Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: FeardotCom film
Temat: DEADHEADS ŁĄCZCIE SIĘ!!!
Krynio, podaj mi swój adres (na maila), to wyślę Ci Crosby`ego. Bardzo bym rad
był zobaczyć film, jeśli masz na płytce. O płytki audio nie proszę, bo nie mam
połowy. Mam na video koncert wydany jako So Far - zapis występu Z Mydlandem
(89` albo 90`). Jest coś niesamowitego w tym dokumencie. Grają na scenie w
kręgu nie zwracając uwagi na publiczność, próbując wyzwolić radość z grania,(
z wyjątkiem Harta który najwyraźniej jest na kwasie). Przedziwna rzecz z
animacjami jakie pojawiają się psując dramaturgię występu, ich symbolika jest
dla mnie kompletnie niezrozumiała, ale całość warto zobaczyć jak wszystko co z
Deadami jest związane. Ogladałeś film Fear and Loathing In Las Vegas Parano
(chyba że trochę przekręciłem tytuł) Terry Giliama? Film śmieszy albo obraża,
ale gdzieś w połowie pojawia się ważny wątek, który koniecznie trzeba ujrzeć
Temat: Nosferatu, wampir
wampiry
siema wszystkim!!!!!!!!!!!film jest super!!!!!dodawalam jusz inne opinie ale
nie wiem czemu ich nie ma.polecam takie horrory
jak:dracula2000,nawiedzony,opuszczony,opetanie,blade,mumia,cien wampira,zly
skret,niezywi,bones,hause on haunted hill,fear dot com no i oczywiscie
nosferatu wampir!!!!!!!!ja ogladalam duzo horrorow ale wiekszosc nie pamietam.
Temat: Obrońca zabójcy z Orlando: On jest bardzo chory...
Po przeczytaniu nagłówka, od razu skojarzyło mi się z "Primal Fear", taki film z
Edwardem Nortonem i Richardem Gere, który niedawno miałem przyjemność oglądać.
Przedstawia takiego właśnie adwokata. Z tymże tamten specjalizował się w tego
typu sprawach, a tu zwykły adwokacina z urzędu wiedząc, że i tak nie ma nic do
stracenia, próbuje coś ugrać nie licząc się z konsekwencjami, byle tylko pomóc
samemu sobie w karierze. Nie ważne czy gnojek jest winny, ważne w co uwierzy
ława przysięgłych, a winę znajdzie się np. w administracji znienawidzonego Busha.
Film świetnie ukazuje zgniliznę moralną zarówno takich papug, jak i tzw. ludzi
wysoko postawionych, z różnych kręgów. Polecam.
Temat: Najgorsze "technofilmy" w historii Hollywood (r...
Najgorsze "technofilmy" w historii Hollywood (r...
Myślę że wszyscy zachwycają się "Kosiarzem" głównie z nostalgii, też oglądałem
go jako dzieciak i byłem zachwycony. Obejrzyjcie go sobie teraz. Ja wymiękłem.
Ze starych wolę Tron albo War Games.
Za to "Johny" się broni. Poza tym argument "80GB jest nawet w laptopie" jest
nie ten tego. 80GB to kupa miejsca, zakładam że dane które przenosi to nie
divixy z torrentów a jakieś mniej pamięciożerne informacje, co najwyżej jpg z
planami Pentagonu i pdf z listą Macierewicza :-).
"System" - widok Sandry Bullock obniża moją tolerancję na głupotę, chociaż na
tle innych wymienionych filmów historyjka jest dosyć spójna. Za to w
"Swordfish" nawet Hale Berry nie pomaga.
"Fear.com" to dziesiąte popłuczyny po japońskim horrorze o komórce, potem był
amerykański remake, potem penie ktoś wymyślił, że może być też strona www.
Efekt wiadomy.
Temat: Przez sagę "Zmierzch" nastolatkom zagrażają sekty?
Ludzie, zaczęliście rozmawiać o Kościele, a nie o "Zmierzchu". Ja
też uważam, że ten ksiądz jest... dziwny. Na pewno nie czytał
książek i się wymądrza. Ja po przeczytaniu całej sagi uważam, że
jest to najpiękniejsza opowieść o miłości naszych czasów. Coś na
wzór "Romea i Julii" oraz "Wichrowych Wzgórz". Love stronger than
fear... Filmy też są świetne, chociaż nie pochwalam grupowej
histerii na punkcie Pattinsona.
Temat: Tylko JA uwielbiam ten film ;-)
To wszystko kwestia gustu i upodobań estetycznych itd...
-Fear and Loathing in Las Vegas "Ja osobiście uwielbiam i chyba tylko ja ;] LAS
VEGAS PARANO (tł.polskie) Ktoś pamięta Johnego Deep-a w tym filmie? Jedna z
lepszych jego ról i nie można powiedzieć ,że nie typowa bo on rzadko takie gra.
-K-Pax - majstersztyk z Kevin Spacey .Doskonała dopasowana ścieżka dzwiękowa.
Super scenariusz i klimat spokojny a trzymający w niepewności i napięciu.
-Amelia - tego filmu chyba nie trzeba przedstawiać? i pewnie nie tylko ja go
uwielbiam.Najlepsza komedia romantyczna ostatniej dekady(kto sie nie zgadza?)
-Scareface (polskie tłum. Człowiek z blizną)Klasyk Kult w jednym.Tego filmu nie
trzeba przedstawiać dla koneserów kina akcji(przynajmniej nie powinno się tego
robić jeśli się za takich uznają)
A jeśli chodzi o ulubione filmy ostatnich lat to wyróżniłbym serie -Saw od 1 do
4 nie są wszystkie równe dobre ale nie wiele od siebie odstają.Genialny film
genialna obsada film zaskakuje na każdym kroku zawsze sie znajdą jakieś
niedociągnięcia ale nie ma idealnych filmów.
Pozdrawiam Kino Maniaczków.
Temat: Naćpany idealista w Las Vegas
Naćpany idealista w Las Vegas
qnick> No coś ty... Gdyby książka nosiła tytuł "Las Vegas Parno" to dopiero
byłby znak, że tłumaczenie jest słabe.
Nie zapominajmy, ze pomimo wielkiej sławy filmu, to on powstał na podstawie
książki, a nie na odwrót. Jeżeli więc tłumacz sugerowałby się tytułem filmu,
żeby wydawnictwo zgarnęło trochę więcej grosza, to byłaby to ewidentna oznaka
tandety i niewłaściwego podejścia do sprawy.
Inna rzecz, że z tego co wiem, film tylko w Europie nazywał się "Las Vegas
Parano". W USA było normalnie: Fear and Loathing in Las Vegas.
Co zaś się tyczy samego tłumaczenia. Muszę powiedzieć, że jest bardzo dobre...
Wprawdzie nie czytałem oryginału, więc nie mam porównania, ale już sam polski
tekst pozwala mi pisać pozytywnie o pracy tłumacza.
Język jest soczysty, ale nie wymuszony i naturalny.
A sama książka.. Początkowo denerwowało mnie, że z racji dobrej pamięci akcji
filmu, dokładnie wiem, kto co i w którym momencie powie.
Na szczęście po jakimś czasie to wrażenie przeszło i w książce pojawiły się
sceny oraz wewnętrzne monologi i retrospekcje nieujęte w filmie.
Całość czyta się bardzo dobrze. Co tu dużo mówić... Dobra książka.
Temat: Najdurniejsze tłumaczenia filmów.
niestety 'alien' i 'aliens' to po polsku 'obcy' - no i
trzeba cos kombinowac bylo.
pamietacie film 'dead zone' na podstawie powiesci kinga?
przez kilka lat tlumaczono uparcie zarowno ksiazke jak
film, jako 'strefa smierci' !!! ostatnio (na swieta) do
pc world komputer dodano ten film na dvd, ale byl
tlumaczony juz jako 'martwa strefa' narzekania fanow
robia swoje.
* moj osobisty faworyt sf: 'fifth element' - 'piaty
zywiol', element to stoi w bramie z winem :)
* 'fear and loathing in las vegas' - 'las vegas parano'
(sam nie wiem jak to przetlumaczyc)
* tlumaczenie 'bondow' to klasyka sama w sobie, choc
oryginalom tez nic nie brakuje :)
za to spodobaly mi sie tlumaczenia 'black hawk down' -
'helikopter w ogniu' i 'blade runner' - 'lowca androidow'
bo jak inaczej przetlumaczyc?
fr.
Temat: najstraszniejsza SCENA z filmu
Adrenalin: Fear the Rush
Adrenalin: Fear the Rush - pewnie wiekszosc nie pamieta tego filmu, ja
widzialem go tylko raz i nawet jesli nie potrafie juz przypomniec sobie zadnej
konkretnej sceny to wiem ze balem sie jak malo kiedy:)
- dark water - scena w windzie
- ring - sadako z wychodzaca z filmidla nie jest najgorsza choc bardzije
wystraszyla mnie scena z koniem (btw - czy na okladce filmu jest oko sadako czy
wlasnie oko konia:>?) ogolnie ring nie byl taki znowu najstraszniejszy
Temat: Sobota, TVN - "Męska gra".
mozambique napisała:
> kłaniam sie i rączki całuję !!!!!!!!!
:)))
> WYGLĄD ? no własnie nie wiem ...
O wyglądzie De Niro to ja trochę później, bo to IMHO ciekawy temat!
> tak sobie mysle o Cape Fear - tam włąsnie rezyseria była momentami
> nieco histeryczna ( no i ten montaż rodem z "Halloween") ale nie
> zaburzyło to całości
O Cape Fear za wiele powiedzieć nie mogę, bo oglądałam „Białego
oleandra” (!), a zaraz potem, był film, który polecał Ojciec-
Założyciel tegoż wątku.
Cape Fear był więc tylko w przerwach na reklamy, żeby zobaczyć De
Niro. :)
Temat: sukces w Iraku?
W kazdej teorii jest troche prawdy. Patrzac w to co zaszlo do tej pory i to co
sie tam obecnie dzieje jest duzo sensu w tym co poddaje do dyskusji ten post.
Napewno istnieja powiazania. Wszyscy wiedza ze bin Laden byl i napewno nadal
jest agentem wiadomej organizacji. Mozna tez dodac ze jesli bin Laden chce
nadal atakowac US to Katrina i spowodowane tym huraganem zamieszanie byla
najlepsza ku temu szansa. Nic jednak nie zaszlo, a przeciez kiedy jak kiedy ale
wlasnie w momentach takich slabosci jest czas na uderzenie. Stalo sie wrecz
przeciwnie, wzrosly ataki w Iraku, w Stanach cisza i spokoj.
news.bbc.co.uk/1/hi/programmes/3755686.stm
"The Power of Nightmares: The Rise of the Politics of Fear," a three-hour BBC
film answers a resounding 'Yes.'
The threat of international terrorism "is a fantasy that has been exaggerated
and distorted by politicians. It is a dark illusion that has spread
unquestioned through governments around the world, the security services and
the international media," the documentary concludes.
www.conspiracyplanet.com/channel.cfm?channelid=80&contentid=1775
Temat: O chorobliwym syjonizmie na przykładzie dany
Loving Jesus, fearing the neighbors in Ariel
=========================================
By Yair Ettinger - 24/03/2008
Police and sappers were once again dispatched to Ariel's IDF Street
during the Purim holiday Friday morning. A few minutes earlier, a
man had knocked on the door of the Leibovitz family home and left a
cardboard box with the boy who answered the door. "It's mishloach
manot, a Purim gift basket," explained the visitor before
disappearing.
The boy and his older brother trembled with fear. Their parents, who
were out of town, ordered the boys by phone to get away from the
package and call the police. In another residential building, 50
meters away, a bomb planted in a Purim gift basket had exploded the
day before ,...
www.haaretz.com/hasen/spages/967598.html
===================================================================
i oni domagaja sie tolerancji od innych narodow! Co za bezczelnosc.
ten film pokazuje jak sa przesladowani mesjanistyczni Zydzi w Izraelu
Temat: Utwór wykorzystany w niezwykłej scenie filmowej
Zdecydowanie podpisałbym się pod:
- "Where Is My Mind" w "Fight Clubie"
- "California Dreaming" w "Chungking Express"
W "Lost In Translation" największe ciary przeszły mi jednak w momencie gdy
pojawia się ten przecudowny motyw z "Sometimes" MBV. Zupełnie niesamowita
sprawa. Utwierdziłem się wtedy w przekonaniu jak genialną płytą jest "Loveless".
Z kolei ostatnia scena z "Nieba" Tykwera była według mnie strasznie
pretensjonalna. Nie cierpię tego filmu...
Od siebie dodałbym sekwencję początkową z pierwszej części "Bastionu" na
podstawie prozy Stephena Kinga. O ile sam film arcydziełem nie był, tak zapadła
mi w pamięć scena, w której kamera płynie przez pomieszczenia jakiegoś
laboratorium bodajże, pokazując ciała uśmierconych wirusem ludzi, przy
wspaniałej piosence "Don't Fear The Reaper" Blue Oyster Cultu.
No i jeszcze kawałek Ramonesów "Pet Sematary" na koniec filmu o takim samym
tytule.
Temat: Sobota, TVN - "Męska gra".
mozna wtrącic 3 grosze ?
a moze nawet 5 ?
no to ja powiem ze AF jest mi tak obcą dyscypliną ze nawet Pacino
nie był w stanie mnei zainteresowac tematem
za to z duzą satysfakcją odnotowałam parwdziwą uczte obecnosci De
NIro w Tv w ciagu ostatnich kilku dni
najpierw - Scorsese i Godfellas , w którym De NIro gra tak
smakowicie ze ze az miło patrzec . I choc to Pesci dostal OScara za
role w tym filmie, i choc głównei to film Ray'a Liotty ( który
notabene był w swym najlepszym okresie predestynowwany do
miana "nowego De Niro" czego jakos obecnie nie widac i nie słychac,
nad czym osobiscie okrutnie boleję) to jednak De NIro jest dla mnie
kwintesencja tego filmu - gra z takim smakiem, wyczuciem,ze
szwajcarską precyzją tak szlifuje intensywnosc swych reakcji ze
ogladanie go to parwdziwa uczta . Większa niz szarże Pesciego i
wieksza niz - bardzo dobra skadinąd - rola Liotty.
no i dla porownania Cape Fear - tez De Niro, tez Scorsese , do tego
swietny Nolte , i tez od Robusia oczu nie mozan oderwac . Co ten
facet wychowany w walkach ulicznych gangów Bronxu ma takiego ?
warsztat aktorski ? oczywiscie
talent? gigantyczny
instynkt ? bezsprzecznie
co jeszce ? co jeszcze ? co trezba w sobie miec zeby stac sie takim
De Niro?
ja osobiscie wole całkowita platycznosc De Niro niz "osobnosc"
PAcino
Temat: Kto jest lepszym aktorem?
Ciężko tych panów porównywać.
Są w różnym wieku (Finnes jest od Phoenixa starszy o 12 lat), mają różny staż
ekranowy (Norton o 10 lat krótszy niż Phoenix), różne pozycje na rynku, różne
warunki fizyczne i odmienny dobór ról.
Łączy ich jedno - wszyscy trzej są świetnymi aktorami.
Phoenixa uwielbiam za "Gladiatora". Jak dla mnie zaćmił Crowe'a (który też swoją
drogą jest aktorem wspaniałym, choć niestety zaczyna rozmieniać się na drobne).
Zachwycał też w "Spacerze po linie". Więcej jednak jego genialnych ról nie
pamiętam. Tak więc niewątpliwie spory potencjał, nie do końca wykorzystany.
Finnes to klasa sama w sobie. Może nie wielka gwiazda, ale aktor o bogatym już
dorobku. Od kilkunastu lat trzyma poziom, grając w dobrych i niezłych filmach i
zawsze trzymając bardzo wysoki poziom. Osobiście najbardziej uwielbiam go za
prostą i bardzo "swojską" rolę w jednym z moich ukochanych filmów "Strange Days".
No i Norton... Jeżeli już ich jakoś wartościować to Norton jest jednak
najlepszy. Phoenix i Finnes są aktoramy dobrymi, może nawet świetnymi, ale to
Norton w tej grupie zasługuje na miano "wybitnego", a przynajmniej ma na to
ogromne szanse. Jak wcześniej słusznie zauważono - jest najmniej z wymienionych
ograniczony swą fizycznością, pozwala mu ona na zagranie w zasadzie każdego.
Chłopaka z sąsiedztwa, naiwniaka, księdza, wariata, psychopaty - czasami
pokazuje dwie odmienne twarze w jednym filmie (w tym jest jak dla mnie
niekwestionowanym mistrzem). Już swym debiutem w "Primal Fear" zasłużył sobie na
miejsce w panteonie aktorów genialnych.
Temat: ROAD-MOVIE?
ROAD-MOVIE?
kurcze, Ameryke odkrylam :(
obejrzalam wczoraj "fear and loathing in las vegas" na podstawie ksiazki
Thompson'a bodajze ... i dowiedzialam sie przy okazji, ze jest to road-movie.
poszperalam w internecie, i uswiadomilam sobie, ze filmy, ktore zawsze
szczegolnie lubilam to byly wlasnie road-movie, "Une histoire vraie" Lynch'a
(tak, by the way ... dlaczego o "Lost Highway" Lynch'a nie mowi sie road-
movie?), "Musafir" Kapoor'a ...
Oto tytuly filmow road-movie, ktore znalazlam:
Twentynine palms Bruno Dumont France 2003
Mischka Jean-François Stevenin France 2001
Une histoire vraie David Lynch U.S.A. 1999
Thelma et Louise Ridley Scott U.S.A. 1990
Down by law Jim Jarmusch U.S.A. 1986
Paris-Texas Wim Wenders Allemagne 1984
Stranger than paradise Jim Jarmusch U.S.A.
1984 Au fil du temps Wim Wenders Allemagne 1975
Faux mouvement Wim Wenders Allemagne 1974
Alice dans les villes Wim Wenders Allemagne 1973
Macadam cow-boy John Schlesinger U.S.A. 1969
Les gens de la pluie Francis Ford Coppola U.S.A. 1969
Easy rider Dennis Hopper U.S.A. 1968
L'équipée sauvage Laszlo Benedek U.S.A. 1954
Les raisins de la colère John Ford U.S.A. 1940
New York - Miami Frank Capra U.S.A. 1934
cos wiecej? i CO tak wlasciwie mozna nazwac "road-movie" (czy to jest "drive-
in"?)- bardzo lubie filmy Lyncha na przyklad, ja bym zaliczyla Lost Highway
do road-movie ...
Temat: Edward Norton
Gość portalu: kaa napisał(a):
> a jak sie nazywa ten film, w ktorym gral oskarzonego kolesia (o morderstwo
> chyba?) i nasciemnial,ze ma rozdwojenie jazni i jest niewinny, a pod koniec
> filmu okazuje sie,ze caly czas sciemnial i tak naprawde zbrodnie popelnil w
> pelni swiadomy swoich czynow?
Już tu kolega wymienił."Primal fear" - po polskiemu - "Lęk pierwotny".
Świetny film,rewelacyjna rola takze dodam świetny wystep R.Geara,którego
wcześniej raczej szacunkiem specjalnym nie darzyłem.Ed Norton,świetny aktor
i scenarzysta,postać o szerokich horyzontach.Zycze dalszych sukcesów i
Oscara,na którego dawno zasłużył.
Temat: Fear and Loathing in L. Vegas - po polsku?
Fear and Loathing in L. Vegas - po polsku?
Witajcie,
jest taki film z J. Deppem "Las Vegas Parano", ktory powstal na podstawie
ksiazki H. S. Thompsona pt. "Fear and Loathing in Las Vegas". Szukalem w
sieci, ale nie moge znalezc, czy ksiazka ukazala sie po polsku.
Ukazala sie? Jesli tak, to pod jakim tytulem? Moze jeszcze kto wydal?
Bede zobowiazany, pzdr
Temat: Jak straszyć, żeby nie zanudzić
Za najlepsze straszaki uwazam Resident Evil 1 i Silent Hill (takze pierwsza czesc). Swoj wybor uzasadnic moge swietnym , wrecz idealnym klimatem a takze fakt ze gdy te gry wychodzily , byly na swoj sposob innowacyjne i unikatowe (kolejne czesci powielaja te same schematy). Jako fan horrorow (nie wazne czy to ksiazka, film czy gra) wiem ze wazne jest zbudowanie odpowiedniego klimatu. Trick z narastajaca muzyka i nagle "buuu" mnie smieszy. Na drugim miejscu postawil bym Dead Space i FEAR 2 (glownie za swietny klimat i fabule, naprawde polecam - swietne gry). Jesli chodzi o twurczosc Kinga to przeczytalem wiele jego ksiazek, ale szczerze mowiac ciezko mi jest porownac ktora kolwiek z wymienionych przeze mnie gier do jego dziel. Najbardziej starszylo mnie Miasteczko Salem (ksiazka) a za najlepsza serie moge uznac Mroczna Wieze (moze to nie horror, ale ma pare mrocznych "scen"). Jest wiele gier w ktore nie mialem okazji zagrac , czy to z racji posiadanej przeze mnie konsoli , czy tez po prostu jeszcze nie zakupilem danego tytulu. Powiem jedno , oby wiecej takich gier jak FEAR 2 czy Dead Space.
Temat: KINO (09.01.09)
Ej ale twój pesymizm jest zbyt wczesny. Ja jeszce w trailerach nie
widizałam sceny na polanie. Jest scena w lesie, ale "polanę"
widziałam tylko jak kręcili i to zza kadru. W dodatku rezyserka
wypowiadała sie na jej temat, że to będzie jedna z trudniejszych
scen i że gdy obserwowała aktorów to była zachwycona ich chemią.
Ja byłam nastawiona negatywnie na samą tematykę filmu, dopiero po
przeczytaniu ksiązki zrozumiałam, że nie ma co tak tego wszystkiego
traktować tak dosłownie. Ciesze się jednak, że bohaterowie książkowi
nabrali konkretnych kształtów. Ja osobiście nie miałabym pojęcia jak
zilustrowac Edwardam nie potrafiłabym się na nikogo zdecydować, a
tak, zobaczyłam Roba i mam kłopot z głowy(grrr :D). Nie chodzi nawet
o to czy film jest dobry czy nie. Od pierwszego momentu aktorzy
zapadli mi w pamięć, i tak juz zostało.
Pocieszę cię jednak (pocieszam również siebie), że podobno
wprowadzono tylko małe poprawki, ale podobno wprowadzały je razem
rezyserka z Meyer i wszyscy sa pod wrażeniem, że ta ksiązka została
najdokładniej przełożona na ekran, niż jakakolwiek inna produkcja do
tej pory. Dlatego fear not :D
Temat: Policja: Irańczyk kierował sprawcą fałszywego a...
nie bajka
Brytyjska stacja publiczna BBC kilka miesięcy temu pokazała trzyczęściowy film
dokumentalny, który podważa istnienie Al Kaidy. Znany brytyjski dokumentalista
i dziennikarz Adam Curtis w trzech godzinnych odcinkach (tytuł całości - The
Power of Nightmares. The Rise of Political Fear) pokazuje mechanizmy
konstrukcji psychozy antyterrorystycznej dyrygowanej przez rządy George'a W.
Busha i Tony'ego Blaira. Film pokazuje, że jak dotąd nie ma ani jednego dowodu,
który mógłby uwiarygodnić istnienie zjednoczonego, islamskiego spisku
terrorystycznego, tak jak go definiuje Biały Dom, i że tzw. tajne bazy Osamy
ben Ladena stanowią taką samą rzeczywistość jak bronie masowego rażenia Saddama
Hussajna. Według zespołu dziennikarzy śledczych Adama Curtisa retoryka
przemówień Osamy ben Ladena (pokazana na przykładach i odwołaniach) jest
sztucznym wytworem specjalistów od fikcji propagandowych (m.in. Rendon Group +
Hill&Knowlton i in.), manewrem neokonserwatystów na użytek fikcyjnej budowy
nowego Imperium Zła po upadku ZSRR. Do tej pory już 108 państw zadeklarowało,
że nigdy nie zaobserwowało na swoim terytorium czegokolwiek co by zaświadczało
o istnieniu Al Kaidy i że nie czuje się zagrożone przez tzw. "zagrożenie
planetarne Al Kaidy", o którym mówi rząd amerykański.
Cała histeria "anty"terrorystyczna USA/Brytanii i Polski służy jedynie jako
pretekst do kolejnych wojen, ograniczania praw człowieka i ekspansji
imperialnej zachodniego kapitału.
Temat: fear itself
fear itself
rewelacyjny poczatek!
po obejrzeniu 1 odcinka pomyslałam sobie nowy ala wampirski serial
ale nastepne odcinki mnie rozczarowały,były he dennne i mało
straszne....
dziś obejżałam 6 odcinek i nono może jednak zostane fanka tego
serialiku
www.fearitself.pl/news.php
pozdrawiam wszystkich
ps jaka pogoda taki film(klimacik )
Temat: Najgorsze "technofilmy" w historii Hollywood (r...
LOL
Pomijając liczne słabości filmu chciałbym zauważyć, że akurat motyw z wirusem
jest w pełni zgodny z logiką świata przedstawionego. Sami obcy wykorzystali
przecież wcześniej ziemski system satelitów do przesyłu sygnału koordynującego
atak na ziemię (ja tam bym wysłał swoje satelity:D). To oznacza, że musieli
przekalibrować przynajmniej część sprzętu na kompatybilny z naszą technologią, a
skoro ich sprzęt jest kompatybilny z naszą to nasz wirus pójdzie na ich
sprzęcie. Dość logiczne w sumie.
Co do filmów to w zasadzie ja bym się zgodził że Hakerzy byli tragiczni
(feardotcom nie widziałem). Natomiast zarzuty co do pozostałych są tak
idiotyczne, że nawet trudno jest komentować - np. głównym zarzutem Antitrust
jest to, że chyba autorzy nie lubili Gatesa... No i co z tego?
BTW a na czym jak nie na klawiaturze się pisze wirusy (wiem, na komputerze ale
klawiatura jest raczej niezbędna...). Poza tym tam był jak się nie mylę trojan /
robak. Jak ktoś tego nie odróżnia to chyba nie powinien o technologii pisać.
Co do polskiej listy to nie ma nawet co komentować poza jednym: głos bajtka z
ery atari - bajtek to nie był komputer a czasopismo...
Chłopie, zdaj maturę i dopiero się bierz za pisanie o historii...
Temat: Myśleliście kiedyś o śmierci i co po niej?
Myśleliście kiedyś o śmierci i co po niej?
W niekonwencjonalny sposób rodzina i przyjaciele uczcili w nocy z soboty na
niedzielę pamięć zmarłego pół roku temu samobójczą śmiercią kontrowersyjnego
pisarza Huntera Thompsona.
Zgodnie z życzeniem zmarłego, popioły pozostałe po kremacji jego zwłok
zostały wystrzelone w powietrze wraz z kolorowymi fajerwerkami w jego
rezydencji na farmie w miejscowości Woody Creek w stanie Kolorado.
Feeria sztucznych ogni była tłem dla postawionego na cześć Thompsona pomnika
wysokości ponad 50 metrów, w kształcie rakiety z głowicą przypominającą pięść.
Zmarły pisarz już w 1978 r. wydał instrukcje co zrobić z jego prochami po śmierci.
W ceremonii pożegnania uczestniczyli jego przyjaciele, znani politycy, muzycy
i aktorzy filmowi, m.in. były demokratyczni kandydaci prezydenccy George
McGovern (1972) i John Kerry (2004). Z gwiazd Hollywood obecni byli m.in. Bill
Murray i Johnny Depp.
67-letni Hunter Thompson zastrzelił się w swoim domu w lutym. Był
dziennikarzem i pisarzem, autorem m.in. popularnej powieści "Fear and Loathing
In Las Vegas" (Lęk i odraza w Las Vegas), według której nakręcono film.
Thompson, w młodości pilot sił powietrznych, zasłynął nie tylko swoją
twórczością, lecz także z powodu konfliktów z prawem, nadużywania narkotyków i
burzliwego życia osobistego.
/onet/
Miał facet fantazję, nie ma co.
Temat: do tej pory?
Do tej pory:
1. I Love You But I've Chosen Darkness - "Fear Is On Our Side" (zdecydowanie
prowadzi:)
2. Film School - "Film School"
3. Gathering - "Home"
4. South - ""Adventures in the Underground Journey to the Stars"
5. Secret Machines - "Ten Silver Drops"
I inne płyty warte polecenia: The Open, She Wants Revange, Band Of Horses...
Temat: Nalot na kryjówkę al-Kaidy
także polecam ten film, dla uściślenia podam tytuły poszczególnych części:
The Power of Nighmares, The rise of the politics of fear:
Ep.01: Baby it's cold outside
Ep.02: The shadows in the cave
Ep.03: The phantom victory
Film pokazujący chore umysły neokonserwatystów takich jak Wolfowitz, Rumsfeld
itd. i iluzję strachu, którą stworzyli, by trzymać się władzy
Temat: I Love You But I've Chosen Darkness -"Fear is..."
I Love You But I've Chosen Darkness -"Fear is..."
Nawet się cały tytuł wątku nie mieści:)
Myślałem że Film School porządzi w tym roku z post new wave'owymi klimatami
ale płyta I Love... (co za nazwa:) przebija na razie wszystko.
Joy Division, wczesny The Cure i takie tam. Tak grano w Polsce w połowie lat
80-tych (Madame, Made In Poland itd) i bardzo się cieszę że moda wraca, nawet
jeśli przybywa z Texasu:)
Temat: zespoły jednego przeboju
I jeszcze kilka
BILLIE MYERS Kiss The Rain (ciężki los piosenki z reklamy telewizyjnej)
DONNA LEWIS I Love You Always Forever (wielki talent, objawienie i w ogólw, a
ani LP "Donna Lewis", ani następny, "Blue Planet" nie zostały dostrzeżone)
GARY NUMAN Cars (ostatnio przypominali to Fear Factory - z gościnnym udziałem
Numana - oraz Armand Van Helden)
PATRICK SWAYZE She's Like The Wind (z filmu "Dirty Dancing")
JENNIFER WARNES & BILL MEDLEY I've Had The Time Of My Life (też z "Dirty
Dancing"; Medley był połową duetu Righeous Brothers, która w latach 60-tych
miała przeboje "Unchained Melody" - wykorzystane potem w filmie "Ghost"
oraz "You've Lost That Lovin' Feelin'"
CORNERSHOP Brimful Of Asha (remiks Normana Cooka czyli Fatboy Slima z
irytującym teledyskiem - ostatnio zespół próbuje odzyskać popularność nowym
albumem, ale raczej mu się to nie uda)
SNEAKER PIMPS Six Underground (z soundracku do nowej wersji "Świętego" z Valem
Kilmerem... potem od zespołu odeszła wokalistka i obecnie i zespół i ta pani
wydali nowe płyty, ale chyba zostaną one także zignorowane)
US3 Cantaloop (wiem że popularni i zapraszani ale więcej znaczących utworów nie
było)
TOUCH & GO Would you...? (podobne do US3 tylko bardziej dyskotekowe - tu też
więcej hitów nie ma co szukać)
BEAUTIFUL WORLD In Existence (smutny los piosenek z reklam tv...)
Temat: Jak straszyć, żeby nie zanudzić
tez uwazam, ze film Silent Hill jako adaptacja gry sprawdzil sie srednio - jako samodzielny twor, czyli filmowy horror juz jednak lepiej. film mial klimat, potrafil przestraszyc - chociaz kto gral w ktoras z czesci gry (i ja skonczyl) byl raczej zawiedziony.
ze strasznych gier, to zdecydowanie cala seria Silent Hill (nawet czworka miala swietny klimat, ktory popsul jednak koszmarny backtracking, no bo ile mozna ;-)), Fatal Frame (chyba jedyny przyklad serii, w ktorej kazda kolejna czesc byla coraz lepsza), Forbiden Siren - choc tutaj to juz bardzo specyficzna japonszczyzna tego tutulu mocno dawala sie we znaki momentami... i tyle. nie przychodzi mi do glowy zadna zachodnia produkcja, ktora potrafilaby konkurowac z tymi perelkami. FEAR staszyl przez pierwsza godzine, potem w kolko te same schematy. Doom III mial fantastyczny poczatek, ktory jednak popsul sie przez wyskakujace z szafy potworki. Dead Space straszy dokladnie na tej samej zasadzie co Doom III, wiec jest raczej straszakiem niz straszydlem.
przypomniala mi sie jedna perelka - Beneath a Steel Sky. przygodowka, ale za to jak nastrojowa... no i na upartego pierwsze dwie czesci Alone in the Dark - ale to moglo byc spowodowane moim wiekiem, gdy gralem w te gry...
czekam na przelom w tym gatunku - dobra przygodowke z fabula ktora bedzie w stanie przebic SH2 i realizacja na poziomie MGS4 ;-)
Temat: Jak podszkolić się w domu?
kursy sa nudne
masz dostep do internetu i jakies zainteresowania?
moze sport, ogrod, urzadzanie domu, gotowanie, inwestowanie? cokolowiek
wejdz na angielsko-jezyczne forum poczytaj, rozpracuj slownictwo, jak poczujesz
sie na silach sprobuj sie wlaczyc w dyskusje
czytaj po angielsku ksiazki, magazyny, ogladaj filmy, surfuj na internecie,
angielski jest wszedzie
konwersacyjnie bedzie trudno, sprobuj www.skype.com i kogos o podobnym profilu
na poczatek z kraju gdzie ludzie tez ucza sie angielskiego jako ESL (english as
second language) po trochu, po woli rozkrecisz sie
aby naprawde nauczyc sie angielskiego trzeba jechac do angielsko jezycznego
kraju, czyli przyjemmne z pozytecznym, w dzisiejszych czasach to nic trudnego,
tylko troche odwagi aby rzucic sie na gleboka wode...
:)
oczywiscie, mozesz tez pisac po angielsku na tym forum
how about that? does that sound as a plan for you?
first basic vocabulary, understanding, then writing, expressing yourself, then
understanding ESL/native speakers and finally communicating in writing and
verbally with english speaking souls all over the world, without fear or
apprehension
treat english just as another communication tool not as a holy grail
:)
Temat: I co ja mam zrobić?
Dzieki Wam Wszystkim za Mile Pozdrowienia. "Pod stolem" bylo w cuzdzyslowie i
niema nic z polskim realnym znaczeniem. Hahaha. Ma to tyle jak praca na czarno
(lub inne nie zupelnie legalne nasze dzialania). Z tlumaczenia wychodzi
praca "pod stolem". Smieszne ale prawdiwe. Tak ze niema znaczenia czy ma sie
dzinsy lub nie. ToyToyek, moze masz racje, ze sa tam chrzesciane w Utah. Sami
Mormoni pozuja za nich. No nie? Sokolku, nie widzalem zadnego z tych filmow.
Ale mysle, ze "Cape Fear" jest wszedzie tam gdzie sie czegos boimy. Moze to byc
w Warszawie na Marszalkowskiej jak boisz sie np. czegos za nastepnym
skrzyzowaniem. Moze to byc wyjazd z Polski, czy strach przed oceanem na malej
zaglowce itd. There is nothing in the dark that isn't there in the light.
Except fear.
Mamy tutaj w USA Cape Hatteras i tam latarnie o imieniu Gatteras. Ale to nie
Nowa Anglia. To jest w North Carolina. Rowniez super ciekawy region jak ktos
lubi wode, jak ja. Z natury bardzo sztormowy region, bo spotykaja sie tam dwa
prady. Jeden cieply "Gulf Stream" z poludnia i zimny "Labrador Stream" z
polnocy. Pelno rozbitych starych statkow pod woda(z srebrem i zlotem, moze?).
Teraz mozna plynac kanalami w ladzie i ominac ten przyladek. Czy o to Tobie
chodzilo White Falcon? Ja tam wszystkiego nie wiem. Zdaje sie ze byla ksiazka
dla dzieci w tym temacie(moze napisana przez science fiction pisarza Jules
Verue). Pozdrowienia.
Temat: 10 najlepszych filmów z De Niro
Jak rozumiem chodzi tu o najlepsze filmy, nie o najlepsze role De Niro
Moja kolejność jest taka:
1. "Deer Hunter"
2. "The Mission"
3. "Ragging Bull"
4. "Casino"
5. "Awaking"
6. "Cape Fear"
7. "Untouchables"
8. "Taxi driver"
9. "Meet the parents"
10. "Heat"
Temat: Grzybkowa uczta
saluto napisał:
> Terry Gillian (monthy python) Las Vegas Parano (fear and loathing in las
vegas)
> najlepszy film o tripach jaki widziałem
> nie widziałeś tego ???????????????
Nie. Tytuł brzmi "Las Vegas Parano"? Zdobędę i obejrzę, zwłaszcza, że Gilliam.
Co to znaczy "film o tripach"?
Temat: USA: ambasador RP kontra "Mały Holokaust"
Nie tylko pozwany, ale i skazany zostal w Toronto tez wydawca "Random House"
za wydanie ksiazki Gross'a "Fear". Nieprawda historyczna wobec Polakow,
szerzenie nienawisci, itd. Jezeli Ci zalezy moge odszukac dokladny material.
Davis to przy okazji, dla przykladu, ze Polska zamiast sama sie bronic, to
promuje osoby, ktore szkaluja jej opinie w Ameryce, prowokuja nienawisc.
Nastepny przyklad to zachwycanie sie filmem "Blaszany Bebenek". Ten film dostal
zakaz wyswietlania w TV w Kanadzie wlasnie za klamliwy obraz Polakow po
interwencji Poloni Kanadyjskiej. A w Polsce nawet publiczna TV go pokazyuje i
Polacy sie zacgwycaja.
Takich przykladow jest duzo wiecej.
Temat: Bierz cukierek i milcz
jan.kulczyk napisała:
> Wstrząsające relacje... :(((
>
> Film Raftery nazywa się States of Fear.
*******************************
Natomiast na kanale Planete emitowano miniserial o niemal identycznym katolickim
systemie przestępczym w kanadyjskiej prowincji Quebec. Może ktoś pamięta tytuł?
Temat: wybieram się dziś do biblioteki... Proszę...
izabellaz1 napisała:
> lupus76 napisał:
>
> > A widziałaś Cape Fear drugą wersję (w reż M. Scorsese) z R. de Niro w rol
> i
> > psychola???
>
> Ja nie wiem czy wiele jest filmów o psycholach, których nie oglądałam:D
>
> Dobry dobry ale dla mnie nikt nie ma tak demonicznej twarzy jak Nicholson:D
>
A spoty wyborcze tych 2 kurdupli? To dopiero był horror...
Temat: Star Trek vs. Star Wars !
red_45 napisał(a):
>Nowe epizody mozna podziwiac juz tylko za efekty specjalne
> oraz marketingowy spryt tworcow.
ogólnie rzecz biorąc - prawda. Szczególnie część
pierwsza, ale w drugiej części jest jedna scena, która
wybija się ponad wszystkie inne - scena mrocznej rozmowy
Anakina i Padme na farmie starego Owena, po powrocie
mlodego Jedi z rzezi na Tuskenach. Ta jedna scena, ktora
trwala w sumie kilka chwil i dla niewprawnego oka wrecz
ginie w natloku akcji... a w tej scenie jest zawarte cale
przyszle cierpienie Vadera, w kilku ujeciach zostal
oddany klimat z Imperium Kontratakuje. Dopiero po drugim,
czy trzecim obejrzeniu filmu zauwazylem wszystkie smaczki
w tej scenie - Wam tez polecam dobrze sie przyjrzec i
wsluchac! Spowolnione ruchy kamery, powoli najezdzajace
na twarz Anakina, jego cierpienie po stracie matki i
wielkie poklady złości, strachu i agresji (slynne
"anger-fear-aggression" z Imperium Kontratakuje
wypowiadane przez Yode...), podkrazone, ciemne oczy... a
muzyka? Ha! Polaczenie Marszu Imperialnego z motywem
przewodnim walki Luke'a i Vadera z Sali Tronowej na
drugiej Gwiezdzie Smierci, a wszystko podane w powolnej,
mrocznej formule. I jeszcze ostatnia scena z Yodą, ktory
wszystkie te uczucia czuje na wielka odleglosc i juz
wie... JUZ WIE!
Temat: Kumacie Tomoyasu Hotei?
Pan Hotei produkował się na jednej z najbardziej odjazdowych ścieżek
dźwiękowych w historii: FEAR AND LOATHING IN LAS VEGAS (czyli po naszemu LAS
VEGAS PARANO). To była scena, w której Johnny Depp pogrążał się w kwasowych
omamach, a adwokat Benicio Del Toro tłumaczył, w jaki sposób omal nie wszedł w
posiadanie buteleczki wyciągu z szyszynki, ofiarowanego mu przez jednego z
klientów jako honorarium. Pod muzykę Hotei w oczach Deppa Del Toro
przekształcał się stopniowo w diabła... Odlotowa scena, powalająca muzyka,
jeden z filmów wszech czasów. Amen.
Temat: Książki o narkotykach
Gość portalu: ed napisał(a):
> chyba Burroughs ?
> a poza tym
> nie mozna zapomniec o Ginsbergu, Kessey'u, czy tez Timothym Leary.
> Hunter S. Thompson - fear and loathing in las vegas - to moj hit.
> polecam. mozna tez zobaczyc film (Las Vegas Parano)
> turn on, tune in, drop out....
Oczywiście, że Burroughs:)
Ginsberg i Kessey - nie zapominam.
T. Leary - bardziej kojarzę go z działalonością psychospołeczną i kontrkulturową
niż literaturą. Ale nazwisko jak najbardziej na miejscu, jeśli chodzi o
popularyzowanie używek.
Hunter. S. Thompson - zainteresuje się.
Przy okazji polecam tytuł "Nowojorska Bohema" Ronalda Sukienica - historia
współczesnej kultury zza kulis - od bitników, przez jazz, aż do MTV ( np. zabawna
interpretacja wpływu kokainy na przekaz MTV w jej pionierskich czasach )
pozdrawiam
Temat: Klub Nocnych Markow XXVIII
instant napisała:
> Czeeekaj, nie znikaj, zanim nie podasz tytulu
=========================================
"Lęk pierwotny" "Primal Fear" sobota 28.08.2004 21:45 TVN
Jeden z najlepszych adwokatów w Chicago, Martin Vail (Richard Gere), postanawia
bezpłatnie reprezentować w sądzie ubogiego dziewiętnastoletniego Aarona
Stamplera (Edward Norton), oskarżonego o zamordowanie arcybiskupa. Dla
cynicznego i błyskotliwego prawnika liczy się przede wszystkim spektakularne
zwycięstwo, a co za tym idzie ogromne zainteresowanie i szacunek mediów. Wina
lub niewinność oskarżonego nie są dla niego już tak istotne. Początkowo obrońca
kieruje się jedynie własnymi interesami. Jednak odkrywszy mroczne tajemnice z
przeszłości arcybiskupa, zaczyna wierzyć w niewinność swego klienta i zamierza
to udowodnić. Sprawę komplikuje fakt, że oskarżycielką w tym głośnym procesie
zostaje była uczennica i kochanka Martina, Janet Venable (Laura Linney), która
zamierza za wszelką cenę pokonać przeciwnika... Film ukazuje zakulisowe
rozgrywki adwokatów walczących o własne interesy, demaskuje ludzkie słabości i
wady amerykańskiego systemu prawnego.
reż.Gregory Hoblit, wyk.Richard Gere, Laura Linney, Edward Norton, John Mahoney
thriller
Temat: pytanie do fachowców
.
barbakana napisał:
> Mam komputer stacjionarny od jakiś 3 lat...
To typowo BIUROWY komputerek - i był już taki nawet te 3 lata temu,
czyli wtedy jak go kupowałeś.
BIUROWY to znaczy mało wydajny do gier, po prostu cienizna. :(
I ty chcesz na mim grać w normalne gry jak FEAR ?
Do gier musi być zgrana para: procesor + karta graficzna.
Czym lepsze, czyli DROŻSZE to tym lepiej.
Wymiana samego procesora na maksymalny jaki obsłuży ta płyta
naprawde niewiele pomoże - trzeba by wymienić też biurową kartę
graficzną Radeon 9250.
NIE WARTO niczego wymieniać bo to tylko kupa złomu !
Zbieraj kasę na nowy komputerek - jak chcesz w coś normalnego pograć.
I nie kupuj ponownie BIUROWEGO komputera jak chcesz grać ! :)
BIUROWY komputerek jest tylko do prac biurowych i domowego oglądania
filmów na DVD - do grania absolutnie się nie nadaje.
.
Temat: muzyka nocą
muzyka nocą
Był już chyba kiedyś podobny wątek, jeśli dobrze pamiętam - utwór na dobranoc.
Proponuję coś o płytach, których słucha się wam najlepiej nocą.
Dla mnie od jakiegoś czasu taki nokturnowy klimat to Bohren und Der Club of
Gore. Nie wiem czy to jazz, ale szczerze mówiąc nie ma to dla mnie żadnego
znaczenia.
Było tak: polecił mi przyjaciel. Płyta "Black Earth". Najpierw szybki rzut oka
na okałdkę (biała czacha na czarnym tle) i jednoznaczne skojarzenia z jakimś
thrash czy innym death metalem, potem szybki rzut oka na tytuły potwierdzajcy
moje obawy :"Maximum Black", "Grave Wisdom", "Destroying Angels", nic to,
czytam dalej "Constant Fear" , i już się naprawdę zaczynam bać, dochodzę do
"Skeletal Remains", a na deser czytam, że jest "The Art of Coffins". Masakra
jakaś, myślę ( a na myśli wcale nie mam znaczenia tego słowa, które
zaproponował tu kiedyś chyba pharoah).Ale opanowuję strach i słucham. I
słucham. I słucham. I nie mogę przestać. Hipnotyczne. Chyba najwolniejsza
muzyka świata, ale tak cudnie wciągajaca. Może ciut mroczna, ale ciepła.
Kojarzy się z filmami Lyncha. A "Destroying Angels" zupełnie rozkłada mnie na
łopatki. I wiem, że nic innego już tej nocy nie włączę...
I kto by pomyslał, że to jest niemieckie.
Płyta "Sunset Mission" w podobnym klimacie.
Warto posmakowć! Zwłaszcza nocą.
Temat: wybieram się dziś do biblioteki... Proszę...
lupus76 napisał:
> A widziałaś Cape Fear drugą wersję (w reż M. Scorsese) z R. de Niro w roli
> psychola???
Ja nie wiem czy wiele jest filmów o psycholach, których nie oglądałam:D
Dobry dobry ale dla mnie nikt nie ma tak demonicznej twarzy jak Nicholson:D
Temat: Lista przebojów!
Lista zacznę od muzyki, na filmach niestety się tak dobrze nie znam):
1. Pop:
Michael Jackson- Earth Song
Prince & The Artist(Pop/rock)- The most beautiful girl in the world
2. Rock:
Nirvana- Smells like ten spirits
R.E.M.- Losing my religion
Pink Floyd- High Hopes
Red Hot Chili Peppers- My Friends
3. Jazz:
Bobby McFerrin- Selim
4. Alternatywa:
Portishead- All Mine
David Bowie- The Hotel
5. Soul
Cassandra Willson- I can't Stand The Rain
6. R'n'B
Janet Jackson- That's the way love goes
James Brown- So tired of standing still we got to move on
Babyface (And Stevie Wonder)- How Come How Long
7. Hard Rock:
Ozzy Osbourne- Perry Mason, Zombie Stomp
Iron Maiden- Fear Of The Dark
Temat: Keyboardy itp., kilka zdań
Bez przesady ... staram się być otwarty w miarę moich możliwości. Są rzeczy
dobrze i źle znoszące próbę czasu. Płyta "Signals" grupy Rush do dziś brzmi
bardzo świeżo i nowocześnie, a np. album "Fear of the dark" Iron Maiden w dniu
wydania brzmiał przestarzale i niekatualnie ...
Jasne że lubię starą muzykę i akceptuję jek brzmienie, ale podtrzymuję tezę że
dziś brzmi ona archaicznie - chociażby Wishbone Ash który lubimy oboje. Co
wcale nie przekreśla jej artystycznej wartości. Wszystko się starzeje -
motocykle, filmy, muzyka również i nic na to nie poradzimy. Przyznaję że pewne
nagrania muzyczne są dla mnie nie do zaakceptowania właśnie z powodów
brzmieniowych, ale są to rzeczy z lat '60 (fatalna stereofonia, szczególnie
męczące słuchanie na słuchawkach - w każdym kanale inny instrument).
Ale są płyty które po latach wciąż brzmią przyjemnie dla ucha i robią wrażenie
swym brzmieniem - chociażby "Paranoid" Black Sabbath czy pierwszy King Crimson
(słabo znam ich twórczość, więc dałem akurat ten przykład).
Przyznam, że trochę nie bardzo wiem Argusie jak mam odbierać Twój post, mam
nadzieję że wyjaśniłem mój pogląd dosyć jasno.
Poza tym, to też kwestia tego kto na czym się wychował. Pierwsze moje ważne
płyty rockowe których słuchałem namiętnie i które do dziś bardzo lubię
to "Blood Sugar ..." RHCP, "Angel Dust" FNM i czarna Metallica. Wszystke te
płyty to dla mnie przykład świetnej realizacji studyjnej, i musiało to zaważyć
na mojej percepcji muzyki.
Dobra, starczy tego. Miało być o keyboardach
Temat: BMI - tak z ciekawosci.
Zeby nagiac rzeczywistosc do modelu, parametry przyjalem takie - wzrost 160-162,
waga - dolna granica "wagi prawidlowej" (z uwzgl. +/- 5). Oraz zignorowalem
wszelkie nieciaglosci interpolujac to i owo (czyli np. co powinno sie dziac
miedzy 29 a 39). I wychodzi, ze 35-tka moze pozostac "w normie" zadowalajac sie
wynikiem 53, mozliwym pewnie do osiagniecia bez przerzucania sie na pączki.
A skoro sprawa sluszna, najlepiej zaleznosc wagi odo wieku potraktowana zostala
w filmie "Cape Fear". Max Cady (De Niro) po 14 latach w wiezieniu i chcacy sie
zemscic na swoim prawniku (Nolte) za ukrycie mogacego wykazac jego niewinnosc
dowodu mowi cos w rodzaju: "Ty przez 14 lat cieszyles sie rodzina, [...]
przybierales funta na wadze rocznie, [...] wiec co mozesz wiedziec o stracie."
Oczywiscie Max funtow nie przybieral, bo do wieziennego gymu chodzil.
Pzdr.
Temat: I co ja mam zrobić?
Toytoyku, a widziałeś kiedyś Sokoła z rękami? Sokoły mają skrzydełka. ;-)
Dzisiaj mało nie zabulgotałam ze śmiechu na basenie, bo akurat w połowie jego
długości przypomniałam sobie o forumowych wpisach. ;-)
A Toniego chciałabym się zapytać o taka miejscowość "Cape Fear". Czy ona
rzeczywiście istnieje, czy też to był wymysł screenplayer'a w jednym z moich
ulubionych filmów?
Już nie wiem, czy wypada pytać o Przylądek Gatteras. I o historię, a raczej
niektóre interesujące mnie jej szczegóły, Nowej Anglii. Bo pytań miałabym wiele.
Temat: Raymond Chandler i jego książki o Philipie Marlowe
a ja mam problem z tym artykułem, bo jestem praktycznie na 100% przekonany, że
Blackmailers don't shot wyszło w polskim tłumaczeniu i że gdzieś już ten tekst
widziałem, a pan się upiera, ze to po raz pierwszy. I albo było w tych zbiorkach
z Phantom Press z początku lat 90, albo w niezidentyfikowanym wydawnictwie,
które wypuściło np tłumaczenie Rybki Chandlera. Ktoś z Was to może kojarzy, czy
ja mam halOOny?
Co do filmów, to faktycznie tylko Bogart, Mitchum nigdy się nie nadawał do
grania dobrych postaci, no i trochę za dużo w nim było chopa ze wsi, żeby dobrze
pasować do roli wielkomiejskiego detektywa. Za to jako SAMO ZUO w Cape Fear,
albo w Night of the Hunter jest genialny.
Temat: K A N I K U Ł A
Alllloha!
Przychodzi mi na myśl "Dazed and confused" (kretyński polski tytuł:"Uczniowska
balanga") Linklatera - bardzo upalny film. A jeszcze bardziej upal(o)ny jest
klasyk byłego Pythona - Terry'ego Gilliana - "Fear and Loathing in Las Vegas".
Sądzę, że scena, w której Benicio del Toro (nawalony eterem) nie może zejść z
karuzeli z pewnością przejdzie do historii kina.
Chyba, że nie o takie nasłonecznienie Ci chodziło :)))
pozdróówki
wiwetu
Temat: Scandalous Papal Visit
marcus_anglikiem napisał:
> well said. someone standing up for us for once.
who is US???
though unlike the religious
> people it seems to me that WE don't always have to jump up and down
convincing
> everyone (perhaps themselves too in some cases?)
I'm not religious.
On the contrary most of us
> seem to find it sufficient to relax, confident in ourselves, quietly not
paying
>
> very much attention to the beliefs of others, finding it amusing when they
feel
>
> sorry for us,
So that is cynism.
It's you who are saying 'them' and 'us'. I'm not.
a big joke when they tell us we'll go to hell
I didn't. Ever seen a film called 'the believer'?
... and secretly,
> not out of timidity or fear, but just because we really don't care, feeling
> sorry for them...
So you judge others on the basis of that cynism. And like I said I don't feel
sorry for you.
What I find amusing is that you think Giertych is an idiot Rm etc. and then you
judge others on the basis of the crap he says. So you use his idelogy to have a
laugh. Which is quite peculiar.
Temat: moderowanie forum szczecinskim - opinie
nie podpuszczaj:)
Andreas, rzekne tak, ze dosc ciezko jest byc morderczo konsekwentnym, choc ja
sie staram jak moge i np. ogladam ostatnio filmy instrutazowe np. Dom 1000 Cial
czy Datcom Fear po naszemu Strach:)))))
Tam to dopiero wycinaja, tak ze to sa juz ostateczne bany z reala...
z ta konsekwencja jest tak, ze oczywiscie ja nie czytam wszytskich postow na
forum, Dyrgosia zapewne takze i moze byc takze stad to wrazenmie niekonsekwencji.
Przyznam ze np. jak Andreas zlamie regulamin to ja do tego podchodze inaczej
nizby ten regulamin zlamal np. Beatrix.nie.ta czy cus takiego.
Andreas otrzyma ostrzezenie zazwyczaj, a BNT od razu na Osla albo znika zupelnie.
Bo ja nie jestem obiektywny jak juz pisalem.
Subiektywnosc uber alles!
Temat: Ojej, co tu wybrac - listopad (cz.4)
A film LVP powstał na podstawie powieści "Fear and Loathing in Las
Vegas" Huntera S. Thompsona, znanego amerykańskiego dziennikarz i
pisarza. W 2005 roku Thompson popełnił samobójstwo (co właśnie
znalazłam na stronach filmowych) !
"Thompson mawiał o sobie jako o doktorze dziennikarstwa, a wielu
uważa go za twórcę specyficznej, bardzo osobistej i pisanej na
gorąco odmiany reportażu, tzw. gonzo journalizmu".
www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=24344
Temat: Pierwsze wrażenia: F.E.A.R 2
Nie wiem czemu ale filmy na dailymotion prawie nie chcą mi się odtwarzać albo w środku "seansu" przestają się buforować. Co do gry. Dostałem to czego oczekiwałem czyli jeszcze więcej fajnej strzelaniny z elementami horroru od ludzi którzy zrobili pierwszą (i według mnie jedyną) część FEAR
Temat: Zejście 2 - zwiastun
Zejście 2 - zwiastun
Żal mi tych, którzy korzystają z "wiadomości" zawartych na Waszej stronie. Poziom niechlujstwa przypomina początki internetu... Kiedy film ma premierę? Kto reżyseruje? Kto z obsady części pierwszej powróci?
Poziom tego kącika filmowego - bo nie jest to portal informacji o kinie na pewno - przestał być już żenujący - to śmieszy.
Poniżej informacje dla zainteresowanych:
Skrót fabuły:
Distraught, confused, and half-wild with fear, Sarah Carter emerges alone from the Appalachian cave system where she encountered unspeakable terrors. Unable to plausibly explain to the authorities what happened - or why she's covered in her friends' blood - Sarah is forced back to the subterranean depths to help locate her five missing companions. As the rescue party drives deeper into uncharted caverns, nightmarish visions of the recent past begin to haunt Sarah and she starts to realize the full horror and futility of the mission. Subjected to the suspicion and mistrust of the group and confronted once more by the inbred, feral and savagely ruthless Crawlers, Sarah must draw on all her inner reserves of strength and courage in a desperate final struggle for deliverance and redemption.
Reżyseria - Jon Harris (zajmował się montażem "Przekretu", "Layer Cake" (fenomenalny "Przekładaniec" z D.Craigiem), "Descent" i "Stardust". To jego reżyserski debiut.
Descent to jedno z najciekawszych osiągnięć horroru dekady, traktujmy takie info poważnie.
Temat: NAJLEPSZA 10 AKTOROW OSTATNIEGO 10-CIO LECIA
1. Gary Oldman - człowiek-orkiestra, aktor niezwykły, wszechstronny i po prostu
genialny, przykład pełnego "stopienia" się aktora z postacią.
2. Ed Norton - ogromny talent, facet potrafi zagrać wszystko, choć najlepiej
wychodzą mu chyba psychopaci ("Fight Club", "Americam History X", "Primal Fear")
3. Russell Crowe - gladiator gladiatorem, ale to co pokazał w "Informatorze" to
jest absolutne mistrzowstwo świata
4. Al Pacino - genialny aktor i nieomal symbol kina, bardzo charakterystyczny,
ale i zdolny do wszystkiego.
5. Sean Connery - klasa, która z najgorszego filmu zrobi dzieło. Osobowość
ekranowa nie mająca chyba sobie równych. Zagrał nawet smoka :).
6. Kevin Spacey - świetny zarówno jako psychopata jak i jako 'everyman'.
Osobowość, talent i ogromny urok.
7. Alan Rickman - świetny aktor dramatyczny, ale też wielki talent komediowy. No
i... ten głos. Facet mógłby czytać książkę telefoniczną i byłoby to boskie! :)
8. Ed Harris - aktor wybitny, którego kreacje zawsze niosą w sobie potężny
ładunek emocjonalny.
9. Morgan Freeman - w stonowany sposób prezentujący głębokie emocje, wielka
klasa i imponujący dorobek.
10. Brat Pit - troche niesprawiedliwie widziany jako wyłącznie ładna buzia, to
aktor o naprawdę ogromnych możliwościach, który ma szansę stać się ikoną kina.
Temat: Większości gier nie kończymy i nie wyciskamy z ...
A ja jak zapłacę za coś to staram się wycisnąć z tego maxa. Praktycznie każdą grę przeszedłem do końca i porobiłem prawie wszystkie achievementy. 100% w GTA IV, CoDy na veteranach, Dead Space na Impossible, Halo 3 na Legendary, Insane w GoW1 i GoW2 itd itp mógłbym wymieniać.
Mnie to sprawia satysfakcję, na dodatek każda gra starcza mi na dłużej np. ktoś takiego Dead Space'a skończył po 8-9 godzinach, ja z nim spędziłem chyba ze 30 godzin (3.5 raza przechodziłem).
Oczywiście pomijam tu chore achievementy typu Seriously 2.0 w Gearsach 2 albo jakieś kretynskie ustawki na multi w grach, w które nikt nie gra (np. FEAR 2 - połowa achievementów jest na multi, stwierdziłem że nie bede nawet do tego podchodził jak nie mam nawet z kim rozegrać deathmatcha).
Jestem może achievement hunterem, ale nie kupuję gier TYLKO dla achievementów. Nie znajdzie się w moim profilu (MaZZeoPL) np. Fight Night Rounda 3 albo FIFĘ 06. A niektórzy ludzie kupują te gry tylko po to żeby mieć 1k GS więcej (jakby to naprawdę kogoś interesował ten wynik).
Po prostu - uważam, że jeżeli jakąs grę kupiłem to wykorzystuje maksymalnie jej możliwości. Tak samo wtedy jak płace za bilet do kina to siedzę do końca (nawet jak film mi się w połowie nie spodoba), jak kupiłem płytę to wysłuchuje ją do ostatniej piosenki, albo np. w restauracji jem do końca (nawet jak mi średnio smakuje), bo za to zapłaciłem. To chyba naturalne.
Temat: utwory łamiące zasadę mamonia
Heh, powiem Ci, że rzadko kieruję się zasadą Mamonia i najczęściej już po
pierwszym przesłuchaniu wiem czy coś mi się podoba czy nie. Ale rozumiem, że
chodziło prawdopodobnie o takie kawałki, które już za pierwszym razem wpadają w
ucho i nie chcą wyjść. Ja coś takiego miałem (i nadal mam - właściwie ciągle
słyszę ten kawałek z "Frontier Psychiatrist" The Avalanches.
Wymieniłbym też "Don't Fear The Reaper" Blue Oyster Cultu (usłyszałem to swego
czasu w intrze do gry "Ripper" i później długo nie chciało mi wylecieć z
głowy). Podobna historia była z piosenkami wieńczącymi dwa filmy: cienki -
"Smętarz dla zwierzaków" (nieprawdopodobnie wpadające w ucho "Pet Sematary"
Ramonesów) i dobry - "Fight Club" (piosenka Pixiesów "Where Is My Mind").
Temat: Zyczeniowe duety aktorskie?
Zyczeniowe duety aktorskie?
Czy sa aktorzy/-rki, ktorych nie mozecie sie doczekac w jakims duecie
filmowym?
Ja np. chetnie bym zobaczyl jakis zakrecony film z J. Deppem + J. Carrey'em.
Cos o takiej dawce aktorstwa spomiedzy Fear And Loathing LV i Lemony
Snickets :)
pozdro!
Temat: Aktor Karl Malden nie żyje ...
Spitt mylisz się i krzywdząco go oceniasz , fakty są takie :
Ściskająco serce pisze Malden w swojej autobiografii nagonki
Joseph’a McCarthy’ego w latach 50-tych , jak również posądzania
o „nieamerykanskie knowania” wielu aktorów .
Jego autobiografia jest opowiadana plastycznie , wyłożona
jak "Shot" z Steve McQueen’em ("Cincinnati Kid").
Wywierająco wrażenie opisuje Malden swój komplex mniejszości ; on ,
który nigdy nie odwiedził żadnego College , nie czuł się by walczyć
o role filmowe.
Ale przyjaciele pomogli mu.
Został przyjęty do Ensemble Group Theatres w New York .
Harold Clurman i Elia Kazan szefowie "Group", prosili Mladen'a
Sekulovich’a by zmienił nazwisko , chcieli uniknąć wrażenia ,
że "Group" jest żydowskim teatrem i byli zdania , że Sekulovich
brzmi po żydowsku.
Pełen wyrzutów sumienia wyraził zgodę na spełnienie życzenia
swoich pracodawców :
"So I flipped the 'l' and the 'a' in my first name and came up with
Malden" , swoje nowe imię zapożyczył od jego dziadka ze strony
matki.
Malden grał w rozmaitych filmach i rodzajach : jego debiut 1940
zwał się "They Knew What They Wanted", potem Gypsy", "Bombers B-
52", "Birdman of Alcatrez", "How the West Was Won", "The Hanging
Tree", "Fear Strikes", "One-Eyed Jacks" und "
Temat: Łowca androidów- klasyka czy kicz?
Blade runner - jakie przesłanie ?
spiralarchitect napisał(a):
> Absolutna klasyka. "Quite an experience to live in fear. That's what it is to
> be a slave" film ma bardzo dla mnie wazne przeslanie. Pozdrawiam wszystkich z
> Dundee nad rzeka Tay.
Oświeć zatem wszystkich łaknących wiedzy; jakie przesłanie niesie Blade runner ?
Możesz nawet sobie wybrać dowolną wersję...
pzdr
Temat: Muzyka z filmu "OBLICZA STRACHU" (Relative Fear)
Muzyka z filmu "OBLICZA STRACHU" (Relative Fear)
W filmie "Oblicza strachu" jest scena, w której bohaterka gra na fortepianie
utwór muzyczny. Kto wie czy jest to fragment utworu z muzyki klasycznej, czy
utwór skomponowany na potrzeby filmu.
Temat: Angst vor der Angst
Angst vor der Angst
Film Fassbindera z 1975 roku. Czy ktos z Was wie jakie jest polskie
tlumaczenie tego tytulu? Nigdzie nie moge tego znalezc. Po angielsku film nosi
tytul "Fear of fear". Pozdr.
Temat: Gnioty wszechczasów
a ja osobiscie uwazam ze film "Fear And Loathing In Las Vegas" jest najlepszym
filmem w karierze dwoch znakomitych aktorow jakimi wedlug mnie sa Deep i Del
Toroa a do filmu trzeba miec po prostu odpowiednie podejscie:D
Temat: fear and trembling
fear and trembling
ogladnalem wczoraj film "fear and trembling," bardzo wierne odtworzenie
opowiadania "z pokora i unizeniem"...
nawet niezle zrobiony, ale daleko mu do "lost in translation"...
Temat: Wpisujcie się miłośnicy gatunku filmowego - horror
Na "Blair witch..." zasnęłam:) Nie rozumiem zupełnie fenomenu tego filmu. Dla
mnie jeden z gorszych horrorów. Podobnie www.fear.com
Temat: czy ktos widzial film...
czy ktos widzial film...
... Feardotcom ? ciekaw jestem ocen...
Temat: JAKI FILM chcielibyscie obejrzec w tv
JAKI FILM chcielibyscie obejrzec w tv
moje typy: fear and loathing in las vegas, sekretne okno, rejs, miś, adwokat
diabła
Temat: Dobre filmy w ciągu ostatnich 2 lat
Freedom Writers
Gattaca
Gonzo (dokument o dziennikarzu, ktory zostal przedstawiony w fabularnym mega
wesolym filmie z Deppem i Del Toro 'Fear and Loathing in Las Vegas' znanym takze
jako Las Vegas Parano)
Temat: Co to za film ?
To było chyba No Fear - Bez lęku.Podobno świetny film,ale jakoś mi umknął.
Temat: Wstrząsająca telenowela
Pouczajaca telenowela
Polecam jego starsze filmy Wellcome to the Dollhouse, Happiness, Storytelling.
szukam
Fear, Anxiety & Depression
Schatt's Last Shot
Temat: To co najmniej ambitne w historii kina
Tym którzy lubią krwawe horrory polecam 'CRADLE OF FEAR". Freddy i reszta to
przy tym amatorstwo. Wątpie nawet czy ten film będzie w Polsce dystrybuowany.
Gra tam jakiś koleś z grupy metalowej.
Temat: Z Czuba poleca
Fear - rozumiem, że film nie jest dla wszystkich, ale zrozum, że nie wszyscy w tym smutnym jak pi... kraju są uczuleni na dowcip i kapitalne dialogi spod ręki Kevina Smitha.
Temat: Książki, które czytaliście ostatnio
(Gilliam film zrobił "Fear and Loathing in Las Vegas" dorzucę w
didaskaliach)
Temat: czytanie
las vegas parano-fear and loathing in las vegas,human traffic,transpotting , i
polski amatorski film ``ze zycie ma sens...``
Temat: Książki o narkotykach
chyba Burroughs ?
a poza tym
nie mozna zapomniec o Ginsbergu, Kessey'u, czy tez Timothym Leary.
Hunter S. Thompson - fear and loathing in las vegas - to moj hit.
polecam. mozna tez zobaczyc film (Las Vegas Parano)
turn on, tune in, drop out....
Temat: kuriery motocyklowi
Gość portalu: jazz napisał(a):
> brembo wie...
> on wie wszystko...
była taka reklama filmu "Johny English":
He Knows No Fear
He Knows No Danger
He Knows Nothing
Temat: Poznajmy się cd.
książka "Lord Of The Rings"
film "Siódma pięczęć" Bergmana (kocham wszystko co nakręcił ;)
płyta Iron Maiden "Fear Of The Dark" albo "Live After Death"
a kosmetyk - ile ich mogę?
jakiś olejek ładnie pachnący i krem do makijażu ciała Bell, srebrny :)
Temat: Bierz cukierek i milcz
Wstrząsające relacje... :(((
Film Raftery nazywa się States of Fear.
Temat: Łowca androidów- klasyka czy kicz?
Absolutna klasyka. "Quite an experience to live in fear. That's what it is to
be a slave" film ma bardzo dla mnie wazne przeslanie. Pozdrawiam wszystkich z
Dundee nad rzeka Tay.
Temat: Hannibal jesienią
http://openmind.desk.pl ekstrema dla każdego !
po tych programach kretyńskich typu fear factor gdzie ludzi obrzucają robakami
albo innym świństwem taki film to już nie wzbudzi emocji
po otwarciu mózgu teraz powinien rozpruć kogoś na żywca ze szczegółami
Temat: Fajny film wczoraj widziałem... :-))
SAW
SAW...
...czyli widział po angielsku w czasie przeszłym ;) Ale tu akurat nie o to
chodzi. To tytuł filmu. Filmu, który właśnie obejrzałem. Filmu, który lekko mi
nabałaganił pod kopułką. Młody, 26-letni, debiutujący scenarzysta stworzył
historię i klimat, która ruszyła mnie w taki sposób po raz pierwszy
od "Siedem". Oba filmy mają ten sam klimat. Co prawda "Piła" nie
dorównuje "Siedem" ale jest pierwszym filmem od kilku lat, który potrafił
wywołać we mnie takie emocje. Macie tak czasami, że oglądacie film i ciary Wam
chodzą po plecach? Siedzicie w fotelu i zaciskacie kurczowo kciuki co jakiś
czas nerwowo oglądając się za siebie ? Czujecie kropelki potu powoli spływające
po skroniach i przy akompaniamencie ciuchutkiego "kap" wbijające się w obicie
siedziska. "Saw" taki jest. Historia pomyślana tak genialnie, tak wielowątkowo,
że streszczanie jej tutaj jest bezsensem. Powiem tylko, że dwóch gości budzi
się w starej łazience, obaj są przykuci do ścian łańcuchem a między nimi leży
trup...sam początek i już strach biegający po karku. A dalej będzie coraz
lepiej aż do niesamowitego w każdym calu zakończenia...
Uwielbiam takie filmy. Takie w których smród unosi się przez cały czas. Takie
gdzie jest strach, tajemnica, odrobina brutalności. I nie mówię tutaj o
nawalankach w stylu Rambo (chociaż mam do niego sentyment z dzieci ństwa ;))
ale o filmach w stylu Siedem, Ring, Fear dot com, czy teraz Saw. Z tym, że Saw
zjada na śniadanie zarówno Fear jak i Ring :) Tylko Siedem został
wzorcem...niedoścignionym :)
Chociaż mimo powyższych ochów i achów pozycja mojego ulubionego jak na razie
filmu jest zupełnie nie zagrożona. A o jakim filmie mowa ? Ktoś zgadnie ?? :)
Podpowiem, że nie jest to Siedem :)
Temat: Zydy obrazily sie na Mel Gibbson :(
Zle pojeta solidarnosc zydowska
Nawet mialam szczegolnie wylaczyc Z Daleka jako wyjatek z mojej wypowiedzi
o "maloskowosci Zydow" ze wzgledu na jego post wczesniejszy: "Czlowieku
zastanow sie! O czym ty mowisz? 99% Zydow to dzielo filmowe wisi i
powiewa. Maja do niego podobny stosunek jak Anglicy do filmowej wersji Robin
Hood'a. Jesli jakiemus rabinowi to dzielo sie nie podoba, to jego sprawa. Robic
z tego problem "Zydzi swiata kontra Gibson" to dziecinne i glupie."
Prynajmniej mial opinie, ktora niekoniecznie byla zbiezna z opinia jakichs
ortodoksyjnych "fear-mongers" rabbinow w NY, i zaczal ja (wulgarnie to
wulgarnie) wyrazac.
Jednak jego ostatnia wypowiedz (cos o mojej rece w nocniku -???) znowu
przywrocila go do starej jak swiat ZYDOWSKIEJ SOLIDARNOSCI, gdzie Zyd za Zydem
stanie jak mur bez wzgledu na to o czym sie mowi, czy sie z tym zgadza czy nie,
bo chodzi o popieranie SWOJEGO.
Biedny Z Daleka, to nie ja nadmuchuje problem i twierdze ze film Gibsona
spowoduje odrodzenie antysemityzmu, to twoi rodacy z USA! Jak nie masz
osobistej odwagi azeby utrzymywac wlasne zdanie, ktore od ich panikarsko-
populyzatorskich wrzaskow sie rozni, to juz twoj problem i waszej slepej
Solidarnosci.
Przynajmniej my Polacy mamy roznice pogladow, mamy wolnosc ich wyrazania (nawet
je wyrazalismy jak nie mielismy tej wolnosci!) i nasze pojecie tolerancji jest
oparte na tej dywersyfikacji. Wy jeszcze o individualismie i demokracji musicie
sie uczyc.
Nawet Nudziarzowi sie film podobal ("Ja ten film widzialem w Synagodze w
Turinie i nikt z Zydow, tam obecnych nie byl tym przejety, wprost przeciwnie
uwazamy go, za bardzo dobrze zrobiony")ale mimo to pokrzykuje sobie tutaj na
tematy wszelakie aby swa jednosci z narodem wybranym zaznaczyc.
Odwazcie sie raz i odseparujcie od tej waszej Zaslepionej Zydowskiej Masowki.
Temat: Proszę o sprawdzenie krótkiej recenzji
Proszę o sprawdzenie krótkiej recenzji
Będę bardzo wdzięczna.
I would like to describe very interesting film in director Tom Shadyac's,
which is called “Dragonfly”. This film is a sentimental,supernatural romantic
thriller. Besides, main role plays excellent actor-Kevin Costner.
Dr. Joe Darrow (K.Costner)is very sad and lonely when his lovely wife Emily
had died in a bus accident while doing charitable work in the mountains of
Venezuela.He returns to his work, treating sick children. Soon some of the
children start to have similar near-death experiences, and Joe begins to
wonder if the spirit of his late wife is trying to contact him. Joe still
meets many symbols everywhere. All of them looks like dragonflys and remember
for him about Emily.Smultaneously all of this kids begin drawing strange sign...
Joe has seriously alarmed the associates around him whom all feel that he's
gone truly insane. Among those who question his noticeable breakdown are
cheery next-door neighbor Mrs. Belmont (Kathy Bates) and hospital head Hugh
Campbell. They try to convict him for rest or departure.
Seeking desperate confirmation, doctor even consults with Sister Madeline who
gives valuable content to him. Joe may not have many people who believe in his
state of mind, but at least Sister Madeline concurs with him and helps to
solve this riddle.
Suddenly Joe manages to journey to find solution.He has decoded a difficult
symbol,which was drawn by sick kids. It meant waterfall, where Emily was
during her expedition.He reaches toexotic village of Venezuela,where recovers
the same infernal bus. The vehickle was under the water and Joe wanted to saw
it.When he get in here,he cannot issue and has seen hallucination of his
wife.As it happens, in the village was implicit a baby from him and
Emily.Everything it is finished happily.
Movie surprises ingenuity and multitude of threads. It charms also
professional game theatrical and beauty of scenery.
Tom Shadyac again shows he is an actor's director, equally skilled at
directing a comedy, drama or thriller. He puts Costner in whirl of amazing
situations.Integrity leaves spectator in tension from start to the end.We can
feel all emotions with film characters.It was upset and fear, but some other
time relief and joy.
In my opinion this is an awesome movie.The story is touching and really
beautiful. I love it from beginning to end. I'm not a real fan of spooky
movies, but this was different. It was hauntingly wonderful.You must watch it!
Temat: US Maryny boją się Faludży
Al-Jazeera i al-?Arabiyah nie chcą pokazać video
Video Osamy pokazywali. Video Sadama pokazywali. Ale Maryn nie chcą.
Dziwne...
A USA jeszcze niedawno najwyrazniej odmówiły wymiany jenców.
Kilkunastu żołnierzy, złapanych parę tygodni temu było wiec rozstrzelanych (wtedy, gdy podali 8 zabitych i 9 rannych).
Tych czeka to samo?
iraqwar.mirror-world.ru/tiki-read_article.php?articleId=29897
Al-Jazeera TV, al-?Arabiyah TV refuse to broadcast video of US prisoners in al-Fallujah out of fear of US reprisals.
Leaders of the Council of Mujahideen of al-Fallujah have announced that as a part of their information struggle against the US occupation troops, Resistance fighters had filmed occupation forces prisoners being held by the Resistance inside al-Fallujah. The prisoners who were filmed number 36, and they include some US women soldiers. All were captured in al-Fallujah?s industrial zone Monday morning.
Abu Asad, President of the Council of Mujahideen of al-Fallujah, announced to Mafkarat al-Islam?s correspondent that after filming the American prisoners, they gave the film to the al-Jazeera and al-?Arabiyah satellite TV stations.
The two stations, however, refused to broadcast the tape for ?security reasons.? In fact they were afraid of American reprisals against the their stations if they were to broadcast the videotapes, as happened to al-Jazeera after they showed film of US prisoners at the start of the US invasion of Iraq in 2003. As a result of that, al-Jazeera?s internet website was knocked off the internet for several days, an incident of ?hacking? that the station in fact blames on ?action taken by major countries? (meaning the US Central Intelligence Agency) and not on the mischief of individuals.
Temat: Noc II
<<<<<<<<Ach jescze raz I ron Maiden&
Fear Of The Dark
Strach przed ciemnością
Jestem facetem co chodzi sam
I kiedy idę ciemną drogą
W nocy, albo spaceruję po parku
Kiedy światło zmieniać się zaczyna
To czasem czuję się dziwacznie
Robię się niespokojny kiedy jest ciemno
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Ciągle mi się roi, że ktoś za mną stoi
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Bardzo się boję, że ktoś się na mnie czai
Czy przejechałeś kiedyś palcami po ścianie
W poszukiwaniu światła
I poczułeś jak stają ci włosy na karku?
Czy czasem boisz się spojrzeć w kąt pokoju
Bo czujesz, że coś cię obserwuje?
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Ciągle mi się roi, że ktoś za mną stoi
Strach przed ciemnością, strach przed ciemnością
Bardzo się boję, że ktoś się na mnie czai
Czy byłeś kiedyś sam w nocy
I zdawało ci się, że słyszysz kroki
Obróciłeś się i nie było nikogo?
Przyśpieszasz wtedy kroku
I znowu boisz się spojrzeć
Bo jesteś pewien, że ktoś cię tropi
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Ciągle mi się roi, że ktoś za mną stoi
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Bardzo się boję, że ktoś się na mnie czai
Strach przed ciemnością
Strach przed ciemnością
Strach przed ciemnością
Strach przed ciemnością
Strach przed ciemnością
Poprzedniej nocy oglądałeś filmy grozy
Rozmyślałeś o wiedźmach i podaniach ludowych
Nieznane problemy zaprzątają ci głowę
Może umysł płata ci figle
Coś czujesz i twoje oczy nagle
Napotykają cienie tańczące za tobą
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Ciągle mi się roi, że ktoś za mną stoi
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Bardzo się boję, że ktoś się na mnie czai
Strach przed ciemnością, strach przed ciemnością
Ciągle mi się roi, że ktoś za mną stoi
Strach przed ciemnością,
strach przed ciemnością
Bardzo się boję, że ktoś się na mnie czai
I kiedy idę ciemną drogą
To jestem facetem, co idzie sam.
WOW WOW dobre moce nie nie to nie o mnie
Temat: z serii "dziwny ten swiat" ........
z serii "dziwny ten swiat" ........
Hunter S.Thompson jedzie do nieba ....
Z głosnym hukiem zostały rozpylone na wszystkie wiatry prochy amerykanskiego
dziennikarza i powieściopisarza Hunter’a S.Thompson’a .
Jego najbardziej znaną powiescią była (1971) "Fear and Loathing in Las Vegas"
(niemiecki tytul: "Angst und Schrecken in Las Vegas")(strach i zgroza w Las
Vegas) oraz "Hell's Angels" .
Krytycy literatury zaliczają go do najbardziej znaczących US-autorów
20.stulecia.
Dużo reportaży pisał w głębokim upojeniu alkoholowym, stworzył własny styl
między dziennikarstwem i literacką fikcją , który znany jest jako „gonzo-
dziennikarstwo”.
Zgodnie z jego ostatnią wolą ,chciał ziemię opuścić z wielkim hukiem, i
jego prochy zostały wystrzelone w sobotę w powietrze w Woody Creek.
Thompson zastrzelił się w wieku 67 lat.(dokladnie 20.lutego. ale „pogrzeb”
odbył się w ub.sobotę.)
Aktor Johnny Depp (ktory ucielesnił w filmie"Hell's Angels", odpalił rakietę.
„On kochał explozje” – powiedziała wdowa Anita na tym niezwykłym pogrzebie.
Po starcie rakiety ,zgodnie z jego życzeniem rodzina i przyjaciele
świętowali w strugach alkoholu.
morgenpost.berlin1.de/z/photos/p/bdt/i1e93d8fb374d1a2d55999364030d07cf_bmp.jpg
www.fr-aktuell.de/_img/_cnt/_dpa/thompson_9563958_onlinebild.jpg
www.spiegel.de/img/0,1020,508275,00.jpg
(pracownia Thompsona w ktorej się zastrzelił – na foto również wdowa Anita)
www.spiegel.de/img/0,1020,508278,00.jpg
Temat: Wielki wygrany dnia dzisiejszego
Wielki wygrany dnia dzisiejszego
A jakze - ja :) Wyszedlem sobie z pracy o 15tej, pojechalem kupic ulubiony
chleb razowy zytni. Na wysokosci dworca jakies dwa gamonie zablokowaly ruch
(jeden przyklejona facjata do szyby, drugi nieustawione lusterka) to z wielkim
kunsztem bez cienia zloszczenia minalem ich. Na wysokosci Romana poczekalem
grzecznie najpierw na jednych swiatlach, pozniej na drugich. Na skrzyzowaniu
Spoldzielcza-Wyszogrodzka zobaczylem jak niektorzy lamia przepisy jadac pasem
przeznaczonym do skretu w prawo na wprost. Minalem przejazd kolejowy,
zjechalem z gorki podziwiajac Wisle, w tle lecialo sobie 'you can lose your
fear you can change your life'. I pozniej Goscincem wjechalem na swe osiedle.
Zajelo mi to 15 minut. I siedze w domu i przychodzi sms od znajomej ze sie
spozni 20 min (a spoznila sie 40). I zagladam na forum i czytam co sie dzieje.
Nic mnie juz w tym miescie nie zdziwi. Nawet jak nagle podadza w radio, ze
Wisla w Plocku plynie od Wloclawka w kierunku Wyszogrodu, a zamiast bocianow
na wiosne przylecialy latajace slonie, ktore strasznie zapaskudzily
odrestaurowana Tumska. Ze w ramach pomocy zagranicznej przyjechal barakowoz z
przenosnym projektorem na korbke, coby ludziska troche filmow obejrzeli, albo
ze zlikwidowano kolejke na Gubalowke i po cenie zlomu kupilo ja ksiazece
miasto Plock zeby zainstalowac u siebie.
I teraz czytam ze to byl "eksperyment". To rownie dobrze rurociagiem w ktory
jest cisnienie 10 MPa, puscic 1000 MPa i sprawdzic empirycznie co sie stanie.
O q..wa rozerwało rure! A bylo 50% szans ze nie rozerwie (na zasadzie tak/nie).
A wystarczylo przeciagnac kabel przez jezdnie, obliczyc czestotliwosc
poruszania sie pojazdow, wziasc czasy zmiany swiatel, zalozyc srednia dlugosc
samochodu i sprawdzic jak dlugi lancuch serc kierowcow powstanie...
Tak czy siak, czuje sie tak jakbym wyszedl na łąkę. Inni tez wyszli, ale
wdepnęli...
Temat: Crysis 2 ukaże się także na konsolach
No ale jak na padzie nie traktować ulgowo?
Opowiem bajeczkę.
Jak grałem w Fear2 na pc, w jednym momencie nie zadziałał pewien trigger, albo ja coś źle zrobiłem. Było to w pociągu z którego trza było uciec, bo za chwilę była kraksa i ginąłeś. Trzeba było podejść do takiego przesmyku i miała się wyświetlić opcja przeczołgania się, a mi się raz nie wyświetliła, to nie próbowałem więcej tam iść i kombinowałem gdzie indziej.
No i zgłupiałem, bo nie wiedziałem co mam tam niby zrobić, coby się wydostać.
No więc odwołałem się do guide'a na ign.
No i tak szukam tego fragmentu w którym utknąłem i szukam, i szczęka opada mi coraz niżej... Oto facet pisze że "zbieraj wszystkie apteczki, namaxuj zdrowie i ammo bo za chwilę będzie bardzo ciężko, walka jadąc pociągiem jest strasznie trudna, zdejmuj przeciwników tylko w slow-mo, nie wdawaj się w walkę otwartą" itp. itd.
No zacząłem się zastanawiać czy ja aby w tą samą grę gram co on? Toć wersja na pc jest ŚMIESZNIE prosta! A gram na normalu... Gram nie używając w ogóle slow-mo (!) apteczek niemal nie potrzebuję, o co chodzi ?!
Otóż... ten guide był pisany pod wersję fear2 na x360, zatem na tą "padową".
Coś dodać?
Teraz gram sobie w ostatni dodatek do pierwszego fear na pc. I doszedłem do takich przeciwników, że tak jak w podstawce i pierwszym dodatku w ogóle nie używałem slow-mo bo uważałem to za stawianie się ponad przeciwnikiem, tak tu musiałem zacząć, bo jak mam w walce z 5 takimi łebkami naraz zużywać 9 apteczek to daleko nie zajdę... Chciałbym zobaczyć ten sam poziom na padzie... NOT.
Co do OWNowania tudzież PWNowania myszy padem... Na padzie kończyłem Black, killzone1, quake2 na psx:) i pewnie jeszcze parę innych. Ale- wczoraj skończył się darmowy weekend w UT3 na steamie.
Wcześniej grałem tylko w demo, ogólnie nie gram w takie rzeczy.
UT3 początkowo miał o ile pamiętam umożliwiać grę konsola-pc. Później pomysł zarzucono. Hmm.
No więc wczoraj, w niedzielę zagrałem na tym steamie w UT3 z 10-15 walk może. Później nie było źle, byłem w połowie stawki:) Tyle że- pierwszy mecz dostałem chyba z 19 do MINUS jeden:) Choć TEŻ grałem myszą. Masakra to mało powiedziane. Nie umiesz obrócić się o 180st. wycelować i strzelić (i trafić...) w 0.2 sek. (wbrew pozorom sporo czasu) to giniesz. Na padzie w 0.2 sek. to ci się nawet celownik nie ruszy.
Chciałbym zobaczyć ważniaka który twierdzi że zOWNuje tych kolesiów padem.
Not gonna happen, mate.
Wystarczy oblukać filmy z np. prześladującego ten wątek:) kilzona2 żeby zobaczyć że pc a konsola to 2 różne światy dla takich gier- brak ruchu celownika w pionie, 90% kul trafia w "płot", w sytuacji gdzie na pc byłby na 100% nie zwykły kill nawet, ale headshot. I to błyskawiczny.
Temat: Kinomaniaku
[ ]
Czesc Kvinna,
rzadko niestety ostatnio ogladam to co probowalem narysowac w temacie, czyli
ekran kinowy. Dlatego zagladnalem tutaj raczej dlatego, ze mi sie Kvinno
zazielenilas ;D na liscie postow FP.
Masz racje Forum Kino jest nudne jak flaki z olejem. Ile razy mozna brac udzial
w plebiscycie na najladniejsza aktorke wszechczasow?
Obecnie jestem raczej filmomaniakiem. Dzialajacy w moim miescie DKF pokazuje
filmy dostepne juz na wideo, DVD i innych nosnikach.
Dystans geograficzny, jaki dzieli mnie od kin z nieco ambitniejszym repertuarem
nie jest jakis zatrwazajacym, ale bez samochodu nikt by sie nie podjal raczej
walki w tym temacie.
Poza tym czas, czas, i jeszcze raz czas. Przeprosilem sie ostatnio z ksiazkami,
ktore odstawilem, bo zajalem sie praca i zyciem, jako takim.
Dlatego znow zazdroszcze czegos Tobie, tym razem mozliwosci lazenia do kina.
Ale to sie zmieni za jakis czas, o czym jestem mocno przekonany.
Widzialas "Kansas City" Roberta Altmana?
Ivek
PS. ja osobiscie jeffa bridgesa najbardziej lubie za "big lebowski" i to nie
tylko dlatego, ze lezal jak go pan bog stworzyl obok Julianne Moore (miuuuuuut).
ostatnio niezle zagral wg mnie w k-pax, chociaz Kevin Spacy czesto go swoja gra
przeslanial.
'No fear' widzialem, a jakze, wiesz nie odpuszczam takim kaskom.
Jak pisalismy o crashu to calkiem zapomnialem, ze mnie pajak zaintrygowal i bede
chcial go zobaczyc wkrotce.
PSII. Jesli chodzi natomiast o muzyke z korzeniami w latach dwudziestych to tym
razem zagadka dla Ciebie co wczoraj ogladalem?
pop squish six A-aa Cicero Liebschietz
Odpowiedzi prosimy udzielac na forum wylacznie na kartkach pocztowych.
Temat: CAN THIS BULL RUN AGAIN ?
HANDELEK POSADKAMI W POLSCE-A SYSTEM PREZYDENCKI
Gość portalu: jr napisał(a):
A teraz zastanow sie jak system prezydencki w Stanach ma sie do handelku
posadkami w Polsce.
System amerykanski eliminuje partie ktora przegrywa wybory z zarzadzania
gospodarka.
Zadnego handelku posadkami nie ma i jest tylko jeden cel,by jak najlepiej
wypasc w ciagu 4 lat by byc wybranym ponownie.
System europejski z premierem i handelkiem posadkami dla roznych partii w
zamian za poparcie w parlamencie najwyrazniej sie nie sprawdza.
> nie jestem wielkim fanem filmow (ksiazek) SF ale Master Yoda mial pare
dobrych
> powiedzonek. co by ich nawet pan Zagloba sie nie powstydzil ;)
>
> co do przechlapania w Polsce to swieta racja i im naprawde wspolczuje. serce
> mnie sie kraja jak czytam newsy o korupcji, ciemnocie (radio Maryja) i
> zacofaniu. zdumiewa mnie ze polacy maja status ludzi dobrze wyksztalconych i
> chyba maja najwieksza wiedze generalnie/ogolna na swiecie. ale co po tej
wiedzy
>
> jak zlodziejstwo i ciemna wiara w slowa proboszcza (nic niemajaca wspolnego z
> nauka Jezusa) opanowaly caly kraj. mysle ze polakow mozna podzielic na dwie
> grupy: zlodziei i ich ofiary...
> moj przyjaciel ze pare tygodni wraca do polski po paru miesiacach nuki
> angielskiego w au i jestem ciekaw czy znajdzie dobra prace w jego profesji...
> nadzieja wileu jest EU ale to EU to chyba brzytwa jest tonacemu...
>
> 'glucho wszedzie, ciemno wszedzie co to bedzie ...'
>
> mnie osobiscie wiele do ojczystej ziemi nie ciagnie a jak chce sobie zycie
> utrudnic i jakies challenge znalezc to wole do chile - jakos mam mnietkie
serce
>
> do brunetek ;)
>
> ogladalem wczoraj odcinek "fear factor" i tam sobie myslalem ze
te "twardziele"
>
> to nic przy tych dla ktorych kazdy dzien jest walka o przezycie na zasilku
dla
> bezrobotnych...
Temat: TeleKretyny 2005 - Nominacje - Produkcje
TeleKretyny 2005 - Nominacje - Produkcje
Telewizja obrała kierunek pokazywania coraz to słabszych
programów. Nominacje do tego co w tym roku telewizje
pokazały widzom najgłupszego. Nominacje w dwóch kategoriach:
osoby i programy. Głosowanie w systemie pozycja albo własny
typ. 25 Stycznia 2005 zostanie zrobione podsumowanie głosów
i nastąpi ogłoszenie wyników. Oto nominacje:
Nominacje w kategorii Program Telewizyjny do nagrody
TeleKretyn roku:
1. Bar IV i Bar VIP - Polsat
2. K. Wojewódzki - Polsat
3. Rozmowy w Toku - TVN
4. Trzy Serca - TVN
5. Fear Factor - Polsat
Nominacje w kategorii epizod telewizyjny do nagrody
TeleKretyn roku:
1. Jestem, Jaki Jestem - Pojedynek
2. Kuba Wojewódzki - Gość Muzyczny
3. Gorące Krzesła - Jeśli chcesz aby odeszedł wyśli esemesa - Bar Polsat
4. Odsłona matamorfozy - Modna Moda TV4
5. Dmuchanie prezerwatyw - Gorący Patrol TVN
Nominacje w kategorii serial do nagrody TeleKretyn roku.
1. Plebania - TVP1
2. Stacyjka - TVP1
3. Camera Cafe - TVN
4. Święta Wojna - TVP2
5. Daleko od Noszy - Polsat
6. Czego Się Boją Faceci - Polsat
Nominacje w kategorii wydarzenie telewizyjne do nagrody
TeleKretyna roku:
1. Lądowanie helikoptera z Otylią Jędrzejczak w Rudzie Śląskiej
2. Ballada o Lekkim Zabarwieniu Erotycznym
3. Sejmowa Komisja Śledcza Orlengate
4. Wprowadzenie reklamą wirusową hasła "Tanie Linie Lotnicze", bez
reklam.
5. Wyprawa na Biegun Jaśka Meli
Nominacje w kategorii teledysk do nagrody TeleKretyn roku:
1. K. Krawczyk & E. Bartosiewicz - "Trudno Tak"
2. Magda Femme - "Maska"
3. Kazik - "Polska Płonie"
4. K.A.S.A - Smak 80-tych lat
5. A. Lipnicka & J. Porter - "Bouns of Love"
6. Ivan i Delfin - Jej Czarne Oczy
Nominacja w kategorii reklama do nagrody TeleKretyn roku:
1. Radio Zet - "Madonna/Zamachowski kierowcą"
2. Telezakupy Mango/TV Market
3. Calgon - "Znowu cała łazienka zalana"
4. In Blue - "Kayah w Paryżu"
5. Procter&Gamble i Polsat - "Pomagasz Chorym Dzieciom"
TeleKretyn roku - nagroda Specjalna. Specjalna nagroda
Super TeleKretyna roku dla Mela Gibsona za skłócenie Żydów
z Katolikami w filmie Pasja i zarobieniu na tym 500 mln
dolarów.
Temat: Proces - Owsiak przeciwko telewizji "Trwam"
Same pomówienia, żadnych dowodów
etylkapl napisała:
> Zgoda,Owsiak to cwaniaczek robiący wodę z mózgów młodym ludzio "róbta co
> chceta',robiący karierę dzięki abonamentom telewizyjnym, który ja płacę,
Typowe pomówienie. Telewizja publiczna coś płaci WOSP? Nie sądzę.
> przepuści (imprezy, cała otoczka) niż da na szpitale.
Kolejne ewidentne pomówienie. Na "otoczkę" idzie maksymalnie 10% kwoty i to jest
zapisane w statucie.
Co więcej, mówi się o tym od dawna, więc nie możesz mieć pretensje, że
pieniądze, ktore dał prawdziwy katolik na organizację charytatywną są ku jego
zaskoczeniu marnowane.
> Gdyby nie te podejrzane imprezy,
Oto przykład tego, co pisałem w poprzednim poście: niesprecyzowane pomówienia.
Tzw. FUD - fear, uncertainty, doubt czyli mieszajmy panowie, mieszajmy, może w
końcu jakieś g.. się przyczepi.
> więcej byłoby pomocy.
PRzedstaw dowody tej tezy - bo to jest przypuszczenie. Gdyby nie te maks. 10% na
imprezy, być może nik by nie dał na Orkiestrę.
> Cenię ludzi którzy pomagają po cichu i bez rozgłosu, Owsiaka nie należy
> naśladować,
Konkurencję robi kościołowi katolickiemu, bo się z wszystkiego czytelnie rozlicza.
> podejrzane typy zrobiły mu markę,
Kolejne pomówienie, tym razem "podejrzane typy".
> jeszcze się sądzi i obraża, co , czyżby film był fotomontażem???
Blisko. Jest manipulacją. Przed chwilą bluzgałeś kogoś i kazałeś mu do słownika
zaglądać, teraz ja cię wysyłam żebyś spojrzał co to manipulacja.
> trzeba to udowodnić, swój honor ceni na 1000 zł,
Kolejne matactwo faktami. Tysiąc złotych idzie na jakąś organizację
charytatywną. Owsiak żąda przeprosin, nie pieniędzy.
Rydzyk ma szczęście, że mnie nie zbluzgał, bo bym mu Maybacha zlicytował.
> czyli wie że n ic sobą nie reprezentuje
Temi "nic" ludzie zaufali na jakieś 100 milionów do tej pory. I w
przeciwieństwie do kościoła katolickiego pan Owsiak rozlicza się z tych
pieniędzy. A księża, biorąc na tacę, zasilają szarą strefę.
Ze swojej strony zapytam cię na której z krytykowanych imprez byłeś osobiście?
Zapewne tak sprecyzowanych sądów nie wygłaszasz na podstawie opinii pseeudo-mediów.
Temat: Cenzura istnieje - film "LUTER"
Skoro nalegasz przeczytaj ponizszy tekst. Pamietaj tylko o tym, ze to zostalo
napisane 500 lat temu. Dzisiaj kosciol lutheranski dystansuje sie od tych
wypowiedzi Luthra. Sam nie mialem o tym pojecia dopoki nie zobaczylem filmu. A
film polecam, obiektywny i nizle oddaje atmosfere tamtych czasow:
"The Jews and Their Lies", excerpts (1543)
"What shall we Christians do with this rejected and condemned people, the Jews?
Since they live among us, we dare not tolerate their conduct, now that we are
aware of their lying and reviling and blaspheming. If we do, we become sharers
in their lies, cursing and blaspemy. Thus we cannot extinguish the unquenchable
fire of divine wrath, of which the prophets speak, nor can we convert the Jews.
With prayer and the fear of God we must pratice a sharp mercy to see whether we
might save at least a few from the glowing flames. We dare not avenge
ourselves. Vengenance a thousand times worse than we could wish them already
has them by the throat. I shall give you my sincere advice:
First to set fire to their synagogues or schools and to bury and cover with
dirt whatever will not burn, so that no man will ever again see a stone or
cinder of them. This is to be done in honor of our Lord and of Christendom, so
that God might see that we are Christians, and do not condone or knowingly
tolerate such public lying, cursing, and blaspheming of his Son and of his
Christians. For whatever we tolerated in the past unknowingly - and I myself
was unaware of it - will be pardoned by God. But if we, now that we are
informed, were to protect and shield such a house for the Jews, existing right
before our very nose, in which they lie about, blaspheme, curse, vilify, and
defame Christ and us (as was heard above), it would be the same as if we were
doing all this and even worse ourselves, as we very well know.
Second, I advise that their houses also be razed and destroyed. For they pursue
in them the same aims as in their synagogues. Instead they might be lodged
under a roof or in a barn, like the gypsies. This will bring home to them that
they are not masters in our country, as they boast, but that they are living in
exile and in captivity, as they incessantly wail and lament about us before God.
Third, I advise that all their prayer books and Talmudic writings, in which
such idolatry, lies, cursing and blasphemy are taught, be taken from them.
(remainder omitted)
Fourth, I advise that their rabbis be forbidden to teach henceforth on pain of
loss of life and limb. For they have justly forfeited the right to such an
office by holding the poor Jews captive with the saying of Moses (Deuternomy 17
[:10 ff.]) in which he commands them to obey their teachers on penalty of
death, although Moses clearly adds: "what they teach you in accord with the law
of the Lord." Thoses villains ignore that. They wantonly employ the poor
people's obedience contrary to the law of the Lord and infuse them with this
poison, cursing, and blasphemy. In the same way the pope also held us captive
with the declaration in Matthew 16 {:18], "You are Peter," etc, inducing us to
believe all the lies and deceptions that issued from his devilish mind. He did
not teach in accord with the word of God, and therefore he forfeited the righ
to teach.
Fifth, I advise that safe-conduct on the highways be abolished completely for
the Jews. For they have no business in the countryside, since they are not
lords, officials, tradesmen, or the like. Let they stay at home. (...remainder
omitted).
Sixth, I advise that usury be prohibited to them, and that all cash and
treasure of silver and gold be taken from them and put aside for safekeeping.
The reason for such a measure is that, as said above, they have no other means
of earning a livelihood than usury, and by it they have stolen and robbed from
us all they possess. Such money should now be used in no other way than the
following: Whenever a Jew is sincerely converted, he should be handed one
hundred, two hundred, or three hundred florins, as personal circumstances may
suggest. With this he could set himself up in some occupation for the support
of his poor wife and children, and the maintenance of the old or feeble. For
such evil gains are cursed if they are not put to use with God's blessing in a
good and worthy cause.
Seventh, I commend putting a flail, an ax, a hoe, a spade, a distaff, or a
spindle into the hands of young, strong Jews and Jewesses and letting them earn
their bread in the sweat of their brow, as was imposed on the children of Adam
(Gen 3[:19]}. For it is not fitting that they should let us accursed Goyim toil
in the sweat of our faces while they, the holy people, idle away their time
behind the stove, feasting and farting, and on top of all, boasting
blasphemously of their lordship over the Christians by means of our sweat. No,
one should toss out these lazy rogues by the seat of their pants."
Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 112 wypowiedzi • 1, 2