Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: far cry wymagania
Temat: Gry
No to 30 października fani far cry doczekają się drugiej części tej gry
Szkoda mi tylko że ta gra mi nie pójdzie na moim kompie, oto wymagania :
Procesor: Core 2 Quad q6600 2,4 GHz LGA775 Box (czterordzeniowy)
Ram: 2 GB DDR 2 (XP) 4 GB DDR 2 (Vista)
Karta Graficzna: GeForce 8800 GTX 768MB
Karta Muzyczna: Dowolna, zgodna w 100% z Windows XP / Vista
Miejsce na dysku: około 20 GB + około 700 MB na plik wymiany Windows
Więc muszę odkładać na nowego blaszaka
A oto krótki opis drugiej części tego wspaniałego FPSa
"Far Cry 2, FPS kolejnej generacji, stworzony przez firmę Ubisoft, zabierze cię w samo serce Afryki – przepięknej, lecz jednocześnie bardzo niebezpiecznej. Far Cry® 2 to więcej, niż tylko przełom technologiczny w grach wideo, to także oficjalna kontynuacja wielokrotnie nagradzanej gry na PC i niepowtarzalne przeżycie, które na długo pozostanie w twojej pamięci.
Znajdujesz się w samym środku afrykańskiego konfliktu zbrojnego. Twoją misją jest odszukanie i zabicie „Szakala” – tajemniczej postaci, która podsyca wojnę pomiędzy lokalnymi przywódcami wojskowymi. Stawką w tej grze są tysiące ludzkich istnień. Aby wykonać swoją misję, musisz inteligentnie rozgrywać spory pomiędzy obydwoma walczącymi stronami, znajdować i wykorzystywać ich słabe strony oraz radzić sobie z ich przewagą liczebną. Skorzystaj z zaskoczenia, taktyk dywersyjnych i oczywiście... brutalnej siły!
Charakterystyczne cechy:
Kontynuacja wielokrotnie nagradzanej gry FPS – Far Cry.
Niezwykła wolność poruszania się – idź gdzie chcesz, rób co chcesz.
Ponad 50 km kwadratowych wiernie odtworzonych plenerów afrykańskich.
Silnik graficzny następnej generacji – Dunia Engine.
Niezwykle realistyczne lokacje, podlegające destrukcji.
Fantastyczne efekty specjalne – dynamiczne rozprzestrzenianie się ognia, zmienne warunki atmosferyczne, cykl dnia i nocy.
Dynamiczny system oprawy muzycznej.
Realistyczna Sztuczna Inteligencja przeciwników.
Fabuła gry, rozgrywająca się w czasie rzeczywistym.
Zaawansowany system leczenia ran.
Działanie pod presją czasu – jeśli się spóźnisz, barbarzyńskie wojska lokalnych przywódców mogą zabić tysiące ludzi.
Szeroki wybór broni – karabiny maszynowe i snajperskie, maczety i miotacze płomieni.
Pojazdy – przemieszczaj się szybko za pomocą lotni, ciężarówek, samochodów, łodzi i wielu innych."
Temat: Zawieszanie sie komputera
Komputer o następującej konfiguracji
1. AMD Athlon 64 3500+ BOX (Socket 939) Venice
2. Gigabyte GA-K8N Ultra-SLI nVidia nForce4-SLI
3. GeIL Dual 2 x 512MB ULD PC-400 CL2
4. GeForce 6600GT Gigabyte GV-NX66T128D 128MB TV/DVI (PCI-E) BOX
5. Seagate 120 GB Barracuda 7200.9 ST3120813AS 8MB Serial ATA II
zachowuje sie w sposób dość specyficzny:
Windows XP działa stabilnie podczas pracy z aplikacjami biurowymi.
Podczas wyświetlania wymagającej grafiki 3D (dajmy na to popularną grę Far
Cry) po jakiś 10 minutach system zawiesza się. Przeważnie jest to niebieski
ekran, chociaż przy odrobinie szczęścia można liczyć nagłą i automatyczną
terminację programu i powrót do pulpitu. ( z komunikatem o błędzie odczytu
z pamięci)
Ponowne uruchomienia Far Cry ma skutek podobny ale wyżej wymienione objawy
pojawiają się po jakiś 2 minutach.
Zmniejszający się okres czasu po którym występuje niepożądane zachowanie
daje podstawy żeby przypuszczać są to przyczyny temperaturowe.
Pytanie tylko co się nagrzewa do tak nieprzyzwoitej temperatury i jak to
sprawdzić??
Czy jest to pamięć?? Sprawdzałem memtestem i wykazuje błędy po nagłym
wyjściu z Far Cry, lub też resetuje komputer. Wyjęłem zatem jedną z dwóch
kości i niepokojące objawy ustąpiły. Dla pewności przeleciałem memtestem -
wszystko ok.
Myślałem zatem że udało mi się wyjąć uszkodzoną pamięć i jeżeli ją
podmienię z tą sprawną to objawy powrócą. Tak też zrobiłem i okazało się że
wszystko jest w porządku. Objawy nie powróciły, memtest nie wykazał żadnych
nieprawidłowości. Dopiero później dotarło do mnie że podczas testów obudowa
była cały czas otwarta co mogło mieć wpływ na wydajność chłodzenia....
Co powinieniem przetestować w dalszej kolejności??
Temat: TNT2 pelna i Vanta
| A ja jeszcze nie uruchamiałem. U mnie pewnie nie będzie problemu (PIV
| 2.8 GHz, 1 GB RAM, Radeon9700 PRO), ale narazie (ze względu na łącze
| 64kbit) czekam na demko i ew. pełną wersję (jeżeli będzie tego warta).
To nienajszybsze łącze do ściągania ...
Ba, 8KB/s :(. Wkrótce przesiadam się na neo 360 kbit/s i prawdziwe
ściąganie dobiero się zacznie (szkoda tylko że jest limit 5 GB/m-c)
Ale przynajmniej nie masz tego problemu co ja,
że prawie 250GB na HDD i brak miejsca :D
Heh, mój samsung 120 GB już pęka w szwach (planuję kupno jakiegoś
200GB). Naszczęście większość rzeczy których nie używam trzymam na DVD
(nagrywarka DVD się przydaje).
| No może tego GF4 trzeba będzie trochę podkręcić do 300/600. Różnica
| wydajności między GF3 i 4 jest raczej spora, więc jestem optymistą co
| do OC GF4+A2500=1280x1024 średnie detale w Doom3. Swoją drogą, między
| wersją beta a końcową ID wprowadzi jeszcze kilka optymalizacji do kodu
| (Nvidia i ATI pewnie też ;D) więc co do działania Doom3 nawet na GF3
| byłbym spokojny. Oczywiście wersja pełna zweryfikuje te domysły, ale
| co jak co, gry ID wyglądają pięknie i chodzą nieźle nawet na niezbyt
| wydajnych konfiguracjach.
Grę można dosatosować do posiadanego sprzętu,
zmniejszając rozdziałkę lub/i detale.
Far Cry to rzeczywiście jakieś wymagania ogromne ma (ale i piękną
grafikę). Założę się, że Doom3 z ładniejszą grafiką będzie u ciebie
lepiej chodził w 1600x1200 na max. detalach niż ten Far Cry. Cóż,
kwestia optymalizacj do sprzętu. Niektórzy to potrafia, inni nie ...
(albo też im się nie chce, bo po co; jak ktoś chce sobie pograć to
niech kupi nowszą kartę ...)
BTW ja przeszedłem z GF2Ti na obecną grafę,
i wszytko ładnie śmiga, ale jak odpaliłem Far Cry to byłem
mocno rozczarowany, tylko 5-10 FPS :((( Dla mnie był to szok.
Mowa oczywiście o 1600x1200 i high detal.
Żeby przeżyć szok to trzeba odpalić tę grę w 1600x1200 na max detalach
na GF4 MX 64BIT (1FPS) :D
Temat: TNT2 pelna i Vanta
| To nienajszybsze łącze do ściągania ...
Ba, 8KB/s :(. Wkrótce przesiadam się na neo 360 kbit/s i prawdziwe
ściąganie dobiero się zacznie (szkoda tylko że jest limit 5 GB/m-c)
Ja mam łącze 80KB/s i bez limitu - Neo+
| Ale przynajmniej nie masz tego problemu co ja,
| że prawie 250GB na HDD i brak miejsca :D
Heh, mój samsung 120 GB już pęka w szwach (planuję kupno jakiegoś
200GB). Naszczęście większość rzeczy których nie używam trzymam na DVD
(nagrywarka DVD się przydaje).
Mnie się tego nawet nie chce zgrywać na CD :D
Musiałoby być coś naprawdę faje, żebym to narał na CD.
| Grę można dosatosować do posiadanego sprzętu,
| zmniejszając rozdziałkę lub/i detale.
Far Cry to rzeczywiście jakieś wymagania ogromne ma (ale i piękną
grafikę). Założę się, że Doom3 z ładniejszą grafiką będzie u ciebie
lepiej chodził w 1600x1200 na max. detalach niż ten Far Cry. Cóż,
kwestia optymalizacj do sprzętu. Niektórzy to potrafia, inni nie ...
(albo też im się nie chce, bo po co; jak ktoś chce sobie pograć to
niech kupi nowszą kartę ...)
1280x1024 też było na pogranicy grywalności,
dlatego grałem w tej grze tylko na 1024x768 ;/
| BTW ja przeszedłem z GF2Ti na obecną grafę,
| i wszytko ładnie śmiga, ale jak odpaliłem Far Cry to byłem
| mocno rozczarowany, tylko 5-10 FPS :((( Dla mnie był to szok.
| Mowa oczywiście o 1600x1200 i high detal.
Żeby przeżyć szok to trzeba odpalić tę grę w 1600x1200 na max detalach
na GF4 MX 64BIT (1FPS) :D
:DDD Z tego co wiem, to na FX5950Utra jest 20 FPS, a dopiero FX6800
daje 40 FPS, teraz wiem jaka będzie moja następna grafa ;)
Temat: Assassin"s Creed
Pozwolę sobie kontynuować off-top.
Sterowanie na konsoli ograniczone przez pad? To czemu w takim razie bijatyki nie wychodzą na PC? Przecież jest tyle klawiszy do obłożenia na różne ciosy...
Gry JRPG to też rzadkość na Pć, nawet na rodzimym rynku tego gatunku.
Gears of War 2 nie wyjdzie na PC, ale nie dla tego, że jedynka była niewypałem (w sensie niestabilności i podobnych baboli), była wręcz bardziej dopieszczona od wersji konsolowej.
Niestety rzecz o nazwie piractwo zabija rynek gier na PC - głównie przez to nie możemy grywać w takie znane na konsolach tytuły jak Final Fantasy, Soul Calibur, Tekken, Okami, Shadow of the Colossus, Legend of Zelda, gry platformowe jak Chrash, Rachet & Clanck, Mario (no dobra, ukazało się na PC jakiś czas temu kilka gier z jeżem Sonic, ale przy tytułach z konsol to i tak miernoty).
Gry od EA z datami w tytule, popularne serie - teraz najlepszy żywot przeżywają na konsolach, a na PC trafiają wersje z gorszą grafiką, z okrojonymi zmianami i tym samym słabszą grywalnością. O czymś musi świadczyć info, że Fifa 09 sprzedała się w ok. milionie egzemplarzy dzięki właśnie dopracowanej wersji na konsole...
Co do Far Cry 2 to spotkałem się póki co z średnio przychylną opinią (ale wyrażaną przez, hmm - wymagającego gracza, temu też wyniósł z rozgrywki mieszane uczucia). Wg. niego grafika nie pobiła Crysisa (choć z ogniem są fajne efekty no i wymaganie są na ludzkim poziomie), przeciwnicy nie zawsze zachowują się inteligentnie (np. potrafią nie reagować na ostrzał, bardzo bliskie wybuchy i jak w pierwszym Far Cry - usiłują za wszelką cenę do nas podjechać samochodem, nawet jeśli dzieli ich dystans kilku/kilkunastu metrów, misje bywają dziwacznie oskryptowane). W jego odczuciu FC2 w powtarzalności/schematyczności wypadł nawet gorzej od Assassin's Creed.
Generalnie gry nie ocenia nisko, ale spodziewał się czegoś innego, bez wyżej wspomnianych błędów - czegoś naprawdę wysokich lotów.
Temat: TR Underworld - wydanie polskie
To ja jeszcze na koniec dosypię do ognia.
Ktoś wcześniej w tym wątku robił sobie podśmiechujki z gry która została sobie wydana tak, ze w sklepach pojawiło się puste pudełko, więc pozwólcie że porównam to wydanie z dokonaniem Cenegi w zakresie TRU. Piszę bo miałam to w rękach - młodsze pokolenie zakupiło i przyszło się pochwalić.
Chodzi o Far Cry 2, najpierw pojawiło się w sklepie puste pudełko z obwolutą "Przedsprzedaż" - ale jakie to było pudełko! Metalowe, tłoczone, pięknie kolorowe i doskonale spasowane. Na pudełku nie było oznakowania na 1/3 pierwszej okładki "Games for Windows" choć pewnie gra chodzi tylko pod Windowsami. W środku była ulotka z kodem, który pozwala odblokować dodatkowy level. Następnie ukazała się w sprzedaży gra w dwóch wersjach. Budżetowa - troszeczkę lepsza od TRU, bo książeczka obszerniejsza i kolorowa, oraz kolekcjonerskiej zawierającej w pokaźnym pudełku wszystko co tylko można z koszulką w rozmiarze XXL. Tym sposobem zaspokojono wymagania dosyć szerokiej grupy odbiorców:
1. niezbyt zasobnych - kupili tylko wersję budżetową
2. niezbyt zasobnych fanów Far Cry'a - kupili porządne blaszane pudełko, a za kolejne kieszonkowe wersję budżetową i przełożyli do wcześniej zakupionego metalowego. Wyszło na raty.
3. zasobnych fanów - kupili wersję kolekcjonerską
4. fanów krezusów - kupili piękne blaszane pudełko, później wersję kolekcjonerską i przełożyli grę do blaszanego - wszystko razem mieści się w box-ie.
Można mieć pomysł na wydanie gry i można lamentować, że to wszystko przez Eidos, który w Polsce (rynek kilka razy większy niż na Węgrzech) pozwala wydawać i sprzedawać tylko jak tandetę.
Ciao
Balbina
Temat: Najlepsza Gra
Moje Top10:
1. Tomb Raider II
Przygodę zacząłem od części drugiej i to ona jest moją ulubioną częścią. Posiada interesującą fabułę, rozgrywka jest wciągająca. Irytują małe niedociągnięcia, ale całokształt cieszy oko (przynajmniej moje).
2. Tomb Raider (reszta serii)
Były wzloty i upadki, jednak ta seria zajmuje czołowe miejsce wśród moich ulubionych gier.
3. Hitman (cała seria, bez Codename: 47)
Ooo, ukochany Hitman. Pomysł na grę jest bardzo ciekawy, misje wciągające i jeśli chce się ukończyć grę na poziomie Silent Assassin, to wymaga to czasami mega skupienia. To lubię
4. Max Payne (oba)
Jest jedną z pierwszych gier (MP1) z bullet timem, w które grałem. Bardzo urozmaica to rozgrywkę, czasami jest wręcz niezbędne. Ciekawy pomysł to komiksowe cutscenki.
5. Larry 7
Jedyna część, w którą grałem, bo na niej jedynej udało się zawiesić oko dłużej niż 5 sekund. Fabuła niczego sobie, ale teksty i to co się dzieje na ekranie powala, po prostu powala.
6. Darkened Skye
Stara poczciwa Skye. Uwielbiam wracać do tej gry, mimo, że sprawia problemy na XP. Fabuła może pozostawia wiele do życzenia, grywalność też może boleć, ale Skittlesy w roli głównej i teksty głównej bohaterki i postaci, które spotykamy sprawiły, że pokochałem tę grę od pierwszego wejrzenia.
7. Far Cry
Grafika, grywalność, grafika, fabuła, grafika, dubbing, grafika! Co tu więcej mówić o poczciwym Far Cry...
8. Star Wars - Jedi Knight - Jedi Academy
Uwielbiam Gwiezdne Wojny. To po pierwsze. Kolejnym powodem jest możliwość powymachiwania mieczem świetlnym, co uwielbiam. Walki są efektowne, szczególnie z użyciem Mocy.
9. Atlantis - Zapomniane Opowieści
Moja ukochana przygodówka. Pierwsza gra na kompa, jaką otrzymałem. Wspaniały świat, genialna fabuła... Niestety.. XP-failotwórca nie pozwala na granie...
10. Harry Potter i Zakon Feniksa
Najlepszy Harry, jaki został stworzony do tej pory (nie oceniam Księcia, bo grałem tylko w okrojone demo). Ogromny Hogwart do eksploracji, wystarczająca liczba zaklęć, które można rzucać w każdym momencie, ciekawe minigry, znośna grafika.
Temat: Gta 4
LOL ten koleś mnie rozwala. Myślisz że pograsz sobie w GTA IV jak nie masz kompa na tyle mocnego by pociągnął Crysisa? No chyba że Ty będziesz cieszył michę tylko z tego powodu że Ci w ogóle poszło a same GTA będzie Ci się zacinało co 2 sekundy i zamiast porządnej grafiki dorównującej chociaż tej na konsolach będziesz miał biały obraz. Liczy się jakość a nie to że kupisz czwórkę na PC o 100 zł taniej.
Swój komputer (C2D e4400 @2,5Ghz, 2 GB DDRII Ramu, GF7600GS) kupiłem półtora roku temu za niecałe 2000zł. Kilka miesięcy temu wymieniłem grafę na GF9600GT co kosztowało mnie ok.300zł(bo starą kartę sprzedałem na allegro). Crysis chodzi mi bezproblemowo na maxa pod XP. Więc o jakim "tysiaku" na modernizacje, do %@#$* nędzy, ty mówisz?!
GTAIV na takim sprzęcie będzie śmigać na maxa, że aż miło. Z lepszymi teksturami, większym polem widzenia, większą ilością wyświetlanych obiektów i znacznie wyższym fpsem.
(@Artur - tak, wersja na PC będzie ulepszona graficznie, potwierdzone).
Bynajmniej, nie mam najmniejszego zamiaru tej gry kupować. Również nie planuję tracić czasu na ściąganie jej z neta. Po prostu GTA w ogóle mnie nie interesuje. Jak dla mnie to to jest gra dla niewyżytych nastolatków. Tak, nastolatków - co z tego, że gra jest oznaczona kategorią M (18+) skoro i tak 80% graczy ma 10-17 lat.
Osobiście preferuję ambitniejsze tytuły i aktualnie czekam tylko na Brothers in Arms: Hell's Highway, Crysis: Warhead i Far Cry 2.
Jeśli chodzi o kwestię mocy x360, to dla przykładu, taki Far Cry 2, którego rekomendowane wymagania na PC to C2D, 2GB RAMu i tylko gf8600gt w wersji na klocka grafika będzie odpowiadać średnim ustawieniom na PC. Powinno dać ci to trochę do myślenia.
Temat: Xbox 360 = REWOLUCJA!
---> Satrab
W D]I[ na Xpudełko grałem i grafa wygląda inaczej ... lepiej... te screeny masz chyba z wersji alpha
Na X360 czekam chociaż prawdopodobnie go nie zdobędę(ale może jednak do 2007[wiem że premiera jest przed 2007 ] uzbieram sobie te kilkaset/tysiąc kilkaset złociszy...)
tak czekam żeby zobaczyć jak gry bedą wyglądały jak grafika juzosiągnie poziom prawie-rzeczywisty ...
nei chodzi mi tutaj o grafikę tylko o rzecz bardzo często pomijaną(vide. Far Cry ...)FABUŁĘ sam chyba jednak zrobię moda do którego nad fabułą myślałem ok. tydzień i wyszła napradę niezła ,a że według wielu jestem 'filozof naczelny' (tylko myślę o wszystkim i niczym ) fabuła jest skomplikowana i wymaga myślenia... są w niej wątki sensu życia, przeciwników bedzie sie traktować inczej niż "głupie boty"(pierwszy filmik już to przedstawia(pokazałem znajomej .. popłakała się dlaczego taki miły gość został zabity )
po fabule następuje pomysł ... w tym FPS mordujemy zielonych alienów to zróbmy grę w której sie morduje zółtych alienów ! - z takim tokiem myślenia chyba powstało wiele gier...
A te oryginalniejsze ( ICO , BG&E ) neistety nei sprzedały sietak ja należy...
może jednak dczekam się końca historii Jade i Pey'a ? mam nadzieję że tak...
heh trochę zlazłem z topicu
a X360 mnie ciekawi tak samo jak NRevolution i PS3
a tutaj macie fajny filmi (vide prawdopodobny FAKE) zrobiony najprawdopodobniej przez fanów N
http://onefed.com/media/NintendoON.wmv
dodałem o 15:41
oglądnijcie sobie następny króciutki filmik z PGR3
a NBA 2K6 wygląda jak w realu
Temat: FSX, sp2, dx10, acceleration
Z Ił-2 jako przykład porównywalnej grafiki do FSX'a to też pojechałeś po bandzie. Co tam jest do porównywania?
A co jest ostatnio w modzie? "Śliczna" woda, którą jakoś bez większych problemów udało się wprowadzić w IL-e, są refleksy, są fale, jest linia brzegowa...
Ale masz rację, inne silniki, engine FSa nie był pomyślany jako elastyczny, więc nie ma co tego porównywać...
Rzemyk, a może chociaż raz jedno dobre słówko że Ci się coś w FSX podoba?
- oblodzenie;
- turbulencje;
- krzywizna ziemi i możliwość zrobienia pochyłych pasów;
- mokre, śliskie pasy;
- oddzielenie VC od modelu zewnętrznego;
- łatwiejsze sterowanie śmigłowcami;
- efekty "bloom" wokół świateł.
Bo póki co narzekałeś (...) Optymizmu trochę.
Jestem optymistą i uważam, że FS11 będzie dobrym symulatorem, a FSX jest taką public payware beta-test version.
Więc jeśli zawęzimy tylko do serii FS to hurra!
Jeśli popatrzymy na ogół gier, to hurra, już tylko dwa lata w plecy!
Kurczę, przecież na tym forum za porównanie FS'a do gry komputerowej to można reprymendę dostać od niektórych. . Ale jeśli zawęzić krterium tylko do symulatorów, to jest się z czego cieszyć, dynamicznych cieni w kokpicie jeszcze w żadnym simie nie widziałem.
No wiesz, czymś się trzeba pochwalić, najłatwiej graficznymi bajerami. Tylko te wszystkie bajery plus więcej widziałem w Far Cry ładne kilka lat temu.
Porównuję, bo nie mam klapek na oczach, nie nabieram się już na super ekstra nowość z super grafiką wydaną zbyt wcześnie. Problem w tym, że taki super FSX obdarty z podniety wirtualnego pilota jest produktem z bardzo starym silnikiem graficznym z bardzo dużymi wymaganiami jak na to, co sobą reprezentuje.
Po prostu podniecamy się FSXem, bo... praktycznie nie ma alternatywy (X-Plane trudno zaliczyć jako pełnoprawny konkurent na arenie lotów online).
Na ripostę, że FS uruchamiasz raz, lecisz i nic się nie wczytuje odpowiem, że to kwestia przeróbki dowolnego nowego silnika graficznego i można uzyskać to samo, czyli ładowanie nowych przestrzeni/bloków/obszarów (czy jak to nie nazwać) na bierząco.
Temat: Gry polecane przez forumowiczów
polecam gre Crisis!!
Crysis to gra akcji/FPS zrealizowana w studiu programistycznym Crytek, które w 2004 roku swoim znakomitym Far Cry’em wdarło się na czołówki list przebojów gier komputerowych. Powodem tego był zarówno niespotykanie szczegółowy, trójwymiarowy silnik graficzny, znakomity model fizyczny, jak i ciekawa fabuła. Przez kolejne dwa lata developerzy ostro pracowali i ulepszali każdy mechanizm zastosowany w Far Cry, czego owocem jest druga wersja silnika CryEngine oraz opisywany tutaj tytuł, Crysis, który rzecz jasna go wykorzystuje. Idąc z aktualnie panującą modą, autorzy postawili największy nacisk na opracowanie rozbudowanego trybu wieloosobowego, zaś dla pojedynczego gracza przygotowali dość krótką, bo około 10-godzinną, aczkolwiek wciągającą fabułę. Co prawda, mimo, iż nie mamy wpływu na przebieg zaplanowanych wydarzeń, to pewne cele może osiągać na różne sposoby. Ponadto, bohater może (ale nie musi) np. romansować z jedną z żołnierek występującą w grze.
Akcja gry ma miejsce w niedalekiej przyszłości, kiedy to na małej tropikalnej wysepce rozbija się niezidentyfikowany obiekt latający pochodzenia pozaziemskiego. Północna Korea jak również Stany zjednoczone wysyłają swoje floty, by sprawdziły jego pochodzenie. Okazuje się, że na wyspie wylądowali kosmici, którzy aby przeżyć muszą przebywać w temperaturze ujemnej. Dlatego też przy pomocy specjalnego działa dużej mocy stopniowo zmieniają wyspę w lodową skorupę. Mamy więc wojska dwóch zwaśnionych nacji oraz przybyszy z kosmosu, a zatem bardzo niestabilną i trudną sytuację. W całym tym zamieszaniu znajduje się Jake, główny bohater Crysis.
Jedną największych zalet gry jest obszar na jakim toczą się nasze przygody, czyli wyspa o zróżnicowanej topografii terenu i porośnięta bujną roślinnością. Dzięki silnikowi CryEngine 2, autorom udało się uniknąć dzielenia jej na przeróżne poziomy ograniczone niewidzialnymi ścianami czy przeszkodami. Zatem w każdym momencie rozgrywki cały jej obszar stoi otworem. Na dodatek całość zrealizowano w robiącej duże wrażenie oprawie wizualnej (wsparcie DirectX 10 i shader model 4.0) oraz włożono dużo wysiłku w to, aby otoczenie było w pełni interaktywne – każdy element można poruszyć i zniszczyć. Dynamicznie zmienia się położenie słońca ze wschodu o świcie do zachodu o zmierzchu, chmury i duże skały rzucają odpowiednie do pory dnia cienie itd.
W stosunku do Far Cry rozbudowano też sam gameplay. Nasz bohater nie porusza się tylko w pojedynkę, lecz wspomagają go koledzy z oddziału. Co prawda nie mamy bezpośredniego wpływu na ich zachowanie się (tj. nie możemy wydawać rozkazów), ale Crytek opracował złożone procedury sztucznej inteligencji, które nimi sterują. Notabene już te w Far Cry wzbudzały szacunek. Zarówno Jake jak i reszta żołdaków wykorzystuje całą gamę futurystycznych gadżetów, począwszy od specjalnego Nano-kombinezonu, dzięki któremu są w stanie przetrwać w bardzo niekorzystnych środowiskach (np. niskiej temperaturze), a skończywszy na akceleratorach molekularnych lub generatorach impulsów energetycznych o promieniu 50 metrów. Ponadto do używanej broni można przyłączać np. tłumiki, lunety lub celowniki laserowe. Warto dodać, że dane jest nam również uczestniczyć w podniebnych potyczkach.
Multiplayer oferuje kilka różnych typów potyczek wieloosobowych, w tym popularny deathmatch oraz team deathmatch. Crysis nie posiada niestety trybu kooperacji. Autorzy zrezygnowali z możliwości kierowania obcymi – na przeciwko siebie stają drużyny złożone z ludzi. Na mapach pojawiają się przeróżne artefakty, jakie mogą posłużyć do modyfikacji posiadanych broni i pojazdów.
Źródło: Gry-online.pl
Wymagania
Screeny
Temat: Game corner
Najnowsze info o Call of Duty 5
Tytu? nowego Call Of Duty jest za?wiadczeniem o powrocie serii do lubianej przez tw?rc?w gier FPS reali?w Drugiej Wojny ?wiatowej. World at War zapowiedziane jest na okres przed ?wi?tami Bo?ego Narodzenia, co ma zapewni? dodatkowy zbyt grze. Tw?rcami programu b?dzie studio Treyarch, kt?re na swoim koncie ma poprzednie cz??ci gry wydane jedynie na konsole, mi?dzy innymi Call of Duty 3 i Call od Duty 2: Big Red One. Wi?kszo?? graczy zapewne zadaje sobie pytanie: „Czemu tak szybko?? I czy nie wp?ynie to na rozgrywk??”. Ot?? kiedy Infinity Ward promowa?o swoje Call Of Duty 4, panowie z Treyarch pracowali ju? nad World At War .Ch?opaki z kalifornijskiego studia wzi?li na warsztat engine Proprietary i jeszcze bardziej go dopracowali. Wymy?lili nowe miejsce konfliktu i og?osili, i? nowy Call of Duty jest ju? w drodze . Jednak czy warto na ni? czeka?? Jasne ?e tak. Czy b?dzie r?wnie rewelacyjna jak poprzednia cze?? ? Owszem. Czy przebij? j? na g?ow?? Tego dowiemy si? po premierze.
Cech? charakterystyczn? serii CoD by? podzia? kampanii na trzy . W grze sterowa? b?dziemy mi?dzy innymi szlachetnym Amerykaninem, jak i towarzyszem z Armii Czerwonej. Niekt?rzy zapewne b?d? krzycze?, i? znowu tw?rcy zafunduj? nam powt?rk? z rozrywki i wstawi? misje takie jak l?dowanie w Normandii i zdobywanie s?awnej pla?y. Jednak b?d? si? oni myli?, poniewa? Treyarch postanowi? pokaza? realia wojny na Pacyfiku oraz Wschodzie Europy. Wojna z Cesarstwem Japo?skim By?a bardzo dobrze pokazana w jednej z najlepszych cz??ci Medal Of Honor a ?ci?lej w Pacific Assault. Prawdopodobnie Deweloper sugerowa? si? t? cz??ci? MoH. Natomiast je?eli chodzi o Europ?, to zapewnione mamy takie atrakcje jak zdobywane Berlina. Wielu Polak?w zapewne chcia?o by zobaczy? w grze okupowan? Polsk? , jednak tw?rcy nie ujawnili ?adnych informacji na ten temat.
To, co ma wyr??nia? World At War to mroczny, wr?cz ci??ki klimat wysp na Pacyfiku, na kt?rych sp?dzimy ponad pi??dziesi?t procent gry. Klimat ten podtrzymywa? b?d? szar?uj?cy i d?gaj?cy bagnetami nas oraz naszych przyjaci?? Japo?czycy. Takie ataki w grze maj? by? cz?ste i utrzymywa? gracza w przekonaniu ?e nigdzie nie jest bezpiecznie. Styl walki naszych sko?nookich przeciwnik?w b?dzie zupe?nie inny ni? ten znany nam z poprzednich cz??ci . B?d? oni wykorzystywa? ka?dy nasz nie uwa?ny krok , robi? zasadzki, szar?owa? na nas z bagnetami gdy zabraknie im amunicji. Zachowanie takie by?o potwierdzone podczas wojny za spraw? r??nicy kulturowej Japonii z naszymi Ameryka?skimi sprzymierze?cami.
Jako ?e D?ungla niesie nowe niebezpiecze?stwa, a rynek gier komputerowych stawia jeszcze wi?ksze wymagania od tw?rc?w gier, w grze b?dziemy mogli zniszczy? dos?ownie wszystko np. gdy na naszej drodze stanie przeszkoda, b?dziemy mogli j? spali? miotaczem p?omieni. Jednak to nie jedyna z mo?liwo?ci tej zabawki. Przyda si? ona te? do niszczenia… fortyfikacji wroga, betonowych bunkr?w, ziemianek. To nie jedyna z nowych broni w grze. B?dziemy mieli do dyspozycji tak?e szable i bagnety, oraz wszystkie oryginalne bronie z wojny na Pacyfiku.
Wiadomo prawdopodobnie jak b?dzie wygl?da?a pierwsza misja: Jeste?my Ameryka?skim ?o?nierzem przetrzymywanym w jednym z Japo?skich oboz?w. Nasza posta? jest torturowana przez wyj?tkowo obrzydliwego sko?nookiego okupanta. Nagle do twych uszu dobiegaj? strza?y. Tak, to ameryka?scy Marines przybywaj? z odsiecz?. Wykorzystuj?c sytuacje mordujesz torturuj?cego i wybiegasz pom?c swoim. A wi?c gr? rozpoczyna? b?dziemy prawie jak Rambo, du?o strzelania.
Tw?rcy postanowili wycisn?? wszystko z silnika graficznego, na podstawie kt?rego zosta?o zrobione Modern Warfe. A wi?c nale?y oczekiwa? produktu jak najlepszej jako?ci, odstaj?cego prawda od Crysisa, czy nadchodz?cego Far Cry’a 2. Na szcz??cie pod wzgl?dem wymaga? sprz?towych nadal nic si? nie zmieni. Wymagania b?d? takie jak w poprzedniej cz??ci, co oznacza i? nie b?dzie trzeba zakupi? nowe sprz?tu aby cieszy? si? wysokimi detalami programu. CoD:WaW pozwala? b?dzie na jednoczesn? prac? 96 i wi?cej kana??w audio. Wszystko b?dzie liczone w czasie rzeczywistym, a wi?c np. w?druj?c przez d?ungle, b?dziemy s?ysze? odg?osy rechocz?cej ?abki. Jednak kiedy zbli?ymy si? do wybrze?a, g?os ten b?dzie zag?uszany przez fale morskie. Treyarch pomy?la? tez o odg?osach broni. Wszystkie odg?osy wystrza??w z ka?dej giwery by?y nagrywane osobno na oryginalnych broniach z tamtego okresu !
B?d?c fanem serii Call of Duty uwa?am, i? najnowsza cz??? dor?wna poprzedniczkom nie wyprzedzaj?c ich zbytnio. Nowe realia sprawiaj?, ?e jeszcze bardziej oczekuj? tego produktu. Miejmy nadzieje, ?e premiera odb?dzie si? bez przesuni?? i ju? w grudniu b?dziemy mogli gra? w ten wspania?y produkt .
Temat: Tomb Raider: Anniversary - przed premierą cz.2
I są też filmy opływające w cudowne efekty komputerowe i niesamowite efekty dźwiękowe jednocześnie z dobrą fabułą, grą aktorów itd. Matrix (jedynka), Casino Royale, Batman Begins. Można mieć jedno i drugie? Można.
Cóż, nie są to jednak specjalnie ambitne produkcje. Matrix, owszem, klimatyczny i nieźle zagrany, ale mało wymagający intelektualnie. Wymienione przez Ciebie filmy mogą być uznane za dobre, ale tylko jak na kino rozrywkowe. Ja zaś miałem na myśli coś bardziej z offu. Czyli nie można.
No proszę to zupełnie tak jak było z TR1 i 2 gdy może jakieś 50% graczy miało sprzęt pozwalający komfortowo grać (lub w ogóle odpalić grę). Zarówno TR1, 2 jak i Oblivion to już klasyki. Ta ultrazajebista grafika jest taka destrukcyjna! Przez nią gry stają się mega klapą! Proszę...
To były inne czasy, inne standardy. Wtedy mało kto w ogóle miał komputer. NextGen jest natomiast ostrym przegięciem, bo w zeszłym roku raptem 20% ludzi mogło w niego zagrać na komfortowym poziomie. Fakt, ładnie wygląda, ale czy jest on znowu aż tak potrzebny?
Nie zabraniam Ci zachwycać się tymi nowymi standardami, ale mnie naprawdę nie rajcuje to, czy gra obsługuje już Directx10 i super-duper cienie, oraz jak dużo kasy musisz wybulić na nowe podzespoły, żeby te efekty zobaczyć. Ostatnio chętniej wracam nawet do starszych gier, które już w dniu premiery nie był przodownikami pod względem grafiki, a mimo to po tylu latach wciągają jak bagno. Przeleciałem przez kilka dem najnowszych bajecznych, lśniących cudeniek, będących ostatnio na topie, czyli Quake 4, Far Cry, F.E.A.R., Age of Empires III i nie wzbudziły u mnie chęci zakupu pełnej wersji. Jeżeli nawet są gry łączące doskonałość wizualną z wysoką grywalnością, to są to jedynie wyjątki od reguły.
Takie gry osiągają zwykle największy sukces. Nie wiem czemu TR nie miałby być jedną z nich.
To jest sukces tylko chwilowy. Kto dzisiaj pamięta o Deus Ex, System Shock 2, Grim Fandango, albo TR1? Kiedyś piękne i na topie, dziś hołubione tylko przez garstkę fanów, podczas gdy reszta pomstuje na wielkie piksele. Ale ich miodność nie zmniejszyła się ani na jotę. Uroda przemija, stary. Najważniejsze to, co w środku.
Miodnością powalały części, które przez innych graczy było określane jako przestarzałe gnioty. W tych czasach gra musi być dobra graficznie bo bez tego nikt jej nawet nie tknie, a grywalność to kwestia drugorzędna. Niestety świat i podejście do gier nieco się zmieniły od 96r. , tak jak ktoś to już napisał, wypadało by czasem wyściubić nos poza to forum i zobaczyć co oferują inne gry.
To zależy czy chce się zrobić grę dobrą, czy masówkę. Seria TR krytykowana była za coraz gorsze części, a nikt nie pofatygował się sprawdzić swoich argumentów w praktyce. Ja tam TR4 gniotem bym nie nazwał.
Temat: CDA 06/2006
Colidor wrzucił na Forum Actionum:
"CDA 06/2006 trafi do kiosków już 16.05.2006. Będzie aż 5 CD, lub DVD + CD, do tego dodatkowe 8 stron. Za to będziecie musieli zapłacić aż 0,00 zł więcej. A co w numerze? Naturalnie recenzja najnowszego Tomb Raidera... No, ale to znajdziecie wszędzie. Pochwalmy się więc tym, czego raczej gdzie indziej NIE znajdziecie.
Zacznijmy od płytek: Legacy of Kain: Defiance (całkiem świeża gierka) komentarza chyba nie wymaga. Podobnie jak Thief 2 jako bonus na DVD (jest nieoficjalne spolszczenie). Do tego horrorzasta (dla fanów Lovecrafta jak znalazł) przygodówka Black Mirror (po polsku) i łakomy kąsek dla fanów gier taktycznych - najnowsza odsłona kultowego Laser Squad (Laser Squad Nemezis), która w polskiej - dostępnej na płytkach - wersji językowej nazywa się już UFO: Gniew Boga. Jak zwał, tak zwał - gra jest warta uwagi.
A, jest jeszcze ten wspomniany dodatkowy CD. A na nim m.in. dema gier sprzedawanych przez Cenegę w ich serii Klasyka.
A co w samym piśmie? Przede wszystkim - byliśmy u producentów Crysis i graliśmy w tę grę. Jeśli nie kojarzycie, co to jest - przypominam: to gra twórców Far Cry, która - podobnie jak FC - ma szansę zapędzić w kozi róg całą konkurencję. Przynajmniej tak należy sądzić z reakcji naszego wysłannika, który nadal nie może podnieść szczęki z podłogi i nie mówi o tej grze inaczej jak "rewolucja" albo "rewelacja" (trudno zrozumieć, bo mówi z opadnietą szczęką i się troszkę jeszcze ślini z wrażenia). Na szczęscie pisze wyraźnie - więc na bitych 8 stronach podsumował, co widział. Drugim ekskluzywnym tematem jest Scarface - czyli kolejna gra gangsterka na motywach słynnego filmu. Też byliśmy u producentów i też sobie na własne oczy oglądaliśmy. W obu wypadkach był to "ekskluziw" i tylko my się tam z Polski wepchaliśmy. Wepchaliśmy się też do siedziby twórców Titan Quest (megazapowiedź) - ale tam już nie tylko my się dostaliśmy z Polski, więc za bardzo chwalić się nie ma czym. Jak już jesteśmy przy zapowiedziach - polecam bliższy kontakt z grą o nazwie Stranglehold, szczególnie tym, co to lubią Maxa Payne, akrobacje bojowe Neo i kingo z Hong-Kongu (John Woo maczał w tym palce).
Jak już wspomniałem - jest recenzja najnowszego TR. Lara w świetnej formie, czego nie można powiedzieć o paru innych grach, z grona tych, które miały okazać się Wielkimi Hitami. Część jest po prostu dobra, ale jeden z Potencjalnych Hitów, gra o Głośnym Tytule, okazał się wręcz kiszką. Nie, jeszcze nie kaszanką - choć niewiele brakowało. Jaka to gra? A, tego naturalnie nie powiem - teraz. Głośna! Znana! Oczekiwana! I schrzaniona. Nie ona jedna, bo w numerze jest opis kilku soczystych wpadek w rozmaitych kategoriach, choć na szczęście jest też sporo rzeczy, w które można zagrać z przyjemnością i bez obaw.
W O Grach Inaczej sygnalizuję tekst o Fallout 3. Grze, na którą czekamy (no, nie wszyscy ale jednak) jak na DNF - ale akurat tutaj może i się doczekamy - są ślady, a my nimi poszliśmy.
W Nie Daj Się Nabrać autor wybrał się na spacer po sklepach komputerowych - i dużych, i małych i wirtualnych. W poradniku macie - krok po kroku - jak samemu złożyć komputer (na CD/DVD specjalne filmiki instruktażowe, jakby słowo drukowane wam nie wystarczyło).
No i naturalnie MNÓSTWO rozmaitych stałych działów, od A jak Action Redaction, po Z jak Zapowiedzi (wiem, o nich już mówiłem ale znajdźcie mi inny dział na Z w CDA, a?), warte lektury. Jak zawsze zresztą zachęcam do lektury CDA od deski do deski.
Przypominam: w kiosku od 16.05.2006, cena 14.90/14.99, +8 stron + Bonus CD.
PS. A jako, że wyrwałem się na E3 9 (a co!) i wracam dopiero w dniu premiery CDA, to na wszelkie pytania i wątpliwości odpowiem jak bedę - i nie wcześniej. Więc proszę o odrobinkę cierpliwości, a ewentualne błotko i pomyje pozostawcie na powitanie
Smuggler
http://www.cdaction.pl/agora/viewtopic.php?t=13749
Temat: Recenzje Gier
Co to nikt nie gra w gry? no shit, piszecie w temacie o aktualnych grach to tu mozecie napisac coś Takie trudne? Gry są lepsze niż ksiażki!
A jak nie, cóż... screw you! Oceńcie chcoiaż to gówno zwane Wieżmakiem
Napisze coś, zeby nie było
CRYSIS
Słynna gra. Z dwóch powodów, wymagań sprzętowych i grafiki. I słynna słusznie. Udało mi się z gry wyciągnąć większość ustawień na maxa (specjalnie polazłem do kumpla który ma Vistę by zobaczyć jak to coś działa na DirectX 10) i obejrzeć wprost piękną grafikę!
Tak, grafika, idealne odwzoroawanie cieni, modeli postaci, tekstur, wszelkiego rodzaju efektów itd. Gdyby nie to, że trzymałem w ręku myszke i używałem klawi to bym mógł uznac ta grę za rzeczywistosc. Prawie. Niestety, prawie.
Ta gra ma fabułę, jasne, ale taką fabułę, ze jest po prostu nieważna, ot kolejna oowiastka o obcych. W tej grze liczy sie tylko grafa... zupełnie jak w prekurszorze Far Cry...
Trzymając się fabuły, ladujemy w ciele komandosa wyposazonego w super-hiper-duper kombinezon bojowy z kilkoma możliwościami, możemy wybrać między odpornością na ostrzał, niewidzialnościa, super siłą i szybkością strusia pędziwiatra. Przez całą grę uzywałem tylko pancerza i niewidzialności, reszta pzydaje się sporadycznie, głównie ze względu na brak poważniejszych zastosowań.
Przez większa cześć gry zajmiemy się eksterminacją niemilców z kraju Koreą zwanego, później dochodza jeszcze stwory pochodzenia pozaziemskiego, standard.
Byłoby super gdyby Koreańce (po ufolach dużej inteligencji nie oczekuję) miały jakieś IQ! A tak, to banda debili,biegają w kółko i zachowują się tak samo. Szukają osłon, fakt, ale jeśli np napotkamy obsadzony karabin maszynowy to wystarczy zdjąć strzelca by zaraz podbiegł drugi którego tez zdejmujemy, podbiega nastepny... itd. Takich wyjśc jest więcej, Koreance to debile nawet na najwyższym poziomie trudności.
Inną sprawą są "umiejętnosci" strzeleckie naszego podwładnego (nazywa się swoją drogą Nomad) które są praktycznie zerowe, nawet z przycelowaniem na pojedyńczym ogniu, celownik lata jak pwoalony, nawet uzywając super siły która powinna to niwelować. Dodatkowo dochodzi fakt, ze przeciwnicy sa odporni na ołów jak Kaczyńscy na słuszną krytykę. Bez strazlu w łeb nie am co liczyć na zdjęcie wroga. Wpakowanie całego magazynka nic nie daje. Zwłaszcza, ze po jakichś 20 minutach konczy się ammo do spluwy jaką mamy na starcie i trzeba się zadowalać spluwami Koreanców. W tym ich pojazdów któcyh jest ciut mało jeśli chodzi o różnorodnosc.
Moge się doczepić do nierówności misji i błędów w grze z których wymienię dwa najgorsze - niekiedy kiedy wczytujemy grę znika nam cały sprzęt... albo podczas misji w której latamy VTOLem - wystarczy wczytać grę i jestesmy nieśmiertelni. Zakończenie również rozczarowywuje, niby jest big boss ale mozna go rozwalić za 1 podejściem bez specjalnego zapału. Rozczarowanie.
Ponarzekałem, posłodziłem na grafikę... w sumie grę można podsumowac krótko " super wygląda, gra się fajnie, ale tylko pierwszy raz". Nic więcej o grze nie można powiedzieć.
Ocena 8/10
Plusy:
Grafa, grafa, grafa!
Fizyka
Grywalność za 1 podejściem
Minusy:
Błędy
AI
Temat: LCD 17 EIZO L551 vs Philips 170P6EG
@kubas: Raczej nie będę się powtarzał w szczegółach z tym co dotychczas napisałem. Robiłem rozległe sprawdzanie danych monitorów LCD aby poradzić koleżance z zakupie. Złożyłem jej cichy komp w obudowie Chieftec'a to i o radę z monitorem prosiła. Miałem u niej z tym monitorem do czynienia przy rozpakowywaniu, podłączaniu, instalacji i wstępnych testach zaraz po kupieniu. Ostatnio troszeczkę nawet PixelPersistenceAnalyzer był użyty.
Koleżanka dużo pisze i okazało się że "pivot" bardzo się jej podoba i przydaje. Ekran w trybie portretowym i cała pionowa kartka A4 w skali 1:1 to nadzwyczajna sprawa.
Regulacja wysokości umieszczenia ekranu jest robione przez ramię teleskopowe i porusza się ono tylko pionowo. Lepsze to od jak w większości innych monitorów przez pochylanie ramienia.
"Pivot" jest też bardzo dobry do przeglądania stron internetowych. Testowałem przeglądając forum WGK Fantastyczna sprawa. Przy przewijaniu tekstu jest conieco rozmazania, ale orientacji nie traciłem.
Z grami nie powinno być problemów pod względem szybkości. Testowa gra w PixelPersistenceAnalyzer nie robiła się rozmazana w dokuczliwy sposób. Pociski widziałem choć troszkę rozmazane. Widziałem test innego monitora z szóstej serii (190S6) i testowany na Far Cry dobrze sie spisuje i ma kolory lepsze od przeciętnej matrycy TN.
W filmach jedyne co zauważyłem to artefakty obrazu w niektórych filmach z powodu zbyt silnej kompresji. Po prostu się fajnie oglądało i tyle.
Trudno mi mówić o photoshopie bo nie wiem jak bardzo wymagasz w pracy z nim. W końcu to monitor z matrycą TN.
Oczywiscie jest moduł FRC, ale nie widziałem jego działania dopóki nie przyłożyłem oka prawie do samego ekranu.
Wady monitor ma oczywiście. Zasadniczo są to głównie cechy matryc TN
Przy silnym źródle światła zza pleców na ekranie powstaje "rtęciowy połysk" na ekranie. Połysk powstaje w strukturze matrycy gdy elementy blokujace światło spod matrycy odbijaja same światło padające na nią pod szczególnymi kątami.
W konkretnym przypadku była to biała ściana za mną na którą padało bezpośrednio światło słoneczne. Zresztą na monitorze CRT też byłby problem bo widać byłoby raczej tą ścianę w odbiciu na ekranie zamiast obrazu.
Są pewne limity w kątach widzenia obrazu, ale te wydają sie zależeć również od oświetlenia. Ten sam "rtęciowy połysk" pod innymi kątami może ograniczać kąty obserwacji.
Nie są to duże problemy bo podobne do odbić na kineskopach i w podobny sposób do uniknięcia.
Limitowana paleta do 16,2 mln kolorów może być widziana jako wada, ale tak to jest z TN.
Głośniki są dość skromną konstrukcją i nie zastąpią oddzielnych głośników mocą i pasmem przenoszenia, nawet tych najtańszych. Zwyczajnie nie ma miejsca w obudowie tej wielkości na coś więcej. Jednak monitor ma gniazdo słuchawek a to dość fajna sprawa już.
Nie potrafię wskazać innej cechy która dałaby się obiektywnie zaliczyć do wad.
Egzemplarz z którym miałem konkretnie do czynienia miał absurdalnie mocno dokręconą śrubę kabla sygnałowego DB-15. Odkręcałem śrubę nie palcami lecz kombinerkami. Odkręciła się razem z śrubką dystansujacą przy gnieździe (bo ta była słabiej przykręcona najwidoczniej), ale po odkręceniu od śrubki kabla przykręciłem ją z powrotem. Odłączałem ten kabel w ogóle dlatego bo monitor podłączałem przez DVI (kabel w zestawie grupy P)
Sam model 170P6xx wypuszczono w trzech kolorach obudowy. EB(czarna), ES(srebrno-czarna) i EG(szara, odcień potocznie i tak nazywany białym).
Ze względu na to co wiem o działaniu wzroku ludzkiego to preferowałbym obudowę EG(szara).
Do EIZO i ja mam sentyment, ale L551 jest zwyczajnie daleeeeeko za tym Philipsem. Brak w tym EIZO pivota i gniazda DVI dyskfalifikuje go nawet bez porównania z Philipsem.
Co do sklepów to akurat tego Philipsa to był on dla koleżanki kupowany w ciemno. Gwarancja producenta 3 lata na brak wad matrycy dawał taki komfort. Działające dość podobnie pod względem równomiernosci i kolorów do serii 6 monitory z serii 5 stoją w salonie firmowym Philipsa na Świętokrzyskiej (w połowie drogi między Rondem ONZ a Marszałkowską). Tam pewnie też bym pytał o kupienie tego monitora w pierwszej kolejności. Miałbym gwarancję podbitą przez salon firmowy wtedy Inne odwiedzane przeze mnie sklepy jakichkolwiek Philipsów na stanie nie trzymały bez zamówienia. Wszędzie LG, Samsung, czasem coś bardziej egzotycznego. Nie odwiedzałem jednak "przybytków" typu MediaMarkt. Mają dość wysokie ceny.
Temat: Serious Sam 2 PC
Może jeszcze w tym roku dostaniemy w nasze spragnione łapki drugiego Serious Sam’a. To znaczy trzeciego, ale Second Encounter nie był prawdziwym sequelem – początkowo miał stanowić jedność z entuzjastycznie przyjętą „jedynką”, ale wtedy Chorwaci z Croteam nie zmieściliby się w terminarzu, dlatego musieli połowę gry obciąć i zostawić sobie na później. Serious Sam 2 będzie właśnie prawdziwym, niepodważalnym sequelem, miejmy nadzieję, że równie kultowym jak jego genialny poprzednik. No, może nie aż „kultowym”, ale jeżeli o mnie chodzi, to liczę na niesamowitą gierę...
Chciałbym, naprawdę chciałbym, żeby chłopaki z Croteam sypnęli nam jakąś większą garścią informacji, ale tak się składa, że jak na razie to wiemy niewiele, na pewno zaś mniej niż byśmy chcieli. Nie ma jeszcze oficjalnych screenshotów, a po sieci krążą jedynie filmy zrobione podczas prezentacji na Game Developers Conference, która trwała całe 90 sekund. One właśnie, i garść oficjalnych faktów, posłużyły mi przy skleceniu tego tekstu, który powinniście uważać raczej za zapowiedź zapowiedzi, bowiem na pełnokrwisty tekst, rojący się od twardych faktów musimy poczekać jeszcze kilka miesięcy. Dlaczego więc zdecydowałem się pisać coś o Serious Sam 2? Otóż z pobudek czysto egoistycznych – uwielbiam tę gierkę i tak się podnieciłem nawet tymi skąpymi informacjami, że jak mizerne by nie były, to i tak postanowiłem się nimi podzielić. Zatem...
O fabule nie wiadomo nic. I nie szkodzi. Każdy wie, że w Serious Sam fabuła nie odgrywa roli nawet czwartorzędnej. Stanowi jedynie pretekst do rzucania Samem po różnych dziwnych miejscach i każe mu strzelać do różnych dziwnych istot. To właśnie jest w tej grze najważniejsze i na pewno nam tego w sequelu nie braknie. Jeżeli chodzi o scenerie, to autorzy obiecali, że tym razem nie będzie monotematycznie – tych 30 leveli, które zawierać będzie „dwójka”, pozwoli nam obejrzeć kilka naprawdę ciekawych miejsc, a nie tylko ciągle Egipt i Egipt. Dalej w tym temacie – mapy nie stracą nic ze swego rozmachu i niezmierzonej przestrzeni, choć tym razem będą o wiele bardziej szczegółowe, bogatsze w zabudowę i inne elementy dekoracyjne, takie jak roślinność czy bardziej pofałdowany teren. Nowy silnik (o którym później) zdolny jest do wygenerowania sto razy więcej wielokątów jeżeli chodzi o architekturę leveli, przy jednoczesnym zachowaniu ilości wrogów oraz znośnych wymagań sprzętowych (tzn. do grania nie będzie potrzebny od razu Radek 9800XT czy FX5900).
Wrogów i broni będzie masa, w tym cała plejada całkiem nowych przeciwników i narzędzi do zadawania im śmierci. Konkretów wielu tu nie ma, ale wielki jak diabli ork ubrany w kostium amerykańskiego futbolisty i walczący tą ich jajowatą piłką tudzież „żywe” wersje Kleerów, czyli znanych szkieletowych „klekotków” pojawią się z pewnością. Z nowości w dziedzinie arsenału z pewnością ucieszą nas wszelakie pojazdy, którymi Sam będzie mógł poszaleć po mapach. Co ciekawe, nie tylko on będzie mógł je obsługiwać – wrogowie jego takoż, więc zabawa będzie tym przyjemniejsza. Tutaj także nie znamy marek i modeli, ale na pewno wozy będą odjechane – to skrzyżowanie harleya ze śmigłowcem pokazane w filmie z GDC z pewnością wygląda nieźle.
Wygląda nieźle. To będzie dewiza Serious Sam 2. A właściwie „wygląda lepiej niż nieźle”. Nowy silnik graficzny, w całości dzieło Chorwatów, nie zostanie ani o krok w tyle za takimi gigantami jak engine DOOM III, Stalkera czy podziwiany od niedawna silnik z Far Cry. Tak twierdzi Croteam, a ja im wierzę jak samemu Carmackowi. Serious Engine 2 ma zawierać te wszystkie nowoczesne bajery, pixel i vertex shadery, bump-mapping, dynamiczne cienie, efekty cząsteczkowe i resztę cudów technologii opartej o DirectX 9, niesamowicie dopracowane modele 3D, płynne animacje, zaawansowaną Sztuczną Inteligencję dla przeciwników, pełny model fizyczny dla całego świata, włącznie z efektami rag-doll i... ma chodzić na sprzęcie klasy średnio zaawansowanej, bo gierka ma być wydana jednocześnie na Xbox’a, a ten jak wiadomo, nie ma zbyt wielkich możliwości graficznych w porównaniu z dzisiejszymi topowymi pecetami. Jest też dobra wieść dla twórców modów – gra zaopatrzona zostanie w edytor następnej generacji, bardzo zaawansowany technicznie, a jednocześnie łatwy w użyciu.
No i na koniec zostawiłem wieść najważniejszą. Premiera. Na początku planowana była na drugi kwartał 2004, ale to było ponad pół roku temu. Croteam mają nadzieję, że uda im się skończyć kolejną część przygód Poważnego Sama jeszcze przed Gwiazdką, ale głowy za to nie dają. Spoko. Jakoś wytrzymamy, grając w Nitro Family oraz Painkillera. Jeżeli zaś chodzi o tę naszą produkcję, to chłopaki z Chorwacji otwarcie się przyznali, że sami czekali na premierę, bo straszna ich brała ochota, żeby sobie pograć...
No i całkiem spory tekst wyszedł, nie? Co to będzie jak rzeczywiście Croteam sypnie jakimś konkretnym info, a ja zgodnie z obietnicą napiszę drugą, konkretniejszą zapowiedź? Strach pomyśleć... A teraz idę odkurzyć pudełko z Second Encounter...
Temat: Call Of Duty 5
Nie chce mi się już w ogóle cytować Twojej wypowiedzi, więc napiszę pokrótce odpowiedź.
Chcesz tytuł gry, która grywalnością przebija pierwszego CoDa? Bioshock. Mirror's Edge. Far Cry 2.
Uważasz, że nie grałem w CoDa, albo, że jestem noobem? Misiek, byłem w vooDoo, a jeżeli ta nazwa nic Ci nie "drynda" w główce to widać jakim Ty jesteś/byłeś noobem jeżeli chodzi o klany. Nie mam zamiaru tutaj jeździć po Tobie bądź zniżać się do takiego poziomu do jakiego Ty się zniżyłeś w swojej wypowiedzi, więc odpowiem jeszcze krótko na temat samej gry w CoDzie: klanówki są niesamowite, pełne emocji i niezwykle satysfakcjonujące przy każdej wygranej, ale nie mógłbym grać w tą grę jakbym nie miał możliwości wejścia ze znajomymi wcześniej żeby się "rozgrzać" na serwerach publicznych - na durne DM i TDMy, gdzie lata się po 10 osób w teamie (bądź więcej) i kosi się kolesi z kara albo mosina (bądź wspomnianego przez Ciebie thompsona). To było najwspanialsze: możliwość "odpoczęcia" od emocji i nerwów związanych z klanówką, możliwość szybkiego podejmowania decyzji i ćwiczenia refleksu (nie wiem czy wiesz, ale najlepiej właśnie ćwiczy się refleks i spostrzegawczość w chwilach kryzysu, czyli np. jak leci na Ciebie 5 kolesi, a Ty masz akurat mosina z trzema nabojami - czyli strzelasz i bashujesz). Jeżeli zaś w CoD:WaW w jednym i drugim mam tak małą liczbę graczy to... Zabawa nie daje już takiej przyjemności. Zawsze musi być jakaś alternatywa, odskocznia zarówno od jednego i drugiego.
Pisałeś jeszcze o tym, że te osoby nie mogą grać meczy klanowych na PC-tach i mają Wii... Teraz się nieco zaplątałeś. Sam gram na najniższych wymaganiach na PC-cie i na publicach z dużą ilością osób rzeczywiście spadają FPSy nawet do 8 klatek. Jednak jak grasz klanówkę (czyli niech będzie te Twoje 3vs3) to FPSy masz na poziomie 50-60 klatek, więc jest idealnie na grę! Nie tnie Ci się, nie ma problemów z płynnością i masz swoją zabawę z rozgrywki, więc what's the point? TS i Vent nie obciążają kompa praktycznie w ogóle, więc nie spowolnią z pewnością gry.
Co do samych serwerów w CoDzie i TSie/Ventrilo: jasne, możesz założyć na Wii serwer do CoDa, ale to samo tyczy się PC-tów. Wystarczy, że ściągasz oficjalny patch, zapraszasz swoich znajomych na serwer i proszę bardzo: masz dobre łącze, to wszystko jest git . Co do TSa i Venta: na TSie jest diametralna różnica między serwerem płatnym, a prywatnym. Opóźnienie dochodzi nawet do 5-6 sekund (co jest absurdem!), a przy tym często pojawiają się problemy natury technicznej: brak współpracy programu, niekompatybilność z różnymi łączami internetowymi, wewnętrzne blokady TSa etc. Mniej więcej różnica jest taka sama jakbyś myślał w ten sposób: "Po co mam czytać tą książkę, skoro mogę obejrzeć film na jej podstawie, albo napisać swoją wersję?"
Na koniec dodałeś, że chcesz grać z ludźmi, a nie bandą niedorozwojów. Nie wiem czy wiesz, ale raczej przeciętny użytkownik komputera nie potrafiłby korzystać z TSa, albo Venta a jakoś inteligencją i mądrością przewyższa Ciebie, więc co to miało być? Ukazanie swojej frustracji i maleńkości? Jeśli chodzi o Wii to większość osób, które posiadają ten system to tzw. casuale albo fani gier Nintendo (czyli Mario i Spółki, a nie strzelanek). Casuale, czyli normalni ludzie, którzy kupili Wii dla zabawy z dzieckiem, albo poskakania przed telewizorem, a nie do hardkorowej gry. Jak chcesz ligi z prawdziwego zdarzenia albo chociaż rozwiniętą scenę w grze z klanami to zainwestuj z Xbox'a 360/PS3/Upgrade PC-ta.
Jeżeli jesteś tak dziko przekonany swoich racji to poczekam cierpliwie aż pojawią się jakieś laddery/zorganizowane społeczności klanowe (nie mówię tu o pojedynczych klanach) i wtedy przyznam Ci publicznie rację. Do tego zaś czasu uważam Cię za malutkiego, tupiącego nóżką frustrata.
PS. Pewnie, że da się grać, ale nie ma zabawy. Hurtgen i osiem osób? Litości, masakra sezonu. Klanówki to co innego niż zwykły public - pamiętaj o tym, a nie uogólniaj i nie łącz tych dwóch różnych rzeczy.
Temat: Wasze ulubione gry:P
Cala seria Command And Conquer : tytul znany kazdemu graczowi RTS. Gra z ktorego Starcraft czerpal garsciami o tym jak powinna wygladac tego typu gra.
Supreme Ruler 2010 - straefia ekonomiczno-polityczno-militarna.Gracz wciela sie w przywodce wybranego państwa. Tak, zgadza sie jest kazde panstwo na swiecie. Ma wplyw na takie czynnosci jak:
- wybor rzadu
- ustalanie podatkow
- drzewo militarne
- zakup technologi
- rozbudowa infrastruktury
- doskonale rozwiazany watek dyplomatyczny, wiele opcji mi.n zwykle akty o nieagresji a nwet miedzynarodowe umowy o ekstradycje wieznow. Praktycznie gra o rzadzeniu wlasnym panstwem
The Operation Art of War
The Operational Art of War vol.1 (TOAW) jest systemem taktyczno-operacyjnym odzwierciedlającym pole bitwy pierwszej połowy XX wieku. W jego ramach możliwe jest zasymulowanie praktycznie każdego rodzaju boju z rzeczonego okresu: pozycyjne walki I-wszej wojny światowej, blitzkrieg, II-giej, po konflikt w Korei. Dzięki temu, że dysponuje się jednostkami od sekcji(*) aż do armii(xxxx) oraz że można skalować teren i wpływać na czas, W Operational Art of War można rozegrać zarówno małą potyczkę jak i wielką bitwę. W tym systemie nie odtwarzasz historii, lecz ją tworzysz. Suplement TOAW vol.2 poszerza możliwości symulacji na kolejne lata, aż po dzień dzisiejszy.Ostateczna wersja tj. COW (Century of Warfare) jest kompilacją wszystkich poprzednich części wraz ze zbiorem scenariuszy + scenariusze prawdopodobne ktore były w planach obu blokow (NATO i Układ Warszawski) przyszłosciowe jak np Połnoc - Południe w wydaniu dzisiejszym. Wiele dodatków, rozszerzeń i scenariuszy świadczy dobitnie o wielkiej popularności systemu wśród miłośników dobrych strategii. Od razu pragnę nadmienić że wielbiciele RTS-ów i tym podobnych nie mają czego tu szukać. TOAW-COW to system dla wymagających taktyków. Odzwierciedlenie realiów pola bitwy na poziomie taktycznym i operacyjnym, to priorytet. Jednostki ukazane są za pomocą znaków taktycznych NATO, co dodatkowo nadaje profesjonalizmu i swoistego "smaku". System TOAW-COW dzięki rozwiązaniu -Play By E-Mail (PBEM) umożliwia toczenie rozgrywek interpersonalnych z udziałem nawet kilku dowódców po każdej ze stron. Mimo upływu lat, TOAW wydaje się być wciąż na topie, o czym świadczy duża ilość uczestników zarejestrowanych i wciąż rejestrujących się na wielu światowych Ladderach. Fakt ten nie dziwi, gdyż system jest wyśmienitym środkiem do pogłębiania wiadomości o sztuce operacyjnej i szlifowaniu umiejętności taktycznych i strategicznych.
Soldier of Fortune 1 i 2
tego tytułu nie ma co przedstawiac. czysta strzelanka z duza iloscia krwi
Americas Army
Gra online, produkt armii USA, swego rodzaju reklamowka i w dodatku darmowa
Sid Meier's Civilization
Klasyk gier, chyba nie trzeba przedstawiac.
Act of War: Direct Action + dodatek High Treasom
Zajebisty RTS z niezlym AI komputera, kampania zajebiscie zrobiona, grafika tez na niezlym poziomi stoi
Splinter Cell ( kazda czesc)
Skradanka, mozna sie poczuc jak szpieg
Far Cry
Strzelanka, calkiem ciekawa. Polecam zagrac. Chociaz koncowka jest spartolona. Zaczyna sie prawie jak lost a pozniej zamienia sie w wyspe doktora Morue
Sudden Strike ( wszytkie czesci), Blitzkrieg 1 i 2 + dodatki oraz Codename Panzers: Phase
One i Two.
Zajebiste strategie gdzie nie buduje sie bazy tylko dostaje wlasne jednostki i nimi trza przeprowadzic operacje na danej mapie. Czasami sie dostaje posilki a czasami nie.
Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 149 wypowiedzi • 1, 2