoczny?

Jak to nazwać, jak nie deblizim?
Czyli opis: DND (do not disturb), gdyż czekam tylko na wiadomość od JEDNEJ osoby, a robie coś innego, gdzie gg jest niekompatybilne.. a ci debile zagadują!
Inna sytuacja: mowie już to 'nara', jak już zagadał, i sobie coś włączam (niekompatybilne z gg ofc). A ten po minucie 'NARA'.. ARGH!

"Przyjazny" spam
Podawanie przez nieznajomych linków do swoich stron bądź blogów, udając przy tym, że cię znają.

Cala prawda hehe





Temat: Podziękowania, Życzenia, Dedykacje
No teraz pora na mnie

Na poczatku osoba, ktorej nie bylo na zlocie ale za to mi umozliwila przybicie na ów zlot tj. Erav. Wielkie dzieki, za przenocowanie, za obalenie 0.5, za niekonczace sie rozmowy na temat muda. Milo bylo w koncu poznac!

Idziemy dalej...

Cypek - Zaopiekowales sie sierotka w Krk za co jestem niesamowicie wdzieczny. Dzieki za pomoc w odnalezieniu sie w licznych ulicach Twojego miasta. Wisze Ci flaszke. Poza tym ciesze sie strasznie, ze cie poznalem. Pierwszego wieczoru w Olesnie wymiatales : D Mam nadzieje, ze jak przybede na studia to bedziemy mieli wiele okazji do wspolnego imprezowania : D

Khelvaster - no tak, tyle lat znajomosci mudowo-gg'owej i udalo mi sie w koncu zobaczyc czlowieka :-) Przepraszam, z tego miejsca ze PODOBNO chrapalem Gadalismy, pilismy, bylo super. Super, ze Cie w koncu poznalem :-)

Tavcio - :> Oj stary! Brak mi slow czlowieku Caly zlot umieralem przez Ciebie ze smiechu. Dobrze sie z Toba pije, rozmawia, smieje, spi (?!). Licze teraz na to, ze jeszcze nie raz bedziemy łoić wodke jak na tym Olesnie. Jestes niesamowicie zakreconym czlowiekiem. : -)

Guru – Jak widac, krew poludniowo wschodnia bardzo lubki wodke i jej nie szkodzi. Bardzo fajnie się chlalo w Twoim towarzystwie. I ten smiech, który niosl się echem z drugiego konca osrodka również mam nadzieje, ze do zobaczenia na uczelni : D I jeszcze jedno – HadarT przez T nie przez D : D

Dorotka - Za postawienie twardego warunku ("masz byc na 9 w Katowicach!"), milo bylo znow zobaczyc ta mala drobna pozytywna osobke :-) Przepraszam rowniez, ze trafil wam sie chrapiacy sasiad : D No i dzieki wielkie za poczekanie na moj spozniony pociag z Krk.

Dalia - Bardzo sie ciesze, ze przyjechalas. Pytalem sie czy bedziesz - nie, nie bede :> No jasne Pamietaj, ze ja zawsze jestem trzezwy z wyjatkami kiedy jestem pijany

Ranven – Fajnie, ze wpadles. Byłem przygotowany pojechac po Ciebie w razie jakbys mial zamiar się nie pojawic. :-) I znow przegrales zapasy Cwicz, cwicz zebym nastepnym razem musial się chociaz troche wysilic :D

Frejka – Bardzo fajnie, ze wpadlas chociaz na chwile. Milo było Ciebie poznac :-)

Mellody – oj pogadalismy, pogadalismy o wszystkim. Również Ci zycze powodzenia na studiach i mam nadzieje, ze oboje sobie poradzimy. Do zobaczenia nastepnym razem!

Ekipa elfio-olbrzymia łodzi nr 38 – Przepraszam, ze nie powstrzymalem nadzoru budowlanego od rozbiorki waszego namiotu ale ktos musial robic zdjecia

Aeglin - Podziekuje jak dostane opisy : DDDDDDDDDDD A tak serio super czlowieczek jestes

Mrozo i Klarissa – Super, ze przyjechaliscie. Sam chyba teraz sprobuje sobie zrobic kategorie A. Dzieki Hardilu za towarzyszenie przy butelce.

Trevsik – fajnie, ze nie bales się mi powierzyc swojego samochodu To było dobre (po przejechaniu 3 rond, H – Nigdy nie jechalem przez rondo T – O kur...) Picie z Toba wodki to naprawde wielka przyjemnosc.

Wszystkim innym których pominalem. Przepraszam ale do teraz probuje odnowic sily.

Pozdrawiam
HadarT



Temat: Portal Fantasy - temat roboczy
Jako, że wziąłem na siebie sprawę organizacji prac nad portalem, uznałem, że skoro ma on być związny w dużym stopniu z Nimnaros to dobrym miejscem na dyskusje o nim będzie to forum właśnie i ten konkretny dział.

Tutaj zamieszczać powinniście wszystkie kwestie/propozycje/czepialstwa związane z tworzeniem portalu.

Żeby nie być gołosłownym poniżej zamieszczam wersję alfa rozmieszczenia działów serwisu, nad którą będziecie mieli teraz możliwość poważnie się zastanowić i zasugerować jakieś ewentualne zmiany.

STRONA GŁÓWNA (Nowości, ankiety, i wszystkie tego typu pierdołki wraz z mapą serwisu i chatem na czele)

BIBLIOTEKA (część literacka serwisu, która zajmie pewnie większą jego część)
-opowiadania (sugerowany podział na fan fiction i wasze oryginalne opowiadania)
-arytkuły (ewentualny podział na różne działy tematyczne jak np. literatura, film, muzyka, autorzy itd. itp.)
-recenzje (ewentualny podział w taki sam lub podobny sposób jak powyżej)
-poezja (wasze wierszoklectwa ;) )

GALERIA (pomysłu na podział jeszcze nie mam, ale pomyślałem, że miejsce gdzie będziecie mogli spokojnie zamieszczać swoje twory wizualne raczej się przyda).

RPG
-pierwszy link (na podział na razie pomysłu nie mam bo jest to miejsce dla projektu stworzenia niezależnego świata Buba)
-Klasyczne RPG (opis poszczególnych światów fantastycznych wraz z obiektywną charakteryzacją ich mechaniki i realiów)
-cRPG (komputerowe wersje starych, dobrych „kostkorzucajek” :P)
-Karcianki (MTG, LOTR, Pokemony :P )

OKNO NA ŚWIAT (miejsce w którym będzie się zamieszczać linki do różnych stron o tematyce fantastycznej lub podobnej. Miłe byłyby recenzje itp. rzeczy. Coś a’la linkownia z IJB)

FORUM (wiadome jest chyba, że odnośnik do naszego forum być musi)

Ogólny zarys wersji alfa już znacie więc teraz dokładnie opiszę te części serwisu, które moim zdaniem wymagają głębszej analizy.

I. Chat (ów dwóch).

Skoro już rozmachu się domagacie to pomyślałem, że fajną sprawą byłoby zaimplementowanie nie jednego a dwóch odrębnych chatów.

a) Chat I -> Zwykły pokój rozmów o wszystkim, dla osób, które mają chwilę wolnego czasu i wolą taką formę rozmowy niż konferencje na gg.

b) Chat II -> Miejsce w którym obowiązywałaby konieczność odgrywania swoich postaci, czyli pokój czystko klimatyczny, który pozwoliłby bywalcom serwisu na wcielenie się w swoje postacie i bycie nimi w czasie rzeczywistym. Można by tutaj organizować od czasu do czasu jakieś sesje rpg i inne podobne imprezy.

II. Biblioteka.

W zasadzie do dodania jeśli o szczegóły merytoryczne na tą chwilę nie mam nic, ale pozostaje wciąż jedna kwestia techniczna, z którą zwracam się do Arantera :). Czy byłbyś w stanie stworzyć system oceniania opowiadań, artykułów itd. który pozwalałby na zmianę swojej oceny po wcześniejszym jej przyznaniu?

Pozwoliłoby to na ocenianie na bieżąco kolejnych rozdziałów jakiejśtam opowieści. Ponadto miłym, a nawet koniecznym. dodatkiem byłby działający i wygodny system komentarzy.

III. Galeria.

Tu taka sama prośba jak w przypadku Biblioteki. Działający system komentarzy i ocen, które można w każdej chwili zmienić były konieczny :).

IV. RPG.

a) Nowy świat fantasy.
Ja w zasadzie do powiedzenia nie mam nic więc o wypowiedzenie się proszę prowodorów projektu.

b) Klasyczne RPG
Dla tych, którzy dopiero zaczynają odkrywać realia fantasy, zamieszczone zostałyby tutaj obiektywne opisy wszelkich znanych nam światów fantasy, z tak wielką szczegółowością jak to tylko będzie możliwe. Obiektywność, o której tu wspominam oznacza, że nie ma być tu miejsca na krytykę lub zachwalanie danego świata fantasy (to możecie robić w arytkułach lub na forum), a przynajmniej powinno być to ograniczone do granic możliwości. Ponadto będzie tu miejsce na wszelki inne kwestie z takimi właśnie światami i systemami rpg związane.

c) cRPG
Dużo wyjaśniania chyba nie potrzeba. Poszczególne poddziały poświęcone poszczególnym grom, solucje, opisy światów, broni, klas itd. itp. Dość dużo roboty z tym będzie, ale myślę, że chętnych nie zabraknie ze względu na różnorodność i rozpiętość tematu :).

d)Karcianki
Pewien jestem, że oprócz mnie jest na tym forum jeszcze kilka osób, które grały w jakąkolwiek karciangę o tematyce fantasy, a jeśli nie to chciałyby się tego nauczyć. Możnaby wlepić tutaj zasady, opisy kart itd. itp..

Pozostałe działy chyba nie wymagają na tą chwilę bardziej szczegółowego opisu. Kiedy skomentujecie już zalążek pomysłu i przedstawicie swoje własne propozycje zagłębimy się bardziej w szczegóły.

Rzekłem

Destero



Temat: Wrocek 8.03. wyniki researchu jedzeniowego....GŁOSOWAĆ!!!
Ja też głosuję za Tequillą.
Pozdrawiam,
Magda


----- Original Message -----

Sent: Wednesday, February 19, 2003 8:19 PM
Subject: Wrocek 8.03. wyniki researchu jedzeniowego....GŁOSOWAĆ!!!

Witam,
Poniżej macie mniej więcej opisy i dane miejsc, w których możemy się
stołować obiadowo 8 marca.....głosjcie, bo jak nie to KO samowolna,
sama wybierze i będzie źle..... aha, głosować należy do niedzieli
najpóźniej, bo rezerwację wykonać trzeba, jak nie to ostaniemy się z
kultową wytwórnią tostów w przejściu podziemnym na Świdnickiej.
Wrockowianie proszę się nie kryć, tylko swoje propozycje
dorzucać......
No to tak:

1) Tequilla na placu Solnym (zresearchowana już, ale opis będzie
potem) - kuchnia jak nazwa wskazuje
Żarełko jest i mięsne i wegetariańskie, gł. tortille i
buritos, zapiekanki, sałatki i mięsne dania. Polecam sałatkę
z selera z orzechami za chyba 6 zł, podana fajnie w
kieliszku :) Ceny normalnych, smacznych dań od 13 zł. Małe
piwo Żywiec 4 zł. Jest piwo i najrozmaitsze drinki i
koktajle.  Powiedzieli, że można
tam zrobić, 20 osób wejdzie, jest tam taka większa sala w
głebi, można by ją cała zająć. Wiele więcej niż 20 to już
może być problem, ale to trzeba by policzyć. Jest przytulnie
(IMHO), oryginalnie, niezbyt głośna muzyka, siedzenia-ławy z
poduszkami, ciekawy rustykalny wystrój a la meksykańska
tawerna, łazienka ładna i czysta, barek z alkoholami
(typowy, z wysokimi stołkami) w tej właśnie "naszej"
większej sali. Nie było czuć smażeniny w powietrzu. No i
świetna lokalizacja, zacisznie a przy samym Rynku (z okna
widać pl. Solny). Zrobiła na mnie b. dobre wrażenie, tylko
kwestia, ile osób tam wejdzie (stoły by trzeba ustawić w
takie jakieś L czy w 2 grupy) - jak 20 to ok, więcej niż 30 to
chyba nie.
(research made by Dora Strukowska:)

2) Sphinx w Rynku - rodzaj bardziej wyrafinowanego fastfooda w stylu
arabskopodobnym
Mogą nam wydzileić część, bo to jest jedna duża sala, ale z zaułkami i
zakrętami, stoliki zestawią, dania z karty: różne shoarmy i
pizzopodobne kanapki z rysem arabskim, mnie osobiście smakuje, chociaż
high-exclusive to to nie jest. Palić można, z napojów są i mocniejsze
i lżejsze, ceny dań od 13 zł do jakichś 40, ale za około 20 można
najeść się na tydzień, bo porcje jedzeniowe mają jak dla oraczy:)
Bonus dla pań: wyłącznie męska obsługa, na oko under 25, przystojna
generalnie i w szczegółach:))

3) Piramida na Wita Stwosza - j.w. może ciut bardziej restauracyjnie
Odpadła w przedbiegach, albowiem co stwierdziłam, szczękę z zdumienia
z parkietu zbierając, w tym skądinąd fajnym miejscu nadal
pieczołowicie tradycji goździkowej przestrzegają, i rezerwacji na 8
marca nie przyjmują (Bo wie, pani, Dzień Kobiet:)))))

4) Sajgon tamże - jedzenie wietnamskie, ceny umiarkowane, odwrotnie
niż hotel o tej samej nazwie - miejsce mało podejrzane
Nadal mało podejrzane aczkolwiek rozmawiałam z kierownikiem o aparycji
opiekuna 'mewek' z różowych lat siedemdziesiątych:)
Tam żądają rezerwacji jak najszybciej + drobnej zaliczki, w zamian za
ryczałtową stawkę około 30 zł proponują nam coś podobnego do tego, co
w Wwie było: misy z jedzeniem do podziału: kilka rodzajów mięs, ryż,
zupa i deser - napoje not included; na życzenie część zrobią
rybno-owocomorsko-wegetariańską - wszystko chińsko-wietnamskie; nie ma
możliwości płacenia każdy za siebie, jako że jest ryczałt, mamy się z
kapeluszem wokół stołu przejść i kwotę uzbieraną dostarczyć w całości.
Miejsce jest całkiem sympatyczne, trochę ciemnawo i nieco purpury na
ścianach ale generalnie jest ok.

5) Union Pacific w Rynku - jedzenie kowbojów amerykańskich: pół
bawołu, karczek bizona i te sprawy.......a mówiąc serio dania mięsne w
różnych konfiguracjach, zupy i napoje tyż - obiad od 14 do 40 złotych,
mogą nam zarezerwować osobną salkę z tyłu restauracji : salka jest
ciemnawa nieco i jakby mała: 20 osób chyba wejdzie, z większą ilością
może być problem; problem jest również techniczny albowiem jak mi
wyjaśniła kelnerka: "no skąd ma kucharz wziąć 20 porcji karczku tak
znienacka"? Nieco mnie to stropiło, bo wygląda na to, że mają
limitowane przydziały jedzenia.... w każdym bądź razie życzą sobie
przy rezerwacji podania, co kto będzie jadł, co jest chyba raczej
słabo możliwe do uprzedniego uzgodnienia....

I na tyle researchowania mi zapału starczyło...
no to się wypowiadajcie....aha KO odpowiedzialnym za wszystko jest od
soboty Dora Strukowska, proszę się jej pilnie słuchać:))))

patrycjamf
----------------
602 243 156/GG 4967694; ICQ:166249555
Sygnaturka zastępcza do czasu zyskania stosownej inspiracji.......

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.hum.tlumaczenia





Temat: Elektronik amator w XXI w.
Dzieki za sugestie -moze tak na skrzynke redakcyjna?
Pozdrawiam
PZb


| a ja już parę lat wcześniej
| za kilkadzesiąt zł. nabyłem komputerek, liczący nie tylko kilometry -
| nie wspominając o wymiarach...

| Prawda jest jak zwykle pośrodku. Uczelnie też nie uczą do końca
high-endu
| współczesnaej elektroniki.
| Choć oczywiście uczą również nowoczesnej. To co was smuci to wina
podejścia
| do sprawy, trzeba zapomnieć o projektowaniu układów na bramkach
kupowanych
| odzielnie (serie 4000 i UCY74xx) do lamusa. Obecnie dostępne układy
| programowalne można projektować również rysując bramki, ale lepiej to
się
| robi używając języka programowania
| który po skompilowaniu da układ scalony - nasz własny! Obecnie można za
150
| pln kupić układ któy zawiera 200 tysięcy funktorów logicznych (dla
| porównania Z80 to 5000 funktorów).
| Era nowych elektroników amatorów to również nie jest świat płytek
robionych
| Positivem. Nowi elektronicy amatorzy to będą bogaci hobbyści, którzy
będą
| zlecać swoje płytki w zakładach specjalistycznych. Jest to możliwe, 3-4
lata
| temu w teleexpresie pokazywali gościa, który skonstruował najmniejszy
| telefon komórkowy na świecie - był amatorem,a co robiły firmy
dysponujące
| milionami dołków ($) na badania? Kiedyś EP była gazetą  polsko-francuską
| zobaczcie sobie jak na zdjęciach wyglądały projekty kolegów z zachodu -
| nawet dzisiaj projekty komercyjne polskich firm wyglądają często gorzej.
| Trzeba tylko zmienić punkt widzenia... Zresztą w momencie kiedy EP
| startowała też nie była podobna do polskich gazet elektronicznych, była
| ładna. Gazety takie Radioelektronik musiały zmienić wygląd (nawet nie
wiem
| czy ta gazeta jeszcze istnieje), a inne musiały upaść "Nowy Elektronik"
| "Elektronik Hobby". Prasa już się zmieniła, teraz do zmiany pozostali
już
| tylko amatorzy...dłuższa obrona to dłuższa agonia.
| --
| Tomasz Samek www.ds5.agh.edu.pl/~tango GG 66168

Przesadziłeś nie wszystkie gazety splajtowały Hobby Elektronik cały czas
się
ukazuje, a co do Radioelektronika to rzeczywiście goście tam pracujący
dali
ciała. Byli kiedyś potentatem na rynku krajowym jeśli chodzi o czasopisma
elektroniczne. Dyktowali modę i styl w elektronice. Niestety nowe realia
zastały ich zupełnie nie przygotowanych do konkurencji. Nie potrafili
zorganizować sprzedaży części, płytek i kitów do swoich projektów. Nie
nadążali za erą mikrokontrolerów czy innych nowych układów scalonych, nie
potrafili zgromadzić w swoim zespole ludzi z pasją oddanych temu co robią
i
teraz Radioelektronik to zbiór opisów sprzętu + kilka schematów. Chociaż
ostatni mnie zainteresował, gdyż jest tam to co szukałem czyli prosty
sterownik wentylatora łazienkowego. Elektronika Praktyczna pop początkowym
fajnym wejściu też już schodzi na psy. Czasopismo składa się niemal
wyłącznie z reklam i tekstów sponsorowanych. Zamiast elektroniki coraz
więcej automatyki. To może i przydatne dla elektryków czy mechaników ale
po
co to nam?. A przydały by się szczegółowe opisy nowych układów scalonych
oczywiście po Polsku, opis sterowania dyskiem twardym, opisy protokołu
kompresji dźwięku i fonii, opis sterowania telefonem komórkowym przez jego
złącze, opis sterowania urządzeń elektronicznych z komputera itp. Firmy
profesjonalne nigdy nie przejmą całości potrzebnej produkcji na rynku. Dla
nas maluczkich też coś zostanie do zrobienia. Gorzej tylko z firmami
serwisowymi. Mimo zwiększania się ilości sprzętu na rynku jest on coraz
bardziej niezawodny. Nie wróżę przyszłości świetlanej serwisantom.






Temat: Wrocek 8.03. wyniki researchu jedzeniowego....GŁOSOWAĆ!!!
Witam,
Poniżej macie mniej więcej opisy i dane miejsc, w których możemy się
stołować obiadowo 8 marca.....głosjcie, bo jak nie to KO samowolna,
sama wybierze i będzie źle..... aha, głosować należy do niedzieli
najpóźniej, bo rezerwację wykonać trzeba, jak nie to ostaniemy się z
kultową wytwórnią tostów w przejściu podziemnym na Świdnickiej.
Wrockowianie proszę się nie kryć, tylko swoje propozycje
dorzucać......
No to tak:

1) Tequilla na placu Solnym (zresearchowana już, ale opis będzie
potem) - kuchnia jak nazwa wskazuje
Żarełko jest i mięsne i wegetariańskie, gł. tortille i
buritos, zapiekanki, sałatki i mięsne dania. Polecam sałatkę
z selera z orzechami za chyba 6 zł, podana fajnie w
kieliszku :) Ceny normalnych, smacznych dań od 13 zł. Małe
piwo Żywiec 4 zł. Jest piwo i najrozmaitsze drinki i
koktajle.  Powiedzieli, że można
tam zrobić, 20 osób wejdzie, jest tam taka większa sala w
głebi, można by ją cała zająć. Wiele więcej niż 20 to już
może być problem, ale to trzeba by policzyć. Jest przytulnie
(IMHO), oryginalnie, niezbyt głośna muzyka, siedzenia-ławy z
poduszkami, ciekawy rustykalny wystrój a la meksykańska
tawerna, łazienka ładna i czysta, barek z alkoholami
(typowy, z wysokimi stołkami) w tej właśnie "naszej"
większej sali. Nie było czuć smażeniny w powietrzu. No i
świetna lokalizacja, zacisznie a przy samym Rynku (z okna
widać pl. Solny). Zrobiła na mnie b. dobre wrażenie, tylko
kwestia, ile osób tam wejdzie (stoły by trzeba ustawić w
takie jakieś L czy w 2 grupy) - jak 20 to ok, więcej niż 30 to
chyba nie.
(research made by Dora Strukowska:)

2) Sphinx w Rynku - rodzaj bardziej wyrafinowanego fastfooda w stylu
arabskopodobnym
Mogą nam wydzileić część, bo to jest jedna duża sala, ale z zaułkami i
zakrętami, stoliki zestawią, dania z karty: różne shoarmy i
pizzopodobne kanapki z rysem arabskim, mnie osobiście smakuje, chociaż
high-exclusive to to nie jest. Palić można, z napojów są i mocniejsze
i lżejsze, ceny dań od 13 zł do jakichś 40, ale za około 20 można
najeść się na tydzień, bo porcje jedzeniowe mają jak dla oraczy:)
Bonus dla pań: wyłącznie męska obsługa, na oko under 25, przystojna
generalnie i w szczegółach:))

3) Piramida na Wita Stwosza - j.w. może ciut bardziej restauracyjnie
Odpadła w przedbiegach, albowiem co stwierdziłam, szczękę z zdumienia
z parkietu zbierając, w tym skądinąd fajnym miejscu nadal
pieczołowicie tradycji goździkowej przestrzegają, i rezerwacji na 8
marca nie przyjmują (Bo wie, pani, Dzień Kobiet:)))))

4) Sajgon tamże - jedzenie wietnamskie, ceny umiarkowane, odwrotnie
niż hotel o tej samej nazwie - miejsce mało podejrzane
Nadal mało podejrzane aczkolwiek rozmawiałam z kierownikiem o aparycji
opiekuna 'mewek' z różowych lat siedemdziesiątych:)
Tam żądają rezerwacji jak najszybciej + drobnej zaliczki, w zamian za
ryczałtową stawkę około 30 zł proponują nam coś podobnego do tego, co
w Wwie było: misy z jedzeniem do podziału: kilka rodzajów mięs, ryż,
zupa i deser - napoje not included; na życzenie część zrobią
rybno-owocomorsko-wegetariańską - wszystko chińsko-wietnamskie; nie ma
możliwości płacenia każdy za siebie, jako że jest ryczałt, mamy się z
kapeluszem wokół stołu przejść i kwotę uzbieraną dostarczyć w całości.
Miejsce jest całkiem sympatyczne, trochę ciemnawo i nieco purpury na
ścianach ale generalnie jest ok.

5) Union Pacific w Rynku - jedzenie kowbojów amerykańskich: pół
bawołu, karczek bizona i te sprawy.......a mówiąc serio dania mięsne w
różnych konfiguracjach, zupy i napoje tyż - obiad od 14 do 40 złotych,
mogą nam zarezerwować osobną salkę z tyłu restauracji : salka jest
ciemnawa nieco i jakby mała: 20 osób chyba wejdzie, z większą ilością
może być problem; problem jest również techniczny albowiem jak mi
wyjaśniła kelnerka: "no skąd ma kucharz wziąć 20 porcji karczku tak
znienacka"? Nieco mnie to stropiło, bo wygląda na to, że mają
limitowane przydziały jedzenia.... w każdym bądź razie życzą sobie
przy rezerwacji podania, co kto będzie jadł, co jest chyba raczej
słabo możliwe do uprzedniego uzgodnienia....

I na tyle researchowania mi zapału starczyło...
no to się wypowiadajcie....aha KO odpowiedzialnym za wszystko jest od
soboty Dora Strukowska, proszę się jej pilnie słuchać:))))

patrycjamf
----------------
602 243 156/GG 4967694; ICQ:166249555
Sygnaturka zastępcza do czasu zyskania stosownej inspiracji.......

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 129 wypowiedzi • 1, 2

    Linki