Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: faktura vat program
Temat: Self-employment-kilka pytan
angelena najprościej moim zdaniem zajrzeć na stronę Inland Revenue www.hmrc.gov.uk/
Tam jest mnóstwo informacji na temat self employed.
Z tego co pamiętam mogę powiedzieć tylko tyle, że zarejestrować się masz obowiązek w przeciągu 3 miesięcy od rozpoczęcia działalności. Formularz rejestracyjny możesz wydrukować ze strony Inland Revenue, wypełnić go i wysłać na podany adres. Po kilku tygodniach powinni przysłać Ci potwierdzenie, że go otrzymali i Cię zarejestrowali. Jest to o tyle ważne, że jeśli się nie zarejestrujesz w ciągu 3 miesięcy to automatycznie otrzymasz 100 funtów kary.
Otrzymasz też instrukcje dotyczącą opłacania National Insurance. Możesz zamówić sobie z Inland Revenue taki specjalny starter pack. Jest to wydawnictwo zawierające aktualne przepisy, obowiązki i prawa self employed, podane w bardzo przystępny i obrazkowy sposób, coś w rodzaju taxes for dummies ;)
Bycie self employed oczywiście uprawnia Cię do ubiegania się o residence permit. Wypełniasz formularz EEA1. Weź jednak pod uwagę, że musisz załączyć dokumenty potwierdzające, że prowadzisz działalność takie jak na przykład:
-kontrakty
-faktury
-wyciągi bankowe
-dowody opłacania NI
więc pewnie nie odrazu będziesz w stanie przedstawić takie dokumenty.
Co do odliczania wydatków to aktualne zasady będą wyjaśnione w starter pack, ale jestem prawie pewna, że nie będziesz mogła odliczyć świadczeń, które nie są na Twoje nazwisko.
Co do rachunków to nie są potrzebne faktury vat, wystarczą zwykłe paragony sklepowe.
Jeśli działalność zarejestrujesz w listopadzie to załapiesz się na rok podatkowy kończący się w kwietniu 2006. Nie jestem pewna kiedy dokładnie wysyłają formularze do Self Assesment (rozliczenia rocznego), ale jestem prawie pewna, że będą Cię zachęcać do zrobienia tego online. Jeśli się zgodzisz to formularza w ogóle nie wyślą, zamiast tego dostaniesz login i password do swojego konta w Inland Revenue i będziesz mogła sama rozliczyć swój podatek przez internet, kiedy przyjdzie pora. Osobiście gorąco polecam tę formę. Moim zdaniem jest to fantastyczne udogodnienie. Program ściągasz za darmo, w każdej chwili możesz zapisać co do tej pory zrobiłaś, program sam wszystko wylicza, jest mnóstwo objaśnień i pomocy. Masz też stały dostęp do swojego konta, możesz zobaczyć ile i za co płaciłaś w poszczególnych latach, możesz kontaktować się i zarządzać swoimi sprawami nie wstając od komputera.
Jeśli jednak Twoje podatki będziesz rozliczać przez biuro to lepiej jest zostać przy tradycyjnej papierowej formie, którą powinnaś dostać jakoś na początku lata przyszłego roku.
Będziesz miała czas do 30 Stycznia 2007 aby wypełnić i odesłać swoje rozliczenie podatkowe.
Temat: Nowa firma co-kiedy itp ? ? Bardzo proszę odp
Nowa firma co-kiedy itp ? ? Bardzo proszę odp
Witam
Mam zamiar otworzyć firmę sprzedającą w hurcie i detalu (również przez
internet[wysyłkowo]) jak również zaopatrywać lokalne sklepy głównie w odzież
outlet i markowe firmy kupowane w Niemczech i Anglii
Chcę się też zająć pod jednym "szyldem" firmy :
komputerami(usługi,serwis,sprzedaż), usługi poligraficzne (wizytówki, ulotki,
itp.) sprzedażą wielobranżową (odzież, obuwie, wyroby skórzane, zabawki,
perfumy, agd, rtv ...)
Bardzo rozległe dziedziny
1. Czy w ogóle można mieć tak rozległe PKD ? we wpisie do ewidencji i regonie ?
2. Co jest potrzebne żeby można było prowadzić sprzedaż towarów z Niemiec i
Anglii jakieś pozwolenia ?
3. Co trzeba zrobić jeżeli kupując towary na F-Vat , F-Vat są wystawione w
Euro albo Funtach ? Sprzedaż będzie prowadzona przy użyciu programu Subiekt GT
i drukarki fiskalnej.
4. Czy trzeba ? Jak trzeba to jakie są stawki opłacenia cła na te towary ?
5. Chciałbym pod swoim logo firmy na szyldzie wstawić loga sprzedawanych marek
(np. Adidas, Nike, Puma, BIGSTAR, Mustang, LEE itp), czy potrzebne są jakieś
pozwolenia ? Czy są za to jakieś opłaty ?
6. O co chodzi z tymi zaświadczeniami o autentyczności produktów (nie wiem jak
to się dokładnie nazywa) ? Czy to jest potrzebne ? Czy wystarczy dowód zakupu
czyli F-Vat na te towary ?
7. Czy faktury w językach Niemieckim i Angielskim trzeba przetłumaczyć na Polski ?
8. Co jest potrzebne i gdzie to dostać jeżeli chcę handlować np. spodniami
BIGSTAR, Mustang albo LEE ? czy potrzebne jest jakieś pozwolenie od tych firm
na handel ich towarem ?
Oki to na razie wpisałem co pamiętałem jak mi się jakieś pytanie przypomni to
napiszę
Z GÓRY DZIĘKI ZA ODP
I poświęcony czas
Pozdrawiam
Temat: Pośrednictwo Wspólnoty w zakupie mediów do lokali
abcd17 napisał:
> jarek.mrozik napisał:
>
> > Dzieki za namiary.
> > To jest bardzo niebezpieczne stanowisko
> > izby skarbowej dla wspólnot. Nie mozna już czekać dłużej.
> > Koniecznie trzeba słać protesty do Ministerstwa Finansów.
> > Trzeba pomoc Wspólnotom z Łodzi, bo jutro może przyjdzie kolej na Warszawę
>
> lub
> > inne miasta. Może warto napisac jakiś protest o jednakowej treści.
>
> Czym Pan zamierza podeprzec swoje stanowisko?
Tym,czego Pan jeszcze nie napisał w tym wątku. A dobrze Pan zaczął....
>
> Temat rozliczen mediow we wspolnocie zostal jakby zapomniany przez zarzadcow.
> A trzeba go uporzadkowac. Czyli po pierwsze zawrzec stosowne umowy pomiedzy
> wlascicielami lokali a wspolnota o rozliczenia mediow (dzis jest to robione
> zazwyczaj bezumownie, nie ma wiec tak naprawde podstawy by wspolnota
> wystawiala fakture vat - refakturowala - na koszty mediow dostarczone do
> lokalu).
Może warto zdefiniować pojęcie - refakturowanie.
Po drugie rozliczac sie z vatu tak jak ustawa kaze.
Nie wszystkie wspólnoty sa podatnikami vatu.
Po trzecie
> nalezaloby pogonic dostawce mediow by zawieral tam gdzie jest to mozliwe
umowy
> indywidualne. Jak elektrownia moze, wodociagi moga, to dlaczego nie moze
> dostawca wody?
W jaki sposób chce ich Pan pogonić?
>
> A zarzadcy, ktorzy dzisiaj tak placza? To nie sa zarzadcy, to patalachy.
Ma Pan rację. To sa patałachy. Biorą swoje marne wynagrodzenie, a całą
eksploatacje i zaliczki na media zostawiają na rachunkach wspólnot.
Psuja rynek.
> Przeciez fakt, ze vat trzeba rozliczac, co nie ulega watpliwosci, jest
> przeslanka by wspolnota korzystala z uslug profesjonalisty.
To juz jest problem profesjonalisty, który zawiera umowy na dostawę mediów nie
w imieniu wspólnoty.
A jak ktos nie
> wie, nie chce sie dowiedziec, nauczyc, nie ma ksiegowej albo nie ma programu
> komputerowego - trudno. Niech sie wreszcie nasi zarzadcy uzywilizuja.
Ja już się chyba dużo nauczyłem na profesjonalnym statucie Pana Witka.
Pozdrawiam
Temat: Program pomocy dla poszkodowanych
Program pomocy dla poszkodowanych
PROTECTOR O D S Z K O D O W A N I A !!!!
Jeśli przydarzył Ci się wypadek komunikacyjny ...
Jeśli w wyniku wypadku w pracy lub na drodze utraciłeś zdrowie ...
Jeśli w wyniku błędu lekarskiego doznałeś uszczerbku na zdrowiu ...
Jeśli utraciłeś swoje mienie w wyniku spalenia, zalania, kradzieży.
Jeśli masz inny problem prawny gdzie jesteś poszkodowanym
e-mail: protektor427@wp.pl tel 514 27 07 42
Poprowadzimy Twoją sprawę bez żadnych opłat wstępnych, gwarantujemy
profesjonalną i kompleksową obsługę prawną, dojeżdżamy do naszych
klientów.
NIE TRAĆ CZASU NA WALKĘ Z UBEZPIECZYCIELEM-ZROBIMY TO ZA CIEBIE!
Jeśli otrzymałeś już odszkodowanie bezpłatnie zweryfikujemy wysokość
wypłaconej kwoty.
ZAJMUJEMY SIĘ SPRAWAMI NAWET DO 10 LAT WSTECZ
Jeżeli potrzebujesz dodatkowych dochodów, jeśli jesteś osobą
kreatywną, jeżeli nie boisz się nowych wyzwań...
Zapraszamy do współpracy z nami! zgłoszenia zainteresowanych proszę
przesyłać na adres protektor427@wp.pl
Obecnie poszukujemy osób mających kontakt z osobami poszkodowanymi w
wypadkach drogowych i nie tylko..., lub, które do takich osób mogą
dotrzeć. Zadaniem współpracownika będzie kontakt z poszkodowanym,
przedstawienie możliwości uzyskania odszkodowania, podpisanie umowy
oraz pobranie niezbędnych dokumentów i przesłanie do Firmy
PROTECTOR, która zajmie się resztą tj. uzyskaniem dla poszkodowanego
należnego odszkodowania.
Korzyści dla poszkodowanego to:
1. Nie ponosi żadnych kosztów wstępnych.
2. Zlecając nam sprawę otrzyma dużo więcej pieniędzy niż gdyby robił
to sam.
3. Człowiek sam nie ma szans w starciu z ubezpieczeniową machiną
prawną i biurokracją. Dla nas to chleb powszedni.
Jeśli przegramy – poniesiemy koszty.
Współpraca i rozliczenia oparte będą o umowę zlecenie i wystawiony
rachunek (osoby nie prowadzące działalności gospodarczej) i fakturę
VAT (w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej).
Z nami klient może tylko zyskać.
Temat: Aplikacje BAZODANOWE, Internetowe, strony - FVAT
Aplikacje BAZODANOWE, Internetowe, strony - FVAT
Wykonujemy samodzielne aplikacje bazodanowe typu klient-serwer lub lokalne,
także aplikacje internetowe.
Systemy operacyjne : windows/linux
Bazy danych: PostgreSQL, MSSQL, Oracle, Firebird, MySQL i inne.
Piszemy w delphi, w c#, c++, w javie i innych jezykach, zawsze wybieramy
odpowiedni
dla danego zlecenia.
Wykonujemy także strony internetowe, zaczynając od prostych firmowych,
a kończąc na sklepach internetowych czy serwisach społecznościowych
przykład: wspolna-flaszka PL
(strona napisana jest w starym stylu, co oczywiście normą nie jest,
dostosowujemy się
do wymagań klienta)
Strony są pisane zarówno w php, asp, jeżeli zajdzie potrzeba przy użyciu
tzw. 'technologii' ajax.
Korzystamy z legalnych narzędzi, wystawiamy faktury VAT.
Na nasza pracę klient otrzymuje wraz z fakturą na piśmie roczną gwarancję, w
tym okresie nieodpłatnie dokonywane są wszelkie naprawy. Nie musi obawiać
się pozostawienia samemu sobie po dokonaniu opłaty.
Klient otrzymuje także w przypadku oprogramowania wideo-tutoriale, dzięki
czemu łatwiej jest później przeszkolić jego użytkowników. Stawiamy na
maksymalną debiloodporność oraz intuicyjność i ergonomię użytkowania.
Przy rozpoczęciu zlecenia klient otrzymuje podpisane elektronicznie
oświadczenie o przyjęciu zlecenia i pobranej zaliczce.
Całość pracy zdalna.
Kontakt:
oprogramowanie.dedykowane -małpa- szacuneczek.org.pl
Przykładowe programy: DETALOWIEC (detalowiec.pl) , aplikacja dla sądu
arbitrażowego w Warszawie, aplikacja do zarządzania projektami dla centrum
biznesu, aplikacja do zarządzania
zamówieniami dla huty stali, tzw. shooter czyli oprogramowanie serwerowe
mające na celu
licytowanie w ostatniej chwili na aukcjach + interfejs www i wiele innych
Temat: gdzie na 2 tyg.
Witam,
przesylam infromacje na temat pobytu w pensjonacie RYŚ w Bukowinie Tatrzanskiej.
Proponujemy noclegi w pokojach 2-3,-4-osobowych (głownie "dwojki" i "trojki").
Wszystkie pokoje sa z lazienkami (ubikacja, umywalka, prysznic). Pokoje sa
odmalowane, duża przestronna jadalnia, sale do zajęć, sala bilardowa,
kawiarnia, tarasy, ogrod. Mozliwosc zorganizowania dyskoteki, zajęć
dodatkowych. Telewizory mozemy dostawic dla opiekunow grupy.
Nasz pensjonat znajduje sie w centrum Bukowiny (przy tzw. Klinie) - latwosc
dojazdu z Zakopanego (ok. 15 km), z Nowego Targu (20 km). W poblizu sklep
spozywczo-przemyslowy, budki telefoniczne, poczta, basen, przystanek PKS i bus.
Proponowane ceny: noclegi 30 zł/osobodzien, 50 zł z wyzywieniem sniadanie +
obiadokolacja. Istnieje takze mozliwosc zamowienia trzech posilkow lub
zrezygnowania z wyzywienia.
Chetnie pomozemy w zorganizowaniu pobytu lub tez m.in. w zalatwieniu busa na
wycieczke, zaproponowaniu programu jednodniowej wycieczki, udzielenia
informacji turystycznych, dostepu do internetu (opiekunowie) itp.
Oczywiscie wystawiamy faktury VAT.
Dodam jeszcze tylko, ze w miare potrzeb dysponujemy takze miejscami o innym
stanardzie w okolicy (Bialka, Czarna Gora, Murzasichle itp.) Obecnie zajmujemy
sie organizacja obozow dla dzieci i mlodziezy LATO 2005. Gdyby byli Panstwo
zainteresowani, prosze o informację.
Adres e-mail zaczerpnelam ze strony internetowej z ogloszeniami turystycznymi.
Jeśli moj e-mail zostal zle odebrany, przepraszam.
Z pozdrowieniami z Bukowiny,
Ania Kośmider
tel. (018) 20-78-178
Harctur Tatry Sp. z o.o.
ul. Sloneczna 2
34-530 BUKOWINA TATRZAŃSKA
Temat: Kursy ezoteryczne od listopada
Kursy ezoteryczne od listopada
Zapraszamy Was z na ośmiomiesięczne kursy ezoteryczne. W programie naszych
zajęć są takie dziedziny wiedzy tajemnej, jak:
* ASTROLOGIA,
* TAROT,
* EZOTERYKA.
Na zajęciach z astrologii będziemy uczyć od podstaw interpretacji horoskopów
indywidualnych i partnerskich. Kurs Tarota obejmuje symbolikę Wielkich i
Małych Arkanów oraz ćwiczenia praktyczne. Na kursie ezoteryki słuchacze
zapoznają się z różnymi kierunkami ezoterycznymi, symbolami magicznymi,
zasadami bezpiecznego kierowania energią i pracy ze swoją podświadomością.
Wiedzę zdobytą na naszych zajęciach od początku będziesz wykorzystywać w
praktyce. Na astrologii zajmiemy się interpretacją horoskopów znanych osób i
związanymi z tematyką zajęć elementami horoskopów uczestników kursu, np.
aspektami Wenus w horoskopie urodzeniowym. Na kursie Tarota będziemy pracować
z różnymi taliami, wspólnie wróżyć i analizować karty. Zajęcia z ezoteryki
pokażą różne sposoby pracy z energią i symbolami, etyczne wykorzystywanie
zdolności, które pojawiają się w trakcie rozwoju duchowego oraz wprowadzą Was
w tajniki pozytywnego programowania swojego życia.
Każdy kurs to 15 trzygodzinnych spotkań, w sumie 45 godzin zajęć z każdego
przedmiotu w ciągu ośmiu miesięcy, od listopada 2007 do czerwca 2008.
Zajęcia odbywają się w Herba Thei - magicznej herbaciarni w centrum Warszawy
(wygodny dojazd metrem). Zapewniamy miłą atmosferę i indywidualne podejście w
kameralnych grupach (maksimum siedem osób na kursie).
Opłata za sześć godzin zajęć w miesiącu wybranego kursu (do wyboru astrologia,
Tarot, I Cing, ezoteryka) wynosi: 210 zł w grupie do 4 osób i 180 zł w grupie
5-7 osób. Osoby uczestniczące w dwóch kursach (np. astrologia i I Cing)
dostają 5% rabatu, w trzech kursach (np. astrologia, I Cing i Tarot) 10%, a
osobom uczestniczącym we wszystkich zajęciach przysługuje zniżka w wysokości
20%. Wystawiamy faktury VAT.
Pierwsze zajęcia odbywają się 3 i 4 listopada. Aby dostać się do grupy, napisz
do nas na adres dobrewrozby@op.pl i zarezerwuj miejsce Numer konta i szczegóły
zajęć prześlemy osobom zainteresowanym.
Serdecznie zapraszamy :)
Józefina Jagodzińska i Dorota Rzepecka
www.dobrewrozby.pl
Temat: praca w biurze
Moja rada... jesli masz zamiar szukać takiej prostej pracy to zamów sobie kilka
programów demonstracyjnych najbardziej znanych firm typu Symfonia, FPP firmy
CDN (chyba to miałas na mysli pisząć PPF)itp i poćwicz w domu. Jeśli chcesz
znależć pracę fakturzystki czy kasjerki to nie powinnać mieć trudności z
samodzielnym poznaniem programów.... nie są one w końcu takie skomplikowane.
Szkoda wydawać kasę na takie kursy obsługi jakiegoś konkretnego programu.
> wymagana jest znajomość programów np. Symfonia, PPF lub
> przepisów.
Nie ma czegoś takiego jak znajomość programów LUB przepisów. Niestety część
ludzi myśli, że jak umie obsługiwac program to nie musi wiedzieć nic więcej.
Sama kiedyś, wieki temu, myslałam że program do księgowości zaksięguje wszystko
za mnie. Niestety... program jest tylko pomocą. A wszystkie przepisy i zasady
np. rachunkowości musisz miec w głowie, bo program nie powie ci jak masz
zaewidencjonowac daną operację. To Ty to musisz wiedzieć.
Oczywiście jesli myślisz o pracy fakturzystki, która cały dzień klepie faktury
i tylko to robi to nie musisz wiedzieć nic. Towary masz wprowadzone na magazyn
z odpowiednimi stawkami VAT i nie musisz myśleć. Ale takiej pracy raczej nie
znajdziesz (chyaba, że w dużej firmie... ale to praca ani ciekawa, ani ambitna,
ani dobrze płatna). Jesli będziesz musiała najpierw wprowadzić te towary na
magazyn to już musisz się orientowac jaka na co obowiązuje stawaka VAT, jaki
coś ma symbol PKWiU itp.
Tak więc znajomośc przepisów jest konieczna. Do tego bardzo wskazana jest
znajomośc programów komputerowtych. Ale nie ma czegos takiego jak znajomośc
jednego LUB drugiegio.
Temat: Napisałam książkę.Wydać u wydawcy czy samemu?
Książka przychodu, nie ma nic wspólnego z VAT-em. ( to oczywiście skrót
myślowy). Księgowość możesz prowadzić w książce przy. i roz. lub tak zwaną
pełną. A jeśli chodzi o VAT musisz sama zadeklarować czy chcesz być VAT-owcem
czy nie ( wszystko zależy od obrotów jakie uzyskasz). Jako wydawca sprzedajesz
książki bez Vat-u ( póki co książki nie są nim obciążone), ale druk książki już
tak i w takim przypadku warto ( według mnie) być VAT-owcem. Bo wtedy masz
możliwość wycofania kosztów Vat-u z US ( czego raczej nie polecam, bo zaraz
pojawi się u ciebie kontrola). Trzeba pomyśleć, czy przy okazji wydawnictwa nie
uruchomić dodatkowej działalności związanej z małą poligrafią,np. projekty
wizytówek, itd. Jeżeli masz coś takiego i będziesz wystawiała faktury ( 99%
klientów chce abyś był płatnikiem VAT), to zaczyna to być potrzebne.
Oczywiście służę swoim doświadczeniem, mój adres; pisam@gazeta.pl
choć uważam, że takie sprawy powinny być opisywane na forum aby każdy miał do
nich dostęp.
SKAJ - a może można założyć osobny pod temat?
Jeszcze ważna sprawa, skoro zakładasz wydawnictwo musisz pamiętać, że
oprogramowanie dla niego powinno być oryginalne a nie pirackie. Trzeba pochodzić
po sklepach, w internecie i poszukać promocji na oprogramowanie do Worda, In
Desing, graficznych, do składu,itd... Nikt nie musi do ciebie przyjść aby to
sprawdzić, ale może więc lepiej być w zgodzie z prawem. Ja trafiłem na Allegro
na starszy pakiet wydawniczy, ale dzięki temu mogłem spokojnie kupować nowsze
uzupełnienia wersji które były o niebo tańsze od pełnych nowych wersji. Żądaj od
sprzedających oświadczenia, że pakiety u niego zostały odinstalowane i prawa do
ich użytkowania przechodzą na ciebie. Miałem wizytę "pewnych panów" którzy byli
zdziwieni, że nie mogą się do niczego przyczepić, więc to nie były zmarnowane
pieniądze. Większość programów ogólnie dostępnych jest do użytku prywatnego a
nie do komercyjnego, twoja działalność to komercja.
Temat: UPC - ukryta podwyżka abonamentu
UPC - ukryta podwyżka abonamentu
Za Dziennikiem Bałtyckim:
Pięć mln zł miesięcznie - nawet tyle dodatkowo może zarobić największy
operator telewizji kablowej w Polsce, firma UPC, na zmianie ustawy o VAT
(zakładając, że wszyscy abonenci korzystają z pełnego pakietu podstawowego).
Jak to możliwe?
W myśl tej ustawy usługi związane z dostarczaniem sygnału telewizji kablowej
objęte zostały 7-proc. podatkiem VAT. Do 1 maja wynosił on 22 proc. Logika
wskazywałaby, że zmiana ta będzie korzystna dla abonentów. Obniżki jednak nie
ma. Jedyną różnicą, choć niewidoczną na pierwszy rzut oka, jest wygląd
rachunku, jaki otrzymują abonenci. Do kwietnia br. podawano na nim kwotę
netto powiększoną o 22-procentowy VAT. Teraz widnieje tam kwota brutto, bez
wyszczególnienia wysokości podatku.
Choć koszt całkowity usługi jest taki sam - firma UPC tak naprawdę
podwyższyła abonament. Tyle tylko, że zmiana ta została zakamuflowana.
Oficjalnie bowiem cennik UPC nie zmienił się od 1 lipca 2002 roku. W praktyce
jednak miała miejsce podwyżka, o której firma nie poinformował swoich
klientów. Jednym z abonentów, którzy nie akceptują tej formy rozliczenia jest
pan Andrzej, mieszkaniec Wrzeszcza.
- W moim przypadku różnica to nie 5 zł, tylko nieco ponad 12,5 zł. Dodatkowo
wykupiłem pakiet programów kodowanych, za który płacę co miesiąc 59 zł. Od
wejścia w życie ustawy o VAT powinienem płacić niespełna 52 zł, czyli o
kolejne 7 zł mniej. Jeśli pomnożyć 12,5 zł przez 12 miesięcy, mamy kwotę
rzędu blisko 150 zł. Tyle mógłbym zaoszczędzić.
UPC nie jest jedynym operatorem telewizji kablowej w Trójmieście. Pozostali
również wystawiają już faktury brutto. Większość nie zmieniła stawek, które
muszą płacić abonenci. Tylko jedna z telewizji kablowych zastanawia się nad
zmianą cen. O komentarz poprosiliśmy Ewę Ziarkowską, miejskiego rzecznika
konsumentów w Gdyni. - Moim zdaniem miała miejsce podwyżka abonamentu. UPC
nie wywiązało się z jednego z punktów regulaminu, który dotyczy zmiany umowy
abonenckiej. Operator jest zobowiązany powiadomić klientów o zmianie ceny z
jednomiesięcznym wyprzedzeniem. Zgodnie z postanowieniami regulaminu
świadczenia usług, abonent miałby wtedy dwa tygodnie na podjęcie decyzji o
przyjęciu lub ewentualnym rozwiązaniu umowy.
Opłaty
Przed zmianą podatku
36,03 zł + 22 proc. VAT = 43,96 zł
Po obniżeniu podatku powinno być
36,03 + 7 proc. VAT = 38,52 zł
Różnica: 5,44 zł
Nowy, ukryty abonament wynosi więc 41,47 zł
gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/368777.html
Temat: Bogdan Zdrojewski dyrektorem prywatnej firmy
> Czy chodzi o tego prof. Modzelewskiego, który najpierw stworzył pełną dziur
> ustawę o VAT a później zbił majątek doradzając prywatnie firmom jak je
> wykorzystywać?
Tak, to dokładnie ten sam Modzelewski. Ten, który jak był wiceministrem
finansów to karał podatników za to, że np. był błąd w adresie firmy na fakturze
albo nie było na niej dwóch dat (wystawienia faktury i sprzedaży). Karą za taką
fakturę był zakaz odliczenia VAT z takiej faktury i dodatkowo 500% tej kwoty
(teraz 30%). Nieważne było, że nie było żadnego przekrętu, był błąd na
fakturze. Ten sam, który wymyślił koncepcję zakładów pracy chronionej, która
zaowocowała gigatycznymi przekrętami. Nikt tego nigdy nie policzył w skali
całego kraju, ale skoro były firmy które nakombinowały po kilkadziesiąt
milionów (kiedyś Rzeczpospolita napisała cykl artykułów na ten temat), a takich
firm były dzisiątki jeśli nie setki to można sobie wyobrazić ile nas to
kosztowało i ilu cwaniaków zostało milionerami dzięki Modzelewskiemu.
Modzelewski to ten sam facet, który zakończył karierę w Ministerstwie Finansów
aferą z darowiznami, po ujawnieniu której straszył podatników co to on nie
zrobi tym, którzy skorzystają z tej furtki. Przestał z pogróżkami po serii
artykułów pisanych przez profesorów prawa, którzy udowodnili, że skorzystanie z
tej możliwości jest absolutnie legalne, natomiast nielegalne są właśnie te
pogróżki. I ten ch.. robi teraz za TV-eksperta od systemu podatkowego ;-)))
I o ile podczas afery z darowiznami oburzał się na podatników, którzy
kombinowali na granicy prawa, to teraz zajmuje się organizowaniem szkoleń jak
działać na granicy prawa. I już samo to szkolenie jest czymś takim, bo jego
tzw. Instytut Studiów Podatkowych organizuje je na... Florydzie, Hawajach i
Wyspach Bahama. Oczywiście koszt takiego szkolenia idzie w całości w koszty
firmy, a przecież nikt nie wymaga żeby obowiązkowo siedzieć na nudnych
wykładach. Nie po to jedzie się na Hawaje żeby się kisić w dusznej sali, to
można przecież zrobić w Polsce. Śmierć frajerom ;-)
I jeszcze jedno - z dobrego źródła wiem, że tytuł profesorski nadał sobie sam.
A żeby wykazał nieuctwo kogokolwiek we wczorajszym programie to nie zauważyłem.
Temat: Nie bójcie się zakładać firmy!!
Gość portalu: ^litema napisał(a):
> Czesc
> powaznie zastanowcie sie nad zakladaniem firmy w tym kraju bo mozecie byc po
> kilku latach okradzeni przez panstwo w swietle naszego prawa .
> Od 10 lat prowadze firme produkcyjna 100% eksport z tego powodu dostaje zwrot
> podatku VAT od Urzedu skarbowego. Niestety trafilem na nieuczciwego
> kontrachenta (sprzedawcwe) legalnie ma zarejstrowana firme , wystawial mi
> faktury za sprzedany towar. Po kilku latach przychodzi do mnie urzad skarbowy
> i zada kilkuset tysiecy zlotych za to ze tenze sprzedawca nie rozliczyl sie z
> urzedem skarbowym.Urzad natychmiast blojkuje mi konta zajmuje nieruchomosci
> nie zostaje mi nawet na adwokata.Prawo w naszym kraju jest takie ze kiedy
> zaplacisz komus fakture z podatkiem vat a ten ktos nie rozliczy sie z urzedem
> i nie moga z niego sciagnac pieniedzy lub juz czlowieka nie ma to przyjda do
> ciebie i zaplacisz podwojnie : zlodziejowi i fiskusowi razem z odsetkami.
Cala
> sprawa jest nie do wykrycia nie jestes w stanie sprawdzic czy twoj kontahent
> rozlicza sie z podatku vat z urzedem skarbowym.
> Mialem 20 lat kiedy otworzylem firme,zatrudnialem 50 osob teraz mam 30 lat
> polska zabrala mi wszystko na co ciezko zapracowalem , zlodziej (kontrahent)
> zyje za moje pieniadze gdzies tam , a ja z moimi pracownikami stoje po
zasilek.
> Takich przypadkow jak moj sa tysiace .Zrujnowani popadaja w alkoholizm lub
> wyjezdzaja za granice prowadzic biznes w normalnych warunkach.
> Nie wiezysz ? zadzwon do swojego urzedu skarbowego i spytaj .
> ostanio nawet byly omawiane w programie zawsze po 21.
Poruszyłes bardzo ważną sprawę.Za wszelkie zobowiązania wobec fiskusa odpowiada
się całym swoim majątkiem .Niezależnie od tego czy prowadzisz działalność w
formie spółki ,czy innej.Dlatego przed rozpoczęciem działności warto wszystkie
posiadane ruchomości i nieruchomości przepisać na współmałżonka ,matkę ,ojca
albo na jakąś inną zaufaną osobę.Po czym koniecznie zawrzeć umowę o
rozdzielności mojątkowej z ew. współmałżonkiem.Wtedy w przypadku potknięcia
komornik prawie nic nie ma do zajęcia.Rozdzielność naprawdę jest konieczna
jeżeli chcecie prowadzić działalność w kraju gdzie urząd skarbowy może tak
wiele namieszać. Pozdrawiam Clin( prowadzący firmę już 10 lat)
Temat: programy do pełnej księgowości
Mamy zatem dwa problemy:
1. różnice kursowe
Według zebranych informacji funkcjonalność ta pojawi się już w kolejnej wersji
tzn. wer. 1.05.
2. ceny towarów/usług z dokładnością do 4, 5 miejsc po przecinku.
Problem ten dotyczy tylko systemu sprzedażno-magazynowego Subiekt GT,
ponieważ w Rewizorze GT mają być księgowane kwoty z dokumentu czyli wartość
brutto, wartość netto, kwota VAT, kwota "do zapłaty" itp. Faktycznie przy
wystawianiu dokumentów WDT/WNT przy cenach stosuje się więcej niż 2 miejsca
po przecinku. Producent oprogramowania wyszedł z założenia, iż nie ma
mniejszej jednostki monetarnej w Polsce jak 1 gr i dlatego stosowane jest
tylko przybliżenie do 0.01 zł. Problem ten jednak jest do rozwiązania po
zastosowaniu zbiorczych jednostek miary. Oczywiście nie znaczy to, że tak już
zostanie, ale przeprojektowanie tej części systemu musi zabrać trochę więcej
czasu.
Jako alternatywny pakiet oprogramowania można rozważyć np. program firmy
Comarch - CDN OPT!MA.
Jest on w pełni zintegrowany, co oznacza, że moduły handlowy, księgowy,
kadrowo-płacowy stanowią jedną, spójną całość. Dzięki temu żadne wprowadzone
dokumenty (np. faktury, listy płac) nie muszą być przesyłane do księgowości,
wszystkie znajdują się w tej samej bazie. Nie wystąpi zatem nigdy konieczność
"przenoszenia" danych, a tym samym "namieszanie" w bazie. Księgowaniu
podlegają wskazane przez operatora dokumenty.
Program jest zgodny z przepisami obowiązującymi od 1 maja 2004 r. Można
tworzyć dokumenty wewnątrzwspólnotowego nabycia i dostawy, na ich podstawie
deklaracje VAT UE oraz Intrastat. Możliwe jest również rozliczanie walutowe
(wraz z różnicami kursowymi) do 4 miejsc po przecinku.
serdecznie pozdrawiam
Robert Kamiński
Temat: Czy demokraci.pl są partią lewicową???
> Sięgnijmy po ich program.
>
> Co do programu gospodarczego:
>
> Demokraci.pl proponują:
>
> * niższe podatki dla obywateli
Tu mam wątpliwości - czy demokracji przeprowadzili odpowiednie wyliczenia,
świadczące o tym, iż podatki przy ich stawkach rzeczywiście byłyby niższe? Na
moje oko, mogłyby się rzeczywiście okazać ciut niższe, ale fakt iż ktoś
proponuje podatki wysokie od bardzo wysokich nie czyni go jeszcze gospodarczym
liberałem.
> * VAT, CIT i PIT na poziomie 19 procent,
VATy tudzież dochodowe są z natury rzeczy podatkami nieliberalnymi, chyba że są
naprawdę stosunkowo nieuciążliwe. O liberalizmie w moim mniemaniu można by od
biedy zacząć mówić przy maksymalnie 10%-towym liniowcu.
> * ulgę dla najuboższych i rodzin wielodzietnych,
> * ulgi dla firm zwiększających zatrudnienie oraz inwestujących,
Ulgi też trudno wiązać bezpośrednio z liberalizmem, który generalnie opowiada
się za równością wobec prawa, także podatkowego.
> * płacenie VAT-u według kasy, nie faktury,
> * zmniejszenie narzutów na koszty pracy,
> * zmniejszenie biurokracji dla przedsiębiorstw,
> * pomoc dla młodych przedsiębiorców.
Jak wyżej - a ponadto owe postulaty mają w swym programie wszystkie partie w
parlamencie. A przecież mało kto powie, iż mamy tamże samych gospodarczych
liberałów.
> i prostsze zasady ich liczenia,
Akurat prostota ich liczenia też nie wiąże się bezpośrednio z ekonomicznym
leseferyzmem - liczy się przede wszystkim wysokość. Wszak progresja 2/5/10 jest
daleko lepsza od liniowego 20.
>
> www.demokraci.pl/index.php?do=standard&navi=0001,0003,0034
> No i zakładając że PD jest spadkobiercą UW zgodzić się należy, że były prezes
> tej partii L. Balcerowicz, socjalistą nie jest.
Tu bym polemizował. Wielokrotnie w swej karierze dał wyraz przywiązania do
fiskalizmu, biurokracji, ogólnie rzecz biorąc socjalizmu właśnie. Można by go
od biedy nazwać socliberałem, co lokowałoby go gdzieś w centrum.
>
> Co do konserwatyzmu światopoglądowego, znaczenie tego tradycyjnego skrzydła
> UD/UW/PD maleje wraz ze starzeniem się Mazowieckiego, Geremka i
Onyszkiewicza.
Znaczy się, że powyżsi to światopoglądowi konserwatyści? Pierwsze słyszę.
>
Temat: NOWY PROGRAM NA LIDERA SKANDAL!!!!!!!!!!
Ten program to powinno się nazwać chyba niecenzuralnymi słowami, bo albo Avon
uważa nas za (przepraszam za slowo) idiotki, które nie potrafią liczyć, albo
nikt w Avonie nie myśli logicznie.
Weź znajdź - przy takim zapelnieniu rynku - 25 nowych osób i to takich, które
będą aktywne, czyli będą składały zamówienia same, a nie tak, że to my będziemy
kombinować i sładać na nie zamówienia, bo to jest już chore.
Ale jak dobrze policzysz to każda z tych osób powinna w ciągu katalogu złożyć
zamówienie na 400zł, aby wyszlo 10.000zł obrotu, a Ty masz z tego raptem 400zł,
a odliczając koszty typu telefony, paliwo/bilety, czas to jeszcze zamiast
zarobić to dołożysz.
Nie wiem czemu ludzie się na to zgadzają, bo jest to czysty wyzysk tylko po to,
byśmy wymianowały wszystkich swoich klientów, którzy będą teraz zamawiać
bezpośrednio w Avonie, a my zamiast np. 15% zarobku zarobimy raptem 4%, ale od
obrotów netto grupy (czyli wartość katalogowa zamówień naszych KK minus ich
opust i minus podatek Vat, oczywiście z uwzględnieniem ew. zwrotów tych osób).
Ja osobiście jestem zdania, że powinno być podobnie jak np. w Oriflame, że
polecamy osoby do firmy i nie mamy jakiś śmiesznych przymusów typu: w tym
katalogu musisz mianować 6 osób, a rabat np. te 4% mamy odliczany od naszych
faktur z kosmetykami, np.
zamawiamy na 200zł, 30zl to 4% od obrotu osób poleconych przez nas:
200zł - opust dla przykładu 15%, czyli 30zł = 170zł mamy zapłacić na konto Avon
ale mamy jeszcze 30zł z obrotu naszej grupy, więc firma pomniejsza nam fakturę:
170zł - 30zł = 140zł i tyle płacimy firmie
przecież to byłoby o wiele prostsze i wygodniejsze
ale czy tam ktoś myśli ?
Temat: Min. Hausner: ograniczanie ubóstwa i promocja z...
I znowu ktoś w Ministerstwie dostanie nagrodę za wspaniały
program reparacyjno-poprawczy. a potem wszystkim tym, co nad tą
koncepcją usilnie pracowali przypadnie kolejna premia.
a wiecie drodzy uczestnicy formum ile w tym roku zaplanowano
wydatków dla kancelarii prezydenta? 135 mln zł. ciekawa jestem
ile pożerają takie molochy jak ministerstwa, parlament itd. może
im ograniczyć wydatki tak jak kolei i służbie zdrowia? myślę że
daloby się wiele zaoszczędzić.
tymczasem w kraju stagnacja aż piszczy. i nie zmienią tego
deklaracje jakiegoś ministra czy nawet premiera. co z tego, że
ludzie w urzędach pracy będą się skupaić na osobach aktywnie
poszukujących pracy. przecież to nie oni tworzą miejsca pracy. a
miejsc pracy nie przybędzie dopóki gospodarka nie dostanie
potężnego bodźca. jak narazie i hausner i miller i przede
wszystkim kolodko kopią ją w tyłek. i wszystko dlatego, że
ubzdurali sobie model państwa socjalnego z wysokimi podatkami i
socjalistyczną sprawiedliwością, zgodnie z którym zabiera się
bogatym i daje biednym. tylko biednych stale przybywa.
podobał mi się program "sprawa dla reportera", w którym
pokazywali ile firm zmiótł z powierzchni ziemi podatek vat i
jakim sposobem. otóż zgodnie z prawem księgowym od daty
wystawienia faktury/sprzedaży firma sprzedająca obarczana była
podatkiem. każdy dzień spóźnienia to odsetki. gdy kupujący
spóźnial się z przelewem środków, odsetki rosły. niektóre
gałęzie przemysłu tj górnictwo zalegało z płatnościami średnio 3
miesiące (nie wspominając o tych, które nie płaciły wcale).
następnie do akcji wkraczał urząd skarbowy, który z iście pruską
skrupulatnością egzekwował od sprzedającego należność od
odsetek, bez względu na to czy firma płaciła podatek dochodowy w
terminie czy nie. urzędnicy bez skrupułów zajmowali maszyny
produkcyjne i pozbawiali możliwości pracy wiele osób. taki
przyklad jest min.na opolszczyźnie w Wołczynie gdzie zamknięto w
ten sposób zaklad realizujący zamowienia dla górnictwa i
zatrudniający 250 osób. a teraz wszystkich ich państwo musi
utrzymać bo nie mają perspektyw na znalezienie nowej pracy w
swojej miejscowości.
W żaden program naprawczy nie uwierzę dopóki nie będzie on
realizowany we współpracy z ministerstwem finansów. hausner może
sobie chcieć, zgodnie z powiedzeniem: z pustego nawet salomon
nie naleje.
Temat: Inicjatywa do europarlamentu
Gość portalu: Kate napisał(a):
> Ok, ale wczuj się w moją rolę. Ja, jako zwykły szary człowiek, mam dostęp
> tylko do ogólników.
Jeśli coś odbierasz jako ogólnik, to oczywiście _jest_ to niejasne. I bardzo
dobrze, że o tym otwarcie piszesz, bo stwarza to szansę na znalezienie takiego
sposobu przekazu, który tę niejasność czy ogólnikowość wyeliminuje.
> Na dodatek znajduję coś tak dla mnie paradoksalnego jak program dot.
> rachunkowości.Pisałam o tym już Wiesławowi.
Jeśli dobrze pamiętam, to tamta Twoja uwaga dotyczyła tego, że uzależnianie
formy prowadzenia ewidencji księgowej od wielkości zatrudnienia w firmach osób
fizycznych budzi wątpliwości. Budzi je dlatego, że w firmach tych stan
zatrudnienia zmienia się bardzo często, a ewidencja księgowa powinna być
jednakowa przynajmniej przez rok.
Wychodząc od tej wątpliwości wykazywałaś następnie, że te pozornie prostsze
formy ewidencji księgowej w istocie prowadzą do zabójczego skomplikowania
wynikającego z interferowania z metodami wymaganych przez różne przepisy
podatkowe. Np. mała firma z kasową metodą ewidencji księgowej do rozliczania
VAT-u i tak musi stosować metodę memoriałową.
Mnie osobiście trudno byłoby dyskutować o tym tak dalece szczegółowo, bo nie
jestem specjalistą od rachunkowości. W mojej branży pewne problemy - np. ta
interferencja - nie występują (choć są inne!). Uważam jednak, że bardzo dobrze,
gdy ktoś zwraca uwagę na takie właśnie szczegółowe kwestie. Nikt nie ma
przecież patentu na nieomylność, a najlepsze rozwiązania zawsze rodzą się w
wyniku rzeczowej dyskusji. Żałuję, że nie mogę Twoich uwag ocenić w pełni, ale
jako laik przyznaję Ci wiele racji.
> Nie wspominacie nic np. o kasowej metodzie VAT-u dla wszystkich podmiotów,
> która to mogłaby ograniczyć skalę zatorów płatniczych ( niestety duże
> koncerny,
> supermarkety kredytują się małymi dostawcami - a przepisy o odsetkach są
> pustymi zapisami ).
Obawiam się, że to mój dyletantyzm w rachunkowości powoduje nieczytelność
powyższej uwagi. Czy idzie Ci o to, że VAT powinien być naliczany od faktur
zapłaconych, a nie od wystawionych? Jeśli tak, to ja osobiście zgadzam się z
takim poglądem i na pewno jeśli będzie mi to dane, to będę orędował w IDP za
takim rozwiązaniem.
Temat: PiS wie najlepiej, czego potrzebują przedsiębiorcy
Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zawsze
Każdy urząd ma inny program, niekompatybilny z systemami innych urzędów.
*****************************************
I co z tego, że inny? To jest jakiś problem w stworzeniu standardów wymiany
danych? Co przedsiębiorcę obchodzi ociężałość umysłowa urzędasów?
Tak po prawdzie, to referowane zmiany nie mają żadnego znaczenia lub znaczenie
marginalne. Nie zakłada się DG klika razy w roku.
Są bardziej istotne sprawy, np.: opłat za zaświadczenia o niezaleganiu,
przetrzymywanie nadpłaconego VAT przez US i UC, ochrony prywatnego majątku przed
uznaniową decyzją urzędników, korzystania z samochodów prywatnych - z pełnym
dobrodziejstwem inwentarza odliczanie VAT od paliwa do samochodów osobowych i
mnóstwo innych urzędniczych dupereli, które utrudniają życie małym przedsiębiorcom.
Naprawdę ważne rzeczy, to:
1. możliwość działania pojedynczych przedsiębiorców w formie spółki z o.o. z
uproszczoną i tańszą księgowością i wszystkimi tego następstwami (prowadzenie
pełnej księgowości z całą sprawozdawczością jest bardzo kosztowne)
2. ochrona płatności przez przywrócenie możliwości płacenia podatków
niezapłaconymi przez kontrahentów fakturami lub płacenia podatków wyłącznie za
faktury zapłacone
3. przywrócenie możliwości zaskarżenia decyzji urzędów skarbowych i ZUS do sądu
przed wykonaniem kary i zajęciem majątku
4. zrównanie szans przy zaciągniu kredytów (pracownik zatrudniony przez
prowadzącego DG ma większe szanse na kredyt, niż on sam - jeżeli ktoś nie
wierzy, to niech sprawdzi we własnym banku)
5. możliwość załatwiania spraw urzędowych choćby drogą listowną (o telefonie i
internecie nie wspomnę). Jak to się dzieje, że urząd podejmuje decyzję na
podstawie niedoręczonego do adresata listy, ale obywatel takiej szansy nie ma i
każdą pierdołą musi łazić osobiście?
Na pewno znajdzie się więcej postulatów, przy których ekspresowe zakładanie DG
jest na szarym końcu. Przestańcie mydlić nam oczy i zróbcie coś dla ludzi,
którzy od lat muszą utrzymywać kopalnie i stocznie (same przecież nie są w
stanie się utrzymać).
Temat: Kochani, pomozcie!!!!!
Gość portalu: smartcat napisał(a):
> szkoda że w wawie nie robisz bo bys był z takimi cenami konkurencja dla wielu
> tutejszych firm ktore chyba jednak zbyt sie cenia
OK. Są zapewne zaczątki w Polsce firm branży usług budowlanych, które myślą po
nowemu, które maja fachowców i cenią czyjś czas i pieniądze.
Ja jednak takich nie spotkałem (poza cykliniarzem).
Całą prawdę o rodzimych "fachowcach" odsłania doskonale program Usterka TVN.
Czyli mało fachowości, a wysokie ceny.
Co popytam znajomych, którzy brali glazurników, hydraulików, parkieciarzy to
kazdy przechodził gehennę.
Porzucanie pracy, wciskanie kitu klientowi, nietrzeźwość itp. to nasza polska
norma w tej dziedzinie. A często po wykonanej w końcu pracy okazuje się, że
cena podawana na początku to było jedynie takie "demo". Nalezy się jeszcze za
każda dziurkę w glazurze osobno, a cena 35 zł/m2 nie obejmowała czegoś tam
jeszcze.
Spróbujcie podzwonić po glazurnikach, parkieciarzach. Mnie zeszedł miesiąc na
znalezienie cykliniarza. Bo albo dawali terminy za 2 miesiące, albo mówili, że
do 40 m2, to im sie nie opłaca. Kurdę no - 400 zł za dzień pracy i sie nie
opłaca?
Bezrobocia w tej branży nie ma.
Jakiś rok temu wziąłem hydraulika, by podłączył mi grzejnik łazienkowy.
Developer zostawił mi tylko wystajace zaślepione plastiki w ścianie.
Potrzebowałem kogos ze zgrzewarką, by wtopił mi w rury kolanka z gwintami.
Facet robił pół godziny i wziął 250 zł. Oczywiście na czarno, bo na moje
pytanie o fakturę zrobił wielkie oczy i powiedział, że z faktura, to będzie
350, bo VAT, bo podatek. Myślałem, że kopne go w d....
Dlatego wiekszośc prac wykonczeniowych wykonałem sam. Tak, tak - nasi rodzimi
fachowcy na mnie prawie nic nie zarobili.
Temat: mamy z krakowa-księgowe...
mamy z krakowa-księgowe...
Cześć!
Wszystko wskazuje na to,że późną jesienią lub zimą razem z córcią (3,5 roku)
przeprowadzę się do Krakowa...Taki mam plan i mam nadzieję,że uda mi się go
zrealizować...
Za 2 miesiące mam drugą i prawodopodobnie ostatnią sprawę rozwodową...
W związku z tym,że chcę (i muszę)się wyprowadzić z mojego miasta szukałam
nowego miejsca na ziemi.
W maju byłam w Krakowie i...zakochałam sie w tym mieście! Mam świadomość,że
co innego kilkudniowy pobyt a co innego codzienne życie ale zdecydowałam,że
jeśli mam zamieszkć w innym mieście to będzie to Kraków...
Będę mieszkał tylko z córcią, rodzina oddalona o 500 km ale wierzę,że sobie
poradzę...
Zastanawiam się tylko nad pracą...
Jestem z wykształcenia technikiem ekonomistą (specj.finanse i rachunkowość)
Od prawie 8 lat pracuję w prywatnej spółce...praca sama w sobie jest niezła
ale szefowie są dość "oszczędni" jeśli chodzi o kasę.
Na swoim stanowisku dekretuję wszytskie dokumenty i wprowadzam te dokumenty
do programu F-K,rozliczam i sprawdzm zaliczki oraz faktury zakupu pod
wzgl.formalnym i rachunkowum,zajmuję się rozrachunkami,sporządzam rejestry i
uzgadniam podatek VAT.. Moja pensja podstawowa razem z dod.stażowym wynosi
ok.1200 zł netto,czasem dorzucą jakąś premię...
Chciałabym zapytać jak kształtują się zarobki we Krakowie, chodzi mi
oczywiście o pracę w księgowości..Jeśli mogłybyście napisać i mnie
zorientować..Już dzwoniłam w kilka miejsc w spr.pracy ale o wynagrodzeniu nie
chcą rozmawiać przez telefon. Jeśli nie chcecie pisać na forum to może na
priva.
Będę wdzięczna...
Pozdrawiam
Magda
Temat: Sytuacja patowa meża długi
Sytuacja patowa meża długi
Nie układa sie nam w małżeństwie maz narobil wielu długów, przez swoja pracę.
wiecej do niej dokłada a zyski marne, ciagle psuje sie auto, ktore jest mu
potrzebne do pracy,Mam dosc.
Maz ma dział. gosp. paruje jako kurier w jednej z firm kurierskich.Nie ma go
cale dnie pracuje od 7-19.Zarabia 4500 na reke, z tego
zus 700zl, podatek i vat 400 komorka firmowa 200, paliwo 1500zl, olej
samch.100zl, kupienie faktur-250zl- bo jak nie kupi to trzeba wiecej zapalcic
skarbowce= 3150zl
Inne oplaty
Czynsz 380zl plus fundusz remontowy 83zl =463zl
Moja komorka abonament 150zl
Tel. stacjonarny 80zl
UPC+ Internet +meża kanaly sportowe dodatk. -on nie chce z tego zrezygnowac
183zl
Prad 249 na-3mc
gaz 50 zl na kwartal prad i gaz w przeliczeniu na oplaty w m-cu to ok. 100zl
Calosc =976zl
Zostaje nam na zycie 374zl, ja, maz i maly synek 11 m-czny. Na pieluszki i
wszystkie inne akcersoria idzie moja kuroniowka 380 zl(ale tylko do 15v
wrzesnia) ubranka kupuje moja mama.
Maz nie chce z tej pracy zrezygnowac, bo liczy ze sie cos zmieni, tzn, bedzie
mial wiecej paczek do rozwozki, ale on ju zczeka od prawie pol roku, a dlugi
rosna. Teraz mi sie przyznal ze zalega z zusem od lipca UBIEGLEGO ROKU.
splaca TEZ ODSETKI, za Urzad skarbowy, bo chcial zaoszczedzic na ksiegowej i
sam liczyl programem komp. i zle naliczyl i wyszlo mu 11 tys. ze do zaplaty,
tzn- skarbowka sie dopatrzyla bo nie doliczyla vatu. Juz prawie wszystko
spacilismy. ale on na biezaco nie chce placic, taki z niego leb zakuty,
jeszcez roku nie zamknal i nie rozliczyl sie, juz mam go dosyc.Jak dziecko.
Nie chce isc do biura, bo mowi ze sie wstydzi.
Najgorsze jest to ze z tym jego samochodem to nigdy nie wiadomo, bo jak sie
zepsuje to trzeba wywalic kase ostatnio 1200zl, od marca ub. roku od kiedy
maz ma firme wlozylismyw remont tego auta 12tyś. Kupil starego grata za 30
tys i niby po kapitalnym remoncie a tu takie hece.
Przykro mi ze jak jeszcze pracowalam i mialam dosc wysoka pensje, to
pieniazki pozyczylam mezowi na remonty auta a tera zon ma do mnie pretensje
ze po co9 mu pozyczalam ze on mi tego w zyciu nie odda.
Zastanawiam sie nad separacja, przy nim staczam sie na dno, ciagle dlugi co
bycie mi poradzily?
Temat: Mamy-Księgowe...
Mamy-Księgowe...
Witam!
Mam prawie 28 lat i jestem mamą 2,5 letniej Oleńki.
Na tym forum piszę po raz pierwszy ale chyba będę tu częstszym gościem,tak mi
się mocno wydaje.
Mieszkam i pracuję w Bydgoszczy, od 5 lat jestem mężatką.
Zainspirowana jednym z postów nt podwyżki jeśli można chciałabym zadać
pytanie Mamusiom, które pracują na stanowisku księgowej.
Mianowicie o Wasze zarobki. Nie chciałabym zostać posądzona o wścipstwo. Po
prostu chciłabym, jeżsli możecie i zechcecie podzielić się ile zarabiacie.
Wiem,że finanse to dość delikatna sprawa ale zależy mi ponieważ wydaje mi
się,że moje wynagrodzenie jest niewsółmiernie niskie do tego co robię.
Księguję w programie wszytskie dokumenty,które docierają do
księgowości:faktury zakupu,sprzedaży,wyciągi bankowe,raporty kasowe,memoriały.
Sporządzam rejestry VAT-owe (należny i naliczony).Rozliczam
zaliczki.Dekretuję wszystkie dokumenty.Jestem odpowiedzialna za rozrachunki z
dostawcami.
Moje wynagrodzenie to 950 zł netto (razem z dodatkiem stażowym). Wydaje mi
się,że to nie wygórowane zarobki.
Co prawda mam średnie wykształcenie (technik ekonomista,specjalność:
rachunkowość)ale pracuję w tej firmie od początku swojego życia zawodowego
czyli ok 7 lat.
Od jakiegoś czasu przybywa mi obowiązków a pensja cały czas stoi w miejscu.
Chciałabym porozmawiać z Zarządem o podwyżce,choć nie wiem czy starczy mi
odwagi i jak oni na to zareagują.
Kochane Mamy,jeśli możecie napiszcie mi ile zarabiacie pracując na podobnym
stanowisku.
Czasami zastanoawiam się nad zmianą pracy ale chyba to musiałoby być inne
stanowisko ale...sama nie wiem...
Pozdrawiam
Magda (Mama Oleńki-kochanej córeńki 20.12.2002)
Temat: Sklep komputerowy w W-chu
By komputer był tani i dobry najpierw musisz zwrócic uwagę na dwie rzeczy.
Pierwsza to koszty i sposób ich rozliczania. W przypadku firmy , a takich osób
prowadzacych działalnośc gospodorczarcza wkazane jest po pierwsze rozliczenie
modernizacji sprzęto w ramach kosztów co daje oszczędność na podatku dochodowym
ok 20%. Zatem modernizacja w ramach kosztów z fakturami na firmę (osobno
monitor, osobno płyta główna procesor pamięć, osobno dyski z różnymi datami).
Ponadto oszczędzasz wówczas VAT , który przedsiębiorca ma do rozliczenia. Druga
sprawa to "zestaw obowiązkowy" obejmujący przeważnie słaby system operacyjny
Vista Home Etition z okrojonym Officem , obowiązkowym spywarem (Divx) z DRM, za
co musisz dodatkowo słono zapłacić. Lepiej jest zainstalować UBUNTU lub Manrdivę
lub rewelacyjny Sabayon z Open Officem ( z piracką wersją XP na innej partycji
by nie odcinać sobie możliwości rezygnacji z Linuksa , gdy przerośnie to Twoje
umiejętności ). Kopmuter proponuję kupować w częściach , gdyż wiesz co kupujesz
np. dysk twardy SEAGATE 500GB z 16 MB cache , monitor IIYAMA z cyfowym
wejściem, bajerancką obudowę z dopasowaną multimedialną klawiatura i myszką,
dostrojoną szynę płyty głownej do taktowania kościami pamięci . Głośniki 5.1 lub
7.1 dostosowane do karty dźwiękowej, firmową płytę np GIGABYTE z firmowy
procesorem , a do wszystkiego masz drivery i wersje OEM NERO, ROXIO czy innych
firmowych gwarantowanych programów.
W gotowym komputerze otrzymasz słabe części (jakiś szajsung) wymieszany z
dobrymi, "zestaw obowiązkowy" softwareu i konieczność wliczenia wszystkich
opłat podatkowych. W wałbrzychu skonfigurować sobie sprzet możesz przykładowo na
portalu PROLINE a potem zamówić części w sklepie na Piaskowej Górze.
Temat: Bardzo waażne.!!!!!!!dotyczy szefu
No dobra ....
Mój program wyborczy w celu zagwarantowania sobie miażdżącego sukcesu w
wyborach oprę na trzech sprawdzonych filarach: pieniądzu, cudzie i tajemnicy.
A konkretnie to wygląda tak:
a. pieniadz:
- złoże wniosek ustawodawczy w celu ustalenia 13% PIT i CIT,
- złoże wniosek ustawodawczy w celu zniesienia wszelkich niejasnych,
niesprawiedliwych i kryminogennych ulg, kwot wolnych od podatku i przywilejów,
- złoże wniosek ustawodawczy w celu ustalenia stawek VAT na 3%, 6% i 9%,
- złoże wniosek ustawodawczy, aby zagwarantować osobom samotnie wychowującym
dzieci refundację 50% kosztów poniesionych na dziecko na podstawie
przedstawionych faktur,
- złożę wniosek ustawodawczy, o wprowadzeniu pieniądza elektronicznego
zamiast fizycznego, obowiązkowego posiadania konta bankowego (na koszt państwa)
i karty elektronicznej do płatności (na koszt państwa) w celu kotroli dochodów
obywateli z ich zeznaniami podatkowymi, co sprawi, że wszelkie unikanie
płacenia podatków zostanie wyeliminowane.
b. cud.
- dokonam cudu w życiu ludności reformując istniejące relacje damsko-męskie
przez zniesienie instytucji ślubu, wprowadzenie kontraktów na czas określony na
prowadzenie wspólnego gospodarstwa, rozpocznę kampanię propagandową w celu
zmienienia mentalności ludzi, aby nie bali się żyć, nie musieli skrywać swoich
pragnień (tych legalnych :) ) i kierowali się jedną podstawową zasadą: żyj i
daj żyć innym. I to będzie cud, który wyeliminuje większość obecnych
nieszczęść, napięć i frustracji. Wyeliminuje też obłudę i fałsz.
c. tajemnica.
- no więc tajemniczy, to ja jestem sam - nikt mnie nie zna, więc nie da się
o mnie powiedzieć nic złego, bo nic się o mnie nie da powiedzieć. Dlatego
wszyscy na mnie zagłosują na zasadzie: jest ryzyko, jest zabawa.
LUDZIE GŁOSUJTA NA MNIE!!!!!!
Sztab wyborczy:
- Grześ: szef sztabu,
- Sunny73: szefowa public relations,
- Ilona: szefowa do spraw image'u i propagandy,
pozostałe stanowiska w trakcie obsadzania ......
Tylko poważne zgłoszenia ......
Temat: POLACY 'NIE DO MARCHEWKI'' - BIERZCIE SIE DO NAUKI
starywiarus napisał:
> Jeden z najstarszych numerow w sieci - tym razem w Polsce. Coz, podobno
> codzennie rodzi sie nowy jeleń ... (dyplom.edu.pl/index.htm)
>
> Cudowne !!!
> ======
>
>
>
> (...) [dyplom.edu.pl/univ.htm] "W tym miejscu powinniśmy podać pełne
> nazwy współpracujących z nami uniwersytetów i dokładne informacje na ich
temat.
>
> Niestety, na tym etapie nie możemy tego jeszcze uczynić, a wynika to z
> następujących przyczyn.
>
> 1. Współpracujemy z pewną grupą uczelni i nie potrafimy z góry przewidzieć,
> czy, a jeśli tak to która instytucja zaakceptuje Twoją kandydaturę.
> 2. Uczelnie nie życzą sobie, aby informacje na temat stosowanych przez nie
> uproszczonych procedur były publikowane w Internecie.
> 3. Osoby, które nam zaufały i skorzystały już z naszej pomocy w uzyskaniu
> amerykańskiego dyplomu liczą, iż nie będziemy rozgłaszać nazw tych uczelni".
> (....)
>
> [dyplom.edu.pl/koszty.htm]
> (...)Bachelor USD 625,00
> Master USD 675,00
> Doctorate USD 725,00 (...)
>
> (...)"Dla Twojego komfortu i bezpieczeństwa, nie musisz uiszczać żadnych
opłat
> na konta bankowe w USA. Wszelkie rozliczenia finansowe realizowane będą
> wyłącznie za pośrednictwem 3City Consulting z Sopotu na konto w Banku PEKAO
> SA."(...)
>
> (...)"Z tytułu wniesionej opłaty, uczestnik naszego Programu otrzymuje
fakturę
> VAT."(...)
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
Hahahahaha!
U mnie w pracy sa ludzie z kilku krajow. Kazdy osobnik byl przebadany, lacznie
z dyplomami.
Jezeli sa problemy, to z dziekanem w Polsce mozemy sie skontaktowac.
A wiec: kupujcie dyplomy, kochani, kupujcie. Serdecznie zapraszam do hameryki!!
Temat: Własna firma za pieniądze z UE
Nie tyle lipa co straszna biurokracja. Brałem udział w takim programie w zeszłym
roku tyle że w Warszawie. Na rozpoczecie szkolen czekalismy półtora roku, bo
instytucja która się tym zajmowala dobierala ciągle nowych chętnych (oni
pieniądze dostają od każdej zgloszonej, a potem szkolonej osoby). Po szkoleniach
przez ponad pół roku przekladali terminy rozpatrzenia biznesplanów - jeden z
organizatorów powiedzial wprost ze oni pieniądze zarobili na szkoleniach i
reszta ich juz nie interesuje, a koncowe rozliczenie i tak naciągną zeby cala
kwota byla wykorzystana. Po kolejnej decyzji o przełożeniu terminu wybrania
najlepszych biznesplanów okazalo się ze wsparcia pomostowego nie będzie bo
minęły terminy (które sam organizator ciągle przekladal) i z tego powodu oni nie
mogą wypłacić bo przekroczyliby termin rozliczenia z urzędem marszałkowskim.
Reszty niedociągnięć i nadużyć nie będę tu opisywał bo szkoda moich nerwów na to
(ale lewe faktury za catering musieliśmy podpisywać). Nadmienię tylko że po
którymś z kolei przełożeniu terminu przez organizatora zalozylem działalność nie
oglądając się na wsparcie... Przez pierwsze trzy miesiące odrobilem zakupy
inwestycyje sfinansowane z pożyczki rodziny i znajomych.
P.S. ciekaw jestem czy w Radomiu poinformowano uczestników, że zakupy
refundowane są netto, czyli VAT w całości płaci uczestnik, w związku z czym
wkład własny wyniesie sporo więcej niż owe 25%, dodatkowo ciekaw jestem, czy
organizator poinformował uczestników, iż najpierw muszą oni sami wyłożyć
większość pieniędzy, dokonać zakupy i inwestycji, a dopiero po rozliczeniu
dostaną ewentualny zwrot i (wybrańcy dostają tylko 80% z tych 75% wartości
dotacji) a po całkowitym rozliczeniu dopiero dopłacą resztę (wszystko netto). O
tym co jest tzw. kosztem kwalifikowanym organizatorzy mieli nikłe pojęcie -
każdy mówił co innego. Mojej grupy nie poiformowano także o tym iż warunkiem
otrzymania dotacji jest prowadzenie działalności przez minimum 18 miesięcy i
złożenie szczegółowych sprawozdań po 6 miesiącach, roku i dwóch latach...
Pozdrawiam przyszłych przedsiębiorców ;-)
Temat: Rząd daje coraz mniej na mieszkaniówkę
> Bo takie jest przeznaczenie rzadu. Wiesz, z grubsza chodzi o to,
> ze po prostu bardziej sie oplaca miec tanie mieszkania dla ludzi, > ktorym cos sie w zyciu nie
> ulozylo, niz radzic sobie z kosztami ich "zaradnosci"...
Że co proszę??? To mi zakrawa na lekką komunę. Przeznaczeniem rządu nie jest dawanie, wierz mi. Rząd ma raczej tworzyć warunki, by wszystkim starczało. Ale jak pokazuje historia i teraźniejszość nigdzie nie ma pełnego zadowolenia. Z prostej przyczyny. Wszędzie znajdą się ci którym się nie chce, którzy nie mogą, którzy nie potrafią. Świat od zawsze taki był i taki pozostanie.
> Przeciez nie chodzi o doplaty dla deweloperow - to jest
> zagwarantowane w programie Znajomi na Stolkach - i, zgodnie z
> cytowanymi w artykule zapewnieniami, na to kasy nie zabraknie ;)
A o co chodzi? Dopłaty do kreytów nie są dla najbiedniejszych. Zwrot VAT-u to niezłe pole do popisów, znajomy który budowę skończył dawno temu nadal załatwia sobie lewe faktury z hurtowni, bo ulga mu się należy. No to korzysta. Mieszkania socjalne to jeszcze większe pole do popisu dla przekretów. Wielu "biedaków" jest biednych na papierze, więc dymają uczciwych.
> Skoro pogardza sie ludzmi wykonujacymi najprostsze ale potrzebne
> zawody i placi sie im grosze, to trzeba im zapewnic mieszkania. W
> przeciwnym razie, jak nie beda mieli tanich mieszkan, skonczy sie
> tania sila robocza - i inflacja poszybuje w gore.
Może ty pogardzasz, ale ja nie pogardzam. Bo wiem, że każdy robi to co potrafi. I z obserwacji wiem, że ci którzy wykonują najprostsze zawody i zarabiają minimum, płacą czynsze, albo maksymalnie starają się je płacić.
I umowa społeczna nie przewiduje "zapewniania mieszkań" w zamian za pracę za darmo. Co najwyżej umowa może przewidywać, że te osoby mogą wynająć od miasta mieszkania na preferencyjnych warunkach ale za to w niższym standardzie i zobowiążą siedo szanowania tych mieszkań. A jak jest w praktyce? Proponuję popytać jednostki zajmujące się tą materią w tychże miastach.
> Dla kredytobiorcow to dobra informacja, dla calej reszty - nie
> bardzo ;)
Gdybyś miał jako takie pojęcie o gospodarce to byświedział, że czasy planu balcerowicza już się nie wróca, a walka z inflacją będzie się toczyła na polu stóp procentowych. Więc nie wiem co w tym dobrego dla kredytobiorców.
Temat: jak tu zyć?
jak tu zyć?
Nie układa sie nam w małżeństwie maz narobil wielu długów, przez swoja pracę.
wiecej do niej dokłada a zyski marne, ciagle psuje sie auto, ktore jest mu
potrzebne do pracy,Mam dosc.
Maz ma dział. gosp. paruje jako kurier w jednej z firm kurierskich.Nie ma go
cale dnie pracuje od 7-19.Zarabia 4500 na reke, z tego
zus 700zl, podatek i vat 400 komorka firmowa 200, paliwo 1500zl, olej
samch.100zl, kupienie faktur-250zl- bo jak nie kupi to trzeba wiecej zapalcic
skarbowce= 3150zl
Inne oplaty
Czynsz 380zl plus fundusz remontowy 83zl =463zl
Moja komorka abonament 150zl
Tel. stacjonarny 80zl
UPC+ Internet +meża kanaly sportowe dodatk. -on nie chce z tego zrezygnowac
183zl
Prad 249 na-3mc
gaz 50 zl na kwartal prad i gaz w przeliczeniu na oplaty w m-cu to ok. 100zl
Calosc =976zl
Zostaje nam na zycie 374zl, ja, maz i maly synek 11 m-czny. Na pieluszki i
wszystkie inne akcersoria idzie moja kuroniowka 380 zl(ale tylko do 15v
wrzesnia) ubranka kupuje moja mama.
Maz nie chce z tej pracy zrezygnowac, bo liczy ze sie cos zmieni, tzn, bedzie
mial wiecej paczek do rozwozki, ale on ju zczeka od prawie pol roku, a dlugi
rosna. Teraz mi sie przyznal ze zalega z zusem od lipca UBIEGLEGO ROKU.
splaca TEZ ODSETKI, za Urzad skarbowy, bo chcial zaoszczedzic na ksiegowej i
sam liczyl programem komp. i zle naliczyl i wyszlo mu 11 tys. ze do zaplaty,
tzn- skarbowka sie dopatrzyla bo nie doliczyla vatu. Juz prawie wszystko
spacilismy. ale on na biezaco nie chce placic, taki z niego leb zakuty,
jeszcez roku nie zamknal i nie rozliczyl sie, juz mam go dosyc.Jak dziecko.
Nie chce isc do biura, bo mowi ze sie wstydzi.
Najgorsze jest to ze z tym jego samochodem to nigdy nie wiadomo, bo jak sie
zepsuje to trzeba wywalic kase ostatnio 1200zl, od marca ub. roku od kiedy
maz ma firme wlozylismyw remont tego auta 12tyś. Kupil starego grata za 30
tys i niby po kapitalnym remoncie a tu takie hece.
Mąż cale zycie u swojej mamy jadl obiady tzn- gar zupy na 2 dni ugotowany z
jednego skrzydla z indyka, itp- wszystko oszczednie go granic bolu- ztym ze
tecie nie musieli oszczedzac na niczym, ale taka ich natura sknery, za to
jak byli u innych w goscinie to jedli za 3.
Ja gotowalam za rada mojej babci na 2 dni wiekswze ilosci np. zupa z 70 dk
biodrowki plus full wloszczyzny, moj maz zjadl mieso w 1 wieczor, to samo
tyczylo soe zeberek, czy mielonego, raz ugotowalam smaczna zupe na kosciach
od schabu to wysmial.
Musimy teraz oszczedzac, a on kupuje saobi epo 1,5kg winogron i to sam zje,
tlumaczac ze u nich w domu tylkoojciec mogl jesc do woli,a matka wydzielala
dla 2 synow.
Jak mam zyć?
Temat: Pod względem zamożności zajmujemy czwarte miejs...
Mam wrażenie, że przesadzasz. Większość Polaków ma zdrowy stosunek do polityków
- traktują ich jak Muppets Show. Zresztą sami się o to proszą. Dzięki nim mamy
codziennie w TV nasz program satyryczny.
Jeśli weźmiemy pod uwagę rozmiar szarej strefy w Polsce, to mamy tu prawdziwe
państwo podziemne. Na razie nie ma jeszcze podziemnych uniwersytetów - choć mam
co do tego sporo wątpliwości, biorąc pod uwagę niemożność zapanowania przez rząd
nad tzw. prywatną edukacją.
Wierzę w poczucie realizmu Polaków i wiem na pewno, że Polska może być zarówno
piekłem, jak i rajem (tak o nas mówią za granicą...).
Jestem pewny, że rzeczywiste zarobki Polaków są wyższe niż te wykazane w
statystykach. No, bo chociażby - kto skontroluje chłopów i emigrantów? Czy firmy
budowlane, których od czasu anulowania ulgi budowlanej nikt nie prosi o faktury?
Wszelkiej maści medyków i weterynarzy? A szara strefa? VAT łojony wszelkimi
sposobami? Każdyj jad rodit protiwjadjenie - tak głosi ludowe rosyjskie
przysłowie ....
A co do Rumunii i Bułgarii to życzmy im wszystkiego najlepszego, ponieważ leży
to w naszym dobrze pojętym interesie.
Wcale nie jesteśmy w ogonie Europy - wręcz przeciwnie - jesteśmy wyjątkowo
europejska nacją, ponieważ żadna inna nie poznała tylu kultur europejskich niż
nasza rodzima emigracja zarobkowa, czyli znaczny procent polskiej populacji. Na
tle innych krajów jesteśmy wręcz kulturoznawcami.
Bieda i zacofanie to, jak się okazuje, głównie Małopolska. Czyli kraina
emigrantów do USA. Myślę, że tam doszło do wyjątkowo niefortunnego eksperyment
socjologicznego - ktoś nazwał Stany Zjednoczone największym eksperymentem
socjologicznym Europy - ale wracając do Małopolski zadziałało to wyjątkowo
niekorzystnie na tę populację. Coś na kształt casusu Hiszpanii, gdy Złota Armada
przywiozła tam złoto. Hiszpanie zdegenerowali się gospodarczo, bo mieli czym
płacić nic nie sprzedając. Tak samo zdegenerowały Krakusy. Oczywiście wszystko w
swojej mikroskali.
Temat: CZY FIRMA ITC TO KANT????????
przekopiowalem ponizej czesc informacji jakie dostalem z ITC, jak ktos jest
zainteresowany to moge na email przyslac cale 3 strony w Wordzie to co dostalem
od ITC na email. Dodam ze sam jestem po 0.5 rocznym kursie angielskiego w
Australii, tam mam zdany certyfikat IELTS na poziom 6.0 co jest dobrym wynikiem
troche wyzej niz poziom FCE; w trakcie trwania kursu pracowalem tam legalnie w
restauracji jako kelner/barman 5 tygodni, jako pracownik na lini produkcyjnej
12 tygodni i troche na budowie moze z miesiac; moje papiery wystawione po
angielsku nie zrobily na nich wrazenia, tak samo to ze dosc dobrze znam
angielski, raczej bylo to negatywne wrazenie, a teraz sedno:
Koszt programu
Opłata za program wynosi 800 funtów. Po otrzymaniu listu intencyjnego z Londynu
potwierdzającego rejestrację na programie oraz faktury VAT pro forma należy
dokonać pierwszej części płatności za program w wysokości 400 funtów.
Pozostałą część płatności (£400) należy uiścić przy otrzymaniu pozwolenia na
odbywanie praktyk/stażu
Do pierwszej wpłaty oraz do pozostałej części płatności należy doliczyć
każdorazowo koszty bankowej opłaty operacyjnej (pokrywającej koszty przelewów
do Wielkiej Brytanii) w wysokości 100 PLN (osobno za pierwszą wpłatę oraz
osobno za pozostałą część płatności).
Kurs przeliczeniowy funtów na złotówki będzie obliczony wg kursu sprzedaży
funta brytyjskiego umieszczonego na stronie Narodowego Banku Polskiego
www.nbp.pl w dniu sprzedaży usługi.
Warunki udziału w programie
W celu rozpoczęcia procedury kwalifikacyjnej należy złożyć następujące
dokumenty (w języku angielskim):
1. CV (wg wzoru ITC);
2. list aplikacyjny (wg wzoru ITC).
Po ich otrzymaniu kandydaci odbędą rozmowę w języku angielskim (osoby pragnące
zakwalifikować się na powyższy program powinny posługiwać się językiem
angielskim w stopniu co najmniej podstawowym). Po rozmowie zostaną przesłane e-
mailem do kandydata poniższe dokumenty, które podpisane należy dostarczyć do
ITC:
1. formularz zgłoszeniowy;
2. warunki wyjazdu;
3. opis programu.
Do dokumentów należy dołączyć zdjęcie legitymacyjne (również w formie
elektronicznej) oraz ksera: świadectwa maturalnego lub dyplomu ukończenia
technikum/liceum zawodowego lub zaświadczenia/dyplomu ze studiów. Osoby, które
nie posiadają matury i/lub dyplomu ukończenia szkoły średniej powinny złożyć
zaświadczenie potwierdzające co najmniej 6-miesięczne doświadczenie w branży
hotelarskiej/gastronomicznej lub pracy na stanowisku barmana/kelnera.
Ponadto należy złożyć w ITC posiadane referencje w od byłych pracodawców i/lub
z uczelni oraz kopie wszystkich posiadanych dyplomów i certyfikatów. Dokumenty
te w razie potrzeby zostaną przetłumaczone na język angielski przez tłumacza
przysięgłego za pośrednictwem ITC. Szczegóły w dziale: Tłumaczenia.
Po otrzymaniu w/w dokumentów zostaną one przesłane do organizatora brytyjskiego
do Londynu.
Na około 2 tygodnie przed planowanym wyjazdem kandydat otrzyma informacje o
konkretnym miejscu odbywania programu.
Procedura zorganizowania miejsca stażu od momentu wpłaty zadatku wynosi od 4 do
8 tygodni (uzależnione jest to od Home Office w Londynie – urzędu zajmującego
się wydawaniem odpowiednich pozwoleń w Wielkiej Brytanii).
Zalecane jest opłacenie dodatkowo ubezpieczenia KL i NW, szczegóły w dziale
Ubezpieczenia.
Dojazd do Wielkiej Brytanii może być zorganizowany za pośrednictwem ITC.
Szczegóły w dziale: Przewozy autokarowe i lotnicze.
W przypadku rezygnacji z uczestnictwa w programie potrącona zostanie opłata w
wysokości 400 funtów.
I co wy na to zwolennicy uczciwosci firmy ITC? bo ja po przeczytaniu takeigo
czegos i udaniu sie osobiscie z moimi papierami do biura ITC, rozmowie tam mam
opinie wyrobiona na temat tych oszustow, jestem teraz w Anglii i to bez pomocy
oszukanczej firmy ITC, sam sobie dalem rade. Polcam wwszystkim omijanie tej
firmy z daleka.
Temat: Jedna kotłownia, dwie wspólnoty
Jedna kotłownia, dwie wspólnoty
Bardzo proszę o poradę w następującej kwestii:
Posiadam mieszkanie we wspólnocie (jeden budynek + garaże, użytkowanie
wieczyste gruntu), obok jest druga wspólnota (jeden budynek + garaże, grunt
na własność). Obie wspólnoty posiadają (niestety) koszty wspólne, które
wynikają między innymi ze wspólnej kotłowni. Oczywiście obie wspólnoty
podpisały odpowiednie uchwały dotyczące rozliczania kosztów wspólnych
wynikających z tego faktu, i tak to działa od bez mała 5-ciu lat. Jednak
teraz chyba (!) mamy drobny problem wynikający z całej afery dotyczącej
podatku dochodowego od wspólnot mieszkaniowych....
W aktach notarialnych właścicieli lokali w nieruchomości, gdzie jest
usytuowana kotłownia jest zapis o własności części wspólnych (zgodnych z
udziałem we wspólnocie). Ten sam zapis jest w aktach notarialnych właścicieli
w drugiej wspólnocie, tyle że nie ma ani słowa o kotłowni z budynku obok -
logiczne, to nie jest ich nieruchomość.
Aby uzupełnić tło do opisu dodam, że zarząd jest ten sam dla obu wspólnot
(właściciele uznali, iż tak będzie najlepiej), zarządca dla obu wspólnot też
jest ten sam i tak to jest od 5 lat. Nikt się nie skarży, wszyscy się znają,
a zebrania odbywają się wspólnie i tylko dokumentacja jest oddzielna.
Oczywiście program do rozliczeń kosztów i księgowania dokumentów wspólnoty
jest ten sam. Wspólnoty jednak posiadaja oddzielne konta w banku, nip-y i tym
podobne rzeczy. Dodam jeszcze, że księgowość jest dość uproszczona..
No i teraz jest nasz mały problem. Do tej pory faktura za gaz dla kotłowni
przychodziła od usługodawcy na jedna wspólnotę, z konta tej wspólnoty była
płacona, a część dotycząca gazu i wynikająca z rozliczeń indywidualnych była
przeksięgowywana co kwartał z konta drugiej wspólnoty na konto tej pierwszej
na podstawie "dowodu wewnętrznego". I co mamy zrobic teraz, w
sytuacji "wiszącego" nad nami podatku dochodowego. Ja oczywiście wiem, że to
nie jest dochód dla wspólnoty, chodzi jedynie o dokument ksiegowy, na
podstawie którego wspólnota B (druga) powinna zapłacić wspólnocie A (tej
która dostaje faktury) za - no właśnie - odsprzedanie usługi?
W dawnym miesięczniku "Mieszkanie i Wspólnota" (10/2005) niejaki pan
Krzysztof Dziewior napisał na ten temat artykuł, w którym wspomniał o tym, iż
jeżeli "...wspólnota (...) otrzymała fakturę VAT od zakładu energetycznego
(lub gazowni - to dopisek własny), powinna wystawić drugiej wspólnocie
fakturę na 50 % kosztów..." Samo zaś "wydanie wspólnocie kserokopii faktury
VAT (...) jest działaniem nieprawidłowym."
Zaznaczam, iż nasza wspólnota nie praktykuje kserowania faktur, opisywane są
jedynie przelewy i jest dołączany dowód wewnętrzny. Jest zatwierdzone przez
Zarząd i jak do tej pory nie było z tym problemów.
Ze swej strony napiszę, iż nie bardzo przekonuje mnie cytowany artykuł,
jednak nie posiadam wykształcenia w zakresie zarządzania wspólnotami, tym
bardziej nie jestem tez doradcą podatkowym. Jestem jedynie w Zarządzie obu
wspólnot, a nasz zarządca ma duże wątpliwości co do prawidłowości
dokumentowania kosztów wspólnych (oczywiście w świetle tych nowych przepisów).
Czy wspólnota, która posiada kotłownię sprzedaję ciepło drugiej wspólnocie?
No i co z kosztami konserwacji i remontów, nie wspominając o energii? W
każdym z tych przypadków jest wystawiona przez usługodawcę faktura na jedną
wspólnotę, a druga płaci jej 50 % faktury.
A może można podpisać umowę pomiędzy Wspólnotami? Tyle,że chyba każdy z
właścicieli musiłby by ją podpisać, poniważ Zarząd jest ten sam dla obu
wspólnot...
Czy ktoś może mi doradzić coś konkretnego?
Temat: Radio Maryja o integracji - tak jak Episkopat
Odpust zupełny
Ojciec Dyrektor informuje: "Mamy do zaoferowania Państwu bardzo
dobre, kompletne odbiorniki satelitarne, z których będzie można
odbierać bezpłatnie setki programów telewizyjnych z satelity
Astra w zapisie cyfrowym.
Proponowane przez nas odbiorniki satelitarne, a w nich: talerz
konwerter, dekoder cyfrowy, płyty do montażu z gwarancją i
serwisem w Polsce będą odbierały telewizję TRWAM i Radio Maryja
w całej Europie. Ich koszt brutto w Fundacji Lux Veritatis
wynosi - 440zł.
Prosimy Biura Radia Maryja, Koła Przyjaciół Radia Maryja, bardzo
prosimy księży proboszczów, duszpasterzy o sporządzanie list
osób zamawiających te odbiorniki i dostarczanie ich razem z
wpłatami do Oddziału Fundacji Lux Veritatis w Toruniu.
Odbiorniki te będziemy dostarczać Państwu według kolejności
złożonych zamówień."
Kup dwa - odpust dostaniesz za darmo! I jeszcze odliczysz sobie
od podatku.
Codziennie na rachunek bankowy fundacji LV wpływają spore
pieniądze (darowizny) od chętnych na tanie zestawy cyfrowe (a
prawdopodobnie porównywalne pieniądze są przysyłane w kopertach
do RM). Pieniądze z rachunku fundacji LV będą stanowiły najpierw
zaliczkę na zestawy ( później zapłatę) dla dostawcy. Dostawca
dostarczy towar wraz z fakturą VAT dla fundacji LV. Fundacja Lux
Veritatis przekaże zestawy organizacji Rodzin Radia Maryja w
także formie darowizny zgodnie ze statutem fundacji. Lux
Veritatis wystąpi do Urzędu Skarbowego o zwrot naliczonego na
fakturze od dostawcy VAT. A teraz trochę obliczeń przy założeniu
dostawy 100 tysięcy zestawów: ceny netto w EUR: dekoder - ok. 45
EUR, niezła czasza 60 cm - 6 EUR, markowy konwerter - 4 EUR.
Razem daje to 55 EUR netto. No jeszcze logistyka z
ubezpieczeniami łącznie nieco mniej niż 10% wartości czyli ok. 5
EUR.
Suma kosztów netto to circa 60 EUR czyli około 300 złotych. Przy
wpłacie od darczyńcy na rachunek LV w wysokości 440 złotych
zostaje po opłaceniu kosztów 181. Istotnym czynnikiem wydaje się
darmowa sieć dystrybucji (Rodziny RM), która będzie otrzymywać
sprzęt na zasadzie protokołu darowizny (bo przeciez nie faktury
VAT). Wydawanie sprzętu zainteresowanym odbywać się będzie także
na zasadzie darowizny, ale za okazaniem przez obdarowywanego
dowodu wpłaty(przelewu)na rachunek fundacji Lux Veritatis. Z
tego powodu Ojciec Dyrektor nie rozważa nawet skorzystania z
klasycznych systemów dystrybucji (hurtownie , sklepy , sieci
handlowe, sprzedaż bezpośrednia). W ten dziecinnie prosty sposób
po rozdaniu 100 tys zestawów Lux Veritatis uzyska ponad 4 mln
EUR co pozwoli jej na korzystanie z transpondera ASTRY przez
ponad 8 lat, ale najbardziej zabawny będzie jeden drobiazg:
kwotę 440 złotych podarowaną fundacji LV każdy z nas będzie mógł
zgodnie z obowiązującym prawem odliczyć od dochodu przed
opodatkowaniem.
Instalatorzy podwiną sutanny i śmigac będą po dachach?
Temat: robimy liste
co na to łyżka?
Gość portalu: lankas napisał(a):
> na Unie nikt nie bedzie musial placic podatkow, obcuioazenia fiskalne nie
> wzrosna po przystapieniu do Unii, kwestia polega na operacji finansowej
> poniewaz przez pierwsze lata czlonkowstwa bedziemy mniej wplacac niz otrzym
"Niemożliwe" buehehehehe
Stary, zaraz będę układał listę zwracających mi 15% vat za cement :))))))
Weź w końcu tą czerwoną pigułkę.
www.gazetaprawna.pl/dzialy/3.html?numer=960&dok=960.3.3.2.3.2.0.1.htm&nsl=960
Minister podnosi podatki, ale o tym nie wie
10 czerwca rząd zajmie się pakietem projektów ustaw reformujących finanse
publiczne. Nie ma co liczyć na wprowadzenie podatku liniowego.
Program naprawy finansów publicznych był prezentowany przez ministra finansów i
jego współpracowników już kilkakrotnie w różnych wersjach. Tę ostateczną ma
przygotować rząd na posiedzeniu 10 czerwca. Będzie to 10 projektów ustaw wraz z
założeniami do przyszłorocznego budżetu – zapowiedział Grzegorz Kołodko podczas
dyskusji internetowej.
Minister pytany o zapowiadane podwyżki VAT i akcyzy odpowiedział rozbrajająco,
że nie wie, o jakie podwyżki chodzi. Tymczasem według projektu nowej ustawy o
VAT podatek ten ma być nałożony na grunty budowlane, podwyższone mają być też
stawki m.in. na czasopisma, druk, materiały budowlane i maszyny rolnicze.
Wzrosną też stawki akcyzy na olej opałowy. Według ministra Kołodki,
wprowadzenie podatku liniowego podniosłoby obciążenia dla 70 proc. podatników.
Pomysł taki, według ministra, "ekonomicznie nie ma sensu, społecznie jest nie
do zaakceptowania, a politycznie nie do przeprowadzenia". Inflacja na koniec
2003 r. mierzona rok do roku wyniesie 1 proc. – przewiduje G. Kołodko.
Wprowadzenie euro w Polsce w 2007 r. nadal uważa za możliwe.
PR
Wersja do druku
Poleć artykuł znajomym
Komentarze czytelników
Poraj:
Dziwne, że ten pajac jeszcze pamięta jak sie nazywa. Jego wybiórcza pamięć
powinna mu już dawno podpowiedzieć, że jest NAPOLEONEM BONAPARTE.
Avalonn:
Wprowadzenie podatku liniowego napewno wpłynie pozytywnie na gospodarkę, no
cheba, że Pan K... mysli o podatku liniowym ze stawka 30%. Nadzór nad
realizacją powierzonych prac sprawować będzie ze strony Usługobiorcy wskazany
imiennie pracownik zgodnie z §3 pkt. Obecnie tylko ludzie zamożni są w stanie
odliczać od podatku, ci co mają mało to bardziej myślą jak doczekać do
pierwszego. Panie Kołodko niee traktuj ludzi jak kretynów, oni też coś więdzą i
potrawią wyciągać wnioski. Najlepiej idź pobiegaj w jakimś maratonie i tam już
zostać, nie męcz nas więcej.
???:
Nasz kochany P.Kołodko chyba nie bardzo rozumie o co tu właściwie chodzi.Myślę
że najprostrzym rozwiązaniem byłoby żeby podatek była płacony od faktur
faktycznie zapłaconych - dotyczy to nie tlko faktur sprzedaży, ale i zakupu.
Vat też powinien być odliczany od faltur zapłaconych, ale płacić się powinno
VAT od faktur za które nam zapłacono. Bułyby to przychody i koszty faktyczne.
prowadzacy działalnosc:
Masz racje,ale Panstwo zbankruryje.Wszystkie zakłady ktorych włascicielem jest
Skarb Panstwa (kopalnie,kolej,huty,szpitale,szkoły)nikomu nie płacą,nie
mielibysmy przychodow i nie placilibysmy podatkow.A tak -wystawisz fakture i
już musisz zapłacic i VAT i dochodowy.
Wiesiek:
Biedna Ukraina, z powyższych wyliczanek wynika, że po wprowadzeniu 1 stycznia
2004 podatku liniowego, w lutym już "padnie" im gospodarka. Tylko dlaczego
Rosja nie pogrążyła się w niebycie, lecz rozkwita po wprowadzeniu 13% podatku
liniowego ??? Tak na marginesie, w Polsce jest blokada informacyjna na ten
temat. W internecie wyczytałem, że po wprowadzeniu podatku liniowego w Rosji,
ściągalność podatków wzrosła im o kilkaset procent.... No ale min.Kołodko nie
zna rosyjskiego i nie może o tym przeczytać !
EE:
Do ???: metoda kasowa w podatku VAT została już wprowadzona, choć tylko dla
mniejszych podmiotów. Jednak niewiele z nich decyduje się na takie rozwiązanie.
A co do pana ministra to zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami - pomysły ma,
mówiąc delikatnie, chore, a pojęcie o tym jakie zrodzą one skutki - żadne.
Podatek liniowy może nam tylko wyjść na dobre, chyba że wyniesie on 30%.
Temat: [Sprzedam] ADDER - program do pozycjonowania
[Sprzedam] ADDER - program do pozycjonowania
Dla właścicieli firm, stron www, dla webmasterów, dla pozycjonerów
oferujemy profesjonalny program do pozycjonowania.
[b]Co da mi Adder? [/b]
Adder to doskonałe narzędzie wspomagające promowanie serwisów internetowych.
System regularnie, automatycznie zdobywa linki zwrotne do Twoich stron na
wybrane frazy. Umożliwia witrynie zajęcie pozycji na pierwszej stronie wyników
szukania wyszukiwarek internetowych Google i innych.
[b]Jak skorzystam na programie? [/b]
Miejsce w top 10 daje gwarancję wysokiej oglądalności serwisu. Co ważniejsze,
oglądalności przez potencjalnych klientów. Rezultatem jest wzrost sprzedaży
oferowanych produktów i usług. Reklama w wyszukiwarkach jest uważana za
najskuteczniejszą formę promocji w internecie!
[u]Przykład- promowanie serwisu: [/u]
Firma luminance studio promuje swoją stronę internetową w Google na hasło
kluczowe „wizualizacje”. Dzięki tym działaniom, po wpisaniu frazy
w wyszukiwarce, zainteresowani konsumenci odnajdują serwis jako pierwszy,
jeden z pierwszych. Następuje ogromny wzrost liczby odwiedzin strony, każdemu
zainteresowanemu tematem użytkownikowi, luminance studio ma okazję na
szczegółowe zaprezentowanie swojej oferty. Sprzedaż produktów firmy wzrosła
kilkukrotnie!
[u]Przykład, zarabiaj z Adderem:[/u]
Początkowo stronę odwiedza niewielu internautów, serwis odnotowuje około 1000
wejść na dzień. Klikalność w reklamy zależy od wyglądu strony i tematyki.
Odpowiednie strony osiągają ponad 30%, średnio 8% czyli 80 kliknięć dziennie.
W programie AdSense to zarobek rzędu 575 zł miesięcznie. W momencie gdy
posiadamy kilka stron, które właściwie pozycjonujemy, zyski mogą osiągnąć
pułap kilkudziesięciu tysięcy.
[b]Jak wiele oferuje program?[/b]
[i]Funkcjonalność:[/i]
1. obsługa precli - katalogów typu presell pages, WordPress, Mocne Linki
2. dodawanie do katalogów: Otwarty Mini, CNCat, QlWeb
3. rejestracja na fora phpBB- umieszcza link zwrotny w profilu użytkownika
4. pingowanie serwerów
5. zgłaszanie do wyszukiwarek z całego świata.
[i]Specyfika:[/i]
1.W pełni automatyczne umieszczanie linków.
2.Moduł półautomatycznego katalogowania- po wpisaniu tokenu graficznego,
automatyczne uzupełnienie pozostałych pól.
3.System generowania niepowtarzalnych artykułów. Adder miesza i wybiera losowo
tytuł, opis oraz słowa kluczowe. Unikalne wpisy dla wyszukiwarek, lepsze
indeksowanie dodawanych linków.
4.Raport z dodawania- historia wpisów.
5.Baza katalogów wraz z narzędziami: wyszukiwanie nowych, sprawdzanie aktywności.
6.System omijania zabezpieczeń w katalogach QlWeb oraz rozpoznawania tokenów
graficznych w phpBB.
7.Narzędzie sprawdzania aktualnej pozycji w Google na wybrane frazy.
[i]Dodatkowo:[/i]
1. Modernizacja oprogramowania- bieżąca.
2. Aktualizacja dla użytkowników w zakresie danej wersji- darmowa.
3. Licencja- dożywotnia
4. Liczba promowanych stron- dowolna.
5. Instalacja i konfiguracja- bezproblemowa
Szczegółowy opis programu Adder dostępny na www.seoadder.info
[i]Przesyłka, którą otrzymasz zawiera:[/i]
1. Instalację skryptu PHP
2. Pełną bazę adresów katalogów i for
3. Instrukcję instalacji oraz pomoc w konfiguracji
4. Rabat 20% na system eMailer- zarządzanie mailingiem
Aukcja allegro: www.allegro.pl Adder
Polecamy również SemiAdder do półautomatycznego pozycjonowania. System
znacznie przyspiesza i usprawnia ręczne dodawanie wpisów do katalogów innego
typu niż Adder. Oba systemy uzupełniają się wzajemnie.
W ramach optymalizacji serwisu oferujemy Analizę WWW wraz z wskazówkami co
należy zmienić w kodzie i treści witryny intenretowej w celu uzyskania jeszcze
wyższych pozycji w wynikach Google. W optymalizacji Twojej witryny pomoże
program CodeCleaner.
Wystawiamy fakturę VAT.
[i]Kontakt:[/i]
E-mial : bok@seoadder.info
Tel. : 0692 940 073
WWW : www.seoadder.info
[b]Enterso[/b]
Szczecin 70-781
Fioletowa 73/3
NIP: PL955-214-61-66
[i]Do administratorów forum - Jako właściciel firmy Enterso oraz jako autor
skryptu posiadam pełne prawa do sprzedaży.[/i]
Temat: "DGP": Kasy fiskalne dla prawników i lekarzy na...
szefunio1 napisał:
> > To bydło nie jest kradzione tylko pochodzi z zarobionych zgodnie
z
> > prawem dochodów.
>
> Za rządów Hitlera państwo niemieckie odbierało majątki Żydom i
rozdawało je
> Niemcom, cały proces był oczywiście usankcjonowany prawnie
odpowiednimi ustawam
> i.
> Te rozdawane Niemcom majątki też: "nie były kradzione tylko
pochodziły z
> zarobionych zgodnie z prawem dochodów" państwa
niemieckiego.
> Powtórzę więc: to, że kradzież odbyła się zgodnie z prawem wcale
nie zmienia
> faktu, że do kradzieży doszło.
>
> > Lekarze nie są opodatkowani stawką 0% VAT tylko są zwolnieni z
VAT
> > a to jest zasadnicza różnica. Gdybyś kumał co to jest VAT to byś
> > wiedział że jego nie płaci przedsiębiorca(lekarz) tylko konsument
> > (pacjent).
> Gdybyś znał podstawy ekonomii wiedziałbyś że każdy podatek
płaci
> konsument, to że jedne podatki są jawnie wymienione na
rachunku/fakturze (VAT),
> a inne nie (np. akcyza czy podatek dochodowy przedsiębiorcy) nie
ma tu
> znaczenia. Przedsiębiorca zyskuje na niższych podatkach dlatego,
że na tańsze (
> o
> wartość podatków) produkty/usługi jest więcej kupców.
>
> Sam prowadzę działalność gospodarczą (piszę programy komputerowe,
a potem je
> sprzedaję) i oczywiście gdyby zniesiono VAT od oprogramowania
(albo PIT od
> dochodów z jego sprzedaży) musiałbym o jego wartość obniżyć ceny.
Ale moje
> dochody i tak by wzrosły, bo przy niższych o VAT/PIT cenach
sprzedaży
> sprzedałbym więcej kopii swoich programów.
>
> > A podatek PIT płaci się u nas na różne sposoby. Jest bodajże
> > karta, ryczałt, podatek liniowy i progresywny...
> ...a to w jaki sposób się je płaci zależy o rodzaju działalności.
> Lekarz i prawnik może wybrać płacenie tych 300zł miesięcznie
niezależnie od
> dochodu - prawie wszystkie inne zawody nie mają takiej możliwości.
No widzisz trzeba było tyle głupot pisać by dojść do prawdy , że
wszystkie podatki płaci konsument? I po co się burzyć i obrażać
jeden drugiego? Czy nie lepiej zająć sie swoimi sprawami , a nie
zagladać sąsiadowi do garnka? Myślę że politycy wykorzystując
pismaków celowo skłócają naród by sami mogli kręcić lody.Bo jak
powiedzial "klasyk" - ciemny lud wszystko kupi. A my nie dajmy się
zwariować tylko gońmy ich od tych żłobów.Żądajmy od nich "taniego
państwa" likwidacji Kraju Rad ( rady nadzorcze , gminne , powiatowe,
sejmiki wojewódzkie , izby gospodarcze , agencje , senat , urzędy
marszałkowskie itp itd)i innych przybudówek stworzonych po to by
politycy mogli grabić.
Temat: Spotkanie Wójta z Mieszkańcami
Spotkanie Wójta z Mieszkańcami
www.somianka.waw.pl Spotkanie Wójta z Mieszkańcami
W dniu 28 marca 2006r. w Hali Sportowej przy Zespole Szkół w Somiance odbyło
się spotkanie konferencyjno szkoleniowe z mieszkańcami gminy Somianka.
Spotkanie zorganizował Wójt Gminy Somianka w porozumieniu z Fundacją Rozwoju.
O tym, ilu rolników przybyło na spotkanie szkoleniowe z udziałem
wicemarszałka Jarosława Kalinowskiego, mogła świadczyć liczba samochodów,
które zaparkowane były przy drodze już kilkaset metrów przed i za bramą ZS w
Somiance, gdzie w nowej hali sportowej odbyło się spotkanie. W środku było
nawet około 300 osób.
Szkolenie dotyczyło możliwości pozyskania pieniędzy z Unii Europejskiej na
rozwój obszarów wiejskich oraz podatku VAT w rolnictwie. Pierwsze prowadził
przedstawiciel Fundacji Rozwoju Krzysztof Banasiak, a drugie pracowniczki
Urzędu Skarbowego w Wyszkowie.
Banasiak zapoznał rolników z zasadami Zwykłej Dobrej Praktyki Rolniczej.
Rolnicy słuchali z zainteresowaniem i zadawali wiele pytań, np. gdzie
przechowywać opakowania po środkach chemicznych, skoro Zwykła Dobra Praktyka
zabrania ich magazynowania w gospodarstwie. Banasiak odpowiadał, żeby takie
opakowania zwracać sprzedawcy, którzy powinni je przyjmować.
Mówił też o tych możliwościach programów Unii Europejskiej, z których jeszcze
rolnicy mogą skorzystać, np. o programach rolnośrodowiskowych. Wśród nich
zwrócił uwagę na gospodarstwa ekologiczne, w tym zakładanie łąk ekstensywnych
na terenach wspólnot wiejskich.
Wicemarszałek Kalinowski rozmawiał z rolnikami o problemie kwot mlecznych, a
zwłaszcza kar, jakie dotknęły niektórych rolników za ich przekroczenie.
- Gdy negocjowaliśmy z Unią Europejską kwotę mleczną początkowo brano pod
uwagę 7 mln ton mleka, czyli wielkość produkcji z 2000 roku, a udało się to
podnieść do 8,5 mln ton rocznie - przypomniał rolnikom. Ale ta kwota to za
mało i teraz niektórzy muszą zapłacić kary. Jarosław Kalinowski uspokajał
rolników tym, że jest jeszcze rezerwa restrukturyzacyjna mleka, a kary mogą
być zwrócone.
- Ci, którzy zapłacili kary, w pierwszej kolejności będą mogli ubiegać się o
kwotę rezerwy. Wicemarszałek namawiał też rolników do korzystania z pomocy
społecznej, jeśli tylko dochody rodziny uprawniają do tego, zwłaszcza do
korzystania z dofinansowania dla dzieci i uczniów, a także becikowego.
Mówił też o zwrocie dla rolników za akcyzę przy zakupie paliwa, który ma
wejść do września i uczulał na zbieranie faktur przy zakupie paliwa. Mówił
też o rozwijającej się stopniowo produkcji biopaliw, a także o planowanych w
przyszłych latach naszego członkostwa w Unii Europejskiej dopłatach do
hodowli bydła mięsnego.
Uprzedzając szkolenie o podatku VAT namawiał tych, którym się to opłaca, do
przejścia na VAT. Sam jest VAT-owcem i tłumaczył rolnikom o pozytywnych
stronach takiego rozliczenia.
Podejmowane tematy dyskusji były odpowiedzią na zadawane przez rolników
pytania. Na koniec jeszcze przedstawił stanowisko PSL wobec sytuacji w kraju.
Wszyscy rolnicy obecni na spotkaniu dostaną zaświadczenia o odbyciu
szkolenia, a taki dokument jest konieczny szczególnie dla tych, którzy
ubiegali się o dopłaty dla gospodarstw niskotowarowych i zadeklarowali
ukończenie szkoleń rolniczych.
Kolejne spotkania szkoleniowe odbędą się jeszcze w kwietniu. O potrzebie
zorganizowaniu ich świadczyły głosy rolników po spotkaniu.
Temat: internet radjowy
Witam , chciałbym ostrzec wszystkich ludzi z powiatu średzkiego. Firma sarocom,
która udostępnia internet drogą radiowa, jest bardzo nie kompetenta. Obsługa
klijeta jest najgorsza jaką można spotkac gdziekolwiek(Własciciel tej firmy jest
bardzo nie kulturalny, krzyczy przez telefon, niepotrafi wogóle pomóc, jedyna
odpowiedź z jego strony to taka że to wina sprzetu klijeta...w moim przypatku
była taka sprawa że po sformatowaniu dysku komputera gdzie nie miałem zadnego
programu oprócz systemu oprecyjnego i po zaistalowaniu połączenia sieciowego aby
mieć dostęp do internetu, nadal nic nie działało , wymusiłem pryjazd kogoś z
obsługi który pokaże mi co jest z moim sprzętem nie tak.. No i przyjechał :
koleś wyglądał jak robotnik z budowy(nikogo tu nie obrażając !!) o higienie też
niebędziemy rozmawiać, ale z firmy która proponuje usługi internetowe to
powinien przyjechac informatyk, bądź ktoś kto sie zna na komputarze, a nie koleś
który potrafi tylko wpisac kilka cyferek przy połączeniu sieciowym (co ja już
wczesniej robiłem sam) koleś po 30 min wklepywania tego samogo doszedł do
wniosku że mi karta sieciowa nie działa..a Ja mu na to że w tej chwili mam
komputer połączony siecią do innego .. i wszystko działa.. no to że mam
wirusa..No to sprawdzielem antywirusami kilkoma aby mu pokazać..(to że miałem
pusty dysk to oczywiście zaden argument..;]) wkońcu wpadł na pomysł że moze to
ich wina...nie niemam internetu.. no i strzał w dziesiątke !! skprzynka(antena
sieciowa) była zepsuta.. ale nie oczywiście Moja wina moja wina..a przez 7 dni
internetu nie miałem..tak na marginesie : 2 razy mi sprzynkę wymieniano !
Kolejna sprawa : Faktury vat.. koleś sobie w kulki leci.. przez 12 miesiecy
wysyła faktury a tu nagle 2 razy nie wysłał...i wysłał z opóźnieniem 3
miesięcznym(nie mozna byo już odpisac vat!) później normalnie i nagle wymyślił
sobie system że musze sobie sam faktury drukowac..(cięcia kosztów?? :)) z jakiej
racjii a podpis.?? co to ma być?? skąd sie koleś wziął ?? z choinki ? wrzucił te
informacje tak że jak otwierałem przeglądarke to mi ten komunikat wyskoczył..
jedyna opcja wyboru to była zaakceptuj... a ja tego nie akceptje! ale dobra jak
mam wydrukowac fakture to musze mieć jakieś hasła pierdoły..ale jakie hasła
..skąd ?? niek niewie..dobra nowy wątek rozpoczne bo bym tu książke napisął to
co sie przez 2 lata działo///
Zla pogoda ... brak internetu.. bądź przy dobrej to samo...ale jaka
przyczyna..?? zgadnijcie ?? tak tak moja wina mój sprzet..to sie słyszy w
telefonie... bądż nikt nie odbiera... ale mozę po kilku godzinach oczekiwania
tak bez powodu internet zaczyna działać...coo?? czyżby sprzet sie mój
naprawił..wirusy poszły spac?? nie poprostu ta firma ma ciągłe problemy. Wiadomo
człowiek idealny niejest ale chociaż kulture powinien miec , przyznac ze mają
problemy czasami ze sprzętam czy coś ... ale nie ktos krzyczy do telefonu..
klnie.. i obraża i ma sie wrażenie jakby koleś miał nas głęboko w (sami wiecie
co mam na myśli )
Tak wiec NIE KUPUJCIE OD NICH INTERNETU NIE PODPISUJCIE Z NIMI UMÓW !!! ZNAM
KILKANAŚCIE OSÓB KTÓRE MAJĄ TO SAMO...
Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 154 wypowiedzi • 1, 2, 3