Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: farby lateksowe
Temat: Ściany w kuchni
Polecam specjalne farby Beckersa (chyba tak to się pisze) tzw. LATEKSOWE.
Fajnie wyglądają na ścianach i pięknie z nich się wszystko zmywa. Jest droga
ale naprawdę polecam.
Pozdr.
Temat: Pas pomiędzy szafkami w kuchni.
Ja mam blat granit+ plyty granitowe nad płytą gazową i zlewem, pozostałe to
deska w kolorze frontów(10 cm szeroka),nad nią farba beckers lateks- u mnie się
sprawdza.pzdr
Temat: Gladz Gipsowa i Gladz....
grunt, cekol, coumpan lub semin ets2 i kostka scierna. Śniezka z Akryl-putzem
nie nadaje sie pod farby o mocnym wiazaniu typu lateks, duluxy- wynalazki,
melaminy itp.
Temat: Farba lateksowa - odchodzi płatami
Wydaje mi sie, że nie znajdzie sie winnego... Mamy 3 pokojowe mieszkanie, ktore
4 lata temu po odebraniu od dewelopera zostało pomalowane lateksowym Beckersem.
I w każdym pokoju farba ta inaczej się przyjeła - w jednym w 100% przylepiła
się do ściany i przez cały czas nie było z nią najmniejszego problemu, pięknie
dała się też zamalować teraz nową farbą. W drugim, tam gdzie porobiły się
jakieś uszkodzenia w ścianie, to można było tą farbę odkruszyć paznokciem, ale
też bez problemu ściany przyjęły nową farbę. A w tym trzecim, to farbę można
było ściągać ze ściany jak naklejkę... a po pomalowaniu na dwóch ścianach nowa
farba (tak jak pisałam wczesniej) popękała. Tak jak to mieszkanie zostało
odebrane w stanie deweloperskim, tak wszystkie 3 pokoje równo zostały
pomalowane bez żadnych dodatkowych podkładów i w każdym inny efekt. O ile
pierwszy pokój lezy z jednej strony mieszkania, o tyle drugi z trzecim są
identyczne i nie ma co zwalać np. na słońce, wilgoć, czy coś takiego. Dziwne
jest tez o, ze w tym trzecim pokoju, mimo że na wszystkich czterech ścianach tą
lateksową farbę można było tak samo łatwo odklejać to po pomalowaniu Duluxem
farba popękała tylko na dwóch ścianach... :/
Ostatecznie oderwaliśmy tą popękaną farbę z tych ścian, chlapnelismy na nią Uni-
Grunt, potem gips, ponownie Uni-Grunt i farbę i jest OK.
Ale dlaczego tak się stało -nie mamy pojęcia. Farb nie ma co reklamować bo na
większości ścian i Beckers i Dulux się spisał. Mogło być żle przygotowane
podłoże przez dewelopera, dlatego tą farbę w trzecim pokoju można było tak
odklejać płatami z każdej ściany - ale dlaczego po pomalowaniu nową farbą 2
ściany ją przyjęły, a na 2 ścianach tego samego pokoju ona popękała???
Jedno jest pewne - podczas najprostszego jakby się wydawało remontu trzeba się
przygotować na to, że może zająć on nam nie tylko duuuużo więcej czasu ale i
kasy :/
Temat: smugi na ścianach po malowaniu półmatem Beckersa
Jarecki ma całkowitą rację. Farba, o której mowa to najprawdopodobniej Elegant Beckersa. Ponad 200 zł za 10 litrów juz zapigmentowanej farby wcale nie oznacza, że sama się będzie malowała ;). Żeby uniknąć wpadek to po:
1. Wałek musi być z krótkim lub( przy chropowatej powierzchni) średnim włosem.
2. Wałek musi być markowy( na pewno nie taki, który wchłania na raz 0,5 litra farby)
3. Wałek musi być już "wyrobiony" ( to chyba najważniejsze).
4. Malujemy przy dobrym bocznym oświetleniu( ja używam halogena 500W na statywie ), wtedy widać nawet mały pyłek.
5. Elegant jest dosyć gęstą farbą. Zalecam rozrobienie z odrobiną wody farby na pierwsze malowanie.
6. W pomieszczeniu nie może być za sucho lub za gorąco. Farba zbyt szybko wtedy przysycha i nie da się jej odpowiednio rozprowadzić.
7. Lateksowe farby to nie emulsje lub farby akrylowe. Nie da się wykonać więcej niż 2 pionowych pasków z jednego namoczenia. Potem po prostu powstaną niepożądane smugi.
A teraz moja ocena tego co się stało w tym przypadku. Malarz standardowym wałkiem próbował malować jak emulsją. Spadła mu wydajność i pewnie farba, zanim ją rozprowadził już mu gęstniała i powstawały smugi. Był w szoku, ponieważ oprócz takiego rozwoju wypadków podczas odrywania wcześniej naklejonej taśmy malarskiej zrywała ona fragmenty już zaschniętej farby, co wyglądało fatalnie. Ratował to nakładając akryl na całość. Czasem sam tak robię, ale musi to być minimalna ilość( plus biały sufit). Taśmę przy tej farbie zrywa się po każdorazowym malowaniu i to w miarę szybko, gdy jest jeszcze świeża. Obstawiam, że czeka Was ponowne szpachlowanie( polecam gotową szpachlę Coumpan)i malowanie, ale juz przez fachowca poleconego w jakimkolwiek sklepie z Beckersem. Ten poprzedni pan malował może i dużo, ale na pewno nie w pełni lateksowymi farbami.
Temat: Farby DULUX to kicha!
Co do pytan niektorych to:
- reklamacje sa zazwyczaj wtedy uznawane, kiedy w calosci zastosowalismy sie do
ich instrukcji zamieszczonej na opakowaniu, czyli zagruntowanie sciany ich
gruntem (kaszt nie najnizszy jakies 50 zl za 5 l), badz gruntownie rozcieczona
farba ( okolo 15% wody nie wiecej).
- farbe najlepiej malowac walkiem, ale z gestym i niewielkim wlosiem (tak do 12mm).
Odradzam malowanie Duluxem jezeli wczesniej sciana byla pomalowana farba kredowa
badz zabialkowana wapnem (najlepiej takie sciany przemalowac jakas emulsja i
dopiero wtedy mozna nalozyc Duluxa).
Odradzam takze gruntowanie juz pomalowanej sciany (grunt dajmy tylko na swieze
tynki badz gladzie, dlaczego?? poniewaz grunt ma za zadanie wsiaknac w sciany
wzmocnic ja, i zmniejszyc zluzycie farby), jezeli pomalowana sicane zagruntujemy
to grunt nie ma juz zabardzo w co wsiaknac, w efekcje czego na scianie moze nam
powstac tak zwana powloka szklista po ktorej farba bedzie splywac i nie bedzie
sie trzymac sciany w efekcje bedzie schodzila platami.
Spotaklem sie rowniez z czyms takim ze Dulux bardzo nie lubi sie z unigruntem
Atlasa (jest on bardzo mocny i przez to Dulux odparza) jezeli juz mamy ten grut
radze dobrze go rozcieczyc w proporcji 1:1.
Jezeli chcemy malowac farbami Dulux to swierze tynki badz gladzie zalecal bym
zagruntowac jakim gruntem ( ich firmowy drogi, wiec lepiej wziasc jakis Tytan,
Casto grunt, Profi grunt, badz jakis inny nie koniecznie najdrozszy), jezeli
powiezchnia nadal jest dosc chlonna powinnismy przemalowac raz jakas emulsja.
Jest jeszcze jedna mozliwosc swierze tynki badz gladzie malujemy farba
gruntujaca (np. firmy Alpina).
Duluxa raczej nie rozcieczamy jezeli juz to tylko pierwsza warstwe.
Rozcienczanie farb lateksowych badz akrylowych zmywalnych wplywa na ich trwalosc
czyli utrzymawnie sie intesywnosci koloru oraz jezeli bedziemy chcieli zmywac
jakies zabrudzenia pozostanie nam odbarwienie .Pamietamy rowniez o tym ze
wszystkie farby zmywalne tak naprawde swoja zmywalnosc uzyskuja po pewnym czasie
od 2 do 4 tygodni. Bo jezeli zaczniemy zmywac sciane juz po paru dniach napewno
bedzie widoczne male odbarwienie.
Jezeli macie jakies pytania prosze pisac na gg 5483339
Pozdrawim i zycze udanych remontow.
Temat: Mydełko i ciągle ta sama piosenka znawcy
Mydełko i cenzura na Malarstwo bis
Wystarczyło kilkanaście minut i post o mydełku wycięto.
Cenzura działa bardzo sprawnie, wszystko żeby ukryć
niewiedzę znawcy i jego wyjątkowe ignoranctwo dla
techologii malarstwa i doświadczenia warsztatowego.
MALARSTWO bis
Mikaszko, nie wstyd Ci za "mydełko" ?
Autor: watek35
Data: 11.02.07, 17:23
Może odpowiesz publicznie dlaczego usunełaś ten post.
Dochodzę do wniosku że dla znawcy każda sprawa której on nie zna,
nie rozumie i nie spotkał... jest głupia i jest podyktowana jedynie
ślepym trendem mody.
Czy ktoś potrafi powstrzymać ignoranta wiedzy i doświadczenia
warsztatowego przed wprowadzaniem innych w błąd? Jego "działalność"
na forum powoduje poważne szkody "w głowach" młodych artystów.
Cytuję za forum Malarstwo bis
"Specjalne mydełka mają marginalne (jeśli jakiekolwiek) zalety a kosztują 10
razy tyle co zwykłe. Produkt stworzony by zaspokoić głód pazernego konsumenta.
Teraz i nawet żele można dostać. - Wszystko w takcie z modą."
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45651&w=56985951&a=57123017
"Na specjalne mydełka zaś mnie nikt nie nabierze."
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45651&w=56985951&a=57136577
Wszystkim szukającym informacji o "myciu pędzli" wyjaśniam -
te specjalne "mydełka" i inne środki na bazie wody do mycia pędzli
zawierają GHB - Gamma-Hydroxy Butyrate (gamma-hydroxybutyrate)
rewalacyjny środek coraz częściej stosowany w nowoczesnych
odplamiaczach do tkanin, środkach do mycia trudno zmywalnych
zabrudzeń (np. płyt ceramicznych w kuchenkach elektrycznych),
do usuwania graffiti i innych trudno zmywalnych zabrudzeń. GHB
posiada rewelacyjną własność szybkiego "emulgowania" (rozpuszczania)
w wodzie tłuszczów, olejów a nawet starych zaschniętych farb.
GHB podlega łatwo biodegradacji, produkty na jego bazie są
wyrobami proekologicznymi, nie są szkodliwe w użyciu.
Znawcy polecam zapoznanie się wyrobem produkowanym przez
renomowaną szwedzką firmę Beckers - Penseltvatt-V
Typ produktu:
Penseltvatt-V jest gotowym do użycia wodnym środkiem mycia pędzli i innych
narzędzi używanych do malowania farbami alkidowymi i lateksowymi.
Specyficzne właściwości:
Środek Penseltvatt-V efektywnie czyści pędzle z mokrej farby. Zaschnięte farby
alkidowe i lateksowe mogą zostać także usunięte po 10-12 godzinnym moczeniu w
środku Penseltvatt-V
Sposób użycia:
1. Pędzle należy czyścić natychmiast po użyciu. Przed przystąpienie do mycia z
pędzla należy usunąć możliwie jak najwięcej farby.
2. Zanurzać pędzel kilkakrotnie w środku do czyszczenia pędzli Penseltvatt-V w
celu usunięcia całości farby. Zaschnięta farba zostanie usunięta po 10-12
godzinach moczenia w środku do czyszczenia pędzli Penseltvatt-V. Zaschnięta
farba lateksowa może wymagać ręcznego jej usunięcia za pomocą np. szczotki
drucianej.
3. Pędzel spłukać dokładnie czystą letnią wodą najlepiej z dodatkiem kilku
kropli mydła.
Produkt jest do nabycia w Polsce w 1 litrowych butelkach.
Cena przystępna około 30 zł za 1 litr, przy dużej wydajności
tego środka wychodzi znacznie taniej niż stosowanie
terpentyny lub benzyny. Jest skuteczny, bez zapachu,
niepalny i bezpieczny.
PS.
Mam nadzieję Mikaszko, że wykażesz zrozumienie dla tego postu
i zostawisz go w spokoju. Chyba, że masz zobowiązania cenzorskie
w stosunku do znawcy to tnij... i miej świadomość że przyczyniasz się
do szerzenia "niewiedzy" na forum.
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45651&w=57145085
Temat: Mydełko i ciągle ta sama piosenka znawcy
Mydełko i ciągle ta sama piosenka znawcy
Na wszelki wypadek wklejam mój post z Malarstwa bis.
Na wszelki wypadek gdyby cenzura...
Dochodzę do wniosku że dla znawcy każda sprawa której on nie zna,
nie rozumie i nie spotkał... jest głupia i jest podyktowana jedynie
ślepym trendem mody.
Czy ktoś potrafi powstrzymać ignoranta wiedzy i doświadczenia
warsztatowego przed wprowadzaniem innych w błąd? Jego "działalność"
na forum powoduje poważne szkody "w głowach" młodych artystów.
Cytuję za forum Malarstwo bis
"Specjalne mydełka mają marginalne (jeśli jakiekolwiek) zalety a kosztują 10
razy tyle co zwykłe. Produkt stworzony by zaspokoić głód pazernego
konsumenta. Teraz i nawet żele można dostać. - Wszystko w takcie z modą."
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45651&w=56985951&a=57123017
"Na specjalne mydełka zaś mnie nikt nie nabierze."
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45651&w=56985951&a=57136577
Wszystkim szukającym informacji o "myciu pędzli" wyjaśniam -
te specjalne "mydełka" i inne środki na bazie wody do mycia pędzli
zawierają GHB - Gamma-Hydroxy Butyrate (gamma-hydroxybutyrate)
rewalacyjny środek coraz częściej stosowany w nowoczesnych
odplamiaczach do tkanin, środkach do mycia trudno zmywalnych
zabrudzeń (np. płyt ceramicznych w kuchenkach elektrycznych),
do usuwania graffiti i innych trudno zmywalnych zabrudzeń. GHB
posiada rewelacyjną własność szybkiego "emulgowania" (rozpuszczania)
w wodzie tłuszczów, olejów a nawet starych zaschniętych farb.
GHB podlega łatwo biodegradacji, produkty na jego bazie są
wyrobami proekologicznymi, nie są szkodliwe w użyciu.
Znawcy polecam zapoznanie się wyrobem produkowanym przez
renomowaną szwedzką firmę Beckers - Penseltvatt-V
Typ produktu:
Penseltvatt-V jest gotowym do użycia wodnym środkiem mycia pędzli i innych
narzędzi używanych do malowania farbami alkidowymi i lateksowymi.
Specyficzne właściwości:
Środek Penseltvatt-V efektywnie czyści pędzle z mokrej farby. Zaschnięte farby
alkidowe i lateksowe mogą zostać także usunięte po 10-12 godzinnym moczeniu w
środku Penseltvatt-V
Sposób użycia:
1. Pędzle należy czyścić natychmiast po użyciu. Przed przystąpienie do mycia z
pędzla należy usunąć możliwie jak najwięcej farby.
2. Zanurzać pędzel kilkakrotnie w środku do czyszczenia pędzli Penseltvatt-V w
celu usunięcia całości farby. Zaschnięta farba zostanie usunięta po 10-12
godzinach moczenia w środku do czyszczenia pędzli Penseltvatt-V. Zaschnięta
farba lateksowa może wymagać ręcznego jej usunięcia za pomocą np. szczotki
drucianej.
3. Pędzel spłukać dokładnie czystą letnią wodą najlepiej z dodatkiem kilku
kropli mydła.
Produkt jest do nabycia w Polsce w 1 litrowych butelkach.
Cena przystępna około 30 zł za 1 litr, przy dużej wydajności
tego środka wychodzi znacznie taniej niż stosowanie
terpentyny lub benzyny. Jest skuteczny, bez zapachu,
niepalny i bezpieczny.
PS.
Mam nadzieję Mikaszko, że wykażesz zrozumienie dla tego postu
i zostawisz go w spokoju. Chyba, że masz zobowiązania cenzorskie
w stosunku do znawcy to tnij... i miej świadomość że przyczyniasz się
do szerzenia "niewiedzy" na forum.
Temat: remont kuchni na kieszeń emerytki
To nie chodzi o to, że nikt Ci nie chce pomóc ale bez zdjęcia to ciężko. O
kolorach też sobie możemy porozmawiać :) Możesz na przykład szafki na ciemny
czekoladowy brąz. Wymienić uchwyty na jakieś nowoczesne. Blat jasne drewno. Z
laminatu ale taki o strukturze jasnego rozbielonego drewna. Do tego ta Twoja
jasnobeżowa podłoga będzie pasowała. Ten czerwony okap spokojnie pomalujesz tym
rodzajem farby co szafki. Nie wiem jak wygląda więc ciężko doradzić kolor. Może
też brąz ciemny a może beżowy . Nie wiem. Na ścianę coś jasnego. Biel złamana
ciepła. Na przykład magnolia Duluxa. Farby kupuj na ściany akrylowe chociaż
lateksowe są lepsze do kuchni ale droższe. Najlepiej takie w gotowe w wiadrach
bo jest spory wybór a są tańsze niż z mieszalnika. W sumie to i tak w kuchni się
świni więc trzeba będzie malować co jakiś czas. Co do farb do szafek to kupuj
takie wodorozcieńczalne co prawda są droższe niż nitro, olejne ale nie śmierdzą
koszmarnie i schną szybko. Ja u mojej mamy pomalowałam w kuchni meble na takie
złamane pomarańcze. Farbę kupowałam w Leroi Merlin i tam był duży wybór ich
firmowych. Różne ładne odcienie. Tylko, że nie pamiętam czy ostatnio tam je
widziałam. Kolor nazywał się papaja. reszty nazw nie pamiętam niestety. Do tego
pasował by brązowy ciemny blat i Wykładzina w takie kafle terakotowe brązowo
czerwone. Ściana też biel złamana w ciepłe kolory może orchidea Duluxa. Możesz
jeszcze w innym kierunku pójść. Szafki na jasny kolor zielony. Ale taki zgaszony
z szarością nie job twoju mać :)Czasami na zdjęciach z meblami rustykalnymi coś
takiego jest. Do tego może być szary blat ale raczej bez jakiegoś usłojenia
gwałtownego. Szary granit na przykład. Jasny szary. Chociaż gdybyś chciała tę
jasną podłogę to blat z jasnego drewienka też byłby dobry. Ściana jak dla mnie
do tego też to co wyżej. I tak niewiele wystaje spod tych szafek :) Taką szarawą
zieleń kupowałam kiedyś w Castoramie. Będę w najbliższych dniach to zerknę jaki
wybór farb mają. Nie wiem czy Ci coś pomogłam :) na odległość to ciężko. A o
kolorach rozmawiać jeszcze ciężej :)
W internet wrzuciłam i o taką zieleń mi chodzi mniej więcej
dom.gazeta.pl/czterykaty/5,57595,2358800.html
Wrzuć w wyszukiwarkę zawsze coś można znaleźć i podpatrzeć :)
Powodzenia w remoncie :)
Sama pędzę bo farba schnie :)
A jeszcze kilka rad malarskich. Używaj taśmy malarskiej aby odcinać na przykład
ściany od sufitu. malujesz sufit, jak wyschnie dobrze to przyklejasz wzdłuż
taśmę ale samym brzeżkiem. Tak aby nie pomalować sufitu gdy będziesz leciała
ściany. Potem lecisz pędzelkiem wzdłuż taśmy a następnie tak na około 20 cm
wałeczkiem. Natychmiast zrywasz taśmę. Potem możesz ścianę już spokojnie lecieć
wałkiem dużym nie dojeżdżając do sufitu. Tę taśmę musisz zerwać dość szybko bo
może oderwać farbę od sufitu a jak nowa farba przyschnie na niej to też się
połuszczy i postrzępi. Jeśli to wiesz to sory :) ja tak na wszelki wypadek bo
sama się tego od fachowców nauczyłam.
Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 200 wypowiedzi • 1, 2