Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: fanny game
Temat: Funny Games
Funny Games
Nie obejrzalam. Zaczelam ogladac (oczywiscie nowa wersje, o starej
nawet nie wiedzialam), ale zaraz po pierwszym obroceniu sie Paula w
strone kamery i zapytaniu, czy JA wole, zeby rodzina przezyla, czy
nie, stwierdzilam, ze ja sie nie bawie w te gierki.
I dlatego przestalam ogladac.
Haneke irytuje mnie jako rezyser. Uwazam, ze traktuje widzow z gory.
Mozecie sie ze mna nie zgadzac (twierdzac na przyklad, ze wlasnie
angazuje widza intelektualnie i moralnie, ale mnie TEN akurat sposob
na angazowanie widza, zupelnie wbrew jego woli, i zabawa nim, ten
rodzaj prowokacji, kompletnie nie odpowiada). Widzialam do tej pory
chyba trzy jego filmy (zakladajac, ze "widzialam" Funny Games -
oprocz tego Pianistke i Cache) i nie lubie go. Nie uwazam, ze filmy
sa zle. Ale Haneke to nie moj typ.
Aha, i jakos nie meczy mnie, co sie stalo dalej (moj maz obejrzal do
konca).
Temat: Herzog
Hej!
na rozmowę o greenewayu nie czuję się dziś na siłach:-)
za to haneke jest dla mnie geniuszem. widziałam funny games i ten film z
juliette binoche. filmy o bezinteresownej nienawiści, takiej bez patosu, bez
ideologii, są dla mnie o wiele bardziej niepokojące, a przez to interesujące.
klaryso - zamieściłaś mi kiedyś w odpowiedzi link do takiego tekstu na
anarchifaq - pisało tam o samoregulacji społeczeństwa nieautorytarnego - tzn że
potrafilibyśmy sobie poradzić bez struktur "wykonawczych" władzy, bez policji
itd. myślisz, że rzeczy takie jak historia w funny games są również uwikłane w
system? wiem wiem, to zupełnie z innej beczki, ale to dla mnie ważne pytanie,
jeśli chodzi o źrodło takiej funny game...
co do tabu Oshimy (czy on nie miał na imię Nagisa?) - nie oglądałam chyba, czy
to ten sam, który nakręcił imperium zmysłów? o czym jest 'tabu'?
a propos beznadziejnych tłumaczeń tytułów - chyba nic nie przebije
tłumaczenia "high fidelity" jako przeboje i podboje...wstyd! swoją drogą
również cudowny film - zwłaszcza przemyślenia bohatera dotyczące "spranych
bawelnianych gaci":-) widzieliście?
PS. wczoraj napisałam straszną bzdurę: że brian eno wystąpił w brooklyn boogie
i kawie i papierosach...chodziło mi o lou reeda:/ obciach straszny, chyba
zaczynam mieć sklerozę, albo coś innego, ale wolę się sama przyznać:-)
PS2. solfugo - myślę, że telewizor to pożeracz czasu, to dobrze że go nie masz,
w przyszłości chciałabym mieć taki, w którym byłyby tylko kanały filmowe:-)
Temat: Film, który...
Funny games
www.filmweb.pl/f53/Funny+Games,1997
Nienawidzę tego filmu, żałuję, że go znam, boli mnie i wszystko jasne :D
Cuda:
Przed deszczem (macedoński)
Spaleni słońcem
Cyrulik Syberyjski
Temat: Dylematy głęboko filozoficzne
> Czy Razzz to miód czy malina?
Maslo orzechowe z entuzjazmogenami :-D
> Czy Funny to Game czy game?
Funny_game w sensie "zabawna dziczyzna"? Bardzo lubie jak sie wydzicza, fakt :-)
A ile masz w skali Mohsa, Cukierek?
-daje się zarysować
paznokciem z łatwością
paznokciem
miedzianym drutem z łatwością
ostrzem noża z łatwością
ostrzem noża z trudem
Stalą narzędziową
-nie daje się zarysować nożem, ani stalą narzędziową
rysuje szkło
rysuje szkło z łatwością
Tnie szkło, daje się zarysować diamentem
Rysuje korund, daje się zarysować tylko innym diamentem
Temat: Coś specjalnie dla Lipy 55, Hrabalka i innych.
Nie oglądałam Fanny games, jedynie Pianistkę i choć uważam, że jest to
rzeczywiście doskonały film,nawet mimo to, że nie dorównał oryginałowi, to
uważam Twoje porównanie do Herzoga za co najmniej karkołomne. Toż Werner był i
być może jest, wielkim wizjonerem kina,jedynym i niepowtażalnym. Szklane serce,
Stroszek czy Kaspar Hauser to filmy niedające się porównać rozmachem wizji
reżyserskiej absolutnie z niczym. Pianistka jest filmem typowo psychologicznym,
kameralnym, ale jednak odtwórczym i jednak tylko psychologicznym. Po wyjściu z
kina po obejrzeniu Szklanego serca długi czas nie mogłam znieść otaczającej
mnie rzeczywistości,która niemal mnie bolała. Wizja Herzoga tak dalece mnie
wciągnęła, że pragnęłam w niej pozostać jak najdłużej, to było jak swojego
rodzaju obajwienie,iluminacja. Pianistka jest na swój sposó zapewne
wstrząsająca, ale ja jednak będę się upierała, że bez porównania
uboższa,przynajmniej wizualnie od filmów Herzoga. Ja wiem, że nie chciałeś
porównywać tych reżyserów,bo są oni skrajnie różni przede wszystkim pod
względem formy,chodziło Ci zapewne o rangę, ale, dla mnie to wciąż jest w
jakimś sensie nieco uwłaczające dla geniuszu Herzoga. Podkreślam, moim zdaniem.
Przepraszam, jeśli pojechałam za daleko. Być może, gdybym obejrzała Fanny
games, zmieniłabym nieco zdanie.
Tymczasem:)
Temat: Murphys Law
Murphys Law
Wkurzamy ludzi :-)
1 część
www.mojegry.pl/MojeGry_1403.html
2część
www.giercownia.pl/gra/970/murphys_law_2/
3część
www.funny-games.biz/murphyslaw3.html
miłej zabawy :-)
Temat: ShockWave Flash ??? JAK ???
Dobra w zasadzie zwyklego flasha mam chodzilo mi o Shockwave flash to jest
bardziej zaawansowane i na stronie producenta nie ma wersji pod linuxa jest
tylko pod winde i mac'a ; chodzilo mi o to czy ktos nie zna jakiegos pluginu nie
koniecznie firmy marcomedia ktory takie cos otwiera :) . PS wole takie kotki
www.funny-games.biz/kitten-cannon.html :D:D
Temat: Różności pełne serdeczności
Żabka za żabkę
Elissa podesłała do mnie dziś żabkę - na szczęście.
To takie miłe!
Przypomniało mi to o innej bardzo milusiej żabce :)
tu ją Wam przedstawiam:
www.funny-games.biz/animations/3-sunshiny-day.html
Milusiego, słonecznego jutrzejszego dnia Wam zyczę :)
Temat: "Biała wstążka"
po mojemu to rodzice głównego bohatera wywieźli tego arabskiego chłopca (czyli "wyrzekli się" go, odmówili opieki nad nim), bo główny bohater jakoś za własne okrucieństwo obwinił jego (nie pamiętam dokładnie, co to było z tym kogutem czy jakoś).
no widzisz, Ty się boisz Funny Games, a ja Białej wstążki.
Bo Funny Games widziałam i to był najstraszniejszy film, jaki widziałam w życiu.
A Biała wstążka ma być jeszcze lepsza/straszniejsza...
Temat: Pianistka-co jest w tym filmie takiego
Totalna bezkompromisowość, wynikająca z połaczenia wrażliwości autorki książki
(przeczytać koniecznie!) Elfride Jelinek, reżysera - M. Haneke, który już
pokazał jak manipulować tematami tabu, chociażby w "Funny Games", oraz
kompletnego otwarcia na rolę pani Huppert, która robi w tym filmie wszystko, by
zidentyfikować się z graną postacią - ten konglomeracik tworzy taki efekt, że
widz przyzwyczajony nawet do kina drażniącego, niepokojącego i
niejednoznacznego, dostaje owym filmem w głowę, jak dwutonowym odważnikiem - i
jest to efekt z którego cięzko się otrząsnąć.
"funny games" zresztę zrobiły na mnie bardzo podobne wrażenie...
Pozdrowienia:)
Temat: Haneke po amerykańsku
Haneke po amerykańsku
Właśnie przeczytałam bodajże w Filmie, że amerykanie docenili tak bardzo filmy
tego reżysera, że zamierzają nakręcić własne wersje Ukrytego i Funny games.
Cóż, taki ich urok, uważają, że wszystko zrobią lepiej. Ale naprawdę
zaszokowała mnie informacja na końcu artykułu. Oba filmy maję się kończyć ...
happy endem. No owszem, oglądając Funny games marzyłam o happy endzie, ale
jednak scenarzysta napisał to tak a nie inaczej i ma to taka a nie inną
wymowę. Z happy endem to będzie zupełnie inny film... i po co?
Temat: Funny Game
Funny Game
Dziewczyna jakich mało. Do tańca i do różańca. Na początku bałam
się, że powie do mnie coś czego nie zrozumiem bo ona często tak z
klakiem dyskutuje...ale potem kiedy zobaczyłam, że ustawia litery w
sposób zrozumiały, pomyślałam, że to otwarta i sympatyczna
dziewczyna. Do tego wszystkiego ma rudego boba. I kocha koty.
Temat: Widzicie kolory imion?
funny_game napisała:
> Poproszę o analizę kolorystyczno-świetlną. Imię Marta. Login wiadomy.
> Kwotę 2 zł plus VAT już przelałam na szanownej pani konto.
Dziękuję, doszło, więc możemy zaczynać ;)
Marta zaczyna się od indygo, i to M też jest trochę spłowiałe jak dżinsy. 'a' jest jaśniejsze, a reszta fioletowa z lekką fuksją tu i ówdzie. Faktura trochę chropowata, takie jakby matowo srebrne przebłyski gdzieniegdzie.
Znam dużo Mart (Mary to fajne dziewczyny ;) i czasami to imię wpada też bardziej w kolor nieba przed burzą.
A funny jest zielone, ani ciemne, ani jasne - a game jasnobrązowe ;)
>
> Mojsa tak nie ma jak Twojsa. Mojsa natomiast słyszy kolory i faktury, czuje ich
> smaki i zapachy.
>
Ekstra! Czyli jak widzisz czerwień, to jakie masz skojarzenia? Czy zależy to też od odcieni?
Temat: O rankingu zadziwiającym :)
E tam, to chyba 25 filmów,jakie wg Amerykanów tzreba zobaczyć
jest:)))))))))))))
a teraz 10, a nie 25 filmów, które trzeba zobacyzć wg Zdanki:
1) Aquirre, gniew boży - Herzog
2) Nosferatu, Symfonia grozy - Herzog
3) Thelma I Louise, Ridley Scott
4) Kolor purpury, Spielberg
5) Śmierć w Wenecji, Visconti
6) Fanny i Alexander, Bergman
7) Last exit to Brooklyn, Uli edel
8) Funny games, Michael Haneke
9) Spaleni słońcem, Michałkow
10) Pożegnanie jesieni, Treliński
Temat: Dylematy głęboko filozoficzne
Dylematy głęboko filozoficzne
Ach.
Ach-ach.
Czy Scorro to bardziej lansiarz niż szpaner?
Czy Piotrek woli Pinka czy Floyda?
Czy Razzz to miód czy malina?
Czy Funny to Game czy game?
Czy Woda cicha czy rwie?
Czy Kriss to też kross?
...
itd
Ach.
Ach.
¤.¤
Temat: Przedstawiam! Na perkusji LUPUS!
Dwoista natura Lupusa ujawnia się tu:
pl.youtube.com/watch?v=SK6TVqbsKVk
Cały czas prowadzi on ze sobą dialog wewnętrzny na temat dokonań artystycznych
Funny Game.
P.S. Funny tak a propos Twojej sygnaturki - czy Ty potrafisz czytać językiem
Braille'a ?
Temat: Co poza muzyka?
Trochę tego jest. Nawet trochę więcej niż trochę, więc na początek wersja
krótka. Książki: Heinrich Boll "Zwierzenia klowna", "Lalka" Prusa, dramaty
Słowackiego, "Dziady", cały Lem. Z poetów to Barańczak, Karpowicz, ostatnie
odkrycie: Ratoń (po latach). Filmy: cały Bergman (szczególnie "Szepty i
krzyki"), cały Allen, "Alicja w miastach" Wima Wendersa, "Funny Games" Michaela
Hanekego (najważniejszy film ostatnich 15 lat), Almodowar przed "Porozmawiaj z
nią" (ten był dla mnie taki sobie; zabrakło pazura, a nie było nic w
zamian), "Panny z Wilka" Wajdy (z cudowną muzyką Szymanowskiego, mojego
ukochanego kompozytora)... Chyba wystarczy :) Jest tego jeszcze całe mnóstwo.
Może jeszcze coś kiedyś dopiszę...
Temat: JAKI FILM chcielibyscie obejrzec w tv
Chciałabym żeby puścili taki miniserial "Alfred Hitchcock przedstawia" z
półgodzinnymi filmami wyżej wymienionego pana - kiedyś leciał chyba na TVN7.
Poza tym obejrzałabym "Funny Games" bo zawsze jak leciało to z jakiegoś powodu
musialam przegapić.
Obejrzałabym też: wszystkich Ojców Chrzestnych, Podejrzanych, Jackie Brown,
Greka Zorbę i Niebezpieczne Związki.
Temat: O Boski Christiano, nie zawiedź mnie dzisiaj!
serioserio. Equlibrium awanturą wymogłam. Prestiż jakoś rozpędem obejrzeliśmy, a
o American Psycho pół roku już dręczę i nic ;)
Mecz Irlandia - Polska? Obejrzałabym z chęcią, ale uciekając, koszatniczka
zwinęła nam pilota od telewizora i od trzech dni puszcza zza kredensu Animal
Planet. Jak będzie jakiś mecz surykatek, dam Wam znać. by Funny game
Temat: Czy też Macie taki problem z Waszymi facetami?
Współczuję takiego podejścia męża do Twojego hobby.
U mnie jest zdecydowanie inaczej, mój chwali się kolegom: Moja żona
szydełkuje (przez co koledzy patrzą na mnie ja na kosmitke i zamawia co
rok nową czapkę, czy szalik, które chętnie nosi.
Nie chcę tu roztaczać idyllicznych wizji, bo to nie o chwaleniu ma być wątek,
tylko o problemie.
W każdym razie u mnie tak jak u Smia (którą serdecznie pozdrawiam ) Jak
najbardziej pozytywna reakcja, i zadowolenie, że potrafię coś ponad "ogół".
Może zrób coś specjalnie dla niego, czapkę, gładki szal z przekazem, że to dar
od serca.
szczerze mówiąc jednak, trochę się obawiam jak zostanie przyjęty taki prezent,
bo nie mam najlepszej opinii o Twoim mężu, jeśli twierdzi, że jego żona
pochłonięta swoim hobby jest jak babcia, której wypadł mózg.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wielu spokojnych chwil dłubania, bo to piękne
hobby
Mecz Irlandia - Polska? Obejrzałabym z chęcią, ale uciekając, koszatniczka
zwinęła nam pilota od telewizora i od trzech dni puszcza zza kredensu Animal
Planet. Jak będzie jakiś mecz surykatek, dam Wam znać. by Funny game
Temat: Najbardziej stylowy horror
oczywiście też inni - mnie dla odmiany zakończenie bardzo się podobało - trudno
dziś o horror z oryginalnym zakończeniem
i mimo wszystko Krąg - obydwie wersje
poza tym niektóre stare wersje drakuli i innych horrorów - mają swój
specyficzny klimat, dzisiaj się takich horrorów już nie robi...
jest jeszcze inny film, którego do horrorów chyba bym nie zaliczyła, ale też ma
swój klimat i chyba jest jedymy w swoim rodzaju - Funny games
Temat: Biała wstążka
Przyznam, że ja też nie rozumiem zarzutów. Czy genezy zła nie można szukać
zarówno w chorym systemie wychowawczym, jak i w manipulowaniu ideologią? Padł
zarzut, że Haneke chcial nam zamieszać w głowie. Ilu współczesnych reżyserów to
potrafi? To chyba właśnie o ten zamęt w głowie chodzi, o ten ferment.
Haneke poruszył bardzo ważny problem, to że jest on może nieco bardziej wyraźny
i jaśniej wyrażony niż w Cache czy Funny games, nie umniejsza wszak jego wagi.
Dla mnie, matki, która nieustająco liczy się z odczuciami swoich dzieci, ten
film jest szczególnie poruszający, jest tym bardziej bolesny, bo mam
najpełniejszą świadomość wyrządzanej niewyobrażalnej krzywdy. Choć pewnie nie
mam racji, dla każdego czującego człowieka ta świadomość jest z pewnością równie
bolesna.
Choć koło mnie w kinie siedział jakiś niemieckojęzyczny mężczyzna, który
zaśmiewał się w głos podczas sceny, kiedy lekarz rozprawiał się ze swoją
gosposią. Ja z trudem powstrzymywałam łzy. Więc jednak nie każdy.
Temat: Wstrząsające filmy
Wstrząsające filmy
Wpisujcie, jakie filmy wami naprawdę wstrząsnęły emocjonalnie. Nie chodzi mi o
kino trudne do interpretacji, wieloznaczne i artystycznie zawikłane, tylko
najlepiej filmy realistyczne, oparte na faktach (ale niekoniecznie), dobrze
zrealizowane. Takie filmy, po obejrzeniu których widz przez jakiś czas gapi
się niemo w napisy końcowe, a potem nie może przestać o tym myśleć.
Dla mnie takimi były np. "An American Crime", "Plac Zbawiciela", "Martyrs",
"Men Behind The Sun", "Requiem dla snu", "Tajemnica Aleksandry",
"Nieodwracalne", "Funny Games", "Szara strefa"...
Temat: najstraszniejsza SCENA z filmu
Polański - Wstręt - film jak dla mnie w całości rozwalający czachę, bardzo
podbnie do wspomnianych juz genialnych Funny Games. Sceny szczególne dwie -
ściany które atakuja Catherine Denevue i taca z królikiem - w ogóle martwy
królik z tego filmu jest chyba jednym z najlepiej rozegranych rekwizytów w
historii kina.
P:)
Temat: najstraszniejsza SCENA z filmu
A ja myślę, że mnóstwo najstraszniejszych scen jest w filmie "Funny Games". Z
pewnoscią jest to obraz, jak mało który działający na wyobraźnię. Nie jestem w
stanie obejrzeć tego filmu po raz drugi, choćby dlatego że kończy się
najdramatyczniejszym zwątpieniem w dobro i piękno. Bardzo mało jest takich
filmów i reżyserów, którzy decydują się na taką narrację. Choć trzeba przyznać,
że rzeczywistość naszego świata a przede wszystkim człowieka jest często
zbliżona do tego, co można z filmu odczytać.
Temat: najstraszniejsza SCENA z filmu
Dla mnie najokropniejsze były sceny z filmu "Gra wstępna" Takashi Miike. Gili,
gili ....
A tego, kto wymyślił polski tytuł to bym odstrzelił, bo wiele osób poszło na ten
film nieświadomych treści i nie dotrwało do końca i wyszło z kina, bo zapewne
spodziewało się innych wrażeń. Mnie się udało wytrwać, ale jeszcze trochę, a nie
dałbym rady. Tytuł oryginału to "Audition".
Przychylam się też do głosów na "Funny Games" i dorzuciłbym jeszcze polski film
"Strefa ciszy".
Temat: czy moja 11 letnia corka moze ogladac NIEODWRACALN
Aha, zapomnialem dodac, ze jesli corka, mimo mlodego wieku, posiada tak osobliwe
gusta filmowe, to moze jeszcze jej zaprezentowac: Ichi-the Killer, Audition,
Funny Games, ktorykolwiek film z kolekcji Guinea Pig (np. Flowers of Flesh and
Blood), moze Oldboya (ten tytul jest ryzykowny, bo moze sie uskarzac na znikomy
poziom przemocy w porownianiu z innymi). Tytulow jest wiecej, jesli zaistnieje
taka koniecznosc, sluze wieksza iloscia.
Temat: Najbardziej brutalny film.
FUNNY GAMES choc nie wiem czy brutalny będzie tu dobrym okresleniem.Moze raczej
epatujący okrucieństwem.Z trudem obejrzałem do konca.Polecam jako odtrutkę dla
tych co uwielbiaja "brutalne" fimy.Może zobaczą że tak naprawde nie ma nic
ciekawego w ogladaniu czyis męczarni,albo na odwrót stanie sie to ich kultowym
dziełem.Ja chciałem tylko żeby film juz się skończył.
Wymienione wczesniej tytuły ogladałem.Doberman ,ok.Wściekłe psy -znakomity.
Temat: A gdyby tak... (czyli kinofilia na czas:)
OT Cache dla Stauy
Stauo, jam nie Daria ani Itek, ale jeśli pozwolisz kilka słów o Cache osobiście.
Jeśli oglądałaś poprzednie filmy Haneke to ten jest wyjątkowo mało na pierwszy
rzut oka hanekowski , ale moim zdaniem tylko na pierwszy rzut oka. Bo to
wszystko, co w Pianistce czy Funny games było pokazana, ba wywalone do
obrzydzenia na wierzch, w tym filmie jest właśnie ukryte (skądinąd jeden z
najbardziej spójnych z tytułem filmów), niedopowiedziane, niejasne. Ale i to
jest właśnie dla mnie hanekowskie to, czego nie ma, co jest ukryte też SIĘ
DZIEJE, w tym sensie, że wypełnia film fizycznie, zabiera czas i miejsce.
Na wielu moich znajomych (podejrzewam, że odezwie się tu Aneta:) film ten
zrobił na tyle duże wrażenie, że byłam świadkiem wielogodzinnych dyskusji
poświęconych dociekaniu tego, co zostało niejasne i niedopowiedziane. Mnożeniu
w nieskończoność interpretacji, bo jest to film o bardzo wielu rzeczach i
problemach coraz to nowe warstwy się pokazują i nie odkrywają :) (tu nie chcę
spojlerować)
Osobiście do tej (z moich obserwacji wynika, że dość nielicznej) grupki widzów,
których nie interesuje naprawdę, co zostało ukryte. Dla mnie jest to raczej film
o tym, ze nic nie jest takie, jak się nam wydaje, ze w życiu każdego z nas
istnieje wiele ukrytych szuflad, ba puszek Pandory i tak naprawdę nie istnieje
jedna i tylko jedna całkowicie obiektywna prawda.
P;-)
Temat: Czy żałujecie, że obejrzeliście pewne filmy?
Ja tez BARDZO ŻAŁUJĘ obejrzenia "tańcząc w ciemnościach" i od tej
pory - nigdy nie poszłam juz na film Von Triera. Uwazam, że taka
perfidna manipulacja emocjami widza, ktory na dodatek wie, że jest
manipulowany, bo intencje reżysera sa bardzo czytelne i nieukrywane,
jest totalnie nie fair.
Drugi film, ktorego bardzo żałowałam, to "Funny Games" M. Haneke.
Nie do wytrzymania również. Nie wiem, jak hollywoodzka wersja, nie
widziałam jej.
Temat: :)
Kotów Ci u nas dostatek, tylko nie kreują rzeczywistości w taką jaśniejszą,
błękitną i z wodą...ech...
Mecz Irlandia - Polska? Obejrzałabym z chęcią, ale uciekając, koszatniczka
zwinęła nam pilota od telewizora i od trzech dni puszcza zza kredensu Animal
Planet. Jak będzie jakiś mecz surykatek, dam Wam znać. by Funny game
Temat: Zdolne kobiety.
puszysta_gimnazjalistka napisał:
> Bardzo przepraszam Panią, Pani Funny Game.
Za późno. Trafiłeś na kaca pt. "Świat należy do mnie i będę go karciła, ile będę
chciała".
>
> P.S.
> Proszę też nie czytać mojej sygnaturki, i co gorsza nie brać jej za prostacki ż
> art.
Nioch.
Za wyrafinowany wezmę. Też poudaję.
Temat: Niebieskie na zielonym
Piękne :)
Aż jej zazdroszczę, że jestem zwykłą łilołką :)
P.S. Tam w wątku ostatnim moim przekazałam Ci Drogi Miko-why-you drobna
wskazóweczkę co bym radosnym wzrokiem obdarzyła spoglądając pod dżewko :)
Mecz Irlandia - Polska? Obejrzałabym z chęcią, ale uciekając, koszatniczka
zwinęła nam pilota od telewizora i od trzech dni puszcza zza kredensu Animal
Planet. Jak będzie jakiś mecz surykatek, dam Wam znać. by Funny game
Temat: lista waszych ulubionych filmow...
Wielkie Żarcie
La Strada
Nóż w wodzie
Lokator
Wstręt
Tess
Koyaanisquatsi
Funny Games
Urodzeni Mordercy
Tajemnica Aleksandry
Upadek (z Michaelem Douglasem)
Obcy
Mucha
Blade Runner
Carrie
Dogville
Idioci
Tańcząc w Ciemnościach
Amadeusz
Z punktu widzenia nocnego portiera (dokument Kieślowskiego)
Amores Perros
Pulp Fiction
Wściekłe Psy
Kill Bill
Miasteczko Twin Peaks
Zagubiona Autostrada
Mulholland Drive
Człowiek Słoń
Myszy i Ludzie
Być jak John Malkovich
Plac Zbawiciela
Dług
Nic Śmiesznego
Dzień Świra
to tak mi przyszło bez namysłu głębszego do głowy, lista zapewne mocno
wybrakowana
Temat: Filmy, ktore wstrzasnely moja dusza...
Biały żar - bo Cagney, bo klimat
Pillow Book - bo Greeneway, bo cudne obrazy i totalnie dziwny przekaz
120 dni Sodomy - Passolini - bo można i tak - i nie ma się czego wstydzic ani
na co oburzać...
Blue - Derek Jarman - bo uwielbiam filmy po których czuję się płytkim debilem
Gorzkie Gody - Polański - bo już kilka razy okazało się, że nie jest to film na
pierwszą romantyczną randkę
Funny Games - Haneke - bo przemoc w białych rękawiczkach jest najdrastyczniejsza
Pi - Arnofski - bo można zrobić genialny film o bzdurach
Nieznajomi w pociągu, Vertigo, Okno na podwórze - Hitchcok - bo można zrobic
film równie piękny jak literatura
Trio z Bellevile - jako alternatywa dla Disneya, jako alternatywa dla
dziecięcych ogłupiaczy
Lucifer's Rising & Rabbits Moon - Keneth Anger - bo okazuje się że bycie
satanistą to nie tylko niemyte włosy i koszulka z logiem KATa
Creamaster - Mathew Barney - patrz Blue Jarmana
Pozdrowienia:)
Temat: straszne sceny filmowe
najstraszniejszy film świata to dla mnie "Funny Games", chociaż w zasadzie tam nic nie jest pokazane. Totalny odlot, wszystkie złe emocje wyłażą jak mityczne robaki spod skóry.
bałam się "The Hole", po naszemu chyba "Bunkier". Szmira, ale mnie jakoś przekonywała.
bałam się, jak w "Szóstym zmyśle" pada tekst szeptem "It's cold when they come"
i potem se jeszcze przypomnę :-)
ja lubię. Dobre straszne filmy są zdrowe bardzo.
Temat: wątek piłkarski - dla wszystkich;)
Forumowiczu! Wyszłam na ochleja a na pincet tysięcy wątków co je to założyłam 2
były z literówkami i na lekkim rauszu ale wybaczam bo płakałam ze śmiechu.
Funny Game - nie jestem w stanie opisać co robiłam czytając Twoją wypowiedź.
Koszatniczka za kredensem... :D :D :D
Zrobię dla Ciebie wszystko!
Na szpilkę to!
Temat: Protestuję...
Ach i jeszcze : niejaka Kate...
Krótką masz pamięć Funny Game.
Kate, czyli Gipsy to była Twoja bardzo dobra koleżanka forumowa, z którą pisałaś
na kilku forach. Przypomnieć jakich? :)
Miałaś ją w wizytówce, a ona miała Ciebie.
Rozmawiałyście na forum godzinami.
To nieładnie, gdy się tak traci pamięć po stosunkowo krótkim okresie czasu i
pisze się o kimś, kogo się dobrze znało i wobec kogo okazywało się dużą
sympatię, "niejaka".
Temat: Uśmiech hydraulika
soulshunter napisał:
> Spojrzcie na sprawe oczami hydraulika. Ten to ma dopiero przesrane. Nie moze so
> bie wybrac rury do przetkania jaka mu sie podoba, tylko przetyka to co mu sie n
> awinie. I co hudraulik ma powiedzec?
To ja juz wszystko rozumiem. Hydraulik zawsze się uśmiecha, tylko czasem z
radości, a czasem z lekką rezygnacją ;)
Mecz Irlandia - Polska? Obejrzałabym z chęcią, ale uciekając, koszatniczka
zwinęła nam pilota od telewizora i od trzech dni puszcza zza kredensu Animal
Planet. Jak będzie jakiś mecz surykatek, dam Wam znać. by Funny game
Temat: filmy ktorych nie mozna ogladac w domu
klee napisał:
> Myślę, że "Funny games" należy zawsze tylko w kinie oglądać. Jest to film
> niebotycznie prztłaczający. W kinie staje się takim jeszcze bardziej, bo nie
ma od niego ucieczki, a o to chodzi w jego przypadku, by był jak najbardziej
> przytłaczjący, by nie dało się uciec.
Idąc tym tropem oraz zgodnie z własnym doświadczeniem dodaję do listy "requiem
dla snu" od niego też nie daje sie uciec
Temat: Haneke - wściekły i podstępny Austriak
Haneke - wściekły i podstępny Austriak
Jego filmów rzeczywiście się wręcz nie da oglądać.
Zostają w pamięci na zawsze, wżerają się w duszę rozżarzonym żelazem (no dobra, napisałam to, choć patosu nie znoszę - ale o Hanekem nie umiem inaczej).
Znakomite.
Funny Games to najstraszniejszy film, jaki widziałam.
Bardzo się cieszę, że jego kino jest należycie docenione.
Temat: "Paranormal Activity" - strasznie kasowy film
bzdura
jeżeli mówimy o horrorach to wiele przeszło dorgę z Europy do USA. Oczywiście światło dzienne ujrxały najcześciej jako remake (czyt. - stępienie do poziomu amerykańskiego widza). Chocby budżet takiego REC żeby podać jeden z ostatnich przykłądów - oryginał hiszpański kosztował mniej niż 2mln USD, czyli w sumie poziom jakiejś poslkiej idiotycznej komedii romantycznej. Starszy austriackui Funny Games kosztawał jakieś 5, ale w naszych warunkach spokojnie mo,żnaby go skręcić taniej. Długo można wymieniać, liczy się innowacyjnosć, odkrywczosć scenariusza, sprawność reżyserii etc.
Polscy twórcy mogą mieć pretensje tylko do siebie że produkują chłam.
Temat: Californication
aha, soundtrack jest fajny
np cover "Rocket Man" Eltona Johna jest lepszy od oryginału co bedzie musiała
przyznac nawet tak zdeklarowana fanka EJ jak funny game;))
piękne
pl.youtube.com/watch?v=pPDhGbsVhJc
Temat: Przyznać się, kto tu jest z Torunia :-) ?
iberia.pl napisała:
> leptosom napisał:
>
> > iberia.pl napisała:
> >
> > > cledomro napisała:
> > >
> > > > E, nie warto jechać ;). Małe i nieciekawe miasto.
> > >
> > > nie jade w celach turystycznych lecz szkoleniowych :-P, a i
> > wlasnie
> > > kupilam juz mape.
> > >
> > Skocz do Bydgoszczy (Bydzi) :))
>
> a maja tam autodrom?:-)
>
nie wiem, ale mają tam żużel i funny game :-)
Temat: Herzog
klaryso - haneke i funny games - jestem bardzo zainteresowana!
dzisiaj krótko piszę, przygotowuję konspekt, i kolejnty off topic: czy nie
wiecie, jakie firmy najlepiej poprosić, aby zasponsorowaly doktorat dot. nowych
mediów?(i need 8 tysięcy).
ostatnie kuszenie chrystusa obowiazkowo nagrywam:) klaryso, może zdążysz
naprawić magnetowid, na ale kino przeciez powtarzają filmy.
pozdrawiam
u.
Temat: zesp jelita drażliwego i jego działania uboczne
zesp jelita drażliwego i jego działania uboczne
Dismenorrhea
Czyli bolesne miesiączkowanie. Występuje częściej u kobiet, które nie rodziły.
Może oznaczać, że w cyklu odbyła się owulacja. Bóle pojawiają się przed
miesiączką lub na jej początku. Kobieta czuje się osłabiona i ma nudności.
Wiele odczuwa skurcze w podbrzuszu, bóle głowy, krzyża, bolesne napięcie
sutków. W przypadku silnych bóli potrzebna jest pomoc lekarska, ponieważ
przyczynami zaburzenia mogą być mięśniaki, stany zapalne przydatków,
endometrioza, zrosty pozapalne, tyłozgięcie macicy. Powody mogą być też inne
niż ginekologiczne, np. zaburzenia pracy jelit (zespół nadwrażliwego jelita),
przewlekłe infekcje lub kamica dróg moczowych.
Czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem? U mnie występuje jedno i drugie, ale
nie łączyłam dotąd bolesnych @ z IBS.
Mecz Irlandia - Polska? Obejrzałabym z chęcią, ale uciekając, koszatniczka
zwinęła nam pilota od telewizora i od trzech dni puszcza zza kredensu Animal
Planet. Jak będzie jakiś mecz surykatek, dam Wam znać. by Funny game
Temat: Pytanie o filmy
Pytanie o filmy
Na adres redakcji przyszło pytanie, jakie filmy warto obejrzeć przed
egzaminem na filmoznawstwo (nie licząc tej dziesiątki podanej przez
sekretariat). Jak uważacie?
Moim zdaniem, nie od rzeczy jest wybrać się na jakieś pokazy klasyki (albo
gdzieś je wyszperać) - Bergman, Fellini, Antonioni, Wajda, Kurosawa,
Tarkowski, sztandarowe dzieła, jak "Obywatel Kane", "Pancernik Potiomkin"
czy "Złodzieje rowerów". Nie tylko można błysnąć na egzaminie, ale i zrobić
sobie samemu test wstępny - jeśli nic Cię w tych filmach nie urzeka i nie
chciałbyś się nimi zajmować, może lepiej wybrać inny kierunek.
Druga sprawa, to obycie w filmach współczesnych - dobrze jest zaznajomić się
z tym, co ważne i nowe. Tu odsyłam do prasy filmowej, tylko niekoniecznie do
rubryki "Box office". Lepiej sprawdzić, przy premierze których filmów
rozwinęła się poważna dyskusja (przykładem choćby "Funny Games", filmy
Almodovara, Von Triera).
Pozdrawiam,
AnnyHill
Temat: UWAGA WIRUS!
ogolnie rzecz biorac KLEZ, bo taka jest nazwa tego sinstwa przesula sie sama.
Wystarczy nieopatrznie otworzyc list z zalacznikiem. taki list jest najczesciej
pusty. TYtuly to "poznajmy sie", "funny game", "removal tools" i cale mnostwo
innych.
Wirus zasadza sie w skrzynce adresowej outlook'a i sam sie obsluguje.
Od tygodnia usuwam dziennie ok 15 listow tego typu, choc znam adresatow i
wierze ,ze rozmyslnie na pewno nie zrobili mi takiego swinstwa
Temat: Michael Haneke - diabelnie dobry reżyser..........
Dla mnie jest to alternatywa dla larsa v.t.
Oboje mają dość orygianalne pomysły oraz odwagę aby śmiało mówić nam rzeczy,
których się wstydzimy- o nas samych jako o społeczeństwie.
Ale w porównaniu do Larsa, na którego filmy idę bo wiem, że zwróci mi uwagę na
coś ważnego, ale mnie jednocześnie wkurwi swoim niechlujnie jednostronnym,
czysto emocjonalnym podejściem do tematu, to Haneke jest rzetelną "firmą".
Czasem dopiero po kilku przemyśleniach dostrzeżesz, że jego oskarżenie jest
wymierzone nie tylko wobec społeczeństwa, jako abstrakcyjnej masy obcej ode
mnie-widza. Ja też jestem częścią całego tego zła, zimna, które jest tematem
filmu i nie mogę przyjmowac postawy, do jakiej się przyzwyczailiśmy do tej pory
siedząc przed ekranem- że to nas nie dotyczy, to oni. Nie - to my. Haneke jest
w tym konsekwentny- nie będziesz bezpieczny na jego seansach. Często oskarżenie
jest kierowane przeciwko ekranowi: funny games , code, pianistka.
Może to co napisałam jest niejasne, ale bardzo ciężko to ująć.
Krótko mowiąc. Haneke jest jednym z niewielu reżyserów, którzy nie traktują
ekranu jako żródła rozrywki, ale jako jeszcze jeden rodzaj wyrazu ludzkiej myśli
(jak filozofia, literatura).
Temat: Old Boy
Wydumane wielkie nic.Sceny walki wręcz smieszne.Porównanie do Kill Billa
kompletnie nie trafione.Wynudziłem sie zdrowo,gdyby nie chęć odkrycia powodu
uwięzienia pewnie bym do końca nie wytrwał.
Nie polecam.Nawet w kategori filmów mecząncych dla odbiorcy, widziałem juz
lepsze np.Funny games.
Temat: "Eksperyment"
"Eksperyment"
Niedawno widzialam ten film i wciaz jestem pod przeogromnym wrazeniem. Nie
moge go zapomniec, wciaz mnie meczy i przeraza. Swoja droga uwazam, ze ten
film to pewien przelom w kinie; pokazac prawde o swiecie, o ludziach w tak
przejmujacy, przekonujacy i wiarygodny sposob to niesamowita sztuka!!!
Ogladalam "Requiem dla snu", "Nie czas na lzy", "Przelamujac
faje", "Pianistke", "Funny
games", "Zabojce","Nienawisc", "Nieodwracalne", "Dogville", "Czlowiek-slon" -
to wszystko byly rozne (!) przerazajace w swoim odbiorze i przeslaniu filmy:
dobre i wstrasajace. Ale "Eksperyment" to cos wiecej!!!Pierwszy raz siedzac w
kinie nie moglam zniesc tego ogromu emocji i bolu, strasznego bolu,ktory
wciaz we mnie siedzi.
Czy macie podobne odczucia?
Temat: najglupszy film
a widział ktoś Szklana pułapka 33 i 1/2 ?
to dopiero kicha. założono, że to komedia, ale (ekhem) Van Helsing jest
śmieszniejszy, ba nawet Funny Games jest śmieszniejsze (a FG nie jest w ogóle
śmieszne). ten film to po prostu wielkie nieporozumienie. jacyś dwaj totalnie
podżędni francuscy komicy zrobili komedię... z tego co słyszałem (a wiem to z
dobrych źródeł) dystrybutor na Polskę tego gówna wydał tylko ten film i
przepadł bez wieści (pewnie rytualne samobójstwo...)
NIE polecam
pozdrawiam WZ
Temat: Co ma dwa końce?
quasthoff napisał:
> Oglądaliście austriacki thriller "Funny Games" reż. Michael Haneke. Ten
> porażający film ma dwa zakończenia. Wstrząsające.
Chyba nie. Za to ogladalam film "Bez konca" Kieslowskiego. W "Przypadku" tegoz
rezysera, kazda z historii w nim opowiedzianych miala dwa konce.
Temat: Michael Haneke - diabelnie dobry reżyser..........
Funny games - po tym filmie mąż przestał wierzyc w moje filmowe gusta;). Film
bezkrwawy a jednocześnie najbrutalniejszy obraz, jaki w zyciu widziałam. Miałam
ochotę zabić bandziorów. Zastanawiam się do dzisiaj, dlaczego akurat ten film
zrobił na mnie takie wrażenie? O czym zapominają lub czego nie wiedzą reżyserzy
kręcący brutalne filmy ? Skąd to przeświadczenie, że dużo krwi i morderstw to
brutalność? Nawet "Nieodwracalne" nie zrobiło na mnie takiego wrażenia. Polecam
wszystkim
Temat: Filmy, ktore wstrzasnely moja dusza...
Wielkie żarcie
Lokator
Tess
Pianista
Requiem dla snu
Idioci
Łowca jeleni
Thelma i Louise
Tajemnica Aleksandry
Funny games
Amores perros
Urodzeni mordercy
Pulp fiction
Kill Bill
Upadek
Gra
Spaleni słońcem
Obcy
Łowca androidów
Zagubiona autostrada
Wszystko o mojej matce
Samotni
Człowiek słoń
Rejs
Dekalog cz. 1
Wojaczek
Dzień świra
Utalentowany pan Ripley
Być jak John Malkovich
Temat: filmy ktorych nie mozna ogladac w domu
Zgadzam się
Filmy przez Ciebie wymienione to widowiska, a z widowiskami tak jest, że im
bardziej widowiskowe, tym lepiej ;-), no a przecież sala kinowa tę
widowiskowość wzmaga, więc oglądanie ich na niej może im wyjść tylko na
zdrowie. Wszystko, w czym istotną rolę odgrywają szczególnie piękne zdjęcia lub
szczególnie efektowne efekty specjalne ;-) powinno się oglądać w kinie.
Cieszyłem się ostatnio, że "Barakę" przyszło mi pierwszy raz w kinie obejrzeć,
troszkę wcześniej "cieszę się, że cię w kinie oglądam" pomyślałem sobie w
odniesieniu do "Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna". Inaczej było np.
z "Miastem gniewu". Tu pomyślałem sobie: "równie dobrze mógłbym cię oglądać na
małym ekranie". Na takim przyszło mi oglądać po raz pierwszy "Paryż Teksas" i
to akurat było źródłem zgryzoty, bo wyraźnie czułem, że w kinie oglądałoby się
ten film zupełnie inaczej. Ale wrażenia były i tak wyjątkowo silne, więc może
to i lepiej, może w kinie doznałbym zupełnego rozanielenia i padł trupem. ;-)
Myślę, że "Funny games" należy zawsze tylko w kinie oglądać. Jest to film
niebotycznie prztłaczający. W kinie staje się takim jeszcze bardziej, bo nie ma
od niego ucieczki, a o to chodzi w jego przypadku, by był jak najbardziej
przytłaczjący, by nie dało się uciec.
Temat: Fightclub
Argumentacja i kontrargumentacja :-)
Dzięki za miłe słowa, ale nie czuję się specjalistą w dziedzinie filmu. Może
trochę pasjonatem, ale okoliczności zewnętrzne nie pozwalają rozwijać tej pasji
na tyle intensywnie, jak bym tego pragnął. Argumenty zaś zbijam tylko wtedy,
gdy mam kontrargumenty. :-) Jeśli tych brak, milknę i podzielam pogląd.
Ewentualnie zaczynam się głębiej zastanawiać i weryfikuję opinię (własną czy
współrozmówcy).
Ja się za specjalnie interesującego nie mam, ale dzięki za komplement. Ty
natomiast na pewno jesteś Człowiekiem godnym uwagi. No tak, każdy taki jest,
ale niektórzy mają taki zestaw cech (charakterologicznych, osobowościowych),
który powoduje, że się wyróżniają. Potrafisz się zachwycić. Bardzo to cenię, to
dla mnie szalenie istotne, a wbrew pozorom bardzo rzadkie współcześnie. Masz
swoje zdanie, bronisz go. To też cenne. No i nie kłócisz się, czy nie obrażasz,
jak niektórzy zwykli robić podczas różnego rodzaju dyskusji.
Ja już o filmach, które szczególnie cenię, gdzieś tu pisałem. Czołówka jest
oczywiście zmienna w czasie, ale obecnie do pierwszej trójki zaliczyłbym:
- "Ofiarowanie" Andrzeja Tarkowskiego
- "Pieśni z drugiego piętra" Roya Anderssona
- "Funny games" Michaela Haneke
Też: "Odlot" Milosa Formana, "Ostatni etap" Wandy Jakubowskiej, "Pianistka"
Michaela Haeneke, "Obywatel Kane" Orsona Wellesa, "2001: Odyseja kosmiczna"
Stanleya Kubricka.
To tak na dzisiaj. :-)
Temat: HORRORY wszechczasów
jak dla mnie "Fanny Games" (jakos tak to sie pisze) o jeeeezu to dopiero
film.Mialam traume po nim.wparadzie pardziej gatunek terror ale naprawde mocny.
Zostalam zaproszona na randke na ten film-niezle co?
A poza tym z dziecinstwa pamietam film "Oblicza zla" czy cos takiego, nie
pamietam dokladnie ale dalo mi po czaszce.
Temat: Złota Palma w Cannes dla Hanekego
"Biała wstążka"
Bardzo jestem ciekaw tego fimu. Haneke to jeden z moich ulubionych reżyserów (chociaż słowo "ulubiony" nie jest najszczęśliwsze), a żaden z jego filmów nie jest letni, trzeba je wręcz "przechorować", zmierzyć z nimi. Chyba żaden ze współczesnych kina nie ma nam tyle ważnego (i to w niezwykły sposób) do powiedzenia; jego "Funny Games" to najważniejszy film ostatnich kilkunastu lat.
Temat: najokrutniejsze i najbardziej niepokojące sceny
Wiele z przywoływanych w poprzednich wątkach filmów rzeczywiście momentami
przyprawia o bardzo nieprzyjemne odczucia/ vide: American History X,
Irreversible, Billboard, American Psycho, Ring - po prostu przerażająca wizyta
prosto z tv, Happiness, Panista, Man Bites Dog/. Podobnie niewspomniane chyba
jeszcze Pianistka/ cały katalog takich scen/ i Funny Games/tak samo/. Większość
z nich bardzo drastyczna. Pamiętam jednak wcale nie tak wstrząsającą z pozoru
scenę, którą oglądałem z rosnącym, ogromnym wręcz dyskomfortem. Chodzi o scenę,
gdy Matylda pod czujnym okiem Leona po raz pierwszy celuje ze snajperskiej
broni do uprawiającego jogging obcego człowieka . Oczywiście dałem się nabrać
Bessonowi, i dopiero gdy okazało się, że trafiony człowiek dostał nie
pociskiem, a kulką farby, nieco się uspokoiłem.
Temat: Filmy, ktore wstrzasnely moja dusza...
Film, po którym frunąłem...
Był to jedyny raz w moim życiu. Po prostu wzbiłem się w powietrze i poleciałem.
Nie oszukuję, bo widziała to moja przyjaciółka, która może fakt potwierdzić. A
skrzydeł dodał mi film "Ofiarowanie" Andrieja Tarkowskiego, oddaje on ideę
mojego życia.
Największe dla mnie arcydzieło wszechczasów to chyba jednak "Funny games"
Michaela Haneke i inne jego filmy.
Polecam też "Matkę swojej matki" Roberta Glińskiego i "Dead man walking - przed
egzekucją" Tima Robbinsa. A z nowszych rzeczy, to "Słonia" Gusa Van Santa
i "Pieśni z drugiego piętra" Roya Andersona.
"Krwawa niedziela" Paula Greengrassa i cała twórczość Pedro Almodovara, ale
żeby ta się podobała, trzeba mieć specyficzne poczucie smaku.
Jeszcze kilka bym wymienił, ale takie listy trudno zamknąć, więc lepiej już
skończę.
Temat: Czy ktoś oglądał Pasoliniego "Salo...
Nie uważam akurat "120 dni Sodomy " za wielkie dzieło...Co więcej, w pewnym
momencie pisania tej książki sam Sade zaczął sie nudzić, co widać w
książce...jesli chodzi o traktaty filozoficzne , wolę już jego "Justynę"
czy "Filozofię w buduarze'- tam rzeczywiście mamy, kawa na ławę , wyłozone
poglądy i kotnrargumenty na rzecz okrucieństwa, zazwyczaj oczywiście
przejaskrawione...
No cóż...Jeśli chciałabym mówić o filmach penetrujących, ciemną, ale dość
pociągającą stronę człowieka:), to wolę "Funny games" Hanekego czy "Nocnego
portiera" Caviani...można pewne rzeczy pokazać, niekoniecznie każąc komuś jeść
gó.....To tak jak ze sceną gwałtu w "nieodwracalnym "
Temat: najokrutniejsze i najbardziej niepokojące sceny
"Funny games" - cały film ledwo przetrzymałam, "Krótki film o zabijaniu" -
obydwie śmierci "Wsciekłe psy" - scena w której michael Madsen torturuje faceta
przywiazanego do krzesła, "Cassino" - scena w której dobijają gości
bejsbolami, "Samochody, kóre zjadły Amerykę" Weira - cały film upiorny, chociaż
lubię horrory i thrillery. I pewnie jeszcze wiele innych, ale już mi się slabo
zrobiło od tych kilku. Nie są to więc litry farby, wyprute flaki ani sterczące
kikuty, ale okrucieństwo w pełnej, hiperrealistycznej krasie.
Temat: Coś specjalnie dla Lipy 55, Hrabalka i innych.
Bardziej chodziło mi o intensywnośc wizji. Przypomnij sobie wszechogarniające
szaleństwo Aguirre czy Fitzgeraldo - ten własnie efekt uchwycił Haneke w swoich
filmach. Oczywiście obu rezyserów zajmują tematy rózne - Herzog to szaleństwo
jednostek, ich odklejenie od rzeczywistości - wymienione + Stroszek i Kaspar
H., natomiast Haneke wychodzi z założenia że to nie jednostki odstają, tylko
całe warstwy społeczne - patrz mieszczanie w Pianistce, patrz high-class
młodziaki w Funny Games. No i Herzog, przy dużej dawce empatii może być uznany
za optymistę - przynajmniej w sensie Hrabalowskim - taka piekna żałoba, taki
cudowny smutek. U Hanekego tego nie ma, on nawet nie stara się udawać, że życie
ma sens, że jest czymś poza impulsami, popędami i agresją (czasem autoagresją).
Stąd też, mnie chyba bliżej właśnie do jego wizji a Herzoga traktuję bardziej
jako wielkiego moralizatora, naprawiacza świata, rezysera z lekkim kompleksem
Chrystusa, który jeszce wierzy, że sztuka to nie tylko przekaz ale też próba
zmiany rzeczywistości. Ja nie do końca wierzę w tę ideę, stąd też brutalizm,
bardzo trzeźwiący, bardzo Hollebecequowski, Hanekego jest bardziej zgodny z
moim gustem. I w sumie mógł bym to podsumować tak, starając się znaleźć jakiś
kompromis - Haneke robi filmy prawdziwe a Herzog robi filmy piękne.
Pozdrowienia:)
Temat: Forumowa ankieta
plec: 19
wyksztalcenie: srednie(studiuje)
stanowisko w kwestii wiary: ateista
filmy: wszystkie filmy almodovara, 'amores speros', '21 gram' 'funny games'
ksiazki: "Swiat Zofii" Jostein Gaarder, "spoznieni kochankowie" William Wharton
gazety: Gazeta Wyborcza, Cosmopolitan, Polityka, Charaktery
zespoly: The roots, aaliyah, mary j blige
telewizja: muzyczne kanały, tvn24
Temat: Coś specjalnie dla Lipy 55, Hrabalka i innych.
Tak przy okazji "Pianistkowej" debaty pytanie, czy drogie panie widziały "funny
games" Hanekego a jesli tak to co myśla w temacie?
Bo dla mnie po tych dwóch filmach Haneke awansował na następcę Herzoga, z ta
sama pasja i bezkompromisowością podchodzacego do ludzkich obsesji, rozmytych
granic moralnych i obserwacji psychologicznych - a jako, że od Herzoga jest
dużo młodszy to i tez jest w nim więcej jakby smiałości i brutalnej szczerości.
Pozdrowienia:)
Temat: Coś specjalnie dla Lipy 55, Hrabalka i innych.
Powiem tak - zawsze mi się zdało, że jestem odporny na kino przegięte w
warstwie psychologicznej, mogę oglądac "Wstręt" spokojnie spożywając posiłek i
nie razi mnie kino Johna Watersa, ale po pierwszym seansie Funny Games, miałem
nieodpartę ochotę wywalić płytkę z filmem przez okno i nigdy więcej nie wracać
do tego tematu. Oczywiście nie zrobiłem tego i oczywiście wracam do tego filmu,
za każdym razem kiedy zbyt długo zdaje mi się że świat jest fajny a ludzie
mili. Jeden seans F.G. i wszystko wraca do cynicznej normy. W warstwie
fabularnej histroyjka jest prosta, nawet banalna - ot małżeństwo z dzieciakiem
10 letnim wyjeżdża żeby sobie popływac i dostaje się w łapy dwóch psycholi. I
tu kończy sie norma zaczyna się dwugodzinny seans torur serwowany tak, że widz
jest skatowany w tym samym stopniu co ofiary. Praktycznie cały film odbywa się
bez aktów brutalnej przemocy - ot rozmowy oprawców z ofiarami. Jesli lubisz
Klausa Kinskiego, jego manierę aktorską i rys szaleństwa, to spróbuj sobie
wyobrazić cały film kreaowany w takiej własnie manierze i grany w ten sposób -
człowiek w pułapce bez wyjścia, ociekająca z kazdego pixela ekranu bezsilnośc i
bezsens całej sytuacji, a przed tym wszystkim kompletnie nieprzygotowany widz,
który chciał sprawdzić co tam panie w nowym kinie europejskim. Polecam a z
drugiej strony nie polecam - bo to naprawdę jest dzieł które wywołuje katharsis
w klasycznym arystotelesowskim ujęciu - poprzez wywołanie lęku i obrzydzenia.
Pozdrowienia
Temat: Najbardziej brutalny film.
Gość portalu: Don Simon napisał(a):
> Filmy wojenne, ktore wymieniacie jakos mi nie przeszkadzaly. Na wojnie jest
> smierc i tutaj nie jest ona tak strasznie nienaturalna
No wlasnie, taka smierc to normalka.:(
Ale zgadzam sie, ze "Urodzeni mordercy" byl brutalnym filmem, a "Funny games"
prawdziwa meczarnia.
pzdr, sellma
Temat: najokrutniejsze i najbardziej niepokojące sceny
Trochę tego było. Najbardziej nie lubię tych z zaskoczenia - kiedy myślisz, że
wszystko jest dobrze, a tu nagle BUUM - przykład to np. Oszukać Przeznaczenie 2.
Po obejrzeniu Ring (japońskiego) nie mogłam tej nocy spać. Zwłaszcza, że mam
telewizor w pokoju...
Okropny i tandetny film "Cela" z okropnymi scenami...
"Piła" - żałuje, że ją widziałam...okropność przez duże O
"Efekt motyla" - być może sie ze mną nie zgodzicie, ale pełno w nim dobrze
ukrytej, a zarazem okropnej brutalności...
"Siedem" - wszystko...
"Funny game" - brutalność psychiczna - straszne
Temat: najokrutniejsze i najbardziej niepokojące sceny
Widziałem Czas Wilka i uważam, że to już był czysty sadyzm dla sadyzmu, w odróżnieniu od np. Funny Games.
Natomiast mocno kopiący jest nowy film "Saw" (chyba w Polsce w marcu). Akcja momentami kuleje, aktorstwo jeszcze bardziej, ale sam scenariusz jest wyjątkowo chory (to komplement). Stara się na siłę dorównać Siedem. Pod względem wyrafinowanego okrucieństwa nawet Finchera przewyższa. Ale tylko pod tym. Mimo to, warto zobaczyć.
Warta uwagi jest też sceny walki w Fight Club i piękny siny makijaż Edwarda Nortona, niemal na całym ciele ;)) Trudno to oglądać.
Temat: NETFLIX - Polecam
tez lubimy francuskie, dodalam Twoje rekomendacje, dzieki.
z Polskich widzialam ostatnio "Edi" rzecz o swojskich menelach, "Dlug" -prawdziwa historia, oba godne
czasu
niemiecki wstrzasajacy film, nie wiem czy dobrze bedzie nazwac go trillerem "funny games", mnie
mocno zapadl w pamieci. warto.
Temat: najokrutniejsze i najbardziej niepokojące sceny
Funny Games - calosc (film skonczylam ogladac na kolanach pod telewizorem z
bialymi palcami od zaciskania i tak klelam na glos ze do dzis nie rozumiem skad
te emocje...film kupilam jakis czas temu po to by go miec ale nigdy wiecej nie
ogladac
American History X - wiadomo ktora - rowniez posiadam i rowniez nie zamierzam
powtorzyc
Ring - oczywiscie najbardziej przerazajaca scena ze wszystkich widzianym przeze
mnie horrorow...i nie taka hop ze cos wyskoczy...tylko taka ze trwa trwa trwa a
mnie opanowywuje coraz wieksze przerazenie...
Dlug - scena nad woda z histeria jednego z bohaterow po zabiciu lub odrabaniu
(nie pamietam) i sceny z bezczelnym Chyra
Miasto Boga - scena z dzieciakami
w zasadzie wszystkie wymieniliscie...
Temat: najokrutniejsze i najbardziej niepokojące sceny
przypomniała mi się właśnie scena z Funny Games. gdy dwóch sadystów zabiło
dziecko. a w drugim pokoju siedzieli rodzice (chyba, bo widziałem ze 4 lata
temu i nie pamiętam za dobrze). kolejna scena w tym filmie, która mnie
zmiażdżyła to motyw przewijania filmu (kto widział to wie), dzięki któremu widz
wie, że musi zobaczyć śmierć dziecka i że nie da się uciec od przemocy. po
prostu mnie przybiło. no i pierwsze uderzenie w nogi ojca rodziny kijem
golfowym...
polecam ten film jako najlepsze studium filmowego sadyzmu.
pozdrawiam WZ
ps właśnie zaczynam oglądać Słonia Van Santa:)
Temat: Quiz for you!!!
New questions!!!
11.) A single celled organism is inside a box. this cell doubles itself every
second. by 60 seconds, this box is full. At which second is the box half full?
12.) Do peacocks give birth to their young or do they lay eggs?
13.) A farmer had nine sheep, and all but seven died. How many did he have
left?
14.) Every morning a man who lives on the 98th floor of his apartment block
would takes the elevator downstairs before going to work. When he comes home in
the afternoon, he takes the elevator up to the 79th floor, then walks the rest
of the way up the stairs. Why does he do this?
15.) There are six buns in a bag. You give six children a bun each and find
that you're not left with an empty bag. Why not?
And remember guys that you are doing it just for fun. Its a game, not any
competition. The more answers we have, the more funny it will be. Just try
without cheating!!!
Enjoy:)
Temat: The best foreign accent in American movie.
The best foreign accent in American movie.
I've got few favourites.
Nr 1: John Malkovitch- "Rounders". His Russian accent is so funny, but in
the way almost perfect. For example when he played cards with Matt Damon
and lost few hundreds against handsome Matt and what he did was to make a
comment with his Russian accent "Weri agresif person". and when he lost the
game, Malkovitch as a honourable person said " Piej tis mien his mani".
Nr 2: Of course we can't forget about Arnie. His legendary "I'll be back" is
a good one, but in TR3 when he ended up on the front window of the fire
engine, and he said "I wil bi drajwing nal" was even better.
Nr 3: Cate Blanchett, plying russian escort and part time dancer in "The man
who cried", starring Johnny Deep& Christina Ricchi.
Any ader sudzeszczyn?
Temat: Awans reprezentacji Polski w rankingu FIFA
u funny Polaczki? what's the matter with you? You sit at a computer in Poland
writing crap like that? Poland is getting better and better. Is there something
wrong with that? Why can't you enjoy the victories made by Poland. It's just a
game for god's sake. You are really ignorant if you think otherwise, and if you
can't enjoy or feel happiness in Polands successes why even care about it? I'd
advise you to keep quiet if you don't care. It is time for Poland to enjoy
success in all aspects after the stupid war and stupid commies depriving the
Polish people of happiness and success.
Temat: Ciekawy tekst - proszę o tłumacznie
Ciekawy tekst - proszę o tłumacznie
Proszę o tłumaczenie:
“We can polish of the Poles and the Austrians sound like a weaker version
than Germany.
Your guide to far-flung nations
WALES, pop 2,917,000, excluding 101 million sheep. Look for signs marked
Groeso Y Cymru. Don’t forget to take a leek. And DON’T mention Anne Robinson.
NORTHERN IRELAND, pop 1,649,000. Not ferry hard to miss. Get to Holyhead,
turn right and follow P&O signs. Haven’t scored in 14 games.
AUSTRIA, pop 8,188,207. Directions: Follow Sound of Music. Beware men in
funny trousers, stockings, shirts and braces. Grub good.
POLAND, pop 38,622,660. To get there, climb a pole. Vodka is favoured tipple.
Poland is also major producer of the drug speed, so wingers could be really
fast.
AZERBAIJAN, population 7,830,764. Only one way to travel — on the back of a
donkey, if you can hire one. Locals like sheep fat soup, washed down with
black tea. Tastes lousy, but nourishing.
(Źródło: "The Sun")
Temat: irony
ianek70 napisał:
> I'll use quotes as long or as short as is relevant.
Great idea, this way when Iranian president says; "We have no intention of
attacing US"... you can throw out just one word "no", and there you go!
Everybody thinks that Iran is about to attack the US....
> > In other words; "If you can't run with the big dogs, stay on the porch"..
> ..
>
> In your last post you were a genius on a par with George Bush, and now you're
> merely a large furry quadruped? Make up your mind.
Not funny. I need to explain again, the "big dogs" is synonimous with "the best
in their game" For example the "big dogs" of world politics woul be; the USA,
China, EU or Russia, thus the "big dogs" of international footbal are; Brasil,
Argentina or Italy...
Temat: Thuffering thuccotash!
Well he didn't win. Not until we have the final results of the next round.
Until then the game is on.
It's really worth to check some statistics on Gazeta. Kaczynski's electorate
lives in villages, which is quite funny regarding the fact that he is the mayor
of the capital. By the way, he got also "beaten" in Mazowiecki and Warszawa. Is
this is sign ?
Well, kissing guys on the streets is no problem for me. I do the same thing, but
with my wife.
Actually I always liked the French way of pronouncing R... I might have the
chance to live in the IV RP where R,S and Z are pronounced according to some new
rules I find this still more exciting than the alternative.
PS. the bad news is that I don't think you will pay less tax Even if there
will be a coalition PiS won't agree to 15%. What we have now is piece of cake,
but the real "rumble" will begin when PO and PiS will try to form a government.
I'm looking forward to that
Ervin
Temat: Soyka atakuje Philem
zestaw pieśni
1. Odkąd jesteś
2. Fly me to the Moon
3. Wicked Game
4. No Suprises
5. My funny Valentine
6. You are so beautiful
7. Another day in Paradise (BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!)
8. Wiem, że nie wrócisz
9. Avalon
10. Kiedy jesteś taka bliska - bonus track
11. Somebody
Temat: "Życie na podsłuchu"
kubissimo napisał:
>
> calosc swietnie zagrana - trojkat Gedeck, Muehe, Koch gra fantastycznie.
Muehe
> -
> jak napisala Noida - gra glownie twarza i robi to znakomicie. Nie wiem,
gdzie
> oni go znalezli i skad on ma te swoje blekitne oczy, ale jest niesamowity.
Caly
>
> proces przejscia od cyborgopodobnego urzednika do wrazliwego czlowieka jest
> aktorska perelka.
Ulrich Mühe jest "starym dobrym aktorem". To nie jest odkrycie Henckel von
Donnersmarcka. Gral np. w 3 filmach Hanekena: Funny Games, Das Schloss i
Benny’s Video, ktore byly wielokrotnie nagradzane. On za swoje role zreszta
tez. Teraz wszedl do kin film z jego udzialem. Jest to komedia o Hitlerze "Mein
Führer – Die wirklich wahrste Wahrheit über Adolf Hitler" gdzie gra Zyda.
Ja pamietam go doskonale z takiego psychothrillera "Das tödliche Auge", film
ktory akurat nie przyniosl mu chyba zadnej nagrody ale zagral w nim doskonale.
Temat: [OT][rozrywka] gierka rowerowa
[OT][rozrywka] gierka rowerowa
www.funny-games.biz/weird-bicycle-game.html
Uwaga na białe misie!
P.S. Komu udało się dotrwać do końca piosenki?
Temat: obrazki z zycia krisha i funny game :D
obrazki z zycia krisha i funny game :D
I was just a skinny lad
Never knew no good from bad,
But I knew love before I left my nursery,
Left alone with big fat Fanny,
She was such a naughty nanny!
Hey big woman you made a bad boy out of me!
Temat: Funny Game
Funny Game
Wypalimy fajkę pokoju? /faja/
Temat: Funny Games - ma ktos moze tlumaczenie PL?
wejdz na napisy.qwe.pl/ i wpisz funny games
Temat: Funny game:)
Funny game:)
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5635473,Wielka_bitwa_na_pomidory_w_Hiszpanii.html
Temat: zagrajcie :)
zagrajcie :)
super gra dla zabicia czasu i odprezeniu sie
polecam ogromnie..
www.funny-games.biz/fishtales.html
Temat: Nuda nic się nie dzieje proponuję zagrać w curling
Nuda nic się nie dzieje proponuję saneczki !!! ;)
www.funny-games.biz/kingofskeleton.html
Temat: Funny_game poszedł link przed sekunda
no ja też czekam na to co napisze funny game :>
Temat: Funny Games - ma ktos moze tlumaczenie PL?
Funny Games - ma ktos moze tlumaczenie PL?
Chcialem obejrzec, ale nie moge znalezc zadnego txt z tlumaczeniem. Bede
dzwieczny za namiar jakis. pozdro
Temat: Igrzyska na żywo - dzień 9.
skeleton
Dla tych co nie lubia sie nudzic, a lubia skeleton:)
www.funny-games.biz/kingofskeleton.html
Temat: schudnij i zarób kasę ;)
schudnij i zarób kasę ;)
www.funny-games.biz/thelardener.html
Wkurzające
Temat: Funny Game
Funny Game
kocham cię już ty wiesz za co.
Temat: When the shit hit the fan.
Malpa pogrywa z dwoma tygrysami.
www.funny-games.biz/videos/88-apevs2tigers.html
Temat: dzikoozka, funny, neko na poczatek rozgrzewka:)
Puszysta gimnazjalistka toczy ślinę z pys(t)ka
Funny game napadła na sejm
Liisa Valo - skoczyła w dal, O!
Nekomimimode - napluła se w brodę
Wszystkich zainteresowanych przepraszam ;))
Temat: Przyznać się, kto tu jest z Torunia :-) ?
leptosom napisał:
> nie wiem, ale mają tam żużel i funny game :-)
zuzel mnie nie kreci, a funny no coz....w sumie tez nie bo ja i ona
jestesmy hetero :-D
Temat: mam ochote na "funny business"
A to się czymś różni od
"Funny game"?
Temat: czy pokazać wam fotkę tego co mnie zbył ?
Funny game przesle ci na maila!
Temat: Protestuję...
Forma enta: Funny Game - kwintesencja kobiecości. Czar, wdzięk i subtelność :)
Temat: dzienkuje wam wszytskim za porady
dzienkuje wam wszytskim za porady
macie poczucie humoru, wruce to jutro, bo mnie sie tu podoba. na
szczgulne uznanie zasluguje funny.game oraz ta z wiosna w nicku.
Dzienkuje raz jeszcze.
Bożenka Lubicz.
Temat: ulubione slowa
funny game - M
Temat: Filmowe inspiracje :/
O!
jak ja do Funny Games!
Temat: Jak się skończył poniedziałkowy teatr? Tj dziś?
Dziwnie to ja się czułam po Funny Games, bo to momentami było po prostu
nudne...Jak ktoś odstawia moralitet , to powinien wiedzieć , ze 18 latek nie
gada jak doktorant psychologii:P
Ok, ale jak to się skończylo????????
Temat: Protestuję...
A przypominasz w czyś Funny Game, bo - powiem szczerze - nie zaobserwowałem
podobieństwa :))
Temat: filmy, których nie chcielibyście obejrzeć ponownie
Funny Games
The Grey Zone
i kilkugodzinny dokument "Shoah" Claude Lanzmanna
Temat: Zdolne kobiety.
Bardzo przepraszam Panią, Pani Funny Game.
P.S.
Proszę też nie czytać mojej sygnaturki, i co gorsza nie brać jej za prostacki żart.
Temat: Filmy okrutne. Co polecacie?
"Funny Games" Michaela Haneke. może nie do końca pasuje, nie ma tam
eksperymentów rzadowo-wojskowych, ale jako studium przemocy i
okrucieństwa wypada naprawdę wstrząsająco...
Temat: Protestuję...
Funny Game, już Ci to powiedziałem na wstępie. "Stój ode mnie bardzo daleko".
Nie znoszę konwersacji z takimi kobietami jak Ty :))
Temat: Jaki thiriller polecacie?
Takashi Miike - Audition
Michael Haneke - Funny Games
Gela Babluani - 13 tzameti
rozne filmy, rozne dreszcze
Temat: Polećcie jakiś dobry niemiecki film!
Funny Games
Temat: Czy żałujecie, że obejrzeliście pewne filmy?
Wersja Michaela Haneke (pierwotna) "Funny Games" jest jednym z
najlepszych thrillerów psychologicznych, jakie widziałam (chyba
nawet najlepszym).
Temat: Czy żałujecie, że obejrzeliście pewne filmy?
> "funny games" - przerażający, bo realny
Nie widziałam, ani wersji pierwotnej, anie rimejka. A jestem bardzo ciekawa, tak
jak "Białej Wstążki".
Temat: Czy żałujecie, że obejrzeliście pewne filmy?
Funny Games :F
A a propos emitowania, to uwielbiam z raportów policyjnych "Podejrzany
emitował juwenalia za kioskiem" :)
Temat: co wy wszyscy macie
funny game
wiem kim sa spamerzy i za takich wlasnie uwazam wszystkich tych,
ktorzy odnajduja przyjemnosc lub ( o zgrozo ! ) satysfakcje w
zasypywaniu tego forum jakze odkrwycza sentencja "spadaj trollu", "
nastepny troll", " idz trolluj gdzie indziej" .
Temat: "Biała wstążka"
Pójdę na pewno. Też mi się bardzo Pianistka podobała, książki nie czytałam.
Natomiast Funny Games z premedytacją omijam od kiedy usłyszałam, o czym jest. To
nie na moje nerwy
Temat: Co robisz chłopczyku?
Dzięki :DDDD
Jak game is funny, to
:DD
Temat: Bardzo proszę drogie koleżanki
Funny Games
Ostatni dom po lewej
Temat: Faceci są do...
No dobra.
WIOCHA :)
white.kozaczki albo rozowa.landrynka brzmią podobnie.
Chociaż film fajny Hard Candy!
Taki w stylu Funny Games, nioch :D
pulapka.filmweb.pl/
Temat: Bardzo proszę drogie koleżanki
"Funny games". Ryje jak nie wiem co.
Temat: Polećcie jakiś dobry niemiecki film!
Funny games!
Bez dwóch zdań.
Temat: Bardzo proszę drogie koleżanki
Funny Games - kino familijne wrecz, ale poruszy kazdego
Temat: "Biała wstążka"
Facet wymiata.
No i obsadza też znakomicie - może dlatego nie chciałam oglądać amerykańskiej wersji Funny Games, bo już mi się te twarze z oryginału wryły w psychę.
Temat: a na polskim filmie nuda...
a na polskim filmie nuda...
wiem, wiem że nie na temat -))) możecie wątek wykasować -)
własnie obejrzałam film funny games... matko boska, chyba nie usnę... jakby
walec po mnie przejechał, ostatni raz tak mialam na dolores
Temat: najlepsze sceny smierci W FILMIE
śmierć wszystkich ofiar w Funny Games Michaela Haneke! nagłe i brytalne w swojej
realistyczności zgony! przerażające!
Temat: Michael Haneke - diabelnie dobry reżyser..........
Żaden film tak mną nie wstrząsnął jak "Funny games".Majstersztyk.Polecam.
Temat: trzy (3) najwazniejsze filmy ostatnich 10-ciu lat
Czyli 3 z 10 ,tak?Moje typowanie wygląda następująco:
1./ M,Haneke "Funny games"
2./ M.Haneke "Pianistka"
3./ E.Seidl "Upały"(?)
Temat: Złota Palma w Cannes dla Hanekego
Ciesze sie ogromnie - od kiedy obejrzalam "Funny Games" uwazam Henekego za
najlepszego z tworzacych wspolczesnie rezyserów.
Temat: Cannes 2009. Koniec starego świata
Cannes 2009. Koniec starego świata
Film Funny Games został zrobiony w 2007 a nie w 1997 roku.
Temat: Klub Netflixa
jenen z ..... najmocniejszych, najlepiej zapamietanych filmow jakie w zyciu widzialam, tez niemiecki
"funny games"
i " Jude" - tytul to imie meskie, swietny, poruszajacy.
"burnt by the sun" Michalkowa
"the return" tez rosyjski, swietny
Temat: Cannes 2009. Koniec starego świata
Mądrzysz się, a nie masz racji. Oryginalne "Funny Games" - 1997 rok, amerykański
remake - 2007.
Temat: Filmy, które ciężko obejrzeć drugi raz
oczywiśćie!!! "Funny Games', poza tym 'Człowiek pogryzł
psa'..
wczoraj drugi raz widziałam 'Nie czas na łzy' - strasznie
ciężki i przerażający jest ten film - podziwiam Hillary
Swank - nie każda aktorka miałaby odwagę zagrać tak
trudną rolę.
Temat: Filmy, które ciężko obejrzeć drugi raz
Ja na pewno nie obejrze po raz drugi
Tańcząc w Ciemnościach (po sie pochlastam)
Funny Games (bo zdemoluje mieszkanie)
i na pewno Czas Apokalipsy Redux (bo we śnie obślinię kanapę tudzież fotel
kinowy), ale pierwotna wersje jak najbardziej.
Temat: Kultura :)
Kultura :)
Dziś na TVP Kultura o 23.55 "Funny Games".
Polecam, choć to nie mój ulubiony film. Właściwie, to go nie cierpię, bo on
boli, uch!
:)
Temat: Virusy na Interii :((
I jeszcze:
[undelivered mail - 'darling']
[new tools on ADSL]
[new funny game]
Temat: NAJLEPSZY FILM !
Funny Games
Temat: jaki bezkrwawy thriller polecacie?
Funny games-moze byc dobry, a raczej bedzie na pewno, tylko nie wiem, czy nie
przesiedze tego filmu zakrywajac oczy;)
Temat: 10 najlepszych filmów ostatnich lat
"ostatnich lat" - rozumiem, ze chodzi o lata '90 i pozniej
fargo
truposz
pulp fiction
zaginiona autostrada
spaleni sloncem
przelamujac fale
spragnieni milosci
wszystko o mojej matce
requiem dla snu
funny games
Temat: jaki bezkrwawy thriller polecacie?
M. Haneke "Funny games"
Temat: Fani Johna Zorna
Fani Johna Zorna
Painkiller-chora,masakryczna ,diabelnie dobra muza.widzieliści film "Funny
games" z muza Zorna-doskonale pasuje
Temat: skroty myslowe w filmach
Albo "Funny Games" (n/txt)
Temat: Coś specjalnie dla Lipy 55, Hrabalka i innych.
po pierwszym seansie Funny Games, miałem
> nieodpartę ochotę wywalić płytkę z filmem przez okno i nigdy więcej nie wracać
> do tego tematu.
Mialam tak po "Pianistce"...
Temat: dobry film widzialam
Funny Games
wersja amerykanska, bedzie w kinach juz niedlugo, ciekawa jestem
tego filmu, wersja z 97 roku, niemieckiego rezysera pozostanie mi w
pamieci na zawsze, wstrzasajacy film.
Temat: Zagadka
Dzieki pomocy
forum KINO, wiem juz jaki tytul nosi ten film. Funny games!
Temat: najstraszniejsza SCENA z filmu
popieram "Funny Games" to film ktory boje sie ogladnac po raz drugi.
Temat: najstraszniejsza SCENA z filmu
ja się najbardziej przeraziłam na "Osadzie" jak gość czuwa w nocy na wieży a na
dole widzi coś czerwonego, poza tym oczywiście potwór z telewizora w "Ringu" i
"Funny Games " jako całóść
Temat: najstraszniejsza SCENA z filmu
Funny games to najokropniejszy chyba film, jaki widziałam. Równie dołujaca jesst
Strefa ciszy...ale oczywiście warsztat nie ten.
Temat: Co ostatnio ciekawego
wszystkie moim zdaniem b.dobre, warte czasu
Touching the void
I'm not scared
Lost in translation
Maria full of grace
Mostly Martha
Funny Games - rewelacja IMO, widzialam z rok temu do dzis pamietam bardzo dokladnie
El bola
Butterfly
Temat: Film, który wami wstrząsnął....
Requiem dla snu
i Funny Games
Temat: Prosze o podpowiedz
"Funny Games"
Temat: Znani ludzie o swoich ulubionych filmach
"Tanczac w ciemnosciach" Triera
"Funny Games" Haneke
Temat: Co ma dwa końce?
Oglądaliście austriacki thriller "Funny Games" reż. Michael Haneke. Ten
porażający film ma dwa zakończenia. Wstrząsające.
Temat: CO TO ZA FILM? ;-)
4. funny games
Temat: poszukuję tytułu filmu (niemiecki thriller)
moze to "Funny Games"
Temat: filmy, których nie chcielibyście obejrzeć ponownie
"Funny Games" Haneke'go
Film świetny, ale boli prawie fizycznie ;-)
Temat: poszukuję tytułu filmu (niemiecki thriller)
to napewno Funny Games.
mocny, odświeżający spojrzenie na przemoc w kinie.
tylko mała poprawka; film jest austriacki.
Temat: Smiech to zdrowie
Smiech to zdrowie
www.thebluething.com/games/files/funny-italian-english.swf
Temat: Czy Slazak to Niermiec!?
Gość portalu: !!! napisał(a):
> to tysz dowal, this is only a game ;-) - yno, ze w trybie tekstowym
-I love all games, even fanny!!!
Temat: "CHIŃCZYK" - gra planszowa
Yes, it's true, it's really called "frustration".
Ther's another funny thing about the word "Chinese". Do you remember our old
game "Gluchy telefon"? In American English it's called: "Chinese Whisper" Isn't
it funny ? (A little bit racist, too)
Temat: dzikoozka, funny, neko na poczatek rozgrzewka:)
lupus76 napisał:
> Funny zjedz bannany, ty karzełku zasmarkany!
> Game z drzewa zdejm!
Jak się odszczeknął po 100 latach :DDDDDDDDDDDDD
Temat: dzikoozka, funny, neko na poczatek rozgrzewka:)
Funny zjedz bannany, ty karzełku zasmarkany!
Game z drzewa zdejm!
Temat: Kretyn
Very funny, that game:-)
Czesc Tc. Dzisiejszy problem chodnikowy: zu waten oder probieren sich
durchzurutschen ? Na boku snieg, w srodku lod. Normalnie, rower pod
barakowozem musialem zostawic.
Temat: Masta of Dizasta
I came I game I many money I funny.
Temat: Funny Games
A ja jakoś zupełnie nie czuję się zmanipulowana przez reżysera. Wiem, że jego
kolejny film mnie poruszy i dlatego oglądam, bo właśnie to poruszenie cenię
sobie najbardziej podczas obcowania ze sztuką (filmem, przedstawieniem, książką czy
obrazem), przez większe lub mniejsze s.
Wiem, że będę zaniepokojona, lekko zdezorientowana i nawet przerażona, ulegam
zagęszczającej się atmosferze, wczuwam się i tak właśnie chcę odbierać te filmy.
Dostaję to, czego oczekuję i biorę to z całym dobrodziejstwem inwentarza; z
rozbudzonym poczuciem zagrożenia, z niesmakiem dla natury ludzkiej, ale po
jakimś czasie ze świadomością nabrania dystansu, może lekkiego uodpornienia.
Sztuka ukazująca podobne problemy w sposób bardziej subtelny, mniej agresywny
też ma niewątpliwe zalety, ale czasami lubię poczuć coś bardziej intensywnie. A
może po prostu lubię się czasami bać, a Haneke straszy naprawdę koncertowo.
Z wymienionej trylogii najbardziej lubię Ukryte, bardzo mnie ten film
zaniepokoił; zaraz potem Funny games, choć zupełnie inaczej, bo też i innymi
środkami wyrazu i niepokój po tym filmie to jednak chyba za małe słowo.
Pianistkę oglądałam zaraz po lekturze książki, więc oprócz wielkiego ukłonu w
stronę aktorstwa, nie mogę się zachwycić tak bardzo samą ekranizacją; jednak
oryginał znacznie ją przerasta.
Mimo że mniej na mnie podziałał, ale też dał sporo do myślenia Kod nieznany. To
bardzo smutne kino.
Generalnie Haneke jest jednym z moich ulubionych reżyserów i czekam z wielką
niecierpliwością na jego kolejne filmy.
Ps.
Własnie wyguglałam sobie zdjęcie reżysera: ależ ma piękną i ciekawą twarz, wow.
Temat: kiedys KINO bylo prawdziwsze
dorotka_j napisała:
> Kiedys kino nie emanowalo tak wielka drapieznoscia.
kiedys, to znaczy kiedy? widzialas "psa andaluzyjskiego" bunuela? czy rok 1929
to juz "kiedys"? a przeciez ten film jest wyjatkowo drapiezny!
pewnie chodzi ci o to, ze przemoc "zbladzila pod strzechy", jest ukazywana
masowo, bez szczegolnego fabularnego uzasadnienia - przemoc dla samej przemocy.
krew na ekranie jest wyjatkowo fotogeniczna, na dodatek coraz lepsza technika
pozwala pokazac wszystko dosadniej i bardziej szczegolowo (chyba nawet lepiej
niz w rzeczywistosci!)
jednakze znowu - jest to "bolaczka" kina popularnego. jak ktos nie ma ochoty
ogladac takich rzeczy, ma do dyspozycji dziesiatki innych, bez zadnej przemocy,
filmow, ktore (przez swa lekkosc i trywialnosc) nie wymagaja od widza
angazowania zbyt duzej liczby szarych komorek.
w przypadku kina ambitniejszego sceny przemocy zazwyczaj wynikaja z fabuly,
stanowia nieodlaczna czesc koncepcji calego filmu, maja szokowac lub sklaniac
do refleksji a nie dostarczac rozrywki, ewentualnie sa pastiszem,
przerysowaniem podobnych chwytow wzietych z kina akcji i kultury popularnej
("urodzeni mordercy" stone'a, "funny games" haneke, "rykszarz" tran anh hunga).
> Tak mysle. Obecnie dzieje
> sie tak, ze kino oferuje nam nadmiar efektow specjalnych odwolujacch sie do
> naszych wciaz chyba, wbrew przeladowaniu zewszad, wrazliwych zmyslow.
> Zmyslow, chocby sluchu, ktorym naprawde nie potrzeba alarmujacej muzyki
> symfonicznej w style amerykanskim dla zaalarmowania, ze za chwilke w filmie
> zacznie sie dziac cos waznego.
> Film jest coraz bardziej przeladowany akcja, muzyka, szokujacym obrazem,
> dlatego przestaje na nas robic wrazenie i zaczyna najzwyczaniej nudzic jak
> pies...
wynika to z coraz wieszych mozliwosci technicznych jakie kinematografia oferuje
tworcom. i nie widze powodow, dlaczego nie nalezaloby z nich (tych mozliwosci)
korzystac! pozostaje kwestia tego, w jaki sposob i do wyrazenia czego dany
srodek zostanie uzyty i jakie efekty estetyczne w ten sposob chcemy osiagnac.
w wielu filmach fabula jest pretekstem do pokazania calej gamy olsniewajacych i
pustych zarazem efektow specjalnych, podobnie jak ma sie rzecz z przemoca. sa
natomiast filmy, ktore bez wyrafinowanej techniki nie bylyby takimi
arcydzielami jakimi dzieki niej sa ("microcosmos" nuridsany'ego i perennou,
pierwsze 20 minut "szeregowca ryana", troche inna kategoria, ale co tam:
teledyski toola)
> Zreszta, co tu duzo mowic. Obejrzyjcie " Uniesie nas wiatr". To jest wlasnie
> KINO PRAWDZIWE czy PRAWDZIWSZE, jak kto woli.
to jest prawdziwe, bo forma doskonale koresponduje z trescia i przekazem,
podobnie ma sie rzecz w "zaginionej autostradzie" lyncha, chociaz oba te filmy
sa diametralnie rozne!
Temat: Herzog
Ad!) Biblionetka. Też na początku mnie to miejsce nieco "podrajcowało",ale jak
dokładniej na nim pobuszowałam to doszłam do smętnego wniosku.Recenzje mają
książki ,które są na topie,tzn .takie ,o których bębni sie na prawo i lewo,a
wcale nie są dobre,tylko nagłaśniane...No i co wypatrzę jakąś książkę i
chciałabym poszukać czegoś na temat na Biblionetce,to się okazuje,że widzę
czarną dziurę...Szkoda,bo miejsce chyba za mało nagłośnione dla studentów ,a to
ostatni ludzie,którzy piszą fajne recenzje(potem zostają krytykami i fajne
recenzje się kończą:P)
Co do kin i tak wszystko przebija moja wizyta w łódzkim łDK-u na "Brzezinie" 4
osoby w kinie ,film o grużliku,a jak babka siedząca przede mną zaczęła
kasłać ,tak trwało to pół filmu .Po prostu darmowa wizyta w "Czrodziejskiej
górze"Cos mi się zdaje,że ona chyba przyszła na film o swojej chorobie,bo
wyglądało mi to na stadium zaawansowanego wypluwania płuc.Wraz z jej kaszlem
trzasł się cały rząd przede mną,tak więc aż łzy w oczach mi stają na
wspomnienie męki grużlika i jego lustrzanego odbicia na sali kinowej.Mniej
wiecej w połowie filmu,Pani wyciągnęła flaszeczkę ,pociągnęła spory haust ,do
moich nozdrzy dobiegł znajomy zapach pt.polskie zboże skondensowane w
ognistej ,przezroczystej wodzie ,potem głębokie:achhhhhhh... i cisza przez
ostatnie minuty filmu.Krótko mówiąc Żytnia zabija prątki Kocha na smierć
PS.Z ciekawości udałam sie też na "Pasję" o 14.00 do Silverscreenu ,aby trafić
miedzy wycieczkami szkolnymi z rana i emerytami oraz zakonnicami po południu.Ni
diabła,przede mną usiadło trzech spóżnionych kolesi w kapturach na głowie w
stylu 'yo,mata faka' ,żarli chipsy przez pół filmu i opowiadali ,ile facet
się musiał natarzać w keczupie zanim go przybili do krzyz...Bez
komentarza...Jak ktoś ma "Ale kino!" to jutro jest "Ostatnie kuszenie
Chrystusa" ,film ,który nigdy nie wszedł na nasze polskie ekrany...Oczywiście z
tego powodu tydzień temu rozleciał mi się stay gruchot pod szumnym
tytułem;magnetowid.
PS.Co do "Funny games" i Hanekego,droga uli,to musiałabym wyslać 5 postów ,więc
nie wiem,czy jesteś zainteresowana?:)
Temat: Dzidka oburzona
nadzieja
Dla mnie, szczerze mowiac, nie mialoby to zadnego znaczenia, bo mnie
z reguly chodzi o koncept, a nie historyczny konkret.
To dla mnie wlasnie takie ludzkie i heroiczne, ze patrzy sie poza
swoja nedzna nature - nie w strone udowadnialnych bostw, ale jakiegos
absolutu, albo czegos reprezentujacego absolut. Im mniej on
prawdopodobny, tym wieksza ma to wartosc.
Bardzo lubie ten fragment OzN:
'One word. All you've been saying is quite right, I should't wonder.
I'm a chap who always liked to know the worst and then put the best
face I can on it. So I won't deny any of what you said. But there's
one thing more to be said, even so. Suppose we have only
dreamed, or made up, all those things - trees and grass and moon and
stars and Aslan himself. Suppose we have. Then all I can say is that,
in that case, the made-up things seem a good deal more important than
the real ones. Suppose this black pit of a kingdom of yours is
the only world. Well, it strikes me as a pretty poor one. And that's
a funny thing, when you come to think of it. We're just babies making
up a game, if you're right. But four babies making up a game can make
a play-world which licks your real world hollow. That's why I'm
going to stand by the play-world. I'm on Aslan's side even if there
isn't any Aslan to lead it. I'm going to live as like a Narnian as I
can even if there isn't any Narnia. So, thanking you kindly for
our supper (...) we're leaving (...) at once and setting out in the
dark to spend our lives looking for the Overland. Not that our lives
will be very long, I should think: but that's a small loss if the
world's as dull a place as you say'.
Temat: Surgeons
Another redneck?
If You Love Jesus
The other day I went to the local religious book store, where I saw a HONK IF
YOU LOVE JESUS bumper sticker. I bought it and put it on the back bumper of my
car, and I'm really glad I did. What an uplifting experience followed!
I was stopped at the light at a busy intersection, just lost in thought about
the Lord, and didn't notice that the light had changed. That bumper sticker
really worked! I found lots of people who love Jesus. Why, the guy behind me
started to honk like crazy. He must REALLY love the Lord because pretty soon,
he leaned out his window and yelled, "Jesus Christ!" as loud as he could. It
was like a football game with him shouting, "GO JESUS CHRIST, GO!!!"
Everyone else started honking, too, so I leaned out my window and waved and
smiled to all of those loving people. There must have been a guy from Florida
back there because I could hear him yelling something about a sunny beach, and
saw him waving in a funny way with only his middle finger stuck up in the air.
I asked my two kids what that meant. They kind of squirmed, looked at each
other, giggled and told me that it was the Hawaiian good luck sign. So, I
leaned out the window and gave him the good luck sign back.
Several cars behind, a very nice man stepped out of his car and yelled
something. I couldn't hear him very well, but it sounded like, "Mother
trucker," or "Mother's from there." Maybe he was from Florida, too. He must
really love the Lord. A couple of the people were so caught up in the joy of
the moment that they got out of their cars and were walking toward me. I bet
they wanted to pray, but just then I noticed that the light had changed to
yellow, and stepped on the gas. And a good thing I did, because I was the only
driver to get across the intersection. I looked back at them standing there. I
leaned way out the window, gave them a big smile and held up the Hawaiian good
luck sign as I drove away.
Temat: Ronnie O' Sullivan
ROCKET NEEDS TIME TO RE-FUEL
Ronnie O'Sullivan claimed he will take a year off from snooker after losing his
Embassy World Championship crown in a 13-11 quarter-final defeat to Peter Ebdon.
The top seed was 8-2 up having played brilliantly in the opening session but
then capitulated as his opponent slowed the match to a crawl.
And the 'Rocket', who has spoken throughout the Sheffield tournament of "giving
it another year or two" before retiring due to being frustrated with his form,
feels it is time he took a lengthy break.
"I'll probably have a year off," said the 29-year-old from Essex. "I've not
made a final decision yet but I'm 90% positive that's what I will do.
"It's not an irrational decision, it's something I have been thinking about for
a while. It will be good for me to have a break.
"I wouldn't lose my place in the world's top 16 but I'm just waiting on a few
things from people to see if it's worth a go next year.
"I've not fallen out of love with the game, it's still my passion. It would
break my heart to turn my back on it. But mentally the game is taking its toll
on me."
O'Sullivan denied he had been too perturbed by the tactics Ebdon had employed,
even though the title-holder looked completely rattled during the match.
The world number eight was taking anything up to three minutes for each shot
and dithered five minutes over a break of 12 - almost as long as O'Sullivan
needed to compile his fastest competitive 147.
During frame 17, the first one of the concluding session, O'Sullivan tried to
counter Ebdon's delaying tactics by playing on despite needing 10 snookers.
He asked a member of the audience for the time, then in frame 20 laughed when
Ebdon missed a pot and sat slumped in his chair with his hand covering his
face, looking half asleep when his opponent was playing.
But it was Ebdon who gained from the histrionics for when O'Sullivan came to
the table he was incapable of stringing together a sizeable break, missing pots
he would normally have sunk with his eyes closed.
"Peter's got to do what he's got to do," said O'Sullivan. "He has a wife and
four kids to feed. I was just very frustrated with my own performance."
Asked about why he had played on when needing 10 snookers, O'Sullivan
replied: "I was just trying to find some rhythm to carry into the next frame."
And quizzed why he had laughed when Ebdon missed a pot, he said: "Every time
either of us missed a pot a certain guy in the crowd was groaning. I found it
quite funny in a weird sort of way."
Ebdon, who now plays youngster Shaun Murphy in the semi-finals, denied he had
tried to knock O'Sullivan out of his flow.
He said: "I was under tremendous pressure and I wasn't deliberately slowing
Ronnie down. I didn't do it intentionally because I have so much respect for
Ronnie.
"I put my heart and soul into every match I play and I just hung in there. I
can't believe I won because I didn't play that well."
Temat: Prośba o sprawdzenie zadania na j. angielski
Prośba o sprawdzenie zadania na j. angielski
Witam serdecznie. Ostatnio na j. angielskim dostaliśmy do napisania
email do starego znajomego, którego dawno nie widzieliśmy. Nie
jestem typep "pasożyta", więc spróbowałama go napisać, jednak moja
gramatyka jest na bardzo niskim poziomie, gdyż w szkołach do których
uczęszczałam nigdy nikt nie kładł najmniejszego nacisku na jej
naukę. Niżej zamieszczam napisaną własnoręcznie pracę i bardzo
proszę "odobę biegłą" o jej sprawdzenie oraz poprawienie. Odpowiedź
muszę dostać do jutra godz. 14.
______________________________
____________________________
_____________________
Hello Ann!!!
Remember me? I was realy suprised when find your e-mail adress in my
old notes. I'm mustn't thinking for long to decided to write to you.
I'm sorry written for so long but I have been very busy. I had
problem with my computer and next I were left to university in other
city where I haven't access to internet... but I begin to start.
As i said - since October 2007 i have gone to new school. I'm study
on psychology in Universyty of Wrocław. I'ts good. I've got great
class and teachers, but I must learn a lot, more than in high
school. Majority of free-time I spend in hostel where i live within
study, but during the daytime i must work for money for tuition to
study. I now work for a big property company as a seles manager - i
sels a computer games. I absolutely love that i do, becouse i can
work with peoples and i have some time for me and my boyfriend......
Oh! I forget to tell you about him!!!
His name is Michał and i met him in our work.We both like painting,
interested architecture and psychology - of course. It's my on and
only love!!! I dreaming hi will be my husband in future and we have
many children, big garden and many orange tree ☺. Of course- not for
always is that simply - everyboty knows that smonetimes even best
relationships get ill... but it doen't matter when two peoples loves
each other. Remember me for I show you our photos next time.
It's other think about i want to read you... on last birthday I've
got a cat! What's a funny - we call him Ben, but it's a girl!!!
She's very smart and humanity, 'cause hi loves to eat a chocolate
(not only in shape of mouse)! It really hepling me in the evening
when I feel lonely, because I didn't see my family after vacations.
But enough about me! How are you? I hope your things are well. You
must to very changed after the last time we met on New's Year party
in 2006. Maybe you can sand me some photos of you now? I'm
interesting what you look.
By the way - how are your family and especially your little brother?
Last time I saw his, hi was still in kindergarten and wants to be a
polismen of something like that.
Well, I thing that's all the main news from me. Do write back - I'd
love to hear your news.
Take care of yourself.
Lots of love,
XYX
______________________________
____________________________
_____________________
Aha, dodam jeszcze, że jestem na poziomie intermediate (nie wiem jak
to się stało ) i byłabym wdzięczna za urozmaicenie słownictwa.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam,
S.
Temat: Może Dudek pójdzie śladem Hajty? OBY
i jeszcze jeden:
Football is a funny business isn't it? One minute you're the best thing since
sliced bread and the next you're no longer the best since Clem.
I am, of course, referring to the recent form of Jerzy Dudek. It's hardly been
Calamity James material but mistakes against Middlesbrough and Fulham, and to a
lesser extent in Basel, have proved costly. There's no escaping that.
But is it really time to drop a goalkeeper that's helped us through many a
tight squeeze. Who'll forget his magnificent saves against Chelsea at Anfield
last year, his penalty save at Derby. I could drone on for hours and hours
about stunning saves, yet his mistakes can be counted on just the one hand.
It'd be extremely fickle to drop, or rest as Houllier might claim, Dudek after
just three mistakes.
Most of us witnessed Dudek's suspect form in the World Cup for Poland, and that
leads me to the conclusion that Dudek's form really does depend on the quality
and understanding of the players in front of him. When Dudek has played behind
a settled backline he's seldom made a mistake that I can recall. The Polish
offence was absolute abysmal in that tournament, and Jerzy took an absolute
battering in the Polish media after one or two suspect performances.
This season he's had to cope with a shaky defence at the start of the campaign
as Houllier looked to find a happy medium between defence and attack, and more
recently a back line shuffled more often than a deck of playing cards on the
Las Vegas strip. We've had Stephane Henchoz's injury, the return of Babbel, the
introduction of Traore, the moving of Carragher between left and rigt back, and
Riise's changing from left back to left midfield on a gamely basis. In short
we've not had anything like a settled back line and Dudek is the man in the
firing line. When he's allowed to concentrate solely on his game and not the
players in front of him then there's no better player in his position in the
world.
Frustrating as it is to have two of THE best goalkeepers in the land after our
problems in that position of the last decade, I'm sure it's a problem that
manager's would invariably like to have. As the saying goes, goalkeepers are
like Buses. You wait all day for one to turn up and then two come along at once.
I don't expect Chris Kirkland to start in Holland, especially since Liverpool
will go there without a first choice back four. As big a revelation as Djimi
Traore has been he's not of the standard Stephane Henchoz sets. Although
Kirkland performed admirably in the Ali Sami Yen stadium against Galatasaray
last year I just don't envisage Gerard Houllier opting for an inexperienced
goalkeeper in a hugely important UEFA Cup match. After the comic performance of
the back four in Basel will Houllier actually want to take experience out of
the side?
On the other side of the coin Chris Kirkland must believe he has a chance of
claiming the number one jersey at Anfield if he's to remain happy. It was
unorthodox to say the least to see two goalkeepers arrive at Anfield on the
same day. And so it must be extremely difficult for a quality goalkeeper such
as Kirkland, who by the signs of it is more talented than any other English
goalkeeper at this point in time, to be playing in the Reserves knowing that
he's got no chance of breaking into the first eleven. I don't have the details
to hand, but I'm sure Dudek's contract runs to around 2007, by which time
Kirkland will have lost out on a significant portion of what could be an
absolutely fantastic career.
The point I'm making is that if Kirkland we're to be ignored during Dudek's
difficult time it could send out a message that no matter how hard the lad
tries he'll not get his chance. Up until know Gerard has played things right.
Kirkland's chances in the Worthington Cup we're sadly cut short when a thirty
yard screamer from one Phil Jevons bulged the net last season, but the signs
are that he'll get a decent cup run this time around. If Liverpool were to
adopt the same approach as Arsenal last year and play Kirkland in the FA Cup as
they did with Richard Wright, as well as in the Worthy Cup, then I'm sure Chris
will be only too happy to bide his time. Dudek wouldn't be happy with that
scenario in reverse.
Whether or not Dudek is ousted out as the first team goalkeeper has greater
consequences though. I'm sure Liverpool's Board of Directors would be less than
happy to see a player that had recently signed a new, big money contract
warming the bench. That'll hardly satisfy the moneymen upstairs that recently
sanctioned the bumper pay offer, which by the way has been greatly exaggerated
by the media according to the player himself.
And so as I say I hope, and expect, Dudek to continue in the Liverpool goal
against Vitesse. He's earnt the right to loyalty this past year, don't you
think?
a tlumaczyc nie bede bo on i z polskim pewnie ma klopoty