Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: Farmacja podyplomowe Studia





Temat: Studia podyplomowe - farmacja

Mam pytanie, czy nie wie ktoś z was czy istneją studia podyplomowe farmacji?
Dokładnie to chodzi mi o to iż, skończyłem Uniwersytet Śląski na kierunku
Biologii i chciałbym zrobić fakultet z farmacji... czy istnieje coś takiego?

Dzięki

Leszek


nistety nie ma takiej mozliwosci dla studentów konczących inny kierunek niz
farmacja, studia podyplomowe to tzw specjalizacja tylko dla farmaceutóm







Temat: Studia Podyplomowe z Farmacji ???


| ale to tyklo farmacja przemyslowa, a aptecznej chyba nie ma?

Z aptecznej to zamiast studium podyplomowego są specjalizacje dla mgr
farm.

Ze studiów podyplomowych dla farmaceutów to widziałem głównie ekonomiczne.


ale przedpiszcy chodzilo o to zeby stac sie mgr farm z mgr chemii, i pewnie
tez miec uprawnienia takie jak po farmacji aptecznej :), no chyba ze woli
pracowac w fabryce

Adam







Temat: Studia podyplomowe - farmacja


Mam pytanie, czy nie wie ktoś z was czy istneją studia podyplomowe
farmacji? Dokładnie to chodzi mi o to iż, skończyłem Uniwersytet
Śląski na kierunku Biologii i chciałbym zrobić fakultet z farmacji...
czy istnieje coś takiego?


tak, na AM wydzial farmacji, trwaja 5 lat :)

a powazniej - nie, nie ma. jedynie od poczatku, i podejrzewam ze nawet nie
uznaja ci zadnego przedmiotu z poprzedniego kierunku... chociaz to zalezy od
uczelni.

adam





Temat: Studia Podyplomowe z Farmacji ???


ale to tyklo farmacja przemyslowa, a aptecznej chyba nie ma?


Z aptecznej to zamiast studium podyplomowego są specjalizacje dla mgr farm.

Ze studiów podyplomowych dla farmaceutów to widziałem głównie ekonomiczne.





Temat: Studia Podyplomowe z Farmacji ???
ale to tyklo farmacja przemyslowa, a aptecznej chyba nie ma?

Adam



| Witam Wszystkich

| Mam 2 pytanka:
| Czy gdzieś w Polsce (a najlepiej w woj. małopolskim) można zrobić
podyplomowe
| z farmacji?
| I czy mając dyplom mgr inż. z chemii w ogóle jest możliwe dostanie się
na
| takie cuś?

http://www.polfaoin.pl/index1.html ----- dzial szkolenia---studium
podyplomowe

Piotr
www.techfarm.prv.pl






Temat: Studia podyplomowe - farmacja
Mam pytanie, czy nie wie ktoś z was czy istneją studia podyplomowe farmacji?
Dokładnie to chodzi mi o to iż, skończyłem Uniwersytet Śląski na kierunku
Biologii i chciałbym zrobić fakultet z farmacji... czy istnieje coś takiego?

Dzięki

Leszek





Temat: Studia Podyplomowe z Farmacji ???


Witam Wszystkich

Mam 2 pytanka:
Czy gdzieś w Polsce (a najlepiej w woj. małopolskim) można zrobić
podyplomowe
z farmacji?
I czy mając dyplom mgr inż. z chemii w ogóle jest możliwe dostanie się na
takie cuś?


http://www.polfaoin.pl/index1.html ----- dzial szkolenia---studium
podyplomowe

Piotr
www.techfarm.prv.pl





Temat: Studia Podyplomowe z Farmacji ???
Witam Wszystkich

Mam 2 pytanka:
Czy gdzieś w Polsce (a najlepiej w woj. małopolskim) można zrobić podyplomowe
z farmacji?
I czy mając dyplom mgr inż. z chemii w ogóle jest możliwe dostanie się na
takie cuś?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
mmz





Temat: Kariera po Chemii
No to niestety ale po chemii nie masz uprawnień do pracy w tego typu laboratorium. W tym celu trzeba zrobić studia podyplomowe - wiem, że na Wydziale Farmacji UJ są dwuletnie, płatne, podyplomowe studia z analityki medycznej m.in. dla chemików. Słyszałam też, że w tym celu robi się uprawnienia tzw. Diagnosty Laboratoryjnego - też podyplomowe, chyba dwuletnie, no i płatne.

Choć możliwe, że gdzieś uda Ci się tego typu pracę znaleźć, ale możesz wtedy usłyszeć warunek, że na studia podyplomowe w tym kierunku i tak musisz pójść.



Temat: Czy nadaje sie na AM?
Pod uwage biore kilka kierunkow:

1. Medycyna (szczecin, poznan, warszawa)
2. Psychologia (warszawa, warszawa, poznan)
3. Oceanografia (gdansk)
4. Od biedy farmacja (wpadlem na ten pomysl pare tygodni temu) ale zastanawiam sie czy niezrobic takiego lansu i sie niezapisac na jakis kurs zeby zostac technikiem farmacji: wtedy mialbym tytul tech.farm dr nauk med prof.zw psychologii oczywiscie specjalizacje II stopnia tez zrobie

Krakow niewchodzi w gre bo to jest pseudointeligentne miasto, totalnie bezbarwne, nikt normalny niekonczy UJ

Nie jestem prowokatorem (przynajmniej swiadomie)
A co? u was sie tepi surrealnosc?

Znajomi oraz testy sugeruja mi prawo, ale ja niemam zamiaru konczyc zadnego kierunku humanistycznego (chyba ze psychologie jako 2 fakultet albo studia podyplomowe) mimo mojego rz/zekomego telentu, poniewaz takie studia nic niedaja, kazdy sredniowyksztalcony czlowiek zna podstawy psychologii, literatury, historii itp i to zadna sztuka ani wyzwanie skonczyc takie studia, zreszta one niedaja zadnej konkretnej specjalizacje, bo np predzej po medycynie bede mogl prowadzic jakis autorski program o zdrowiu w radiu czy Tv niz ktos po dziennikarstwie...

Mam malo czasu nam juz w szkole kaza wybierac fakultety



Temat: Od tego wszystko się zaczęło :)

odnosnie wypowiedzi amanis: "Za taką naukę NIC ci się nie NALEŻY. Ludziom w głowach się przewraca, myślą że za samo studiowanie i dużą ilośćnauki coś im się należy....." - oczywiscie, ze za samo studiowanie nic sie nie nalezy i ze "Nic nikomu z nieba nie spada.", ale jezeli ktos poswiecil 5 i pol roku farmacji, a potem 3 lata na specjalizacje z farmacji klinicznej i jest naprawde dobry w tym co robi, a pracuje w aptece szpitalnej, spoczywa na nim ogromna odpowiedzialnosc, haruje niewiadomo ile i dostaje za to 1500zl to tak absolutnie byc nie powinno..a nawet bez tych studiow podyplomowych uwazam ta kwote za nieadekwatna..

To jest normalne że za rzetelną pracę powinno być odpowiednie wynagrodzenie. Często jest jednak inaczej, ale to odrębna sprawa.Oczekiwanie, że 'mam dużo zarabiać bo wybrałem taki ładny kierunek i trudny i w ogóle' jest po prostu śmieszne.



Temat: Koniec z masowaniem po kursie...? /...Ministerstwo Zdrowia
Witam
Obecnie studiuje na AWF. W przyszłości chciałbym zostać masażystą.
Myśle, że troszke nie macie racji. Człowiek po licencjacie ma o wiele większa wiedze z zakresu teorii niz po techikum. Mam kuzynke, która jest na I semestrze technik-farmacji (szkoła państwowa) i widze jaki mają tam poziom - kiepski. Na studiach naprawde wiecej można się dowiedzieć, jest wiele ciekawych przedmiotów potrzebnych w praktyce wykonywania zawodu itp. Moim zdaniem powinniście iść na licencjat fizjoterapii/wf bądz innych nauk medycznych by potem zrobić kursy masażu. Macie wykształcenie wyższe, jest możliwość zrobienia studiów podyplomowych np. odnowa biologiczna i wiecej możliwości w zakresie usług zawodowych.



Temat: Od tego wszystko się zaczęło :)
odnosnie wypowiedzi amanis: "Za taką naukę NIC ci się nie NALEŻY. Ludziom w głowach się przewraca, myślą że za samo studiowanie i dużą ilośćnauki coś im się należy....." - oczywiscie, ze za samo studiowanie nic sie nie nalezy i ze "Nic nikomu z nieba nie spada.", ale jezeli ktos poswiecil 5 i pol roku farmacji, a potem 3 lata na specjalizacje z farmacji klinicznej i jest naprawde dobry w tym co robi, a pracuje w aptece szpitalnej, spoczywa na nim ogromna odpowiedzialnosc, haruje niewiadomo ile i dostaje za to 1500zl to tak absolutnie byc nie powinno..a nawet bez tych studiow podyplomowych uwazam ta kwote za nieadekwatna..



Temat: Studia
Kierunek niby farmacja apteczna ale i uprawnia do pracy w innych miejscach niż tylko apteka, a i są rózne podyplomowe duperele poszerzające jeszcze możliwość wyboru.
Jestem na drugim roku. Pierwszy wspominam bardzo miło, to taka akomodacja była, luzik dużo wolnego czasu, nie przemęczało się. Na drugim roku no nałki czasem za trzęsienie, tydzien bez 3 kolokwiów tygodniem wyjątku, ale i tak czasu wolnego jest dużo.
Co do ankiety, w której większośc opowiedziałą sie za nie: jak kogoś coś frustruje to lubi to wyrażać szczególnie w necie:P
Osobiście lubie te studia:)Po prostu. Zawód zdobywam a i ucze sie tego co mnie ciekawi, przynajmniej od czasu do czasu:)




Temat: Uprawnienia diagnosty - studia podyplomowe Bydgoszcz.
STUDIA PODYPLOMOWE NA KIERUNKU ANALITYKA MEDYCZNA

Kierownik studiów podyplomowych - dr n. med. Urszula Ciesielska

WYMAGANIA OGÓLNE

Studia podyplomowe na kierunku analityka medyczna dla osób posiadających tytuł zawodowy magistra biologii, biotechnologii, chemii, farmacji, weterynarii, lekarza medycyny trwają 3 lub 4 semestry. Koszt kształcenia - 3500 PLN semestr (możliwość płatności w ratach).
Indywidualne zróżnicowanie w opłatach wynika z różnic w programach nauczania.

Łączna liczba godzin zajęć (bez praktyk) wynosi 1160 godzin określonych w programie nauczania.

System niestacjonarny.

WYMAGANE DOKUMENTY

1. Odpis dyplomu ukończenia studiów wyższych
2. Suplement (dotyczy osób kończących studia w roku akademickim. 2004/05 i 2005/06
3. Kserokopia indeksu (dotyczy osób kończących studia przed rokiem 2005)
4. Kserokopia dowodu osobistego
5. Cztery fotografie (4x3)
6. Zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do studiowania i zaświadczenie z miejsca pracy o zatrudnieniu
7. Formularz zgłoszenia na studia podyplomowe
8. Kserokopia dowodu wpłaty

Dokumenty składa się w rektoracie, bądź drogą pocztową
do połowy września 2007r.

U W A G A
Zgodnie z nowelizacją Ustawy o Diagnostyce Laboratoryjnej z dnia 23 czerwca 2006roku (Dz. U. Nr 117) Wyższa Szkoła Nauk o Zdrowiu w Bydgoszczy w roku akademickim 2006/2007 uwzględnia możliwość prowadzenia studiów podyplomowych z zakresu analityki medycznej w systemie eksternistycznym.
Ten system będzie przeznaczony dla osób, które w ostatnim okresie ukończyły studia wyższe uzyskując tytuł magistra ale wcześniej pracowały co najmniej 10 lat na stanowisku technika analityki medycznej.

Więcej informacji WSNoZ Bydgoszcz



Temat: Uprawnienia Diagnosty - Gdańsk - NABÓR LUTY 2008!!
AKADEMIA MEDYCZNA W GDAŃSKU
Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej
ogłasza nabór na studia podyplomowe:
ZAWODOWE KSZTAŁCENIE PODYPLOMOWE W ZAKRESIE
ANALITYKI MEDYCZNEJ
luty 2008 – luty 2010
Studia adresowane do absolwentów szkół wyszych legitymujących sie dyplomem magistra farmacji, biologii i biotechnologii, chemii oraz lekarza weterynarii, chcących uzyskać kwalifikacje zawodowe w zakresie diagnostyki laboratoryjnej.
Program studiów [przygotowany w oparciu o wytyczne zawarte w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dn. 07.12.2004 r. (Dz.U. z dn. 22.12.2004 r) oraz program własny Uczelni] obejmuje przedmioty zawodowe, zgrupowane w następujących blokach tematycznych:
Patobiochemia i chemia kliniczna
Cytologia i histologia kliniczna
Hematologia laboratoryjna i immunotransfuzjologia
Mikrobiologia laboratoryjna i kliniczna
Immunologia kliniczna
Genetyka medyczna i diagnostyka molekularna
Farmakologia i toksykologia kliniczna
Propedeutyka medycyny i diagnostyka laboratoryjna
Organizacja laboratoriów i procedury analityczne, systemy jakosci
Łączna liczba godzin kształcenia zawodowego wynosi 985 godz., w tym:
- wykłady 280 godz.
- seminaria 310 godz.
- ćwiczenia laboratoryjne 395 godz.
Ponadto program przewiduje kształcenie uzupełniajace w zakresie przedmiotów podstawowych
(anatomia, biochemia, fizjologia, kwalifikowana pierwsza pomoc medyczna, statystyka medyczna) oraz
miesięczną praktykę w laboratorium badan podstawowych.
Sposób i tryb kształcenia:
Studia w zakresie przedmiotów zawodowych realizowane będą w trybie zaocznym i wieczorowym;
czas trwania studiów - 2 lata (cztery semestry),
w tym: - wykłady i seminaria w trybie zaocznym (615 godz.) - w czasie zjazdów w piątki, soboty
i niedziele. Łącznie 30 zjazdów (7 - 8 w semestrze)
- zajęcia laboratoryjne w indywidualnym toku i trybie wieczorowym
Studia uzupełniające w zakresie przedmiotów podstawowych realizowane będą w systemie
eksternistycznym.
Liczba miejsc: 30
Opłata za semestr: 3 500 zł

Więcej informacji: Akademia Medyczna w Gdańsku



Temat: Homeopatia na Akademii Medycznej we Wrocławiu

http://nauka-polska.pl/dhtml/raportyWyszukiwanie/listaLudzieNauki.fs


Moim zdaniem czystą niedorzecznością jest, że finansowana z publicznych pieniędzy Ministerstwa Nauki baza jakgdyby nigdy nic podaje jako specjalność naukową (sic!) homeopatię.

Zwróciliśmy się oczywiście do redakcji serwisu z zapytaniem na jakiej podstawie uznali homeopatię za specjalność naukową; udzielono nam odpowiedzi, iż redaktorzy nie chcą oceniać informacji podawanych przez ludzi z tytułami i stopniami naukowymi; z czego można domniemywać, że gdyby jakiś językoznawca zechciał poinformować, że jego specjalizacją naukową jest np. astrologia, to w bazie polskiej nauki finansowanej ze środków publicznych mielibyśmy i taką informację.

Jedną z osób, które szczycą się taką specjalizacją pseudonaukową jest dr med. Zenobiusz Żołnowski, długoletni pracownik Akademii Medycznych (Łódź) i Instytutu Medycyny Pracy, autor książek z ...logiki i metodologii dla lekarzy, który rzucił naukę na rzecz kariery homeopatycznej gdzie dopracował się tytułu „Master of Homeopathy". Dziś pracuje na „uniwersytetach" homeopatycznych, takich jak Akademia Zdrowia i Edukacji Twórczej CREATOR, Studium Medycyny Komplementarnej, prowadzi szkolenia homeopatyczne dla zielonogórskich weterynarzy, prowadzi wreszcie szeroko pojętą homeopatyczną działalność misyjną.

Przypadek dra Żołnowskiego jest więc dziś li tylko ciekawostką naukową. Dużo bardziej kłopotliwy jest drugi przypadek homeopatii wśród polskich naukowców — pani kierowniczka katedry na farmacji...

Ortopeda prof. Gregosiewicz pisze:

A w Polsce? Jak zwykle - i śmiesznie, i straszno. Okazuje się bowiem, że "znajomość zasad terapii homeopatycznej" jest jednym z formalnych warunków uzyskania specjalizacji I stopnia z farmacji aptecznej. Zasady te można pogłębić na obowiązkowych kursach, które odbywają się w "jednostkach organizacyjnych szkoleń podyplomowych przy wydziałach farmaceutycznych Akademii Medycznych i Collegium Medicum UJ".

W załączniku pismo w sprawie Czeleja.



Temat: Baaardzo smieszny artykuł

Stetoskop i kamasze

Numer 94, listopad 2007
Kiedy rząd straszył medyków wojskiem, studenci z Łodzi się nie przestraszyli. Dlaczego? Bo prawie połowa z nich już nosi kamasze.

Uniwersytet Medyczny w Łodzi to nowa uczelnia, ale z wielkimi tradycjami. Brzmi dziwnie? W 2002 roku, w wyniku rozporządzenia ministra zdrowia, połączono dwie łódzkie szkoły wyższe o profilu medycznym: istniejącą od 1945 roku Akademię Medyczną i założoną w 1968 roku Wojskową Akademię Medyczną. Jakie korzyści dała fuzja? Przede wszystkim studenci zyskali lepsze zaplecze dydaktyczne, a uczelnia możliwość pozyskania większych funduszy. Z kolei nauka na solidnej uczelni to prestiż, wiedza i doświadczenia, które mogą zaowocować w przyszłości atrakcyjną pracą.

Zanim jednak do tego dojdzie, studentów czeka porządna harówa. Najpierw sześć lat wkuwania, potem jeszcze rok stażu, który odbywa się na wszystkich oddziałach szpitalnych, jakie tylko istnieją - od interny po psychiatryczny. Ciężka praktyka to jedno, jednak jeśli mowa o najtrudniejszych przedmiotach na tym kierunku studiów, to zdania są podzielone. Z jednej strony za najgorszy uchodzi anatomia, a zwłaszcza zajęcia praktyczne. Wyławiane z formaliny fragmenty mogą przyprawić o mdłości nawet największego twardziela. Z drugiej zaś strony innych przeraża przedmiot o wiele bardziej niepozorny i niewinny - etyka. - Tego przedmiotu nie można się nauczyć na pamięć, zdać, a potem zapomnieć - mówi Anna Słoniewska, absolwentka UM, i dodaje: - Każdy lekarz musi umieć przekazać pacjentowi i rodzinie złe wiadomości. Ta sztuka udaje się nielicznym, bo to o wiele trudniejsze niż "zwykłe rycie”.

Jednak ostre wkuwanie nie przeraża studentów UM, a najlepszym na to dowodem jest Wojciech Fendler, laureat konkursu Primus Inter Pares: - Mam poważne plany na przyszłość, chcę rozpocząć studia doktoranckie na Harvardzie, ale potem chcę wrócić do Łodzi i zasilić szeregi wykładowców UM - mówi i zaraz dodaje: - I oczywiście jednego z łódzkich szpitali.

A co może zaoferować UM fanom serialu "M.A.S.H.” - lekarzom w mundurach? Dla nich też coś się znajdzie. Studia dzienne na Wydziale Wojskowo-Lekarskim różnią się od tych cywilnych przede wszystkim trybem zajęć - studenci muszą przebrnąć też przez zajęcia praktyczne na poligonie. W zamian za wylany w lesie pot po ukończeniu studiów otrzymują nie tylko tytuł lekarski, lecz także stopień wojskowy. Tak jakby kończyli wyższą szkołę wojskową. Poza tym wydział ten kształci też specjalistów w języku angielskim. Dyplom zdobywają tu przede wszystkim obcokrajowcy.

Jednak nie samą medycyną uniwerek żyje. Do najpopularniejszych kierunków należy farmacja. O jedno miejsce na tym wydziale co roku bije się aż dziesięciu chętnych. Podobnie jak medycyna, farmacja nie należy do najbardziej luzackich kierunków studiów. Sporo tu wkuwania, trudnych egzaminów i ćwiczeń. Jednak te trudy zostaną wynagrodzone i to wymiernie: - Zaraz po studiach dostałam pracę w całodobowej aptece - opowiada Agata Hałaś, absolwentka farmacji UM. - W okresie próbnym pensja wynosiła 1800 zł na rękę, plus pieniądze z dyżurów, na których spokojnie można się przespać. Czyli zarobki są naprawdę świetne - zapewnia. Poza tym kandydaci na studia na UM coraz chętniej wybierają inne kierunki okołomedyczne: ratownictwo, kosmetologię, a nawet odległą socjologię. Warto też wspomnieć, że jako jedyna uczelnia w kraju UM kształci na studiach podyplomowych specjalistów od sytuacji kryzysowych oraz lekarzy orzeczników. Ci pierwsi po ukończeniu dwusemestralnych studiów będą wiedzieć, jak profesjonalnie pokierować akcją ratowniczą, ci drudzy zaś bez trudu powinni znaleźć pracę w ZUS.

I chociaż na UM czeka studentów przynajmniej pięć lat ciężkiej "orki” nad skryptami, to mogą się oni tutaj także świetnie bawić. I co ważne, mają gdzie. Cztery duże akademiki tętnią życiem. W ich pobliżu znajdują się najpopularniejsze studenckie kluby - Synapsa i Tygrys. Piwo jest tam niedrogie, zabawa trwa całą noc, a narzekać można jedynie na stężenie dymu papierosowego. I akurat to by tłumaczyło, dlaczego lekarze to grupa zawodowa, w której jest największy odsetek palaczy...

Studenci ponadto potrafią zorganizować imprezy, na których bawi się całe miasto. Do takich przedsięwzięć należy bez wątpienia Wampiriada, czyli akademicka zbiórka krwi. Organizatorzy akcji wpadli na iście diaboliczny pomysł - jeżdżą po mieście kolorowym autobusem i upuszczają studentom krew. Każdy, kto się na to zgodzi, dostaje, oprócz czekolady, zwolnienie z zajęć. Warto więc zanotować tę imprezę w kalendarzu i odwiedzić wampiryczny autobus. Najlepiej w czasie jakiegoś kolokwium. Zwłaszcza jeśli jest to sprawdzian praktyczny z anatomii.

Joanna Bielas


http://dlaczego.interia.p...197,23,art.html



Temat: Regulacje prawne - diagnosta laboratoryjny.

3) art. 7 otrzymuje brzmienie:

"Art. 7. 1. Diagnostą laboratoryjnym jest osoba, która:
1) ukończyła studia wyższe na kierunku analityka medyczna i uzyskała tytuł zawodowy magistra lub
2) ukończyła studia wyższe na kierunkach:
a) biologia lub farmacja i uzyskała tytuł zawodowy magistra,
b) chemia lub biotechnologia i uzyskała tytuł zawodowy magistra lub magistra inżyniera,
c) weterynaria i uzyskała tytuł zawodowy lekarza weterynarii
- oraz odbyła kształcenie podyplomowe, o którym mowa w art. 7a, potwierdzone egzaminem, albo uzyskała specjalizację I lub II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie analityki klinicznej, diagnostyki laboratoryjnej, mikrobiologii lub toksykologii, lub
...
4) posiada dyplom wydany w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej lub państwo członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - strona umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacja Szwajcarska uznany w Rzeczypospolitej Polskiej za równoważny z dyplomem uzyskiwanym w Rzeczypospolitej Polskiej, potwierdzającym tytuł zawodowy magistra na kierunku analityka medyczna, lub
5) posiada kwalifikacje do wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego nabyte w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym innym niż Rzeczpospolita Polska lub w Konfederacji Szwajcarskiej, uznane w Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z ustawą z dnia 26 kwietnia 2001 r. o zasadach uznawania nabytych w państwach członkowskich Unii Europejskiej kwalifikacji do wykonywania zawodów regulowanych (Dz. U. Nr 87, poz. 954, z późn. zm.1));
....
8) została wpisana na listę diagnostów laboratoryjnych.
....
4) w art. 7a ust. 1-4 otrzymują brzmienie:

"1. Kształcenie podyplomowe osób, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2 i 3, przeprowadzają szkoły wyższe, które prowadzą studia na kierunku analityka medyczna, zwane dalej "jednostkami szkolącymi".
2. Kształcenie podyplomowe może być prowadzone w trybie: dziennym, wieczorowym, zaocznym lub eksternistycznym, na podstawie programów nauczania opracowanych przez zespół ekspertów powołany przez ministra właściwego do spraw zdrowia.
3. Programy nauczania, opracowane na podstawie standardów nauczania dla kierunku analityka medyczna, powinny uwzględniać różnice między treściami programowymi określonymi w standardach kształcenia dla kierunków: farmacja, lekarski, weterynaria oraz biologia, biotechnologia, chemia, zakończonego uzyskaniem tytułu zawodowego magistra albo tytułu zawodowego magistra inżyniera.
4. Egzamin, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2, organizuje jednostka szkoląca, a przeprowadza komisja egzaminacyjna powołana przez kierownika jednostki szkolącej.";


Niestety, teraz zamieściłem jeszcze jedną wersję ustawy - musiałem przerobić na pdf - dlatego z opóźnieniem. Na ten moment absolwent biologii (nieważna specjalizacja) musi przejść płatne studia podyplomowe, zakończone egzaminem państwowym.

Natomiast o absurdzie tej ustawy niech świadczy fakt, iż wyjeżdżając do GB, na podstawie naszego odpisu dyplomu i pracy w tamtejszym laboratorium, zyskujemy uprawnienia diagnosty laboratoryjnego, co z kolei powoduje uzyskanie takiego statusu w Polsce (sic!)

Jest teraz jedna komisja sejmowa "Przyjazne Państwo" gdzie prym wiedzie oszołom Palikot. W sumie to nadaje się to do nagłośnienia... gdyyż mają prostować ustawy durne i błędne.



Temat: Czy warto wybrać analitykę?
Widzisz, miałem jak każdy kilka opcji i owszem podobnie jak Ty popełniłem błąd studiując farmację. Wtedy byłem idealistą, myślałem, że po studiach znajdę fajną i dobrze płatną pracę, ale na szczęście dość szybko zorientowałem się, że o wiele ważniejsze od zarobków jest to, żeby robić coś, co się lubi i co pasjonuje. Dzięki temu wiem, o ile lepiej jest mi na analityce, a co więcej, że perspektywy dla przyszłego diagnosty nie są wcale takie złe na tle innych zawodów medycznych. Wiadomo, że nie jest różowo przede wszystkim jak chodzi o zarobki, ale zauważ, że lekarze i pielęgniarki co rusz strajkują, diagności siedzą cicho. Może to ze względu na to, że mają słabe lobby, może z braku innych perspektyw, ale myślę, że w dużej mierze dlatego, że praca diagnosty ma wiele zalet. Nic nie jest jednak doskonałe i słusznie wymieniłeś wady ze swojej perspektywy negatywnie nastawionego do tematu człowieka, zachowując oczywiście pewne granice obiektywizmu, a ja z drugiej strony wymieniłem zalety, których moim zdaniem nie doceniłeś. Przecież sam zapraszałeś do dyskusji, więc nie atakuj mnie teraz stwierdzeniami, że utknąłem na studiach, nie mam opcji itd., bo nie o tym dyskutujemy. Poza tym ręczę Ci, że gdybym studiował tu tylko dlatego, że nie mam innej opcji, nie chciałoby mi się udzielać na tym forum, a moja opinia o analityce byłaby negatywna. To tak, jakbyś wmawiał człowiekowi chwalącemu ideologię nazistowską, że jego dobra o niej opinia płynie pewnie stąd, że siedział w obozie koncentracyjnym.

Piszesz, żeby ludzie "nie wybierali analityki dlatego że fajnie brzmi i jest na UJ", ale zapominasz, że część studentów medycyny ląduje na niej właśnie z takiego powodu. Wydaje im się, że to fajne i "prestiżowe" studia, a później wyobrażenia mijają się z rzeczywistością. Okazuje się, że studia są długie, trudne zarobki marne, a konkurencja duża i w zasadzie niewiele osób, poza najbliższą rodziną, zwraca uwagę na "prestiż", którym oni głównie kierowali się wybierając studia. Co innego, jak idzie się na medycynę z powołania, bo wtedy bez względu na warunki praca daje satysfakcję - i tak jest na każdym kierunku. Biologia też jest fajna, obojętnie czy na AP, czy gdziekolwiek indziej, jeśli lubisz się tym zajmować. Ale jakbyś miał studiować przez pięć lat biologię tylko po to, żeby później robić dwa lata kursu na diagnostę, czasami szkoda zdobytej przez tyle czasu wiedzy z dziedziny biologii (oraz w przypadku AP umiejętności pedagogicznych), skoro można było od razu iść na analitykę. Natomiast nie rozumiem dlaczego uważasz, że lepiej iść na biologię zamiast na analitykę, skoro są to studia o zupełnie innym profilu.

Jeszcze chciałem podzielić się spostrzeżeniem, że przedstawiciel handlowy powyżej 35 roku życia to rzadkość, a samochód najczęściej nie jest wcale wypasiony. Ale zdobyte w ten sposób doświadczenie (i pieniądze) można wykorzystać na swoją korzyść, skończyć podyplomowe studia MBA albo PreMBA i pracować na przykład jako manager albo head-hunter za wcale nie mniejsze pieniądze. Wiadomo, że najlepiej było by dostać pracę bez szukania, awans bez wysiłku, wyższe zarobki bez podnoszenia kwalifikacji, ale to za przeproszeniem filozofia pijanego zająca w kapuście. Może kiedyś było to możliwe, bo sprzyjał temu i poprzedni ustrój, i większy popyt niż podaż personelu medycznego na rynku pracy. Jednak przy obecnych warunkach i dużej konkurencji nierzadko trzeba schować urażoną dumę do kieszeni i trochę popracować, żeby zdobyć to, o czym się marzy, co oczywiście nie wszystkim musi się podobać.



Temat: Polak pilnie poszukiwany
Polak pilnie poszukiwany

autor: PAULINA GŁACZKOWSKA, KAROLINA WOŹNIAK, gaw, 2007-11-30, Ostatnia aktualizacja: 2007-11-30
Brytyjskie uniwersytety walczą o studentów z Polski. Na warszawskich targach edukacyjnych obiecywały nie tylko dobre wykształcenie, ale też łatwe pożyczki i stypendia.

Tegoroczna maturzystka, Aneta Frączak z warszawskiego liceum im. Kopernika, jest już przekona, że chce studiować w Wielkiej Brytanii. – Złożyłam podania do pięciu uczelni, chciałam ich wysłać więcej, ale przepisy na to nie pozwalają – wyjaśnia. W Anglii chce studiować medycynę. – Na tamtejszych uniwersytetach mają lepsze wyposażenie niż w Polsce. Nie trzeba się zapisywać na zajęcia, sprzęt, i to ten najlepszy, jest dostępny dla wszystkich studentów – mówi.
Dodaje, że z jej klasy tylko jedna osoba nie myśli o studiowaniu w Wielkiej Brytanii. Jej koleżanka z klasy Monika Jankowska wybrała anglistykę, kolejna – Marta Sawicka – biotechnologię i farmację.

Ich uczelnie, nasi wykładowcy

Zainteresowanie widoczne na targach potwierdzają statystyki. W 2004 r. podanie o studia w Wielkiej Brytanii złożyło 677 Polaków, rok później 1501, a w 2006 blisko 2,5 tysiąca naszych rodaków. – Miesięcznie mamy kilkaset zapytań dotyczących studiów na Wyspach – mówi Magdalena Kwiecińska z British Council.

Co takiego przyciąga polskich studentów? Adam Kalinin jest przekonany, że z dyplomem zagranicznej uczelni łatwiej mu będzie znaleźć pracę. Do Wielkiej Brytanii chce wyjechać na studia podyplomowe, podstawy chce zdobyć na Uniwersytecie Warszawskim. Jego koleżanka z klasy, Gosia Mróz, dodaje, że studia w Anglii pomogą jej też opanować język angielski do perfekcji.

Kerry Fenton z Uniwersytetu w Lancaster zapewnia, że polscy studenci nie będą mieli kłopotu z aklimatyzacją, bo w Lancaster jest już duża społeczność polska, a kilku wykładowców to nasi rodacy. Alexandra Broekema przekonuje zaś, że jej uczelnia, Uniwersytet w Nottingham, daje nie tylko dobre wykształcenie, ale i szansę na ciekawe studenckie życie. – Jest tu nowoczesny kampus i wiele klubów czy pubów – tłumaczy.

Łatwiej, bo ze stypendium

Żeby studiować na Wyspach, trzeba nie tylko znać dobrze język angielski (przynajmniej na uniwersyteckim poziomie C1), ale także pamiętać o kosztach – bo studia w Wielkiej Brytanii są płatne (w Anglii, Walii i Irlandii Północnej to maksymalnie trzy tysiące funtów rocznie, ok. 15 tys. zł).

Magdalena Kwiecińska uspokaja jednak, że łatwo o stypendium lub pożyczkę na pokrycie kosztów czesnego.
– Nie martwię się kosztami, bo wiele słyszałam o brytyjskim systemie stypendialnym – argumentuje Gosia Mróz.

– Studentom łatwo też znaleźć pracę – zapewnia Kerry Fenton. Na Wyspach uczelnie nie przeprowadzają egzaminów wstępnych – wystarczą wyniki matury.
(ŻW)



Temat: Wyraźne wskazanie kto może zostać Diagnostą Laboratoryjnym

KTO MOŻE ZOSTAĆ DIAGNOSTĄ LABORATORYJNYM ?

W związku z licznymi pytaniami kierowanymi do KIDL uprzejmie informujemy, że zgodnie art. 7 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o diagnostyce laboratoryjnej (tekst jednolity: (Dz. U. 2004, nr 144, poz. 1529 z poźn. zm.) w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 23 czerwca 2006 r. o zmianie ustawy o diagnostyce laboratoryjnej oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz.U.06.117.790)

1. diagnostą laboratoryjnym jest osoba, która:

1) ukończyła studia wyższe na kierunku analityka medyczna i uzyskała tytuł zawodowy magistra lub
2) ukończyła studia wyższe na kierunkach:

a) biologia lub farmacja i uzyskała tytuł zawodowy magistra,
b) chemia lub biotechnologia i uzyskała tytuł zawodowy magistra lub magistra inżyniera,
c) weterynaria i uzyskała tytuł zawodowy lekarza weterynarii oraz

odbyła kształcenie podyplomowe, o którym mowa w art. 7a, potwierdzone egzaminem, albo uzyskała specjalizację I lub II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie analityki klinicznej, diagnostyki laboratoryjnej, mikrobiologii lub toksykologii, lub
3) ukończyła studia wyższe na kierunku lekarskim i uzyskała tytuł zawodowy lekarza oraz odbyła kształcenie podyplomowe, o którym mowa w art. 7a, lub
4) posiada dyplom wydany w państwie innym niż państwo członkowskie Unii Europejskiej lub państwo członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - strona umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacja Szwajcarska uznany w Rzeczypospolitej Polskiej za równoważny z dyplomem uzyskiwanym w Rzeczypospolitej Polskiej, potwierdzającym tytuł zawodowy magistra na kierunku analityka medyczna, lub
5) posiada kwalifikacje do wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego nabyte w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym innym niż Rzeczpospolita Polska lub w Konfederacji Szwajcarskiej, uznane w Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z ustawą z dnia 26 kwietnia 2001 r. o zasadach uznawania nabytych w państwach członkowskich Unii Europejskiej kwalifikacji do wykonywania zawodów regulowanych (Dz. U. Nr 87, poz. 954, z późn. zm.1));
6) posiada pełną zdolność do czynności prawnych;
7) posiada stan zdrowia pozwalający na wykonywanie zawodu diagnosty laboratoryjnego;
8) została wpisana na listę diagnostów laboratoryjnych.

2. Diagnostą laboratoryjnym może być również osoba posiadająca prawo wykonywania zawodu lekarza i specjalizację I lub II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie analityka kliniczna, analityka lekarska, diagnostyka laboratoryjna lub mikrobiologia, mikrobiologia i serologia, mikrobiologia lekarska, jeżeli została wpisana na listę diagnostów laboratoryjnych.

Ponadto wskazać należy, że zgodnie z art. 7 a ustawy:

1. Kształcenie podyplomowe osób, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2 i 3, przeprowadzają szkoły wyższe, które prowadzą studia na kierunku analityka medyczna, zwane dalej "jednostkami szkolącymi".
2. Kształcenie podyplomowe może być prowadzone w trybie: dziennym, wieczorowym, zaocznym lub eksternistycznym, na podstawie programów nauczania opracowanych przez zespół ekspertów powołany przez ministra właściwego do spraw zdrowia.
3. Programy nauczania, opracowane na podstawie standardów nauczania dla kierunku analityka medyczna, powinny uwzględniać różnice między treściami programowymi określonymi w standardach kształcenia dla kierunków: farmacja, lekarski, weterynaria oraz biologia, biotechnologia, chemia, zakończonego uzyskaniem tytułu zawodowego magistra albo tytułu zawodowego magistra inżyniera.
4. Egzamin, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt 2, organizuje jednostka szkoląca, a przeprowadza komisja egzaminacyjna powołana przez kierownika jednostki szkolącej.

Sekretarz KRDL
(-) Czesław Głowniak
01.07.2006


Źródło http://www.kidl.org.pl



Temat: Uniwersytet Medyczny
Najstarsze łódzkie uczelnie

Najstarsze łódzkie uczelnie wyższe mają ponad 60 lat. Uniwersytet Łódzki, Politechnikę Łódzką , akademie plastyczną i muzyczną utworzono tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. W następnych latach powstały: Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa Telewizyjna i Teatralna, Akademia Medyczna oraz Wojskowa Akademia Medyczna. Łódź stała się jednym z najważniejszych ośrodków naukowych w powojennej Polsce.

Dziś na akademickiej mapie Łodzi miejsce dwóch uczelni medycznych: cywilnej i wojskowej zajmuje Uniwersytet Medyczny. Ogółem w mieście studiuje prawie 120 tys. osób. Naukowcy z PŁ zdobywają laury w konkursach dla wynalazców, UŁ buduje coraz nowocześniejsze obiekty dydaktyczne, ASP może pochwalić się wspaniałą kadrą projektantów, zaś Akademia Muzyczna absolwentami znanymi nie tylko w Polsce. Bardzo dobrze radzi sobie po połączeniu Uniwersytet Medyczny, a łódzka „filmówka” od lat znana jest w całym świecie.

Uniwersytet Medyczny

Uniwersytet Medyczny w Łodzi jest jedną z największych wyższych uczelni medycznych w Polsce. Dziedziczy tradycje dwóch wcześniej istniejących w Łodzi placówek, które połączyły się w roku 2002: łódzka Akademia Medyczna miała wtedy za sobą 57-letnie doświadczenie w dziedzinie przygotowywania kadry medycznej, Wojskowa Akademia Medyczna szczyciła się natomiast 46-letnim dorobkiem w zakresie medycyny i dydaktyki, rozwijanej dla potrzeb wojska.

Łódzka Akademia Medyczna, jako autonomiczna uczelnia kształcąca lekarzy, stomatologów i farmaceutów powstała 1 stycznia 1950 roku, po wyodrębnieniu z Uniwersytetu Łódzkiego wydziałów medycznych. Jej pierwszym rektorem został prof. dr Emil Paluch. Rok akademicki rozpoczęło 1942 studentów, a zajęcia odbywały się w 46 katedrach. Od początku działalności aż do 2002 roku, jej mury opuściło ponad 28 tys. absolwentów kilku kierunków medycznych.
Historia wojskowego szkolnictwa w Łodzi rozpoczęła się po wojnie, w 1950 roku powstał Fakultet Wojskowo-Medyczny, którego wojskowi studenci kształcili się w łódzkiej Akademii Medycznej. Proces tworzenia Wojskowej Akademii Medycznej zapoczątkowała uchwała Rady Ministrów z 7 listopada 1957 roku, na podstawie której minister obrony narodowej w maju 1958 roku, wydał rozkaz powołujący WAM 1 lipca 1958.
Obecnie w murach uczelni funkcjonuje 8 wydziałów: farmaceutyczny, fizjoterapii, lekarski, lekarsko-dentystyczny, nauk biomedycznych i kształcenia podyplomowego, nauk o zdrowiu, pielęgniarstwa i położnictwa, wojskowo-lekarski. Studia prowadzone są
w systemie dziennym, wieczorowym i zaocznym, w języku polskim i angielskim, a dla wyróżniających się studentów w formie indywidualnego toku studiów. Zajęcia odbywają się w nowocześnie wyposażonych klinikach szpitali uniwersyteckich, dysponujących najnowszą aparaturą diagnostyczno-leczniczą, a także w dobrze wyposażonych laboratoriach i salach dydaktycznych, będących w dyspozycji uczelni. W sumie działa 7 uniwersyteckich szpitali klinicznych, 80 katedr, 278 klinik, zakładów i oddziałów klinicznych. Uczelnia zatrudnia 1583 nauczycieli akademickich.
Studenci mogą rozwijać swoje zainteresowania w licznych kołach naukowych, których jest tu prawie 50, do dyspozycji mają też sale sportowe. Wolne chwile mogą przeznaczyć na działalność społeczną w samorządowych organizacjach studenckich, publikowanie na łamach „Kronikarza” - biuletynu informacyjnego UM, a także pisma studenckiego „Asklepios-Nasze Sprawy”. Pisma te, obok życzliwych redakcji periodyków działających na UM towarzystw naukowych, stanowią forum wymiany informacji na uczelni i zamieszczania własnych, naukowych prac autorskich.

ŹRÓDŁO: www.uml.lodz.pl



Temat: analitycy vs. biolodzy

Opinia KRDL przesłana do Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego Ministerstwa Zdrowia

Pani
Katarzyna Chmielewska
Zastępca Dyrektora Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Przedstawiam stanowisko Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych w sprawie „przywrócenia prawa wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego w zakresie mikrobiologii absolwentom uniwersyteckich wydziałów przyrodniczych z tytułem magistra biologii w zakresie mikrobiologii i magistra biotechnologii w zakresie mikrobiologii”, w nawiązaniu do pisma znak: MZ-NS-ZM-0760-10648-1/JŚ/07 z dnia 5 marca 2007 r. dotyczącego wystąpienia Komitetu Mikrobiologii Polskiej Akademii Nauk.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z 27 lipca 2001 roku o diagnostyce laboratoryjnej (tekst jednolity: Dz. U. 2004 r., nr 144, poz. 1529) osobą uprawnioną do wykonywania wszystkich czynności diagnostyki laboratoryjnej jest diagnosta laboratoryjny oraz osoba posiadająca prawo wykonywania zawodu lekarza i specjalizację w dziedzinie przydatnej do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej. Prawodawca w tym ograniczeniu prawa dostępu magistra biologii w zakresie mikrobiologii i magistra biotechnologii lub magistra inżyniera biotechnologii do wykonywania świadczeń medycznych w zakresie badań laboratoryjnych i autoryzowania wyniku badania laboratoryjnego (brania odpowiedzialności cywilnej za posiadanie kwalifikowanej wiedzy biologicznej i medycznej),kierował się przekonaniem, że badanie laboratoryjne jest bardzo ważnym postępowaniem procesu leczniczo diagnostycznego. Zawód Diagnosty Laboratoryjnego i otrzymany dokument Prawa Wykonywania Zawodu uprawnia osobę do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej, samodzielnie, we wszystkich rodzajach laboratoriów. Trudność w przypadku magistra biologii i biotechnologii w zakresie mikrobiologii, pojawiałaby się w trakcie wykonywania zawodu (t.j. autoryzowania wyników badań), ponadto; wówczas gdy zachodzić miałaby konieczność wykonywania badań spoza profilu mikrobiologicznego.

Ukończenie w/w kierunków studiów nie pozbawia absolwentów możliwości wykonywania czynności diagnostycznych (ale pod nadzorem diagnosty laboratoryjnego).Tak też stanowi ustawa. Prawo Wykonywania Zawodu jest innym rodzajem uprawnień i dyspozycji na które zwraca uwagę Trybunał Konstytucyjny którego orzeczenie przywołuje Marszałek Sejmu w swoim stanowisku, że:

lprofesjonalne świadczenie czynności diagnostyki laboratoryjnej wymaga specjalistycznych kwalifikacji, a

luzależnienie dostępu do zawodu zaufania publicznego od posiadania prawa wykonywania zawodu jest konieczne ze względu na wymóg posiadania określonych kwalifikacji i na ochronę zdrowia obywateli (porównaj wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 19 października 1999 roku (Sygn. Akt SK 4/99; OTK ZU nr 6/1999, poz. 119)

Stanowisko Marszałka Sejmu w w/w orzeczeniu TK wyraża się opinią, że zawód Diagnosty Laboratoryjnego jest zawodem zaufania publicznego a wykonywanie tego zawodu w Medycznych Laboratoriach Diagnostycznych wymaga posiadania odpowiednich kwalifikacji. Określa to art. 7 w/w ustawy. Posiadanie tych kwalifikacji w połączeniu z wykonywaniem zawodu w laboratorium medycznym umożliwia nabycie i doskonalenie, niezbędnej w tym zawodzie praktyki. Te zaś są warunkiem należytego i bezpiecznego, dla życia i zdrowia pacjentów, wykonywania wszelkich czynności diagnostyczno laboratoryjnych.

Droga do nabycia prawa wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego dla absolwentów następujących kierunków:

    lbiologia lub farmacja po uzyskaniu tytułu zawodowego magistra,

    lchemia i biotechnologia, po uzyskaniu tytułu zawodowego magistra lub magistra inżyniera

    lweterynaria, po uzyskaniu tytułu zawodowego lekarza weterynarii

    llekarski, po uzyskaniu tytułu zawodowego lekarza


wiedzie przez uzupełnienie wykształcenia, jak przewiduje ustawa, na uczelniach medycznych, na podyplomowych, zawodowych studiach, na kierunku analityka medyczna i możliwa jest ona do zrealizowania. Uregulowanie zaś dostępu do prawa wykonywania zawodu, w tej szczególnej kwestii powierzył ustawodawca prawu korporacyjnemu.

Krajowa Rada uważa, że absolwenci kierunków tych mają możliwość podejmowania pracy w medycznym laboratorium diagnostycznym, wykonując czynności diagnostyczne pod nadzorem diagnosty laboratoryjnego. W drodze wyboru dalszego kształcenia uzupełnić mogą wymaganą wiedzę na podyplomowych studiach. Z porównania programów nauczania na kierunku analityka medyczna i biologia z zakresu mikrobiologii wyraźnie wynika, że na kierunku biologicznym z zakresu mikrobiologii studenci nie otrzymują wiedzy z zakresu histologii, farmakologii, chemii klinicznej, diagnostyki izotopowej, diagnostyki laboratoryjnej, hematologii laboratoryjnej, immunopatologii, patofizjologii, patomorfologii, propedeutyki medycyny klinicznej, serologii grup krwi, toksykologii, ogólnej analityki klinicznej i techniki pobierania materiału, organizacji medycznych laboratoriów diagnostycznych, etyki zawodowej oraz organizacji ochrony zdrowia. Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia w przypadku ukończenia studiów medycznych. Studia te przygotowują do wykonywania zawodu lekarza i stanowią podstawę do dalszej specjalizacji. Ukończenie innych studiów nie uprawnia do uzyskania tytułu lekarza. Ukończenie analityki medycznej lub innego kierunku studiów wskazanego w ustawie wraz ze studiami podyplomowymi stanowi podstawę do dalszej specjalizacji.

W opinii Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych studia na kierunku biologii i biotechnologii z zakresu mikrobiologii nie dają specjalistycznych kwalifikacji, o których mowa w wyroku TK.

Badanie laboratoryjne wykonane w medycznym laboratorium diagnostycznym ( art. 17 ustawy o diagnostyce laboratoryjnej) jest świadczeniem medycznym ( art. 4 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej) .
Zawód biologa nawet z zakresu mikrobiologii nie jest zawodem medycznym.

W opinii Izby wyodrębnianie podgrupy osób, które byłyby diagnostami w ściśle określonych laboratoriach jest sprzeczne z ideą ustawy.

Ponadto, na mocy ustawy w brzmieniu obowiązującym, zaraz po jej wejściu w życie, osoby, które miały wykształcenie magistra biologii i magistra lub magistra inżyniera biotechnologii w zakresie mikrobiologii i pracowały w medycznym laboratorium diagnostycznym, mogły uzyskać tytuł diagnosty laboratoryjnego. Osoby te tytułu tego nie straciły.

Z poważaniem
Prezes KRDL
(-)Henryk Owczarek
(29 maja 2007 r.)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl
  • Linki