Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: fazy rozwoju ruchowego dziecka





Temat: prawie jesienne pogaduchy o maluszkach do ok. 6 mcy
Jestesmy po szczepieniu , pediatra zbadał go po raz kolejny i stwierdzil , ze nie ma zadnych zmian neurologicznych , powiedzial tez ze czasem dzieci ktore ladnie i wysoko trzymaja juz glowke w jakims momencie i z niewiadomych przyczyn przestaja to robic i nie jest to zadne zaburzenie bo po pewnym czasie wszystko wraca do normy .
Ogólnie kazal sie nie przejmowac i nie patrzec na tabelki , bo jedne dzieci osiagaja szybciej pewne umiejetnosci a inne pozniej , wazne , zeby przechodzily przez kolejne fazy rozwoju w sobie wlasciwym tempie.Stwierdzil tez ,ze skoro mlody preferuje prawa strone i na nia sie uklada to trzeba podlozyc mu waleczek i w ten sposob zmusic do lezenia na prosto .
No jestem troche spokojniejsza , no ale mimo wszystko w sobote pojade jeszcze do tego rosjanina od kregoslupów , niech sprawdzi jeszcze raz wszystkie odruchy Szymka , sama nie mam jakos odwagi tego zrobic mimo ze przy pierwszej wizycie dal nam kartke ze wskazowkami jakie odruchy sprawdzac i jakie powinny byc wzorce prawidłowych odpowiedzi ruchowych na zmiane polozenia ciala w przestrzeni (7 reakcji postularnych i ich dynamika w rozwoju u niemowlat).





Temat: Alalia i dyslalia
ALALIA I DYSLALIA EKSPRESYWNA
Dla alalii i dyslalii ekspresywnej (zwanej też ruchową, rozwojową lub motoryczną) charakterystyczne jest dobre rozumienie mowy, a jeżeli jest ono zaburzone, to w mniejszym stopniu niż mówienie. Natomiast utrudnione może być rozumienie długich i złożonych zdań. Zaburzeniom mowy o charakterze motorycznym dużego stopnia może towarzyszyć ogólna niesprawność motoryczna lub tylko niezręczność w wykonywaniu precyzyjnych ruchów. Opóźniony może być początek chodzenia, trudności w odtwarzaniu usłyszanej melodii. Dyslalia może występować w różnym stopniu, w dylalii dużego stopnia dziecko posługuje się zaledwie kilkoma głoskami (są to najczęściej samogłoski a, o oraz spółgłoski t, d), ma też trudności z wymową grup spółgłoskowych oraz sylab zamkniętych.

Rozumienie w alalii motorycznej w zasadzie jest dosyć dobre, jedynie trudności występują, gdy wyraz użyto w nowym związku frazeologicznym, dotychczas nie znanym dziecku (np. nogi stołu).

Mówienie w alalii motorycznej
1. Gesty używane tylko w początkowej fazie rozwoju mowy; ruchami rąk w sposób plastyczny i precyzyjny określa funkcje przedmiotów, które znikają w miarę rozwoju słownictwa.

2. Słownictwo w początkowej fazie ubogie, ograniczone do kilku określeń onomatopeicznych lub do kilku wyrazów "własnych".

3. Trudności w zapamiętaniu wzorca ruchowego wyrazu, które przejawiają się:
- zapominaniem artykulacji wyrazów już znanych;
- zniekształcaniem wyrazów, mimo umiejętności artykułowania wszystkich głosek;
- dzieleniem wyrazów na sylaby dla ułatwienia sobie ich wymowy;
- wymówieniem cichym, jakby próbnym przygotowaniem się do wymówienia głośnego;
- poszukiwaniem właściwego wzorca ruchowego wyrazu, poprawianiem się.

4. Artykulacja - liczba wymawianych głosek jest ograniczona, najczęściej są to: t, d, b, m, n, l oraz samogłoski. Występują paralalie głoskowe:
- substytucje (krowa - trowa),
- wstawki (ucho - chucho),
- elizje (łódka - łuka),
- metateza (lampa - mlapa),
- asymilacje (motyl - motym),
- poszukiwania (Jacek - La-cek, Jasiek).

5. Agramatyzm - w początkowej fazie mowy brak zupełny form odmiany wyrazów, wypowiedzi są ograniczone do jednego wyrazu.






Temat: BILANSE ZDROWIA
Bilans zdrowia to powszechne, pogłębione i kompleksowe badanie lekarskie, które ma być elementem aktywnej opieki pracowników służby zdrowia nad dzieckiem i młodzieżą. Badania te łącznie z systemem testów przesiewowych i grup dyspanseryjnych wprowadzono w Polsce w 1976 roku zamiast badań okresowych.

Bilanse zdrowia mają następujące cele:
1) wczesne wykrywanie zaburzeń rozwoju
2) określenie potrzeb zdrowotnych dziecka
3) dostarczenie danych o częstości występowania różnych zaburzeń wśród dzieci.

Krótko mówiąc, bilans ma być takim dokładnym badaniem dziecka, na które lekarz nie zawsze ma czas przy standardowej wizycie dziecka, które akurat ma infekcję dróg oddechowych i to na niej skupia się główna uwaga badającego lekarza.

Bilanse wykonuje się u dzieci i młodzieży w określonym wieku. Pierwsze badanie bilansowe ma miejsce już w okresie noworodkowym (po urodzeniu-bilans 0-tabela 1), a kolejne w 2, 4, 6, 10, 14 i 18 roku życia.

Dodano po 45 sekundach:

Tabela 1. Rodzaj i terminy wykonywania testów przesiewowych w okresie noworodkowym i niemowlęcym

Każdy bilans ma swoją specyfikę wynikającą z wieku dziecka i fazy rozwoju oraz funkcji, jakie dziecko pełni, bądź do jakich się przygotowuje. Cele, terminy i rodzaj testów przedstawiono w tabeli 2 i 3.

Dodano po 1 minutach:

Tabela 2. Specyficzne cele i terminy wykonywania bilansów zdrowia

Dodano po 1 minutach:

Tabela 3. Rodzaj i terminy wykonywania testów przesiewowych u dzieci i młodzieży od 2 do 18 roku życia

Na kolejne badania bilansowe składają się:
1) wywiad i analiza dokumentacji medycznej
2) seria testów przesiewowych (tutaj powinny być wykonane pomiary wysokości, masy ciała, ocena ostrości wzroku, słuchu, pomiar ciśnienia tętniczego)- przykładowe testy prezentuje tabela 1
3) badanie lekarskie
4) specjalistyczne badanie lekarskie, testy laboratoryjne, badanie psychologiczne, logopedyczne
5) wniosek z bilansu zdrowia- to podsumowanie wyżej wymienionych wyników badań. Powinien zawierać ocenę rozwoju fizycznego i psycho-ruchowego, informację o stwierdzonych wadach, zaburzeniach, kwalifikację do tzw. grup dyspanseryjnych oraz zalecenia dla rodziców i służby zdrowia. Wykaz grup dyspanseryjnych przedstawia tabela 4.

Dodano po 48 sekundach:

Tabela 4. Wykaz grup dyspanseryjnych dzieci i młodzieży od O do 18 roku życia

Obecnie, w dobie powszechnych oszczędności i kolejnych reform w służbie zdrowia, sposób wykonywania badań bilansowych budzi powszechne wątpliwości. Jednak ich wynik powinien być odnotowany w książeczce zdrowia dziecka, a co ważniejsze wnioski wynikające z badania powinny być przekazane rodzicom i winny prowadzić do leczenia wykrytych nieprawidłowości i objęcia specjalistyczną opieką tych dzieci, które tego wymagają.

ZRÓDLO.MALUCHY.PL



Temat: LETNIE MAMUSIE na wiosnę cz.VIII...
Witam!
Najpierw opisze moje ostatnie "przejścia" ...
Wczoraj Wikuś był taki marudny, że hej, od ok południa zaczęło sie to nasilać, tylko ręce a i to nie pomagało za wiele...po 15 juz był har core normalnie płakał tak że sie go uspokoic nie dało, ja ryczałam razem z nim wyliśmy razem bo inaczej nazwac tego się nie da był juz umęczony tym wszystkim zaczęłam go usypiać i co przysnał to zaczynał znów mocno płakac, więc tak jakby go coś bolało i juz się nie wachałam poszłam dzwonic po lekarza - pediatre ale nie ta swoją lewóske...najpierw wykręciła numer dr. Koralewskiej, do której namiary dała mi surrey ale nie odbierała tel., więc szukałam w kalendarzu numeryu do pediatry co jeszcze miałam z zajęc w szkole rodzenia jak przyszła do nas na któreś zajęcia i dała swój numer dzieki Bogu jakby co no wszystko z trzesącymi sie rekami bo dziecko się nie uspokajało, goraczki nie miał, był wręcz zimny! Rozmawiajac z nia sie poryczałam oczywiście po czym stwierdziła że za moment bedzie i Była Zbadała go - on tak strasznie płakał że aż sie zanosił i oddech tracił a ja razem z nim okropne to było, ale zbadała go dokładnie i stwierdziła ze może to byc grypa jelitowa może być ale nie musi! Przepisała miu leki i na uszki kropelki jakby co rozgrzewające też! choć z uszkami ok ale on sie tak gmyra po tych uszach że tak na wszelki wypadek. Wg mnie to żadna grypa, wymiotów wczoraj nie było tylko ból brzuszka, co sama stwierdziła że mu w brzuszku bulgoce, kazała poić go mięta po po rumianku w takich przypadkach wymioty sie wzmagaja co mnie zdziwiło I na razie troszke dietki, w przewadze mleka. Wczoraj tak go wygłodziłam ze o 18.30 zjadł bez zajakniecia z butli 150ml mleka samego!!! na noc nie zjadła, więc nie wmuszałam, dałam na śpiaco butle o 22.30 ale troszke wypiła więc więcej mu nie dawałam... Dzis od rana jest jak na razie wesoły (ale wczoraj rano tez był taki ), zjadł kaszke sama bez owocków wypił miete i soczek, teraz z tatą na spacerze jest, potem dam mu jakąś lekka zupkę bez mięska, bez deserku, lecz mleczko jak wczoraj...zobaczymy Jejku mówie wam jak mi go było szkoda, dalej mi sie ryczec chce jak sobie przypomnę jak płakał na szczeście nocka była ok! Ze zmiana czasu "nie walczę" obudził się wgnowego czasu o 7.30 i zjadła jak zawsze prze 9 (czyli juz jedzie wg nowego od razu) takich wachnięc dziecko nie powinno odczuć!
Co do rozwoju to rzeczywiście prawda jest ze dziecko w danym momencie dominuje z rozwojem intelektualnym bądż motorycznym, ruchowym! W fazie wzmozonego rozwoju jednej ze sfer zostaje na jakis czas utajony rozwój drugiej sfery,,,tak więc jak dziecko "zjaęte" jest gadaniem to chwilowo zbastuje z ruchem i na odwrót Oczywiście to wszystko to bardzo indywilualnie odnosi sie do każdego dziecka i u jednego bedzie to widac wyraznie, to przejście z rozwoju orzez rozwój (to sie często przeplata) a u innych too bedzie bardzo subtelne
Dobra wysyłam bo zeżre



Temat: Bobath
STYMULACJA METODĄ NDT BOBATH

Zajmuje się diagnostyką i rehabilitacją noworodków i niemowląt w zakresie asymetrii ułożeniowej, asymetrii czaszki, problemami rozwojowymi wcześniaków, zaburzeniami napięcia mięśni (dziecko zbyt wiotkie, za sztywne), zaburzeniami rozwoju ruchowego, diagnostyką i terapią problemów neurologicznych, dziećmi, które powtarzają ten sam wzorzec ruchowy, problemami związanymi ze splotem barkowym, wadami rozwojowymi, przepuklinami oponowo-rdzeniowymi, zaburzeniami karmienia, ssania, połykania, zaburzeniami w karmieniu piersią, trudnościami z karmieniem dzieci z problemami neurologicznymi, nauką karmienia, żucia, połykania, nauką zabaw z niemowlętami z uwzględnieniem etapów prawidłowego rozwoju.

Główne zasady usprawniania według koncepcji NDT-Bobath obejmują:
- wpływanie na napięcie mięśni poprzez obniżanie napięcia wzmożonego i podwyższanie obniżonego, co jest możliwe dzięki zastosowaniu odpowiednich technik postępowania już od pierwszych miesięcy życia,
- hamowanie nieprawidłowych odruchów oraz
- wyzwalanie ruchów w formie najbardziej jak to jest tylko możliwe zbliżonej do prawidłowych, co zostaje osiągnięte poprzez wspomaganie i prowadzenie ruchu z punktów kluczowych, czyli punktów kontroli ruchu, którymi są: głowa, obręcz barkowa, obręcz miedniczna i inne części ciała, oraz
- wykorzystywanie i utrwalanie zdobytych umiejętności ruchowych w codziennych czynnościach.

Najbardziej charakterystyczne dla tej metody jest stosowanie dużej liczby odruchów, specyficznej formy ułatwiania ruchów oraz prawidłowego następstwa rozwojowego prowadzonych ćwiczeń. Usprawnianie ma na celu rozwijać odruchy na danym etapie fizjologiczne, a hamować odruchy patologicznie przetrwałe. Hamowanie patologicznych odruchów i prawidłowy rozkład napięcia mięśniowego osiąga się przez odpowiednie ułożenie dziecka w przestrzeni i odpowiednie ułożenie punktów kluczowych, czyli głowy, szyi, obręczy barkowej i biodrowej. Ułatwianie oparte jest na poruszaniu okolicami ciała dziecka, co wywołuje ruchy kończyn i umożliwia przejście dziecka z jednej pozycji do drugiej. Wpływa to na wykształcenie się prawidłowych odruchów postawy i uczy dziecko samodzielnego ich osiągania, kontrolowania i wykorzystywania. Wspomaganie w jednej ze stref pozostawia swobodę ruchów czynnych w obrębie stref pozostałych. Ruchy, więc nigdy nie są całkiem bierne. Zmieniając strefy sterowania uzyskuje się czynne ruchy w coraz innych częściach ciała, zależnie od potrzeby

Metoda zawiera także dodatkowe techniki służące regulacji wahającego się napięcia mięśniowego:
- Nacisk i ciąg, obciążenie i opór
- Zatrzymywanie ruchu w wybranej jego fazie oraz utrzymanie osiągniętej pozycji. Pozwala to osiągnąć
umiejętność dostosowania pracy mięśni przy zmianach postawy i kontroli przebiegu ruchu.
- Poklepywanie określonej części ciała, co może działać hamująco lub stymulująco.
- Rozluźnienie przez głaskanie, potrząsanie kończynami oraz wahadłowe ruchy tułowia i kończyn.
http://www.ndt-bobath.pl/



Temat: ZAMIERZENIA - MIESIĄC CZERWIEC 2009
DRODZY RODZICE !

Aż trudno uwierzyć, że to już czerwiec i wkrótce się pożegnamy na okres dwóch wakacyjnych miesięcy, podczas których odwiedzimy nowe, interesujące miejsca i nabierzemy sił do wspólnych zabaw w przedszkolu. Ten wakacyjny czas będzie także okazją do sprawdzenia w naturalnym środowisku jak wygląda letnia łąka i przekonania się, że owady są wśród nas.
Temu tematowi chcemy poświęcić najbliższe dni zapoznając dzieci z rolą owadów w otaczającym nas środowisku i wdrożyć nasze maluchy do aktywnych działań na rzecz ochrony zwierząt.

Będziemy dążyli do tego, aby dzieci potrafiły:

· Rozróżnić i nazwać kilka owadów z letniej łąki,
· Powiedzieć, jaką pożyteczną rolę odgrywają owady w środowisku,
· Dostrzec różnicę między budową ciała owadów i innych zwierząt (budowa ciała, liczba odnóży),
· Aktywnie uczestniczyć w zabawach badawczych, odnajdując owady i innych małych mieszkańców trawnika,
· Rozumieć potrzebą ochrony małych stworzeń (owadów),
· Nazwać fazy rozwoju motyla i kolejne postaci owada,
· Wykorzystać różne techniki plastyczne do wykonania ramek dla portretów owadów,
· Odnaleźć muzyczne dźwięki w brzęczeniu i bzyczeniu owadów.

Do atrakcji w najbliższych dniach można zaliczyć:

- wyjazd do Hop-Siupa z okazji Dnia Dziecka,
- spotkanie z panią bibliotekarką w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom”,
-udział w przedstawieniu przygotowanym przez studentów
w języku angielskim.

Trzeci tydzień czerwca upłynie nam na spotkaniu z piratem Piotrem, który zabierze nas nad morze, gdzie będziemy rozwijać naszą sprawność ruchową. Poznamy zalety dbania
o zdrowie poprzez ruch. Uzupełnimy wiedzę na temat wodnych środków lokomocji.
I co najważniejsze przypomnimy sobie zasady bezpiecznych zabaw i wypoczynku wakacyjnego, abyśmy zdrowi i pełni sił wrócili we wrześniu do przedszkola

W ostatni tydzień czerwca wraz z Misiem Wędrowniczkiem wybierzemy się w góry. Tam poznamy zasady bezpiecznych wędrówek, będziemy wiedzieć, co mamy ze sobą zabrać w góry. Poznamy legendę o Morskim Oku. Będziemy śledzić rozwój krokusa – najbardziej charakterystycznego górskiego kwiatka. Poznamy górskich przyjaciół Misia Wędrowniczka – orła, kozice, niedźwiedzia. Będzie to czas radosnego oczekiwania na wakacyjne podróże.

Drodzy Rodzice i Drogie Dzieci!

Życzymy Wam słonecznych, pogodnych, pełnych wspaniałych przygód, wypoczynku
i przede wszystkim bezpiecznych wakacji!

Do zobaczenia po wakacjach!

Drodzy Rodzice – prosimy bardzo o odebranie w ostatnim dniu pobytu dziecka w przedszkolu teczki z rysunkami, zestawu do mycia zębów, kubeczka na wodę i skarbów dziecka z jego szufladki. Dziękujemy!



Temat: Instutut Eriksonowski w Lodzi
KURS PODYPLOMOWY,
jedenasta edycja,
Łódź 2008/09

organizowany przez Polski Instytut Ericksonowski we współpracy z
Polskim Komitetem Międzynarodowego Stowarzyszenia Wychowania Przez Sztukę

PROGRAM PRZYGOTOWALI

AGNIESZKA GMITROWICZ - specjalista psychiatra, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
WIESŁAW KAROLAK -artysta plastyk, Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi
KRZYSZTOF KLAJS - specjalista psycholog kliniczny, Polski Instytut Ericksonowski w Łodzi
DANUTA KANIOWSKA-GÓRNIAK - certyfikowana psychoterapeutka PTP, Klinika Psychiatryczna UM w Łodzi

Wstępny program kursu:

1. Trening interpersonalny.

2. Rysunek język wizualny, podstawy komunikowania się

3. Wybrane zagadnienia z psychologii klinicznej "Kontrakt, granice, zasady etyczne relacji terapeuta - pacjent", "Kontakt między pomagającym i pacjentem"

4. Malarstwo ekspresja twórcza, terapia kolorem

5. Warsztat z choreoterapii "Życie jest tańcem", tańce, ćwiczenia związane z ekspresją ciała, koordynacją, pobudzająco - hamujące i relaksacyjne, wykorzystanie ich w leczeniu zaburzen emocjonalnych dzieci i dorosłych, wykład, poszukiwanie swobody, radości i wolności w ciele, tańce i ćwiczenia pantomimiczne, zabawy muzyczno - ruchowe

6. Psychopatologia ekspresji "Wprowadzenie do psychiatrii i arteterapii: podstawowe pojęcia" pojęcie normy, specyfika okresu dojrzewania, odrębności rozwojowe, uwarunkowania zaburzeń psychicznych: egzo-. psycho-, endogenne ( w tym socjogeneza schizofrenii, rola komunikacji); wielopłaszczyznowe podejście do zaburzeń psychicznych; "Psychopatologia ogólna - rozpoznanie objawów zaburzeń psychicznych

7. Plastyka - praca z rysunkiem w arteterapii "Rysunek i metafora w obrazowym przedstawieniu zadan i problemów"

8. Analiza prac "Teoria i praktyka pracy symbolicznej"

9.Psychopatologia ekspresji "Ekspresja w zaburzeniach lękowych" (formy lęku, somatyzacja lęku, postępowanie przeciwlękowe); "Ekspresja w zaburzeniach depresyjnych" (depresyjne zubożenie ekspresji)

10. Rzeźba obiekt artystyczny, instalacja, prowokacja artystyczna

11. Wybrane zagadnienia z psychologii klinicznej "Dynamika małej grupy" - fazy rozwojowe, elementy tworzącze grupę; "Przeniesienie i przeciwprzeniesienie" - dlaczego pomagam

12 "Biografia" ,praca z własnym życiorysem, zdjęciami, listami, wspomnieniami, opowiadaniami

13 Psychopatologia ekspresji "Stany zagrożenia (nagłe) podczas pracy z pacjentem psychiatrycznym" (zachowania agresywne, impulsywne, samobójcze - zarys metod postępowania); "Ekspresja w schizofrenii" (rozszepienie i jego przejawy, wpływ poziomu wyrażania emocji)

14. Warsztat muzykoterapii "Droga dźwięku"

15. Warsztat muzykoterapii "Muzyki szukaj w sobie" - muzyka jako inspiracja do przeżycia i wglądu w siebie, tło działań integrujących i interpersonalnych, akt twórczy przy udziale instrumentów i głosu; Wykład, portret muzyczny (własny i zbiorowy)

16. Psychopatologia ekspresji "Przeglad metod leczenie w psychiatrii"; "Arteterapia w rehabilitacji psychiatrycznej"

17 Ewaluacja przeprowadzanych ćwiczeń

Kurs jest przeznaczony dla osób, które

1) ukończyły studia wyższe uczelni artystycznych lub studia medyczne, pielęgniarskie, psychologiczne lub pedagogiczne.
2) są zainteresowane rehabilitacja osób z zaburzeniami psychicznymi.
Studenci i osoby częściowo spełniające powyższe warunki, proszone są o wcześniejszy kontakt z organizatorami.

Program Kursu został zaakceptowany przez Oddział Łódzki Sekcji Naukowej Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Miejsce zajęć:
Łódź

Miejsce treningu inerpersonalnego:

Zostanie podany w późniejszym terminie.

Koszt zakwaterowania i wyżywienia podczas treningu nie jest zawarty w opłacie za Kurs. W zależności od ilości uczestników Kursu Arteterapii trening odbędzie się w jednym lub w dwóch terminach.
O sposobie zapisywania się do grupy treningowej oraz kosztach pobytu powiadomimy uczestników Kursu osobnym listem.

Uczestnicy otrzymają materiały dydaktyczne i zaświadczenia o ukończeniu Kursu.

Liczba miejsc jest ograniczona, o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń.
Całkowity koszt szkolenia: 2990 z



Temat: Od kiedy dziecko powinno zacząć chodzić?

Całe szczęście, że dzieci nie czytają książek i rozwijają się wg własnego rytmu i tempa. (...) Młode mamy nie dajcie się zwariować i nie licytujcie się proszę której dziecko kiedy i jak wcześnie, milusińskim to jest naprawdę obojętnie

Tu nie chodzi o licytowanie się.
Warto wiedzieć, że jest coś takiego jak normy rozwojowe i znać je.
Podkreślę - poprzestawanie na stwierdzeniu, że "każde dziecko jest inne i rozwija się we własnym tempie" to pierwszy krok do unicestwienia systemu skutecznej wczesnej interwencji.
Pracuję z dziećmi z zaburzeniami rozwoju - głównie z autyzmem i pokrewnymi, ale także z grupą dzieci z uszkodzeniem mózgu.
80% przypadków dzieci z autyzmem późno diagnozowanych to dzieci, których rodzice słyszeli od lekarzy, nauczycieli, że są przewrażliwieni, że czepiają się wspaniale rozwijającego się dziecka, tyle że we własnym tempie. Wszyscy niemal słyszeli, że "chłopcy później zaczynają mówić".
Efekt? Diagnoza autyzmu w wieku 5-7 lat. To jest dramat. Te dzieci już są wtórnie niepełnosprawne intelektualnie. Rodzice mają dosyć wszystkiego, są zdesperowani. To znowu jest piękną "podkładką" do działania dla wszelkich hochsztaplerów: "wyleczę autyzm pani dziecka" nakładaniem rąk, naparem z ziółek itp.

Z drugiej strony: rodzice, którzy nie dali sobie wmówić, że "wszystkie dzieci rozwijają się w swoim tempie" i zgłosili się z dzieckiem przed ukończeniem 2-3 roku życia. Nie tylko nie mamy w tej grupie dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, ale wszystkie te dzieci zaczęły mówić, wszystkie poszły (z sukcesem) do przedszkola. Nawet te, które startowały z bardzo głębokim poziomem zaburzeń - dwóch chłopców za rok zaczyna szkołę - w placówce masowej. U dwójki dzieci, które zaczęły terapię w wieku 13 i 18 miesięcy, po roku nie ma śladu nieprawidłowości rozwoju, a u obojga opóźnienie na starcie wynosiło w wybranych sferach:
rozwój społeczny - oboje opóźnienie 9 miesięcy
komunikacja - opóźnienie 8 i 10 miesięcy
naśladownictwo - opóźnienie 10 miesięcy u obojga!
rozwój poznawczy - u jednego dziecka opóźniony o 5 miesięcy, u drugiego wyżej niż wiek biologiczny o 2 miesiące.

Oboje mieli poważne zaburzenia organizacji bodźców sensorycznych, szczególnie w zakresie wzroku, słuchu, równowagi i czucia głębokiego.

A dodam, że wczesne objawy dezintegracji systemu nerwowego są bardzo subtelne i łatwo uznać, że to tylko "rozwój we własnym tempie".

Nie licytujmy się więc, ale znajmy normy.

W jednym z postów wyżej, pisałam o mojej młodszej córce, że szybko zaczęła podnosić główkę...
Po szczepieniu DTP zaczęły się problemy z napięciem mięśniowym. Kiedy w wieku 6 miesięcy nie przewracała się z brzucha na plecy i ujawniły się nieprawidłowe wzorce motoryczne, od razu zaczęliśmy ćwiczenia. Później wszystkie fazy osiągała w terminie, chociaż siadać zaczęła jeszcze dość późno - na początku 9 miesiąca. Raczkowanie w 10 miesiącu, stawanie w 10 miesiącu, a chodzenie samodzielne też dość późno, ale w normie - w 13 miesiącu. Ćwiczyliśmy dość krótko - kilka tygodni i po sprawie. Ciekawe, czy gdybyśmy czekali, to też by było tak fajnie? Cieszę się, że nie musiałam się tego dowiedzieć:) Zwłaszcza wiedząc, że im później zaczyna się rehabilitację/terapię, im więcej nieprawidłowych wzorców ruchowych/rozwojowych się pojawia - tym trudniejsza, żmudniejsza i długotrwała terapia/rehabilitacja.



Temat: "SUCHY CHLEB DLA KONIA"
tylko tyle na dobry początek:

http://www.polczyn-zdroj.pl/aktualnosci.dhtml

O człowieczeństwie ludzi, o poziomie ich wrażliwości i empatii, na pewno świadczy jakość relacji międzyludzkich. Jednak wskaźnikiem najbardziej czułym jest stosunek człowieka do zwierząt, bo przecież oparty na całkowitej bezinteresowności. Zwierzę odpłacić się może człowiekowi tylko oddaniem i ufnością. W wielu „małych” ludziach bezbronna, zdana na łaskę człowieka istota żywa wywołuje niestety chęć dominacji, możliwość dowartościowania się poprzez bycie panem życia i śmierci. Z tych właśnie powodów, na znak protestu przeciwko przedmiotowemu traktowaniu zwierząt i jednocześnie chęci niesienia pomocy bezbronnym, zdanym na łaskę człowieka istotom, grupa uczniów połczyńskiego liceum postanowiła wesprzeć działalność fundacji PRO EQUO*.

Fundacja powstała wiosną 2006 roku. Głównym celem fundacji jest działalność na rzecz koni, dla których utworzono dom pod Moryniem (województwo zachodniopomorskie), ale schronienie i ratunek fundacja zapewnia także psom, kotom i kozom.

Działalność fundacji nie polega tylko na spektakularnych akcjach wykupywania kolejnych koni. Polega przede wszystkim na zapewnieniu im i pozostałym zwierzętom, odpowiednich warunków, na co dzień. Pociąga to za sobą stałe koszty, bo wykupione, czy w inny sposób zdobyte zwierzę trzeba leczyć, żywić, zapewnić mu odpowiednie schronienie.

Zadaniem statutowym jest także działalność rehabilitacyjna- dogoterapia i hipoterapia. Jest to szeroko pojmowana rehabilitacja ruchowa przy udziale zwierzęcia jak również terapia pomagająca osobom z zaburzeniami rozwoju i niedostosowanym społecznie. Kontakt ze zwierzętami jest dla korzystających z hipoterapii dzieci często jedną z największych radości w kolejnych dniach zmagania się z chorobą i bólem. Fundacja nie jest jednak w stanie funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Uczniowie połczyńskiego liceum nawiązali kontakt z założycielką fundacji, panią Sandrą Koćmiel i zdeklarowali się wspierać jej działalność. W tym celu mają zamiar przeprowadzić zbiórki pieniędzy, jak również karmy i materiałów, dzięki którym będzie można ocieplić legowiska zwierząt przed zbliżającą się zimą.

Akcja charytatywna przeprowadzona w szkołach i na terenie miasta Połczyn Zdrój odbędzie się w dniach: 27.11.2006r-08.12.2006r. Uczniowie nie chcą jednak ograniczać swojej działalności tylko do środowiska szkoły, pragną pozyskać pomoc sponsorów z najbliższej okolicy. Mają nadzieję, że uda im się zaangażować w swoją akcję jak najwięcej wolontariuszy, nie tylko z liceum.

Wierzą także, że spotkają się ze szczodrością miejscowych przedsiębiorców i zwykłych ludzi podczas kwesty na ulicach Połczyna-Zdroju.

Pieniądze potrzebne są także na remont i przebudowę części budynków gospodarczych oraz na materiały niezbędne do przeprowadzenia remontu dachu, budynków oraz ogrodzenia całego terenu Fundacji (11ha). Niezbędne są: blacha dachowa, impregnaty do drewna, cement, młotki, gwoździe, kątowniki, zawiasy, wiadra, łopaty, widły, siekiery, siatka ogrodzeniowa itp.

Przyda się każda ilość siana, owsa, słomy, marchwi, jabłek, buraków, gotowej paszy, witamin oraz pożywienia dla psów i kotów, a także takich rzeczy, jak: kantary, uwiązy, lonże, łańcuch, liny, taśmy, karabińczyki, materiały na posłania dla psów (koce, kołdry, śpiwory itd.), obroże.

Wszystkie te rzeczy można zostawiać w Zespole Szkół im. ST. Staszica w Połczynie Zdroju.

Serdecznie namawiamy Państwa do włączenia się w akcję, ponieważ mamy niepowtarzalną okazję, tym pięknym gestem pomóc tak naprawdę samym sobie.

W razie jakichkolwiek pytań, lub wątpliwości, prosimy dzwonić do Sandry Koćmiel, pod numer: 502 309 385. Zapraszamy również na stronę www.proequo.pl

Fundacja w fazie rejestracji, posiada potwierdzony notarialnie Akt Fundacyjny, oczekuje na wpis do KRSu



Temat: Szybkość
Cechy Motoryczne Człowieka - Szybkość.
Cechy motoryczne są to właściwości charakteryzujące czynności narządu ruchu człowieka . Wykonanie określonego ruchu wymaga : odrębnego sposobu wykonania go, oraz zaangażowania pewnych możliwości, „zdolności” wykonania tego ruch w sposób jak najbardziej doskonały . Tę doskonałość formy ruchu osiąga się przez opanowanie techniki danego ćwiczenia , oraz dzięki pewnym cechom motorycznym które posiada ćwiczący . Cechy motoryczne są określane jako wielkości charakteryzujące potencjalne możliwości ruchowe danego organizmu . Jako potencjalne możliwości ruchowe cechy motoryczne istnieją niezależnie od techniki ruchu . Cechy motoryczne człowieka w ćwiczeniach przejawiają się tylko przez technikę konkretnego ruchu . Można mieć np . bardzo silne mięśnie, ale nie umieć wykorzystać ich siły do wspinania się na linie . I odwrotnie . Przy opanowaniu techniki ćwiczący mający małą siłę mięśniową może to ćwiczenie wykonać doskonale, pomimo swoich mniejszych niż w pierwszym przypadku możliwości siłowych . Technika wykonywania poszczególnych ćwiczeń fizycznych jest w znacznym stopniu zależna od poziomu cech motorycznych danego ćwiczącego . Główne cechy motoryczne to : SIŁA, WYTRZYMAŁOŚĆ, SZYBKOŚĆ, ZWINNOŚĆ, poboczne cechy motoryczne to: SKOCZNOŚĆ, ZRĘCZNOŚĆ I GIBKOŚĆ . Między cechami motorycznymi istnieje pewna współzależność sterowana przez układ nerwowy . Poszczególne właściwości narządu ruchu rozwijają się bardziej niż inne przy treningu specjalistycznym, ale nie zostają wykształcone w sposób izolowany .

Szybkość polega na przemieszczaniu fragmentów ciała, lub też całego ciała w jak najkrótszym czasie, a zatem wymaga zdolności wykonywania szybkich skurczów mięśniowych, które mogą mieć charakter reakcji na nagłe i niespodziewane bodźce, bądź też mogą stanowić cykliczny łańcuch ruchów tak charakterystycznych np . w ruchach lokomocyjnych . Zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku szybkość zależy od siły oraz od częstotliwości skurczów czynnych, te czynniki są połączone ze sprawnością i czynnościową ruchliwością układu nerwowego . Rozwój szybkości jest procesem złożonym, można go rozpatrywać w dwóch aspektach dokonując podziału na : a) szybkość ogólną związaną z cechami budowy osobnika, ze stylem jego dynamiki ustrojowej, a zatem bardziej stabilnymi cechami wrodzonymi, dziedzicznymi, b) szybkość szczegółową, zależną od stopnia wyćwiczenia, a tym samym dość plastyczną, znajdującą zastosowanie w konkretnych przypadkach np . gra na fortepianie, czy błyskawiczna reakcja w czasie pokonywania nieoczekiwanych przeszkód . W odniesieniu do zasad metodyki kształcenia szybkości Zaciorski podaje trzy główne warunki :

1 . Technika ćwiczeń musi gwarantować wykonanie ruchu z prędkością krańcową .
2 . Ćwiczenia powinny być na tyle opanowane, aby w czasie ruchu podstawowy wysiłek był skierowany nie na sposób lecz szybkość wykonania .

Czas trwania ćwiczeń musi być tak dobrany, aby pod koniec – w wyniku zmęczenia – szybkość nie malała .
Ponadto we wstępnej fazie rozwoju szybkości ważne są dwie zasady : - od wykonania wolnego do szybkiego ruchu, - od ruchu prostego do złożonego . W początkowym okresie rozwoju szybkości rzadko stosuje się trening z szybkością maksymalną, natomiast obok wszechstronnego rozwoju szczególną uwagę zwraca się na poprawę techniki ćwiczeń, rozwój gibkości i naukę rozluźniania mm . Ćwiczyć należy w różnorodnym terenie stosując przy tym zróżnicowaną formę prowadzenia zajęć . Każde ćwiczenie wpływające na rozwój szybkości powtarza się kilka razy (4 – 6) realizuje się je ponadto w pierwszej części zajęć, kiedy ćwiczący nie jest jeszcze zmęczony . Głównym środkiem rozwoju szybkości są takie ćwiczenia, które można stosować z maksymalną szybkością, trwające przeciętnie ok . 10 sek . ale nie dłużej niż 20-22sek . (ćwiczący początkujący jeszcze krócej) – przy czym czas przerwy nie powinien wynosić więcej niż 5 minut . W przerwie należy stosować swobodne ruchy jak : marsz, trucht, liczne wymachy nóg z tzw . „wstrząsaniem” itp . Za kryterium doboru ćwiczeń szybkościowych uważa się ich przydatność oraz okres stosowania . Trzeba przy tym pamiętać, że zbyt długi okres stosowania tych samych ćwiczeń prowadzi do powstania stereotypu dynamicznego co w konsekwencji powoduje stabilizację szybkości powstaje wówczas tzw . „bariera szybkościowa” . Prowadzący musi więc umieć na bieżąco odczytywać kiedy i jakie ćwiczenie przestaje być skuteczne . Jednym z największych błędów jest powtarzanie ćwiczeń z poprzedniego dnia treningu . Z góry można wówczas przewidzieć, że trening będzie nużący i nieciekawy . Warunkiem skuteczności jest i to aby do treningu szybkościowego zawodnicy przystępowali wypoczęci, zajęcia takie w cyklu tygodniowym należy umieszczać bezpośrednio po dniu przerwy . Prowadzący, który będzie stosował różnorodne środki do realizacji określonego zadania nie powinien obawiać się stabilizacji szybkości . Gdyby jednak zaistniała należy dążyć do jej „rozbicia”. Można też zastosować przerwę w treningu o akcencie szybkościowym, ćwicząc w zamian elementy siłowo –szybkościowe.
Etapy rozwoju szybkości :
I . Ogólny rozwój – akcent na zwinność i gibkość
II . Ogólny rozwój – akcent na wybieganie
III . Ogólny rozwój – akcent na nauczanie techniki poszczególnych dyscyplin i konkurencji o charakterze szybkościowym
IV . Ogólny rozwój – akcent na skoczność
V . Ogólny rozwój – akcent na szybkość
VI . Ogólny rozwój – akcent na siłę dynamiczną
VII . Ogólny rozwój – akcent na siłę i wytrzymałość ogólną
VIII . Trening specjalistyczny

Na ogół wszystkie ćwiczenia kształcące szybkość reakcji oparte są na bodźcach wzrokowych i słuchowych, dobrze prowadzony trening ukierunkowany na tą cechę może wpłynąć na znaczną jej poprawę (do 19%)

BIBLIOGRAFIA :

1 . „Metodyka sportu dzieci i młodzieży” – Chromiński
2 . „Właściwości ćwiczeń fizycznych ich systematyka i metodyka” – Bahrynowska – Fic




Temat: Muzykoterapia - dźwięki, które leczą
Czy zastanawialiście się czym byłoby życie bez muzyki? To bodaj największe źródło inspiracji nie tylko dla artystów wyzwala rozmaite emocje: radość, wzruszenie, melancholię. Nic dziwnego, że tą ogromną energię, jaką wyzwala muzyka zaczęto wykorzystywać w medycynie. W końcu jest naukowo udowodnione, że już dziecko w łonie matki reaguje na dzięki, podobnie jak ludzie znajdujący się w stanie śpiączki.

Muzykoterapia- moda czy lekarstwo?

To nie przypadek, że wchodząc do sklepu, pubu czy restauracji słyszymy przeboje najmodniejszych wykonawców. To powszechna praktyka stosowana w celu zatrzymania klienta. Badania wykazały, że muzyka podnosi również iloraz inteligencji. Szczególne osiągnięcia ma na tym polu muzyka klasyczna, zwłaszcza Mozart. Podobno pod wpływem muzyki rośliny rozwijają się szybciej, zwiększa się także produkcja na fermach i ogólnie w hodowli zwierząt.

Coraz częstsze jest też zastosowanie muzykoterapii w medycynie. Ma ona bowiem wpływ na cały organizm, bywa więc wykorzystywana jako element pomocniczy na salach operacyjnych. Muzykoterapia jest stosowana w wielu dziedzinach medycyny jak anestezjologia, ginekologia czy rehabilitacja medyczna. Zajęcia muzyczne stosowane są w pracy socjoterapeutycznej z dziećmi i młodzieżą z trudnościami wychowawczymi. Wspomagają także profilaktykę i rehabilitację niepełnosprawnych ruchowo oraz umysłowo.

Jak wygląda seans?

Muzykoterapia może być prowadzona indywidualnie jak i w grupie, co zależy od diagnozy, objawów, celu terapii i okresu leczenia. Seans muzykoterapeutyczny trwa ok. 45 minut. Każde zajęcia powinny się składać z trzech faz: wstępu, rozwinięcia i zakończenia. Pierwszą fazą jest odreagowanie , czyli wykonywanie prostych, spontanicznych, dynamicznych ruchów (jak klaskanie czy tupanie) oraz swobodna emisja głosowa przy podkładzie muzycznym. Następnie jest zrytmizowanie - podobnie ćwiczenia jak w poprzedniej fazie, jednak wykonywane wspólnie, co służy zintegrowaniu grup. Następna faza to uwrażliwienie np. samodzielna gra na prostych instrumentach, co ma za zadanie zilustrować stan emocjonalny pacjenta. Relaksacja to ćwiczenia oddechowe w pozycji leżącej lub siedzącej, które mają pogłębić odprężenie fizyczne i psychiczne. Po relaksacji następuje łagodna lub dynamiczna aktywizacja , czyli spokojne lub dynamiczne ćwiczenia w tempie odpowiednio dobranej muzyki. Zajęcia kończą się krótką rozmową na temat odczuć i wrażeń w trakcie zajęć.

Rodzaje zajęć

Zajęcia z muzykoterapii mogą mieć charakter aktywny lub receptywny ( bierny ). Ćwiczenia aktywizujące polegają na ruchu przy muzyce, grze na instrumentach czy śpiewie. Ten rodzaj zajęć uwzględnia również ćwiczenia mowy oraz działania twórcze - Ważny jest dobór materiału muzycznego, który powinien być zgodny z aktualnym stanem pacjenta, jego nastrojem, tempem życia psychicznego czy stopniem pobudzenia psychomotorycznego. Najczęściej do zajęć muzykoterapii proponuję tzw. muzykę żywą, improwizowaną.- mówi Adam Michalski, który zawodowo zajmuje się muzykoterapią. Inaczej wyglądają zajęcia receptywne, gdzie nacisk kładziony jest na umiejętność słuchania muzyki, która wywołuje u pacjentów zróżnicowane reakcje. - Przebieg zajęć receptywnych, dobór utworów, ich zestawianie oraz rodzaj prowadzonej dyskusji zależą m.in. od określenia kryteriów diagnostycznych, celów terapii, wskazań i przeciwwskazań, całego programu leczenia, kolejnych etapów terapii i gustu muzycznego pacjenta- mówi Michalski.

Mozart czy pop?

Przyjęło się uważać, że najbardziej odpowiednia do terapii jest muzyka poważna, jednak obecnie wykorzystuje się każdy rodzaj muzyki, zarówno muzykę marszową, jazz nowoczesny czy muzykę hinduską. Muzyka do celów terapeutycznych może być specjalnie opracowana i skomponowana, np. dźwięki przyrody( muzykoterapia naturalna ), bądź wykorzystująca przeżywane emocje( terapia spontaniczna ). Wyróżniamy także muzykoterapię adoptowaną , wykorzystującą przypadkowy materiał muzyczny(np.: muzykę płynącą z radia)w celu uspokojenia czy relaksu. Odpowiednio dobrana muzyka może uspokoić bądź zaktywizować pacjenta czy też eliminować nieprawidłowe wzorce zachowań i uczyć zachowań społecznie pożądanych.

Rytmika nie tylko dla dzieciaków

Zajęcia umuzykalniające czy popularna rytmika odgrywają szczególnie ważną rolę w i są wręcz niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka. Muzyka pomaga uczniom z dysgrafią czy dysleksją. Muzykoterapia wycisza dzieci nadpobudliwe oraz aktywizuje ze skłonnościami autystycznymi. Dzieci na takich zajęciach integrują się i poznają.
Poprawia się ich koordynacja wzrokowo- słuchowo-ruchowa oraz kreatywność.
Dzieci aktywnie współtworzą zajęcia zabawowo - rytmiczne np. malowanie czy rytmiczne tworzenie muzyki. Dzieciaki podskakują, naśladują w parach swoje ruchy i mimikę lub wykonują popularnego pajacyka w rytm muzyki.

Efekty muzykoterapii

Muzykoterapia ujawnia i redukuje stres, obniża poziom lęku i uspokaja. Pacjent ma większą motywację do leczenia i rehabilitacji a muzyka odwraca jego uwagę chorego od choroby i uatrakcyjnia mu pobyt w szpitalu. Uczestnikom zajęć poprawia się również kondycja fizyczna, wzrasta siła mięśniowa i ogólna aktywność życiowa.. - Wyróżniamy efekty fizykalne, takie jak obniżenie ciśnienia tętniczego, wzrost siły mięśniowej lub redukcja wzmożonego napięcia mięśni oraz efekty psychiczne: obniżenie poziomu lęku, wzrost aktywności życiowej, pozytywnego nastawienia do życia, lepsza adaptacja w grupie czy łatwość wejścia w stan relaksacji - mówi terapeuta.

Jak się wydaje wyrażanie siebie poprzez muzykę to sama przyjemność. W dodatku skuteczna o czym świadczy coraz większa jej popularność. Muzykoterapia jest dla każdej grupy społecznej i wiekowej, dociera od przedszkoli po domy starców. Choć szczególnie polecana jest osobom chorym( np. na dziecięce porażenie mózgowe) każdemu z nas może poprawić samopoczucie i dodać pewności siebie.

portretkobiety.pl



Temat: Jedno po drugim :)
Nie będę czarować, że są same plusy, bo z dziećmi jak z dziećmi jest kolorowo,ale są i chwile, ze się ma wszystkiego dosć...bez różnicy czy ma się jedno czy dwójeczkę........

z doświadczenia powiem tylko, ze nic lepszego nad dzieci rok po roku......poczatki są trudnawe, zwłaszcza zeby dograć wspólne życie jakoś i by to starsze odnalazło się w nowej rzeczywistości.......

Jakie widzę plusy na dzień dzisiejszy?

- starsza córa choć dalej "małe dzieciatko" szybciej dojrzewa. Jest niesamowicie samodzielna (je sama odkad skończyła rok i 4 miesiące, potrafi sie sama bawić dosłownie cały dzień), troskliwa, dzielaca sie (choć oczywiście opcja pt. zabieram wszystko bratu też istnieje), rozumiejaca że trzeba poczekać bądź ustąpić bratu etc.....

- młody poza córka swiata nie widzi. uwielbia ja, jest dla niego Bogiem, guru...małpuje ja, przyglada sie, bacznie obserwuje, chichra sie z niej, chce robić , jesć to co ona.....jednym słowem na pewnych płąszczyznach jego rozwój równiez uwazam za przyśpieszony

- bycie z samym małym jest neico meczące momentami...tzn nie wiem co wymyślać zeby go zadowolić...wystraczy, ze jest Nadia w pobliżu i wszystko gra. Tak roboty co niemiara,ale czas płynie szybciej, ja przy okazji chowam dwójkę nie jedno, no i nie ma takiej rutyny, bo to NAdia wyznacza nam rytm dnia niejako...tzn coś nabroi, coś wykominuje...mam musi pościerac, wytłumaczyć...młody słucha, uczy się bawiąc

- mam też więcej czasu dla siebie (paradoksalnie, bo w sumie mam go niewiele), bo gdy potrzebuję umyć gary czy coś "wyimaginowanego' zrobić sadzam ich razem do kojca daję zabawki, chrupki a oni pochłonieci sobą bawią sie, smieją a ja się zajmuję swoim co przy marudnym samym Mikołaju byłoby cięzkie...ale siostra wszystko wynagradza, więc i ja mam pewne swobody od jakiegoś czasu....momentem przełomowym dla starszego dziecka jest niewatpliwie przejście do siedzenia "gówniarza".........wtedy ich swiat powoli zaczyna się stykać i zainteresowanie zwiększa się........

- córa angażuje się w pomoc przy bratu. wyrzuca pieluszki, myje go ze mną....a kapią sie razem od jakiegos czasu...też zyskuję na czasie dzięki temu......

- plusem jest niewatpliwie ciągłe bycie w temacie...na bieżąco ciuszki, sruszki, papki, srapki....wiele rzeczy robisz na czuja bez szkody dla malucha, no i nie masz żadnej tremy, bo jestes w drygu...choć oczywiście dwie ciaże, laktacja tak szybko są niewątpliwie dużym obciażeniem dla organizmu matki..........

- wiem, ze powoli zbliżamy sie do etapu kiedy to mama będzie coraz mniej potrzebna, bo dzieci będą pochłoniete sobą, a to też duży plus, bo przy rosnącej NAdii zasób pomysłów do zabaw mi się kończy, a do przedszkola jeszcze rok

- córa moja bardzo rozwinieta ruchowo i fizycznie, mowa jak na jej wiek srednio, dopiero zaczyna się "rzokręcać", choć powoli widzę i wtym plus, bo mały szybciej z kolei się rozgaduje. nie ma dokańczania przez siostrę, mówienia za "niego".............

- jak podrosną wszystkie zbędne graty zabwki pójdą do kosza za jednym zamachem

- nic nie daje takiej radości jak patrzenie na rodzeństwo, które się kocha i zaczyna porozumiewać

oczywiscie minusy też są

- poczatki: starsze dziecko wiele nie rozumie. nie rozumie, ze ciekawośc podejścia do wanienki, oparcia się o nią wiąże się z wylaniem wody. Bywają , ale przejsciowe fazy moze nie zazdrości co poczucia że się nei jest tym najważniejszym...dziecko tak jak i mama i tata uczy się że coś się zmieniło...że teraz jest nowy członek rodziny, a wiec i trochę mniej czasu dla niego zostało. Z jednej strony przykre...bynajmniej na początku, i trudne....z drugiej dziecko nabywa z konieczności nowe cechy.....musi samo sie umieć pobawić etc.........najważniejsze to duża dawka uczuć, pochwał, docenienia dla strszego dzieciaka co nie zawsze się udaje...............

Dla mnie najważniejsza decyzją odkąd urodziłam Mikiego było kładzenie ich spać w tym samym pokoju. robię to odkąda młody skończył 2 mies...pierwszy tydzień był tragiczny....NAdia gadała jak mały cycował bądx usypiał, wybudzała go lub na odwrót, ale szłam w zaparte, bo dzieci musiały sie do siebie przyzwyczaić i teraz jest git. Dzięki temu wieczór jest mój i meża, a dzieci od małego wiedzą, ze mają własny pokój i kat do spania.

- na początku trudno tez jest pogodzić cycowanie z porą karmienia starszego dziecka..........nieraz trzeba wynierać...wiem brzmi to okrutnie.....ale jakby nie było to noworodek wyznacza rytm i porządek, a starsze trzeba udobruchać czy to czytaniem książeczki czy innym zajeciem.

- utrudnieniem jest również wychdozenie na spacer.....ale można sobie to ułatwić kupując podwójny wózek spacerwoy i ja tak wychodziłam od samego początku. rewelacja. Wóeck zwrotny, lekki....najpierw miki jeżdził w nosidle z głebokiego a potem w foteliku samochodowym na wózku.

Wiesz ja nie żałuję...ba. Bywały i bywają chwile gorsze........złe i beznadziejne, la ejest ich nieporównywalnie mniej przy tych,. które dają chęc do dalszego życia...........ponoć najtrudniejszy pierwszy rok...chyba coś w tym jest,ale czymże jest rok przy kolejnych latach jakie dzieci będą obok i z nami.
Teraz rozumie dopiero jak niewiel jest do roboty mając jedno dziecko...oczywiście nie ma co generalizować, bo jedna ma dziecko aniołka druga bardziej wrażliwe, ale mówię ze swojej perspektywy........uczysz sie, ze pewne rzeczy są ważne pewne mniej co by sobie życia nie utrudniać...robisz się doskonałą organizatorką własnego czasu, życia..........niby roboty 3 razy wiecej a jesteś w stanie zrobić swietny obiad, w dmou czysto, ty zadbana, posłuchać myuzyki czy obejrzeć tv...po protu dzieci ucza nas zarzadzania własnym czasem..........bo wiesz, ze gdy dają ci kilka godzin "dobroci" to lepiej je spożytkować w upragniony spsób, czy to nadrabiając domowe zaległości czy zwyczajnie walnąć kimę razem z nimi:D

Myślę, że po krótce opisałam swoją historię..........



Temat: Pomoc finansowa dla dzieci z FAS
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/4915 - zawiera przepisy prawa, zwróś uwagę na rozdział 6 w którym ą standatdy w zakrsie kwalifikowania do niepełnospraności. jesli dziecko nie ma zadnych trudności w samodzielnym funkcjonowaniu, nie wymaga wsparcia srodowiska w codziennym zyciu nie kwalifikuje sie do uzyskania niepełnosprawnosci.
cyt "§ 32. 1. Przy kwalifikowaniu do znacznego, umiarkowanego i lekkiego stopnia niepełnosprawności bierze się pod uwagę zakres naruszenia sprawności organizmu spowodowany przez:
1) upośledzenie umysłowe począwszy od upośledzenia w stopniu umiarkowanym;
2) choroby psychiczne, w tym:
a) zaburzenia psychotyczne,
b) zaburzenia nastroju począwszy od zaburzeń o umiarkowanym stopniu nasilenia,
c) utrwalone zaburzenia lękowe o znacznym stopniu nasilenia,
d) zespoły otępienne;
3) zaburzenia głosu, mowy i choroby słuchu, w tym:
a) trwałe uszkodzenie czynności ruchowej jednego lub obu fałdów głosowych,
b) częściowa lub całkowita utrata krtani z różnych przyczyn,
c) zaburzenia mowy spowodowane uszkodzeniem mózgu - wyższych ośrodków mowy,
d) głuchoniemota, głuchota lub obustronne upośledzenie słuchu niepoprawiające się w wystarczającym stopniu po zastosowaniu aparatu słuchowego lub implantu ślimakowego;
4) choroby narządu wzroku, w tym wrodzone lub nabyte wady narządu wzroku powodujące ograniczenie jego sprawności, prowadzące do obniżenia ostrości wzroku w oku lepszym do 0,3 według Snellena po wyrównaniu wady wzroku szkłami korekcyjnymi lub ograniczenie pola widzenia do przestrzeni zawartej w granicach 30 stopni;
5) upośledzenia narządu ruchu, w tym:
a) wady wrodzone i rozwojowe narządu ruchu,
b) układowe choroby tkanki łącznej w zależności od okresu choroby i stopnia wydolności czynnościowej,
c) zapalenie stawów z towarzyszącym zapaleniem stawów kręgosłupa w zależności od stopnia wydolności czynnościowej,
d) choroby zwyrodnieniowe stawów w zależności od stopnia uszkodzenia stawu,
e) choroby kości i chrząstek z upośledzeniem wydolności czynnościowej,
f) nowotwory narządu ruchu,
g) zmiany pourazowe w zależności od stopnia uszkodzenia i możliwości kompensacyjnych;
6) epilepsja w postaci nawracających napadów padaczkowych spowodowanych różnymi czynnikami etiologicznymi lub wyraźnymi następstwami psychoneurologicznymi;
7) choroby układu oddechowego i krążenia, w tym:
a) przewlekłe obturacyjne i ograniczające, zakaźne choroby płuc prowadzące do niewydolności oddechowej,
b) nowotwory płuc i opłucnej, prowadzące do niewydolności oddechowej,
c) wrodzone i nabyte wady serca, choroba niedokrwienna serca, kardiomiopatie, zaburzenia rytmu serca z zaburzeniami hemodynamicznymi kwalifikującymi co najmniej do II stopnia niewydolności serca według Klasyfikacji NYHA,
d) nadciśnienie tętnicze z powikłaniami narządowymi,
e) miażdżycę zarostową tętnic kończyn dolnych począwszy od II stopnia niedokrwienia kończyn według Klasyfikacji Fontaine'a,
f) niewydolność żył głębokich z powikłaniami pod postacią zapaleń i długotrwałych owrzodzeń;
8) choroby układu pokarmowego, w tym:
a) choroby przełyku powodujące długotrwałe zaburzenia jego funkcji,
b) stany po resekcji żołądka z różnych przyczyn z licznymi powikłaniami,
c) przewlekłe choroby jelit o różnej etiologii, powikłane zespołem złego wchłaniania,
d) przewlekłe choroby wątroby o różnej etiologii w okresie niewydolności wątroby,
e) przewlekłe zapalenie trzustki wymagające długotrwałej farmakoterapii,
f) nowotwory układu pokarmowego;
9) choroby układu moczowo-płciowego, w tym:
a) zaburzenia czynności dróg moczowych prowadzące do niewydolności nerek,
b) choroby nerek o różnej etiologii prowadzące do ostrej lub przewlekłej mocznicy,
c) wielotorbielowate zwyrodnienie nerek typu dorosłych,
d) nowotwory złośliwe układu moczowego i narządów płciowych;
10) choroby neurologiczne, w tym:
a) naczyniopochodny udar mózgu przemijający, odwracalny, dokonany, prowadzący do okresowych lub trwałych deficytów neurologicznych o różnym stopniu nasilenia,
b) guzy centralnego układu nerwowego w zależności od typu, stopnia złośliwości, lokalizacji i powstałych deficytów neurologicznych,
c) pourazowa cerebrastenia i encefalopatia,
d) choroby zapalne ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego prowadzące do trwałych deficytów neurologicznych,
e) choroby układu pozapiramidowego w zależności od stwierdzanych objawów neurologicznych,
f) choroby rdzenia kręgowego,
g) uszkodzenia nerwów czaszkowych i obwodowych o różnej etiologii;
11) inne, w tym:
a) choroby narządów wydzielania wewnętrznego o różnej etiologii, wywołane nadmiernym wydzielaniem lub niedoborem hormonów w zależności od stopnia wyrównania lub obecności powikłań narządowych, pomimo optymalnego leczenia,
b) choroby zakaźne lub zespoły nabytego upośledzenia odporności w zależności od fazy zakażenia,
c) przewlekłe wielonarządowe choroby odzwierzęce w II i III okresie choroby zależnie od zmian narządowych,
d) choroby układu krwiotwórczego o różnej etiologii w zależności od patologicznych zmian linii komórkowych szpiku w procesie hemopoezy,
e) znacznego stopnia zeszpecenia powodujące stałe ograniczenia w kontaktach międzyludzkich, jak i pracy zawodowej.
2. Symbol przyczyny niepełnosprawności, o którym mowa w § 13 ust. 1 pkt 8, ust. 2 pkt 9 i ust. 3 pkt 9, oznacza się następująco:
1) 01-U - upośledzenie umysłowe;
2) 02-P - choroby psychiczne;
3) 03-L - zaburzenia głosu, mowy i choroby słuchu;
4) 04-O - choroby narządu wzroku;
5) 05-R - upośledzenie narządu ruchu;
6) 06-E - epilepsja;
7) 07-S - choroby układu oddechowego i krążenia;
8) 08-T - choroby układu pokarmowego;
9) 09-M - choroby układu moczowo-płciowego;
10) 10-N - choroby neurologiczne;
11) 11-I - inne, w tym schorzenia: endokrynologiczne, metaboliczne, zaburzenia enzymatyczne, choroby zakaźne i odzwierzęce, zeszpecenia, choroby układu krwiotwórczego."
Trzeba pamietac o tym, stopień nasilenia objawów mierzony jest od optymalnego zaopatrzenia medycznego i farmaceutycznego - czyli jesli dziecko w trakcie podawania leków nie ma ataków epilepsji komisja ma prawo wniosek rozpatrzeć negatywnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl
  • Linki