Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: farby dekoracyjne na ścianę
Temat: Farba na sciany ? jaka wybrac ?
Malowałem farbami dekoral, mają troszkę mankamentów, ale ogólnie są całkiem niezłe.
W moim nowym domku z żoną zadecydowaliśmy zainwestować w lepsze farby. W salonie malowaliśmy farbami magnat. Malarz polecił nam systemy dekoracyjne magnat. Rewelacja! Na ścianie przy kominku zrobił marmur klasyczny (z farb!), kolor taki piaskowy, wyblakły, a reszta ścian na stiuk wenecki, kolor troszkę agresywniejszy niż ten przy kominku. Inne pokoje pomalowaliśmy na gładko, a pokoje dla dzieci farbami Barwy Natury z teflonem. Dobrze się zmywają i kolory też są wyjątkowe. Wybraliśmy ciepłe, w jednym pokoju taki miodowy a w drugim troszkę bardziej podchodzący w zieleń. Z kolorów, z wykonania i z jakości jestem bardzo zadowolony. Mimo sporych problemów z tynkami ( ekipa robiąca tynki nie wykazała się), nic nie przebija, nie ma smug o które się bałem..
Temat: Malowanie
Jeśłi mogę pomóc, to teściowa "poprosiła" mnie o pomalowanie jej mieszkania. Uparła się na korzystanie z systemów dekoracyjnych farb magnat. Nie jestem malarzem, nie wiedziałem co i jak, więc pogrzebałem w internecie i znalazłem na ich stronie poradnik krok po kroku. Bez problemu pomalowałem ściany i wyszło super! Część jest glinką wenecką, a reszta normalną farbą magnat. Wygląda super!
Dzięki za odpowiedź! Już po malowaniu, muszę się pochwalić wyszło CUDOWNIE! W salonie pomalowaliśmy korzystając z tych systemów magnat. Znalezłem poradnik co i jak się robi, muszę się podzielić tą stronką, bo to jest super: www.magnat farby.pl Strzeliliśmy marmur klasyczny, kolor piaskowy, sufit tradycyjnie biały. Resztę domu pomalowaliśmy na jednolity kolor (oczywiście w każdym pokoju inny), też farbami magnat (dostaliśmy zniżkę prawie 7%)! Wszystkie ściany w domu wyglądają pięknie. Niestety nie mam cyfrówki, wysłał bym Ci zdjęcia.. I taka moja mała rada, zawsze pytajcie się o rabat w sklepie, my sporo na tym zaoszczędziliśmy:) Jeszcze raz Dziękuję!
Temat: Decoupage na scianach ??????
jak robimy ozdoby na scianach ja mam sciany pomalowane farba akrylowa
Hej!
Na scianach jeszcze nie robilam, ale znajoma zrobila sobie dekoracje
na scianie naklejajac tak samo jak na innych przedmiotach i bardzo
ladnie jej wyszla. Dobrym pomyslem na ozdobienie scian sa szablony.
Kaila
Temat: 1
Matilde, od dziś jesteś moją najlepszą, najwspanialszą PRZYJACIÓŁKĄ;] (widzicie, jaka jestem NAPRAWDĘ, parę komplementów i moja poddańcza miłość zaskarbiona;)
A tak poważnie, to wspaniałego pana wuefistę spotkasz w wołominie, ale nie masz się co przenosić, bo szkoła się po paru latach zmieniła na niefajną (ale tylko przez nowych licealistów, nauczyciele nadal ok).
A co do popeerelowskiego budynku. Jadę dziś sobie samochodem, mijam moją EKSszkołę, a tam co..? budynek pomalowali na ZIELONO!! Ale jaki ZIELONY... totalna żarówka. Nie wiem, kto wybierał kolor, ale jest beznadziejny. Ktoś to pomalował tak beznadziejnie, jak my po studniówce swoją salę. Mieliśmy studniówkę w szkole. I każda grupa miała jedzonko gdzie indziej (my w 17-tce). Przez dekorację pospadała farba ze ścian i musieliśmy je malować. Kupiliśmy więc farbę olejną (do bardzo wysokich lamperii)- jasny orzech. Powiem tak. Jasny to on napewno nie był. Efektem były niemal czarne ściany, które dyrektor za niespełna miesiąc przemalował na własną rękę.
trzymajcie się
Temat: Malowanie
Jeśłi mogę pomóc, to teściowa "poprosiła" mnie o pomalowanie jej mieszkania. Uparła się na korzystanie z systemów dekoracyjnych farb magnat. Nie jestem malarzem, nie wiedziałem co i jak, więc pogrzebałem w internecie i znalazłem na ich stronie poradnik krok po kroku. Bez problemu pomalowałem ściany i wyszło super! Część jest glinką wenecką, a reszta normalną farbą magnat. Wygląda super!
Temat: Remonciki
Magda - świetne kolory w dużym pokoju - ta czerwien ta ścianie to tylko farba czy jakis tynk dekoracyjny??
Lampa nad stolem
i jakże się cieszę z tego kto będzie robił i nam łazienkę juz od poniedzialku
Temat: [Centrum] Inwestycja w miejscu ex Hotelu Rzeszów cz.II
Według mnie jest na początku swojej drogi do bycia wielkim inwestorem:
1. Zmienić układ pomieszczeń i wynająć je (Europa II)
2. To co w (1) oraz dać nową farbę na ścianę (pierwszy remont GG)
3. To co w (2) oraz jakieś podstawowe elementy dekoracyjne (drugi remont GG)
4. To co w (3) oraz podpatrzeć dlaczego inne budynki w mieście są zachwalane i zrobić coś podobnego (żaluzje i panele na CP)
5. To co w (4) oraz robić to samo na wszystkich elewacjach
6. To co w (5) ale podpatrywać budynki z całego świata
7. To co w (6) i uświadomić sobie, że nie jest się światowej klasy architektem - rozpisać zwykły konkurs dla miejscowych architektów
8. To co w (7) i stwierdzić, że szkoda kasy na półśrodki - ufundować nagrodę i rozpisać konkurs dla światowej sławy architektów - zdobyć uznanie i wieczną chwałę
Podkulski jest dopiero przy 4 punkcie. Jeszcze kawał drogi do bycia inwestorem "pełną gębą"
Temat: Nasze pokoje,meble i inne sprawy związane z ...
Ciekawy pomysł Ale będzie ci naprawdę trudno dobrać resztę.
Mojej koleżanki rodzice robili przed wielu laty taką dekoracją ścian, choć ona była duuużo delikatniejsza, ale też takie maziaje. Byłą do tego taka maszyna, która wystrzeliwała kulki farby. Wybierało się np 3 kolory i powstawał taki delikatny rzucik. Tylko to wyglądało tak z bliska tylko, z daleka wyglądało jak...ja wiem...jak faktura jakaś, takie delikatne bardzo.
Temat: Płaskorzeźby i dekoracje ścienne
Wykonuję płaskorzeźby gipsowe na płytach gipsowo-kartonowych do późniejszego zamontowania na ścianie lub też bezpośrednio na ścianie (techniką z narzutu) według upodobania klienta lub według mojego projektu (jeśli klient nie ma własnego pomysłu), a także tynki bawełniane (które na pozór wyglądają jak tapeta, ale stanowią na ścianie warstwę izolacyjną, dzięki której zmniejszają się koszty ogrzewania, nie ma przy tym żadnych nieestetycznych łączeń jak przy tapecie) oraz dekoracje ścienne za pomocą farb strukturalnych czy farb emulsyjnych nanoszonych na ścianę różnymi ciekawymi technikami malarskimi.
Chętnie wykonam zdobienie ścian mieszkań prywatnych jak i lokali usługowych
Mam chętkę na zrobienie gipsowej intarsji w kolorach czarno-białym ewentualnie lekko podmalowanej. Motyw jaki chciałabym wykonać to któraś z 'panienek' Alfonsa Muchy
Jeśli ktoś chciałby mieć na własnej ścianie piękną i trwałą dekorację i dysponuje na to funduszami to polecam się Jestem w stanie wyczarować na Twojej ścianie chyba wszystko no może prawie wszystko
Link do przykładowych prac:
http://www.polskastrefa.e...28837_6066.html
Temat: Technika Napinania Tkanin na ścianach i sufitach
SWAL jako kompleksowy produkt pozwalający perfekcyjnie „ubrać” nawet niestandardowe powierzchnie ścian, daje olbrzymie możliwości plastyczne i kolorystyczne oraz pozwala dodatkowo uzyskać doskonały efekt akustyczny i termiczny. W przeciwieństwie do farb, czy nawet tapet nie wymaga specjalnego przygotowywania ścian (tkanina zachowuje 8-milimetrowy dystans od ściany) a bezpyłowy proces montażu nie powoduje zabrudzeń pomieszczenia. Dodatkowym argumentem przemawiającym za zastosowaniem tkaniny na ścianie jest możliwość niekłopotliwej, dającej nowy efekt wizualny, wymiany tkaniny na nową.
SWAL to przede wszystkim:
-efektowna, oryginalna i praktyczna aranżacja ścian oraz sufitów,
-ciekawe rozwiązania projektowe,
-zdecydowanie większa możliwość znalezienia wspólnych akcentów w powiązaniu z dekoracją okien, koncepcją tapicerską czy szeroko pojętym zamysłem architektonicznym.
Posiadamy również własną pracownię oferującą kompleksowe wykonanie dekoracji z tkanin dla hoteli, restauracji oraz osób prywatnych:
-projekty dekoracji wnętrz oraz okien,
-szycie firan, zasłon, obrusów itp.
-upinanie dekoracji oraz montaż karniszy,
-montaż i wykonanie rolet, żaluzji, plis i verticali,
-bogaty wybór tkanin,
-konkurencyjne ceny.
0507 187 247
Temat: 1
U nas w ogóle kolor jest ważny -faktycznie dużo żółtego u Jaśka połączone z granatem /meble dywan /tapeta do połowy i bordiura łączą żółty i granat pastelowo/.W sypialni / w marzeniach ma być orientalna nieco /jest brzoskwiniowy sufit i ściany -pasuje to satynowej patchworkowej indyjskiej kapy -do połowy tez tapeta/. Kuchnia zieleń brąz drewniany. U misia zielone meble tapeta szara z zielonymi dodatkami. jola fajnie namalować ścianę zielenią pastelową, a jedną ścianę mocniejszą, albo sufit . żeby była jedna tonacja to farbę podstawowa rozcieńczasz potem dokupionymi barwnikami. Włodziu ma super doświadczenie. U Wronki mamy sufit i jedna ścianę różową reszta błękit i mięta i żółty. Meble różowe z dodatkami ze ścian 0ranciki i półki.
Meble malujemy kontrastowo pod kolor ścian czy elementów dekoracji. Kiedyś kupiłam taka fajna skrzyneczkę w Ikei -pomarańczowo-zielono-żółtą i tak powstały kolory mebli. Mebli nie kupuję maluję i mieszam w zestawach i nadstawkach . Fajna i dość tania zabawa. Uchwyty i dodatki kupujesz jakie chcesz.
Wystrój wnętrz to mój konik. Uwielbiam przemeblowanie . Potrafiłam w jeden dzień wszystkie dzieci przestawić zgodnie z ruchem zegara z meblami oczywiscie. dziś tez sie ciesze ... zrobiłam mały miszung. A niebawem rozwalimy jedna ścianę i będziemy budować piece.
Temat: Dekoracyjne malowanie ścian
Jakoś chlapie na ścianę?
Hehe.. Może i są sposoby na chlapanie na ściane, ale nie wiem jak to wyjdzie. U teściowej malowałem korzystając z katalogów systemów dekoracyjnych magant no i w końcu teściowa polubiła mnie:) Super pomalowane część ściany glinką wenecką a reszta jednobarwną farbą magnat. Nie wiem, czy właśnie o takie efekty Ci chodzi, poproś w sklepie o katalogi, poszukaj na stronie producenta. Żałuje, że nie wiedziałem o czymś takim jak malowałem własne mieszkanie. Też jest ładnie, ale następnym razem u siebie na pewno skorzystam z czegoś takiego.
Temat: jak zagospodarować dużą pustą ścianę
Witam serdecznie!! Bardzo proszę o pomoc. Mamy w mieszkaniu nie za duży salonik, w którym znajduje się narożnik dwa fotele i w przyszłości komoda. Na tym koniec, nie chcę już bardziej "zagracać" tego pokoiku. Problemem są jednak dwie duże puste ściany, na które kompletnie nie mam pomysłu, może ktoś z Państwa podsunąłby mi jakiś niedrogi sposób na ciekawą aranżacją. Aaa zapomniałam dodać kupiłam już farbę na pomalowanie całego pokoju w kolorze miodowym, gdyż pokój nie jest on zbyt dobrze oświetlony i dlatego wybrałam jasny kolor farby. Z góry dziękuję za podpowiedź i Pozdrawiam Ania
może ciekawe oświetlenie na ścianę.
można utworzyć jakieś wzory z przewodów światłowodowych świecących bokiem z mikrookienkami.
lekko rozświetli ścianę a dodatkowo da efekt dekoracyjny
Temat: Dekoracyjne malowanie ścian
Czeka mnie malowanie mieszkania. Tylko chciałbym pomalować troszkę inaczej. Widziałem na różnych zdjęciach ciekawe efekty, różnobarwne farby, rozmywające się, jakieś przenikające plamki... Jak się takie rzeczy robi? Pytałem się kolesia w sklepie i powiedział, ze nie ma pojęcia, taką dekoracje już przywieźli. To są jakieś gotowe farby, czy coś się miesza? Jakoś chlapie na ścianę?
Temat: Dulux czy Barwy Natury...?co wybrać
Wita
Polecam farby Malfarb sprawdzone bardzo dobrze kryją powierzchnie np
AKRYL W PLUS - akrylowo lateksowa farba emulsyjna - super wydajna, o podwyższonej ści na szorowanie przeznaczona jest do dekoracyjnego malowania ścian i sufitów w pomieszczeniach mieszkalnych oraz obiektach użyteczności publicznej. Do stosowana wewnątrz budynków na takie podłoża jak: tynki cementowe i cementowo-wapienne, gipsowe, płyty kartonowo gipsowe, tapety). AKRYL W PLUS jest wysokiej jakości ekologicznym wyrobem wyprodukowanym według nowoczesnej technologii, doskonale kryje, nadaje malowanemu podłożu matowy wygląd, zapewniając przy tym doskonałe parametry "oddychania" ścian.
Temat: Farby
Magda_86, tynki strukturalne ewentualnie gipsowe "gadżety" na ścianę w zależności od tego jaki efekt chcesz uzyskać. Najwygodniej chyba jednak tynkiem strukturalnym, ale trzeba mieć o tym chociażby minimalne pojęcie, żeby nie zepsuć efektu no i farby na pomalowanie, jeśli chcecie ciekawy efekt uzyskać, pójdzie nieco więcej bo to różne wypukłości itd..
Ciekawie wygląda tynk japoński - to taka płynna tapeta (mieszanka jedwabiu, bawełny, miki, a często również celulozy, błyszczących dodatków itd), która dodatkowo ociepla i wygłusza ściany jest bardzo elastyczna i rewelacyjnie pokrywa ewentualne pęknięcia tynku. Odporna na brud i w zasadzie występuje w bardzo bogatej gamie kolorystycznej.
Tyle tylko, że i jedno i drugie jest raczej droższe niż samo malowanie i na to trzeba być przygotowanym bo ceny czasem powalają, jeśli ktoś nie jest tego świadomy
Do takich cudów stosuje się: tynki natryskowe, japońskie, antyczne i strukturalne oraz trawertyn - wybór zależy od efektu, chęci, umiejętności osoby wykonującej dekorację ścienną itd...
Temat: jak zrobic SUROWE sciany
[...]
Z farby, nawet najlepszej chce zrezygnowac - wiec jak inaczej mozna
"wykonczyc" sciane? widac przeciez czasami gdzies-tam takie jakby
niewykonczone, slabo wygladzone sciany, a jednak - chociaz surowe -
wygladaja jakos tak... ciekawie :
JAK TO SIE ROBI ?
beton dekoracyjny
np.: http://www.fox-dekorator.pl/betony.html
Mi się to podoba, ale jak przekonać małżonkę ...
Temat: tynk wewnątrz na stare ściany
Witam
Jestem w rozterce- remontuję stary dom, wymurowany z cegły pełnej od fundamentów po dach. Zaprawa, której Niemcy używali jest bardzo słaba. Sciany zostały wyczyszczone ze starej zaprawy. Teraz należy połozyć nowe tynki- i tu problem gipsowe czy tradycyjne?. Czytałam, że tradycyjne są trwalsze i mechanicznie odporniejsze. Chce dodatkowo wzmocnić tą starą zaprawę. Kolega miał kładziony BAUMIT agregatem- wyszło super. Czy bardziej doradzacie gipsowe czy tradycyjne na takie stare ceglane ściany?
Proszę o poradę.
P.S. Nie lubię gładniek struktury- taka piaskowa pod beżową farbę jest świetna- lubi ę te dekoracyjne bajery
Temat: Rzecz o bywalcach gór
Info z najnowszego numeru Tatr:
"W połowie października na wierzchołku Gierlachu (...) pojawiła się swoista "dekoracja". Zrazu niznani "turyści" niebieską,olejną farbą uwiecznili na skale bloku szczytowego swoje imiona. Farbą pomazany był też krzyż (...) w dodatku przymocowano do niego tabliczkę z pozdrowieniami od "zdobywców" (...) Resztę farby wylali w stronę wschodniej ściany..."
J. Svajda
..nie, tym razem nie byli to Polacy
..tym razem byli to Czesi
Dopisek: "Śladów pobytu "turystów" środkami chemicznymi nie udało się usunąć."
Temat: Umysły
Arlzermo napisał/a:
Ale na przykład koloru do pomalowania ścian już matematycznie nie obliczysz. Tak samo wzorków na ścianie, czy innych elementów czysto dekoracyjnych.Nic bardziej mylnego. Te zagadnienia określone są dość jasno bo kolor to nic innego jak odbierane przez oko promieniowanie elektromagnetyczne o odpowiedniej długości fal, które określają jaki kolor widzimy. Czysta fizyka i opisują to odpowiednie wzory.
Wzorki na ścianie można tak samo określić ponieważ załapują się do geometrii i również fizyki.
O!
Edit: Chemii w sumie też. Farba, faktura inne gipsy to chemia.
Temat: Kolor ścian w pokoju dziennym
Niedawno malowałem, też nie wiedziałem jakie kolory wybrać. U synka pomalowałem, jak dla mnie zbyt kolorowo, jemu się podoba. W salonie korzystałem z systemów dekoracji magnat. Wyszło super, genialne pomysły no i dobre farby. Popytaj się w sklepie o jakieś katalogi z dekoracjami, inspiracjami, poszukaj na stronach producentów w internecie. Jest tego naprawdę dużo i niektóre pomysły są bardzo ciekawe i co najważniejsze proste w wykonaniu. Na znalezienie pomysłu na malowanie ścian i wybranie dobrej farby spędziłem ok 3-4 godzin. Opłacało się. Jak mi się udało, to Wam na pewno też!
A co do kolorów, nie przepadam za kontrastami. Na dłuższą metę męczą. W domu powinna być ciepła atmosfera, w końcu tam się odpoczywa, śpi, żyje. Jestem za spokojnymi, stonowanymi kolorami.
Temat: Biznes potrzebny w naszym mieście.
a ja mam dobry pomysł na poważny biznes. potrzeba sklepu z wykończeniami ścian, chodzi o tapety, tynki dekoracyjne, ornamenty, farby.... niby są, ale kiedy klient chce czegoś konkretnego to do wrocka musi jechać. nawet legnicka castorama nie zapewnia odpowiedniej oferty. jeszcze zatrudnij do tego projektanta wnętrz i sukces murowany. sam sie deklaruję jako stały klient. tylko żeby znowu nie pójść w rozmaitości typu tapety, węgiel do grila i dezodoranty. teraz jest czas dla wyspecjalizowanych handlowców oferujących kompleksowe rozwiązania dla konkretnych dziedzin. powodzenia.
Temat: Ślubne koszmarki
Ja miałam ślubny koszmarek z dyrekcją sali oraz samą salą
W czwartek przed ślubem (ślub w sobotę) przyjechałąm ze świadkową na salę, żeby dogadac ustawienie stołów, dekoracji, wizytówek. Wchodzimy a tam 10 panów w granatowycj kombinezonach z wiaderkami z farbą i klejem oraz wielgachną drabiną zaczyna montowac podwieszany sufit i tapetę przyklejac. Jak stałam, tak myślałam że zejdę śmiercią natychmiastową po drodze dusząc kierownictwo hotelu i posyłając ich dusze w czeluścia piekielne.
Na sobotę co prawda wszystko było odszykowane, ale przez całe wesele pani dyrektor lub ktos z obsługi chodził za goścmi i pouczał, żeby się o ściany nie opierac
Drugi koszmarek to obiad weselny - wydawany przez 4(!) godziny. Jak się okazało dnia następnego po pyskówce z panią dyrektor, gości obsługiwali:
- recepcjonistka
- ochroniarz
- 2 dziewczyny z ulicy zatrudnione tylko i wyłącznie na moje wesele, bez doświadczenia w kelnerowaniu
kto miał gorzej?
Temat: jak chcecie uzadzic swoje mieszkanie.....
nika ja jestem świeżo po wykańczaniu domu co prawda w Ostrowi ale może cennik dla porównania ci się przyda:
układanie glazury terakoty w kuchni lub w łazience: 35 zł za m2 (w tym przenoszenie gniazdek) - nie robiłam żadnych dodatkowych półek
jeżeli chodzi o obudowanie wanny, brodzika, spłuczki do toalety to od 250 - 300 zł (za każdą rzecz) włącznie z ułożeniem mozaiki
ułożenie paska dekoracyjnego z mozaiki: 15 zł za m bieżący
ułożenie cokołu przy podłodze lub układanie glazury na obrzeżach okien, (szlifowane płytki) 15 zł za m bieżący
ułożenie paneli na podłodze 17 zł m2
ułożenie gładzi gipsowej na ścianach i suficie 30 zł m2
malowanie podwójne ścian kolorem (z wyrównywaniem niektórych miejsc szpachlą 8 zł m2
malowanie białą farbą podwójne 5 zł m2.
Życzę udanych wyborów i pozdrawiam.
Temat: Ozdoby świateczne
Kobietki przykro mi to Wam pisać......ale moi rodzice naprawdę włączają się w ozdabianie sali nie tylko na święta...... W tym roku kupili nowe ozdoby na choinkę i do sali, małe choineczki na stoły, 17 będziemy wspólnie z rodzicami i dziećmi robić ozdoby świąteczne. Sporo materiałów mają ze sobą przynieść rodzice. Już nie wspomnę, że wcześniej za własne pieniądze odmalowali salę, kupili i założyli nowe zasłoneczki i naklejki z Kubusiem Puchatkiem (takie do dekoracji pokoi dziecięcych) na ściany. Starają się naprawdę. Na swoje usprawioedliwienie mogę tylko dodać, że ja też się staram, przez dwa miesiące pracowałam w grupie od 7 do 17 (koleżanka miała operację) i jeszcze miałam czas na zebrania, zajęcia integracyjne i inne formy współpracy z rodzicami. Jestem wykończona..... ale efeky widać. Nie załamujcie się jednak rzadko można spotkać tak pozytywnie zakręconych rodziców A jeśli chodzi o ozdoby ja również korzystam z farb witrażowych....Małego Artysty i tego typu pism. Witraże z białego papieru na oknach....szczególnie wieczorem bardzo ładnie się prezentują. Rok temu pryskałam też sztucznym śniegiem na okna.....efekt fantastyczny..... tylko trudno to potem odmyć
Temat: Footblogas Kipera
hm. Myślę, że od pędzla i farby dość niedaleko do graffiti, wystarczy tylko opanować technikę posługiwania się puszką (tj. w jakiej odległości trzymać ją od ściany, aby nie robić plam i osiągnąć zamierzony efekt), a reszta to już tylko ogólny talent plastyczny, wyobraźnia i kreatywność Kiedyśtam sprayowałem co nie co, w ramach dekoracji szkoły na bal i choć nauczyłem się nie wiele to podstawy mam.
Na pewno lepiej czuję się z ołówkiem czy pędzlem w ręku, aniżeli z puchą, ale wszystko jest do ogranięcia
Temat: jaki kolor do sypialni?
Wejdź na stronkę www.magnatfarby.pl Tam będziesz miała systemy dekoracyjne, wyglądają ślicznie a wykonanie nie jest takie ciężkie. Malowałem glinką wenecką, tylko jedną ścianę w salonie, reszta na jeden kolor. Glinka wyszła bosko! Szkoda, że nie wiedziałem o tych systemach wcześniej, a nie jak prawie całe mieszkanie pomalowałem... A co do farb malowałem magnatem, bez zastrzeżeń.
Temat: Dekoracje ścian
Jak wyobrażacie sobie ściany w waszym pokoju bądź w poszczególnych pomieszczeniach ?
Tapety, farby, panele (kolorystyka) ?
Jakie ozdoby wiszące?
Temat: Malowanie
Magda, a wiesz coś na temat dekoracyjnego malowania ścian? Nie chodzi mi o jakieś szlaczki, ale o takie dosyć dziwne efekty na ścianie, przebarwienia, coś jak marmur... Oczywiście z farby.
Temat: council flat a mieszkanie spoldzielcze...
My dostaliśmy właśnie propozycję z councilu - dom, 3 sypialnie, living, kuchnia, łazienka. U nas (coucil Newcastle upon Tyne) są trochę inne zasady - zmienione w 2004 roku - po wypełnieniu aplikacji, podaniu wszystkich danych (łącznie z dostarczeniem papierów z HO, że jest się zarejestrowanym w ramach WRS), otrzymuje się swój numer referencyjny. Co tydzień we wtorek w dodatku do "Evening Chronicle" pojawia się lista "dostępnych" domów i mieszkań - co tydzień można aplikować na max 3 z tej listy; każda z dostępnych property ma krótki opis. W zależności od sytuacji mieszkaniowo/zdrowotnej, długości rezydencji pod ostatnim adresem i przyznanych priorytetów (które sa najważniejsze) wybierana jest osoba/rodzina z listy aplikujących na dane mieszkanie/dom.
Przyznać się muszę, że my aplikowaliśmy regularnie od września 2004 - wybierając dość zawężony obszar, ze względu głównie na szkołę Majki. Fakt, że mieliśmy "przeludnienie" (1 sypialnia, a nas trójka) nie był brany pod uwagę (każdy council - i to ważna informacja - ma swój sposób przyznawania tzw. punktów). Dopiero moja ciąża "sprawiła", że dostaliśmy priorytet, a tym samym jako jedni z pierwszych byliśmy brani pod uwagę przy rozpatrywaniu kandydatur aplikantów.
Niestety stan i kondycja domów councilowych pozostawia sporo do życzenia - albo my mieliśmy pecha. Musimy na własny koszt rozwiązać sprawę podłóg/dywanów (prócz kuchni i łazienki wszędzie jest dosłownie klepisko - stare deski, z których zdarto poprzednią wykładzinę i tak zostało), przynajmniej odświeżyć ściany (a dokładnie - zdrapać najpierw 6 czy 7 warstw starej farby i tapet). Są plusy - nowe szafki w kuchni (kuchenki ani lodówki nie ma - znów nasze koszty), nowa wanna, toaleta i umywalka. Koszt wynajmu - w naszym przypadku - to 60 funtów tygodniowo plus 5 z hakiem rata za wodę. Co prawda zostały nam przyznane bony na "dekoracje wnętrz" na kwotę 150 funtów, ale przy zmasowanej akcji remontowej to kropla w morzu.
Podejrzewam, że jakkolwiek łyse podłogi sa na porządku dziennym, to kwestia obrzydliwie starej, pożółkłej tapety i łuszczącej się farby to nasz pech. No i wiele zależy od "zasad i standardów" wypracowanych dla danego councilu - u nas akurat "dekoracja ścian i podłóg" to obowiązek tenanta.
PS: w ogrodzie za domem mam dżunglę wysokości dorosłego człowieka - pokrzywy wymieszane z jeżynami (tudzież malinami). Malownicze
Temat: jak zrobic SUROWE sciany
Przede wszystkim, trzeba pożądni zagruntować ściany specjalnym
preparatem, żeby farba nie odpadała.
u mnie w praktyce oznaczalo to zawsze: farba emuls --solidne mycie
sciany --nowa farba emuls. A tam, gdzie odpadla farba - tam chyba bylo
gruntowanie. Tylko czym... Nie pamietam juz :Za kazdym razem odkrywanie
Ameryki.
Po prostu tym razem chce odnowic sciany, ale nie jak zwykle, myciem jakas
woda z mydlem, czy czyms tam chemicznym, potem zwyklym malowaniem emulsyjna
i uzupelnianiem ubytkow niewielkich, jakichs szczelin, ale:
- zerwac farbe tam, gdzie sama odchodzi lub lekko, moze i mocniej jej pomoc
[musze do miecha, z calej sciany zrywac, 100% farby zerwac ??]
- po takim zerwaniu farby --zreperowac sciany, czyli ubytki
- nastepnie: pokryc cala sciane czyms "sportowym" , jakims tynkiem, tak to
niefachowo pewnie nazywam, czyms "surowym", tak zwanym "fajnym", a skoro
widuje od lat ten rodzaj wykonczenia, czyli jakby tynk, jakby niewykonczone
sciany, ale jednak wykonczone, troche takie surowe, ale tez w roznych
odcieniach, nie chodzi mi o chamowate kolorki, ani o grube bruzdy
pseudotynku zostawione pretensjonalnie, nie, chodzi mi wiadomo o co:
gustowne wykonczenie scian, ktore lekką niedorobka zamierzona zamaskuje
szybkie robienie sie na scianach lazienkowo-kuchennego syfu.
Wracajac do meritum:
co wiec ma byc w przypadku, gdy klade na _calosc_ _sciany_ , niezaleznie od
stanu farby, zaprawe gipsowa? Zerwac farbe niezaleznie od stanu w jakim
jest, czy odpada , czy nie ??
Co do tynków dekoracyjnyc, to przejdź się do Castoramy, albo poszukaj w
internecie.
dobre pytanie: czy ja chce tynki dekoracyjne...
Czy wspomniana tutaj w odpowiedziach zaprawa gipsowa, to jest tynk
dekoracyjny wlasnie ?
Temat: [Emalie i wyroby specjalistyczne] Sigmascan
Cechy
* pozwala uzyskać efekt struktury delikatnego materiału
* pozwala uzyskać wykończenie bez śladu spojeń
* odporna na uszkodzenia mechaniczne
* niepalna
* ekonomiczna w utrzymaniu (w większości zastosowań wystarczy jedna warstwa farby)
Przeznaczenie
Dekoracyjna tapeta zawierająca włókno szklane, stosowana z dowolnym systemem farb Sigma. Jako wykończenie ścian np. szpitali, sal konferencyjnych, hoteli, szkół, biur, itp., zarówno w obiektach nowych, odnawianych, jak i modernizowanych. Tapetę Sigmascan można stosować na świeże lub uprzednio malowane podłoża betonowe, tynki, cement azbestowy, sklejkę, gips, itp.
Dane techniczne
Sposób stosowania
Przygotowanie podłoża
Niemalowane powierzchnie
Podłoże oczyścić, wysuszyć i wyrównać. Silnie wchłaniające powierzchnie zagruntować Sigmafix Universal.
Sposób użycia
Narzędzia:
Wałek o krótkim włosiu, ostry nóż, przymiar składany, gładzik płaski, nóż szwedzki lub packa.
Nakładanie:
Odciąć żądaną długość tapety z zapasem 5-10 cm.
Nanieść rozcieńczony klej Sigma Wallglue L7 na część tapetowanej ściany.
Tapetę przyłożyć wzdłuż prostej krawędzi na pociągniętym klejem obszarze ściany i wygładzić gładzikiem, usunąć nadmiar kleju i ponownie wygładzić Analogicznie postępować w każdym następnym posmarowanym klejem miejscu; zaleca się łączenie tapety na styk.
Krawędzie:
Upewnij się, czy tapeta jest wystarczająco szeroka, aby jej brzegi można było przykleić na zakładkę.
Po wyschnięciu tapety, nanieść na tapetę jedną warstwę kleju.
Dodatkowe informacje
Temperatura powierzchni i otoczenia w czasie pracy powinna być wyższa od 5°C, a wilgotność względna powietrza nie powinna przekraczać 85%.
Wskazówki BHP i PPOŻ
Stosować się do zaleceń podanych na opakowaniu.
Szczegółowe informacje zamieszczone są w Karcie Charakterystyki.
Temat: Tomasz Kłoczko o firewallach
| #v+
| Tak samo jak wiele innych osób i Ty nie rozumiesz jeszcze tego, że
| firewalling przed niczym nie chroni i chronić nigdy nie powinien, a jeżeli
| pełni funkcje ochronne to znaczy, że popełnia się bład w zupełnie innym
| miejscu. FW jest elementem określajacym *reguły przepływu informacji*. Te
| reguły nie są z góry określone dla każdego miejsca w sieci i mogą być
| zależne od własności tegoż miejsca.
| Ergo: przestań kojarzyć FW z zabezpieczaniem a już kompletnie z
| zabezpieczaniem się przed jakimiś dziurami.
[...]
| Założę się, że Ty konkrenie nie potrzebujesz żadnego FW. Za to swój
| wysiłek w większym stopniu skierować powinieneś na poprawną konfigurację
| aplikacji, które nasłuchują na interfejsach.
Czyli, poprzez analogię do prawdziwych firewalli w budynkach w USA -- bo
przecież stąd się wzięła ich nazwa: są to sciany dzielące duży budynek na
oddzielne sekcje, niepalne i z ogniotrwałymi drzwiami zawsze zamkniętymi.
Sugerujesz, że takie ściany nie mają sensu jako ochrona przed pożarami, że
zamist tego należy ustawiać wszędzie gaśnice? Znieść firewalle i poustawiać
wszędzie tabliczki "Palenie Wzbronione"?
Cóż .. jeżeli już same ściany mają takie własności bez żadnego dodatkowego
"ale" i są immanentnym elemntem całej konstrukcji to malowanie ich
żarodoporna farbą może mieć już raczje tylko znaczenie dekoracyjne (może
wywołać coś na kształt "co za bałwan malował te ściany" wśród członków ekipy
remontowej :)
Jeżeli mas konfigurację z siecią za NAT i za nia są jakieś jednostki to
dodawanie im samym drop filtrów nie ma sensu bo przy poprawnej konfiguracji
tegoż NAT gw nie ma możliwiości żeby owe filtry choć raz zadziałały :)
Jeżeli ów NAT gw w wyniku jakiegoś błędu implementacyyjnego przepuści jednak
to co nie powowienien to poprawiać się to powionno w tym miejscu gdzie owa
translacja ruchu jest robiona, a nie w każdym miejscu gdzie ów ruch może być
odebrany bo tak będzie i prościej .. i szybciej :)
Pamietać nalezy takze o niektórych prawach Murphiego (.. "zabezpieczenie
padnie jako pierwsze niszcząć cała urządznie" :)
W tym sensie im miej tym (znowu) .. lepiej :)
kloczek
Temat: kominek z płaszczem wodnym - brudna szyba
Witam wszystkich
jestem na etapie myslenia o kominku jako urządzeniu wspomagającym ogrzewanie
domu (oprócz pieca dwufunkcyjnego gazowego). Przejrzałam już dość sporo
archiwalnych postów nt kominka z płaszczem wodnym (bo o takim kominku
myślimy), niestety nie spotkałam się z problemem takowym:
czy przy kominku z płaszczem wodnym prawdą jest, że szyba okropnie się
brudzi i kominek ten nie daje efektu dekoracyjnego (płomieni nie widać, bo
szyba jest czarna)?
Tak twierdzi Pan, który handluje kominkami, które mają rozprowadzenie
ciepłego powietrza i działają jak piece kaflowe - obudowy są wykonane
właśnie z kafli, przez co - jak twierdzi Pan - ściany nie brudzą się przy
wylotach powietrza tak jak przy tradycyjnym rozprowadzeniu ciepłego
powietrza (bo przez to że ciepło oddawane jest przez kafle, to pow. ktore
uchodzi wylotami nie jest juz takie gorące).
I tym zabił mi klina, bo byliśmy już prawie zdecydowani na kominek z
płaszczem wodnym...
Jak to z tym brudem jest - czekam na opinie
Basia
Chyba to czy nie ma płaszcza czy jest to do zabrudzenia szyby nie ma
wiele wspólnego. Istotny jest dobry ciąg w kominie - znajomi, którzy
mieszkają na skraju lasu i są z 3 stron otoczeni wysokimi drzewami, mają
non - stop brudne szyby (po godzinie palenia jest czarno:(), wzywali
speców z kamerami, nawet przedłużyli nieco komin, ale niewiele to
pomogło. U mnie - mieszkam na zboczu góry ciąg jest spoko.
Poza tym drzewo, którym będziesz palić musi być dobrze przesuszone -
polecam brzozę "na rozpałkę", a później grab lub buk (byle twarde). Jak
kupowałem kominek, zastanawiałem się też nad płaszczem wodnym (żeby
jeszcze połączyć w przyszłości ze sterownikiem w piecu), ale sprzedawca
mi odradził płaszcz wodny ze względu na zdażające się awarie... co osoba
to inna opinia :)))
Co do brudzenia się ścian nad wylotami powietrza... no brudzą się
niestety, ale jak sprytnie zamodelujesz, to możesz zrobić niewielkie
powierzchnie z wylotami, których pomalowanie zejdzie Ci 30 minut małą
puszką farby. Jestem po sezonie palenia, mam przy wylocie bardzo jasny
kolor kolor, nie rzuca się to specjalnie w oczy, ale myślę, że latem
pomaluję ten fragmencik.
Pozdrawiam i życzę trafnej decyzji!
Michał
Temat: Dawne Towarzystwo Kredytowe Miejskiej - ul. Pomorska 21
Ruszył remont zabytku przy Pomorskiej
12.08.2008
Zabytkowy budynek przy ul. Pomorskiej 21, który od wielu lat straszył odrapanymi ścianami i sypiącymi się tynkami, wreszcie odzyska dawny blask.
W tej sali znajdowały się stanowiska urzędników Towarzystwa Kredytowego, którzy pod koniec XIX wieku obsługiwali łodzian zaciągających kredyty.
Jego nowy właściciel - warszawska spółka, która nabyła go rok temu, zabrała się ostro do prac. Zarówno jej przedstawiciele, jak i wykonawca zapewniają, że w połowie 2010 r. obiekt będzie wyglądał jak przed prawie 130 laty, kiedy mógł równać się nawet z Pałacem Poznańskiego.
- Na skutek wieloletniego braku konserwacji, obecny stan gmachu nie jest dobry - mówi Bogdan Łowiec, kierownik budowy. - Na skutek zacieków są uszkodzone elementy konstrukcyjne drewnianych stropów oraz dach. Poza tym zniszczeniu uległy tynki, posadzki oraz stolarka okienno-drzwiowa. Bogate dekoracje sztukatorskie i malarskie ścian oraz sufitów zostały w wielu miejscach zamalowane farbami olejnymi, które trzeba kawałek po kawałku zeskrobać, odkryć i odrestaurować.
W pierwszej kolejności dawną świetność budynek odzyska z zewnątrz.
- Już teraz remontujemy dach oraz elewację frontowej i tylnej ściany - mówi Bogdan Łowiec. - Do końca roku powinna być też gotowa co najmniej jedna z elewacji bocznych. Przywrócimy także zegar na froncie budynku i dzwon wybijający godziny. Późną jesienią ruszymy z pracami wewnątrz.
Właściciel budynku nie chce na razie zdradzić, jaką funkcję będzie on pełnił po zakończonej renowacji.
Gmach przy ul. Pomorskiej 21 budowano w latach 1878-1881. Początkowo był siedzibą łódzkiego Towarzystwa Kredytowego, instytucji, która udzielała kredytów na budowę wielu fabryk i budynków mieszkalnych. Po 1945 roku mieścił się w nim sztab Armii Radzieckiej. Później budynek upaństwowiono i został przekazany Akademii Medycznej. Był tam Instytut Stomatologii. Od 1996 roku gmach przechodził z rąk do rąk prywatnych właścicieli.
(izj) - Express Ilustrowany
Temat: Wesele w remizie?
a wiec tak.....decydujac sie na remize sprawdz:
-czy jesli jest ulokowaa na wsi to nie stoi ona blisko jakiej obory z ktorej mogly by dochodzic zapachy.
-dobrze byloby gdyby ona miala ladnie wylany asfald i parking asfaltowy
-Patrz na sali podloge jak sie prezentuje i czy dobrze jest tanczyc i jesli na zewnatrz jest piasek to ludzie beda go nosic i na sali przy tancu bedzie unosil sie kurz
-jesli jest piasek a pada desz to bedzie blotko
-Patrz oswietlenie czy jest w miare na topie
-czy sali sciany nie sa poodrapane bo dobra dekoracja bedzie musiala to przykryc a to potem wyjdzie zbyt duzo
-okna czy sa ladnie pomalowane i czy nic tam nie odstaje farba
-a poniewaz to remiza......nikt nie piluje wiec juz kiedy alkochol, wyroby i wszytsko gotowe do wesela, na noc musi zostac conajmniej dwie osoby aby pilnowac bo roznie bywa albo cos wykradna albo zniszcza:)
-pamietaj ma byc jedna sala, a nie ze jedna na gorze druga na dole bo to jest tragedia
Narazie to wszystko!
jeden plus, ze tanio i jedzeie swierze i to co zostaje jest twoje i wiesz za co placisz i pamietaj polowa sukcesu to dobra kucharka!
Hee ... uuu ... gdybym Gilberta przeczytała to przed slubem
w remizie w życiu nie zrobiłabym wesela ...
sorry ... ale to co napisałaś to już nie remiza a lokal ...
a ty Monika jak bedziesz patrzyła na takie rzeczy (wierz mi) od razu szukaj lokalu
nie pisze tego po złosci ... pisze prawde ... zadna remiza nie spełnia połowy tych warunków
ale cała reszta która napisała Gilberta to prawda - naprawde "kupa" zachodu z takim weselem - połozylismy sie spac w piatek o 1 w nocy - wstałam o 6.30 rano w sobote w dzień ślubu - wiec spałam z moim T. 5,5 godz. (ale w Naszym wypadku wszystko sie opłaciło)
pozdrawiam ...
[ Dodano: 09-01-08, 15:32 ]
a tak szczerze a propo wymienionych i zacytowanych przezemnie podpunktów Gilberty - żadnego z tych warunków niestety nasza remiza nie spelniała - co nie przeszkodziło w dobrej i smacznej zabawie
pozdrówka
Temat: budownictwo naturalne warsztaty "EarthHands and Houses" 2008
Witam,
Mam nadzieje, ze zainteresuje Panstwa ponizsze zaproszenie fundacji 'Earth Hands and Houses' na warsztaty przyjaznego srodowisku, niskokosztowego budowania domow z materialow naturalnych.
Pozdrawiam,
Earth Artist
___
Zapraszamy serdecznie na warsztaty budownictwa z materiałów naturalnych, zdrowych i energooszczędnych. Poznaj metody, ktore pozwolą zbudować samemu dom, który oddycha.
Jarema Dubiel, tel. kom.: 504.340.261, email: jaremadubiel@tlen.pl
Terminy warsztatów 'Earth Hands and Houses' na rok 2008
Miejscowość - koło Plońska, 60 km od Warszawy
16 - 18 maja - warsztaty z budowania hogan - taniej technologii ze Stanów ziemianka mieszkalna indian Navajo; hogan to dom w języku indian Navajo)
23 - 25 maja - earthbags i sandbags, czyli technologie budowy z worków z ziemią lub piaskiem. Fundamenty, ściany, łuki, tynkowanie gliną i wykańczanie ścian wapnem.
4 - 5 czerwca - earthbags i sandbags. Fundamenty z worków z ziemią pod budynek z kostek słomy.
6 - 8 czerwca - budowanie z kostek słomy (straw bale).
11 - 13 czerwca - tynki ziemne, dekoracyjne wykończenia, produkcja i nakładanie farb glinianych, słoma z gliną jako izolacja termiczna dla nowych lub istniejacych budynków - jak ocieplić istniejący dom przy pomocy gliny i słomy.
Jezioro Hańcza na Suwalszczyźnie
11 - 13 lipca - budowanie w technologiach Cob (lepienie z gliny), wattle & daub, adobe czyli niewypalanych cegieł z gliny i słomy, tynkowanie i rzeźbienie gliną, słoma z gliną jako izolacja termiczna dla nowych i istniejących budynków. Budowanie cienkich ścian wewnętrznych (nawet o grubości 1 cm!) z użyciem słomy lub włókien i gliny.
14 - 15 lipca - budownictwo cordwood i rammed eath czyli murowanie z krótkich kawałków drewna w poprzek ściany i budowle z ubitej ziemi.
18 - 20 lipca - earthbags i sandbags - czyli technologie budowy z worków z ziemią lub piaskiem. Fundamenty, ściany, łuki, tynkowanie gliną i wykańczanie ścian wapnem.
22 - 24 lipca - budowanie z kostek słomy (straw bale).
26 - 28 lipca - tynki ziemne, dekoracyjne wykończenia, produkcja i nakładanie farb glinianych, słoma z gliną jako izolacja termiczna dla nowych lub istniejacych budynków - jak ocieplić istniejący dom przy pomocy gliny i słomy.
1 - 3 sierpnia - warsztaty z survivalu, budowanie schronienia, jedzenie dzikich roślin, mycie i przygotowywanie żywności i lekarstw.
9 - 10 sierpnia - budowanie sauny i labirynth celebration (nie wiem jaka nazwa funkcjonuje w Polsce)
Miejscowość 60 km od Warszawy
5 - 7 września - warsztaty z survivalu, budowanie schronienia, jedzenie dzikich roślin, mycie i przygotowywanie żywności i lekarstw.
12 - 14 września - budownictwo cordwood, tynkowanie gliną i przygotowanie zielonego dachu.
4 - 5 października - warsztaty z survivalu, budowanie schronienia, jedzenie dzikich roślin, mycie i przygotowywanie żywności i lekarstw.
6 - 8 października - przegląd technologii naturalnego budownictwa, takich jak: straw bale, cordwood i earthbag
10 - 12 pażdziernika - technologie cob, wattle & daub, tynki ziemne i rzeźbienie gliną, słoma z gliną jako izolacja termiczna dla nowych lub istniejacych budynków - jak ocieplić istniejący dom przy pomocy gliny i słomy.
Po warsztatach można zostać kilka dni jako wolontariusz zyskujący dodatkowe doświadczenie na budowie.
Istnieje możliwość zakwaterowania we własnym namiocie.
Udział w warsztatach jest odpłatny. Wiecej informacji na www.EarthHandsAndHouses.org
_
Temat: Jak zbudować miecz świetlny?
- wiertarka
- coś co cięcia rury (nożyce, brzeszczot)
- rurę chromowaną (cienką)
- elementy metalowe do dekoracji (nakrętki itp.)
- mocny klej (kropelka lub pochodne)
- farba w sprayu (chrom)
- "pióra" od wycieraczek okien samochodowych
- arkusz blachy lub coś pochodnego
- elementy dekoracyjne (wedle uznania)
- cierpliwość
---> START <--
na początek weź chromowaną rurę o wymiarach 12"x 1.5" może to być rura do baterii zlewu lub inna o podanych wymiarach.
teraz przytnij ją zgodnie z rysunkiem. czerwonym kolorem zaznaczyłem otwór.
po wycięciu rurka powinna wyglądać mniej więcej tak jak na zdjęciu...
teraz weź arkusz blachy z którego wytnij elementy zgodnie z rysunkiem.
tak wyglądają elementy po wycięciu z arkusza blachy. NIE WYWALAJ ARKUSZA BO JESZCZE SIĘ PRZYDA !!!
teraz trochę trudności... wytnij otwór w kształcie litery H oraz mały, prostokątny otwór na grzbiecie już przyciętej rury zgodnie z rysunkiem.
teraz odegnij powstałe, prostokątne części zgodnie ze zięciem, do tego użyj kombinerek, owiń szczypce jakimś materiałem aby nie zarysować rurki.
można wywiercić dodatkowe otwory w rurce dla dodania lepszych efektów wizualnych.
teraz przykręć elementy wycięte z arkusza blachy w miejscu gdzie był otwór H można użyć śrubek stosowanych w mocowaniu twardych dysków (to te z płaskim łepkiem)
zwróć uwagę na to aby umieścić "uszy" wewnątrz rurki żeby można było przykręcić je do tych z otworu H.
tak mniej więcej wygląda rurka po zamocowaniu elementów dekoracyjnych. można dodatkowo zamocować (klej) pierścień wykonany z przeciętej "główki" rurki odciętej od niej na wstępie.
zamocuj włącznik zrobiony z pierścienia metalicznego np. z wtyczki antenowej. ozdobę w postaci czerwonego przycisku można wykonać z dowolnego materiału np. z przyciętego włącznika długopisowego.
teraz pora zająć się elementem dekoracji miecza -włącznikiem. do tego potrzeba nam kawałek arkusza blachy (który nam został a nie może się zmarnować) wytnij z niego kształt skrzynki, zostawiając mniejsze boki nieco krótsze w stosunku do ścian które przygniemy tak jak na zgięciu. zaczep również wycinamy z arkusza blachy, krótki skrawek blachy (z arkusza) posłuży za sztyft do umocowania zaczepu (można użyć czegoś innego... tu użyj fantazji)
te kołowate obiekty zrób z diod lub ekranu starego kalkulatora. możesz użyć zaschniętych kropel kleju
uchwyt do rąk wykonaj z "piór" od wycieraczki okien samochodowych, natomiast włącznik przymocuj do pierścieni założonych na rurkę. wszystko umocuj klejem.
staraj się nie porysować rurki ani innych elementów. to totalny obciach tak chodzić z porysowanym mieczem
emiter wykonaj z wtyczki kranu kuchennego lub pochodnego obiektu
użyj uszczelki do zakrycia brzegów po odcięciu "korka" od zatyczki kranu (użyj kleju)
w środku umieść małą żarówkę w celach dekoracyjnych (aby ukryć otwór "korka") inne otwory udekoruj wedle uznania. ja zrobiłem otwór na dole miecza gdzie umieściłem wtyk od wtyczki antenowej. boczny otwór przyozdobiłem wejściem, które wykonałem z kawałka plastiku i elementu z gry master mind
spód miecza zakryj pozostałością po "korku". otwór zakryj sitkiem które pomaluj na czarno (np. mazakiem olejnym) lub farbą chromową. zaczep z "uchem" przymocuj śrubkami (np. od hdd) użyj siły aby gwint śrubki przebił sitko lub "dziurkę" uchwyt do "ucha" wykonaj z arkusza blachy,
można zastosować chromowany "korek" kuchennego kranu do budowy emitera.
gotowy miecz świetlny w różnych rzutach...
dbaj o swój miecz... poleruj go i nabłyszczaj to twoje życie... twoje przeznaczenie !!!
tak oto wykonaliśmy miecz świetlny.
można przymocować rurkę z plexi lub czegoś podobnego, doprowadzić prąd i efekty świetlno -akustyczne a uzyskamy w pełni funkcjonalny miecz świetlny !!!
Przenoszę temat, bo wybrałeś skrajnie niepasujący dział ("Turniej Jedi Academy" niezbyt pasuje ;]) - na przyszłość pamiętaj aby zakładać temat w odpowiednim dziale, pasującym tematycznie, nie w pierwszym lepszym z góry. A przy okazji - witam na forum - Yayo
Temat: Ramki do obrazków i na zdjęcia
Ozdobne ramki na zdjęcia, drobne grafiki można kupić w wielu sklepach. Warto jednak pokusić się o wykonanie ich we własnym zakresie. Można włożyć do nich zdjęcie z wakacji lub własnoręcznie wykonaną kompozycję, dobraną do stylu ramki.
Tak wykonany obrazek do doskonały pomysł na prezent.
Do wykonania takiego upominku najlepiej wykorzystać prostą drewnianą ramkę, która można kupić w wielu sklepach. Można równie dobrze wykorzystać bardzo grubą tekturę, którą wycinamy nożykiem na odpowiedni wymiar.
Esy-floresy
Do wykonania tej ramki potrzebna jest duża antyrama i złoty, dość gruby flamaster. Szybę wyjmujemy i malujemy flamastrem z obu stron w esy-floresy.
Zamiast mazaka można użyć farb Window Color.
Ryżowa ramka
Z grubej tektury wycinamy ramkę o odpowiednim wymiarze. Smarujemy ją grubo klejem i posypujemy ryżem (może to być też kasza, płatki owsiane lub drobna fasolka). Gdy ziarenka dobrze się przykleją, spryskujemy powierzchnię ramki farbą akrylową – srebrną lub w innym dowolnym kolorze.
Ekologiczna
Tekturową ramkę malujemy dwukrotnie farba plakatową, prowadząc pedzel zawsze w jedna stronę. Powierzchnia nie powinna być pokryta zbyt równomiernie. Gdy ramka wyschnie, mocno owijamy ja konopnym sznurkiem, który od spodu warto przykleić w kliku miejscach do ramki (nie będzie się przesuwał). W takiej ramce bardzo ładnie prezentują się suszone kwiaty i zioła.
Ramka kwiatowa
Do jej wykonania potrzebna jest ramka drewniana. Malujemy ją farbą akrylową na dowolny kolor lub, jeśli drewno jest ładne, lakierem bezbarwnym. Gdy wyschnie dekorujemy sztucznymi kwiatami. W tym celu, w miejscach gdzie chcemy je przyczepić nawiercamy małe dziurki. Przycinamy łodyżki kwiatów tak aby pozostały końcówki długości ok. 5 mm. Do dziurek dajemy krople kleju i wciskamy kwiatki.
Drewniana ramka zdobiona blachą
Do jej wykonania ramki potrzebna jest ramka drewniana o prostych listwach oraz kawałki blaszki aluminiowej np. z puszek po napojach.
Aluminiową blachę z puszki wycinamy na odpowiedni format i tępym rylcem wyciskamy w niej wzory. Mogą to być elementy abstrakcyjne, zygzaki, spirale, motywy roślinne i zwierzęce. Ozdobione fragmenty blachy, przycięte do szerokości ramki przyklejamy odpowiednim klejem (np. kwadratowe kawałki na narożnikach). Gdy chcemy listwy ramki owinąć blachą musi być ona odpowiednio większa. Fragment dekoracji widoczny od wierzchu przyklejamy, odgiętą do tyłu blachę przybijamy gwoździkami.
Ramka malowana lub z kawałków tektury
Przygotowaną ramkę drewnianą lub wycietą z grubej tektury należy pomalować w dowolne wzory farbami. Najlepiej do tego celu nadają się farby akrylowe. Ramki z tektury można powycinać w dowolne kształty, mogą to być np. zwierzątka czy kwiatki. Naklejając kolejne części ramki otrzymujemy ciekawy efekt trójwymiarowy.
Passe-partout
Passe-partout to szlachetny papier lub karton wysokiej klasy z wycięty w środku otworem na grafikę lub zdjęcie. Zwykle jest oprawione w ramkę.
W kartonie o wymiarach odpowiadających ramie wycinamy prostokąt mniejszy o kilka milimetrów od zdjęcia czy grafiki, którą oprawiamy. Dolny margines zostawiamy zazwyczaj o 1,5 – 2,0 cm szerszy od pozostałych. Passe-partout nakładamy na zdjęcie tak, aby przykrywało jego brzegi. Taśmą samoprzylepną przyklejamy od tyłu rogi zdjęcia do kartonu. Tak przygotowane zdjęcie czy grafikę możemy bez trudu oprawić w ramę lub antyramę. Gotowe passe-partout można kupić w sklepach dla plastyków.
Dobierając go należy pamiętać o zachowaniu mniej więcej równych odległości z boków i góry obrazka. Najbardziej popularne są w kształcie prostokąta lub kwadratu ale może być też owalne, np. do portretów. Kolor passe-partout powinien nawiązywać do jednego z kolorów obrazka, powinien być wyrazisty i współgrać lub kontrastować z kolorem ścian.
Temat: Życie codzienne
Stroje, domy, łodzie
Stroje
Latem mężczyźni nosili na sobie tak mało, jak tylko możliwe, zimą zaś ubierali się w strój zrobiony z postrzępionej kory cedrowej. Kobiety nosiły fartuchy i spódnice z tego samego materiału. Obie płcie dołączały krótką, zakrywającą ramiona narzutkę dla lepszego zabezpieczenia przed zimnem. Narzutka taka obszyta była futrem, by uchronić skórę przed otarciem. Deszcz stanowił częstą okoliczność na wybrzeżu, więc kobiety wykonywały poncho-podobne okrycia przeciwdeszczowe z cedrowych plecionych mat. Kapelusze z szerokim rondem wykonane były z ciasno utkanej plecionki (basketwork). Mokasyny rzadko były noszone, ponieważ rozpadały się one szybko na deszczu, jednakże niektóre plemiona szyły je ze skóry łososia. Północne obszary wybrzeża były umiarkowane, także plemiona Tlingit i Eyak nosiły takie same stroje tkane z kory, jak plemiona południowe. Posiadali oni odzież na ekstremalne chłody podczas wypraw łowieckich w głębi lądu; zwykle futrzane tuniki oraz zestaw złożony z grubych skórzanych spodni z przymocowanymi mokasynami. Nieliczni spośród Indian wybrzeża nosili skórzane stroje; bardziej rozpowszechnione było to na południe od rzeki Kolumbia, prawdopodobnie Indianie Chinook sprowadzali skóry z Dalles i handlowali nimi z plemionami południowego wybrzeża. Włosy noszono długie i splatane w warkocze. Wszystkie dzieci, poza tymi, które urodziły się niewolnikami, miały spłaszczane głowy. Kapelusze były wykonywane z plecionki (basketwork); wodzowie z plemienia Nootka nosili kapelusze stożkowatego kształtu, ze szpiczastą gałką na czubku oraz z utkanymi wielorybniczymi scenami po bokach. Plemiona wybrzeża bogato zdobili swe twarze , ciała i stroje. Typ dekoracji zależał od rangi danej osoby, dnia i okazji. Powszedni malunek twarzy był mieszanką tłuszczu i farby, co chroniło przed działaniem słońca. Bardziej wyszukane malunki były stosowane w przypadku walk, uroczystości oraz wypraw wielorybniczych. Wysokie rangą kobiety z plemion Tlingit, Tsimshian i Haida nosiły labret- eliptyczny drewniany sztyft w dolnej wardze. Z muszli dentalium wykonywano naszyjniki i kolczyki, lub też przekłuwano taką muszlą przegrodę nosową. Od czasu przybycia statków handlarzy futer, Indianie wybrzeża zaczęli robić bransolety i obręcze na szyję z zakupionego metalu i miedzi. Owe północne plemiona również tatuowały znaki swych przodków ze strony matki na ramionach i piersiach. Dalej na południe, kobiety z obszaru Dolnej Kolumbii tatuowały sobie trzy małe pionowe linie na brodzie.
Domy
Najpopularniejsze były domy na bazie prostokąta, budowane w oparciu o konstrukcję z cedrowego drewna. Krokwie dachowe i słupy narożnikowe były stałe, zaś ściany i zadaszenie były wykonane z ruchomych desek. Wioska mogła więc przenosić się z zimowego terenu (obozu) na letni, zabierając ze sobą ściany i dachy. Dwie łodzie były przycumowane obok siebie , w poprzek nich układano deski przeznaczone do budowania domów, tak więc tworzyły stabilna platformę, na której transportowano spiętrzone wszelkie domowe dobra. Domy takie mieściły w sobie kilka rodzin. Ściany były zwykle pomalowane w rodowe znaki-herby, zaś naprzeciwko frontu budynku stały słupy totemowe. Wewnątrz było centralnie umieszczone miejsce na ognisko, lecz poszczególne rodziny mogły mieć oddzielne ogniska do gotowania. Suszone mięso i ryby wisiały na hakach przymocowanych do sufitu, a ściany były zastawione pięknie rzeźbionymi, cedrowymi skrzyniami, służącymi do przechowywania różnych przedmiotów. Domy potu (sweat houses) miały o wiele prostszą strukturę niż na płaskowyżu. Były wznoszone w razie potrzeby z tego, co było pod ręką- zwykle z gałęzi przykrywanych plecionymi matami. Sporadycznie, plemiona wybrzeża budowały ziemianki (pit houses), które były przeznaczone do obrony lub używane podczas dużych chłodów. Tylko dach takiego domu był widoczny, czasami bywał też zamaskowany przed wrogiem gałęziami i zielenią.
Źródło:
Elizabeth von Aderkas, "American Indians of the Pacific Northwest", 2005
Temat: Akademia Sith
Ja zbudowałem swój miecz ma niebieska klingę z rułki Plexi
Zapodaj fotke
Poniewarz nie mam cyfrówki bo sie popsóła (haś) tam zdjęcie takego samego miecza świetlnego i instrukcje
na początek weY chromowaną rurę o wymiarach 12"x 1.5" może to być rura do baterii zlewu lub inna o podanych wymiarach.
teraz przytnij ją zgodnie z rysunkiem. czerwonym kolorem zaznaczyłem otwór.
po wycięciu rurka powinna wyglądać mniej więcej tak jak na zdjęciu...
teraz weY arkusz blachy z którego wytnij elementy zgodnie z rysunkiem.
tak wyglądają elementy po wycięciu z arkusza blachy. NIE WYWALAJ ARKUSZA BO JESZCZE SIE PRZYDA !!!
teraz trochę trudności... wytnij otwór w kształcie litery H oraz mały, prostokątny otwór na grzbiecie już przyciętej rury zgodnie z rysunkiem.
teraz odegnij powstałe, prostokątne części zgodnie ze zięciem, do tego użyj kombinerek, owin szczypce jakimś materiałem aby nie zarysować rurki.
można wywiercić dodatkowe otwory w rurce dla dodania lepszych efektów wizualnych.
teraz przykręć elementy wycięte z arkusza blachy w miejscu gdzie był otwór H można użyć śrubek stosowanych w mocowaniu twardych dysków (to te z płaskim łepkiem)
zwróć uwagę na to aby umieścić "uszy" wewnątrz rurki żeby można było przykręcić je do tych z otworu H.
tak mniej więcej wygląda rurka po zamocowaniu elementów dekoracyjnych. można dodatkowo zamocować (klej) pierścien wykonany z przeciętej "główki" rurki odciętej od niej na wstępie.
zamocuj włącznik zrobiony z pierścienia metalicznego np. z wtyczki antenowej. ozdobę w postaci czerwonego przycisku można wykonać z dowolnego materiału np. z przyciętego włącznika długopisowego.
teraz pora zająć się elementem dekoracji miecza -włącznikiem. do tego potrzeba nam kawałek arkusza blachy (który nam został a nie może się zmarnować) wytnij z niego kształt skrzynki, zostawiając mniejsze boki nieco krótsze w stosunku do ścian które przygniemy tak jak na zgięciu. zaczep również wycinamy z arkusza blachy, krótki skrawek blachy (z arkusza) posłuży za sztyft do umocowania zaczepu (można użyć czegoś innego... tu użyj fantazji)
te kołowate obiekty zrób z diod lub ekranu starego kalkulatora. możesz użyć zaschniętych kropel kleju
uchwyt do rąk wykonaj z "piór" od wycieraczki okien samochodowych, natomiast włącznik przymocuj do pierścieni założonych na rurkę. wszystko umocuj klejem.
staraj się nie porysować rurki ani innych elementów. to totalny obciach tak chodzić z porysowanym mieczem
emiter wykonaj z wtyczki kranu kuchennego lub pochodnego obiektu
użyj uszczelki do zakrycia brzegów po odcięciu "korka" od zatyczki kranu (użyj kleju)
w środku umieść małą żarówkę w celach dekoracyjnych (aby ukryć otwór "korka") inne otwory udekoruj wedle uznania. ja zrobiłem otwór na dole miecza gdzie umieściłem wtyk od wtyczki antenowej. boczny otwór przyozdobiłem wejściem, które wykonałem z kawałka plastiku i elementu z gry master mind
spód miecza zakryj pozostałością po "korku". otwór zakryj sitkiem które pomaluj na czarno (np. mazakiem olejnym) lub farbą chromową. zaczep z "uchem" przymocuj śrubkami (np. od hdd) użyj siły aby gwint śrubki przebił sitko lub "dziurkę" uchwyt do "ucha" wykonaj z arkusza blachy,
można zastosować chromowany "korek" kuchennego kranu do budowy emitera.
gotowy miecz świetlny w różnych rzutach...
dbaj o swój miecz... poleruj go i nabłyszczaj to twoje życie... twoje przeznaczenie !!!
tak oto wykonaliśmy miecz świetlny.
można przymocować rurkę z plexi lub czegoś podobnego, doprowadzić prąd i efekty świetlno -akustyczne a uzyskamy w pełni funkcjonalny miecz świetlny !!!
Yródło t_zone
Temat: Artystów karzą...to największa hańba XXI w.
| ...jesli mogę się wtrącić :)
| Np dla mnie sztuka to przede wszystkim przestrzeń...
| Nie ciekawi Cię przekraczanie ram obrazu ?
| ...to własnie robi Tarasewicz, za pomocą nowych środków. Jego obrazy
stawały
| sie większe ...i większe...aż wyszły z ram :)
| Moim zdaniem nastrój pomarańczowego tunelu (jeśli pamiętacie ten
fragment
| instalacji w CSW)
| nie jest gorszy od nastrojów "Okien" i "Kobiet w oknach" starych
mistrzów...
| ...bo chyba nie chodzi o odtworzenie, a o uchwycenie nastroju światła,
| barwy...
| no i przekazanie swojego wrazenia innym
| czy wszystko musi być takie dosłowne ?
~`````````````````````~~~~~~~~~~~~~~//////////////////////////``````````````
`~~~~~~~~~~~~~~~///////////////////////////////
Cześć,
Nie wiem czy to było do mnie czy do Igora, ale odpowiadam.
Ciekawi mnie przekraczanie ram obrazu. Dlatego zająłem się malarstwem
ściennym.
Wiem, że kaplica Brancaccich w kościele Santa Maria del Carmine we
Florencji
jest dziełem dobrym, znaczącym, wartościowym. Byłem tam trzy razy.
Masaccio
z kolegami
przyłożyli się. Ale kiedy postawię obok "obraz" Tarasewicza, nie
wytrzymuje
on konkurencji.
Nie ta klasa. Śmiem twierdzić, że w ogóle nie ma klasy.
Dla mnie to wygląda jak ciekawy projekt aranżacji wnętrza, dla bogatego
posiadacza dużych
pomieszczeń ( lub małych- Foksal). Drażni mnie jedno. Dlaczego podnosi się
tą dekorację do rangi
ważnego obrazu.Przecież to tylko dekoracja. No tak, ale jeśli idzie o
Malarstwo to ja jestem
zakutym łbem, i chyba nie ma co ze mną dyskutować. Pojadę sobie po
cichutku
do Madrytu
pooglądać Tapiesa i Saurę. A Wy, jak chcecie się katować ;-) tfu,
Tarasewiczem, to proszę bardzo.
nie jest gorszy od nastrojów "Okien" i "Kobiet w oknach" starych
mistrzów...
| ...bo chyba nie chodzi o odtworzenie, a o uchwycenie nastroju światła,
| barwy...
| no i przekazanie swojego wrazenia innym
| czy wszystko musi być takie dosłowne ?
Niektórzy nie widzą okien i kobiet w oknach, starych mistrzów, tak
dosłownie:
" Pejzaże Rembrandta malowane w pracowni, nie przedstawiają tego, co
widział, wyrażają tajemnicę
której przelotne doznanie daje nam wieczór spadający na lasy......."
Malraux, "Nierzeczywiste".
Kwestia podejścia. Inny zobaczyłby tylko drzewo, kawałek pola i niebo.
A więc u "starych mistrzów" wcale nie jest tak dosłownie. Wszystko zależy
od
Ciebie.
pozdrawiam, czekam na dalsze wtrącenia :)
pawel
W sumie nie ma o co sie spierac. Przekraczanie ram fascynuje wszystkich,
tylko w wieku 15 lat fascynowalo mnie to wlasnie formalne przekroczenie ramy
obrazu, pozniej zrozumialem, ze bardziej zlozonym i ciekawym jest malowanie
obrazu, przy ktorym ramy nie maja znaczenia. Istotne jest to, co sie dzieje
wlasnie w plaszczyznie obrazu, istotna jest bezgranicznosc mozliwosci w
obrazie.
Malowanie scian jest tez interesujace.
Malowanie dekoracji tez.
Ilustracje tez i nie ma sensu mieszac te rzeczy.
Chyba ze ktos zajmuje sie wlasnie mieszaniem, bo to chyba teraz tez jest
sztuka, teraz wszystko jest sztuka, pod warunkiem ze masz mozliwosc umiescic
to w Zaczecie lub Ujazdowskim, lub innym takim miescu. Moze zaczelo sie od
slynnego pisuara, moze wczesniej, jasne tylko ze plywanie i zjezdzanie na
BYLE CZYM jest ciekawsza odmiana muzeum sztuki wspolczesnej.
Widze, ze Pawel nie moze nie kopnac Tarasiewicza przy malejszej mozliwosci
:)
Nawet bardzo dobrze go rozumiem. Tez uwazam, ze o kolorze mozna mowic tylko
w zestawieniach kolorow, a o interesujacym tylko w interesujacych zlozonych
zestawieniach. Bez tego kolor pozostaje tylko i tylko farba, nawet jesli
zuzyto jej bardzo duzo.
Pozdrawiam
Temat: Pierwsze stałe Polskie Centrum Wystawienicze na Ukrainie
Polskie Centrum Wystawiennicze w Kijowie na Ukrainie. /PCW/
e-mail :polskiecentrumwystawienicze@wp.pl , http://www.polskiecentrumwysatawienicze.com / w budowie /
Tel. 00 48/ 601 976 422
Tel. 00 48/ 785 500 680
Tel. 00380 67 77 26 351
Fax 00380 ………………………
Oferta skierowana jest do Polskich producentów następujących branż:
wyposażenie wnętrz (ściany, podłogi ,łazienki);
farby, lakiery, kleje;
dekoracje, ozdoby;
odzież, obuwie;
wyroby pościelowe;
wyroby dla dzieci;
zabawki, art. szkolne;
art. gospodarstwa domowego;
chemia gospodarcza, środki czystości, kosmetyki;
art. higieniczne;
art. oświetleniowe;
przybory i naczynia kuchenne;
wystój i osłona okien (karnisze ,rolety, itp);
biżuteria;
galanteria skórzana;
narzędzia i wyposażenie ogrodowe;
wyposażenie sklepów i biur;
urządzenia RTV i AGD.
Możliwe jest wystawienie art. spożywczych nieuciążliwych w składowaniu i niewymagających specjalnych warunków wystawienniczych. Inne wyroby, usługi, informacje wg uzgodnień indywidualnych.
,,PCW” przyjmuje do stałej ekspozycji produkty, które powinny zmieścić się na 1m2 powierzchni wystawienniczej płaskiej dla jednego producenta. Do wyrobów producent może dołączyć katalogi, gadżety reklamowe, plakaty, pełną informację o wystawianym produkcie a ponadto informację o firmie i jej całkowitym asortymencie.
Produkty mogą być wystawiane w dowolnym okresie, jednak nie krócej niż 1 miesiąc. Okres miesiąca uznawany jest jako pełny miesiąc kalendarzowy.
Produkt powinien być dostarczony wraz ze zdjęciami na CD i opisem w języku ukraińskim i rosyjskim na miesiąc przed jego wystawieniem. Związane jest to z przygotowaniem ekspozycji w siedzibie PCW, prezentacją w Internecie na WWW oraz w informatorze reklamowym Polskiego Centrum Wystawienniczego w Kijowie. Informator wydawany będzie w każdym miesiącu i zostanie doręczony ukraińskim hurtownikom, sieciom handlowym, sklepom i izbom gospodarczym. Średni nakład miesięczny to 3000- 5000 sztuk.
Koszt wystawy, reklamy oraz promocji wyrobów jednego producenta na powierzchni wystawienniczej do 1m2 wynosi (w zależności od czasu wystawienia):
• 1 miesiąc = 1950 złotych + WAT.
• 3 miesiące = 1750 złotych + WAT /za 1 miesiąc.
• 6 miesięcy = 1550 złotych + WAT /za 1 miesiąc.
Koszt dostarczenia wyrobów do Kijowa pokrywa producent.
Opłaty za wystawę w PCW producent dokonuje na konto przed przekazaniem kurierowi przesyłki do Kijowa (do przesyłki należy dołączyć kopie wpłaty). PCW może wskazać solidnego i atrakcyjnego cenowo kuriera, który dostarczy materiały wystawiennicze do Kijowa z Warszawy.
PCW zobowiązuje się do wykonania pełnej pracy promocyjno-reklamowej na terenie Ukrainy, mającej na celu doprowadzenie do zaistnienia wystawianego produktu na rynku ukraińskim.
PCW gwarantuje ,że informacja reklamowa o produkcie wystawianym w PCW dotrze do wszystkich sieci handlowych na Ukrainie ,do wszystkich Izb Przemysłowo-Handlowych na Ukrainie, do większości hurtowni, centrów handlowych i liczących się sklepów . W PCW w Kijowie potencjalny klient będzie mógł się zapoznać z wystawianym produktem, ponadto uzyska pełną informację o producencie, możliwościach zakupu, oraz cenie wystawianego produktu.
W przypadku, gdy na oferowane produkty będą wymagane certyfikaty i świadectwa dopuszczenia na rynek ukraiński PCW na osobnych warunkach może zaangażować się w sprawne i szybkie uzyskanie niezbędnych dopuszczeń i certyfikatów. (Odrębna umowa)
Na zlecenie stron PCW może podjąć się importu na Ukrainę wystawianych produktów w imieniu kupującego. (Odrębna umowa)
PCW dołoży wszelkich starań by wystawiający i kupujący byli zadowoleni z naszych usług.
Planowane uruchomienie PCW październik 2007.
Temat: WOK~!
a to są notatki z lekcji pewnej dziewczyny z klasy IC : możliwe, że też się przydadzą...
Sztuka Homerowa
1)KRETA- początki sztuki greckiej.
Kultura Minojska- Pałac w Knossos(XIX w. pne), 3 ha, kolumny z kamienia z freskami,pierwsze łazienki i kanalizacja. Uznany za labirynt(dedal i minotaur).
Kultura zniszczona w XV-XI w. pne przez Achajów.
2)MYKENY- otoczone murem zbudowanym z gigantycznych kamieni. Prowadzi do nich Brama Lwów.
Budowle: Pałac jako ufortyfikowana budowla; megarony-ozdoby dookoła pałacu.
;groby szybowe;7 grobowców Agamemnona z kopułami ;Technika trybowania-wykuwanie w blaszce
Odkrycie Szlimana- znalazł teren opisany przez Homera.
Sztuka Grecka
Ludy:Achajowie,Dorfionowie(?)
Okresy:
XII-V – o.archaiczny
V-IV- o.joński
IV-I –o.hellenistyczny
1) Malarstwo greckie- niezachowało się do naszych czasów;technika eukanistyki-spoiwo farby to wosk pszczeli układany na ciepło na ścianę;idea:Dar od Boga to muzyka i taniec; Apolodor- malarz Aleksandra Wielkiego;
2)Malarstwo wazowe:- kylikst; styl geometryczny-zdobione pasowe; 3 główne kolory-czerwony,czarny,biały; dyplońskie wazy bez dna i szyjki; VIIpne- styl orientozylujący(motywy zwierzęce);VII-Vi pne-czarnofigurowe(wykonywane igłą); VI-Vpne-czerwonofigurowe(czerwone na czarnym)
3)Rzeźba- pod wpływem egipskim(Kurosi i Kory);okres klasyczny(V,IV pne)
V w.
–Fidiasz, Poliktet, Neron
hryzelefantyna- rzeźbienie w szlachetnych materiałach;posągi potęga bogów np. Zues Olimpijski w Atenach
-Poliklep(kontraposta –„Diodemos”Dorylos)
-Myron(Dyskobol – postacie w ruchu)
IV w.
– Praksyteles(Apollo z jaszczurką, Afrodyta z Knidos(pierwszy akt kobiecy),Apollo z małym Dionizosem
-Skobas-(Szalejąca mejoda, Bochandka)
-Lizyp(Odpoczywający erakles)
4)Rzeźba hellenistyczna- rzeźby grupowe,dynamiczne(grupa Laokona,Grupa Byka Farnezujskiego,Nike z Samotrapi(Luwr); technika morskich szarf(Wenus z Milo, Gall umierającego,Gall zabijający samego siebie, ołtarz pergamoński- pas reliefu trójwymiarowy, Nil z dopływami, Chłopiec z gąsiorkiem).
5) Architektura grecka
a)7 cudów starożytności- Piramida Cheopsa, Ogrody semiramidy,Zeus olimpijski,świątynia Artemidy w Efezie, Mauzoleum w Harikariasie, Latarnia morska w Aleksandrii
b)świecka-teatry,domy mieszkalne,odeony, gimnazjony, stadiony
c)sakralne-Akropol,Panteon,Erektejon,Św.Nike Auteros,Św.Zeusa w Olimpii, Św.Apolla w Delfach, Św.Artemidy w Efezie
d)3 style architektoniczne:
-dorycki- złoty porządek -> a:b=(a+b):a, a>b; megaron-plan świątyń i domów, Eperikteros-panteon
-joński- św. Nike,erehtejon,Artemida w Efezie
-koryncki- Olimpion w Atenach, liście akanty, przejęli go rzymianie
Sztuka Rzymska
1) Etruskowie- grobowce(urny,sarkofagi);świątynie z dużym portykiem(portykiem drewna) z zewnątrzpłyty ceramiczne lub kamienne; rzeźby w brązie(wilczyca kapitolińska); portrety realistyczne,biżuteria
Osiągnięcia: kopuły, cement(zaprawa bagienna,piasek wulk+woda),beton(piasek zwykły+podsolona)
2) Architektura rzymska- cegła palona(pomarańczowa),sklepienia kolebkowe,krzyżowe, klasztorne i żaglowe; kopuła, kolumny
Budowle monumentalne: teatry, odeony, cyrki(wyścigi rydwanów), amfiteatry(Koloseum w Rzymie, Amfiteatr Flawiuszy); pomniki, kolumny ku czci; łuki triumfalne (Tytusa); akwedukty; drogi; tunele; łaźnie(termy);portyk; na planie koła(Panteon);zabudowa miasta; toalety publiczne;Forum Romanum
3)Malarstwo:
-technika eukanistyki: łączenie spoiwa jako wosk pszczeli z pigmentem(maski pośmiertne)
-tempera-jajko+pigment
-sarkofagi(kute w murze)
-relief
-mozaika(ceramika,szkło,kamienie)-układane na podłodze
Malarstwo ścienne- dekoracyjne-architektoniczny,iluzjonistyczny,ornamentujący
Temat: Plastik twardy jak stal
Naukowcy wynaleźli tworzywo sztuczne, które ma twardość stopu żelaza i węgla, ale jest od niego lżejsze. Struktura nowego plastiku przypomina budowę masy perłowej, która jest jednym z najtrwalszych materiałów znanych w naturze.
Czego możemy się nauczyć od małży? Na przykład tego, jak zbudować plastik wytrzymały jak stal. Po przeanalizowaniu struktury masy perłowej uczeni z University of Michigan stworzyli nowy rodzaj tworzywa sztucznego, które jest lekkie i przezroczyste, ale jednocześnie twarde jak stop żelaza i węgla.
Masa lub macica perłowa to wewnętrzna warstwa muszli niektórych ślimaków oraz małży. Ma ona szczególne właściwości - iryzuje, czyli błyszczy wszystkimi kolorami tęczy. Jednocześnie jest jednym z najtwardszych materiałów, jakie stworzyła natura. Obie te cechy zawdzięcza swojej specyficznej budowie. Jeśli bowiem przyjrzeć się masie perłowej pod silnym mikroskopem, można zauważyć, że jej struktura przypomina ścianę zbudowaną z warstw zanurzonych w zaprawie maleńkich cegiełek.
W masie perłowej "zaprawę" stanowi organiczna zawiesina składająca sią z białek oraz chityny. W niej znajdują się "cegły", czyli kryształy węglanu wapnia. "Zaprawa" szczelnie otacza kryształy, co zapobiega pękaniu materiału, a kolejne warstwy budulca leżą jedne na drugich. I właśnie dzięki takiemu układowi warstw masa perłowa jest niezwykle twarda. Dlatego też doskonale się nadaje do wykorzystania jako tworzywo dekoracyjne, na przykład do robienia modnej biżuterii.
Niezwykłe właściwości masy perłowej zainteresowały uczonych z University of Michigan, którzy chcieli stworzyć wyjątkowo odporny na uderzenia czy złamanie plastik. Dotychczas było z tym wiele kłopotów. Naukowcy potrafią już co prawda robić z pojedynczych atomów węgla superwytrzymałe nanopręciki oraz nanorurki. Ale nie da się z nich zbudować większego obiektu, np. blaszki. Uzyskiwany w ten sposób materiał jest bowiem podatny na złamania.
"Do tej pory nie potrafiliśmy sprawić, by z wytrzymałych nanobloków lub nanorurek stworzyć równie mocne tworzywo sztuczne" - opowiada profesor Nikolas Kotov - jednak dzięki temu, że nasz plastik ma budowę typu "cegły i zaprawa", udało się to osiągnąć.
Struktura nowego tworzywa sztucznego idealnie imituje budowę macicy perłowej. "Zaprawę" stanowi rozpuszczalny w wodzie polimer (polimery to tworzywa zbudowane z wielu jednakowych cząsteczek nazywanych merami; polimerami są np. tworzywa sztuczne). Jest nim alkohol poliwinylowy, substancja chemiczna podobna do kleju używana do produkcji tekstyliów lub farb. "Cegłami" natomiast są drobiny montmorillonitu - popularnego i powszechnie spotykanego minerału ilastego. Montmorillonit (nazwany tak od miejscowości Montmorillion we Francji) tworzy bardzo drobne kryształy o średnicy nieprzekraczającej 1 mikrometra. I właśnie te kryształki idealnie nadają się do pełnienia funkcji "cegieł".
Nowy przepis na plastik - zanurzyć montmorillonity w alkoholu poliwinylowym - brzmi więc prosto, choć cokolwiek fantastycznie. Równie interesujący jest sposób, w jaki uczeni zbudowali nowe tworzywo. Do budowania kolejnych mikrowarstw plastiku posłużyła bowiem specjalnie stworzona do tego celu maszyna. Jej główną częścią było robotyczne ramię, na którego końcu przyczepiono kawałek szkła wielkości listka gumy do żucia. Szkło było podstawą, na którą następnie nakładano kolejne warstwy plastiku.
Konstruowanie to przebiegało w kilku etapach. Najpierw szkło było zanurzane w roztworze kleistego polimeru. Następnie mechaniczne ramię przenosiło je do płynu, w którym znajdowały się nanoblaszki z montmorillonitów. Kryształki przyklejały się do polimeru, tworząc pierwszą warstwę plastiku. Warstwa ta schła, po czym cały proces powtarzano. Dopiero po nałożeniu na siebie 300 warstw nowo powstające tworzywo sztuczne osiągnęło grubość zbliżoną do grubości taśmy klejącej.
Tak jak spodziewali się naukowcy, otrzymany w ten sposób plastik okazał się twardy niemal jak stal oraz niepodatny na złamania. Przy tym był lżejszy od stali i na dodatek przezroczysty. Uczeni podkreślają też niskie koszty jego wytwarzania - składniki obu warstw są tanie i bardzo łatwe do zdobycia.
Dlatego też prof. Kotov jest zdania, że wynaleziony przez jego i jego kolegów materiał może w przyszłości znaleźć wiele rozmaitych zastosowań. Gdyby udało się jeszcze bardziej zmniejszyć jego wagę, mógłby posłużyć do budowy lekkich pancerzy dla wojska lub policji i używanych przez nich pojazdów, a także zaworów oraz bezzałogowych samolotów.
dziennik.pl
Temat: odcinek 240
-Witaj Mercedes - Martin powitał swoją główną sekretarkę przychodząc o 8.30 do biura. Na jego twarzy widać było zmęczenie - to skutek całonocnej gry z synami na konsoli Playstation. Ku ich radości, w końcu udało się im pokonać ojca, czego nie omieszkali mu wypomnieć podczas wspólnej jazdy do szkoły (Isabel jak zwykle wolała pójść sama niż, jak to określiła, "słuchać pierdół"). Sam Martin nie chciał psuć im zabawy z tego cennego zwycięstwa; cieszył się każdą chwilą spędzoną z dziećmi i z radością w oczach patrzył jak dorastają.
-Czy są dla mnie jakieś wiadomości? - zapytał Mercedes, która wyglądała już zdecydowanie lepiej niż wczoraj.
-Hmm...- zaczęła niedbale przerzucać kartki w swoim notesiku, sprawdzając notatki - Cóż, oprócz planowanego na 12 lanchu z czeskimi biznesmenami niczego znaczącego nie odnotowałam. Pragnę ci także przypomnieć - podparła się jedną ręką na biurku i zmierzyła go świdrującym wzrokiem - że twój przyjaciel, a mój mąż, pan Alfredo Pankracy Uribe - na dźwięk tego drugiego imienia Martin starał się stłumić śmiech; Mercedes posłała mu złowieszcze zpojrzenie lecz kontynuowała - nie przyjdzie dziś do pracy, ponieważ...Ooo..Alfredo! - zawołała zaskoczona na widok męża, który właśnie wychodził ciężkim krokiem z windy - Alfredo co ty tutaj robisz?! Przecież miałeś malować pokoik dla dziecka. Dlaczego znowu ignorujesz moje prośby?! Czy ja jestem powietrzem, które wlatuje ci do jednego ucha a drugim wychodzi?! Nie, nie, dłużej tego nie wytrzymam! - rozrzuciła kartki, które miała na biurku i ruszyła w stronę kantorka - Kimberly, Kimberly kochana, to ja Merchu - zniknęła z hukiem zamykając drzwi.
Alfredo, wyraźnie zmęczony - na co wskazywały worki pod oczami i marny wyraz twarzy - próbował złapać oddech.
-Alfredo yy - zaczął Martin przyglądając się sceptycznie przyjacielowi - dlaczego masz różowe pasemka we włosach?
-To od farby do ściany - wysapał Alfredo - Mercedes zażyczyła sobie różowego pokoju dla dziecka. Jest przekonana, że będziemy mieć córkę.
-A co jeśli urodzi się chłopiec? - zapytał Martin zabierając z biurka Mercedes jakieś kartki.
-Nie, nie, ona takiej opcji w ogóle nie przewiduje. Będzie dziewczynka. Wyobrażasz sobie? Wczoraj zrobiła mi 3 godzinny wykład na temat obiawów, które wskazują na to, jak rozpoznać płeć dziecka. Naczytała się tego w tych swoich pismach kobiecych....A potem zamówiła przez internet 10 litrów farby i kazała malować pokój - popatrzył na Martina błagalnym wzrokiem - Czy takie zachowanie kobiet w ciąży jest normalne?
-Wiesz - Martin starał się ukryć śmiech - póki nie zacznie opróżniać doszczętnie lodówki i dopóki nie będziesz musiał wstwać w środku nocy i robić jej kanapek z tuńczykiem i bitą śmietaną, myślę, że nie masz się czego obawiać.
-A kiedy mogę się tego spodziewać?
-Hmm...Monita miała to za każdym razem, gdy była w ciąży. Znając Mercedes i jej rygor...być może już niedługo.
-O Boże...- Alfredo opadł na kanapę w holu
-Alfredo, daj spokój, nawet się nie obejrzysz jak będziesz musiał przewijać pieluchy. Coś wspaniałego. Masz ten kontrakt dla Czechów? - Alfredo kiwnął twierdząco, nadal siedząc na kanapie - Świetnie. A teraz chodź do mnie, opowiem ci o urokach bycia ojcem i mojej porażce z moimi cudownymi synami. Ja nie wiem skąd oni się tego wszystkiego nauczyli...- oboje zniknęli za drzwiami gabinetu Martina.
-----------------------------------------------
W La Boca promienie wschodzącego słońca zaczynały budzić mieszkańców. Wielu z nich zaczęło tłoczyć się na przystankach, czekając na autobusy wiozące ich do centrum. Sen dobrze zrobił Connie. Nerwy i stres trochę puściły. Po raz setny oglądała pudełko, które przekazał jej lekarz. Zdjęcie z jej wizerunkiem, z misiem, którego dostała kiedyś od taty...Do oczu znów napłynęły jej łzy. Obruciła się na drugi bok. Quique jeszcze spał. Popatrzyła na niego z czułością. Owszem, miał swoje wady, potrafił ją wkurzać, ale bardzo go kochała. Był przecież jej wielką miłością, to z nim założyła rodzinę. Rozejrzała się po ich małym pokoiku. Kolorowe ściany wydawały się budzić do życia w blasku wschodzącego słońca. Niedbale rozrzucone ubrania na krzesłach zdawały się prosić, by odłożyć je do szafy. Sterta brydnych naczyń z trudem mieściła się w zlewie. Nie miała jednak siły, by sprzątać. Musiała wszystko przemyśleć, uporać się z tym nieoczekiwanym zdarzeniem. Jak we mgle usłyszała pukanie do drzwi. Z trudem podniosła się z łóżka, nałożyła szlafrok i poszła otworzyć. Monita, w swoim dresie treningowym najwidoczniej postanowiła odwiedzić ją z rana.
-Jak się czujesz? - zapytała z troską w głosie Constanzę
-Trochę lepiej - odparła Connie zamykając drzwi od pokoju - Dzięki za troskę - z trudem uśmiechnęła się. Miała opuchnięte i podkrążone oczy.
-Co z twoim ojcem?
-Lekarz powiedział, że nic mu nie grozi, ale musi odpoczywać. Za parę dni pojadę go odwiedzić. Musimy...-urwała na chwilę zdanie - muszę, z nim wyjaśnić parę spraw...
-Wierzę, że wszystko będzie dobrze - Monita uśmiechnęła się głaszcząs Constanzę po ramieniu- Wiesz, że zawsze możesz liczyć na mnie i Martina.
-Tak, wiem i jestem wam za to bardzo wdzięczna.
-Nie wiem, czy powinnam w takiej sytuacji pytać ale - Mono zawahała się chwilę warząc słowa - poszłabyś wieczorem na urodziny Turci? Bardzo by się ucieszyła.
-Oczywiście - odparła szybko Connie - przyda mi się trochę rozrywki i odreagowania. Coś zaplanowaliście?
-Och, pewnie! - zachichotała Monita - Nieves upiecze ciasta...oby tylko nie dodała jakiejś trutki...hmmm...Quique obiecał, że pomoże razem z dziećmi przy dekoracji sali; Jose przygotował coś specjalnego, Turca umrze z wrażenia! Martin i Alfredo będą robić za martwą naturę...No i oczywiście my, tzn ty, Mercedes, Debi, Kimberly i ja zaśpiewamy pewną piosenkę.
-Och! - zapowietrzyła się Connie
-Spokojnie, opracowałam już cały plan. Zrobimy tak... - i wtajemniczyła Constanzę w swój misternie obmyślany plan.
Temat: Nietypowe zainteresowania
Wróciłam do ozdabiania przedmiotów techniką decoupage:
Decoupage to technika zdobnicza znana od dawna. W dodatku bardzo prosta. W ten sposób można ozdobić zarówno duży mebel, jak i małe tekturowe pudełko.
Decoupage umożliwia własnoręczne stworzenie pięknej i oryginalnej dekoracji, która wygląda jak ręcznie malowana.Technika ta polega na efektownym zdobieniu przedmiotów (mebli, skrzynek, kasetek, tacek, doniczek, itp.) poprzez wydzieranie lub wycinanie elementów papierowych (z papierów lub serwetek) i naklejanie ich na wybraną powierzchnię: drewnianą, metalową, ceramiczną, tekturową, plastikową lub skórę albo tkaninę. Do ozdobienia przedmiotów tą techniką potrzebne są zazwyczaj farby akrylowe, płaskie miękkie pędzle, klej do serwetek, lakier pękający środki konserwujące, lakiery. Do uzyskania najlepszego efektu czasem trzeba nałożyć nawet do 30 warstw lakieru tak, aby powierzchnia była zupełnie gładka.
Historia decoupage'u
Żeby mówić o historii decoupage'u musimy się cofnąć na początek XII w kiedy to chińscy wieśniacy tworzyli papierowe wycinanki w żywych kolorach, aby zdobić nimi okna, latarnie, pudełka z prezentami i inne przedmioty. Uważa się, że ta chińska technika i umiejętność wycinania przybyła do Chin ze Wschodniej Syberii, gdzie wycinane postacie i dekoracje zdobiły grobowce syberyjskich koczowników. Te grobowce pochodzą z czasów jeszcze przed Chrystusem.
Ale to pochodzące z końca XVII wieku lakierowane prace z Dalekiego Wschodu, głównie meble, są kojarzone z dzisiejszym decoupagem. Lakierowane orientalne przedmioty stały się modne w Europie i ich popyt znacząco przewyższał możliwą podaż. Widząc to, weneccy producenci sekretarzyków i lakiernicy rozpoczęli produkcję "podróbek".
Uczniowie byli zatrudniani przez znanych artystów, aby ręcznie kolorować obrazki i sztychy wiodących artystów. Były one następnie wycinane, mocowane na powierzchni do dekoracji i pokrywane wieloma warstwami lakieru, tak, aby powstał mebel czy też przedmiot sztuki ściśle odzwierciedlający tę wyjątkową technikę i popularne przedmioty przywożone przez handlarzy z Chin i Japonii.
Równocześnie z tym rozwojem, bogata część społeczności zatrudniała mistrzów, aby rysunkami i malowidłami ozdabiali ich meble, ściany i sufity. Wraz z coraz większym popytem na takie usługi oraz faktem, że wielu nie mogło pozwolić sobie na pracę mistrzów, wykształciły się alternatywne formy sztuki dekoratywnej. Rysunki współczesnych artystów były wycinane, przyklejane i pokrywane lakierem, aby odzwierciedlały oryginalne obrazy. Stąd pochodzi także alternatywna nazwa tej techniki: sztuka biednych ludzi (l'arte del povero-poor man's arts).
W XVIII i XIX wieku ta forma sztuki rozkwitła w całej Europie. Przeniknęła nawet na dwór Ludwika XV. Damy z artystycznym zacięciem wycinały obrazki i przytwierdzały je do pudeł na kapelusze, stojaków na peruki, parawanów i przedmiotów w ich toaletkach, bawiąc się tym świetnie przez wiele godzin.
W XVIII wiecznej Anglii decoupage stał się bardzo popularny wśród szlachcianek, które w pełni poświęciły się sztuce dekorowania wycinankami i lakierem. Ta technika i umiejętność lakierowania były znane w Anglii jako styl japoński (Japanning). W 1760 roku pewien londyński wydawca, Robert Saper, wydał wielce pożądaną książkę " Rozrywka Dam" lub "Sztuka w stylu japońskim w prosty sposób". (The Ladies Amusement or The Art of Japanning Made Easy). Książka ta zawierała 1.500 ilustracji dla młodych artystów, ale była szczególnie popularna wśród pań, które kochały kolorowanie, wycinanie i ozdabianie przedmiotów tymi czarującymi obrazkami. Książka ta zawierała także 5 stron instrukcji na temat tego jak kolorować, wycinać, naklejać, lakierować i polerować wycięte motywy. Instrukcje te były poprzedzone "wskazówkami o kompozycji", gdzie autor udzielał rad na temat doboru tematu. "Jeśli sceneria projektu jest europejska" autor radzi nie używać "żadnych egzotycznych lub niedorzecznych obiektów Widziałem motyla wspierającego słonia i rzeczy równie absurdalne".
W XIX wiecznej Anglii, w erze wiktoriańskiej, ręczne kolorowanie i delikatne wycinanie przybrało formę bardziej sentymentalną, opartą na kwiatowych kolażach. To zbiegło się w czasie z wprowadzeniem kart na Walentynki, zdobionych i tłoczonych papierów i lamówek do zdobienia różnych przedmiotów, takich jak parawany, lampy, pudła i wiele innych. W tych czasach wiele wiktoriańskich nianiek uczyło swoich podopiecznych jak ozdabiać przedmioty przy użyciu papierów dekoracyjnych.
Decoupage to XX wieczne słowo, które pochodzi od francuskiego słowa decouper , które oznacza wycinać. Różne wycinanki papierowe są łączone w projektach, przyklejane na pomalowaną lub pozłoconą powierzchnię. Najbardziej tradycyjna technika decoupage'u wymaga zastosowania 30 do 40 warstw lakieru, które są przecierane, aż do uzyskania pięknej, gładkiej i błyszczącej powierzchni. Oczywiście można używać wyciętych motywów także do zdobienia szkła lub tworzenia trójwymiarowych kompozycji. Przy tak długiej historii i różnych ścieżkach rozwoju, nie dziwi fakt, że także dziś decoupage rozwija się tworząc nowe style.
Dzięki swojej bogatej historii i wielorakości stosowanych technik, możliwości tej fascynującej sztuki zdobniczej są praktycznie nieograniczone, oferując każdemu, kto chciałby jej zakosztować, nieskończenie wiele godzin kreatywnej pracy i radości twórczej.
Źródło Cztery kąty
Temat: Decoupage - zwana także techniką serwetkową
Decoupage to technika zdobnicza znana od dawna, zwana także techniką serwetkową.
Decoupage umożliwia własnoręczne stworzenie pięknej i oryginalnej dekoracji, która wygląda jak ręcznie malowana. Technika ta polega na efektownym zdobieniu przedmiotów (mebli, skrzynek, kasetek, tacek, doniczek, itp.) poprzez wydzieranie lub wycinanie elementów papierowych (z papierów lub serwetek) i naklejanie ich na wybraną powierzchnię: drewnianą, metalową, ceramiczną, tekturową, plastikową lub skórę albo tkaninę. Do ozdobienia przedmiotów tą techniką potrzebne są zazwyczaj farby akrylowe, płaskie miękkie pędzle, klej do serwetek, lakier pękający środki konserwujące, lakiery. Do uzyskania najlepszego efektu czasem trzeba nałożyć nawet do 30 warstw lakieru tak, aby powierzchnia była zupełnie gładka.
Historia decoupage'u
Żeby mówić o historii decoupage'u musimy się cofnąć na początek XII w kiedy to chińscy wieśniacy tworzyli papierowe wycinanki w żywych kolorach, aby zdobić nimi okna, latarnie, pudełka z prezentami i inne przedmioty. Uważa się, że ta chińska technika i umiejętność wycinania przybyła do Chin ze Wschodniej Syberii, gdzie wycinane postacie i dekoracje zdobiły grobowce syberyjskich koczowników. Te grobowce pochodzą z czasów jeszcze przed Chrystusem.
Ale to pochodzące z końca XVII wieku lakierowane prace z Dalekiego Wschodu, głównie meble, są kojarzone z dzisiejszym decoupagem. Lakierowane orientalne przedmioty stały się modne w Europie i ich popyt znacząco przewyższał możliwą podaż. Widząc to, weneccy producenci sekretarzyków i lakiernicy rozpoczęli produkcję "podróbek".
Uczniowie byli zatrudniani przez znanych artystów, aby ręcznie kolorować obrazki i sztychy wiodących artystów. Były one następnie wycinane, mocowane na powierzchni do dekoracji i pokrywane wieloma warstwami lakieru, tak, aby powstał mebel czy też przedmiot sztuki ściśle odzwierciedlający tę wyjątkową technikę i popularne przedmioty przywożone przez handlarzy z Chin i Japonii.
Równocześnie z tym rozwojem, bogata część społeczności zatrudniała mistrzów, aby rysunkami i malowidłami ozdabiali ich meble, ściany i sufity. Wraz z coraz większym popytem na takie usługi oraz faktem, że wielu nie mogło pozwolić sobie na pracę mistrzów, wykształciły się alternatywne formy sztuki dekoratywnej. Rysunki współczesnych artystów były wycinane, przyklejane i pokrywane lakierem, aby odzwierciedlały oryginalne obrazy. Stąd pochodzi także alternatywna nazwa tej techniki: sztuka biednych ludzi (l'arte del povero-poor man's arts).
W XVIII i XIX wieku ta forma sztuki rozkwitła w całej Europie. Przeniknęła nawet na dwór Ludwika XV. Damy z artystycznym zacięciem wycinały obrazki i przytwierdzały je do pudeł na kapelusze, stojaków na peruki, parawanów i przedmiotów w ich toaletkach, bawiąc się tym świetnie przez wiele godzin.
W XVIII wiecznej Anglii decoupage stał się bardzo popularny wśród szlachcianek, które w pełni poświęciły się sztuce dekorowania wycinankami i lakierem. Ta technika i umiejętność lakierowania były znane w Anglii jako styl japoński (Japanning). W 1760 roku pewien londyński wydawca, Robert Saper, wydał wielce pożądaną książkę " Rozrywka Dam" lub "Sztuka w stylu japońskim w prosty sposób". (The Ladies Amusement or The Art of Japanning Made Easy). Książka ta zawierała 1.500 ilustracji dla młodych artystów, ale była szczególnie popularna wśród pań, które kochały kolorowanie, wycinanie i ozdabianie przedmiotów tymi czarującymi obrazkami. Książka ta zawierała także 5 stron instrukcji na temat tego jak kolorować, wycinać, naklejać, lakierować i polerować wycięte motywy. Instrukcje te były poprzedzone "wskazówkami o kompozycji", gdzie autor udzielał rad na temat doboru tematu. "Jeśli sceneria projektu jest europejska" autor radzi nie używać "żadnych egzotycznych lub niedorzecznych obiektów Widziałem motyla wspierającego słonia i rzeczy równie absurdalne".
W XIX wiecznej Anglii, w erze wiktoriańskiej, ręczne kolorowanie i delikatne wycinanie przybrało formę bardziej sentymentalną, opartą na kwiatowych kolażach. To zbiegło się w czasie z wprowadzeniem kart na Walentynki, zdobionych i tłoczonych papierów i lamówek do zdobienia różnych przedmiotów, takich jak parawany, lampy, pudła i wiele innych. W tych czasach wiele wiktoriańskich nianiek uczyło swoich podopiecznych jak ozdabiać przedmioty przy użyciu papierów dekoracyjnych.
Decoupage to XX wieczne słowo, które pochodzi od francuskiego słowa decouper , które oznacza wycinać. Różne wycinanki papierowe są łączone w projektach, przyklejane na pomalowaną lub pozłoconą powierzchnię. Najbardziej tradycyjna technika decoupage'u wymaga zastosowania 30 do 40 warstw lakieru, które są przecierane, aż do uzyskania pięknej, gładkiej i błyszczącej powierzchni. Oczywiście można używać wyciętych motywów także do zdobienia szkła lub tworzenia trójwymiarowych kompozycji. Przy tak długiej historii i różnych ścieżkach rozwoju, nie dziwi fakt, że także dziś decoupage rozwija się tworząc nowe style.
Dzięki swojej bogatej historii i wielorakości stosowanych technik, możliwości tej fascynującej sztuki zdobniczej są praktycznie nieograniczone, oferując każdemu, kto chciałby jej zakosztować, nieskończenie wiele godzin kreatywnej pracy i radości twórczej.
Filmik mini kurs Decoupage
mini galeria prac jeszcze nie moich
Źródło: CzteryKąty, Gazeta.pl
-----------------------------------------------------------
CDN ...
Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 51 wypowiedzi • 1, 2