Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: Fakty Bełchatów





Temat: Śląsk zagra na Olimpijskim jeśli spłaci stary dług
Panowie, przestańcie się wygłupiać. Stadion został zamknięty zaraz po meczu ze
Szczakowianką i na jego "remont" był cały listopad i grudzień, a w tym czasie
surowych mrozów nie było. Przecież po to został zamieniony gospodarz meczu z
Górnikiem Polkowice, i Śląsk grał ten mecz na wyjeździe, aby te prace w
przerwie zimowej wykonać. A teraz czytamy o jakimś cudacznym zamykaniu stadionu
na całą wiosnę. Niech się wytłumaczą teraz z tego odpowiedzialni za ten
bałagan, i przedstawią ile w tym czasie zrobili oraz w jakim tempie szły
prace, że trzeba na to całą wiosnę. Przecież taka szopka z zamykaniem stadionu
na całą rundę nie ma miejsca w żadnym, innym polskim klubie. Spójrzmy na
ostatnie remonty, modernizacje polskich stadionów. Działo się tak m.in. na
stadionie Lecha, Wisły, Polonii Warszawa czy GKS Bełchatów. Jednak tam nikt nie
realizuje tak szalonych pomysłów, związanych z pozbawianiem się roli gospodarza
przez jedną rundę. Byłoby to futbolowe samobójstwo.
W Śląsku ta decyzja wygląda jak jakieś koszmarne działanie przeciwko sobie, a
rozmiar jej bezmyślności stanowi fakt, że Śląsk przecież ma walczyć o I ligę, a
własny stadion jest niebagatelnym atutem w takiej walce. W związku z tym zespół
połowę meczów wiosennych zagra na wyjazdach, a połowę, co najwyżej na boisku
neutralnym, bo tak zapewne będą się czuć piłkarze na Stadionie Olimpijskim.
Murawa jest tam w fatalnym stanie już od dłuższego czasu, a trybuny oddalone
sporo od boiska. Mam zatem pytanie do kompetentnych - jak zwykle - władz klubu.
Czy zgodnie z takim stanem rzeczy możemy już porzucić nadzieję o awansie do
ekstraklasy?





Temat: Czy czytacie gazety? pomóżcie
Odpowiadam- co prawda po czasie, ale innym ku przestrodze.
1. O boże, ale my mamy dziennikarzy. I ta baba - Joanna - ma byc PANIĄ
DZIENNIKARKĄ czy zwykłym dziennikarzyną? To dobrze,że pomyliła tylko w ramach
jednego województwa miasta, a gdyby tak wsiadła w autobus i zamiast do Łowicza
przyjechała do Bełchatowa? Potem się dziwimy, skąd takie głupoty piszą
Ci "gryzipiórki". Nota bene - w ub. roku na bełchatowskim portalu BAI zwróciłem
uwage też takiemu dziennikarzynie, który nie ruszając sie z domu "był na
festiwalu "RawaBlues", opisywał fajna zabawę, nawet przeprowadził wywiad z
liderami zespołów, Oh i ach. Tylko tyle, że popieprzyło mu sie w główce., bo
myslał - głupek jeden - że zrobi czytelników w "konia," a sam był głupi jak
koza. Chciał, w łatwy sposób zarobić od właściciela portalu pieniądze za
artykuł i sprefabrykował artykuł. Bidulek myślał, że festiwal "RawaBlues" jest
w Rawie Mazowieckiej (zbiezność nazw)a ten odbywa się w Katowicach. I nazwę
swojanosi od rzeki Rawy przepływającej przez Katowice, a ponadto odbywa sie
późnym latem/wczesną jesienią. Rzeczywiście w Rawie Maz.jest też festiwal
bluesowy o randze równiez międzynarodowej, ale troche mniejszej niz ten
organizowany w Katowicach i wiosną/latem. No i ma inną nazwę.
A co to dla dzienikarza Łowicz- Bełchatów, Katowice-Rawa Mazowiecka, Irak-
Iran, .... itp
2. Odpowiadając Agacie natomiast.Podobają mi sie Twoje chęci, ale niestety
informacji nie masz pełnych i aktualnych.
Tyghodnik "Tydzień bełchatowski" juz dobre 10-15 lat sie nie ukazuje. Tak, był
taki tygodnik, ale niestety on już nie jest wydawany.
Z gazet codziennych to jest "Dziennik Łódzki/wiadomości" w której to jest cała
strona poświęcona aktualnym w n/miescie. ( No powiedzmy, że aktualnym), ponadto
tygodniki:
najdłużej utrzymujący się, wydawany przez fundację Solidarni tygodnik "Fakty i
komentarze" zwany potocznie jako "Fakty",w piatki jako wdkładka do Dziennika
Łódzkiego pod nazwą "7dni", tygodnik radomszczańsko-bełchatowski "Komu czemu",
od niedawna jako zapowiedź zbliżającej się kampanii wyborczej "Gazeta
bełchatowska" -organ prasowy rządzącej opcji (prawicowej) samorządowej, ponadto
bepłatnie, kolportowane lokalne gazetki wydawane przez Urząd Miasta SAD
chwalące dokonania pana Chrzanowskiego, powiatowe Echo chwlące dokonania Kopka
i Zatorskiego, Owczarka,tzw efemerydy "Ziemia bełchatowska", Plus, oraz Gazeta
bełchatowska - wydawane przez lokalne najweieksze tut partie. (LPR też zaczął
wydawać ale tylko to było raz albo dwa i kilka zdań nt regionuy
bełchatowskiego), ukazuje sie też w Polsce Centralneo-zachodniej tygodnik
samorządowy ( przepraszam ale nie pamietam nazwy)ale swym zasięgiem obejmujacy
teren od Piotrkowa,poprzez Bełchatów, Wieluń, Wieruszów, Kępno, Kalisz itp itd -
nie przewiduje u przyszłości. Nie wspomne już o prasie wydawanej na terenie
zakładów pracy przez dyrekcje zkładów oraz organizacje związkowe.

Agatko, tak więc Tydzien Bełchatowski juz nie istnieje, ale licza się równiez
twoje chęci.I dzieki temu sprawiłaś,że zmobilizowany zostałem do napisania
krótkie "historii" o lokalnej prasie..... Żartuję, było dużo wiecej lok. gazet,
tygodników, publikacji ale to może jakis dziennikarz by to opisał i nie p.
Joanna, bo znów pomyli miejscowości, fakty, nazwiska.... ach!






Temat: Wrocław-Łódź-Warszawa - info z Łodzi
> Topjes,
>
> chciałbym już zakończyć ta dyskusję, w której do Ciebie nic nie dociera ...
> Polska sama uczestniczyła w tworzeniu europejskich sieci komunikacyjnych, zatem

Dociera do mnie wszystko - i tego chyba nie za bardzo jesteś w stanie pojąć.
Rozumiem, że:
- są korytarze określone w dokumentach międzynarodowych
- są konkretne plany budowy S8 koło Bełchatowa
- zmiana tego jest wg Ciebie awykonalna przed 2013 rokiem
- jest to dla Ciebei średnio isttone czy droga pójdzie przez Bełchatów czy przez
Łódź - priorytetem jest to, że wolałbyś szybciej, czyli przez Bełchatów

Czego więc nie rozumiem? Konkretnie proszę.
To, że się z czymś nie zgadzam nie znaczy, że czegoś nie rozumiemm.

> Korytarz E-67 to jest przebig E-67, który dodtakowo jest w europejskiej sieci
> transportowej i Twoje stwierdzenie, że przesunięcie czegoś o 50 km nie ma
> znaczenia,, jest po prostu, wybacz Topjes, ale śmieszne ...

Googlałem, googlałem i nie znalazłem. Podaj mi proszę dokument, w którym jest
opisany ów przebieg. Chętnie się zapoznam. Jedyne co do tej pory znalazłem to
dokumenty rządowe, w których pisze się od drodze S8 (E-67) z Niemiec, przez
Warszawę i dalej do krajów nadbałtyckich. Chętnie bym przeczytał _międzynardowy_
dokument, w którym pisze, że ma to być Bełchatów i Piotrków - miałbym z czym
dyskutować.

> - stary korytarz została juz dawno przeniesiony na nowy przebieg i zmieniony na
> E-67 i za tym optowała sama Polska ...

Czyli korytarze można zmieniać. Cieszę się.

> - nie zawsze najkrótsze połączenie w kilometrach jest najdogodniejszym
> połączeniem z punktu obsługi obszaru ...

Mógłbyś to rozwinąć? Co jest dogoniejsze "z punktu widzenia obszaru" w drodze
przez Piotrków? Zauważ, że jest to wątek, który jako jedyny mnie interesuje od
początku tej dyskusji. Dlaczego więc twierdzisz, że takie połączenie było by
lepsze "z punktu widzenia obszaru"

> - jakbyś nie wiedział, aktualnie "gierkówka" jest dostosowywana do parametrów S

Fakt, jest kilka punktów przebudowy w dokumentach na stronie GDDKiA. Tylko
pomyśl jak to będzie wyglądało w praktyce. Wczoraj rząd zdecydował, że kierowcy
TIRów nie będą płacili za korzystanie z autostrad (tylko wienity). Powiedz mi -
jaki jest sens kierowania ruchu na kolizyjną ósemkę z Piotrkowa zamiast na
autostradę A2?

> I naprawdę, zauważ, że relacja Wrocław - Łódź nie jest tą samą relacją ruchową
> co Dolny Śląsk - Warszawa ... Już same badania ruchu, robione przez GDDKiA
> pokazują, że DK14 ma o wiele niższe nateżenie, niż DK8 ...

Bosz... i znowu ten dziwny argmument. Pytam się znowu zatem - którędy ma iść
ruch, jak nie DK8 skoro jedyna sensowna droga do Warszawy zaczyna się na
wysokości Piotrkowa (dla dolnoślązaków)? Uwierz mi, że gdyby była droga
dwujezdniowa (nawet kolizyjna), taka jak DK8 od Piotrkowa od Rzgowa do Rawy
Mazowieckiej miałbyś większy ruchu na DK14 niż na DK8. Rozumiesz to teraz? I nie
pisz mi, błagam, że coś jest wpisane do programu rządowego. Spróbuj podyskutować
ze mną na bardziej żywe argumenty :)

> Topjes, chciałbym, żebyś przeczytał raz jeszcze uwarunkowania dotyczące budowy
> akurat tego połączenia i stwierdzenia, że nic nie stoi na przeszodzie, by
> zrobić owe sławetne S-14. Tylko tyle, ze będzie to połączenie o randze jedynie
> krajowej ...

Jak już pisałem - uważam, że Państwa na to nie stać. Jeszcze raz "przepraszam"
za to, że jestem wyczulony na wydawanie moich pieniędzy...

> Budowa AOW rozpocznie się w 2006 roku i skończy się w 2008, a S-5 jest już
> realizowana, szkoda, że odcinkami i to jako droga ekspresowa ...
> jednojezdniowa, bez skrzyżowań bezkolizyjnych ... :-)

I szkoda - i dziwi mnie, że wolisz wydawać kasę na równeczesną S8 i S14 zamiast
jedną S8 przez Łódź i dwujezdniową S5 z Wrocławia do Poznania - czego Wam ze
szczerego serca życzę.

> Myślę, że ten temat został już wyczerpany ... :-)

Jeśli dalej jedynym argumentem będzie hasło "TEN-T" to tak. Jeśli chcesz
podyskutować na żywe argumenty to dalej zachęcam do dyskusji :)

pzdr
topjes




Temat: Pomysł na Piotrków..czy to jest możliwe?
Zgadzam się z tobą Krzysztofie!!!!W Piotrkowie brakuje ścieżek rowerowych i to
jest fakt....Ogromną trudność sprawia mi przedostanie się z rejonu osiedla
Wysoka -Łódzka w kierunku Bugaju i na sulejów lub Wierzeje....Nie ma ani jednej
ścieżki rowerowej którą można przkroczyć tory kolejowe i dostać się na drógą
stronę miasta....Tym bardziej powinna być taka droga rowerowa na al.3 maja
ponieważ nie ma możliwości dostać się do parku -rowerem...

A co do pytania Powiernika....

Jak zatrzymać w Piotrkowie młodziesz po studiach....Jest jedna dobra
strategia , a mianowicie zakłady przemysłowe.Napędzą one koniunktóre w mieście
a tym samym nastąpi rozwój sektora usługowego...
Już w tej chwili jest kryzys tego sektora- I Hipernowa odczuwa brak kliejętów w
naszym mieście...Już mają plany zmniejszenia Hipermarketu,a na dzień dzisiejszy
mają zmniejszoną kadrę kierowniczą....W Piotrkowie cierpią na brak
kupujących ,za to dyskont spożywczy w Bełchatowie jakim jest Albert - ma lepsze
obroty od tych w Piotrkowie...I w Bełchatowie Hipernova w niedługim czasie
powiększy ten sklep do hipermarketu....A trzeba pamiętać że w Bełchatowie jest
również Leklerk.

Te posunięcie sfery usług świadczą o tym że brakuje w Piotrkowie pieniędzy na
rynku usług , i widać potrzebę otwierania zakładów pracy.Tak aby ilość
pieniędzy na rynku w Piotrkowie była większa.

Zatem dobrym sposobem na zatrzymania studentów -są zakłady przemysłowe i
ogólnie przemysł.

A z tą logistyką to nie wydaje mi się aby to był klucz rozwoju miasta.Dobrze ze
są centrale Logistyczne ,ale są one tylko dobrą reklamą naszego miasta jako
dobrego węzła drogowego.Reklamują miasto wśród inwetorów.
Zatrudnieją jednak przedewszystkim ludzi niewykształconych.Bo w 90% potrzeba
tam osób fizycznych do przeładunku towaru.Te osoby zarabiają niewiele i tak
naprawdę mogą wydać w mieście w sklepach i knajpach maksymalnie 600
zł.miesięcznie.

Osoby zatrudnina w przemysłe produkcyjnym ( Farmacełtyka , samochodowy itd.) są
wykształcone i zarabiają na miesiąc co najmniej 2 tyś zł.Z czego mogą wydać w
mieście w sektorze usług około 1400 zł.
Zysk dla miasta z takich ludzi jest 3 krotnie większy , jak z ludzi
zatrudnionyh w magazynach IKEA.

A jeżeli chodzi o kadrę kierowniczą magazynów to:
1-jest jej niewiel 10% zatrudninych z wyższym wykształceniem...
2-ludzie tam zatrudnieni brani są tam zazwyczaj z dużych miast
3-magazyny przeładunkowe zazwyczaj mają swoje centralę w dużych miastach i tam
najwięcej jest zatrudninych ludzi z wyższym wykształceniem....np.Hipernova ma
centralę w Krakowie i tam odbywają się wszystkie obliczenia itd.

Zatem sektor Logistyczny jest sektorem potrzebnym naszemu miastu - i to nie
podlege wątpliwaści , ale nie jest to sektor na którym może się opierać tylko i
wyłącznie nasze miasto....




Temat: Szybka kolej Warszawa - Piotrkow - Wielun -Wroclaw
Szybka kolej Warszawa - Piotrkow - Wielun -Wroclaw
Rozpoczely sie prace zwiazane z przygotowaniem projektu szybkiego polaczenia
kolejowego z Warszawy do Wroclawia. Projekt ten byl juz realizowany 30 lat
temu, czego pozostaloscia sa elementy planowanej magistrali Wschod - Zachod z
Wroclawia do Lublina (m.in odcinek Belchatowski). Obecnie bierze sie pod
uwage dwa warianty niezaleznie.
Wariant pierwszy ?Warszawa - Koluszki - Lodz - Wroclaw? uwzglednia
modernizacje odcinka do Lodzi oraz budowe nowego odcinka z Lodzi w kierunku
Wroclawia. Jednak linia z Warszawy do Lodzi jest kreta a zatem modernizacja
umozliwi maksymalna predkosc tylko 160 km/h (PKP chcialoby miec nowy odcinek
250 km/h). Dodatkowo miasto Lodz nie ma wybudowanej drogi kolejowej
przechodzacej przez miasto w linii Warszawa - Wroclaw, a to wiaze sie z
wysokimi kosztami.
Wobec tego szanse na realizacje ma wariant drugi ?Warszawa - CMK Idzikowice -
Piotrkow Trybunalski - Belchatow - Wielun - Wroclaw?. Propozycja ta jest o
tyle atrakcyjna, ze zapewni szybki dojazd Warszawy do Wroclawia (takze 250
km/h) przy oszczednym dysponowaniu srodkami finansowymi. Mianowicie linia
taka byla projektowana w latach 70 - tych, a poczynione wtedy inwestycje
uwzglednialy szybka magistrale (m.in. wybudowano odpowiednio szerokie
wiadukty). Odcinek jaki nalezy wybudowac w pierwszym etapie to okolo 55 km z
Belchatowa do Wielunia, a wowczas powstaje pelny odcinek drogi kolejowej
Wroclaw - Piotrkow - Warszawa (trasa wiedenska). W drugim etapie wystarczy
dobudowac odcinek z Piotrkowa do CMK Idzikowice aby wymagana predkosc
pociagow do Warszawy zostala zapewniona linia CMK. Dodatkowym atutem jest
fakt, ze automatycznie Wroclaw otrzyma polaczenie z Radomiem oraz Lublinem
(takie bylo zalozenie magistrali Wschod Zachod). A zatem korzysci z
realizacji tego wariantu odniosa nie tylko Warszawa i Wroclaw, ale takze
Lublin, Chelm, Radom, Piotrkow T., Belchatow, Wielun. Oznacza to ze pojawia
sie szansa na otrzymanie dodatkowych srodkow z Unii Europejskiej z funduszy
spojnosci dla regionow. Warto zaznaczyc ze realizacja tego projektu jest
wolna od trudnosci zwiazanych z uksztaltowaniem terenu, gestoscia zabudowy
(np:Lodz), problemami wlasnosci gruntow etc.
Dlatego warto aby miasto Piotrkow aktywnie wlaczylo sie w forsowanie
realizacji tego projektu, gdyz miasto Lodz z pewnoscia bedzie walczyc o
wariant pierwszy - drozszy. Z pewnoscia nalezy porozumiec sie z Lodzia, aby w
ramach wariantu drugiego wybudowano odcinek Piotrkow - Tuszyn - Lodz Chojny,
aby zapewnic Lodzi szybkie polaczenie z Wroclawiem (Lublinem), a takze
skrocenie czasu jazdy do Czestochowy, Krakowa, czy Katowic. Jest to o tyle
wazne, ze o wiele bardziej korzystny dla komunikacji krajowej jest wariant
drugi, co Lodz powinna zrozumiec bez zapedow do wielkomiejskiego patriotyzmu.
Wszystko teraz zalezy od Piotrkowa i jego mieszkancow jako najwiekszego
miasta - konkurenta Lodzi - planowanej linii kolejowej. mrjl7@interia.pl



Temat: Jak to jest z poszukiwaniem pracy w Bełchatowie
Eloe!Rzeczywiście - zauwazyłaś, że odpowiadajaca na Twoje posty Agatka jest
zdziwiona, że uciekacie z Wrocławia do Bełchatowa. Tutaj tendencja jest
odwrotna. Młodzi ludzie masowo uciekają nie tylko do innych miast Polski ale
także za granicę. Czasami bezpowrotnie.Klimat życia jest torhcę innyy niż w
innych podobnych miastach Polski.Jako socjolog ( lub Twój mąż) powinniście to w
łatwy sposób szybko zrozumieć.Np w pracą: jeżeli z-d pracy przyrównać do dojnej
krowy ( a taką jest Elektrownia i Kopalnia)to w Bełchatowie jest tylko jedna
taka dojna krowa (czytaj tymczasowo gwarantujaca prace tut. mieszkańcom)Zasoby
węgla kurczą się, jeżeli te zasoby skurczą sie szybciej niz opracowana
jakakolwiek alternatywa dla El i KWB to co potem. Dlatego młodzi wyjeżdzaja.
ich rodzice przyjechali tutaj 30-20 laat temu, czas szybko upływa , za 20-30
lat nie będzie węgla i co zrobic z ta ok. 20-25 tysieczna rzesza
pracowników.Przez te dwa wielkie molochy i przez to,że ludzie tam dość dobrze
zarabiają, nie rozwija się jakakolwiek inicjatywa gospodarcza, nie pozyskuje
sie inwestorów, nie mysli sie o przyszłości w kategoriach strategii dla
regionu. Obecna opcja samorzadzaca się grzeje stołki tylko na przetrwanie.
Cieszą się - jak czytałaś w poście reakcja Agaty - śliczną ścieżka rowerową, a
gdzie rozwój szkolnictwa i oświaty, gdzie rozwój małych i śr. firm, poprawa
jakości dróg, Zauważyła tut mieszkanka proponuje Ci wypoczynek w jednym z dwóch
ośrodków i ściezki rowerowe, a zapomniała, o bardzo dobrze prosperujących
firmach w których bezproblemu znajdziejsz setki ofert pracy, będziesz chciała
się kształcić masz do wyboru kilka Uczelni ( nawet Uniwersytet III wieku)
możesz iść do jednego z kilku kin, albo do teatru, albo na filharmoii, w
przuychodni twoim dzioeckiem zaopiekuje sie wykwalifikowany personel z
bełchatowskiego Centrum medycznego, w ktorym to pacjent jest w centrum uwagi,
a na specer wybierzesz się do jednego z kilkunastu parków we właściwy sposób
utrzymanych itp.itd...A wieczorkiem, siadziesz przed telewizorem i
włączysz "Twoje multimedia czyli telewizję kablowa TKB - Dolsat, która to
pokaże Ci rozpromienionego, pełnego zachwytu prezydenta Chrzanowskiego,
starostę Zatorskiego, komendanta strazy miejkskiej który tonem głoszace homilię
proboszcza opowie o spektakularnych akcjach tut strazy miejskiej w walce przed
zorganizowanym huligaństwem z tzw blokersamii zatrzymali w brawurowym pościgu
bandę nieletnich ( okazało sie że ci nieletni mieli po... 7 lat, bo stari
uciekli.

Miła wrocławianko- jeszcze nie wierz w jakie bagno sie pakujesz.Mówi się,że tu
w bełchatowskiem jest największa dziura w europie. Tak to fakt, ta dziura to
nie tylko wyrobisko w kopalni, ale również w przenośni.



Temat: Ludzie nie chcą taśmociągu nad głowami
Mam kilka poważnych pytań do osób przeciwnych budowie taśmociągu:
1. Jakie macie Państwo propozycje dla osób, które pracują
bezpośrednio i pośrednio (firmy świadczące usługi dla zakładu) w
Cementowni Rudniki, a które stracą pracę (w sumie ponad 500 osób) w
tym ponad 180 mieszkańców naszej gminy?
Wyjaśnienie: Cementownia Rudniki bazuje na technologii rodem z lat
60-tych i w porównaniu z innymi Cementowniami CEMEX-u (w kraju i
zagranicą) ma o wiele wyższe koszty produkcji. W chwili obecnej tzn.
dobrej koniunktury na cement, produkcja w Cementowni jest jeszcze
opłacalna, natomiast za 5-6 lat (na tyle szacowany jest „boom” na
cement) zakład zostanie zamknięty jako nierentowny, jeżeli właśnie
teraz nie zostanie zmodernizowany, a modernizacja nie nastąpi bez
budowy taśmociągu.
2. Czy nie martwi Państwa fakt, ze na dzień dzisiejszy samochody
dowożące kamień wapienny z kopalni do zakładu są uciążliwe dla
WASZYCH sąsiadów z Konina?
Wyjaśnienie: Mam dziwne wrażenie, że ma tu zastosowanie
tzw. „Mentalność Kalego”, że jak coś jest dla mnie uciążliwe to jest
złe, a jak dla sąsiada to OK.
3. Czy Państwa zdaniem wszyscy ludzie w Polsce (a może i na
świecie), którzy mieszkają w pobliżu torów kolejowych, tramwajowych
(całe osiedla), tras szybkiego ruchu (np. osiedla w Częstochowie
wzdłuż trasy DK-1), lub, którzy za oknem maja widok: rurociągów,
kominów zakładowych, silosów, całych zakładów itp. również powinni
rozpocząć protesty?
4. Czy Państwa zdaniem ludzie (w szczególności młodzi) wyjeżdżają do
miast (Warszawa, Kraków, Wrocław) i za granicę ze względu na to, że
są to miejsca szczególnie urokliwe o niepodważalnych walorach
krajobrazowych, czy jednak w poszukiwaniu pracy i możliwości rozwoju
oraz zapewnienia lepszego bytu dla własnej rodziny?
5. Jak Państwo myślą czy gmina Kleszczów zyskała czy straciła na
tym, że na jej terenie znajduje się na jej terenie Kopalnia Węgla
Brunatnego Bełchatów i Elektrownia Bełchatów?
Wyjaśnienie: Gmina Kleszczów jest najbogatszą gminą w Polsce (dochód
per capita), dzięki zlokalizowanej na tym terenie … proszę się
domyślić czego?(źródło: wikipedia).
6. Na czym Państwa zdaniem ma polegać rozwój naszego regionu (w tym
naszej gminy)? Czy na utrzymaniu na swoim terenie dużych inwestorów
(takich jak Cementownia Rudniki i zakłady Chemiczne w Rudnikach) i
stwarzaniu możliwości dla inwestycji dla kolejnych inwestorów, czy
na niszczeniu miejscowego przemysłu i hamowania inwestycji?
Wyjaśnienie: Ostatnio kilka inwestycji „ominęło” Częstochowę ze
względu na „problemy” urzędowo-prawne, natomiast w Radomsku powstaje
fabryka firmy INDESIT, która wydajnie przyczynia się do dynamicznego
rozwoju tego miasta.
7. Skąd Gmina Rędziny ma wziąć środki do pokrycia wydatków
budżetowych, gdy już nie będzie Cementowni Rudniki?
Wyjaśnienie: Na dzień dzisiejszy Cementownia Rudniki płaci podatek
na rzecz naszej gminy w wysokości 3mln złotych rocznie. Nie
wspominam nawet o podatkach na rzecz państwa ani o opłatach na ZUS i
innych świadczeniach płaconych przez zakład innym instytucjom.
Przypominam jednak, że jak nie będzie zakładu nie będzie też tych
pieniędzy.
8. Jak się Państwu wydaje, czy bogate kraje takie jak USA, Niemcy,
Japonia itp. zbudowały swoja potęgę ekonomiczną na rozwoju rolnictwa
czy przemysłu?
9. Czy wolą Państwo, żeby wasze dzieci i wnuki za kilka lat szukały
pracy w innych miastach czy za granicą, czy żeby miały szansę na
zatrudnienie we własnej gminie?
10. Czy widzą Państwo możliwości zarobku dla samych siebie w związku
z ewentualnymi inwestycjami prowadzonymi przez firmę CEMEX na
terenie naszej gminy? Wyjaśnienie: Po modernizacji tak jak i dziś z
pewnością pracę znajdą również i mieszkańcy naszej gminy (o ile będą
chcieli).

Pytania tego typu praktycznie można mnożyć w nieskończoność. Jestem
pełen zrozumienia dla protestujących mieszkańców Konina, pragnąłbym
jednocześnie, aby i oni zastanowili się przez chwilę i dostrzegli
poza własnym interesem również i interesy innych mieszkańców naszej
gminy, w tym również innych mieszkańców Konina, dla których budowa
taśmociągu jest wybawieniem od obecnej udręki związanej z przejazdem
150 ciężarówek (w dwie strony) na dobę.
P.S
Sam jestem mieszkańcem Gminy Rędziny i pracownikiem Cementowni
Rudniki i jeśli cementownia upadnie (a stanie się tak, jeśli
taśmociąg nie zostanie zbudowany) będę zmuszony do emigracji za
pracą, być może nawet za granicę.



Temat: Z kosami przeciw kopalni
Przyglądałem się tej dyskusji wczoraj, przyglądam się i dziś.
Rozumiem zarówno jedną stronę (mieszkańców) którzy będą musieli ew. zmienić
swoje miejsce zamieszkania, a tym samym całe swoje dotychczasowe plany życie.
Rozumiem też i drugą stronę (kopalnię) i fakt że te zasoby węgla prędzej czy
później trzeba będzie wydobyć, czy to nam się podoba czy nie.
Zapotrzebowanie na energie globalnie rzecz biorąc z roku na rok rośnie.
Zasobność obecnie eksploatowanych źródeł też jest na wyczerpaniu. I prędzej czy
później dojdziemy do momentu w którym otwarcie trzeba będzie sobie odpowiedzieć
na pytanie: "Komu dziś gasimy światło?". My (nawet młodzi) może tego nie
dożyjemy, ale nasze dzieci, wnuki pewnie tak.

Elektrownia jądrowa Żarnowiec - NIE
Wydobycie złoża Rogóżno - NIE
inne kopalnie (zapewne) - NIE
Zatem co w zamian?
Elektrownie wodne? Elektrownie wiatrowe? Elektrownie słoneczne? OK.
To jest jednak dobre na uzupełnienie systemu energetycznego, ale na tych
źródłach nie da się utrzymać całego tego systemu.

Moc takiej elektrowni wiatrowej (największe rzędu 500kW) pozwoli na zaopatrzenie
w energie obszaru 250-1000 razy mniejszego niż nie jeden blok energetyczny w
elektrowni (125-500MW).
Czym chcecie zastąpić elektrownie - bateryjkami?
Po drugie Elektrownie "tradycyjne" pracują 24godz/dobę. niekonwencjonalne tylko
wówczas kiedy jest źródło naturalne. Nie ma wiatru (lub jest za mały) -
elektrownia stoi. Wiatr jest za duży - to ze względów bezpieczeństwa elektrowni
też się wyłącza i ustawia w poprzek.
To samo z elektrowniami wodnymi. Za mały przepływ nie uruchomi turbin.
Za duży przepływ - to ze względów bezpieczeństwa trzeba śluzy otwierać o wodę
puszczać bokiem.

Byłem w Bełchatowie. Przejeżdżałem przez Adamów i Konin. Wierzcie mi, również i
mnie przeraża perspektywa takiego środowiska w bezpośrednich sąsiedztwie Łodzi.
Zastanawia mnie też polityka naszych rządów, a szczególnie urzędników, którzy
wiedząc o złożach poprowadzili przez nie lub bezpośrednim sąsiedztwie autostradę.

Trudną decyzje będą musieli podjąć teraz urzędnicy w Warszawie. Każda będzie
"zła". Zła dla mieszkańców Rogóżna i okolic, albo zła do globalnego systemu
energetycznego kraju. Jak zwykle zadecyduje "mniejsze zło" i jak ktoś już
zauważył na tym forum, fakt że w tym roku zostanie podjęta decyzja po myśli
mieszkańców nie oznacza, że zakusy nie powtórzą się za rok, 2, 5 czy 10 lat.
Jednak trzeba się liczyć z tym, że prędzej czy później "dobro ogółu" (czyli
kraju) zwycięży...

Co do samych Łodzian.
Z tego co widzę na forum, bardziej nas teraz interesuje, gdzie możemy zaparkować
samochód, aniżeli to czy za 10-20 lat będziemy mieli gdzie i z czego żyć.



Temat: Jak odkorkować Łódź?
szy od autobusu.
>
> 1. W przypadku tramwaju mamy możliwość odzysku energii z hamowania,
> co w ruchu miejskim przy gęstych przystankach jest conajmniej
> korzystne.
> 2. Tramwaj stojący w korku czy na przystanku może pobierać minimalną
> ilość energii. Autobus - musi pracować na jałowym biegu. Specyfika
> silnika elektrycznego i spalinowego

to teoria, w praktyce tzw. odzysk energii z tramwajow idzie na ogrzewanie albo
wnetrza, albo rezystorow na dachu.

> 3. Może to drobiazg, ale czemu by nie dodać - w przypadku
> klimatyzacji nie mamy potrzeby zamiany energii na elektryczną, wiec
> tramwaj można "ekologiczniej" chłodzić. Nie wspominajac o tym, że
> dodatkowa energia wciąż bierze sie z wysokowydajnego spalenia węgla
> w Bełchatowie, a nie spalenia ropy w kiepskich warunkach na ul.
> Kilińskiego.

spalanie wegla jest bardzo wysokowydajne , ale jak policzyć 1)sprawnosc spalania
2) turbiny 3) przelozenia na wysokie napiecie 4)straty przesyłu 5)przełożenia na
niskie napiecie 6) straty przesyłu na sieci tramwajowej 7) sprawnosc przelozenia
energii el. na mechaniczną to wychodzi zdaje się coś koło 15-20%, a sprawnośc
diesla masz w granicach 28% a na małych obciążeniach(typowych dla ruchu
miejskiego) pewnie i wiecej.

> Może i potrafią, ale czy zniszczyły? Jakoś nie czytałem o takim
> przypadku w Łodzi

zapytaj kogoś z gazowni- cała siec gazowa w łodzi musiala byc wymieniona, bo z
rur żeliwnych (nb bardzo dobrych) nic nie zostałow niektorych miejscach.

> Racja. I dlatego właśnie tramwaj należy do najbardziej
> ekologicznych. Dudnienie silników wysokoprężnych też mi nigdy nie
> odpowiadało.

wiesz, to juz jest naginanie faktów. autobusy (jesli mowimo o tej samej klasie
technicznej, a nie np. ikarusy vs cityruner) są zawsze cichsze od tramwajow, to
to kazdy przyzna kto nie jest głuchy.

> Tylko, że poza produkcją CO2 liczy się także produkcja całej masy
> innych spalin, w tym związków toksycznych, a także - może nawet
> przede wszystkim, miejsce ich emisji. Tramwaj nie spala węgla na
> ulicy Kilińskiego, tylko w Bełchatowie. Niezależnie od tego bardzo
> Cię poproszę o podanie źródła danych, na które się powołujesz.

czyli, wg Ciebie, na tym polega ekologia ze podrzucamy kukułcze jajo innym- np.
bełchatowowi. No tak, to masz racje.

> Transport publiczny w ogóle utrzymuje się dzięki dotacjom. Te
> pozwalają uniknąć wydawania dużo większych kwot na minimalizowanie
> strat powodowanych przez samochody (patrz: koszty zewnętrzne)

W całej polsce są tysiące jeśli nie dziesiątki tysięcy prywatnych linii
autobusowych (prywatnych = rentownych w gospodarce wolnorynkowej) i tylko jedna
rentowna linia tramwajowa, w Sosnowcu.
Przemyśl to sobie




Temat: reklamacja butów dziecięcych (dlugie)
reklamacja butów dziecięcych (dlugie)
Witam!

W dniu 06.03.2004 r. nabyłam w sklepie CCC w Bełchatowie obuwie dziecinne
VISHOT WI-030A. Z uwagi na długo trwającą zimę obuwie zaczęło być użytkowane
przez dziecko dopiero w miesiącu kwietniu. Adidasy kupiłam z przeznaczeniem
na tzw. „lepsze wyjścia”, są one koloru białego i wiadomo, że takich butów
nie kupuje się do biegania „koło domu”. Po kilku dosłownie założeniach
rozwarstwiły się i odkleiły spody wyżej wymienionych butów, rozwarstwienie
nastąpiło w kilku miejscach: z obu boków, z przodu przy czubkach i na
piętach. W dniu 19.04.2004 r. zgłosiłam w sklepie CCC reklamację obuwia.
Żądaniem moim było: wymiana na nowa parę, lub zwrot gotówki. Termin
rozpatrzenia reklamacji wyznaczono na dzień 04.05.2004 r, czyli 15 dni.
W terminie 14 dni, a wiec do dnia 03.05.2004 r. nie zostałam poinformowana
o odmowie w sprawie mojego żądania dotyczącego reklamacji obuwia. Ponieważ
nie było odzewu ze strony sklepu w dniu 05.05.2004 r., a wiec jeden dzień po
ustalonym terminie udałam się do sklepu, aby osobiście dowiedzieć się o
losach reklamacji i dlaczego postępowanie nie jest zgodne z obowiązującymi
przepisami. Okazało się, że reklamację a i owszem UZNANO, jednak nie uznano
mojego żądania, nie poinformowano mnie o tym jednak w terminie ustawowym.
Obuwie zostało naprawione. Ponieważ buty są dziecku potrzebne do chodzenia, a
ja nie zakupiłam drugiej pary licząc na pozytywne rozpatrzenie reklamacji,
oraz biorąc pod uwagę znaczne niedogodności wynikające z braku butów dla
dziecka, odebrałam naprawione obuwie.
Po niecałym miesiącu użytkowanie przez moje dziecko wyżej
wymienionego obuwia problem powrócił ponownie. Podeszwy ponownie zaczęły się
rozwarstwiać i odklejać dokładnie w tych samych miejscach, w których dokonano
naprawy, oraz w nowych miejscach.
W dniu 01.06.2004 r. ponownie zgłosiłam reklamację z sklepie CCC w
Bełchatowie. Żądaniem moim było odstąpienie od umowy, czyli zwrot gotówki.
Dowiedziałam sie w sklepie, ze to są wady "nieistotne" i nie mam prawa
odstąpić od umowy. Odklejanie się i rozwarstwianie podeszwy uniemożliwia
chodzenie w obuwiu!!! Czy można uznać za wadę nieistotną wadę, która
uniemożliwia użytkowanie zakupionego towaru????? Czy jakies prawo określa
wady niestotne???? Na dodatek kolejna reklamacja ponownie naraziła mnie na
znaczne niedogodności i konieczność zakupienia dla dziecka drugiej pary
butów, bo dziecko nie może chodzić na boso.
W dniu 14.06.2004 r. dotarła do mnie odmowa uznania reklamacji wraz z
opinia rzeczoznawcy R. Brody z dnia 04.06.2004 r.. Opinia napisana jest
nieczytelnie i nie mam pewności, czy odszyfrowałam ją prawidłowo. I tak
czytamy:

1. W wyniku oceny organoleptycznej orzekam: obuwie w procesie użytkowania
zafarbowane lico na kolor różowy.

Troche to nie po polsku, ale, nie było to powodem reklamacji obuwia!!! To są
buty DZIECIĘCE, wiec chodzi w nich dziecko. Jeśli dziecko poplami sokiem z
owoców buty, który to sok nie da się zmyć wilgotną szmatką, to nikt przy
zdrowych zmysłach nie oskarży producenta, że to jego wina.

2. Czubki obydwu butów wykazują odbicie poprzez zahaczenie.

To zdanie nie jest dla mnie zrozumiałe, o ile w ogóle zostało poprawnie
odszyfrowane. Jeśli rzeczoznawca miał na myśli, że czubki odklejają się z
powodu zahaczenia to byłoby to może i zasadne, gdyby odklejały się w
centralnym miejscu z przodu, ale one odklejają się po obu stronach czubka.
Nie przypominam sobie jednak, aby dziecko gdzieś zahaczyło czubkiem buta.

3. Spód obuwia w miejscu pięty rozklejony, co uważam za uszkodzenie
mechaniczne powstałe w procesie użytkowania poprzez ściąganie obuwia jeden o
drugi.

I tutaj pojawia się ten sam problem, co w przypadku czubków, bo w miejscu
pięty obuwie rozkleja się z boków, a nie centralnie z tyłu, a jeśli już w
ogóle ktoś ma nawyk takiego ściągania obuwia, to raczej uszkodzi buty
centralnie, a nie z boku. Czy można w ten sposób wytłumaczyć rozwarstwiania
się podeszwy?????

4. Wykazuje to ubytki podłoża.

Tego zdania też zupełnie nie rozumiem, bo podłoże to dla mnie coś po czym się
chodzi w butach, a nie element obuwia.

5. Brak podstaw do uznania reklamacji.

Z tym punktem również się nie zgadzam i odwołałam się od powyższej decyzji,
ponawiając żądanie odstąpienia od umowy.

Dziwnym jest też dla mnie fakt, ze jedna i ta sama wada tego samego obuwia,
zostaje raz uznana, jako podlegająca reklamacji, a za drugim razem, jako
niepodlegająca reklamacji.

Ponadto na ulotce która jest rzekomo dołączona do każdej pary obuwia
sprzedawanego przez sklep CCC cytowane są przepisy nieaktualne, jako
podstawę prawną.

Te buty nie kosztowaly fortuny, ale co mam zrobic, zeby te pieniądze
odzyskac????????????????

Pozdrawiam




Temat: Łódzkie podzielone ??

>Jestem wkurzony, że ktoś po raz kolejny bawi się naszym województwem.
>Gneralna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce skłócić wewnętrznie
>mieszkańców. Dziś po jednej stronie barykady jest Łódź, Pabianice, Zduńska
>Wola i Sieradz, a po drugiej - Wieluń, Bełchatów i Piotrków. Dotychczas nie
>było żadnej rywalizacji, a dla przebiegu drogi S-8 przez Łódź wyraziło
>poparcie 177 gmin i miast w województwie łódzkim. Dopiero decyzja GDDKiA
>wywołała konflikty. Boję się, że może dojść do wielkiej awantury, a ludzie
>będą wychodzić na ulice i blokować drogi.

To niestety nie GDDKiA chce skłócić mieszkańców. To mieszkańcy sami dowiedzieli
się o planach łodziaków i zaczeli domagać się sprawiedliwości. Przecież to Łódź
jako pierwsza chciała zabrać drogę S12 i S74 z pod Piotrkowa.
Co najciekawsze i najwarzniejsze to nikt po stronie Piotrkowa tym nie
manipuluje. Ludzie sami wiedzą w czym jest rzecz.
Nikt nie podburza ludzi do tego sprzeciwu. To jest naturalna reakcja na głupotę
i pychę Łodziaków.

>To nie rozwiąże sytuacji. Bardzo możliwy jest taki wariant: przyjedzie do
>Łodzi premier Jarosław Kaczyński i powie "Przecież obiecałem wam drogę S-8, to
>muszę słowa dotrzymać, a poza tym mój przyjaciel jest prezydentem Łodzi". Jako
>mieszkaniec Łodzi bardzo bym tego chciał. Ale - nie wykluczam - że po
>wyjeździe premiera będziemy mieć blokady drogi krajowej nr 8,
>czyli "gierkówki", przez mieszkańców Bełchatowa i Piotrkowa. Jako członka
>zarządu odpowiedzialnego za drogi smuci mnie fakt, że skłóciliśmy region. Dziś
>mamy w województwie łódzkim sytuację patową i ci, którzy naważyli piwa, muszą
>je wypić.
>To znaczy kto?
>Generalna dyrekcja. Jedyna słuszna decyzja to dymisja dyrektora GDDKiA. I tu
>się zgadzam z prezydentem Jerzym Kropiwnickiem: trzeba to towarzystwo
>przewietrzyć, bo nie może być tak, że realizują coś w oderwaniu od samorządu
>województwa łódzkiego. Polska miała być samorządowa, miała być
>decentralizacja, a dziś mamy centralizację. GDDKiA nie zaprasza
>przedstawiciela samorządu, kiedy ważą się losy najważniejszych dróg w
>województwie, czyli S-8 i S-14. Podejmuje się decyzję za nas bez nas.

Jaka Generalna Dyrekcja??? Co ma do tego Dyrekcja?? Opanujcie się!!!
Wiadomym jest że jak Łódź zabrała nam S12 i S74 to była to decyzja polityczna.

Mi osobiście nikt z dyrekcji nie nakazał prostestować, jak będę chciał to
osobiście wyjdę na drogę i będę ją blokował. Nikt żaden polityk nie będzie mnie
do tego namawiał.
Co do samorządności województwa, to najpierw powinno pytać się o zdanie
Piotrkowian czy zgadzają się na przesunięcie S12 i S74 a póżniej można ja
przekierować na Łódź w Studium Wojewódzkim.
Zatem nie ma samorządności województwa tylko Dyktat Łodzi!!!
Podejmuje się decyzję za nas bez nas- no właśnie za nas podejmuje się decyzje,
czyli za Piotrków bez pytania się o zdanie(S12 i S74)!!!

>Czytałam w internecie głosy mieszkańców Piotrkowa, żeby oderwać się od
>województwa łódzkiego i przyłączyć do śląskiego, skoro Łódź chce im zabrać S-
>8.

>Mogę tylko apelować do mieszkańców całego województwa: zachowajmy spokój.
>Apeluję do polityków: nie wyprowadzajcie ludzi na ulicę, bo protesty na
>ulicach nie przynoszą efektu.

Dobrze że politycy w Łodzi zaczynają dostrzegać problem. On nie tkwi w S8, cały
problem to dyktat Łodzi. Zabieranie dróg S12i S74 i brak współpracy i dialogu.



Temat: wiesci z 41.
Stawiam na ten Lodzki Tramwaja Regionalny. Zreszta jak juz pisalem kekdys latem zacytowano w Radiu Parada wypowiedz p. Wasowicza gdzie mowil o Ozorkowie, Zgierzu i Pabianicach nie wspominajac nic o Konstantynowie i Lutomiersku.

Cholera wie jakie zatargi polityczne sa wokol tych linii. Ciekae co nieoficjalnie wyngocjowal p. Berner w umowie o linii 41. Nie wierze zeby on tak latwo zrezygnowal z unijnej kasy.

Co ciekawe wiosna 2003 roku kierowcy PKS gadali o mozliwosci przejecia MZK-Pabianice przez MPK-Lodz. Fakt MZK Pabianice moze nagle przrestac istniec. Pan Berner zapowiedzila koniec dotacji dla MZK Pabianice. Fakt ze kierownictwo tej firmy kradlo i dzilala na szkode firmy przez siebie kierowanej - kaska szla do prywatnej kieszeni busiarza.

Najwiecej szumi i jednoczesnie doprowadzjac do smierci technicznje tych linii bylo za kazdecji lewiecowych wladz.

Przypomne kilka zdarzen:
- przerwanie inwestycji torowej na Bugaju
- uruchomienie linii PKS Lodz Bugaj
- pierwsze znaczne ciecia w kursowaniu 41
- podzial majaktu MPK-Lodz w Pabianicach - awantura o 4 autobusy ZKA-5 (obecnie MZK Pabianice) ktore obslugiwaly linie lodzkie (68, 62)
- linia PKS do Szpitala
- MKT w Pabianicach, zajedznia goscinnie w ZKT-3
- komercjalizacja intratnych kursow PKS Belchatow
- wypad MKT z ZKT-3
- zabor PKS Pabianice przez PKS Lodz
- pierwsze busy Express-Bus
- agrozenie bytlu linii 41 w zwiazku z planowana inwestycja IKEI (mrzonki o linii tramwajowej przez Rypultowice).
- likwidacja 41 bis i wprowadzenie linii 11
- dziadowskie busy Inter-Bus
- busy Polskiego Expresu (bardzo krotko) w barwach firmowych
- prikaz dla policji nie karania kierowcow Inter-Busa za wykroczenia drogowe
- testy autobusow w Pabianicach dla MZK Pabianice
- likwidacja kursow sluzbowych MPK-Lodz do Pabianic
- list intencyjny w sprawie Lodzkiego Tramwaju Regionalnego
- likwidacja linii 11, cetru miasta - tylko tramwaj
- obciecie kursow niedzielnych
- likwidacja komunkacji nocnej w Pabianicach
- busy PKS
- nagonka na tramwaj 41
- poczatek zwijania komunikacji lokalnej w Pabianicach
- zmiana taboru na liniach PKS do Pabianice na autobusy malej pojemnosci.
- zaleglosci MZP Pabianice finansowe wobec MKT
- praktyczne bankructwo MZK-Pabianice
- pierwsza powazna grozba likwidacji 41
- plotki o checi zastapienia MZK Pabianice przez MPK Lodz
- proba wstrzymania w okresie wakacyjnym funkcjonowania komunikacji autobusowej w Pabianicach
- szybkie i niespodzewane zmiany na stolkach kierowniczych w MPK-Lodz i MZK Pabianice
- koniec z dotowaniem MZK Pabianice, zwolnienia grupowe w MZK Pabianice
- plany uslug zewnetrznych MPK-Lodz dla Zgierza, Ozorkowa i Pabianic
- proba udupienia MKT w lipcu - zaowocowala tymczasowa mini zajezdnia (a juz miala nie istniec).
- pierwsze oferty MPK dla Pabianic
- ugodna z MKT
- nagle zerwanie ugody i nowo podisanej umowy z MKT
- brak biletow miesiecznych na 11.
- kolejne logo na busach - Trans-Bus.
- zapowiedz znacznych cieci w kursowaniu linii MZK Pabianice, likwidacja linii 7.

(chronologia moze niebyc idelanie dokladna).
Ciekawe ......



Temat: Zobacz od środka, jak powstaje Galeria Jurajska
leniwy_tlen napisał:

> "nie widzxial dubajacych w nosie" to jako student zrozumiale, kto wpusdcilby go
> normalnie na budowe jak nie ma pojecia jeszcze. zapraszam na budowe nowego blo
> ku 858 MW elektrowni Belchatow, tam nie widac dubajacych w nosie ani nie slycha
> c. nic w tym dziwnego.

Jak można słyszeć dłubiącego w nosie?? hahahaha
Proszę studentów nie dyskredytować, więcej wyrozumiałości. To oczywiste, że dopiero się uczymy. Ale większość z nas już pracuje na budowach i w biurach. Więc jednak pracodawcy wpuszczają na budowy...
Ja nie twierdzę, że na wszystkich innych budowach pracownicy sa nie rzetelni... Sformułowanie było potoczne, a wywiad nie autoryzowany, więc nie ma sensu się gorączkować. Poprostu to jedna z niewielu budów, gdzie Koło było na wycieczce, gdzie wszyscy sumiennie pracowali, wszyscy = ogół pracowników na budowie.
Wg. mnie to pozytywna zmiana w prowadzeniu budów. Nie musze chyba przypominać, że nie tak dawno, bo jakieś 15 lat temu, pokutowało stwierdzenie "czy się stoi czy się leży 5 tys. się należy" - to chyba idealnie odwzorowuje sytuację jaka panowała na Polskiej budowie, gdzie normą było pijaństwo wśród pracowników, i sytuacja gdy pracownik na budowie robił co mógł by zarobić i nic nie zrobić.
Czasy się na szczęście zmieniły, przybyło tylko malkontentów, którzy narzekają że pracodawca, lub przełożony czegoś od nich wymagają.
Zmienia się z dnia na dzień podejście pracodawców, którzy dobierają ekipę pracowników - wybierając fachowców, rzetelnych uczciwych ludzi, którzy znają się na fachu i mają doświadczenie. Zmienia się też podejście pracowników, którym chyba tak samo jak pracodawcy czy kierownikowi, powinno zależeć by jak najszybciej i dokładnie ukończyć powierzone zadania. I jako student widzę to.... widzę tą zmianę. Zmianę na lepsze - co właśnie potocznie symbolizuje "brak dlubiących w nosie pracowników". Zaznaczam jeszcze raz, nie miałem zamiaru nikogo obrazić, wręcz przeciwnie uważam że budowa jest wzorowa. Jeśli ktoś poczuł się urażony przepraszam. Autoryzując wywiad, nie użyłbym takiego sformułowania.
Ale nie urodziłem się wczoraj i na nieszczęście dla niektórych znam realia pracy na budowie. Widziało się różne sytuacje - włącznie z wysyłaniem uczniów odbywajacych praktyki, przez majstrów po alkohol na przerwie śniadaniowej, pijanych w sztok pracowników zataczających się na budowie i pracowników bawiących sie w chowanego z kierownikiem.... Nie zamierzam przytaczać tutaj szczegółów. Liczy się fakt, że Budownictwo w Polsce normalnieje, a relacje na budowach zaczynają przypominać pracę w kulturalnych warunkach. Pracodawca daje prace, placi, ale wymaga. A pracownik wykonuje swoje obowiązki nie oszukując pracodawcy. Jasne że zawsze zostaje jakiś margines. Ale z czasem się to unormuje... mam nadzieję.

Jeszcze raz przepraszam za sformułowanie - artykuł nie był autoryzowany.



Temat: Samoobrona najlepsza w województwie łódzkim
merytorycznie c.d. (brakło literków)
Podobnie jak hasło, że Łódź jest za
samoobroną. Ale właśnie żyjemy w takich realiach jakie są i może najwyższy czas
zacząć mówić w tym kraju prawdę i to popartą faktami, a nie kalumniami i oto
właśnie apeluję do wszystkich !

Możemy obarczać się wzajemnie odpowiedzialnością, lub brakiem odpowiedzialności.
Ale jak tylko powstawało powtórnie duże województwo łódzkie to mówiłem znajomym
nie będzie łatwo ;-) Przemysłowa Łódź za jakieś 5-6 lat się zmieni, rolnicze
województwo zmieni się za 20 lat ;-( Pierwsza moja przepowiednia stała się
później niż mówiłem, druga przy takim podejściu będzie też bardzo realna ? ;-(

(Swoją drogą, dlaczego to "nasze województwo" nazywa się łódzkie, anie powiedzmy
centralne, środkowe, czy prawie zgodnie z prawdą historyczną Sieradzko-Łęczycki
? Przecież praktycznie wszytskie województwa wróciły do nazw historycznych ?
Wiem Łódź historii nie ma, ale mogła uszanować historię tych ziem i ładnie się
wpisać w tę nową historię ? A tak już na wstępie to województwo straciło
sympatię innych miast i łódź pokazała ... egoizm i ksenofobię ;-( Wiem jest
lubelskie - jednak ziemie te to fragment innch terenów, które leżą za granicą i
jest Opolskie, ale był Śląs Opolski i ziemie te są w obecnym terenie wojewódzkim
dość niespójne ;-) Dziesiejsze zaś województwo łódzkie to bodaj w 3/4 teren
Księstwa Sieradzko- Łęczyckiego ;-) Tak więc mogła łódź przwidzieć, rozdźwięki
socjalne i terytorialne i nie pchać się na afisz ?
Podobnie jest z herbem województwa, gdzie nie ma herbu ziemi sieradzkiej - a
piszą że jest ;-) Jak dla mnie jest to kolejny przykład lekceważenia ?
Tak więc teraz pisano by np. Województwo Centralne za lepperem ;-) widzicie jak
to by ładnie brzmiało ;-) więc po kiego na siłę było od razu wijewództwo łódzkie ?)

No nic stało się nieszczęście, (dla wszystkich, dla dawnych trzech województw
łodzkie, sieradzie, piotrkowskie) i nieszczęscie to zwie się województwo
łódzkie. Jak widać wszystkim w nim jest źle. Najbardziej źle jest oczywiście
łodzi - bo najgłośniej krzyczycie, biadolicie i wyzywacie . Sieradzowi i
Piotrkowowi, też się nie polepszyło - więc czy jest sens utrzymywać tego
potworka przy życiu ? Wam w Łodzi będzie lepiej w starych granicach
administracyjnych, więc zrezygnujcie z województwa ! Będziecie mieli w swoich
władzach światłych i nieomylnych przez Was wybranych łodzian ! My nie będziemy
musieli wysłuchiwać Waszych obelg i bezpodstawnych kalumni ! I świat stanie się
taki piękny dla wszystkich ? Myślę, że Sieradz, Piotrków, Łęczyca, Bełchatów
jakoś by się dogadały i może zrobilibyśmy jak w UE, przewodnictwo przechodnie
;-) A najważniejsze, że to województwo bez łodzi stałoby się spójna i miało
zbliżona problemy, cele i zadania, bo struktura problemów podobna ! Więc pewnie
szybciej nastąpiłoby od lepperyzowanie tych ziem ?!

No cóż - podobno za kilka lat nastapi tradycyjna ocena efektów podziału
administracyjnego, już wyniki tych wyborów dają dużo do myslenia, więc kochani
moi macie duże szanse na pozbycie się balastu !!! Do działe, zapewniam, że
Sieradz i Piotrków nie będą z tego powodu płakać !

Jeśli chcecie jednak żyć w tym województwie i je współtworzyć (bo tego
województwa teraz nie ma !!!) to może czas na odrobinę refleksji ? Może czas na
wzajemne zrozumienie, może czas aby mniejszość (jesteście w mniejszości)
posłuchała większości i zrozumiała ich problemy ? A może jest to za trudne ?

Ludzie opanujcie się, chcecie zakopywać i niwelować rowy i okopy, czy chcecie ja
pogłębiać ?

Łodziaki obudźcie się, województwo łódzkie nie konczy się za Pabianicami,
Konstantynowem, Ksawerowem ...

W tym województwie potrzebna jest jakaś jedność, współpraca, zrozumienie - i nie
piszę tu o partiach i koalicjach, ale o zwykłych ludziach. Jeśli będzie, pomimo
różnic jakaś sympatia to może przełoży się to na partie i koalicje lokalne ?
Może to tylko moje marzenia ?

Kończąc ( bo znw literków braknie)
Apeluję do wszystkich, twórzmy to województwo wspólnie, bazując na wzajemnym
zrozumieniu, rzeczliwości i posznowaniu ?!

Miłych przemyśleń ?!

;-)




Temat: Kraków wciąż marzy o metrze
> Ja wiem, że stojące w korku
(...)
> generują gigantyczne potoki!

Konkretnie? Jakie? 10000 osób na godzinę z Lubicz do Bagateli?
5000 osób z Lubicz do Bronowic? To jest owszem, dużo - ale zdecydowanie za mało aby opłacało się budować metro. Te 5000 osób zapełni Ci raptem trzy składy metra na godzinę.

Krakowowi potrzeba alternatywnych połączeń tak, aby 4000 z tych 10000 osób nie MUSIAŁO jechać od Lubicz do Bagateli. Bo paranoją jest, aby np. z Borku do Bronowic jechać przez Rynek Podgórski - a innego przejazdu (tramwajem) nie ma! W ten sposób na siłę zwiększamy korki w rejonie pierwszej obwodnicy. Ale rozwiązanie tego problemu przez budowę metra to mniej więcej tak, jakbym problem z wykopaniem fundamentów pod dom z którymi nie może poradzić sobie 20 gości, bo mają pięć łopat rozwiązywał ściągając koparkę z kopalni w Bełchatowie.
Nie no, teoretycznie można.

> I nie lekceważ tych wszystkich ludzi, którzy w całym
> mieście tkwią w korkach w samochodach bo ogromna ich ilość chętnie wzbogaciłaby
> te twoje potoki swoją obecnością gdyby miało to jakiś sens.

Widać, że nie masz pojęcia o tym, co oznaczają "potoki". One uwzględniają CAŁY ruch. Nie tylko komunikację publiczną, ale również indywidualną. Z tym, że nikt nie liczy tego punktowo, ale trasowo. Np. przemieszczający się z Nowej Huty do Podgórza. Z Krowodrzy na Ruczaj. Itp. Bo budowa metra jest uzasadniona nie wtedy, kiedy w całym mieście w przeciągu godziny porusza się w dowolnym miejscu i dowolnym kierunku 15-30tys osób. Jest uzasadniona, gdy na określonej TRASIE po której miałoby być budowane metro występuje takie obciążenie. A w Krakowie takich TRAS nie ma - są co najwyżej oderwane od siebie krótkie odcinki które powiedzmy że zbliżają się do dolnej granicy tego limitu. To jest za mało.
Oczywiście że profesor z politechniki który musi jeździć za chlebem do innych miast a wolałby budować metro w Krakowie powie Ci, że metro w Krakowie MOŻNA wybudować i on jest ZA. Bo rzeczywiście można. Technicznie jest to wykonalne.

> W obecnej sytuacji
> komunikacja miejska nie jest w stanie poradzić sobie z obsłużeniem takiej
> liczby pasażerów.

Tylko pytanie: dlaczego nie jest w stanie? Ja twierdzę, że nie jest w stanie bo sieć tramwajowa wymusza wpychanie większości ruchu na pierwszą obwodnicę. Przy czym znaczna część pasażerów mając alternatywę w postaci np. linii biegnącej Alejami, i spinającej odnogi biegnące do Salwatora, Bronowic, Krowodrzy oraz pod Politechnikę i dalej do Ronda Mogilskiego korzystałaby z takiej trasy bo nie ma potrzeby jeżdżenia przez Planty. Ba, moim zdaniem budując Most Zwierzyniecki (i trasę od strony Podwawelskiego) popełniono duży błąd nie pozostawiając rezerwy pod ewentualne spięcie linią tramwajową Kapelanki z Salwatorem.
Drugi powód niewydolności komunikacji to coś, o czym się mówi "priorytet komunikacji". A jest on czystą fikcją - podam Ci przykład z wczoraj: super Rondo Grzegórzeckie, super przebudowane z super ułatwieniami dla komunikacji. Dojeżdżam od strony Ronda Mogilskiego (tak, samochodem - pewnie zaraz się tego przyczepisz), na światłach stoi już #14. Zapala się zielone dla samochodów - wjeżdżam, zatrzymuję się na lewoskręcie - #14 stoi. Zapala się zielone na lewoskręt - zjeżdżam z Ronda, #14 mniej więcej wtedy wjeżdża na Rondo gdzie utyka na kolejnym czerwonym świetle.
Przecież to jest PARANOJA!

> To bezsprzeczny fakt, pozwól ludziom chcącym zmienić tą sytuację
> działać.

Niech działają. Ale niech każda złotówka wydana będzie z głębokim przemyśleniem i analizą, aby nie okazało się że pod publikę będziemy budować coś, co poprawi nieco sytuację 10% mieszkańców a pogorszy znacząco pozostałym 90%.



Temat: piłka nożna
piłka nożna
Chciałbym napisac kilka zdan na temat polskiej pilki noznej.

1. Polska liga.
Wiadomo ze budowanie silnej reprezentacji jest zwiazane ze zbudowaniem silnej ligi. Co moze sprzyjac podniesieniu poziomu polskich rozgrywek ligowych? Po pierwsze redukcja polskiej ekstraklasy do 10 max 12 zespołow. (mowcie o tym i apelujcie o to) .Rywalizacja powinna sprzyjac podniesieniu poziomu.
Nastepna kwestia - kontrakty. Nie wiem kto i na jakich zasadach jest odpowiedzialny za podpisywanie kontraktow z zawodnikami ale patrzac na ich gre to odnosze wrazenie ze to jacys naiwniacy je podpisuja, poniewaz pilkarze niezaleznie od tego czy graja dobrze czy graja zle , czy siedza na lawie , czy sa kontuzjowani to i tak maja placone tyle samo. (wiec po co sie starac - 0 motywacji). Czy w tych kontraktach nie moglby ktos zawrzec klauzuli dotyczacych konkretnych wymagan dotyczacych zawodnika (np; ile napastnik lub pomocnik ma strzelic bramek w sezonie ile ma zaliczyc asyst, jaka srednia wygranych pojedynkow ma obronca, ilosc oddanych strzalow, ilosc, fauli, kartek, wymogi predkosciowe, wydolnosciowe itd. , itp. ).A u nas nie ma chyba absolutnie zadnych wymogow dla zawodnikow w zapisach kontraktow. W polskiej lidze taki zawodnik wie ze nawet jak nie pocwiczy na treningu to bedzie gral (zwlaszcza zespoly o tzw. krotkich lawkach) , wiec po co cwiczyc i sie meczyc? W takim kontrakcie powinny znalzezdz sie klauzule dotyczace wynagrodzenia zaleznego od pracy na boisku zarowno podczas meczu jak i na treningu. Pracownik w firmie tez ma sprecyzowane wymogi i oczekiwania zawarte w umowie czy kontrakcie a bierze o wiele mniejsze pieniadze niz taki zawodnik ekstraklasy. Za kazda "lawke", kontuzje (brak treningu-przewaznie) badz pozorowanie treningu, niestrzelonego karnego, wolnego, czerwona kartke, slaby mecz - konsekwencje finansowe. Pyt. Kto podpisuje kontrakty pozwalajace polskim zawodnikom na obijanie sie na treningach i slaba gre w meczach ???????? jak sa konstruowane takie kontrakty - moze uchylicie rabka tajemnicy ?????

2. Trener reprezentacji.
Jesli chodzi o kadre to wszystko zaczyna sie od ligi. Jesli Polska nie ma zadnej druzyny w europejskich rozgrywkach ligowych, jesli Polacy grajacy za granica sa albo kontuzjowani, albo nie w formie, albo na lawce, albo graja "ogony" w slabych lub srednich europejskich klubach (prosze was nie podniecajmy sie Hapoelem Nikozja, albo Paokiem Ateny) - to o czym my tu wlasciwie mowimy i jak oczekiwac dobrej gry od reprezentacji? Co ten trener reprezentracji ma niby zrobic przez 3 dni z tymi nieudacznikami ? Rewolucji nie bedzie, nawet gdyby reprezentacje Polski prowadzil Mourinho razem z Wengerem to nic by z tego nie wyszlo.

3. SZKOLENIE SZKOLENIE SZKOLENIE ..... zawodnikow przede wszystkim.
U - 21 - Polakow brak
U - 18 - Polakow brak
Czy ktos w PZPN-nie zostal rozliczony za to ze polska mlodziezowka nigdzie nie wystepuje a jak wystepuje to ja Holandia leczy 4 - 0 !!!! .
Ludzie obudŹcie sie ! , Kim my zamierzamy grac na Euro 2012 ? Żewłakowem (Mati nie rozsmieszaj mnie bo Cie posadze ze nie znasz sie na pilce nawet Romek Cie wysmial - (z calym szacunkiem do Michala)).
Ale takie sa realia:
System szkolenia trenerow i zawodnikow - lezy !!!!!!
Scauting - lezy !!!!!!!
Pilkarski i sedziowski poziom ligi - KATASTROFA !!!!

4. Trenerzy. Szkolenie.
Niedawno slyszalem wypowiedz R.Koseckiego w jednym z programow ze Polska ma wspanialych trenerow , tylko nikt tych trenerow chyba nie zna i nigdy nie widzial. Gdzie sa ci wspaniali polscy trenerzy. Za granica ? - raczej nie , w Polsce ? tez raczej nie ma bo jakos nie widac polskich zespolow w rozgrywkach europejskich - to gdzie oni sa ????
Pyt. Czy my w Polsce mamy jakas szkole trenerska ?, jakis dobry warsztat ? za fakty niech odpowiedza osiagniecia: Smuda ....hmmm , Kasperczak ....hmmm(afryka,francja) wyjatki potwierdzajace prawde: POLSKA NIE MA DOBRYCH TRENEROW ! , przeciez gdyby miala dobrych trenerow to byliby dobrzy zawodnicy ...odpowiedz nasuwa sie sama .

Dlaczego nikt nie moze tego wszystkiego poukladac w tym PZPN-nie

5. PROSBA do dziennikarzy: nie kreujcie sztucznie polskich przecietnych zawodnikow i nie piszczie ani nie mowcie dobrze o polskich zawodnikach - naprawde im to szkodzi , nasluchaja sie komplementow i pozniej nie graja (patrz Lewandowski z Lecha porownywany do Torresa czy Radek Matusiak porownywany do van Bastena) ja rozumiem ze chcielibyscie kogos w klasie swiatowej, ale naprawde stosujac takie porownania robicie naszym chlopakom krzywde, a wode sodowa tak ciezko pozniej z glow usunac. Strzeli taki pare bramek w jakims Belchatowie czy Poznaniu i mysli ze jest mistrzem swiata biedaczysko (a to przez dziennikarzy i ich porownania). Niech pogra kilka lat w pierwszym skladzie w lidze niemieckiej, angielskiej czy wloskiej, strzeli parenascie albo paredziesiat bramek i wtedy mozna takiego chwalic ale nie wczesniej na wyrost bo mu sie w glowie poprzestawia .




Temat: Trójka a nazwy geograficzne
PONIŻEJ PRZEDSTAWIAM LISTĘ STACJI GDZIE RÓWNIEŻ POPEŁNIONO BŁĘDY JĘZYKOWE W
OSTATNIM CZASIE ! NIE ROZUMIEM CZYM RÓŻNIĄ SIĘ LUDZIE Z TRÓJKI OD TYC
PRACUJĄCYCH W STACJACH PONIŻEJ. CZY KTOŚ MOŻE MI O TYM OPOWIEDZIEĆ ? MILE
WIDZIANY CZĘSTO SPOTYKANY FANATYK PR3... :):) Ludze, trzeba być idiotą...

Akademickie Radio Centrum
Akademickie Radio Index
Jazz Radio
Kat. Radio Diec. Kaliskiej
Katolickie Radio Ciechanów
Katolickie Radio Podlasie
Katolickie Radio Zamość
Muzyczne Radio
Nasze Radio
Polskie Radio Bis
Polskie Radio Kielce
Polskie Radio Program 1
Polskie Radio Program 2
Pomorska Stacja Radiowa
Płockie Radio Puls
Radio 100
Radio 103.7 Klasyka FM
Radio 107.4 Gold FM
Radio 5 Ełk
Radio 5 Suwałki
Radio 66
Radio 88.4 FM
Radio 90 FM
Radio 94
Radio 96.7 Gold FM
Radio ABC
Radio Afera
Radio AK Jutrzenka
Radio Akadera
Radio Alex
Radio Alfa
Radio Anioł Beskidów
Radio Aplauz
Radio As
Radio AVE
Radio BAB
Radio Bartoszyce
Radio Białystok
Radio Bielsko
Radio Bieszczady
Radio Blue 94.5 FM
Radio Blue FM Bydgoszcz
Radio Blue FM Opole
Radio Blue FM Poznań
Radio Blue FM Wrocław
Radio Blue FM Zielona Góra
Radio Bogoria
Radio Bon Ton
Radio Boss
Radio Brawo
Radio BRW
Radio C
Radio CCM
Radio Centrum
Radio Centrum Kalisz
Radio Classic
Radio Delta
Radio dla Ciebie
Radio Echo
Radio Echo 103.8 FM
Radio El Elbląg
Radio Elita
Radio Elka
Radio eM
Radio Emaus
Radio Eska Bełchatów
Radio Eska Białystok
Radio Eska Bydgoszcz
Radio Eska Gorzów
Radio Eska Kielce
Radio Eska Kraków
Radio Eska Leszno
Radio Eska Lublin
Radio Eska Nord
Radio Eska Olsztyn
Radio Eska Opole
Radio Eska Ostrów-Kalisz
Radio Eska Piła
Radio Eska Poznań
Radio Eska Toruń
Radio Eska Trójmiasto
Radio Eska Warszawa
Radio Eska Wrocław
Radio Eska Zielona Góra
Radio Eska Łódź
Radio Eska-Rezonans
Radio Fakty
Radio Fama Kielce
Radio Fama Sochaczew
Radio FAN FM Krosno-Jasło
Radio FAN FM Rzeszów
Radio FAN FM Zamość
Radio Fan Knurów
Radio Fara
Radio Fiat
Radio Flash
Radio Flash Małopolska
Radio Flash Opole
Radio Fon
Radio FREM
Radio Gdańsk
Radio Gniezno
Radio Gorzów Plus
Radio Gra
Radio Gra Inowrocław
Radio Grudziądz
Radio Głos
Radio HIT
Radio HOT
Radio Iława
Radio Jard
Radio Jard 2
Radio Jasna Góra
Radio Karolina
Radio Katolickie
Radio Katowice
Radio Kiss FM
Radio Kolor
Radio Kolor 90 i 4 FM
Radio Konin
Radio Koszalin
Radio Kołobrzeg
Radio Kraków
Radio Leliwa
Radio Lublin
Radio Maks Bochnia
Radio Maks Tarnów
Radio Maryja
Radio Mazury
Radio Mega FM
Radio Merkury
Radio MTM FM
Radio Na Fali
Radio Nadzieja
Radio Nakło
Radio Niepokalanów
Radio Oko
Radio OLE
Radio Olsztyn
Radio Opatów
Radio Opera FM
Radio Opole
Radio Orthodoxia
Radio Parada
Radio Park
Radio Piekary
Radio PiK
Radio PiN 102 FM
Radio Piotrków
Radio Plama
Radio Planeta
Radio Plus Białystok
Radio Plus Bydgoszcz
Radio Plus Darłowo
Radio Plus Elbląg
Radio Plus Gdańsk
Radio Plus Gliwice
Radio Plus Gniezno
Radio Plus Gryfice
Radio Plus Głogów
Radio Plus Kielce
Radio Plus Koszalin
Radio Plus Kraków
Radio Plus Legnica
Radio Plus Lipiany
Radio Plus Lublin
Radio Plus Między Łodzią a Warszawą
Radio Plus Opole
Radio Plus Płock
Radio Plus Szczecin
Radio Plus Tarnów
Radio Plus Warszawa
Radio Plus Zielona Góra
Radio Plus Łódź
Radio Plus Łomża
Radio Pogoda
Radio Północ
Radio Puls FM
Radio Quo Vadis
Radio Radom
Radio RAM
Radio Region
Radio ReJa
Radio Rekord FM
Radio RES 95.7 FM
Radio RMG FM
Radio RMI FM
Radio Rodzina
Radio RSC
Radio Rzeszów
Radio Sud
Radio Sudety
Radio Szczecin
Radio Tak
Radio TKM FM
Radio TOK FM
Radio Trefl
Radio UWM FM
Radio Vanessa
Radio VIA
Radio Vigor FM
Radio W Włocławek
Radio Wa-Ma
Radio Wanda
Radio Warszawa-Praga
Radio WAWa
Radio Weekend
Radio Wrocław
Radio Zachód
Radio Zdrowie
Radio Zet
Radio Zielona Góra
Radio ZW
Radio Łódź
Radio Żak
Radio św. Józef
Radiostacja
RMF FM
Rock Radio 93.6 FM
Rock Radio Mazowsze
Rock Radio Wielkopolska
Studenckie Radio Żak
Trójka
Twoje Radio Jelenia Góra
Twoje Radio Puls 95.6 FM
Twoje Radio Zielona Góra
Wielkopolskie Radio Warta




Temat: Legia Warszawa - Wisła Płock 3:0 (1:0)
Legia Warszawa - Wisła Płock 3:0 (1:0)
Czyżbym był pierwszy ... ??? Mam kilka spostrzeżeń po ostatnim meczu, a
mianowicie :
1) Wreszcie ktos zdał sobie sprawę z tego, że faktycznie w drużynie dzieje
się źle. Oczywiście to cieszy, natomiast najważniejsze jest to, co będzie
dalej. Niestety druzyna jest na równi pochyłej, a co gorsze nie widać żadnych
widoków na przyszłość, najlepszym widokiem byłoby to, gdyby już jutro
skończyła się runda jesienna. Niestety jest jescze do rozegrania 5 meczów, w
których niezwykle cięzko z taka grą będzie o puknkty,
2) nie moge przejść obojętnym nad tym co plecie szanowny pan trener, mówiąc o
swoich obrońcach Bałkańskich i milionie EURO za innych, którzy choć trochę
potrafią kopnąć futbolówkę. Fakty są nieuniknione, 20 bramek straconych,
najwięcej w lidze, wiekszość po kardynalnych, prymitywnych błędach Belady,
Pekovicia, Żivkovicia, wcześniej Colakovicia. Wiem, że liczy sie gra
defensywna całej drużyny, a nie tylko obrońców, ale żadna gra defensywna
całej drużyny nie pomoże, jezeli nasi obrońcy będa asystowali przy bramkach
przeciwków (asysta Pekovivia przy pierwszej, Belady przy drugiej, złe
ustawienie stoperów przy trzeciej). Mam w związku z tym pytanie, czy obrońcy
Bełchatowa (14 straconych bramek), Arki (12 bramek), Górnika Zabrze (też 12
straconych bramek) kosztowali po milionie EURO???
3) Drużyna w dalszym ciągu ma sily grać tylko przez 60 minut, przegrywając z
Amica i Wisłą Kraków nie była w stanie stworzyć ani jednej sytaucji, w II
połowach meczu poległa z Górnikiem Zabrze i Legią ...
Czy winni sa wyłącznie zawodnicy?? Dla mnie oczywiście nie, bo trudno karać
wielbłąda za to, że nie potrafi grac na skrzypkach, bo nikt go tego nie
nauczył .... Nie straszcie zawodników Prezesem Dmoszyńskim, bo to być może on
w tym momencie powinien się bać najbardziej, razem z trenerem, który tych
zawodników już niczego chyba nie nauczy.... A w końcu ktoś tym klubem
kieruje, okresla jego politykę, ściąga różnego rodzaju grajków, oddając
lepszych za bezcen. Jeżeli ktoś mi powie, że Grzelak w Widzewie, albo Sobczak
w Podbeskidziu są gorsi od Zilicia i niejakiego Sajdaka, to też nie uwierze.
Dlaczego drużyna jest permanentnie osłabiana, tez tego nie rozumiem, ale to
temat na zupelnie inne opowiadanie ... Módlmy się za zdrowie Jelenia, bo to,
że gra słabo jak inni, to jest oczywiste, gorzej będzie jak dozna kontuzji,
bo wtedy nie będziemy mieli żadnego napastnika. Boję się ataku Wisły z samym
Ziliciem w składzie, a reszta jest milczeniem ... na dziś wystarczy
pisaniny .. pozdrawiam wszystkich kibiców...
Najpierw trzeba ich nauczyc grać, i mieć zawodników, ktozy zawodników jakby
ja miał garć może dobrze byłoby, żeby ktoś



Temat: Prezes Cracovii: Myślę o Lidze Mistrzów
Na temat i nie na temat
Myślę, że należy przede wszystkim zastanowić się dlaczego ktoś kibicuje jednej
drużynie, a ktoś inny nie. O gustach się nie dyskutuje, ale wszystko co robimy
w życiu świadczy o nas tak jak rodzaj słuchanej muzyki, czytane książki,
ukończone studia…. Mało jest kibiców świadomych wybierających swoje sympatie
po wnikliwej analizie, znających historię klubów. Rozumiem, że mieszkając w
Bełchatowie chodzą na mecze GKS-u, ale żeby być kibicem sztucznie stworzonego
przez komunę klubu, który obecnie jest sztucznie utrzymywany przez nas
wszystkich (0.78 gr od każdego z 20 mln płacących podatki polaków co rok) to
przegięcie. Aby świadomie wybierać trzeba posiadać umiejętność i chęć
sprawdzenia faktów i historii klubu. Większość kibiców kibicuje danemu klubowi
bo w pewnym momencie spodobała się im gra zespołu (oczywiście zaczął wygrywać)
nie wnikają przy tym o całą otoczkę społeczno-kulturalną w której funkcjonuje
i funkcjonował klub. Są rodziny jak w przypadku Cracovii w których kibicowanie
przechodzi z pokolenia na pokolenie (na stadionie są dziadek, który chodzi na
mecze od 40 lat, jego syn i wnuki). W przypadku Krakowa to Cracovia była i
jest klubem miejskim nazwa Miejski Klub Sportowy Cracovia nie pozostawia
złudzeń. Cracovii kibicowały i kibicują najważniejsze i najstarsze dzielnice
Krakowa. Liczba kibiców dopiero w latach 90 tych zaczęła być mniejsza od
liczby kibiców Wisły. Nawet gdy Cracovia grała w II lidze zawsze na meczach
był ok. 20 tys. I to krakowian! W latach 60 i 70 w Krakowie mało kto kibicował
Wiśle. Jednak sukcesy lat 90 tych i 2000 zrobiły swoje przysparzając Wiśle
kibiców sukcesu, których wydarzenia lat przedwojennych i PRL-u nie interesują.
Są dwie kategorie obecnych kibiców Wisły: 1.KIBICE SUKCESU (W WIĘKSZOŚCI
ZAMIEJSCOWI: Luborzyca, Chocznia, Słomniki) mają od 15 do 30 lat i nic nie
wiedzą o historii Wisły i jej upadkach moralnych np. sprzedanym meczu z legią
0-6 w 1992/93 www.youtube.com/watch?v=_c_mNXHbUC4 Wiem, wiem mecze
sprzedawali wszyscy, ale Cracovii nigdy nic nie udowodniono! Wypowiedzi
dziennikarzyn są żałosne, nie potwierdzone i nastawione na szukanie sensacji
(jak w przypadku licencji łks, jedynie Rzeczypospolita pisała zgodnie z prawdą
reszta nie wie nawet co to kpa i postępowanie przed sądami administracyjnymi),
poza tym odróżnijmy mecz sprzedany przez podłożenie się 1 ,2 piłkarzy, a mecz
ustawiony jak w przypadku Wisły przez cały klub! Ten mecz jest upadkiem Wisły
widziałem go jako 12 latek i nawet dziś czuję się oszukany. Zeszmacenie
sięgnęło zenitu co widać na filmie. Wielu z pośród kibiców sukcesu to studenci
i przyjezdni z innych miast polski, szczególnie tych gdzie nie ma ekstraklasy.
Kibicują Wiśle z prostego powodu, chcą by bezsprzecznie sukcesy drużyny nr 1 w
Polsce spłynęły i na nich. Gorzej jest gdy jak podczas meczu z Lechem, Wisła
dostaje baty w tedy zaczynają się przekleństwa i naśmiewanie się z piłkarzy.
To kibice złowieni przez marketing Wisły chcący mieć udział w jej sukcesach
nie wytrzymali by z klubem w II lidze. Cracovia przez te wszystkie lata
tułaczki po niższych ligach dorobiła się oddanych kibiców, na dobre i złe nie
kibicujących ze względu na sukces, ale oddanie i wspomnienie dawnych wielkich
dni oraz takich którzy kibicują przez pokolenia. Kibice sukcesu to szpanerzy z
tatuażami bo lubią się pokazać ze swoimi blondynami i zaszpanować że przylali
chłopcom z podstawówki. www.youtube.com/watch?v=uoM4Ee73KvQ kibicują bo
to modne, trendy. Bardzo często to ludzie których nie interesuje historia
klubu. Ważne, że wygrywa teraz. Są to tzw. kibice z przypadku. Było w ich
życiu wydarzenie, które spowodowało, że kibicują Wiśle. Nic nie wiedzą o swoim
klubie, a nawet o historii polski co szczególnie jest widoczne w nazywaniu
Cracovii żydami.



Temat: Supernowoczesny pociąg dla Łodzi
> pociągi z łodzi powinny jeździć do tomaszowa, a niektóre do radomia
> szynobusy jakie kupiła warszawa i zachodniopomorskie powinny jeździć do
> skarżyska; warto pomyśleć o bełchatowie
> niektóre mogą jechać przez koluszki (ze zmianą kierunku) ale wszystkie
powinny
> jechać do łodzi
> z łodzi kaliskiej powinny z kolei jeździć pociągi nie tylko na sieradz, ale
też
>
> na poddębice i na kłobuck
> łódzkie pociągi powinny także obsługiwać ruch do częstochowy
> w zamian koleje śląskiego i wielkopolskiego powinny objąć obsługę tzw.
> korytarza wieluńskiego który nie jest powiązany z innymi liniami w łódzkiem
Jeśli chodzi o węglówkę, to na razie wystarczyłaby podróż z przesiadką w
Zduńskiej Woli, tylko niech by to była gwarantowana przesiadka trwająca do 5
minut, a nie jak obecnie godzinę lub więcej. I niech by rozkład pasował nie
kolejarzom, tylko potencjalnym pasażerom. Wyklucza to pociągi, które
nieskomunikowane z niczym wyjeżdżaja ze Zduńskiej Woli przed czwartą rano w
kierunku śląska. Wyklucza to także sytuację, kiedy ostatni pociąg którym zdąży
się na przesiadkę na węglówce wyjeżdża z Łodzi o 14.00. Zakłada natomiast
bezpośrednie pociągi Częstochowa - Zduńska Wola, a być może także Częstochowa -
Toruń/Bydgoszcz/Inowrocław lub odpowiednio do tych miejscowości z
Herbów/Opola/Lublińca/Tarnowskich Gór.
Linia węglowa jest klasycznym przykładem tzw. wygaszania popytu. podział
pociągów na śmieszne relacje (Zduńska Wola - Chorzew Siemkowice, który z resztą
w praktyce jedzie dalej do Częstochowy, tylko podróżnych sie o tym nieinformuje)
+ rozkomunikowania + godziny niedostosowane do potrzeb pasażerów = zamknięcie
linii zapowiadane z resztą na 1IV (chyba, że urząd marszałkowski zapłaci PKP
haracz za to, że łaskawie będą sobie wozić swoich pracowników pustymi pociągami)

A co do bezpośrednich pociągów z Tomaszowa. Zestawmy proste fakty. Sieradz - 44
tys. mieszkańców i 12 (bodajże) pociągów. Tomaszów 77 tys. mieszk. 1 pociąg
bezpośredni. Sięradz 27 połączeń PKS, Tomaszów 50 + busy. Najszybszy możliwy
czas przejazdu autobusem 58 min. Pociągiem bodajze 54. No i teraz pytanie - czy
aby na pewno kolej nie miałaby tam klientów, gdyby ktokolwiek zaoferował
rozsądny rozkład?

I jeszcze jedno. Chyba nigdzie i to nawet w Polsce nie ma sytuacji, aby w węźle
oddalonym o niecałe 30 km od miasta-stolicy aglomeracji kończyły bieg pociągi z
2 spośród 3 kierunków oraz nawet niektóre z tego trzeciego. Przejrzyjcie sobie
rozkład w Stargardzie Szczecińskim (linie z Koszalina i Poznania), Tczewie
(linie z Olsztyna/Elbląga i Bydgoszczy) i podobnie położonych stacji. Tam
niemal wszystkie pociągi przejeżdżają dalej, bo wiadomo, że przy podróży na
odległość 40-60 km jakakolwiek przesiadka sprawia, że ludzie machają ręką i
wybiorą tego przewoźnika, który zapewni bezpośredni dojazd.

Podsumowując - taki a nie inny stan kolei w łódzkiem mamy na swoje własne
życzenie. "Swoje" oznacza tu Urząd Marszałkowski, który za połączenia płaci i
odpowiada oraz łódzkie PKP, które je wykonuje, a tak na prawdę także nimi
zarządza wchodząc poważnie w kompetencje urzędu. I jeden choćby nie wiem jak
błyszczący pociąg nic tu nie zmieni, bowiem trzeba zmienić przede wszystkim
organizację połączeń i podejście do pasażera. To, w przeciwieństwie do również
niezbędnych - remontów torów, Urząd Marszałkowski i PKP mogłyby zrobić.
Mogłyby, tylko nie chcą.



Temat: List otwarty w obronie S8
List otwarty w obronie S8
www.piotrkow.pl/_portal/news/118846609246d68dac4b340/List_otwarty_do_Premiera_RP_Jaros%C5%82awa_Kaczy%C5%84skiego_%2830.08.2007%
29.html

Na XII Sesji Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego piotrkowscy rajcy
oraz Prezydent Miasta podpisali się pod listem otwartym do Premiera
RP Jarosława Kaczyńskiego w sprawie przebiegu S-8

List otwarty Prezydenta Miasta Piotrkowa Trybunalskiego i Radnych
Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego do Premiera RP Jarosława
Kaczyńskiego w sprawie przebiegu trasy S-8

Panie Premierze!
My, radni Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego, reprezentujący
interesy mieszkańców, protestujemy przeciwko kuriozalnym
rozwiązaniom, które zaprezentował 27 sierpnia br. na konferencji
prasowej Piotr Krzywicki, poseł PiS.
Skierowanie drogi ekspresowej przez Łódź jest decyzją polityczną,
faworyzowaniem inwestycji dla Łodzi z pominięciem interesów
znaczącej części województwa, ale – przede wszystkim – wariantem
droższym i niezgodnym z oceną fachowców! Specjaliści inżynierowie
wskazali „wariant południowy”, jako rozwiązanie optymalne!

Województwo łódzkie to nie tylko Łódź!
Apelujemy do Pana Prezesa Rady Ministrów o podjęcie działań, które
służyć będą zrównoważonemu rozwojowi ekonomicznemu całego
województwa łódzkiego!
Jako radni 80-tysięcznego miasta wyrażamy niepokój z powodu
podejmowania decyzji, które dyskryminują nasze miasto oraz pozostałe
miejscowości i przyczyniają się do marginalizacji znacznej części
naszego regionu. Naturalną konsekwencją takich działań będzie
degradacja gospodarcza i społeczna południowej części województwa!

Panie Premierze!
Wariant południowy S-8 przebiegający przez Piotrków Trybunalski,
Bełchatów i Wieluń jest krótszy, tańszy i szybszy do realizacji!
Skierowanie drogi ekspresowej przez Łódź będzie oznaką
niegospodarności, bowiem z ekonomicznego punktu widzenia nadrzędne
znaczenie ma fakt, że droga S8 w znacznej części przebiegałaby
śladem drogi krajowej nr 8, co wydatnie wpłynęłoby na obniżenie
kosztów całej inwestycji! Za zasadnością wyboru „wariantu
południowego” przemawiają przesłanki racjonalne - istniejąca
infrastruktura, rozbudowywane obwodnice oraz możliwość sfinansowania
projektu ze środków Unii Europejskiej, co znacznie zmniejszy wysiłek
finansowy niezbędny przy budowie drogi ekspresowej. Poza tym trasa
w tym kształcie jest już wpisana w program Trans – European
Transport Network!
Pod dużym znakiem zapytania stoi także finansowanie łódzkiego
wariantu z funduszy strukturalnych.
Panie Premierze!
Do Pana należy ostatnie słowo w sprawie przebiegu trasy S-8.
Liczymy na mądrą, rozważną i ekonomicznie uzasadnioną decyzję.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl



  • Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 197 wypowiedzi • 1, 2, 3

    Linki