Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: Fasolki Byly sobie Smerfy





Temat: Mamuski 2008 i ich pociechy - POGADUCHY

Weszlam tez do tesciowej w ogrodek i sobie fasolki narwalam wiec dzisiaj wyzerka. my jutro jedziemy na dzialke na szaber fasolka ogorki... i cos tam jeszcze no ale co se bedziemy zalowac jak nikogo nie ma to by sie zepsulo...

ojciec do mnie wlasnie przyszedl i nadziwic sie nie moze jaki Danek duzy i jak smiga po podlodze itd... no ale co sie dziwioc jak go widzi moze 4 raz w zyciu... zaraz przyjdzie matka... mhm...





Temat: 1

bez sensu.... Mokra, masz w 100% racje!!

wiem
ah ta wrodzona skromność

w sumie was popieram, bez w sumiie, popieram wasze zdanie... lepej nie denerwować rosji bo ogrzewać to niedługo będziemy biogazami, a chodować fasolkę na potrawy





Temat: A właśnie że ja też schudnę!!!
Złomna, złomna, chorercia! Pożarłam obiedwie, aż wstyd, np taka Blondi-się umi opanować, jest jak heros z dawnych czasów-nieprzekupna, twarda, opokowa (?), a ja?-taki niezdyscyplinowany baran, eee mam siebie dość. Biorę od siebie urlop-jesteś TAKA, to radź se sama!

Nie jest łatwo pilnować samego siebie! Jak coś przeskrobię-od razu mam miliardy usprawiedliwień! Ale jak ktoś się potknie (vide mój małż) to ho ho! nie ma zlituj!
Oprócz wisienkowej wpadki-nie było tragicznie-gad dostał naleśniki z mięskiem, pieczarkamy i pomidorkiem, fasolką szpargałową, cebulą i czosnkiem, ja to samo, ale bez naleśników, on jeszcze łaskawie łyknął kolację-a ja nie!
Oprócz świństwa x 2 w sreberku (czerwonku?), całkiem łagodnie przeszło.
Właściwie to wcale nie jest takie straszne-oprócz wiś. wcale dużo kalorii nie upolowałam!
O już lepiej się czuję!!!
Widzicie-samo wleźcie na foreczek lepiej robi!!!






Temat: 1
Witajcie pipcie

oczywiscie nikawo tutaj

-Marticzko trzymam z calej sily za malenstwo (lub dwa)... niech rosnie zrowa plamienia szybko znikna....

-Angel a za Igorka tez trzymam mocno zeby te wyniki byly w normie...

-Dudusiowi zycze slicznych widokow fasolki (lub dwoch)

-Tabbiczku sciskam zapracowana mamusiu... a dolek zakop szybko.
Gratulej chodzacego i wstajacego Oliego... moj odwrotnie sie nauczyl bo on wstawac sam juz dawno umial a chodzic to dopiero od dwoch tygodni.... dran wlazi mi na kanapy, i na krzesla zwarjowac z nim idzie

-Jovanka sliczna Aleksandra w podpisie...... ale ten twoj m musi sie napatrzec

-Aga fajnie ze jestes ...a ja fotek na NK nie widzialam

-Usia fajny fonik ja lubie LG czyli inaczej "Looking good"
a suwaczej i avatarek nowy fajowy... Fajnie ze stawiasz na siebie.... nowe butki oczywiscie
musimy zobaczyc ... ja tez wam pokarze moje nowe butki i se dzisiaj torebke tez kupilam i jestem zadowolona z zakupow... taka mala rzecz a cieszy

-Arwenus sliczna moja Ula w podpisie

-Kinia co tam malu siedzisz na forum ? czyzby przezemnie

-Kasia ma pmsa ......oj nic tylko sie bac

-Madzia sliczne macie kolyske dla malenstwa,wozio i reszta tez fajne....

.... no i co tam jeszcze?

-----aaaaaaa Lulus gratuluje zdanego egzaminu a teraz bede trzymac zebys zdala praktyczne



Temat: Wasze top 5 ulubionych postaci do Mugena

1. son goku ssj1 (bo ma złote włosy na żelu i niebieskie oczy)
2. son goku ssj2 (bo jest bardziej napakowany i prądy po nim smyrają lepiej i aura)
3. son goku ssj4 (bo ma podkrążone oczy na czerwono)
4. son goku ssj5 (bo jest cały czerwony)
5.son goku nie ssj (ponieważ je fasolkę szparagową ?)


Yubat czy ty jesteś jakiś nie wiem , bez obrazy UŁOMNY !!! czy ty se beke kręcisz !!!
ponieważ je fasolke czy ty piszesz wogóle o postaciach do GRY MUGEN ! czy ci chodzi o dragon ball a nie o gre?! I goku SSJ5 nie jest czerwony tylko biały ,Chyba że jakiś koleś se wymyślił taką postać do mugena.Tzn goku ssj5 niema bo ktoś go wymyślił ale tak już zostało



Temat: Ksenia walczy z waga

co porabiasz cały dzionek, co słychać Wczoraj bylam z moim co nieco lokale poogladac a puzniej fitnesik zaliczylam i tak caly dzionek zlecial .Dzis nie wiem trzy zajrze bo muj w doma do poniedzialku
Rozpiiska wczorajsza
3 deski z serkiem bialym +wedlimka z indyka
dwa kruche ciasteczka
ryz ciemny +gularz miesno warzywny+fasolka szparagowa
pul kilo winogfron
4 kawy i gdzies dwa litry wody
dwie godzinki fitnesiku +pilates
Dziewczyny uciekam bo muj pojechal chlopcow zawiesc do szkoly bo umnie zimno i pada se mam tej pogody juz dosc
Jak mojego wsysnie to bede -acha obiecalam ze spelnie obowiaazek malzenski jak przyjedzie No to wam Pa



Temat: Kilka pytań.

1.Jak wyjac alternator z 155.
2.Czy w 155 jest ustawiany kont pochylenia kół bo zdziera mi opone prawa od sirodka a zbierznosc mam dobra. Sa tam 2 sruby które trzymaja kolumne ale nie sa otwory fasolki lecz zwykle okragle.
3.Obrotomierz raz mi dziala a raz nie, jak stukne w konsole to zadziala a nie raz sam zaskoczy.


1. Nie wiem
2. Też nie wiem
Ale sporo informacji znajdziesz tu:
http://www.tvc.se/AR/Workshop_Manual/page2.html
3. Musisz zdjąć konsolę, porozkręcać i sprawdzić "nóżki" w które wpina się kostki; one czasem są luźne i nie stykają prawidłowo.
Ja u siebie tak zrobiłem i obrotomierz zaczął poprawnie działać. Wcześniej działał jak miał ochotę, czasem po stuknięciu, czasem po przejechaniu przez wybój...




Temat: Wąteczek wsparcia dla ciążówek - mam Aniołków

Blue, a jednak jesteś

wymioty i cała reszta pozwoli . czyli fasolka daje o sobie znać
Już 0,5kg schudłam, w żadnej ciąży mnie tak nie szarpało, w pierwszej wymiotowałam, ale zaraz po jedzeniu - oszczędzało to mój przełyk i szkliwo a teraz ... może oszczędzę szczegółów. Spać nie mogę, nie wiem dlaczego, czuję się padnięta fizycznie, a psychicznie mam galara, ale jak se haftnę to przynajmniej mówię sobie, że raczej w brzuchu jest ok, więc nie narzekam, tyle, że dla bezpieczeństwa nie ruszam się z domu
Dobra, lecę, mam nadzieję, że wieczorem będę mogła coś napisać...



Temat: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!
hejka!!!

wczoraj byla masakra wieczorem ech... wpierdzileilam troche miecha troche klusek serowych,platki owsiane na mleku z cukrem dwa ciastka no trudno raz sie zyje co nie nie wygladam zle moze przez to tak chyba sobie folguje ? ale musze przestac ...musze...musze...musze.... pomocy...

Edytko moja mamcia mieszka ok 50 km ode mnie ale ostatnio jak z nia rozmawialam przez telefon to wymyslila sobie ze wykupi mieszkanie (mieszka w bloku) moj braciszek po skonczeniu studiow pewnie sie wyprowadzi ,ona sprzeda mieszkanie da mojemu bratu troche kasy z tego mieszkania,reszte odda nam kupimy domek i wezmiemy mame i tate do siebie cffffaniara jedna tak sie ciesze ze przyjezdza

dzis postaram sie diekowac
zjem sobie wase z pomidorkiem i to tylko 3 sztuki se zjem no
na obiadek fasolke szparagowa lub brokuly
na kolacyjke pewnie cos wymysle moze platki
w miedzy czasie bede podjadac cukinie lub owoce
tak zrobie... ech..ale czy mi sie uda???

milego dnia dziubki




Temat: Przyszłe mamusie .....
aniu j kochana kiedy ty masz zamiar testowac jutro czy w niedziele???

mika2680, to apetyty przed @.
kurcze wlasnie mi sie przypomnialo ze 12 czerwca mam wizyte u detysty no i mam problem musze zrobic przeswietlenie 1 zeba wiec chyba dla wyjasnienia sprawy
bede zmuszona zatestowac 11 czerwca co by miec pewnos ze fasolki nie ma,a jesli by jakim cudem byla to musze se odpuscic przeswietlenie.



Temat: Boćku sypnij dzieciątkami! ;P

MYszencjo wstawie brzuszek swoj ,ale wstrzymywalam sie z tym coby zadnej z was przykrosci nie zrobic i mam nadzieje ze przyjmiecie to jako dobry wirusek
kochana jesteś Edi
i taka taktowna ale to wcale nas nie boli jak tyle czekałysmy
na twoja fasolke razem
a brzuszek se podgladnełam na 28 juz



Temat: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

hejka !!!!

zimno mi.... mezus do pracy pojechal i nie ma kto mnie ogrzac chyba pojade za nim do pracy

ide dzis do ginekologa mam nadzieje ze wszystko bedzie oki

zrobilam wczoraj kompociki z brzoskwin wyszlo mi 13 takich sloikow od fasolki po bretonsku

ide se kawke zrobic

Agus dzieki za kawke
Edytko pogoda fajna ale zimno sie zaczyna robic
Agatko to nie jestem sama hihi
mikus wlascieciel wczoraj mial wolne hihihihi
Anka jadlam kiedys lasanie mrozona nawet mi smakowala
Anka kitek Tez jestes zbokol tylko jeszcze o tym nie wiesz
Renatko moja to sie wszystkim bawi

oki milego dnia dziewczyny




Temat: Smerfy i inne dziecięce utwory
smerfy - "Kto pogoni kota" the best fasolki, kaczki z nowej paczki, muminki, pszczółka maja, tabaluga, bajki z mchu i paproci, reksio, przygody kota filemona... ooooo zarówno bajki jak i muzyczka rozbraja i lubię to to




Temat: Ile ??
Kochana, ale czym Ty się martwisz! Fasola jest zdrowa, może i ciężkostrawna, ale najważniejsze jest Twoje zdrowie ;] a organizm sporo musi się namęczyć, żeby ją strawić, wchłonąć i wydalić więc większość i tak nie pójdzie Ci nigdzie w biodra, czy coś

Co do warzyw, dłuo nie mogłam się przekonać, ale wiem, że to moi sojusznicy w odchudzaniu ;] Zawsze lepiej wtranżolić caaaaałą michę fasoli, niżeli napchać się czipsami czy zagryźć se marsa

Wierz mi, ze nie musisz się tak zniechęcać A tłumacz swojemu Bdziuchowi to tak: TO DLA TWOJEGO DOBRA I NIE MARUDŹ MI TAM!

Ja pokochałam ogórki, marchewkę i pomidory (chociaż to nie są warzywa tylko jagody ). A fasolkę wcinam i chudnę więc nie złość się tylko wcinaj warzywa i poćwicz, a nie

Buziole i nie poddawaj się!
A bycie na diecie jest super!!! :*




Temat: Pogaduchy #1

:lol: nie ma sie co za bardzo przejmowac...
mój mąz mnie z lekka wkurza ostatnio jak mi mówi co bedziemy robic jak dziecko sie urodzi, jak przewijac , kąpac itd itp...ale staram sie nie kłócić,....niech się wygada...

założe sie że jak weżmie fasolke w ręce to zdębieje i z podziwem będzie patrzeć jak ty zręcznie wszystko robisz no ale te planowanie to świadczy o zaangażowaniu więc ... niech se pogada



Temat: WRZEŚNIOWE STARANKA -7 SZCZĘŚLIWYCH PRZYSZŁYCH MAM!!!
Aneta76 i pandobar bez obaw,kochane, naprawdę się nie nakręcam i absolutnie nie wmawiam sobie że jestem w ciąży,nie czytam objawów i myślę:tak ten mam,ten mam,więc na pewno udało się... nie,nie...
Do sprawy poczęcia oboje z mężem podchodzimy na zupełnym luzie,(mój mąż szczególnie-jeszcze tyle dni płodnych zostało,a ten se na poligon uciekł )
po prostu jedynym problemem dla mnie jest to, że jestem strasznie niecierpliwa i nie cierpię na nic czekać,muszę wszystko wiedzieć od razu(straszna cecha charakteru,wiem) chciałabym juz wiedzieć czy tak czy nie,to trochę takie frustrujące,ale chyba normalne mi się wydaje,a ciekawe która z was się nad tym nie zastanawia codzień,co?nie sprawdza temperatury i sluzu i nie ma pokus codzień żeby jednak zrobić ten test?? Ha! Niech pierwsza rzuci kamień
Co do testu to na pewno poczekam, nawet go jeszcze nie kupiłam,wiem że teraz jest to bez sensu i nawet te super-hiper-szybkie testy nie wykryją,posłucham się was,doświadczone w tej materii koleżanki
i naprawdę nie będę robić wielkiej tragedii jak się okaże że się nie udało,zdaję sobie sprawę że czasami trzeba kilka miesięcy aby się udało,wiele forumowiczek przecież próbuje,już to przerobiłam w zeszłym miesiącu spóźniał mi się okres tydzień-jak nigdy,zrobiłam test-wyszedł negatywny,no i jakoś łez nie było,rozczarowania też,
nie jestem aż tak nastawiona na to,że to musi być koniecznie w tym miesiącu,pewnie że by się chciało od razu zajść,ale rzadko tak bywa,najwyżej zaczniemy znowu
ps. postaram się Was już nie denerwować moją niecierpliwością, poczekamy zobaczymy i wam również życzę wyczekanych fasolek



Temat: PRZEDWIOSENNE PRZEDPOŁOWINKI
mygdu(*)(*)(*)* oj zazsroszcze Ci tej fasolki oj zazdroszcze Ale zeby mi lepiej bylo to ja se dzis gulasz robie
sufka a wiesz co jest najlepsze, ze potem rodzenstwo bedzie mialo swoj jezyk a my bedziemy psinco rozumiec Ja tez juz czekam na motyleczki od mojego groszka
Suselek ja tez mam jutro wizyte u gin Co do pomiarow w 17tc to standardowo wiekosc, waga, stan lozyska dopiero w 20tc jest robione bardzo dokladne USG. Sprawdzanie wszystkich narzadow, dokladne ogladanie serduszka i przeplywow. Jeszcze co do zdjec brzusia to ja proponuje zrobic tak jak ja, do sypialni stanac przed lustrem i sobie samej pstryknac fotke
Monia widze, ze u Cebie z jedzeniem to tak jak u mnie. Mam produkty ktore we mnie zostaja i tylko je jem. Jesli moge zapytac jak jest u Twojej gin z tym USG ? U mojej sa tylko 4USG co pokrywa krankekassa. Jesli chce sie co wizyte USG to trzeba zaplacic jednorazowo 100Eur. Jak jest u Ciebie ??

Chcialam juz do was rano napisac ale Emi mi buty przyniosla i chciala isc na spacerek. No i sobie spacerkowalysmy.
Ja jutro mam wizyte u gin i juz sie doczekac nie moge. No i popytam sie o te ryby wedzone ciekawe co mi powie.



Temat: Czym się zajmujemy w życiu pozaporkowym?

no przeciez wilson gral na klawesynie w fasolkach.

http://www.porcupinetree.pl/forum/viewtopic.php?t=332&start=0

w tym temacie została wyłuszczona cała prawda o Porcupine Tree

Tak naprawdę ja Malkav i Wososh jesteśmy muzykami Porcupine Tree tylko sobie nazwiska pozmienialiśmy na potrzeby zespołu... (Ale który z nas jest Stevenem - tego wam nie powiem Smile

A na zlot wysłaliśmy prawdziwego Stevena Wilsona - w Polsce od 14 lat - w tym momencie chodzi do liceum pod wezwaniem Stalkera I Wielkiego i ma zagrożenie z religii, Colina Edwina - mama go uczyła polskiego przez kilka lat bo uwielbia Zbigniewa Wodeckego. Synek nauczył się jednak tego języka na płytach zespołu Milano. W tym momencie studiuje na Akademii Rolniczej, Richarda Barbieriego - w Polsce od 2 lat ale uczęszczał na kursy polskiego i słucha Beaty Kozidrak dzięki czemu tak bezbłędnie łapie polski akcent. W tym momencie w seminarium.

jedynie nasz perkusista nie jest Polakiem - to Angol imieniem Gavin nazwiskiem Harrison bohater Teletubisiów, Smerfów i Domowego Przedszkola.

Bardzo serdecznie dziękuję państwu za uwagę, bardzo serdecznie.

Żegna państwa Ivan (ten od Delfina).

Forever in dub! reggae boys from DREADwing.


to mnie zabiło...

Robert dosłownie skończył się na tej wypowiedzi....




Temat: Grave Digger

Kapele pokroju GD, RW czy H przekształciły go w remize i fasolki. Absolutna karykatura heavy metalu. Zero sztuki tylko rzemiosło i wtórność.


Jak będę chciał "sztuki" to zapuszczę se Mozarta

Co do Helloween- jednak oni coś dla tego gatunku zrobili- zobacz ile kapel teraz Ich naśladuje (PS. U mnie Helloween spokojnie mieści sie w moim TOP4)



Temat: CZERWCOWE POLOWANIE NA BOCIANY !!!
ja meczu nie oglądałam, bo stwierdziłam, że jakby była w brzuszku fasolka, to po co się stresować, więc poszłam do łóżeczka, ale byłam na bieżąco, bo za ścianą mężuś z kolegą oglądał i niezły popis słownictwa dawał.... eh, co tu gadac. a u mnei tempka nadal wysoka, ale piersiątka jakos tak przestały bolec, nie wiem czemu. jutro robię kolejny teścik, może znów pojawią dwie, choćby i bladziutkie II ?.... dfziewuszki, wiem, że to ławto powiedzieć, ale nie wolno tak cały czas o tym myśleć i się stresowac, ja Wam powiem, że to mój 3 cykl staranek, w 2 piewrszych to nawet trzymałam przez pół godziny nogi w górze , żeby wsyztsko znalazlo się na swoim miejscu. a teraz nie, po przytulankach poszłam pod prysznic i tyle. a @się spóżnia i spóznia. więc dziewczynki- spokojnie. wyluzować się i przestać liczyc, że może w tym cyklu? i tak nei zależy to wkońcu od nas, tylko od tego w górze..., kiedy On zadecyduje,. to wtedy będzie, tak jak w tej opisanej historii..., dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych pozdarwiam Was i całuję głowa do góry!!!!



Temat: Fasolki grudniowe 2005
anulaa ja też za Ciebie trzymam! Z niecierpliwością czekam na informacje, że córcia jest już na świecie!

Oczywiście innym grudniowym fasolkom też kibicuję Taki gorący wątek zrobił, że nie sposób go nie śledzić!

A co ze zdjęciami synków Lony i córeczki Iwetki? Może są na innym wątku?

Pozdrawiam gorąco!!!



Temat: Macabre - Sinister Slaughter


no, śśe śe


...i sie zassało
po czym sobie przypomniałem, dlaczego mi ta nazwa cos mówi - bo to ich drugi album, a ja myślałem że wydali coś nowego właśnie autoROTFL

granie jak najbardziej fpyte, chociaż wyżej stawiam dwa późniejsze albumy, a już najwyżej EP "Unabomber" (czyli w sumie ich malutki the best of ); do inspiracji obok Fasolek dorzuciłbym jeszcze DRI(szczególnie)/Wehrmach/Nuclear Assault

o, King Diamond-Napalm Death-Fasolki-DRI-Terrorizer jak ktoś lubi wszystko z listy, sięgać śmiało

w podobnych klimatach grało też czeskie Deflorace - a ich hicior z debiutu "It Was Vaclav Mrazek" był swego czasu obowiązkowym punktem naszych etanolowych zaśpiewów na koncertach a na dwójce mają numer z swojskim tytule "Leszek Pękalski" (m/wampirym/)

no, to chyba można już zamknąć



Temat: Znikający Smok
W d...tam własnie mam wagę. Mało mnie interesuje czy ważę deko czy tone-skoro moge kupić se obleczenie (?) w NORMALNYM sklepie-znaczy jestem w normie, skoro moge jeszcze powybrzydazać z okazji fasonów-prosze bardzo... smok znikł w tłumie.
Może nawet czułam sie wielorybem-co mi tam. Dzis wiem że owe zmarscki co je zaposiadłam-sa. Wiec wybór jest prosty-one lubo kilkakilków. Wole kilkakilków niż je.
Monotematyczna jestem, prawda?
Ale-nie słyszałam zeby kryteriom wiekowym podlegała ilość kilków ( ale ona stara-bo taka gr.uba), natomiast one cosie na "z" i owszem: ale ona stara bo taka pomarszczona...
Nie wiem jak wy-ale ja sie odmładzam!

A czas najwyższy-hoduja mi fasolkę..................
Ma pięc tygodni na dzień dzis-ciekawe jak to Owcu powiedzieć?
On...taki ( jego mać) młodzieniaszek... i ma byc dziadkiem...??
A ja taka młódka sztuka-babcią???????????????????????????
Drugi sajd medala jest takowy-że przed dzieckowym slubem się nastroiłam ze własnie są w ciunży-jak sie okazało że nie-byłam właściwie zawiedziona...
Kurde-sama nie wiem, może Owiec ma rację-może to za wcześnie, może cos tam, niby ja miałam dziecko siedem lat wcześniej wiekowo niz mój dziecek-ale khm...przecie JA to co innego
Ratunku!!



Temat: 29.01.05 @ IZOTOXIN - THE NEXT EPISODE - KLUB KOLOR
generalnie bibka spox ... tez jakos tak zmeczony bylem i nastawilem sie na sluchanie a nie balangowanie ... simbalski zapodau wuasnie to co chciauem uslyszec :D najarana , fasolki i techno dj mnie powalili na kolana hyhy :D potem sanczo ... miazga spidkorbejs :D hehehe noozia sie sama ruszaua :D no i kriba mi sie pierwszy raz w zyciu podobau :D

szkoda ze wroPIPOLE sa uprzedzeni na ten klub i nie zejdzie sie caua brac ... ale maja czego zalowac :D troll z wata byl mega :D po raz kolejny mi humor poprawiau :D

jak se cos jeszcze przypomne to dopisze hyhy

pozdroxx



Temat: 1
ja 2 lata nie paliłam bo zaplanowałam ciąże,teraz se popalam ale powiem tylko jedno jak się chce to się rzuci i koniec.Paliłam 10 lat z przerwami na ciąże i po a jak zaplanowałam to rzuciłam w jeden dzień i z dnia na dzień coraz bardziej faje mi przeszkadzały tzn dym jeśli poczułam....teraz se popalam bo chyba się poddałam taki miałam cel i doopa jak narazie.....ale nigdy bym nie zapaliła wiedząc że mam w sobie fasolkę



Temat: Jak byłem mały to myślałem że...
milek72, nie wiem czy wiesz ale to sie nazywa piromania, hehe ja tam jak mialem 6 lat a moja mlodsza siostra 3 to jak mnie wkurzyla to ja podpalilem, w sensie jek misiowe spioszki - dobrze ze ja babcia zgasiala jak poleciala z krzykiem, kolejnym razem to wsadzilem chyba gwoxdzia to kontaktu i kazalem jej dotknac, to ja popiescilo znowu. I znowu wpierdziel dostalem. Ciekawi mnie tylko fakt ze korkow nie wybilo.

Innym razem to bawilem sie slonecznikiem, tak bawilem ze postanowilem se wsadzic do dosa i dmuchnac tylko ze wpadl mi gleboko i ani go wyciagnac ani wydmuchac. Wpadlem w panike bo co tu zrobic, gdzie on sie podzial kurde. Nastepnego dnia o zgrozo na zajeciach z przyrody mielismy cos tam o roslina i nasionach, i mielismy wsadzic chyba ziarnko fasoli na taka siateczke nad soikiem i tak trzymac. Z jakim zaniepokojeniem potem obserwowalem jak fasolka puszcza pedy i te inne. Tego juz bylo dosyc. Czekalem calymi nocami dniami az mi takie klacza wyrosna i nie wiedzialem skad czy z nosa czy uszu. Generalnie przezylem przez kolejne dni koszmar.



Temat: 10 Waszych ulubionych kapel...
heh, sluchanie roznej muzyki moze nie jest trooo, ale coz kazdy slucha to co lubi, chociaz szczerze mowiac jezeli koles (kolesiowa) slucha IMMORTAL, pozniej MARDUK i nagle puszcza sobie np.: LIMP BIZKIT, FASOLKI czy KORN albo NAJTŁISZ, to jednak normalne to nie jest

Dobra, dobra, od Fasolek to Ty sie odpiredol.
Ide se zapuscic Bursztynka.



Temat: Budka Suflera
Hmm... wspomnienia mi przyszły
Jedna z moja pierwszych kaset w podstawówce była budki suflera - jeszcze wtedy bez hologramów sprzedawali (po 10 000 - 15 000 zł ;D, ale kolega załatwiał taniej używane po 2000-3000 zł) Taka okładka była z maluchem co go do wody palacego se wrzucali

"Ratujmy co się da"

Nie miało dziecko w podstawówce przebojów fasolek do słuchania to słuchałem takich piosenek: Klaustrofobia, Jestem stąd, Dzień Robinsona, Mnie to nie dotyczny, Jesteś wszystkim na cały rok

Dodtakowo z nadmiaru kaset (kilka na krzyż), dosyć często tej słuchałem Ech... jakmi sie to wtedy podobało

Do tej pory sobie miłe wspomnienia nachodza jak je gdzieś słysze a kasete nadal gdiześ powinienem mieć chyba sobie poszukam

Potem to juz tak jakoś nie wracałem namietnie do tego zespołu, jecsczze jakas taka piosenka o wieży babel była, też mile wspominam - zmieniły mi sie gusta, albo i zespół sie zmienił...



Temat: Kiedy skończy się drugi oddech ,a na trzeci nie ma siły

Ba... w Poraju! Nie ma już Poraja i jego klimatu, że o smakach nie wspomnę.
Ruskie pierogi, biały żur na kiełbasie, albo rydze na maśle podane na patelence... Marzenie!
Fasolki nie próbowałem. I już nie spróbuję. Pewnie powinienem żałować.
Teraz tam jest "Pizza na telefon" - jak ktoś lubi, to se może to paskudztwo położyć... na telefon.


Ach, ten Poraj!!! Fasolka, rydze, pierogi - owszem, ale przede wszystkim KANAPKI Z AWANTURKĄ !!! Nigdzie indziej w Polsce czegoś podobnego nie widziałem i nie jadłem. Co do Pizzy na telefon to, dzień w którym ujrzałem na miejscu Poraja obrzydliwy szyld pizzerii, był dla mnie symboliczną datą końca "starego, dobrego Zakopca" (upadek Rojnika ledwo przebolałem).



Temat: OBY DO PRZODU, WAGA W DOL!
Dzien mija... jedzeniowo i wysilkowo juz minal :)
To juz dzionek z numerkiem 6, a ja dalej nie popelnilam zadnego bledu, nie zlamalam przyzeczen i moge byc z siebie dumna :)
No moze poza jedna maluska rzecza... mialam isc na aerobik, ale nie wyszlo...
O godzinie 17 wpada corka mojej sasiadki i mowi, ze ma dzisiaj urodziny i zaprasza nas na torta! Ja na Sevka lukam, on na mnie... no to przebieranko, malowanko i jak strzaly do sklepa po jakiegos prezenta na 11 urodziny... Mowie se: do 18:30 sie wyrobie i na aerobiksa wyskocze... no i nie wyszlo... trudno, wazne, ze rano spalilam 250 kcal na rowerciu :) A torta tez nie zjadlam (dumnam!) - tylko wypilam 2 szklanki wody, wchlonelam jednego czipsa i gryzka kanapki z pasztetem od Sevcia. no i sie okazalo, ze jej braciszek ma urodzinki pojutrze - ale aerobik jest na 19:00, wiec nie ma ze boli - IDE!
Na obiadek mialam fasolke z marchewka i ogorkami konserwowymi (maja 15 kcal w 100 gr! chyba kupie sobie cala ciezarowke!)... na deserek pomaranczka, a na kolacje zjadlam 100 gr serka wiejskiego i jablko. A sniadanie bylo jablkowo - serowo - jogurtowe :)
No i mamy 1000
Waga spada... ale cii, zeby nie zapeszyc... malymi kroczkami, ale spada i juz prawie waze tyle, co przed Swietami
Plany na jutro? rano - placyk i swierze owocka i warzywka... no i co? Duzo usmiechu



Temat: Co kucharzycie?
i ja to dzis przyrzadzilem foto dodam jak kolejny raz zrobie, teraz bylem zbyt glodny, zeby jeszcze fotki cykac

a wiec:
1) mam problem z ciastem a w sumie to z jego smazeniem, raz dalem za grube ciasto i bylo surowe, od razu wyrzucilem; drugi raz cienko rozwalkowalem ale bylo za kruche to ciasto, ale se mysle, ze za bardzo glodny jestem wiec zjem
2) warzywa wszystko co "wiosenne" + czerwona fasolka (w końcu to danie meksykańskie)
3) proponuję posmarowac nalesnika sosem czosnkowym (moze byc wlasnej roboty - czosnek + majonez + mleko)

ogólnie dobre



Temat: 14 - Paige Criuze
Nic.

Kręciła się w kuchni, teraz ktoiła te głupie, czerwone pomidory, pf. Zła była, niech se idzie, o! Czytał sobie gazetkę, to niech nie zmienia tego! Niech nadal sobie pije coś tam! Miała wszystkiego dość, no ale w końcu nie będzie Tovia mieszać do wielkiego show-biznesu. Westchnęła i niemrawo się uśmiechnęła

Pomóż mi, ugotuj fasolkę




Temat: Smerfy i inne dziecięce utwory
Czyż kazdy z nas nie jest dzieckiem?? Ostatnio coraz częściej zdaża mi się słuchac przeróbek róznych autorów w wykonaniu niebieskich ludków i wcale nie mam na mysli policjantów to tylko smerfiki, ale przecież fasolki to jeszcze zespolik naszego starszego pokolenia kto nie zna Fantazji?? Lub "Myj zęby" ??




Temat: LISTOPAD - Miesiacem Fasoleczek
Ja się jeszcze wyłamię i dam se jeszcze jeden cykl spokoju, żeby mieć pewność, że żadnych defektów "fasolce" nie zafunduje po tych hormonach (to będzie 3 cykl po odstawieniu), ale zaglądam tu do was i mam nadzieję, że jak wskoczę w grudniowe teściki to WAS już tam nie będzie!!!
OWOCUJCIE !!!



Temat: Notowania listy przebojów!
[quote="Grzesiek"]
A po drugie te wielkie slowa o smiesznych piosenkach ulotnily sie wraz z czasem...

jak to się ulotniły. były przecież i fasolki i gumisie i smerfy i mandaryna nawet



Temat: Ulubiona muzyka... Tylko bez żadnych mi tu innych bzdur :D
Spoko muza :

Smerfy - Loczek blond
Russian Boys - Dziewczonka po Polsku
MC Hammer - U Can't Touch This
Eminem feat. Akon - Smack that
BassHunter - Boten Anna
Boys - Chwile dwie
Arsenium - Love Me Love Me
BassHunter - Vi sitter i Ventrilo och spelar DOTA
grupa_operacyjna-nie_bedzie_niczego
Fedde Le Grand - Put Your Hands Up for detroit
Young Jibbs - Does Your Chain Hang Low
Fasolki - Fantazja 2005 (Oryginal Mix)

"Taka muza powinna leciec na dlugiej przerwie! ))"



Temat: Jakie są wasze ulubione zespoły muzyczne?????
aaa jeszcze zapomnialam... lubie jeszcze ballady...np. przezyj to sam... i takie tam aaa i od lat jestem wierna fanka zespolu Bajerfull i Shazzy tez

dmcino jaj se nie rob... fasolek nie znasz? mydlo lubi zabawe, w chowanego pod woda, kazda taka zabawa jest wspaniala przygoda...

albo myje zeby i wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma klopoty



Temat: czego sluchcacie tworzac design?


No to spiesze doniesc ze slucham punk rocka i metalu. Tez uwarzam to za
najlepsza muzyke, moze nie takie brzmienie jak Fasolki i Majka Jerzowska,
ale
bardzo pokrewne Arce noego.
Zespoly: Red Hot Chili Peppers, Blink 182, Green Day - to z punka jakby
ktos
nie wiedzial, a metal w wykonaniu Metallici i Iron Maiden.


Ci pierwsi sa IMO strasznie niesforni i w ogole zle chlopaki (no i ich fani
to najgorsze lobuziaki). Ironi to porzadna klasyka... Ale i tak nie ma jak
Viking Metal.

Skoro juz wyszlo na jaw, ze webdesignerzy nie maja wspolnych upodoban jesli
idzie o muze, to moze chociaz jakis kultowy napoj se wybierzemy? To tak a
propos posta YAYO. IMHO. Wszelkie znamiona kultowosci ma nalewka winna o
nazwie "Duch czasu". Jest wysmienita, tania dosyc, a jej nazwa to w koncu
dewiza kazdego webdesignera - trzeba isc z duchem czasu. No i nie jest to
tak mocne jak np. Bols, wiec mozna spokojnie pic przy pracy :-




zdrowie
Krawiec





Temat: Każdy może być swatem ;)
aLe on miał taką mine - mine zbitej żaby... biedak. Jak mu nie wybaczyć. Czarnej to spodobało. Fajnie gdyby znowu coś razem byli. Zgadzam się z Fasolką... mogł coś powiedzieć innego... albo chociaż "jak z tąd wyjdziesz to zapraszam cię na kolacje" ... ale fajnie by było coś by się działo wokół nich... Zobaczymy co wymyślą scenarzyści. Jeszcze tylko 2 odcinki szkoda




Temat: Pisdoły doszły do perfekcji!!!!
Patrzyłam dzisiaj na ... twarz Jarosława K. i stwierdzam, że wypisana jest na niej klęska. Totalna.
Brat nabrał po pobycie w Juracie wiatru w żagle i rozpoczął tourne' "Z Kolbergiem po kraju". Zaczął nie wiadomo czemu od Elbląga, choć ja (gdybym była kancelistką ), zaproponowałabym jazdę od A do Z
Augustów, Białystok, Ciechanów, Dorohusk, Ełk. Elbląg, Frombork, Gdańsk i Gdynię, Hrubieszów, Iławę, Jarocin (do mojej Jeleniej Góry za daleko), Koszalin itd itp, . Niechby nasz władca zobaczył jak wygląda Polska po dziurawych drogach, zapyziałych wiochach po PGRach,
bida z nędzą, budka z piwem, zięć ze szwagrem co kombinują, gdzie jeszcze jest złom, tirówki, zajazdy z bigosem, fasolką po bretonsku i golonką z chrzanem. On nie wie, że żyje, gdzie i za co a najważniejsze - po co?
Na pewno nie jako prezydent - totalna pomyłka XXI wieku.
Chłopie - daj se spokój. Jedź do Juraty i Sopotu i siedź na d... do końca nieudanej kadencji i nawet nie myśl o reelekcji, bo to wtopa największa z możliwych.
"Nie pomoże już nic, nic się nie zmieni" jak stary szlagier poucza.
Żadne ocieplanie wizerunku i bale na 5 znudzonych par nie pomogą. DOBRANOC !!!




Temat: Pyrfunty i sklepiki

Eee...trzeba było sobie zostawić 5..ten obcy był boski...chciałbym tak codziennie płacić alienami w sklepie:

Ja: Przepraszam ile te bułki??
Sprzedawczyni: 5 alienów...


A to tak mi sie kojarzy z bufetu na Szedariadzie pare lat temu, kolega kupował jakas fasolke czy inna potrawke i dialog

"Chcialbym do tego jakis plastikowy sztuciec
- Nie ma
- Jak to, nie ma widelca?
- Nie ma
- A noza?
- Nie ma
- A lyzki?
-Nie ma
- A co jest?
- Niech se Pan bulke wezmie.."



Temat: Zupa z brukselka HELP
Moj Stary se wymyslil zupe na jutro, a ja nijak nie wiem jak mam do niej podejsc bo tak...
ma to byc zupa z brukselka, ktorej ja nie trawie i nawet nie wiem jak sie wziac za ta zupe, dam do niej tez fasolke szparagowa,kalafior mozna dac? brokuly? wloszczyzna, ugotuje na kosci schabowej z poledwiczka, ale jak mam sie do tego zabrac i jak to ma smakowac POMOCY dobre kobiety, bo ja w tej bajce nie potrafie zaistniec, brukselka i ja to jakies hmmmm nieporozumienie dla mnie :roll: oprozniam tez zamrazalnik wiec wszystkie wyzej wymienione smieci chcialabym wrzucic :roll: zaciaga sie taka zupe? robi zazmazke? smietana ja potraktowac? POMOCY!!!!!!!!! acha no i do 19:55 jestem wiec sprawa pilna jakby na to nie patrzec 8-)



Temat: Kiedy skończy się drugi oddech ,a na trzeci nie ma siły

można było w Poraju zjeść
Ba... w Poraju! Nie ma już Poraja i jego klimatu, że o smakach nie wspomnę.
Ruskie pierogi, biały żur na kiełbasie, albo rydze na maśle podane na patelence... Marzenie!
Fasolki nie próbowałem. I już nie spróbuję. Pewnie powinienem żałować.
Teraz tam jest "Pizza na telefon" - jak ktoś lubi, to se może to paskudztwo położyć... na telefon.




Temat: Ulubiona bajka z dzieciństwa i nie tylko...
Ulubiona książka: Mały książę, Karolcia, Godzina pąsowej róży
Ulubiona bajka: Muminki, Gumisie, Smurfy, Mała Księżniczka, Wojownicze żółwie nija
Ulubiony film: Kijanka i wieloryb, Niekończąca się opowieść cz.1,
Ulubiona piosenka: cały repertuar Fasolek
Ulubiona zabawa podwórkowa: "baba jaga patrzy", skakanka, guma, trzepak, chodzenie po drzewach
Ulubiona zabawka: figurki siedmiu krasnoludków i królewna śnieżka do kompletu :wink:



Temat: Macabre - Sinister Slaughter



no, śśe śe


...i sie zassało
po czym sobie przypomniałem, dlaczego mi ta nazwa cos mówi - bo to ich drugi album, a ja myślałem że wydali coś nowego właśnie autoROTFL



do inspiracji obok Fasolek dorzuciłbym jeszcze DRI(szczególnie)/Wehrmach/Nuclear Assault


oczywiscie, ze tak



Temat: śruba regulujaca zbierznośc
dobra to ja sie postaram zaglebic w twoja wyobraznie: wchodzisz do kanalu pod auto i widzisz wielki wahacz wzdluzny ktory trzyma sie na duzym cukierku za nim jest kolo wahacz poprzeczny itp, natomiast z przodu do budy przyrecony jest mini ultra super wahacz oznaczony czerwonym polem, otoz do wahacza jest on przykrecony na stale na tulejce a do budy na fasolce czy jak to nazwieciew kazdym razie ma zakres regulacji okolo 2cm i tym oto wlasnie ruchem sruby ustawiasz zbierznosc z tylu (niebieski kwadrat) calego procederu nie ustawiamy oczywiscie na oko, tylko w jakims warsztacie

teraz uwaga dla wszystkich : bywa ze ta sruba jest zapieczona i sie nie da jej odkrecic- moze sie urwac a moze obkrecic taka podkladka suwana z nakretna w srodku auta w budzie- wtedy nie ma co plakac tylko zdjac wahaczyk w aucie dywanik pod siedziskiem tylnym i od strony kanalu wiercic na wylot malym wiertlem, przebijecie sie do budy, potem rozwiercic to najwiekszym wiertlem jakie macie z 3cm i sie dojdize do tej sruby i mozna dac nowa nakretke i srube a moze co se kto juz tam chce:) tylko uwaga zostaje wielka dziura w aucie:D

aha coby jeszcze ktos nie zapytal o katy pochylenia - w hondzie sie ich nie da ustawic ani z przodu ani z tylu - albo rozwiercac kielichy albo kupic zestaw regulowanego wahacza gornego albo malego cukierka



Temat: No to zaczynamy....
To se my dziś poszaleli No cóż, trzeba mieć siły żeby wstać o 5;30

Rano dwie kromeczki ciemnego chleba z papryką, do tego kawa z łyżeczką cukru z trochę mleka (5;40). - 350 kcal

Później jogurt naturalny + otręby jęczmienne, kromka chleba ciemnego z papryką (10;30) - 250 kcal

jabłko (13,30) - 60 kcal

trochę ciemnego makaronu z sosem bolonese (taki z paczki), kukurydzą, fasolką czerwoną i oliwkami, szczypta chili -(17;30) dużo? 400 kcal

do tego 6 (słownie: sześć) frytek i dwa cisteczka (18;00) z 250 kcal

Coś 1410 kcal wyszło, a przede mną dzień dłuuuuuugi, bo uczyć się trzeba

Ale dumna jestem z herbatki pu erh, spacerku piechotą do domu (daleeeko), 1,5 l wypitej wody.



Temat: OBY DO PRZODU, WAGA W DOL!
Zaczne moze od mojego dzisiejszego menu:
sniadanko: niecale 100 gr szyneczki chudziutkiej, troche salaty i 6 pomidorkow koktailowych
przegryzka: 30 gr orzeszkow laskowych
obiadek: fasolka szparagowa z gotowanym jajem i troche podsmazonej cebulki i szklaneczka soku pomiedorkowego
przegryzka II: jogurt 0%
kolacja (w planach): 2 puszki tunczyka (jeden w sosie naturalnym drugi w oliwie z oliwkow) i do tego szparagi
tunczyki hiszpanskie sa w bardzo malych puszeczkach, dlatego se zjem dwie :P
No i zrobilam drugi blad: wypilam owocowa herbatke - skapnelam sie w polowie, ale dopilam ja ;)
No chyba nic mi sie nie stanie?
No i moge pic coca cole light w koncu na SB, czy nie bardzo?
Przyznam szczerze, ze liczenie kalorii bylo dla mnie latwiejsze ;) Ale ciekawa to przygoda z ta plaza... chociaz przyznam, ze glodna troche chodze - ale przeciez silna jestem ;)

No i troszke zmeczona laze - nie wiem co ma na to wplyw - prwadopodobnie upaly... wczoraj sie nalazilam jak glupia z Sevkiem na wycieczce do "miasta"... i do dzisiaj jakas taka oslabiona jestem... coz... wazne, ze humorek dopisuje



Temat: Temperaturki Noworoczne - tylko ciążowe ;-)

Maluszek, na razie z dobrych stron to tylko to że znalazłam sobie kochającego M... ale wiecie są tematy na które z nim też sie nie da pogadać, tzn da się ale mnie nie rozumie momentami mam ochotę wyjść stąd wyjechać gdzieś i ehhhhh. Mieszkam w mieście gdzie nie ma nikogo z mojej rodziny codziennie widuję rodzinę mojego M (bo tu przyjeżdżają do wujka - na dole mieszka i zamknąć swój sklep koło nas) i po prostu czuję się obco czasami i nierozumiana, brakuje mi czasami mojej rodziny, która jest 50 km stąd ehhhhhhhhh czasami mam ochotę dosyć i strzelić se w łeb momentami sobie nie radzę z całą tą sytuacją i powiem Wam że chciałam iść do psychologa ale jakoś nie poszłam... wydaję mi się że mam depresję i może to się też odbija na fasolce dodam że mój ojciec to alkoholik i co z nim przeszłam od najmłodszych lat to też długa historia.... ale Wam tu smęcę


normalnie jak bym czytala swoja historie ojciec alkocholik awanturnikmieszkam w obcym miescie kraju i wogole moja historia Mysle ze jak czujesz taka potrzebe to poszukaj psychologa moze ci pomoze



Temat: Temperaturki Noworoczne - tylko ciążowe ;-)
Maluszek, na razie z dobrych stron to tylko to że znalazłam sobie kochającego M... ale wiecie są tematy na które z nim też sie nie da pogadać, tzn da się ale mnie nie rozumie momentami mam ochotę wyjść stąd wyjechać gdzieś i ehhhhh. Mieszkam w mieście gdzie nie ma nikogo z mojej rodziny codziennie widuję rodzinę mojego M (bo tu przyjeżdżają do wujka - na dole mieszka i zamknąć swój sklep koło nas) i po prostu czuję się obco czasami i nierozumiana, brakuje mi czasami mojej rodziny, która jest 50 km stąd ehhhhhhhhh czasami mam ochotę dosyć i strzelić se w łeb momentami sobie nie radzę z całą tą sytuacją i powiem Wam że chciałam iść do psychologa ale jakoś nie poszłam... wydaję mi się że mam depresję i może to się też odbija na fasolce dodam że mój ojciec to alkoholik i co z nim przeszłam od najmłodszych lat to też długa historia.... ale Wam tu smęcę



Temat: Sentymentalnie
hehe
bajki to nadal oglądam.. fajne są.. Muminki, Smerfy, Gumisie, a kiedyś nawet na Krecika trafiłam
a właśnie mi się przypomniało, jak kiedyś nałogowo oglądałam z bratem Dragon Ball - szkoda, że już tego nie puszczają, bo bym sobie obejrzała.. pamiętam jak się w Son Goku wlepiałam i żałowałam, że nie jest prawdziwy..!

a z gum do żucia to Turbo nie lubiłam, ale te kwaśne - Shock chyba - były fajne

a kasetę Fasolek to córeczka mojej kuzynki dostała w prezencie i nie może się od niej odkleić podobno

ale jednego żałuję na pewno:
że urodziłam się na tyle późno, że nie załapałam się już na wodę sodową z saturatora (a nawet jeśli to nie pamiętam tego..)



Temat: SIERPNIÓWECZKI / WRZEŚNIÓWECZKI 2006

to idź se strzel maseczkę tak jak ja - tylko to Cię teraz ratuje

Enigma dzieki za wsparcie

Zuzu ja jedne dzień leżałam jak mnie glowa bolała i miałam straszne mdlości i też bym już chyba więcej nie wytrzymała.
Z drugiej strony jak trzeba to trzeba , wszystko dla naszego i Fasolki dobra



Temat: Żądam!
alez ja wiem z czego sie masło składa:) No..nie ręcze za każde

[ Dodano: 23 Czerwiec 2007, 09:56 ]
Ja nie wiem no! Wymiennik se urlopa wział czy co? Skandal:)

masło z wygwizdowa- extra light:D

a dla mnie świecące fasolki [kolega sie zaklinał ze są takie. ]



Temat: jak by wam bylo walczyc zchlopem ktory ma pałke teleskopowa?
Warhead

Ja tam sobie lubie czasem pokminic po piwku nad sensem zycia - a jak jeszcze obok sa piersi mojego zycia, to se kminie nad przyszloscia...
A moja mama czasem kmini fasolke po bretonsku i do grochowki tez kmini - smaczniejsze wtedy. to niech ci do tego jeszce chleb pokminito oglonie juz wszyscy beda happy...



Temat: Zimowe Maluszki 2007/08 niedługo świętują 1 urodzinki !!!

..ja jutro idę podejrzec fasolke od razu wklejaj zdjęcia i opisuj co i jak.

Co do ginki ......to se juz poszłam ..... @ przylazła - nie dość że nie opóźniona, to jeszcze 3 tyg. przed czasem. A dopiero co mi sie poprzednia skończyła. A brzuch mnie boli że ledwo wytrzymuje. Tak więc znów muszę wszystko przełożyc do świętego nigdy, bo czasu na cokolwiek brak ....



Temat: W oczekiwaniu na bociana......
monika_21, fasolka raczej nie
nawet jakos mi do testu nie spieszno,bo po co mam sie rozczarowac.

Wlasnie wyszla o demnie kolezanka ktora jest w ciazy
az milo bylo na nia popatrzec,caly czas patrzylam na jej brzuszek
jak bym miala cos tm wypatrzec hehe
jeszce jak zobaczylam jej tescik z z II kreseczkami to az mi
serce zabilo,piekny widok
tak se pomyslalam kiedy ja takie II kreseczki zobacze
pewnie moje nie doczekanie

[ Dodano: Wto 17 Lip, 2007 20:16 ]



Temat: Witam

Mała zmiana zmieniłem Matiza na Lanosa.
Niestety okazało się że fasolka którą kupiłem była niedomagająca - auto brało olej brało płyn chłodniczy nie działało ogrzewanie i było troszkę za małe.

Mogłem je wyremontować ale niestety auta potrzebuje jak ryba wody, nie mogłem pozwolić sobie na to by stało u mechanika.

Kupiłem Lanosa ( wierność marce ). Lanos 1.5 SE ( nie wiem właśnie ile koni to ma i nie wiem jak sprawdzić ). Kolor bodowy, seda 4-ro drzwiowy.

Różnica.. ogroma.. radość nieprzeciętna.
Pozdrawiam



Temat: SIERPNIÓWECZKI 2009 CZYLI WAKACYJNE MALUSZKI:)
ta, teraz sie jeszcze fasolki najedz babo łyknij se smekte, ona oslonowa jest i kojąca
co do wózków to jak mowilam - dla mnie gondola zwykła prawdziwa i koniec. Ja mialam pierwszy roan kortina, on ze spacerówką 600 zl chyba i tez był ok - gondola była wielgachna jak nie wiem i na prawde nie był zły! potem zamienilismy gondole na spacerówke i wojtus pojezdził chwilke. a potem go sprzedalismy zeby kupic czikusa. ech.



Temat: Moje zaręczyny
Mój przestał się wstydzić już dawno temu,potrafi bezczelnie puścić gaz...i przymilnie się uśmiechać że akurat musiał,bo nie dałrady się powstrzymać...a niech tylk onaje się jajek lub fasolki....dziewczyny!nie chciałybyście być wtedy na moim miejscu;p

[ Dodano: 19-11-08, 23:03 ]
Idęspać dziewczęta,rano muszę smoczkow i butelkow dobrać na hurtowni,a to zejdzie trochę czasu,pospać by się przydało,skoro poprzednia noc prawie bezsenna była;/...winka se chlapnęłam teraz lampeczkę,buraków dostałam na twarzy,i spać się odechciało......



Temat: 1
no to faktycznie udany dzionek. a mi jak zwykle puscily nerwy po obiadku. ale po kolei:
sniadanie : kawa, jablko
na praktykach [koszmar koszmar koszmar!] jablko i serek wiejski light
obiad : barszczyk czerwony 2 jajka na twardo i troche fasolki szparagowej [to juz nadprogramowo..] no i oczywiscie pozniej zjadlam jeszcze iles sliwek i dupke z ciabatty z serkiem ziolowym jakims. i teraz jak juz se popuscilam to mam ochote na wiecej :(
Moze jeszcze jajko ugotuje? zawsze mniej tuczace od buly.. a bialko ten tego i w ogole to wlasnie miesnie a nie sadelko.. hmm. na kopenhadzkiej je sie kawal miecha i sie chudnie. hmm.
chyba zaczne liczyc kalorie [ktore uznaje za glupote ] zeby sprawdzic ile dzis zjadlam i czy moge cos jeszcze.
ale po 18 nic!



Temat: Mikołaj rozdaje bilety w jedną stronę na ciężarówki
KasiuLeczQa po tym co napisałaś, że Twój mąż nie kwapi sie dobadań, nasuneło mi sie pytanie: czy On równeż chce tego dziecka, czy tylko Ty? Bo jeżeli On również chce, to przepraszam, ale zachowuje se jak kompletnie nieodpowiedzialny dzieciak

aniaj nie przejmuj sie tym, że mało Ci wzrosla beta. U każdej kobiety jest inaczej, a jak na ciąze pozamaciczna, to jest chyba za duża... W każdym razie uspokój się, i poczekaj na wizyte u gina.

A u mnie bez zmian. @ nadal nie ma, a test wyszedł dzisiaj znowu negatywny. tempka dzisiaj spadła, piersi przestały praktycznie bolec, a ten małpiszon nadal nie przychodzi Chyba za bardzo chce aby przyszla Szkoda tylko, że powodem jej opóxnienia nie jest fasolka



Temat: Pogaduchy #1
Posiadanie czy pozbycie sze? U mnie gazow chwilowo niet, fasolka byl wczoraj.
Ludki, cos se kliklem w Spyware Doctorze, jak mi wyskoczyl komunikat, ze jakis szpieg, blokowac czy nie, kazalam zablokowac i nie moge teraz na niektore watki wchodzic, ani to You Tube mi sie nie otwiera, Helpik!!! Jak to odkrecic?



Temat: 1
wziełam sie wziełam.. powtórzyłam duży dział.. jeszcze kupeli tak szybko w ciągu godzinki wytłumacvzyłam-chyba (powtarzając przy okazji)

teraz ide se cos na ruszt wrzucic.. fasolke szparagową np

wogóle to kupiłam sobie dzisiaj batonik fitness.. tak na wszelki wypadek bo straszne mam parcie na słodkie.. a lepiej taki niz czekolade wtrynic



Temat: UPALNE WAKACYJNE TEMPERATURKI
witam wa dzis jako pierwsza, i ze smutna mina
wczoraj sie tak nakrecilam choc wiem ze to jeszcze za wczesnie. ze wieczorem zrobilam tet, wiem glupia jestem no i co zobaczylam to co sie spodziewalam 1 kreche mocz byl przezroczysty jak woda, caly dzien duzo pilam, ale se mysle ze jak ma byc fasolka to i tak bedzie widac, i co psinco, czyli jednak doc mial racje ze ten cykl byl bezowulacyjny, troche krzyzyk poolewa na @te malpe, a wnastepnym cyklu stymulacja z clomhexal, no zobaczymy

edwardku,malenko przykro mi nie czekajcie na mnie teraz, ale trzymajcie dla mnie i innych temperaturek miejce



Temat: BAJKI na KASETACH magnetofonowych - kto pamieta?
Ja miałam "bajkę o złotym ptaku" (przegrywana)

Piątek z pankracym (nieszczęśliwie usunięty ale dzięki nostalgii coś nieco wróciło)

Jedna z kaset poznańskiego widowiska "dzieciarnia w.... " ja miałam w oriencie -był to cykl "dziecko potrafi"

Jakaś kaseta pt "między burzą a kałużą"

Jak się dokopię do reszty to dopiszę

Między burzą i w oriencie mam nadal gdzieś na regale z tyłu

A! Ostatnio dzięki netowi odzyskałam "przeboje fasolek" które "zajechałam na przegrywanych taśmach' chyba za dużo razy ich słuchałam hihi

PS.Na czarnych płytach mam przeboje pana tik-taka, pszczółkę maję, Natalię Kukulską (dodatkowo zgraną na kasetę magnet, bym oszczędziła adapter)....a no i płyta z piosenkami smerfów z tamtych lat



Temat: 1
właśnie na nk mi napisała koleżanka że straciła fasolke
ma już córeczke 6 letnią i wobrażcie sobie że
zaszła z nią w ciąże w pierwszym cyklu
tak jak sobie zaplanowała
to nie do uwierzenia aż
moja przyjaciołka też tak zaszła w pierwszym cyklu
i jak se zaplanowała że w grudniu urodzi tak miała
to jest dopiero szczyt możliwości
i dopiero jak człowiek tyle się stara to docenia takie cuda



Temat: 1

Czasem jak ktoś ściągał to mnie takie nerwy brały bo tu człowiek siedzi i uczy się całymi dniami a taki przyjdzie ściągnie se i dostanie ocenę taką jak Ty albo jeszcze lepszą.
Coś o tym wiem... ja też nie ściągam co się naucze to si naucze...

O to która się ze mną zamienia ja z chęcią moge odatąpić chodznia do szkoły na Waszą rzecz

Podwieczorek :
-po raz pierwszy gotoawłam fasolke po bretońsku i tyle się napróbowałam że z 200kal doszło

Kolacja :
-Sałtka z 4 startych marchewek i pół cebulki polane ketchupem (ok.70kal)



Temat: subkultura oi!

ani Happysad ani The Bill nie są apolityczne

nosz cholera posłuże sie pewnym cytatem "od kapitalizmu nie ma odwrotu"
heeh ciekaw kto skojarzy jakiej kapieli to tytuł płyty hmmm kasetey raczej


kinder anarchista se poczyta:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kapitalizm (Kapitalizm to system gospodarczy opierający...)

don dla ciebie to i fasolki sa skrajnie spaczone stalinizmem .... wszystkie te ich teksty o lalce zuzi (prodownica pracy), zielonym ogórku (tajny wspołpracownik) czy duchach łakomczuchach (zomo) .... ehhh don wyjdz z domu i zderz się z rzeczywistością bo "żyjesz w świecie kłamst" ,,,,

a włąsnie .... jak mi któryś powie że ner-w jest skażony polityką to chyba pierdolne ze śmiechu .... don pewnie oni są młodzieżówka UPR ?



Temat: 1
ina44, małpiszonie jeden Ty się mojej zielonej herbatki nie czepiaj bo normalnie nie wytrzymam
Moja kochana zielona herbatka
No i jestem-nie spałam prawie całą noc i mam łeb jak sklep Nie mam pojęcia co się dzieje...chyba muszę serduszko zbadać bo te nerwobóle się utrzymują już dość długo....apetyt jest znikomy ale coś takm zawsze wszamam
No i wczorajsze menu:
2 jabza
talerz fasolki po bretońsku
2 skibki chleba z szynką
Wsio picia dużo jak zawsze

No idę se polukać co się u Was dzieje,bo u mnie jakoś smętnie i mglisto dzisiaj



Temat: Ulubiona piosenka?:D / zespól:D
od wielu wielu lat jestesmy funkami zespołów densoludków;p smerfów i fasolek;p
:p lubimy czasem pokołysać się w rytm muzyki disco polo:p i pośpiewać piosenki biesiadne:p..to jest życie:D



Temat: TDL - 25.08 Oblęgorek
... w samotności to se można, po tej fasolce... byłoby w sam raz... ;-)))



Temat: Jakiej muzyki słucha Niechobrz??
Ktoś wymieniał fasolki?????? i Smurfy rzecz jasna!!!!!!!!!!!!!!!!! To wymienam!!! Wiem że mam narąbanie:), nie musicie tego komentować!!!




Temat: 1

Też oć - ja mam zawsze warzywa.
Kupiłam se fasolkę ze słoiczka!




Temat: Muzyka waszego dzieciństwa
Fasolki, Smerfy, Arka Noego, Majka Jeżowska etc.



Temat: Piosenka najbardziej kojarząca się z dzieciństwem :)
mnie sie kojarzy bursztynek i inne ciuchciowe piosenki, smerfy i fasolki aaaa i jeszcze majka jezowska



Temat: kogo byście chcieli na PŁUCZKACH
A ja bym chciał Smerfy i Fasolki a tak na prawde to wszystko mi jedno ważne żeby była dobra zabawa



Temat: czego teraz sluchasz ?

Post Regiment/Profanacja

przecież to syf


a ja se Fasolek slucham:)




Temat: Muzyczne fascynacje dzieciństwa
Fasolki, Smurfy, Pan Kleks i podobną muzyką karmiono mnie w przedszkolu, a w domu od najmłodszych lat (za sprawą ojca) słuchałam np. Yello, Mystery, Stinga, Mike'a Oldfield'a, Gregorian, Pink Floyd...z polskich np. Grechuty, Stachury, Dżemu, De Mono...



Temat: Muzyka waszego dzieciństwa

Fasolki, Smerfy, Arka Noego, Majka Jeżowska etc.

Taaa, byłam wielbicielką Fasolek i Arki Noego



Temat: Dedykacje muzyczne.
Ammarce

FASOLKI - "Zuzia"

http://skangur.wrzuta.pl/audio/7siIHXZD ... ka_nieduza

Se.
BIG CYC - "Jak słodko zostać swirem"



Temat: Tu piszcie propozycja za rózne inne rzeczy ]:><
nieno bez jaj. ja tyle pomysluw mam a admin nieodpisuje. jak on se olewa to karzden se zacznie olewac gre. ja czekam na odpowjeć o małje o hmurce o fasolce i o logo.




Temat: Piosenka najbardziej kojarząca się z dzieciństwem :)
Ja to tak z sentymentem wspominam Fasolki- Ogórek wąsaty + Tik-Tak + Piosenka którą się zaczynały smerfy zawsze A co tam u was w główkach przypomina że byliśmy mniejsi?



Temat: Fasolki!
witam
Na strone o "fasolkach" w internecie jeszcze nie udalo mi sie dotrzec.
A co do tytułów to teraz przypominam se kilka :

N. KUKULSAKA

1. Co powie tata
2. Dzieci wirgiliusza
3. Puszek okruszek
4. Bal moivh lalek

(...)



Temat: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!
Moj nie lubi fasolki mala tez nie przepada tylko ja ja lubie i se nie zrobie




Temat: Oczekiwanie - rok 2006
Doris

Wspaniały prezent na Dzień Kobiet, życzę wszystkiego dobrego, dużo radości, zdrówka i kto wie, może twoja fasolka okaże kobietka



Temat: Zlodzieje w gildji
Nie wiem czemu to tak ucichlo jak sie wydalo co i jak...
Na poczatku Z GORY zostal osadzony Fasolek >.<
Okazalo sie, ze to nie byl Fasol, lecz po przycisnieciu wyszlo, ze to pan Synopsis.
Moj kolega Servall za takie cos zostal wydalony z SE. Am I right??



Temat: Wegetarianie
Jedzta se co chceta, ale pamiętajcie że wszystko co jemy jest organizmem żywym, czyli: oddycha, rozmnaża się, odżywia itd. A roślinka gorsza od krówki bo "muuuu" nie robi i oczek nie ma??? Bzdura...Ja jem i tak tylko magiczną fasolkę.



Temat: x czy y
znaczków, motyle niech se tam latają

fasolka po bretońsku czy grochówka?



Temat: FMA
ooo juz wszyscy nie nazywali go fasolka? A szkoda... To se go chyba ściągne! O!




Temat: Piosenka najbardziej kojarząca się z dzieciństwem :)
O tak .. Fasolki ; p .. jazda .. "tak tak, ja jetsme pan Tik-Tak" ; )
No i sountraci z Gumisiow i SMerfow i innych mi współczesnych kreskówe k : )



Temat: POJEDYNEK CZARODZIEJÓW
Ja za fasolki z tego kupiłem se Nimbusa 2k1



Temat: Chętni na szale i koszulki -> Czy będzie III edycja :P
ja bym se chcioł odświeżocz powietrzo w borwoch klubowych ....prezerwatywy nie chce bo jak peknie to ciekawe co by wyszlo ...czarno - czerwono - yellow skory...kurde jakby to wyglądało ....wole zaeksperymentować z posadzeniem fasolki w czarnobylu ale nie colours of bachor



Temat: praca mgr wege

http://www.dobradieta.pl/tabele.php?cmd=show_entry&lp=60
pozdro
- fajny link
Czyli z 11,8% suchej masy jajka, 10,2% stanowi białko. Czyli koło 85 % Te swoje fasolki z białka to se możesz Ożywczy ... popić



Temat: Rebus z klimatyzacją
Nie no to czytałem że ECON robi to, co napisałeś więc teraz mi już wszystko gra. Tylko w takim razie nie kumam po kiego grzyba ten guzik off, żeby co kurną chatę se zrobić po fasolce i kapuście



Temat: Salka oazowa - remont?
zróbmy sobie plantację Fasolek i Kalafiorów w salce xD
taką grządkę

a co do kwiatków... spróbuję jakieś przytaszczyć jak se nie zapomne xd



Temat: Czego sluchacie?
Żem se ściągnął ostatnio Fasolki ''fantazja'', ''witaminki dla chłopczyka i dziewczynki'' oraz Natalię Kukulską ''ogórek''

Z poważniejszych rzeczy to zasłuchałem się w Lady Pank ''strach się bać''



Temat: Zakazany las
O właśnie. Po tym zdarzeniu psor wyzbył się poczucia obowiązku za niego, i se poszedł... [Dodaje w myślach; poszedł jeść fasolki...




Temat: DEATH MAGNETIC
nie bo najlepsze są Fasolki, mam 99 lat i Ci nie wybacze...ludzie dajcie se siana z takimi postami ?? EOT



Temat: Muza do Parkour.
A ja wam powiem tak najlepsza móza to ta która była w reklamie Era Freestyle

[ Dodano: Dzisiaj 10:18 pm ]
chciałem dodać jeszcze jedno muze dogodna w ch.. Fasolki - "Fantazja" koniecznie se ściągnijcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Temat: Upalne pogaduchy i ploteczki

byłam tylko se ziemniaczki młode usmażyć i szamam z mizerią

mniam
my dzisiaj fasolke mieliśmy , a jutro tez młode ziemniaczki z mizerią



Temat: [10.03.2007] ELECTRONIC MADNESS 2 @ REGRES [BYTOM]
Wezme fasolki i natalke i smerfy bedzie disko jak ta lala



Temat: Klan/Gildia TRPG w jakimś MMORPG
Ja se swój dream-team do Source'a odpuszczę A za to spytam - to była ironia w całości, czy dopiero od momentu 'Poza tym Anarchy nie jedzie na grindzie, a niczego lżejszego od grind metalu nie słucham, chyba że Fasolek', bo jakoś nie zajarzyłem (typowe dla kotów )



Temat: OBY DO PRZODU, WAGA W DOL!
Wczoraj:
Piateczek to byl jak to w Poscie bywa - dzionek warzywko-owocowo-wodny.
Zjadlam miedzy innymi: 5 mafewek, 4 mandarynki, 4 jablka, pomarancze, 2 kiwi... i 750 gr fasolki szparagowej badz co badz wyszedl 1000... a wieczorkiem mnie bolala glowka. Jestem uzalezniona od... HERBATY! Gdy pije sama wode, zawsze lepek mnie boli wieczorkiem... no ale Post to tez cierpienie...
Seve wczoraj stwierdzil, ze ja STRASZNIE DUZO jem... a to dlatego, ze mialam te ¾kg fasolki na obiad a on mial mniej - tak normalnie, z cebulka smazona i szyneczka... tak po hiszpanskiemu... nie wierzyl mi, ze dalej jestem na diecie i tak duzo jem chlopy, chlopy!!
A w czwartek wieczorkiem bylismy u psiego fryzjera z Pinkim
Z bretonczyka wyszedl foxterier No ale przynajmniej mu nie goraco, bo juz mial tyle
wlosia, ze szok! Fotki wstawilam w "psiakach, kociakach i innych zwierzakach" jakby co ;)
Rowerek ladnie "robie". Wczoraj razem spalilam 500 kcal, na dzisiaj planuje 350...
Dzisiaj:
Na sniadanko zjadlam dwa tosty z dzemem tak tak - dieta cud... jedna kromka chliba miala 43 kcal a 100 gr dzemiku 33 kcal :D A potem popilam jogurtem do picia i zjadlam pol plasterka serka i razem wyszlo mi 200 kcal :)
Na obiad... nie wiem... moge sobie zrobic cos mojego, bo Seve juz ma menu wymyslone ;) Frytki i smazone kielbaski (takiemu to sie zyje)... a sobie zrobie moze salatke z serem feta, ogorkiem, pomidorkiem i... i juz :) Przydaloby sie tez troche chemii... moze zupka chinska? Se kupialam taka co ma 260 kcal... eh, no zobaczymy, a moze i to i to? jak szalec, to szalec!
Wiadomosc z ostatniej chwili: wlasnie Seve podszedl do mnie od tylu i... stwierdzil:
"Ale Ty masz chudziutka szyjke!!" no mam, mam... a co!
Forumku Drogi, co ja bym bez Ciebie zrobila?? lepiej nie myslec...



Temat: OBY DO PRZODU, WAGA W DOL!
jesli ktos mi teraz by powiedzial: EJ GRUBASIE! Normalnie bym mu sie rozesmiala w twarz :) Glupi ten ktos by byl ;) No bo dzisiaj zrozumialam, ze przeciez jestem zupelnie ok. :)
Oto rezultaty mojej pracy:
Dzisiejsza waga: 85,4 kg
Od zeszlego czwartku ubylo -1,3 kg (moglo byc lepiej)
Od extremalnej wagi ubylo -20,6 kg
Od poczatku z forum 03.04.06 -14,2 kg
No i tak to wyglada :) zle nie jest, ale postanowilam cos ulepszyc... plan 2 tygodniowy - codziennie jeden grejfrut na kolacje, wykopuje z diety czekolade (ostatnimi czasy codziennie przynajmniej kostka, albo cukierek, albo cus czekoladowego w diecie mialam), i zegnam sie z gazem - znaczy sie te wszystkie smieciowe napoje typu light. Tak od dzisiaj przez 2 tygodnie. Pierwszy tydzien z cwiczeniami normalnie - ze jak mi sie chce to cwicze a jak nie, to nie ;) A w drugim tygodniu MUSOWO 300 kalorii dziennie spalic na rowerku - wychodzi jakies 25 minut przy szybkiej jezdzie:)
Takie rzeczy sobie Ewunsia wymyslila
Zakupki zrobilam - kupilam 14 grejfrutow - zapas na 2 tygodnie. Kupilam tez inne owocki, warzywka etc. Dzisiaj na obiad mam fasolke szparagowa z papryka i sosem pomidorowym - light total ;) A jutro rybka po grecku - tyz lajcikowa, bo rybke se usmaze na patelni beztluszczowej :D
A dzisiaj na 18 umowieni jestesmy z fryzjerem... psim. Hahahhahaa ale ten moj Pimpek bedzie wygladal ostrzyzony - juz sie pokladam ze smiechu!!! buahahahahahhahaaa
No a po fryzjeru musze se podjechac do lidla - bo o dziwo tam sa pyszne lajcikowe jogurciki, wedlinka prawie bezkaloryczna i inne dietowe gadzety :) A w kuchni caaalaaa kuchnia naczyn do mycia - to se pospalam kaloryje ;) Ludziska w ogole jest mi tak dobrze. Bylam dzisiaj tez u mojej siostrzycy i porobilysmy sobie troszke fotek (jak je bede miala, to wkleje;)) i... w szoku bylam... jestem zadowolona z rezultatow dietki :) Nie poddam sie, nie zalamie sie, nie dam sie! Brakuje mi jeszcze 16 kg do wagi, ktora chce osiagnac... boje sie, ze jak do tego dojde, to se spoczne na laurach i pupa zbita... no ale coz - pozyjemy, zobaczymy - nie po to teraz chudne, zeby potem tyle samo przytyc. Juz wiecej nie dopuszcze do takiego stanu... ojj nie... nie nie nie nie nie nie nie nieeee :)
Oj forumie Ty moj... jak ja Ci sie odwdziecze....?
Ide gotowac i za gary sie wezme :) Wszystko oczywiscie w rytmach salsy....



Temat: Poczatek sluchania^%$#@
Troche se poisze...
Cytat: Odkąd pamietam zawsze u mnie w domu puszczano muzyke, teledyski i koncerty (po nagrywane na VHS) zespołu "Queen" i można powiedzieć że sie na ich muzyce wychowałem (o ile można wogółe powiedzieć że sie wychowałem ) a moja "ewolucja" muzyczna wyglądała tak (bo mówienie o słuchaniu czegos "za młodu" nie ma sensu bo mam 16 lat )

jakiś czas temu szukałem kasety Queen (Greatest Hits II konkretnie) i jak tylko znalazłem pudełko włożyłem kasete do odtwarzacza... ale okazało sie że w pudełku była kaseta Black Sabbath odrazu na kawałku "Iron Man" (który kocham do dziś)

no i potem poszło... zaczynając na Black Sabbath poprzez Soady Machine Heady i inne Korny aż do teraz czyli Slayery, Pantery, Morbidy Endżely, Dejsajdy, Kanibale Korpsy, Metaliki, Meszugi, Straping young lady, Carcassy itp itd...

To podobnie jak ja; moj tato do tej pory lubi ten zespol....szkoda wokalisty

Cytat: HMM NO ZACZĘŁO SIĘ CHYBA OD PIERWSZYCH PROGRAMÓW DISCO RELAX, POTEM BYŁ PAPA DANCE I KOMERCYJNY SINGIEL 'VIVA GOŁOTA' (NIE WIEM KOGO). PS. APROPOS MOJEGO TEMATU ŚWIĄTECZNEGO, KUPILES JUŻ CHOINKĘ DEVIR CZY NIE DAŁEŚ SIĘ PONIEŚĆ ŚWIĄTECZNEJ GORĄCZCE?

Badz chodz raz powazny....

Cytat: Ziaaam uważaj bo cię obserwuję.

zaczynałam od Fasolek ;] później przyszła Britnej Spirs i Madonna, a skończyłam na Vomigodzie i Squash Bowels ;]

Troche nie na temat ale musze napisac....Squash Bowels-bardzo mi sie podoba

Cytat: Fasolki i Akademia Pana Kleksa rzadzily. No i w domu zawsze lecial Hey (ale tylko pierwsza plyta), Breakout (Kiedy bylem...), The Doors, Led Zeppelin, i ching (jedna z najlepszych plyt polskich wogle, nie metalowych ofkoz), i duzo, duzo kamandy Pinka Floyda...

Hmmm....Akademia Pana Kleksa co....a znasz Franka Kimono?
Do tej pory mam jego piosenki na kompie

I od siebie cos; tylko mnie nie zabijcie....jak bylem maly to sluchalem troche Bekstret Boys(totalnie nie wiem jak sie to pisze, licze ze sie domyslicie) ale to tylko troche....nie bijcie....AAAaaAAAaaaAAAAAAAAA!!!!!!



Temat: OBY DO PRZODU, WAGA W DOL!
tragedyja ....
pralka nam sie psuje i wczoraj okazalo sie, ze od poczatku ma cos nieszczelnego ... odnalezlismy pod meblami kuchennymi kaluuuuzeee tylko dlatego, ze zaczela sie wylewac na zewnatrz... PORAZKA, bo pralke mamy tak zabudowana meblami, ze zeby ja wydostac, trza rozebrac ¼ kuchni... SZOK!
Akcja dietowanie - TRWA,
na sniadanko mialam mandarynki, banana, jogurcik, kawalek czekuladki i wase z szynka parmenska...
na obiad zapowiada sie fasolka szparagowa z jajem, mafefkom i zobaczymy czym jeszcze.
Nie mam dokladnej wizjii jeszcze, czas pokaze
Wczoraj bylo 250 kcal spalonych na rowerku i aerobik, dzisiaj mam 2x200 kcal :)
Waga spada, jeszcze 1,2 kg i dojde do wagi sprzed Bozego Narodzenia - lepiej pozno niz wcale. A do celu koncowego jeszcze 5,2 kg A potem co 10 dni bede dodawac 100 kcal.
W ten sposob bede dodawac az dojde do momentu gdy juz nie chudne Jak ja lubie to planowac.. hihi.
Rano bylam na placu i w sklepie - zaopatrzylam sie w owocki: pomarancze, mandarynki, jablka i banany, warzywka: fasolka, kalafior, pomidorki, ogorki, papryczka... etc. Kupilam se tez boczniaki (mniam mniam - zjem se jutro z surowka z czerwonej kapustki (ze sloika) ) i 4 piersi kurczakowe - coby miec na zas
Ahh.. dzisiaj trzaby lyknac jaka witaminke, bo juz dawno nie bralam - po poludniu tez sobie zrobie czerwona herbate, bo juz z tydzien jak nie pilam... i zrobie sobie tez yerba mate...
postanowilam ograniczyc cole light tylko do weekendow bo jakas taka sie czulam napompowana
No dobra, ide na rowerek, a potem poleniuchuje jeszcze raz penetrujac podloge w kuchni i podpralkownie ;), potem obiadowca zrobie... no i juz.
Czym ja sie zajme jak juz przestane sie odchudzac?

EDIT:
jak juz sie cos psuje, to sie wszystko psuje...
przedwczoraj zepsulo sie nam ogrzewanko... zrobil aparacik WIELKIE PUFF i dymek sobie poszedl!! hehe, dobrze, ze ma gwarancyje... tylko trzeba ja znalezc, bo maja ja gdzies poprzedni wlasciciele mieszkanka...
aaaa i mudze jeszcze pranie rozwiesic... ta nieszczesna pralka, jak wczoraj odkrylismy, ze przecieka, to juz nawet zapomnielismy, ze pranie miala w srodku



Temat: OBY DO PRZODU, WAGA W DOL!
No i powiedzmy, ze wytrzymalam wczoraj, bo w kaloryjach sie zmiescilam - nie dobilam do 1300 nawet... a to dlatego, ze los sie zlitowal i nie bylo nic smazonego, byla ceciorka z ziemniakiem :D Na moim talerzu przynajmniej... i pomidorka z papryka tez udalo mi sie wygrzebac z tesciowej lodowki :D Nie obylo sie bez polowy czekoladki i figurki z marcepana, ale damy rade. No i fakt, ze w piatki nie jadam sobie miesa tez mnie uratowal i nie wciskano mi kurczaka i tlustej kielbasy (chorizo) hajszpanskiej.
Zreszta moja tesciowa czasem mnie rozbraja... mowie jej, ze nie jem miesa a ona mi na to, ze to nie mieso, to kurczak bo dla niej mieso to swinskie, swinskie i swinskie... a kurczak taki delikatny, ze to nie mieso ta to ma swoje teorie ;)
No nic. Swieta ida. trzeba okna pomyc i firnaki uprac To tak w polowie grudnia wybiore sobie sloneczny dzien ;) W przyszly piatek jedziemy na zakupki i w sobote bede sie brala za pierniczki. Mam zamiar zrobic te same co w zeszlym roku (przepis z forumka), ale po2jna porcje mniam mniam! Ale bedzie wyzerka
A dzisiaj na 20:00 ide se na tancowanie jak ja to lubie :)
Teraz trzeba Sevka z psiakowcem wyslac na spaciela... i obiadek zajadac. Dzisiaj zrobilam super pyszna zupke z brokulow, fasolki szparagowej, mafefki i ryzu :) Sevek ma na drugie pozostalosci z wczorajszej tesciowej cieciorki, a ja mam pierozki z tunczykiem - oczywiscie gotowane :)
Co wiecej? Rano zrobilam pranie, posprzatalam papugowce, kurzom powiedzialam precz, wyprostowalam se wlosy... a wczoraj wieczorkiem zrobilam rowerek. AZ 27:45 min, nie dalam rady do 30 minut dobic - porazka ale to bylo raczej psychiczne zaparcie, bo wsiadajac na rowerek mialam mine jakbym szla na skazanie i w minucie osmej mialam zamiar zrezygnowac i sie poddac. Mysle, ze z takim nastawieniem prawie 28 minut pedalowania to dobry wynik
Poniewaz mamy juz wizyte u tesciow w tym tygodniu "zaliczona" jutro siedzimy w domciu. Na 13:00 do kosciolka, na obiadek fasolka szparagowa... zyc nie umierac :)
A pomaranczki juz prawie dojrzaly do konca, juz sa zjadliwe. Tylko w tym roku takie malutkie wyszly... ale za to jest ich tyle, ze drzewka sie zalamuja
Dobra, to ide uobiada grzac juz nie nudze wiecej :P



Temat: Marcowe staranka- luźna pogadanka!!
hej dziewczeta nie smuccie sie bo przecie weekendzik jest i pracowac nie trzeba a rozstania sa i beba ale zato potem jakie my stesknione jestesmy za tymi drugimi połuweczkami hihi

ja tez bym sie chciała tak troszke z moim pogodzic bo podobno to takie przyjemne godzenie ale jak narazie to niemiałam zadnej okazji sie pokłucic ani tak troszeczke

ewiniu---dobrze ze jestes spowrotem bo tu przynajmniej jak nas cos dreczy to ktos cos podpowie czy nawet wytłumaczy a przy starankach zawsze sa jakies niewiadome pytania i tu znajdujemy odpowiedzi i pocieche nawet w chwilach smutku

ja tez troche myslałam i dumałam ale wkońcu tu spowrotem wylądowałam

tak troche omnie napisze bo sie wcinam do was a niekture to nowe kobitki
ja chodziłam 1,5 roku do przychodni inic badanka podstawowe w narmie i nic i nic potem gin kazała se meżowi tak dla oka zrobic badanka płatne w krakowie i wrucic do niej ale my niewrucilismy.badania M wyszły bardzo kiepskie ja swoje jeszcze raz zrobiłam tylko troche ich wiecej i PRL troche zawysoki wiec odrazu bromergon na obnizenie dostałam i to rozumie najpierw badanie potem lekarstwo .i od tej pory tam juz zostalismy.z powodu badań M natą chwile naturalne zapłodnienie to jak gra w totolotka 1:do miljona .to teraz moja kolej na badanie i w środe byłam na histeroskopi zeby sprawdzic co tam umnie słychac /preferowane badanie przy pużniejszym in vitro/ okazało sie ze oba jajniki zatkane /wiec mogliśmy sie staraćdo usranej śmierci i nic by z tego nie było/ udało sie tylko jeden udrożnic. teraz przerwa bo M niema i jak przyjedzie w kwietniu to robi badanka powturka po 6tyg. i ja z wynikiem swoim i zobaczymy co nam powie.

przedtem na pierwszym miejscu była budowa /dopiero plany/ale teraz kiedy nam przyszło sie ciężko starać o fasolke to fasoleczka jest na pierwszym bo latka leca nieudłagalnie a reszta może poczekac

pozdrawiam serdecznie miłej niedzieli życze



Temat: Mikograjki - mikołajki z grami w Łodzi
Tak sobie pomyślałem - wiadomość o mikołajkach wisi już na wielu forach... ale nie na naszym :) teraz już tak!

Stowarzyszenie Miłośników eRPeGów i Fantastyki oraz Łódzki Dom Kultury
serdecznie zapraszają wszystkich w dniu 6 grudnia 2008 (w sobotę) w
godzinach 9 - 17 do
ŁDK ul. Traugutta 18 sala 313 w Łodzi na:

MIKOGRAJKI, czyli mikołajki z grami

www.mikograjki.pl - zapraszamy na naszą stronę internetową - dowiesz się tutaj więcej o naszej imprezie.

Będziesz mógł:
- Całkowicie ZA DARMO zagrać w bogaty zbiór gier "bez prądu": planszowych,
karcianych, strategicznych, ekonomiczny, bitewnych i wielu wielu innych.
- Uzyskać pomoc u członków naszego stowarzyszenia, którzy odpowiedzą na wszystkie pytania i nauczą się zasad gier.
- Zapoznać się z grą bitewną WARHAMMER FANTASY BATTLE
- Wziąć udział w kursach malowania figurek
- Dowiedzieć się co to są gry RPG, oraz poznać wiele nowych systemów, jak i tych, które już wyszły z mody
- Poznać działalność największego łódzkiego stowarzyszenia promującego
fantastykę
- Przede wszystkim: DOBRZE SIĘ BAWIĆ
Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej skontaktuj się z nami:

Koordynator - Bartosz Czapnik

gg - 7182721

mail - bartoszczczapnik@gmail.com

Goście będą mogli zagrać w następujące gry :

Arkham Horror, Drakon, Dungeoneer, The Game of Thrones , Magiczny Miecz,
Manila, Neuroshima Hex!, Niagara, Osadnicy z Catanu, Owczy Pęd, Pędzące Żółwie, Puerto
Rico, Robale, Tannhäuser, Troll Football, Wróg u bram: Stalingrad 1942,
Wsiąść do pociągu: Europa, Wysokie Napięcie, Zlot Czarownic Alien Predator
CCG, Bang!, Blefuj, Cytadela, Doomtrooper , Bohnanza: Fasolki, Futbol
Ligretto , Gildia, Inwilgacja, Munchkin, Na sygnale, Saboteur, Star Wars ,
Texas Hold'em ,Thorgal ,Tichu, WarCry ,Veto! , Zombiaki, Jenga, Jungle
Speed, Prawo Dżungli, Abalone, Agricola, Carcassonne, Cashflow, Cluedo, D&D:
Gra Przygodowa, Descent, Dracula, Dungeoner: Grobowiec Króla Nieumarłych,
HellGame, Kircholm, Obcy, Polarity, Piraci: Córka Gubernatora, Robin Hood,
Rummikub, Space Hulk, Scrabble, Superfarmer, Twilight Imperium, Zoobilon

Zapraszamy również do odwiedzania strony naszego Stowarzyszenia
http://www.smerf.fero.pl - znajdziesz tam miedzy innymi więcej informacji o
proponowanych przez nas grach.



Temat: Mikograjki - mikołajki z grami w Łodzi
Stowarzyszenie Miłośników eRPeGów i Fantastyki oraz Łódzki Dom Kultury
serdecznie zapraszają wszystkich w dniu 6 grudnia 2008 (w sobotę) w
godzinach 9 - 17 do
ŁDK ul. Traugutta 18 sala 313 w Łodzi na:

MIKOGRAJKI, czyli mikołajki z grami
http://www.mikograjki.pl – tu zobaczysz zapraszamy na stronkę

Będziesz mógł:
- Całkowicie ZA DARMO zagrać w bogaty zbiór gier "bez prądu": planszowych,
karcianych, strategicznych, ekonomiczny, bitewnych i wielu wielu innych.
- Uzyskać pomoc u członków naszego stowarzyszenia, którzy odpowiedzą na wszystkie pytania i nauczą się zasad gier.
- Zapoznać się z grą bitewną WARHAMMER FANTASY BATTLE
- Wziąć udział w kursach malowania figurek
- Dowiedzieć się co to są gry RPG, oraz poznać wiele nowych systemów, jak i tych, które już wyszły z mody
- Poznać działalność największego łódzkiego stowarzyszenia promującego
fantastykę
- Przede wszystkim: DOBRZE SIĘ BAWIĆ
Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej skontaktuj się z nami:

Koordynator - Bartosz Czapnik

gg - 7182721

mail - bartoszczczapnik@gmail.com

Goście będą mogli zagrać w następujące gry :

Arkham Horror, Drakon, Dungeoneer, The Game of Thrones , Magiczny Miecz,
Manila, Neuroshima Hex!, Niagara, Osadnicy z Catanu, Owczy Pęd, Pędzące Żółwie, Puerto
Rico, Robale, Tannhäuser, Troll Football, Wróg u bram: Stalingrad 1942,
Wsiąść do pociągu: Europa, Wysokie Napięcie, Zlot Czarownic Alien Predator
CCG, Bang!, Blefuj, Cytadela, Doomtrooper , Bohnanza: Fasolki, Futbol
Ligretto , Gildia, Inwilgacja, Munchkin, Na sygnale, Saboteur, Star Wars ,
Texas Hold’em ,Thorgal ,Tichu, WarCry ,Veto! , Zombiaki, Jenga, Jungle
Speed, Prawo Dżungli, Abalone, Agricola, Carcassonne, Cashflow, Cluedo, D&D:
Gra Przygodowa, Descent, Dracula, Dungeoner: Grobowiec Króla Nieumarłych,
HellGame, Kircholm, Obcy, Polarity, Piraci: Córka Gubernatora, Robin Hood,
Rummikub, Space Hulk, Scrabble, Superfarmer, Twilight Imperium, Zoobilon

Zapraszamy również do odwiedzania strony naszego Stowarzyszenia
http://www.smerf.fero.pl – znajdziesz tam miedzy innymi więcej informacji o
proponowanych przez nas grach.




Temat: Urlopowy wątek dwulatkowy :)
witam,
Anuszka kciuki zacisniete
Rzepka z tym strajkiem to mozna sie wkurzyc najbardziej cierpia przez to pacjenci a te konowaly mowia, ze niby to na pacjentach sie nie odbija, zalosne, w ramamch strajku w szpitalu, w ktorym rodzilam nie daja zoo na zyczenie, rece z nogami opadjaja
Ulla MM jakby czytal w moich myslach, sam wczoraj mi takie rozwiazanie zaproponowal w weekendy, tzn. dyzury, bo rano to on wstaje razem z Mlodym ida do lazienki, ubiera go itp, a ja sobie ejszcze spie najgorzej jednak nie mam, tak se sie pozalilam
emyszka ja bym dala spokoj z tym odpieluchowaniem, jak nie widzisz poprawy, daj na luz tak na 2 tyg. i sprobuj ponownie
@ngel oby ta homeopatka ci pomogla
monia24 gratuluje zakupu lodowki
eliszeba no gratuluje dla malego rowerzysty co do sytuacjio przedszkolnej to nie bede sie wypowiadac, bo u mnie noz sie w kieszeni otwiera, kilkunastysieczne osiedle, nowe, multum babek z dziecmi w ciazy i nie ma zadnego nowego zlobka i przedszkola, nawet w planach, szkoly podstawowe sa 2 i to przepelnione, wiec niektorzy rodzice musz dziecko wozic na drugi koniec miasta, slow brak, tylko prywatne osrodki kwitna i ceny w nich tez zycze zdrowka Iwciowi, daj znac po wizycie
Vala czekam na wiesci
fiona bede sledzic twoj watek o Jezynkowym pobycie w przedszkolu, czeka nas to pewnie tez niebawem.....oby szybko nabrala znowu checi do chodzenia
olimpia ekspresowo dojrzewa twoja corka mam ubaw na caly dzien
BlueAga no wlasnie z powodu czepialstwa, plot itp. plac zabaw zaliczamy ze 2 razy w tyg. po pol godziny, bo nie chce tego przerabiac.
mysia dlugo te zajecia trwaja, u mnie 2x w tyg. po 3 godziny i tak sie zastanawiam czy od wrzesnia go poslac czy od stycznia.... bp poslac, to na pewno poslemy

Wczoraj pilam cudownie smaczne wino ukrainskie Mm przynisl z pracy, w ramach podziekowania za jaks tam fuche i tak sie skusilismy, obalilismy cala butle.....bylo mocne jak diabli z 19%, no i dobrze dzialalo na musze jutro poszukac w carrfourze....
Ło Matko, alkoholiczka w ostatnich dniach ze mnie
Igor w koncu polubil ksiazki, czytamy na okraglo, zaczal mowic zdaniami, czasami juz nawet z czasownikiem, dzis zaskoczyl mnie, bo powiedzial,z e zaklada buty i idzie po zakupy, kupi fasolke, pomidory i ser no szok
Milego popoludnia!



Temat: wspomnienia z majówki w Chorwacji
Sami popatrzcie co Michał Grodecki napisał(a):
[quote]Dnia 2007-05-07 18:16, Użytkownik Jacek Kijewski napisał:
No właśnie ja poproszę ranking konserw pod kątem jadalności.
Ostatnio wszystko jakoś tak na psy zeszło (albo i co innego
jeszcze domielili). Z jadalnych obserwowałem takie beczułkowate
słoiczki sprzedawane po trzy z flakami albo gołąbkami.
Jeżeli ktoś lubi fasolki wszelakie to polecam puszkowaną fasolę
(czerwoną i białą) produkcji Pudliszek. Można wtrajać po podgrzaniu
samą albo z domieszką wędliny. Z jednej puszki wychodzi jedna duża
porcja jak się wędliny nie doda albo dwie mniejsze po dodaniu. W
przypadku dodawania wędliny radzę najpierw podgrzać wędlinę w
odrobinie zalewy odlanej z puszki z fasolką bo inaczej wędlina
będzie jeszcze zimna a fasolka już rozgotowana.
Pozwoliłem sobie zmienić tytuł wątku na bardziej pasujący.
Może nie będzie to za bardzo o konserwach ale jak już się gdzieś do[/quote]
większego portu dopłynie (i na dodatek nie należymy do tych co ich
niezupełnie stać na knajpiane żarło), to można dla posiłków portowych
postąpić następująco:
Udajemy się do pobliskiego marketu "sieciowego" i nabywamy zafoliowane,
schłodzone 'mielone' albo porcje kurczacze na tacce. Po południu paczki
z datą ważności na następny dzień miewają cenę _niższą_ niż w Polsce
(przynajmniej w Roenne i Nexo w DK, Simmirshamn w SE, Sassnitz DE).
Braku świeżości w żadnym stopniu nie zanotowano.
Następnie po powrocie na jacht przesmażamy/dusimy mięsiwo, dodając pod
koniec jakiegoś mało lub całkim niekonserwowanego zajzajeru z paczki czy
też ze słoika w tym celu na jacht zasztauowanego w bakiście. Coś typu
sos bolognese, słodko-kwaśny, mexicano, chili, pieczarkowy, itp. Z
wypełniaczem (ryż, kasza, makaron), czosnkiem, cebulką, majerankiem,
czubricą czy z odrobiną zieleniny albo groszku czy fasoli z puszki -
palce lizać ! Całe gotowanie - to te 15 minut co się ryż gotuje. Na
pohybel puszkowanej mielonce ;-)) Przynajmniej w portach...
Dla "małomięsnych" jeszcze inna podpowiedź - naturalny jogurt
"Bałkański", zwłaszcza ten pakowany w duże opakowania wytrzymuje jakby
dłużej od słodzonych sztuczydeł, smakuje genialnie, zastępuje śmietanę,
no taki dość wszechstronny jest ;-)
Ahoj
--
Jaromir Rowiński
http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/grupowic/grupowic.htm#129



Temat: Załoga czołgu, czyli trochę wojskowości
Adaptacja utworów Narodowego Chóru Fasolek na potrzeby naszego tankteamu:

"Mydło lubi zabawę w chowanego pod wodą...a jeszcze bardziej z czołgiem i piechotą..."
"Bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego, aby strzelać se, aby strzelać se, kumulacyjnym na całego..."
"A ja rosnę i rosnę, latem, zimą, na wiosnę i niedługo tak urosnę, że walnę głową o właz w czołgu, na na na..." ( tu nie ma rymu)
"Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna wielka przygoda, myjemy zęby, bo nam wypadną z gęby, przez ten szkorbut, co nas złapał w czołgu..." - życie czołgisty
"Przez łąki, przez pola pędzi Merkava, zwariowana potargana, do re mi mer ka va do, przez nawet jeziora pędzi Merkava, malowana rozśpiewana, do re mi mer ka va do.. " - niech żyje nasza maszyna
"Kolorowe klucze w skrzyneczce swej nosze, kolorowe klucze bardzo lubią mnie, kolorowe klucze kiedy je poprosze rozpierdzielą wszystko, to co chce..." - piosenka mechanika
"Mam fryzurę na cebulę, omijają mój łeb kule..." - piosenka dowódcy
"Ogórek, ogórek, ogórek, zielony ma mundurek i czapkę i sandaaały, zielony, zielony jest cały..." - piosenka czołgisty
"Witajcie w naszej bajce, ładowacz zagra na fujarce, celowniczy nam zaśpiewa, nic dodać więcej nie trzeba..." - no comments
"Puszek okruszek, puszek kłębuszek, bardzo go lubię, przyznać to muszę, puszek okruszek, kłębuszek, jest między nami sympatii nić..." - oda do chomika wyciorowego
"Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja zwierzak od zamka, ogon, uszy, zęby dwa, hej zwierzaku, heeej to ja..." - piosenka ładowniczego
"Zieeelone włosy, zielone butki, caaałe zielone widział ufoludki..." - piosenka celowniczego
"Zuuuzia, lalka nieduża, a na dodatek cała ze szmatek, w kratke, stara spódniczka, łzy na policzkach, a w główce marzeń sto..." - oda do rakiet

W adaptacji wykorzystano utwory Fasolek takie jak: A ja rosnę, Fantazja, Fasola, Kolorowe kredki, Mam fryzurę na cebulę, Mydło lubi zabawę, Ogórek wąsaty, Puszek okruszek, Szczotka pasta, Zając Poziomka, Zielone ufoludki, Zuzia lalka nieduża



Temat: Znikający Smok
Głupia, stara, ślepa i bezmózgowa-ja ... W poprzednim poście miało być że niedobór żelaza (z wiadra) ale oczywiście samo mi sie napisało co inszego, mac!!
I wychodzi na to że powinnam miewać korektora, erratonistę (?) no że nadzorce z pejczem-pisz zrozumiale gupi babsztylu!!

Papiroski wabią-jak syreny dawnych marynarzów-leżą se w pozach kuszących i szeleszczą celafonkami... chorrerra...
W związku ze związkiem-napchałam otwór gebowy (żeby go oczywiście zatkac) pieczywkami z pełnego przemiału z łamanymi żiarnami-efekt: chadzam z wizytami co minut trzy do miejsca dla króla (co on na pieszo tam lazował )
Może to co nadrobiłam expressowo-teraz mnie opuści?? Tratatata-akurat...
Dziś mam (już 3 dzien) zupu kapuśniakowuju bez kartofla i z jedną marchewka tarta na tarce (reszta włoszczyzny jest normalnie)-Owce sie nie zorientowały że ziemnioków w zupie ni mo Czyli darcia dzioba też nie ma
Bo nie wiem dlaczemuż-ale on sie okrutnie awanturuje jak zauwazy że np w czyms tam zasmażki nie widzi- że w kalafiorze, albo w kapuście niby-zasmażanej...
Po kiego mam kitowac do wszystkiego mąkę??
Tesciowa moja luba robi pyszne jedzonka, ale jak np szpinak jest juz zimny-to ma wygląd i konsystencję budyniu-więcej maki niż zielska-jak mam ochote na budynia (czyli mąkę ) to moge go zrobic i cześć. Ale jak ma być warzywo-to czemu we formie budynia??
No i właśnie sie nasłuchałam od Owca, że nie robie jedzenia do końca, że ZAWSZE nie dodaje mąki do ...trutututu...bleble ble... no-. A przecież dopiero od roku wprowadzam pomalutku zmiany dotyczące tłuszczów, mąków, cukrów...
Przed forumkiem prowadziliśmy typowo polska kuchnię-( bo mam książków kucharskich kope z tamtych lat ) z dawnych czasów-sprzed wojny (pierwszej i drugiej): wieprzowina w zawiesistych sosach na bazie masła i mąki, tłuste zupy na kościach i przynajmniej dwóch rodzajach mięska, mało warzyw a jak juz to np kalafior pływający żabka w zasmażce bułkowomasłowej, gotowany z cukrem dla dobroci smaku , to samo z brukselką, fasolkami, sałatą w śmietanie (smietana koniecznie prawie kremówka) itd itd
To rozumiecie jaką traumę przechodzi biedny Owieczek...
Teraz się przyzwyczaił trochę, ale jakby widział jak robie zupe, i że bez kostki rosołowej (bo nie chce używac glutaminianu) to by sie skichał ze wzruszenia

Musze poprawiać jak mi sie nacisknie klawiszek typu shift w nie tym momencie co trzeba?? Znaczy się te wszystkie ą i ę i ś itd??? Tyyyle jest poprawiania, a ciągle naciskam na raty jakoś... Może będziecie niezauważać??



Temat: To ja też zaczynam :O
11/2 (72)

Pojutrze czwartek, a u mnie na wadze znowu straszne rzeczy. Czemu nie może mi się tak łatwo chudnąć jak wtedy kiedy miałam 7X...? W tym tempie te moje 7-8 kg zajmie mi pół roku pewnie
Ale dam radę, nie poddaję się chociaż mam schizy, że może za dużo jem znowu... Powiedzcie mi jeśli tak, błagam

~ 200 ml mleka 0,5%, 3 łyżki płatków owsianych, 3 łyżki musli, łyżka otrębów
~ 2 małe jabłka - 150 kcal (?)
~ zapiekanka [zaraz napiszę z czego]
~ banan zmiksowany ze 100 ml mleka [muszę skończyć z tym mlekiem ;/]
~ serek wiejski 150 z pomidorem 60 i herbatnik [po co tne herbatnik? ]

A zapiekanka dzisiaj po raz kolejny była improwizacją, podaję przepis jeśli ktoś chce ;)
ryż brązowy 100 g
2 piersi z kurczaka
puszka groszku konserwowego
2 kiszone ogórki
pół mrożonki - kalafior, fasolka i inne dziwne rzeczy
ryż ugotowany, pierś podsmażona na odrobinie tłuszczu drobno pokrojona i z czarnuszką, później wszystko mieszamy, dodajemy jajko żeby to skleić do kupy, do naczynia żaroodpowirnego i do piekarnika na 30 minut.
W każdym razie tego cuda zjadłam 1/4, więc było w tym 25 g ryżu, pół piersi z kurczaka, trochę groszku i warzywa. Chyba niezbyt kalorycznie i zdrowo w miarę ;)
Na oko było jednak powyżej 1000 chyba, ale nie jakoś drastycznie... ;/

Mimo wszystko jednak chyba buntuje się tłuszcz bo mnie polubił, a nie od jedzenia ponad normę ta cholerna waga stoi. Mógłby strzelić focha i se pójść w piz... no, gdzieś :P

Znikam zaraz na rowerek, popedałuję trochę, brzuszki porobię, łapy poćwiczę... niech chociaż jakieś centymetry spadną, albo niech się galaretka ubije...

PS Oczywiście wiem, że idzie ciota, że takie wachania są normalne, że nie ma się czym przjemować, że teraz już się tak łatwo (w snesie szybko) nie będzie chudnąć, że waga nie jest najważniejsza tylko centrymetry... bla bla. Super, tylko co z tego, że ja to wiem, jeśli i tak się wkurzam...



Temat: 29.01 :: OVO i folkrockowo...
Playlista:

Hej Loli - Kriwi
Vir Czuwir - Kriwi
Kolęda polska - OVO
Gdy Pun Jezu - OVO
Hej Hej Lelija - OVO
Pieśń bułgarska - OVO
Karanfilce devojce - OVO
Pusto - Village Kolektiv
Hardhoro - Village Kolektiv
Hop Hop Hop - Goran Bregović
Turbo Gajde - Balkan Beat
Dobry Gooral - Psio Crew
Furmanek - Psio Crew
Żurawie - Kapela Ze Wsi Warszawa
Brovi - Ivan Kupala
Azjareczka - Kniażyc & Percival Shuttenbach
Oj Pie Czumak - Kniażyc & Percival Shuttenbach
Kniażyc & Percival Shuttenbach
North West Passage - Smugglers
Oj Chmielu - Oj Chmielu

Odpały:

Party Join Us - Shin Chan
Smerfy
Pan Tik-Tak - Krzysztof Marzec i Fasolki
Miłość Rośnie Wokół Nas - z "Król Lew" (Dj Impu MegaMix )
Mam Chusteczkę Haftowaną - Kolorowe Nutki
Dorotka - Magda Umer

Pozdrowienia:

[Wiesław-Fordon]
A ja przy okazji pozdrowię wszystkich słuchaczy, czatowników i oczywiście naszą prowadzącą i przy okazji podziękuję za fajną atmosferę na czacie i przede wszystkim za zacną audycję! :)
--------------------------------------------------------------------------------

[ANETA-Włocławek]
To ja też dołączam sie do pozdrowień:))zatem pozdrawiam Ciebie Impu
--------------------------------------------------------------------------------

[Rohirrim-Tarnowskie Góry]
Gorące pozdrowienia od trochę rozchorowanego wiernego słuchacza dla wszystkich innych słuchających i czatujących z kraju i spoza rodzimych granic...No i oczywiście specjalne pozdrowienia dla najgorętszej DJejki o aksamitnym głosie...Pozdrawiam Impu:)Sława!
--------------------------------------------------------------------------------

[Grzes-Kraków]
Pozdrowionka dla Najlepszej DJ Impuch oraz wszystkich radiosłuchaczy i przyjaciół na radiwym czacie :) ukłony w pas ślę....
--------------------------------------------------------------------------------

[Córka Ognia-Gdańsk]
Serdeczne pozdrowienia dla czatujących i słuchających, dj'ki Impu, w szczególności zaś dla wszystkich skupionych wokół niedawno powstałej idei kobietek :) Najcieplejsze pozdrowienia zaś dla nieobecnego, przepracowanego, ale niezmiennie kochanego Lędziana :*



Temat: Motorhead

Z resztą Panie Painkiller pan sie myli, poczytaj se chłopie teksty Helloween i teksty Motorhead zobaczysz kto tak naprawde ma poważniejsze,
Czy ja mówiłem, że teksty Motorhead sa powazne? Z reszta nie załamuj mnie, teksty Helloween to poziom dzieci z przedszkola, fasolek a nie jakas powaga... O czym gadamy...

Motorhead śpiewa o motorach,wódce,dziewczynach
jak ci taka stylistyka nie pasuje to po co słuchasz rock'and'rolla?

Helloween ma naprawde dobre teksty np.Eagles Fly Free, Reptile, Future World, Ride the Sky
litosci
Teksty Helloween to żenada dla chłopców w wieku dojrzewania, którzy spią jeszce z misiem w łóżeczku. Na czym polega 'dobrość' tych tekstów - sam napisałbyś lepsze na kolanie. Kai Hansen albo Michael Kiske nauczył się anglika i strzela frazesami bez najmniejszego sensu.
Z resztą o czym my rozmawiamy?:

Heavy Metal Hamsters

[Music: M. Weikath, Lyrics: M. Weikath/ M. Kiske]

There are some fellows soft and mellow
Sitting in the field and play like hell
No one knows the way it goes
But all the songs they play they sound so well

Tonight we go to see the Heavy Metal Hamsters
It must feel nice to be a Heavy Metal Hamster
Nothing sets you free like our Heavy Metal Hamsters

A 20th century Fox came by
A gold tipped cigarette high in his jaws
contracts, PDs, Nose-Bags, TV-shows
And everything with no remorse

Things are settled now for our Heavy Metal Hamsters
Fame up to your brows, oh Heavy Metal Hamster
A previously unknown lifestyle Heavy Metal Hamster

The sweet taste of success is strong
And everything inside goes wrong you see
With coloured furs, sunglasses
Tons of nuts to eat, they don't feel free

What is wrong with our Heavy Metal Hamster?
Look what they have done our Heavy Metal Hamsters
Where is the field to run for our Heavy Metal Hamsters
Some things are left undone for our Heavy Metal Hamsters

Ludzie nie załamujcie mnie - to jest zespół heavymetalowy? To jest w dobrym guście? Czy to jest metal? Czy to jest rock'and'roll?
Elvis jakby to zobaczył to by się w grobie przewrócił
Nie po to king wylansował rocka by coś takiego miało miejsce.. heavymetalowe chomiki? Ja pierdole, to już nawet nie jest śmieszne, to jest załamujące



Temat: Born in the PRL - o kisielu, klockach i szelkach za komuny
D. świetny temat. A to z tego powodu ze sam ostatnio zaczolem nad ta kwestia rozmyslac dzieki piosence Born in the PRL. I powiem ze PRL kojarzy mi sie pozytywnie. Oczywiscie nie z faktu jakobym pałał tęsknotą do dyktatury partii marksistowsko-leninowskiej ale dlatego że było to moje dzieciństwo a kontekstów politycznych odnośnie wspomnień z tamtych lat z oczywistych powodów się nie posiadało.

Przede wszystkim uderza fakt jak wysoce zuniformizowane było życie obywatela PRL co dotyczy sie nawet tych najmlodszych. Te same rozrywki, zabawy, zabawki, produkty zywnościowe niezależnie od regionu kraju no i ta sama na nie cena ustalana centralnie przez władze kraju.

Każdy chyba pamięta to co mi sie z PRL kojarzy czyli w dużym skrucie kapsle od oranżady które pełniły role rowerzystów jezdżących po trasie narysowanej kredą na chodniku, oranżadę wyborową, oranżadę niegazowaną w woreczkach, vibovit, visolvit(który lubiłem bardziej a którego cholernie trudno było dostać) słonecznik do którego pakowano czarno białe zdjęcie wykonawców aktualnych przebojów muzycznych(pamietam Sandre i zespół Europe) program Drops(w soboty o 9) zespół Fasolki:D, problemy z pączkami na tłusty czwartek, prasowanki na koszulki, wieczorynke Smerfy, i całą serie czechosłowackich kreskówek o Żwirku i Muchomorku czy jak im tam było, klocki Lego które podziwiałęm tylko w sklepach Pewexu.

Na koniec w zasadzie musze napisać że jest pare wspomnień odnośnie kwestii politycznych i to takich które uznaję za pozytywne. Pamiętam że program edukacji szkół podstawowych w drugiej połowie lat 80-tych był o wiele bardzie patriotyczny od obecnego. Oczywiscie były historie o przyjaźni polsko-radzieckiej ale do przez całą podstawówkę w PRL(czyli u mnie do 3 klasy) nie słyszalem ani jednego słowa o komuniźmie czy o jego słusznych założeniach dotyczących światowej rewolucji(mozliwe ze w pozniejszych klasach by to sie pojawiło, ja tego niedoczekałem, wczesniej skonczyl sie PRL, dziecience pochody 1 majowe jakie organizowano dla nas w zerówce ograniczały sie jedynie do łażenia z wycietymi gołąbkami pokoju i chorągiewkami biało-czerwonymi i spiewaniu niewinnych piosenek o wiośnie))Były za to bardzo patriotyczne czytanki uczące miłości do Ojczyzny szacunku dla polskich żołnierzyitp. Tak. Szkoła w PRL u mnie ma zasługę w pojawieniu się uczucia patriotyzmu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 121 wypowiedzi • 1, 2

    Linki