Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: fajne opisy chamskie





Temat: 1
Sylwia*,
nic sie nie stalo tzn mam dosc tych ludzi tych mich 'znajomych' naprawde nie chce ich znac mam to gdzies czy ten opis jest chamski czy nie i czy mi powiedza po tym czesc na gg czy nie, zmienilam numer jak ktos bedzie chcial to pisac na prv

Fajnie ze jest fgorum, dzisiaj jak bylo mi smutno to myslalam ze jak wroci d odomu i wejde na forum to na pewno bedzie lepiej





Temat: Fotka.pl? ^^
Nie 'pojechałam po Tobie".
Wracamy do punktu wyjścia:
Oni dają zjebane zdjęcia i opisu (fakt, są zjebane);
Ty dajesz im chamskie kOOmc!k! do ich zjebanych opisów...
Znajdź różnice...

Znasz takie powiedzenie: Swój do swego ciągnie.

Fajne, co nie?

Po porstu ja zauważyłam że ludzie wyrastają z gnojenia pedziów (nie mylić z homoseksualistami), emo i innych żałosnych stworzeń...

I najważniejsze:
Przykre jest to, że w internecie ludzi piszą tak chamskie rzeczy, których by w życiu nie powiedzieli w realu.

Świat się nie stanie lepszy jeśli napiszesz jakieś Emo Suce ( , ale krejzi napisałam - Suce ) że jest... Emo Suką.

Samej mi się zdarza (ło) zwyzywac jakiegoś kretyna... Ale czy to ma sens? Poza podniesieniem własnej wartości - "Ale mu po ambicji pojechałam"- do niczego to nie prowadzi...

A, że czepiać się lubie to się i Twojego daremnego 'hobby' przypierdoliłam.

Nie wiem czy dalsza rozmowa ma sens.

P.S. Tak, wiem. Wypowiedź kiepsko złożona.





Temat: Zasady zakładania nowych tematów
W temacie powinna znaleźć się marka i model samochodu.

PROJEKT może dotyczyć modyfikacji Silnika, Nadwozia, Zawieszenia, Elektroniki.
Dopuszczalne jest umieszczanie ciekawych PROJEKTÓW z innych stron, ALE PO WCZEŚNIEJSZYM PRZYGOTOWANIU tekstu (opisaniu czego dotyczy dany projekt).

A więc mile widziane są:

1) Szczegółowe opisy planów i faktycznych modyfikacji pojazdów,
2) Opisy modyfikacji, zdjęcia z budowy pojazdów,

Nie mile widziane są:

1) Nic niewnoszące posty, infantylne odpowiedzi w stylu "brawo fajnie itp"<-- Wyjątkiem jest wyrażanie opinii na temat opisanego projektu (chyba, że autor zastrzeże sobie inaczej)
2) Zakładanie tematu bez sprawdzenia archiwum
3) Chamstwo i Personalne docinki
4) Absolutnie to forum nie służy pytaniom '"a ile mocy będę miał jak założę trubo i większe wtryski"
5) teorie na temat co będzie jeśli załorzę to czy to
6) opisywanie projektu który dopiero ma się zmaterializować (tu opisujemy faktycznie powstałe modyfikacjie, a nie te które planujemy)

P.S.
Wszelkie sugestie mile widziane na PW

P.S. 2 Opis zaczerpnięty i zmodyfikowany z www.streetracing.pl/forum/



Temat: [Zapraszam] Forum Ogólnotematyczne :))))))))
fajnie się zżyna z mojego forum ?
Temat forum taki sam jak i opis i nawet w środku nieraz tematy takie same....

pojdziemy od dołu
- "od admina"
- "pogaduchy"
- "historia"
- "jesteś nowy?"
- "komputery"
- "ciekawostki"
- "problemy"
- "badz mily"
- "zabawy forumowe" - troszke zmieniony opis (końcówki nie dodałeś)
-
ludzkie chamstwo nie zna granic....

z mojej strony to dopiero początek




Temat: Zasady zakładania nowych tematów
PROJEKT może dotyczyć modyfikacji Silnika, Nadwozia, Zawieszenia, Elektroniki.
Dopuszczalne jest umieszczanie ciekawych PROJEKTÓW z innych stron, ALE PO WCZEŚNIEJSZYM PRZYGOTOWANIU tekstu (opisaniu czego dotyczy dany projekt).

A więc mile widziane są:

1) Szczegółowe opisy planów i faktycznych modyfikacji pojazdów,
2) Opisy modyfikacji, zdjęcia z budowy pojazdów,

Nie mile widziane są:

1) Nic niewnoszące posty, infantylne odpowiedzi w stylu "brawo fajnie itp"<-- Wyjątkiem jest wyrażanie opinii na temat opisanego projektu (chyba, że autor zastrzeże sobie inaczej)
2) Zakładanie tematu bez sprawdzenia archiwum
3) Chamstwo i Personalne docinki
4) Absolutnie to forum nie służy pytaniom '"a ile mocy będę miał jak założę trubo i większe wtryski"
5) teorie na temat co będzie jeśli załorzę to czy to
6) opisywanie projektu który dopiero ma się zmaterializować (tu opisujemy faktycznie powstałe modyfikacjie, a nie te które planujemy)

P.S.
Wszelkie sugestie mile widziane na



Temat: specjalność...

Nie lubię chamstwa, zarozumialstwa i bezczelności.
Nie znam osobiście żadnego studenta MISMaP, który by nie posiadał którejś z trzech wymienionych cech. A znam ich sporo ze wspólnych zajęć. Jeśli ktoś się przepycha w kolejce, przekłada kolokwium bez zasięgnięcia opinii reszty grupy, nie chce robić opisu "bo ma inne zajęcia i nie ma czasu", na 99% to student MISMaP. Pozostałe 1% to Chuck Norris.
Sorry, sami zapracowaliście na taką opinię.

fajnie, niedlugo okaze sie ze nie odpowiadamy jedynie za gradobicie i koklusz
To fakt, ze na MISMaPie jest paru kretynow, ktorzy wkurzaja nie tylko was, ale takie generalizowanie jest juz lekka przesada. :/

Pominę ze 4 znane mi przypadki mismapowcow, ktore mniej lub bardziej ale pasują niestety do powszechnej opinii. Poza nimi znam z forum i widzenia Nadir i stwierdzam ze jest w porządku.
Essme, czy kiedykolwiek okazalem ci chamstwo, albo bylem zarozumialy lub bezczelny?

Wszedzie trafiaja sie buraki, czy to na chemii, fizyce czy mismapie wiec po co tworzyc jakies idiotyczne podzialy.

ale co by nie mowic wasze forum czyta sie lepiej niz to mismapowe



Temat: Co to za robak??
Paweł - Ty byś tak jak adiqq nie odpisał. A ja być może tak. Każdy z nas jest inny.
Z drugiej strony Twój zamysl jest taki, że chamstwa nie należy popierać w zadnej postaci (tu jako riposty) i nic tego nie tłumaczy. I tu się zgadzam.

Co do opisu owada, to mnie też się podobał. Helm, rogi to całkiem sugestywne okreslenia. Wielokrotnie spotykałem się z takimi opisami w mowie potocznej i w sieci i takie opisy bywają fajne. A ze nie mają nic w sobie z podstaw budowy owada, to trudno. Tak już jest. Pozdrawiam owadolubów "z luzikiem"



Temat: mały regulamin(ek)
Forum to zostało stworzone dla kibiców, piłkarzy, sympatyków i wszystkich zainteresowanych piłką nożną, nie tylko dla kibiców mks drwęca (choc głównie), ale także dla sympatyków innych klubów. Nie chcemy, aby to forum było monotematyczne i tendencyjne, chcemy za to, aby mogli się tu wypowiadac wszyscy, cenimy wszystkie wypowiedzi (z małymi wyjątkami - ale o tym później), zależy nam na tym, aby poznac opinie nie tylko o meczach, ale także o wszystkim co jest związane z piłką nożną. Każdy czytający to forum, ma znaleśc coś dla siebie. Tematy są tak ułożone, aby wszystkie wypowiedzi zawierały się w nich. Jeśli uważacie, że brakuje jakiegoś tematu, proszę pisac - dodamy.
Tyle opisu. Teraz zasady, a w zasadzie zasady tylko jedna zasada (zasadnicza). Nie życzymu sobie, aby ktoś kogoś tutaj obrażał. Liczę na waszą kulturę. Wszytkie posty, które będą w sposób chamski ubliżały komukolwiek - będą moderowane, a w skrajnych wypadkach kasowane. Nie lubimy tego robic. Nie znaczy to jednak, że nie chcemy ostrej dyskusji. Ostre dyskusje są emocjonujące jak rzut karny w 90-tej minucie, ale bez fauli (czyt. brzydkich słów). Za nistosowanie się do tej reguły będą ostrzeżenia i bany.
Zachęcamy do rejestrowania się i sugerujemy, aby w profilu wpisywac miejscowośc z której jesteście, lub drużynę, której kibicujecie.
Mam nadzieję, że stworzymy fajne forum.



Temat: Nasze Postacie
Imię: Kathy
Nazwisko: May
Płeć: /dziewczyna/kobieta
Wiek: 16 lat
Data urodzenia: 4.II.1990r
Rodzice: Matka ; Sara-Malarka, Ojciec : John-Aktor
Rodzina: Starszy o rok brat Alan oraz rodzice
Wzrost: 17,0
Zainteresowania: Muzyka, Taniec, Śpiew, Aktorstwo, Sporty Extremalne itd.
Zawód: -
Opis wyglądu: długowłosa dziewczyna o jasnej karnacji. doś wysoka.
Osobowość: Szczera, miła, przyjacielska, wyrozumiała, niekiedy chamska itd.
Skrócony życiorys: Mieszkała z rodzicami. Postanowiła się od nich wyprowadzić, ponieważ chciała poczuć jak to jest mieszkać samemu...
Związki: -
Znaki szczegółne: -
Lęki: ogień, pająki, żaby
Lubi: owoce, szczerych i fajnych ludzi
Nie lubi: kłamstwa, chamstwa
Zdjęcie:
[narazie nie dam rady dodać zdjęcia..]

nie mam zastrzeżeń co do zdięcia spokojnie zedytujesz post




Temat: Whisky
√ Nick: =Whi$ky=
√ Rasa: MG
√ Imie: Klara
√ Zainteresowania: Hmmm...moje zainteresowania opieraja sie głownie na jeździe konnej, zajmuje sie tym juz od 11 lat...Traktuje to jako sport. Mam nadzieje, że w przyszlości uda mi sie otworzyć mała stajnie z końmi sportowymi ( nienawidze rekreacji). Hmmm...lubię dobra książke, szczególnie kryminaly, przygodowe, nie mam swoich ulubionych autorów Jakaś muzyczka...czasami włącze radyjko i poslucham o czym pieją ^^
√ Krótki opis: Nie wiem za bardzo o czym mam pisac w tej zakladce...hmmmm....W MU gram od 2 lat....rok spedzilam na globalu i nie byl to rok stracony, poznalam fajnych ludzi, trafilam do fajnej glidi itp. Na X-W gram chyba od lutego (+, -)
Nie lubię: cynamowu, chamstwa, kłamstwa, debilizmu, zuchwalstwa, braku wyobraźni i logicznego myślenia (coraz wiecej mam z tym do czynienia). Nie znoszę przesolonej zupy i ziemniaków ^^
Uwielbiam: chlodne piwo na kaca ( i nie tylko), piersi z kurczaka, galop na prostej drodze az lzy z oczu leca ^^; śłonce i wysoka temperature, morze, potrawy z ryb, muszli, krabow, dobra ksiazke, ciekawych ludzi (reka juz mnie boli od pisania)
Jestem: stronnicza, mila (chyba, bynajmniej staram sie), konsekwentna, uparta(niestety), bywam agresywna ^^. Nie lubie pisac o sobie wiec na tym zakoncze i tak za dlugi ops
C I A O



Temat: PLAGIAT (y)
witam

wiecie, że i moje recki zostaly splagiatowane?

gdy pisywalem recenzje do strony Zombie po polsku (Bub R.I.P.) pod xywką Jason (na tym forum jest już ktoś taki, więc zmienilem sobie xywę na Buio Omega), popelnilem recenzję do filmu the beyond. gdy po jakimś czasie buszowalem po sieci w poszukiwaniu innych fajnych stron o horrorach, znalazlem strone niejakiego herr saurona, który bezczelnie zerżnąl mój opis bejonda.

z poprzednich postów widzę, że pan sauron plagiatowal również inne osoby. wkurza mnie nieróbstwo i brak wlasnej inwencji u niektórych ludzi. echhh mlotkiem takiego lub siekierką stuknąć

chamstwo i drobnomieszczaństwo, moje drodzy Panowie i Panie... nierządem mi to stoi



Temat: Siedem najgorszych miejsc w Brzeźnie
Co do podziału pewnych obszarów ulic i ich środowiska ,może niezbyt precyzyjnie brzmiał opis część ulicy lub niecała . Chodzi po prostu o to ,że niektóre ulice mają swe uroki ale i zarazem pewne jej częsci nie są zbyt rewelacyjne .

Weżmy dworską ,można tu wyróżnić różne strefy okolic które przylegają do tej ulicy i zdecydowanie odbiegają od siebie urokiem ,zaniedbaniem i zabudową .

Jak już ktoś wspomniał można docieplić ,pomalować ,zagospodarować i to naprawdę potrafi zmienić starą ruderę w fajny kolorowy czysty budynek .
Jest jedno zasadnicze pytanie !! Kto ma to robić ??????????

Gmina ma to gdzieś ,nie każde wspólnoty posiadają srodki,ale wystarczy spojrzeć na akademik przy dworskiej , na 11 chodkiewicza ,ewentualnie były hotelowiec fosforów (tam akurat jest wspólnota).

Bolączką jest i to również zdecydowanie potępiam niszczenie cudzej własności ,czy to prywatnej ,czy spółdzielczej ,czy wspólnoty,czy w końcu gminy. Boli każdego wykładanie niemałych pieniedzy na remonty i odnowę budynków niemłodych które są potem dewastowane przez tzw niedobrą klatkową młodzież (lubię młodzież ale z głową),gorzej jest jednak kiedy sami mieszkańcy i ich rodziny dewastują .

Tu dochodzimy do pewnej prawdy ,że dopóki sami nie zmienimy swego zachowania podejścia do pewnych spraw i zdecydowanej walki z chamstwem ,nie pomogą nakłady finansowe których i tak brak.... Ale się rozpisałem...
cecentuś



Temat: Rozmowy ogólnie nt. Final Fantasy VIII
Squall i Seph walczą ze sobą w Dissidii, czyli nowej grze na konsolę PSP, która wyszła dopiero w Japonii, u nas pojawi się chyba dopiero jesienią Z tego, co się orientuję, to głównie bijatyka, ale ze sporym kawałkiem fabuły, w której spotykają się postacie z różnych części Final Fantasy. Wygląda to oszałamiająco, więc czekam na to z niecierpliwością

Nic się nie przejmuj, każdy tak ma na początku. Ja też miałam straszny problem z używaniem komend w walce i zrozumieniem, jak działa system podłączania Magii. Bo łatwe to to nie jest. Ale nic się nie martw, z czasem wszystko się pojmie Na szczęście FF8 ma naprawdę niski poziom trudności, jeśli chodzi o walki i nie jest chamskie dla gracza (tak jak np. FF9, które pomimo łagodnego, bajkowego klimatu jest o wiele trudniejsze do przejścia), także doskonale nadaje się na pierwsze spotkanie z serią (tak jak to miało miejsce w moim przypadku)

Edit: A dzięki, Plei Zaczęłam właśnie FF8 po raz kolejny, celem napisania wreszcie opisu, także po drodze na pewno nasunie mi się sporo pytań A może uda się też coś fajnego wyłuskać z tematu quizowego?



Temat: [D&D Greyhawk] prowadzi nieznanysprawca

narkoman


jeśli już to haszaszyn a nie narkoman...


pijak

... i jeśli już to tester trucizn a nie pijak

Hmmm - czyżbym nie zdefiniował rasy?? niedobrze... podobają mi się asimary i diabelstwa - ale znam je tylko z cRPGów, a niestety nie znam na tyle dobrze ani ich opisów fabularnych anie storyline'u Greyhawka, żeby sklecić jakąś historię i uzasadnienie, by miało to ręce i nogi - więc chyba sobie daruję.

Straszyłem Mrufona w innym temacie, że będę grał elfem - ale nie zrobię takiego chamstwa kolegom

Może półelf, może człowiek - jeszcze sam nie wiem. Półelfa na barda fajnie się w IcewindDale montowało... ale to nie będzie IcewindDale, więc też chyba sobie daruję (ale jeszcze pewien nie jestem). Knypek (czyt. gnom) i karzeł (czyt. nizioł) też odpadają, bo trochę trudno by się podrywało panienki po karczmach, bardem co nie doskoczy ponad szynkwas



Temat: BYŁAM NA U2 3D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Myślę! Na gg mam opis - "aby do majówki" i to jest mój cel! Odległy jeszcze, ale jest;)
Majowki kojarza mi sie z czasami PRL. Fajnie spedzalo sie wtedy czas Wydaje mi sie, ze dzisiaj mlodzi ludzie nie maja tyle radosci w sercu, jak w tamtych czasach. Rozmawiamy na ten temat duzo z Juanitka. Doszlysmy do wniosku, ze dzisiaj, Bogu dziekowac, im wiecej chamstwa u mlodziezy, tym wiecej mlodych ludzi sie przeciwko temu zjawisku buntuje. I dlatego wkleilam ten link z piosenka "Placze". To wyrazny bunt przeciw temu, co sie dzieje na swiecie.




Temat: Jak poznaliście Nightwish
A ja Nw poznałem niejako trochę dziwnie
tzn:w ciemno kupiłem "Oceanborn" (nie mając zielonego pojecia o zespole)
Akurat wtedy zachwycałem się "Enterem" WT i w jakiejś recenzji natknałem się na nazwę Nw przez przypadek i z opisu wynikało że niby grają w podobnym stylu a ja wtedy szukałem czegoś fajnego..
Ale po kupnie tak średnio mi się spodobało,i słuchałem sobie Nw tak od czasu do czasu.Był po prostu jednym z wielu zespołów które sobie puszczałem
Aż wreszcie w zeszłym roku wyszło Once(które dzięki okładce Teraz Rocka kupiłem od razu), ściągnąłem sobie z sieci fragmenty jakiegoś występu(Fwte) i mi szcena opadła , i już byłem "Ugotowany"...

P.S Moja reakcja jak pierwszy raz zobaczyłem Nemo w Tv

"Boże co za chamstwo,jakiś zespół kopiuję Nightwisha ,perfidnie i z premedytacją,i nawet wokalistka ma taki sam głos ,tylko jakaś ładniejsza"



Temat: Memory
Okari, cieszę się, że postanowiłaś napisać dłuższe opowiadanie ze świata Bleach'a. Już po tym prologu widać iż szykujesz niespodzianki dla czytelnika. Znowu postanowiłaś zrobić z kobiety główną bohaterkę i nawet fajnie (chociaż nie wiem czemu, ale w pewnym momencie miałam wrażenie iż nowa jest Ulq'iem xD). Postać Grimma uchwycona jest bardzo dobrze, cała jego porywczość, bezpośredniość i chamstwo są przekonywujące. Może szykujesz jakiś romans, czy inne bliższe kontakty dla niego i Rucio? :P

Opisy jak zwykle stosujesz dobre, silnie działające na wyobraźnię. Większych błędów się nie dopatrzyłam.

W każdym razie czekam na nową część : )



Temat: Świebodzice - OBYWATELSKA INICJATYWA UCHWAŁODAWCZA
Podesłałam znajomemy psychologowi, kilkanaście Twoich postów z prosbą o zcharakteryzowanie piszącego
Oto ona :
-manipuluje publicznie wykorzystując uprzedzenia
-myśli nazwami raz przypisanymi, a nie rzeczywistoscią
-kiedy brakuje słów, wypacza opis stosując emotikony
-dotkliwie odczuwa uznanie nieważności tego co pisze
-bardzo wkurza ludzi, jak nie daje się im wygadać
-stosuje wulgaryzmy w celu demonstracji agresji
-stosuje tzw.watę jezykową
-trudno jest zrozumieć zdania proste rozwinięte
-duża ilość zdań krótkich sprawia ,że nie ,,łapiemy,, idei
-teksty mają funkcję deklaracyjną i kontrolną ( rozpoznanie nadawcy), funkcja informacyjna maleje.To efekt życzeniowego opisu rzeczywistości-tekst przestaje być informacyjny, nastepuje szablonizacja.

Osobnik młody dwulicowy i niezrównoważony, raz dowcipny i zabawny, a innym razem zalatujący tanim obraźliwym dowcipem na pograniczu chamstwa , fajny facet, który brak humoru zastępuje sarkazmem.
Nadmierna koncentracja emocjonalną na samym sobie. Przeżywa siebie na zasadzie agresji lub na zasadzie naiwnego samozadowoleniem, traktuje własne przeżycia i odczucia jako jedyne lub najważniejsze kryterium myślenia, decydowania i działania. Najprawdopodobniej kawaler z zaburzoną sterą afektywną.
Sfera emocjonalna może być do tego stopnia zaburzona, że zupełnie zniekształca sferę myślenia oraz percepcję samego siebie i świata zewnętrznego. W takiej sytuacji nie jest możliwa dojrzała interioryzacja podstawowych prawd o człowieku, wartości i norm moralnych . Kieruje nim nieświadomy dla niego samego motyw lęku przed małżeństwem .
Osobnik słabo wykształcony. Jako jednostka mocno zainteresowana własna osobą, że postrzeganie innych oraz ich problemów przychodzi mu z dużym trudem i niejako przez pryzmat własnej osoby i własnych potrzeb.

No cóż, retoryka wymaga ugniatania zwojów mózgowych a tych tutaj jak na lekarstwo.
EOT



Temat: Świebodzice - OBYWATELSKA INICJATYWA UCHWAŁODAWCZA

Podesłałam znajomemy psychologowi, kilkanaście Twoich postów z prosbą o zcharakteryzowanie piszącego
Oto ona :
-manipuluje publicznie wykorzystując uprzedzenia
-myśli nazwami raz przypisanymi, a nie rzeczywistoscią
-kiedy brakuje słów, wypacza opis stosując emotikony
-dotkliwie odczuwa uznanie nieważności tego co pisze
-bardzo wkurza ludzi, jak nie daje się im wygadać
-stosuje wulgaryzmy w celu demonstracji agresji
-stosuje tzw.watę jezykową
-trudno jest zrozumieć zdania proste rozwinięte
-duża ilość zdań krótkich sprawia ,że nie ,,łapiemy,, idei
-teksty mają funkcję deklaracyjną i kontrolną ( rozpoznanie nadawcy), funkcja informacyjna maleje.To efekt życzeniowego opisu rzeczywistości-tekst przestaje być informacyjny, nastepuje szablonizacja.

Osobnik młody dwulicowy i niezrównoważony, raz dowcipny i zabawny, a innym razem zalatujący tanim obraźliwym dowcipem na pograniczu chamstwa , fajny facet, który brak humoru zastępuje sarkazmem.
Nadmierna koncentracja emocjonalną na samym sobie. Przeżywa siebie na zasadzie agresji lub na zasadzie naiwnego samozadowoleniem, traktuje własne przeżycia i odczucia jako jedyne lub najważniejsze kryterium myślenia, decydowania i działania. Najprawdopodobniej kawaler z zaburzoną sterą afektywną.
Sfera emocjonalna może być do tego stopnia zaburzona, że zupełnie zniekształca sferę myślenia oraz percepcję samego siebie i świata zewnętrznego. W takiej sytuacji nie jest możliwa dojrzała interioryzacja podstawowych prawd o człowieku, wartości i norm moralnych . Kieruje nim nieświadomy dla niego samego motyw lęku przed małżeństwem .
Osobnik słabo wykształcony. Jako jednostka mocno zainteresowana własna osobą, że postrzeganie innych oraz ich problemów przychodzi mu z dużym trudem i niejako przez pryzmat własnej osoby i własnych potrzeb.

No cóż, retoryka wymaga ugniatania zwojów mózgowych a tych tutaj jak na lekarstwo.
EOT




Temat: Co wybrać ??

Aha... to w takim razie powiem Ci, że do DD wystarczy tylko podręcznik gracza.
Nie wystarczy. Przynajmniej mnie i mojej drużynie nie wystarczyło. Kupowaliśmy podręczniki 3 ed. razem z premierę i musieliśmy na każdy czekać. Jak dostaliśmy PD, gracze zrobili sobie postaci, a ja (jako MG) nie miałem pojęcia co robić dalej. MP trochę rozjaśnił sprawę, ale drużyna oczekiwała sesji, w której pojawią się gobliny do expowania i cały szereg dedekowych stworów, którym nie umiałem dorobić mechaniki. Spisałem sobie co prawda ich statsy z Aurory z Newerwinter Nights, ale były średnio kompletne, więc niewiele to pomogło. Zaczęliśmy sensownie grać dopiero po wyjściu Bestiariusza. Pamiętaj, że doświadczeni gracze wiedzą na czym wszystko polega i wiele rzeczy mogą sobie dowymyśłać albo olać. Ludzie, którzy dopiero co zetknęli się z RPG muszą mieć kompletne wytłumaczenie, jak, kiedy i czego używać, żeby załapać o co chodzi.

Z tymże, zaznaczam, to jest specyfika mocno sformalizowanych dedeków. Bo wcześniej graliśmy w pierwszoedycyjnego Warhammera na skserownym podręczniku, w którym brakowało opisu świata i części mechaniki. I nie było problemu. ^^ Dlatego w tym sensie - WFRP łatwiej ugryźć na początek.


Plus, co warto dodać, Warhammer ma jeden świat, z mapą w podstawce, a D&D ma ich nie wiadomo ile i albo trzeba kupić dodatek, żeby móc się w ogóle jakkolwiek zorientować w czasie i przestrzeni, albo siąć i wymyślić coś własnego, bo inaczej po kilku sesjach człowiek się zacznie gubić. To ostatnie może być przyjemne, ale nie sądzę, żeby początkującemu mistrzowi się chciało...
A tu się z kolei nie zgodzę. Ja wymyślałem własny i fajnie się przy tym bawiłem. Co prawda efekt był mizerny w porównaniu np. do FR, ale przynajmniej nauczyłem się fajne mapki robić.

U mnie też gracze pożyczają podręczniki do domu. W skrócie takie zachowanie uważam za chamstwo, ale dla mnie to zabawa i nie chce mi się jej rozwalać przez zmuszanie ludzi do płacenia. Niestety z tego powodu muszę zapewniać lokal, kawę na sesję, świeczki, podręczniki, a później jeszcze wszystko posprzątać. Eh, fajnie jest być graczem bez taktu i sumienia =(



Temat: Opinie, pomysły, pytania
ja skromnie uwazam iz by nalezec do jakies zorganizowanej grupy to trzeba wykazac troche inicjatywy a przynajmniej checi uczestnictwa w niej i podpozadkowania sie regulaminowi. Ja jak latach wczesniejszych organizowalem koncerty czy imprezy to tez nie lecialem na zywiol tylko organizowalem spodkania tzw organizacyjne i ustalalem zasady jakie chcialbym by panowaly podczas calej imprezy ale na wstepnie zaznaczylem ze jesli ktos nie uwaza sie na tyle silny by sie podpozadkowac lub przyjac do wiadomosci tych kilka punktow na pozor prostych i banalnych to moze opuscic pomieszczenie potem przedstawiam swoja tzw wizje przedsiewziecia i zadawalem poraz kolejny to pytanie. wychodzilo pare osob bo zapene w swoich glowach mieli jakies pomysly, ktore tez wysluchiwalem lecz jesli juz bylo za malo czasu na wdrozenie to z koleji rzeczy musialem odmuwic. NIkt tu zapewne nie mowi o tym by ktos nie wychodzil ze swoimi inicjatywami jak ja w podanym przykladzie ale po pierwsze trzeba je odpowiednio przygotowac umuwic a nie robic jazdy na temat jednego punktu ktory nie spodobal sie paru osobom. uwazam iz trzeba a bynajmniej wypadaloby sie podpozadkowac i dac sobie spokouj. forum AK zawiera wiele tematow ciekawych na ktore zapewne wielu z was mogloby sie ciekawie i obszernie wypowiedziec koelga ktory zaczal i pierwszej pomocy tez mial fajny pomysl ale moze nie dokonca opracowany i zrobil go na zywiol by miec przy wyrazie tematy jakas wieksza liczbe i dlatego zrobil sie balagan. jesli ktos chce umiescic jakis temat to prosze uwazam ze kazdy ma do tego prawo ale trzeba nieraz przemyslec jego forme wiele razy nim sie nieprzemyslanie walnie w klawiature. druga sprawa jaka chcialbym poruszyc a nie raz rozmawialem o tym z przemkiem ale wlasnie tematow. wile osob daje naprawde fajnie sprecyzowane tematy i nawet osoby ktore kompletnie sie nie znaja na rzczy moglby zabrac glos lecz naprawde jak wchodze czasami na dany temat widze:
1. temat zalozyny pzrez pewna osobe
2. opis i wyrazona opinia przez zainteresowanego
3. potem nie ma juz nic zadnej opini zadnego opisu tylko zbedne slowa "zgadzam sie"
"masz racje" "nie zgadzam sie " i wlasnie tego nie rozumie ten kto pisze takie rzeczy a potem moderator mu to usuwa ( a jak twierdze w rozumowaniu ma do tego prawo gdyz to jest chamskie nabijanie soebie postow i zajmowanie miejsca na forum) i jest wielka afera i zaraz sa wyzwiska. mozna tego uniknac bardzo prostym sposobem pisac na temat a napewno wiele osob mialoby ulatwione czytanie i wlaczenie sie do rozmowy a moderatorzy mniej pracy i meczenia sie z takimi delikfentami.

wiem ze ja siedze tu bardzo malo ale mam prawo wyrazic swoja opinie moze troche dluga ale jak nie mam o czym pisac to nie pisze glupot kto nie wierzy prosze sobie zobaczyc ile mam postow i zalozonych tematow. Mam taka liczbe poniewaz mi nie zalerzy na nabijaniu soebie cyferek przy moim avatarze. Pozdrawiam wszytskich nerwusow i tych spokojnych.



Temat: Zazdrość

zazdrosc potrafi zniszczyc milosc

Także potwierdzam to osobistym nie koniecznie miłym doznaniem

Szczerze ja to widzę tak... (owszem nie żebym miał coś do wszystkich kobiet) ale,
każda z Was chyba lubi być adorowana przez mężczyzn i to raczej kobiety bardziej są narażone na to że mogą być powodem pogorszenia się związku a nawet jego fatalnego końca (wiem wiem zaraz tu zostanę zaatakowany przez płeć piękną) ale nie wyssałem sobie tego z palca to raczej kobiety częściej zmieniają parterów bo nie wiem jak inni mężczyźni, ale mi osobiście nie chciałoby się skakać raz tu raz tam pfeee, mnie nie kręci to że ta się ubiera w ciuszki D&G a inną sponsoruje jakaś gorsza firma... "codziennie delikatnie marzę sobie by spotkaną kobietą przeze mnie była ta, już nawet przez chamskich ludzi uznawana za kobietę z niższej półki, ale przynajmniej miałbym pewność że dla niej miłość znaczy wiele i jest NORMALNA a nie że gdy zepsuje mi się samochód automatycznie tracę "laskę" z którą byłem bu he he (i tu serdeczne pozdrowienia dla wszystkich blachar muah muah).
Czasami to właśnie kobiety zapominają dla jakich wartości kochają co jest naprawdę przykre, ciężko w tych czasach natrafić na prawdziwa kochana baba-jagę bo jeśli chodzi o mężczyzn to już wy powinnyście pisać... Mogło by się wydawać że odskoczyłem od tematu "zazdrości" ale czy w tych wszystkich opisach i życiu codziennym nie zazdrościcie czasem koleżance czy koledze tego jak jej/jemu się fajnie układa, hmm i pomyśleć np że gdyby wtedy ona czy on miał/a chociaż troszkę oleju w głowie to jakże by fajnie teraz i cały czas było
Zazdrość niszczy i zazdrość buduje tak źle tak niedobrze gdy jej brakuje słyszymy "ej nie kochasz mnie już" a gdy jest to "no ale daj spokój nie przesadzaj to tylko kolega/ koleżanka" pfeee... nie bez powodu trzeba być wybrednym do kobiet (pisząc to nie chciałem nikogo urazić, ale to nie moja wina że tak jest)



Temat: StandUpSpeakUp

Wiecie: fajnie uzasadnic swoje zdanie ;> Lemur probowal i mu nie wyszlo.

Polonia byla srodkiem. Dlatego nazywa sie wlasnie "Polonia", bo miala przypominac o Polsce. Rozwoj fizyczny, towarzystwa sportowe itp byly srodkiem do niepodleglosci. Do wolnosci. Sam przyznasz, ze symbolicznym jest fakt, ze katolik Gebethner, ewangelita Loth i inni jednocza sily by stworzyc Polonie, klub w ktorym nie ma barier: gdzie sportowcami moga byc ludzie roznych kultur.
W czasie 2 wojny swiatowej Polonisci walczyli za Polske. Czyli za wolnosc swoja, ale i ludzi innych ras i wyznan. Umierali walczac o zasady, ktore dzis nazywasz "tymi sprawami".


Brawo. I stad ta opaska. Podkresla, ze przynaleznosc do Polonii nie jest uwarunkowana rasowo, wyznaniowo czy kulturowo.


Nie pisalem o Tobie. Pisalem o tym, ze gdyby tak bylo byloby mi latwiej.


Bede troche chamski (ale napewno zrozumiesz co chce tym przykladem pokazac).
Znasz zapewno zasady ortografii, gramatyki i interpunkcji. Zapewne szanujesz je, ale nie zmienia to ani troszeczke Twojego stylu pisania. Ja natomiast sadze, ze czasem nalezy wyciagac wnioski ze znajomosci ortografii / interpunkcji / historii.


Nie mozna tolerowac grypy.


Alez oczywiscie! Ba cala ta strona to chwyt propagandowy. Nie ma na niej slowa o tym jacy to nasi kibice sa pijacy Nie ma opisow promocji na stacjach, ani innych sytuacji, ktore chcemy czy nie - wciaz maja miejsce. Wielka Polonia promuje Polonie. Promuje pozytywne wzorce wsrod kibicow - zarowno Polonii, jak i innych. Jak chcesz czytac suche fakty to kup suchy Fakt.


Wszystko. Zwlaszcza gdy to historia sprawia, ze jestesmy kim jestesmy.


Hmm nie o to mi chodził. Chciałem powiedzieć że niektóre rzeczy sie zmieniają ale nie chce sie już w to zgłębiać. (chba że ci zależy)

cała ta polemika troche mija sie z celem. Nie jestem twoim oponętem bo rozumiem i nie jestem przeciwnie (co nie znaczy że jestem za) nastawiony do twych poglądów. Sądze po prostu że propagowanie takiej a nie innej postawy w az tak narzucający sie sposób (opaski na herbie) nie jest hmm dyplomacyjnie powiem. Konieczna.[/quote]




Temat: Regulamin.
1.To forum jest przeznaczone dla osób,które interesują sie odchudzaniem,nie jest to forum anorektyczek.
2.Jeśli chcesz tu sie dostac tylko po to,aby być wulgarnym i sie przemądrzac to od razu moge ci powiedzieć 'dowidzenia'.
3.Jeśli chcesz sie przyłączyc tylko po to,aby 'być fajną' i chwalic sie koleżanką 'jestem anorektyczką' to to nie jest forum dla Ciebie.
4.Kultura osobista - jesli jesteś chamski i wyzywasz innych użytkowników to czeka Cie banicja.
5. Pisz na temat,chyba nie chcesz zaśmiecać wątków.(Żadnych pojedyńczych wyrazów,żadnych pojedyńczych emot-bo skoro to piszesz to nie masz nic do powiedzenia,a nie ma tu nabijania postów)
6.Po zarejestrowaniu musisz sie udzielac na forum,osoba która nie będzie się udzielała w ciągu 3 dni od rejestracji będzie automatycznie usówana z forum.
7.Bardzo mi przykro,ale osoby zgłaszające się na forum będą podlegały selekcji wiekowej.Powodem jest to,że niektóre dziewczęta mające za mało lat zaczynaja się odchudzac pomimo,że ichciała nie są jeszcze znacznie rozwinięte,czego skutkiem są różne choroby.
8.Jesli chcesz dołączyc do naszego forum to napisz do mnie meila,zaraz po rejestracji-(w meilu ma byc zawarty Twój wiek,Twoja obecna waga i ta,do której chcesz dojść.Twój wzrost.Krótki opis tego jak długo się odchudzasz,po co to robisz i jakich metod stosowałaś.Dlaczego chcesz dołączyc do ruchu pro-ana.skąd się dowiedziałaś o tymże forum i jak długo wiesz o PRO-ANIE).Obiecuję,że postaram sie rozpatrzeć Twoje zgłoszenie.
9.Na meila od osoby,która chce dołączyć do forum czekam 2 dni,później kasuję rejestrację tej osoby.

mój meil: proanasecrets@wp.pl

Dziekuję za uwagę.
Administrator.




Temat: Jak sie do Slowenii jechalo

[ciach]


Jesli zas chodzi o przypadek, o ktorym mowa w naszym watku, to zgadzam sie
z
lesiem - samobojca sam pozbawil sie godnosci.


Dodam od siebie - czytam ten wątek z wielką uwagą i mam następujące wnioski:
Pan KaWu - zamiast najpierw impulsywnie nazwac (tudziez nominowac ... ) bez
znaczenia P. A. Płaszczycę mimo wszystko bardzo obraził. Wg. mnie najpierw
powinien poleciec email do wszytkich o opinie czy dany opis jest
zly/dobry/itd ... każdy by sie wyowiedział i oszczędziło by to
niepotrzebnych bitow i bajtów ...

Ciemny - sory Tomek, fajny jesteś fość ale Twoja niechęc do A.P. jest
przerośnięta jak zeszłoroczne ziemniaki w maju ...
P. Ka Wu Cię podpuścił i miałeś pretekst żeby się wyrzyć. Moje zdanie co do
nawiązania do Jęderzejowa to takie że nikogo nie wolno zmuszać do wysiadania
w celu poszukiwania czyjegoś aparatu nawet jak jest Przyjacielem / kumplem /
MK ..  . itd ... mogła go boleć głowa / nogi / mózg itd i nie miał ochoty
iść 5 km po torach tudzież być o 4 godz poźniej w chacie ... tym bardziej ze
to niedziela i jutro do pracy ... skąś to znam ...

druga rzecz ze nawet jezeli w gronie poznajemy jakie kto ma cechy , pomaga /
nie pomaga - jest chamski / mily  - to wtedy sobie z nim ukladamy "kontakty"
albo go unikamy a nie przy pierwszej okazji plujemy mu w twarz ... bez
wzgledu czy chodzi o pawlakowy metr pola czy o 100 baniek.

Uwazam ze jak gruopa byla zgrana nawet "internetowo przez modemy zaczynmaja
byc problemy - i az strach pomyslec jak kazdy np za rok powie ze on w
inicjatywie typu SMTS sie nie bawi i poprosi o zwrot gotowki tudziesz inne
pomysly.

Zaluzja Ciemnego do A.P. o SMTS - jezeli gosc (A.P.) ma inne zdanie na temat
tegoz pomysl to nie oznacza ze jest od razu debilem, nic narazie p. A.P. nie
zrobil zlegho naszej inicjatywie i tez lament byl podniesiony za wczesnie i
za glosno.

Serwer chodzi lepiej gorzej i jest OK.

A posty P. KaWu bardzo mnie zaciekawiaja pod wzgledem impulsywnosci ...

Aha i zgadzam sie w 100% z kolega Kieferem.

Dumaj

PS.
Jezeli ktos ma komentarz do mojego postu chetnie przeczytam .
Wszelkie obrazy w powyzszym liscie sa nie zamierzone , jest to chlodna moja
ocena nie angazujaca mojej osoby w zadna ze stron konfliktu.





Temat: Moje skromne przemyślenia

to ładne co napisałaś............... jutro idę do szpitala.....dla samej ciekawości...zajrze potem..co u was słychać

Wiedziałem o tym od dawna, pisałaś o wózku i niepełnosprawnych a ja bałem się zapytać, trzymaj się i wracaj - chyba Małgosiu, prawda?

Karolina - masz rację, ale nic już nie będzie takie samo. Szkoda, że w całym tym galimatiasie nikt nie walnął w stół. Jeśli ktoś che odejść, to niech to zrobi, a nie straszy, nieobecni jednak nie mają racji.
Temat gór gdzieś zniknął a to właśnie Tatry były przewodnim mottem tej strony. Czytałem i cieszyłem się, że jest coś normalnego, dalekie od świata polityki, chamstwa i brutalnego deptania drugiej osoby. Zloty są ważne i powinny być, ale gdzie układ koleżeński Venoma, Giaura, Maćka i innych. Coś ich łączyło a teraz dzieli - cokolwiek by nie napisali.
Kilka moich postów było na ten temat, starałem się zaszczepić nutkę niepokoju, że dzieje się coś złego, ale pominięto je milczeniem. W miniony weekend przeczytałem wszystkie posty, odkryłem te górskie, zdjęcia, w których było widać radość, opisy, może nie kwieciste ale szczere, pisane od serca i tego co się czuje.
To od WAS (może i w jakiejś mierze ode mnie) zależy, czy wróci się do korzeni a warto. Nie chę pisać ostrzej, bo się zwyczajnie boję, ale chamstwu powinniśmy dac odpór my i jeśli nawet będzie to w formie wyrażonej przez Hoga, to trudno, ale znam go lepiej niż ktokolwiek, i wiem, że podjął ryzykowną grę ratowania strony, której jest jednym z ojców (jeśli nie najważniejszym), grę, w której nie było manipulowania jego osobą.
Wiesz Karolina, chief i tych wielu fajnych - szczerych, nie będzie reakcji w tym temacie za wiele, a jeżeli, to znowu zaczną się połajanki, opluwanie wzajemne, wulgaryzmy - chyba, że naprawdę weźmiemy się w garść i nie pozwolimy na zniknięcie www.321gory.pl, chociaż niektórzy wyraźnie dali do zrozumienia, że żywot takich stron jest krótki i chyba dążą w kierunku wykazania tego.

P.S. Ten post nie jest włożeniem kija w mrowisko a temat, który poruszyłaś warto może wrzucić jako przewodni do głównego pokoju Forum ale dla tych, którzy chcą dobra tej strony a nie jej zniknięcia. Ci co zmierzają w przeciwnym kierunku niech faktycznie odejdą. Potopu nie będzie.
Pozdrawiam Cię i WSZYSTKICH pozostałych.



Temat: Rola strachu i Punkty Obłędu w WFRP
Utrata kontroli na dpostacią na skutek obłędu to fajny materiał na sesję, bądx parę motywów np. postać idzie wieczorem spać, wyciąga koc, a w kocu ma uciętą dłoń z pierścieniem. Kogo? Skąd? Pierścień przypomina urzędnika, który niedawno obraził postać... Czyżby bohater zrobił coś, o czym nie pamięta... A może toś podrzucił mu ta rękę...
To najlepiej działa w powiązaniu z amnezją (jak postać obłęd dopadnie, to nie pamioęta co robiła - no, może przebłyski w snach.
Hehe, to mnie podkeciło do sesji dla świrusów. Może być zabawnie, hehe.

Nie preferuję długotrwałgo obłędu, gdyż to cięzkie dla gracza i strasznie spowalnia sesję. Jak długo mozna odgrywac wariata. Także moja rada to przełącznik, którym kieruje MG.

Tere!
Inny patent, który właśnie mi przyszedł do głowy:
Niech MG założy jakąś chorobę psychiczną (bądź tylko pewne zwichnięcie) postaci, gdy już nachapała się odpowiednich punktów obłędu. Przyjmijmy, że taką chorobą będzie ordynarne (chamskie, ostre i na pewno nie śmieszne - postać dąży do maksymalnego obrażenia, zmieszania z błotem innych, a nawet bójki) zachowanie w stosunku do wszystkich naokoło. Teraz MG niech określi katalizator - czyli określi co powoduje, że takie zachowanie włącza się u gracza. I niech katalizatorem np. będzie dane słowo (kiedy gracz ustami swej postaci wypowiada słowo "las" lub "krasnolud") - z którym wiąże się jakaś traumatyczna historia postaci. Jesli nie słowo to gest (ale nie postaci - tylko gracza np. podcieranie nosa palcem). I wtedy MG przechodzi do opisu zachowania ordynarnego, jak zachowuje się bohater, pomimo, że gracz wcale tego nier deklarował.
Gracz nie wie, co się dzieje, drużyna też nie. I dopiero po długich kalkulacjach wpadną wszyscy na to, co jest katalizatorem i jak go unikać.
Hm, ciekawe, nieprawdaż?



Temat: Nash bash ;]
Kod: Zaznacz wszystkoFamiru (13-12-2008 15:19)
OMG xD
Famiru (13-12-2008 15:19)
dobe
Famiru (13-12-2008 15:19)
dobe
Famiru (13-12-2008 15:19)
kuzwa
Famiru (13-12-2008 15:19)
dobre
Kaska (13-12-2008 15:19)
co??
Famiru (13-12-2008 15:19)
opis
Famiru (13-12-2008 15:19)
xD
Kaska (13-12-2008 15:19)
i co ci *%&@# do tego
Kaska (13-12-2008 15:20)
nie odzywaj sie do mnie
Kaska (13-12-2008 15:20)
nara
Famiru (13-12-2008 15:20)
To *%&@#
Kaska (13-12-2008 15:20)
zazdroscisz bo ty nie pijesz
Kaska (13-12-2008 15:20)
<hahaha>
Famiru (13-12-2008 15:20)
masz siura
Famiru (13-12-2008 15:20)
aha
Kaska (13-12-2008 15:20)
to nie do cb
Famiru (13-12-2008 15:20)
wiedziałem nie dygaj
Kaska (13-12-2008 15:23)
*%&@#
Famiru (13-12-2008 15:23)
morda
Kaska (13-12-2008 15:23)
nie odzywaj sie do mnie
Kaska (13-12-2008 15:23)
psie
Famiru (13-12-2008 15:24)
yhy
Kaska (13-12-2008 15:24)
masz cos do mnie'
Famiru (13-12-2008 15:24)
no ba
Kaska (13-12-2008 15:24)
to *%&@# powiedz mi to prosto w twarz
Famiru (13-12-2008 15:24)
nie chce mi sie na to patrzeć!
Kaska (13-12-2008 15:34)
co ty kyrwa myslisz ze jestes kozakiem i mozesz tak do wszystkich pisac
Kaska (13-12-2008 15:34)
patrz bo kiedys cie zajebie
Kaska (13-12-2008 15:34)
i bedziesz mial
Famiru (13-12-2008 15:34)
yhy
Kaska (13-12-2008 15:34)
jak nie ja cie kiedys zajebie to ktos inny
Kaska (13-12-2008 15:34)
nie yhy
Famiru (13-12-2008 15:35)
tak tak
Kaska (13-12-2008 15:35)
tylko tak
Kaska (13-12-2008 15:35)
pasi *%&@#
Famiru (13-12-2008 15:35)
no
Kaska (13-12-2008 15:35)
moze jakies przeprosiny mi sie za to nalezA
Famiru (13-12-2008 15:35)
sory
Kaska (13-12-2008 15:35)
no to se do swoich kolegow mozesz mowic
Famiru (13-12-2008 15:35)
no
Kaska (13-12-2008 15:35)
wiec wiecej tak nie pisz
Famiru (13-12-2008 15:36)
ok
Kaska (13-12-2008 15:36)
bo ktos cie moze zajebac
Famiru (13-12-2008 15:36)
spoko
Kaska (13-12-2008 15:36)
tylko tyle umiesz powiedziec
Famiru (13-12-2008 15:36)
yak
Kaska (13-12-2008 15:36)
wiecej nie nauczyli cie
Famiru (13-12-2008 15:36)
nie
Kaska (13-12-2008 15:36)
wiecej na ciebie nie stac
Famiru (13-12-2008 15:36)
nie
Kaska (13-12-2008 15:36)
wlasnie widze
Kaska (13-12-2008 15:37)
twoje slowa: tak nie yhy spoko
Kaska (13-12-2008 15:37)
nie no fajnie nie ma co
Kaska (13-12-2008 15:37)
powodzenia ci zycze
Famiru (13-12-2008 15:37)
wiem
Famiru (13-12-2008 15:37)
dzieki
Kaska (13-12-2008 15:37)
no wlasnie nie wiem czy ty kiedys znajdziesz girl z takim charakterem
Famiru (13-12-2008 15:38)
tez sie nad tym zastanawiam
Kaska (13-12-2008 15:38)
nom to zmin swoj charakter
Kaska (13-12-2008 15:38)
na lepszy a nie do kazdego masz jakies wady
Famiru (13-12-2008 15:38)
kiedy indziej
Famiru (13-12-2008 15:38)
;p
Kaska (13-12-2008 15:38)
aha
Famiru (13-12-2008 15:38)
mam srake dziś
Kaska (13-12-2008 15:38)
spoko
Famiru (13-12-2008 15:39)
:)
Kaska (13-12-2008 15:39)
ja tez mam czesto mam srake
Kaska (13-12-2008 15:39)
ale do ciebie nie pisze
Kaska (13-12-2008 15:39)
takich zeczy jak ty do mnie
Kaska (13-12-2008 15:39)
bo wiem ze jest to chamskie w stosunku do innych
Famiru (13-12-2008 15:39)
fajny opis
Kaska (13-12-2008 15:39)
dzieki
Famiru (13-12-2008 15:39)
i tylko tyle miałem do powiedzenia
Kaska (13-12-2008 15:40)
spoko
Kaska (13-12-2008 15:40)
skasuj moj nr i nie pisz bo drugi raz nie popuszcze
Famiru (13-12-2008 15:40)
spoko
Famiru (13-12-2008 15:40)
xd
Kaska (13-12-2008 15:40)
:P
Kaska (13-12-2008 15:40)
cya
Famiru (13-12-2008 15:40)
bb

Famiru byś się wstydził XD. Całą stronę zająłeś. - C16
Fakt, nie znam sekretnych komend, na robienie np tego suwaka .



Temat: Co, jak i dlaczego...
Nagminne łamanie regulaminu forum oraz ogólnie przyjętej netykiety.
- Forum służy kulturalnej wymianie myśli. Co za tym idzie chamstwo i wulgaryzmy nie będą tolerowane. Savoir-vivre Obowiązuje nas wszystkich.
- Szanuj cudze poglądy. Nie obrażaj nikogo tylko dlatego, że ma inne zdanie.
- Pisz na temat. Jeśli dyskusja zacznie zbaczać z tematu zacznij nowy. Inaczej zrobią to moderatorzy.
Się macie myśliciele! My na chwilę – chcemy dać Wam coś za co będziecie nam wdzięczni – o tak z dobrego serca  Postanowiliśmy poświęcić chwilę czasu na tę wypociny – bo nam też trochę zależy na scenie cnc w Polsce.
Jak już kiedyś napisano –„daj małpie berło do łapy, załóż koronę, posadź na tronie – a zacznie rządzić” - nie inaczej jest tutaj, na forum…
Jak mniemamy na forum banuję się krytykantów i chamów –pytanie tylko czemu są chamy chamskie bardziej i chamy chamskie mniej…
Dlaczego bana na forum nie dostali oszuści w lidze polskiej tiberium, dlaczego nie wylecieli z gromu?
Sorrghun cieszy się, że dostał bana – dzięki temu tworzy historię tego forum, coś się dzieje i będziecie go na długo pamiętać
Skromnie przypominamy, że to między innymi on był entuzjastą powstania forum, zachęcał kumpli z FRM do stworzenia jednego polskiego klanu w TW( co było pierwszym pomysłem – jeszcze przed forum), pojechał na turniej do Multikina – by reklamować klany i forum, przeszedł nawet do GROMU – by pomagać im na cw, co do teraz w FRM wypominają.
Przychodzą sobie na forum ludzie skądśtam i czują się jak u siebie – uwidaczniając to poczucie jakże wspaniałym mechanizmem projekcji w słowach – „nie jesteś na swoim podwórku” – no, nie -jesteśmy teraz na waszym
- to wy tu rządzicie i czujecie się do tego kompetentni. W cudowny sposób ujawniacie analność waszych charakterów, potrzebę przestrzegania reguł i porządku – nie ma to jak retencja norm moralnych – wyssana z mlekiem ojca…
Są na forum osoby tak fajne jak poniższe:
„hipokryta”– dający ostrzeżenia za wulgaryzmy(tak uzasadnił), podczas gdy sam miał cudny opis przez kilka tygodni… Gdy Sorr pisał, że tw to szajs – mało w spodnie nie narobił ze złości – a potem gra mu się znudziła, bo tw to szajs…
fajny koleś” - kompletnie nie umiejący grać w gry o których pisze i których rozgrywki komentuje na hstv…
„użyteczny” - choć niekiedy głupawy postsapmmer, autor miliona postów i żadnego tematu.
Bana „odpalił” martin killera(choć nie raczył się podpisać)- facet, obecny na forum z doskoku – po tym jak reaktorowe się ześwistało z nadmiaru n00bów piszących niezliczone ilości postów… Pewnie za post pt. „przepraszam” ,którego treści kompletnie nie zrozumiał…
Jeśli to forum zdechnie – to przez was, przez wasza zakichaną postawę wyższości, iluzję kompetencji- przez ślepotę, przez głupotę, przez hipokryzję, przez „normy” savoir-vivre’u - zobaczcie co się dzieje – zamiast przychodzić, ludzie odchodzą na forum aktywnych jest raptem kilka osób, klany zamiast się zaprzyjaźniać to rywalizują w chamski sposób - co jest zasługą głownie kilku gromowców – nie sadźcie, że odosobnione przemyślenia na wasz temat- forum jest podzielone i raczej już się nie scali- przynajmniej dopóty, dopóki będziecie tworzyć je w taki sposób jak dotychczas.
Cała powyższa myśl nie dotyczy ani Tzara, ani Kasiarza, ani Balroga – ani gromowców, których od zawsze FRM darzy szacunkiem i docenia ich wysiłki.
I dacie teraz bana całej Formozie – czy tylko chamskiemu Sorrghunowi?
Podpisano Klan Formoza w składzie Hunter, Blud, Anyz(Hektor),Sorrghun, .



Temat: PROPOZYCJA: nowa grupa pl.soc.wypowiedzi


Jakieś takie dziwne. Bez sensu trochę. Taki hydepark? Ponarzekać to
można sobie na pl.pregierz, bo właściwie to co innego niż narzekanie
miałoby na tej grupie być?


Czemu tylko narzekać? Po prostu wyrażać swoje poglądy, i podzielić się
nimi z innymi.


| Krótki opis: Wypowiedzi na tematy filozofii, psychologii,
socjologii,
| religii, metafizyki, również polityki, zwyczajów i obyczajów
| społecznych, ewent. prawa

Za chińskiego boga mi tu 40 znaków nie wychodzi, jeszcze jakieś
znaczki
spoza plain ascii i brak kropki na końcu. Fuj! Zły opis, zły!


Widocznie nie masz ustawiony czytni na czytanie kodowania ISO, a to
najpopularniejsze kodowanie, i w zasadzie jedyne w polskim Usenecie.


| Opis: Grupa będzie zajmowała się wypowiedziami na tematy z
| następujących dziedzin: filozofii,  metafizyki, surrealizmu,
| psychologii, socjologii, religii, obyczajów społecznych, również
| polityki czy nawet, w odpowiednich przypadkach, prawa.

Taaak. I będzie kupa crosspostów i brak FUTów i w ogóle wszyscy będą
zadowoleni. I będzie Raj na Ziemi bo co drugie Message-ID będzie
występowało na kilku grupach.


Przecież netykieta już jest ustalona, i każdy sam o tym wie, że zbytnie
szaleństwo z krospostowaniem nie jest mile widziane, a jak mimo to
trafi się jakiś patafian, co będzie rozsyłał na sto grup naraz, to
tylko jego wina, a nie moja, że chcę założyć bardzo fajną grupę.


Jak można coś udostępnić "w postaci" linka? Są jakieś specjalne
konwertery np. img2link? ;-)


Przecież chodzi o umieszczenie pliku na serwerze ftp/www, i umieszcznie
linku na grupie :)


| Dopuszczalna jest krytyka,
A już się bałem, że będą tępić opozycję.


Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię na dany temat.


| Surowo zabronione
| jest jakiekolwiek chamstwo, tj. wulgarne słowa, wyrażenia,
wszelkiego
| typu bluźnierstwa, wyrażenia, które mają charakter obraźliwy
zarówno
| dla uczuć religijnych, jak i obrażanie się wzajemne.

No to kończymy z wolnością słowa...


To, to mnie rozśmieszyło. Szeroki repertuar tematyczny, to nie jest
wolność słowa, a zachowywanie się jak cham, to wolność słowa? ROTFL :)
A przecież kiedyś A. Wajda po kazaniu Papieża o wolności, powiedział
podsumowując, że czym innym jest wolność, a czym innym dowolność...


Zabronione jest
| także sianie niezdrowej sensacji,
Czyli paniom i panom z CIA dziękujemy? A tyle afer by było...


To, że jakiś żądny sensacji fan Leppera by takie coś chciał, to jeszcze
nie znaczy, że to jest dobre.


| Ogloszenie:
| pl.news.nowe-grupy
| pl.announce.newgroups
| pl.sci.psychologia
| pl.sci.socjologia
| pl.sci.filozofia
| pl.soc.polityka
| pl.soc.savoir-vivre
| pl.soc.religia
| pl.hum.pisarstwo

9?


No to mógłbym wykreślić savoir-vivre, politykę, i pisarstwo - będzie 6
:-)


Grupa nie ma sensu. Tematycznie pokrywa się nie z jedną, nie z
dwiema,
ale z conajmniej siedmioma innymi grupami dyskusyjnymi z tej samej
hierarchii. Nie uważasz, że to trochę za dużo?


Nie za dużo, bo akurat te dziedziny, o których piszę, mają *wiele* ze
sobą wspólnego (filozofia, psychologia, socjologia, religia, czy nawet
polityka), i czasem wypowiadając się na takie tematy ciężko tak trzymać
się w ryzach ściśle jednego wątku, bo czasem aż się prosi, by nawiązać
do innego - pokrewnego. Taka grupa by moim zdaniem była bardzo dobra,
bo dawałaby swobodną możliwość podzielenia się swoimi przemyśleniami ze
światem, bez stresu, że jak się troszeczkę odchyli, to już ntg, a
natomiast poruszanie tematów całkiem "z innej beczki", np. o
identyfikację utworu muzycznego, o program, czy dyskusja o szyciu czy
agd, to już by uchodziło za ntg.
Więc niech grupa powstanie, zgoda?

Serdecznie pozdrawiam

    Hubert





Temat: Nt. grupy, pytanie


..., to nie perfidia, to kwestia wysilki ktury autor wlozyl w swoja


robote.

Uwazasz wiec, ze praca, ktora wlozyl autor w wykonanie swojej strony,
a ta nie jest tak wyjatkowo oszalamiajaco oryginalna, piekna, zapisujaca
sie w pamieci na ladne lata, nie rowna sie pracy czlowieka, ktory
taka strone stworzyl ? Przeciez tak naprawde, nie mozesz ocenic
ile pracy ktos mogl wlozyc w tworzenie swojego sajtu. :-)
Tym, ktorzy robia to od lat, zrobienie takiej `bylejakiej` strony
zajeloby kilkanascie, kilkadziesiat minut. Pracy duzo w to wlozyc
nie musza. Co innego czlowiek, ktory zaczyna od podstaw,
nawet sie stad nie kryjac i jawnie piszac o swoich brakach w wiedzy,
doswiadczeniu. :-)


jesli ator ma mnie gleboko jako widza a jeszcze nie daj boze mieni sie
zawodowcem w swoim rzemiosle to dostaje adekwatna odpowiedz. a to ze
czesto
sie okazuje ze w konfrontacji wychodzi na jaw ze nie mowy o jakim
zawodostwie , nikt tutaj nikomu nie kaze sie nazywac np. zawodowcem. ze
tak
powiem bywatak ze kosa trafia na kamien ;) ,...


Rozumiem to doskonale, ale nie tego sie czepilem. :-)
Czepilem sie kultury, ktorej czesto brak w odpowiedziach.
Jesli ktos zachowuje sie bardzo niestosownie, odpowiadajacy
grupowicz wcale nie musi go nasladowac. Ba! Nie musi nawet
nic odpowiadac. W koncu ignor(ancj)a to blogoslawienstwo. ;-)


..., jest cos takiego jak `minimalne wymagania` i trzeba przyznac ze nie
dziwie sie jak ktos komus przy braku tego minimum tak odpisze, jestem w
stanie to zrozumiec bardziej niz prube uczena na sile kogos kto ma
`szeroko
i gleboko`.


Wniosek z tego taki, ze Szanownym Grupowiczom po prostu brak cierpliwosci
na coraz czestsze posty, ktorych zawartosc razi, zamiast przyciagac. :-)


jak by bylo inaczej to wczesniej sprawdzilby w np. googlu.
prywatnie i zawodowo nie zgadzam sie z takim niedzielnym festyniarstwem.
ta
grupa to nie smietnik a ludzie z niej korzystajacy nie nazywaja sie
`utylizatory odpadkow`. szacunek fajna sprawa ale tylko wtedy kiedy jest z
dwuch stron a nie na zasadzie `wdrazamy plan minimum`. ta grupa
zdecydowanie
jest przeznaczona do tych ktorzy chca sie rozwijac a nie zwijac ,...


Czyli mam rozumiec, sposrod wszystkich zagadnien ujetych w FAQ grupy,
najwazniejsza linijka jest:
``Każdy może informować o stronach wartych odwiedzenia.``.
Tych nie-wartych, juz nie.
Wydawalo mi sie, ze jednym z wazniejszych aspektow, dla ktorych
grupa istnieje jest ocenianie kazdej strony i wydanie _stosownej_ krytyki.
( http://www.usenet.pl/opisy/pl.comp.www.nowe-strony )
Tymczasem okazuje sie, ze grupa powinna slnic i blyszczec od arcydziel
w obrebie web-design`u - nic dodac, nic ujac. :-)


..., dobre :))) a tak serio to pamientaj o czyms takim jak dystans do
wlasnej pracy. przyznam ci sie szczerze ze nie robilbym problemu z faktu
ze
ktos zaproponalby mi zmiane zajecia na skrencanie dlugopisow :) i nie
widze
w tym problemu.  pytanie jest "dlaczego? co schrzanilem? moze mam
niewlasciwie podejscie? a moze poprostu podazam za moda i faktycznie robie
to na sile?".


Ludzie sa rozni - kwadratowi i podluzni. Pamietaj, ze to co Tobie moze
wydac sie blahostka, komus innemu moze wydac sie po prostu brakiem
kultury, chamstwem, arogancja. Osobiscie drugi raz nie odwazylbym sie

choc ku temu _jednoznacznych_ podstaw nie ma. :-)


i jeszcze najwarzniejsza zasada. od tego jak sformulujesz
pytanie zalezy jaka dostaniesz odpowiedz. oczywiscie w ramach zachowania
pewnych zasad ,...


Nie zawsze da sie wystosowac pytanie w taki sposob, aby czytajacy
nie mial problemow z jego zrozumieniem. Powtarzam sie.
Zamiast od razu mieszac takiego kogos z blotem, mozna byloby
po prostu zapytac, o co tak naprawde chodzi. :-)


..., nie jest :) nie mniej jest pewna ruznica pomiedzy dowcipna sentencja
o
dlugopisach a miesem ,...


Tak, zgadzam sie, na pewno jest. ;-)


| P.S. Nadal nie wiem, dlaczego niektorzy odczuli z mojej strony pewne
| chamstwo. Staralem sie byc grzeczny, chyba bylem. Zwracajcie
| prosze uwage na znaczki [:-)] oraz P.S.`y ;-)

..., przestan :) sluchaj poprostu pomuz zachowac owa kulture na grupie
aktywnie promujac ja wlasnym uczestnictwem w naszych rozwazaniach i tyle


:)

Zaczalem z data 13.12.2002 [piatek]. :-)
Moze zbyt refleksyjnie do tego podszedlem...
Na pewno zle nie bylo a i byc moze nowym grupowiczom uda sie przeczytac
i zawartych kilka prawd w tym watku zauwazyc.


boc to wlasnie my uczestniczy tworzymy ta kulture i nikt za nas tego nie
zrobi i samo tez sie nie zrobi :) ,...


...i niech to bedzie puenta! :-)

Pozdrawiam,
Rafał





Temat: [ALL] Jak samemu zrobic "ZEGARY"

Witam.

Swojego czasu zajmowałem się (za pifko albo dwa) robieniem białych zegarów qmplom. Już tego nie robię bo białe zegary uważam już za niemodne i obleśne ale może ktoś się w nich lubuje więc podaję opis jak je wykonać samemu. Niestety nie posiadam żadnych fajnych fotek więc zamieszczam jeden z pierwszych egzemplaży w mojej byłej renówce (następne były dużo ładniejsze). Zapewniam, że jak ktoś się przyłoży to efekt będzie całkiem niezły.

Jakieś foto nienajlepsze - tylko orientacyjnie - wybaczcie...

No to zaczynam.

SKAN:
Na początek zdejmujemy tarcze oryginalne (czarne) i wrzucamy do skanera (na jednej stronie). Skanujemy i zapisujemy plik - pamiętajcie, że nie jest wymagana jakaś powalająca rozdzielczość (nawet niewskazana bo plik zajmie kope miejsca) - wystarczy 200-300dpi z powodzeniem.

OBRÓBKA PLIKU:
Otwieramy następnie plik w jakimś programie do obróbki grafiki i pierwsze co robimy do odwracamy kolory (negative). Odrazu ukaże się bardzo zbliżony obraz białych zegarów, lecz będzie pozostawiał bardzo dużo do życzenia więc czeka was pierwsza z dwóch ciężkich rzeczy do zrobienia - wszystkimi możliwymi do wykorzystania narzędziami usuwamy śmieci, zmieniamy kolorki kresek, można zmienić czcionkę wywalając starą, dodać Logo (np. MAZDA SPEED ) Jeśli mamy już to co nam odpowiada to drukujemy....
Został mi plik przykładowy po renówce jeszcze z prędkościomierzem mechanicznym:

DOPASOWANIE:

Teraz kilka wydruków aż skala będzie dobra (eksperymenty) - pod światło sprawdzamy z oryginalnymi - jak jest ok to odrysowujemy ostrym ołówkiem wszystkie dziórki zagłębienia i cały obrys ponieważ ten zeskanowany może się troszkę poprzesuwać.

SZABLON PODŚWIETLANIA

Niestety niemam fotek z podświetlonymi zegarami spod spodu. Teraz dość skomplikowana robota. Ja w renault zrezygnowałem z podświetlania z pod spodu bo były "chamskie" pomarańczowe i paskudne pryzmaty i podświetlałem z zewnątrz diodami - światłem odbitym (ta niechlujna niebieska listewka na foto 1). Ale opiszę jak to zrobić tak jak powinno być - od spodu. Otwieramy nasz plik i zapisujemy jako nowy ("maska") i teraz kupa czasu kombinacji i twórczości - tam, gdzie chcemy podświetlanie rysujemy kółeczka, jajeczka, prostokąciki, łuki itp - ja polecam na początek prób każdą cyferkę wziąć w kółeczko (efekt jest "sportowy") - potem znowu zabawa narzędziami tak, żeby wszystko gdzie niema być podświetlania było czarne jak diabeł a tam gdzie ma być podświetlanie ma był na biało - drukujemy (zapas czarnego tuszu się zmniejsza), po przeschnięciu przykładamy pod nasze zegary i oceniamy efekty patrząc pod mocne światło - wyłania się efekt podświetlenia. - kilka razy poprawiamy projekt aż będzie igiełka i drukujemy efekt końcowy w odbiciu lustrzanym.

Przykład wykonania maski oświetlenia dla powyższego obrotomierza

ZAKOŃCZENIE
Tak wykonane tarcze wycinamy. Z "maski" wycinamy białe pola żyletką lub skalpelem (ew.ostrym nożykiem), sklejamy razem oczywiście stronami niezadrukowanymi, wycinamy otwory na liczniki i z takimi tarczami idziemy do punktu gdzie za 2zł to nam zalaminują (ja mam laminarkę w pracy ). Wracamy do domciu, dziurkujemy wycinamy po naszkicowanych wcześniej kreskach (na wyciętym miejscu na liczniki laminat zrobił piękną "szybkę"), i mamy piękne (prawie plastik) tarcze.

Można zaopatrzyć się w sklepie z oświetleniem DISCO w foliowe kolorowe filtry światła i już mamy podświetlanie w kolorze jaki chcemy !

ALURAMKI MIŁO WIDZIANE

POWODZENIA W ROBIENIU ZEGARKÓW ! Fotki mile widziane bo ja ciekawych nie mam w arciwum (jak się zajmowałem tarczami to nie miałem cyfrówki).


Calosc opisu pochodzi ze strony MAZDA KLUB
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=19256




Temat: to jednak lamerska gra

Koles grałem w Ogame inawet nieźle szło. Z początku myślałem że uda się dogonić tych z czołówki choć grałem na jednym ze starszych universów. Dotrzaskałem się do 200-go miejsca na 14 tyś grających zbudowałem ogromną flotę .... i przestałem grać Powodów bardzo wiele ale tak dla porównania:

1. W Cosmo nie zrobisz sobie fleetsava tylko po to by zwabić słabszego gracza i zezłomowac mu flotę którą budował niewiadomo ile... Rezultat: cofasz się w grze o kilka nawet miesięcy czasem...
2. W Cosmo rozwiązanie z dowódcami to pyszny pomysł bo nawet tracąc flotę to jakiś zysk z tego jest...
3. Niczym nieograniczona rozbudowa imperium. Trzaśniesz planet ile zechcesz.
4. Każdy ma wyrównane szanse. Pomimo różnic w czasie grania możliwe jest by dogonić tych z czołówki (kłaniam Roball) Owszem zajmie to czas ale nie będzie on zmarnowany.
5. W Ogame twoje loty uzależnione są od paliwa tutaj tylko od Twojego zmysłu taktycznego.

To tyle z mojej strony. Chyba że jeszcze wspomnę o klimacie tej gry. Jest to pierwsza gra w której nie spotkałem się z chamstwem, obelgami oraz dziwnymi zachowaniami. Poznałem tu sporo fajnych ludzi i ciągle poznaję nowych. Cosmo rządzi !!! Jest tu rozrywka szacunek i ZDROWA rywalizacja czego często w grach brak. Zaczełem grać i będę grał Lamerska gra??? ten komentarz radzę umieścić w witrynie żal.pl
Pozdro


Gwoli wyjaśnienia napisałem na Hyde Parku bo miałem potrzebę wygadania się, teraz już mi przeszło trochę...
Ale:
Ad.1. poczytaj wątki o sparingach jaśni/ciemni, zobacz jakie floty latają, przelicz ile czasu się to buduje (ile czasu potrzebujesz by podobną zbudować, rok???), załóż nowe konto i spróbuj...
Ad.2. akurat większy zysk ma wygrywający, ty dostajesz morale w plecy i "niezauważalny" wpływ na oficerów
Ad.3. niedługo się to zmieni
Ad.4. bzdury. nie ma szans dogonić Pana Roballa , chyba, że przestanie grać (jak ostatnio) lub sam będzie tak chciał. poczytaj jakie kiedyś były planety popatrz jakie teraz mają planety, no chyba że mówimy o terminie 10 lat.
Ad.5. niedługo to się zmieni

"niedługo" w CP znaczy "nie wiadomo kiedy"

co do komercyjności ogame to ja nigdy nie płaciłem za ogame, jak i za inne gry... kwestia finansowania rozwoju gry to całkiem co innego i tylko zależy od pomysłu twórców.

Z jednej strony twórcy korzystają z pomysłów graczy do rozwoju gry a z drugiej myślą nad tym by wprowadzić opłaty od nich za grę...

Ogame ma ustalone zasady, w CP ciągle się zmieniają, nie ma szans ustalenia strategii gry na dłuższy okres.
W ogame właśnie to jest ogromną zaletą, że są nowe universa bo można zacząć od początku, wszyscy startują od zera i mają podobne szanse.
W CP, być może gdyby był restart, też Pan R. był by w czołówce ale przynajmniej dałoby to szanse spróbowanie...

Brak dokładnego opisu badań, niby taka zaleta bo nie wiadomo co będzie potem i z niecierpliwością czekasz na nowe odkrycia. Kolejna obłuda, wystarczy się popytać starszych graczy i już wszystko wiadomo. Jak się nie zapytasz to tracisz dni na odkrywanie niepotrzebnych w tej chwili badań... Na shoucie co jakiś czas pada pytanie o badania. Dlaczego tego nie opisać w pomocy? Nie, bo to takie fajne

...i wiele innych rzeczy, które opisują gracze (może oprócz Estela ) ale już nie będę jątrzył...

...a mnie dobił problem z serwerem...

Z jednym się zgodzę. Wielki szacunek dla Twórców za to, że im się chce mimo, że są tacy jak ja co ciągle narzekają )



Temat: Qurde padł kolejny zasilacz po o/c!!!!


| WO: "Przecież to wyszło przy okazji dyskusji o laptopach - jeśli jakiś
| kloniarz na pcoa ma markowy sprzęt, to znaczy, że go nie ma (tylko
| wypożyczył mu go pracodawca)."

| Owszem, wyszło to właśnie _wtedy_. Dopiero po pół roku, jak widać,
| objawił się linuksiarz przyznający się do posiadania własnego notebooka.
| Ale oczywiście nigdy w życiu go nie pokaże, co to to nie.

    Hm, i znowu jakiś ciekawy wniosek wysnuty z niezbyt dla mnie jasnych
przesłanek -


"Wniosek"? To opis wydarzeń. Była sobie dyskusja w której nikt się nie
objawił - dopiero teraz Ty z opóźnieniem pochwaliłeś się swoim sprzętem.
Gdzie tu widziesz jakieś "przesłanki" czy "wnioski"?


nie dotyczy (przynajmniej w tym momencie, zima przed nami, masz w końcu stały
dostęp więc sytuacja może się zmienić ;))) ) momentami niekulturalnych,
momentami (ponoć ;) ) trollujących felietonistów, co do których większość
znająca ich IRL jest zgodna, że zachowują się całkiem sympatycznie; jeśli
kiedyś będzie okazja połączona z możliwością prezentacji mi OS X na applebooku
a Tobie Linuksa (i Windows) na pcbooku to chętnie z niej skorzystam. Jednakże
nie mam żadnego powodu ani tym bardziej ochoty do spotkań z Jerzym Bebakiem.


Różnicowanie między mną a Jurkiem nie ma sensu - obaj zachowujemy się
tak samo, na uprzejme pytania odpowiadamy uprzejmie, na chamskie
chamsko. Żaden z nas nigdy pyskówek nie _zaczyna_. Nawiasem mówiąc,
January III kierując się swoją wiadomą obsesją, nie szczędził Jurkowi
komplementów, jaki to mianowicie jest uprzejmy i sympatyczny makjuzer.

Ale wracając do meritum: ja się takiej okazji nie mogę doczekać. Serio.
Ja niestety OS X będę demonstrować na sprzęcie stosunkowo wolnym, na
mającym już ponad rok iBooku Graphite SE, z procesorem zaledwie 466 MHz,
który w dodatku w sytuacjach "unplugged" ma zredukowany takt procesora.
Mimo to DVD spokojnie się ogląda bez skipowania frejmów. Dziecinnie
prosto wygląda sytuacja obsługi aparatu fotograficznego. Niestety, ja
nie zademonstruję Ci, jak łatwo wygląda też współpraca z komórką czy też
kamerą wideo, ani jak to bajerancko wszystko działa na szybszym procku -
do tego przydałby nam się jednak powerbook powerbebaka.


    To się zdarza :))). FreeCiv w czasach braku mutliplayera do Civ na pc była
jednakże interesującym zjawiskiem. Te 'produkty' wyglądają tak jak wyglądają
ponieważ z reguły tworzone są z chęci tworzenia użytecznego programu jako
dodatkowa do zarobkowej aktywność; co więcej mają swoją dosyć długą historię i
pewien zakres użytkowników, którym bardzo odpowiadają.


Stary, nie tłumacz mi tego. Nie rób typowego linuksianego przejścia
("Nieprawda, że X! A poza tym, X zachodzi dlatego że..."). Nie tłumacz
mi, dlatego to jest krap. Zgódźmy się jednak, że to jest krap.


| Mimo to ciągle chciałbym dać linuksowi szansę - zobaczyć porządnego
| notebooka z porządnym GUI i jakimiś ciekawymi multimediami i grami.

    Po pierwsze kwestią pierwotną jest czy masz *powód* dawać Linuksowi jakąś
szansę.


Ten sam, dla którego Ty odrzuciłeś Apple. Ja naprawdę nie wzgardziłbym
jakimś ciekawym notebookiem dającym mi wszystko to, co iBook, ale dużo
od niego tańszym. Naprawdę ubolewam nad tym, że Apple na polskim roku ma
monopol na ciche, designerskie komputery z preinstalowanym uniksem.


    Ależ każdy ma prawo do takich potworów na jakie zasłużył :). Z Archim łaczy
mnie jeszcze jedno - ja też mam Ogle, które w żaden sposób nie odpowiadają
Twoim wyobrażeniom o nich ;).


No to pokażesz mi, jak strasznie fajnie działa, jak ładnie nie skipuje
frejmów, jak fajnie z niego się wybiera opcje z menu... bardzo chętnie
zobaczę. Serio.





Temat: Tekst numeru 44. Zaglosuj do 12 lipca
Wrażenia ogólne: nie podoba mi się szata graficzna, kobylasta czcionka, pajacowate "notki" o autorach oraz "N." Garczyńska, J.K. Rowling ma inicjał, bo podobno chciała ukrywać płeć, a tu przecież mamy "Garczyńska"... Jeżeli to pseudonim, to czemu ktoś sobie nie wymyśli fajnego imienia do kompletu? Naprawdę nie rozumiem tego "utajnienia".

Pilipiuk - sprawnie napisane, jak to można było oczekiwać po rzemieślniku pióra. Natomiast koncepcja kolejnego tekstu w klimatach "jacy to Ruscy i komuniści byli wstrętni" zupełnie mnie nie pociąga. Tak samo jak i n-ty tekst o hitlerowcach.

Orkan - zaczyna się... klimatycznie. Ale potem jak dochodzi do "prania brudów psychiki", zaczyna być to dla mnie mocno naciągane: śmierć ojca, nieczuła matka, gwałt, aborcja, niepłodność, aż chciałoby się zapytać: co jeszcze? Wszystko to robi się jednowymiarowym spisem nieszczęść, bohaterka zupełnie straciła dla mnie wiarygodność, bo nie potrafię uwierzyć w tak jednostronnie opisaną postać. Póki wydawała mi się taką normalną "kobietą korporacyjną", to wszystko mi pasowało do horroru "zwykły człowiek w niezwykłym koszmarze", ale potem niestety całe wrażenie wzięło w łeb, ostatecznie tekst nie spodobał mi się. Z tym gwałtem i aborcją to już naprawdę zbędny dodatek i przesada, jak na moje odczucia.

Garczyńska - lubię fantasy, nawet podobała mi się treść, a zwłaszcza klimat i kompozycja, przeszłość i teraźniejszość przeplatające się w narracji. Wiem, ze teraz taka moda, żeby obśmiewać takie teksty jako "głupie, naiwne i dziecinne", ale ja akurat z przyjemnością poczytam sobie takie coś, niż o złych komunistach tudzież ofiarach gwałtów i aborcji. Momentami w tekście szwankowały mi dialogi. Za to podobały mi się opisy świata, wyglądu, cywilizacji. Punkt.

Kisiel - drugi punkt, trochę z braku wyboru, ale ogólnie całkiem wesoły tekścik, czarny humor, ale nie przekraczający granic dobrego smaku. Że to absurdalne, że nikt nie zauważył "trupa"? Ależ wg mnie ten tekst właśnie taki miał być, z czarnym, absurdalnym, przewrotnym humorem, prawda? Rozmowa grabarzy trochę przydługa i za bardzo kawę na ławę, ale reszta okej. Nie żeby ten tekst jakoś szczególnie mi się spodobał, ale nie mam mu też nazbyt wiele do zarzucenia, raczej w porządku.

P.S. Mam nadzieję, że mała ilość tekstu i zatrważająca ilość reklam to stan przejściowy, bo naprawdę nie chciałabym, aby pismo wyewoluowało w drugą NF, bo wtedy będę musiała z niego zrezygnować z racji rozbieżności gustów. I te notki o autorach... tragedia, są na poziomie przedstawiania się uczestników teleturnieju "lubię koty, zieloną herbatę i jazz, a nie lubię chamstwa i wątróbki", tylko ubrane w pseudo-dowcipne esy-floresy językowe. I ileż razy można czytać... nowości Fabryki, bestsellery Fabryki, debiutanci Fabryki, starzy wyjadacze Fabryki... mogliby zrobić jedną-dwie reklamy, ale nie aż tyle...



Temat: Forum Alliance - czy zmiany?
Tak sobie myslalem nad tym pytaniem Elciu-o czym ma byc to Forum?

Według mnie napewno nie jakimś monotematycznym gdzie nacisk zostanie położony na jakiś jeden-trzy tematy. Skoro nie takim to jakim więc? Przede wszystkim spełniać rolę pomostu między nami ale i wpadł mi trochę inny pomysł. Gdyby tak poświęcić jego uzupełnienie o jakieś info dotyczące różnych gier?

Z tego co wiem Abbu gra w Dote (choć wątpię, aby chciało mu się coś napisac na ten temat ;p) i to w dość szanownej grupie.

Wy graliście w MU. Tak z ciekawości luknąłem na goglach na strony o MU...na pierwszej stronce (tylko ta widzialem) nie było jakiegoś żadnego portalu który w pełni objaśniałby tą grę, zasady, obecny stan gry itp. Dodatkowo znalazłem takie coś:

http://muo.toplista.info/

i nie ma tam nic o Was.

Do czego zmierzam? Ano do tego, aby w takich portalach windować nasze Forum wysoko, nie wiem ile obecnie ludzi gra w Polsce w MU ale nawet jeśli niewiele to i tak może się znajdą jakieś osoby, które klikną w nasz bannerek zwłaszcza gdy pod spodem będzie opis, że to Forum jednej z TOPowych gildii w MU...Potem taki delikwent trafi do nas, poczyta coś o MU a i może zostanie na dłużej jak zobaczy rozbieżność tematów i że można tu o wszystkim pogadac bez chamskich odczepek i wyzwisk (co niestety jest zmorą niemal każdego naszego polskiego forum a my jesteśmy wyjątkiem-zazwyczaj ;p).

Jeszcze dodatkowo dział RD zasnął....

Rozumiem, że są tu ludzie którzy nie grają w to z nami, ale i tak mysle ze warto byłoby wypromować ten dział. Możnaby trzasnąć nasz obecny skład, osiągnięcia, taka historiografie....Napewno kilku ludzi napisałoby jakieś tutoriale, sztuczki profesjonalistów jak grać różnymi rasami (początkujący na Forum RD mogą się trochę pogubić, a my mamy naszego Domisia, który jak zauwazyłem lubi polemizować liczbami a nie wymysłami za co mu chwała ;p). Oczywiscie nie sam Domis by tu pisal-starczyloby aby kazdy napisal cos o swojej rasie, jak ja fajnie klikac, jak ukladac rozpiski itd. Chodzi mi o to, aby na tym Forum bylo jak najwiecej rzeczy jak najmniej znanych od kuchni w tej grze, ale zapewne beda to tylko moje wymysly ;p Dalej-zareklamować znow nasze Forum jako o tematyce RD oraz MU w Hydeparku-osoby z RD z reguly sa inteligentne i kulturalne a takze maja odpowiedni wiek aby pisac na odpowiednim poziomie...

Generalnie moznaby sie skupic na tych 2 grach jednak i rowniez (co zalezy od innych grajacych w inne gry)-na innych np. Dota, Tibia-jakies porady, infoski itp.

Zas co do calej reszty snsownych tematow z dzialu "na codzien" podtrzymuje swoja wczesniejsza wypowiedz to rowniez powinno nam przyniesc paru dobrych ludzi wg mnie

Jednak wpierw nalezy uporzadkowac co sie da-rozumiem ze nie wszystko ale jest wiele topicow bez sensu, wiele zaczetych i nie zakonczonych ktore mozna dac np. w dzial Smietnik i w razie koniecznosci przywrocic go do odpowiedniego miejsca. Najlepiej by do tego sie chyba nadawaly osoby ktore sa najdluzej na tym Forum i mniej wiecej kojarza co gdzie jest ale nie ja tu wyznaczam ludzi ;p

Ciezko mi wymyslic cos rownie sensownego i dzieki czemu odbijemy sie od stagnacji...

Mar: mysle ze otwarcie Forum na caly swiat nic nie zmieni. Przyjdzie paru ludzi, napisze byle co i zniknie...zamiast ilosci potrzebna nam jakosc.



Temat: Jak to z tą popularnością gier planszowych w Polsce jest?
atwar, avantar: wydaje mi się, że Was uraziłem swoim postem. Był złośliwy i powinienem zapewne sformuować swoją krytykę w sposób bardziej konstruktywny. Myślę, że forum jest miejscem, w którym wymieniamy się poglądami na temat planszówek i ich rozwoju. Powinno być na nim także miejsce na dyskusję i krytykę cudzych poglądów. A nie zgadzam się z Twoimi poglądami atwar na ten konkretny temat i Twoimi avantar. Wyjaśnię bardziej konkretnie dlaczego.


A mnie się wydaje, że ludzie zasadniczo nie lubią myśleć. Po co się skupieć na grze planszowej, rozpoznawać zasady, niuanse i strategie, kiedy to wymaga wysiłku umysłowego, zaangażowania wyobraźni i czasu.
Dla mnie w ten sposób wyrażasz poczucie wyższości wobec ludzi nie podzielających naszego hobby. Sugerujesz, że przyczyną dla której ludzie nie grają w planszówki (w innym miejscu wspominasz o książkach), jest po prostu głupota czy lenistwo umysłowe. Nie zgadzam się. Planszówki (w większości) wymagają co najwyżej średniego poziomu intelektualnego (o czym pisałem). Przyczyny tego, że tłumy Polaków nie oblegają rebela, są dla mnie dwie: 1. bo po prostu wolą inne rozrywki (co jest jak najbardziej zdrowe), 2. bo nie wiedzą, że planszówki dla niektórych są fajne i można ich o tym informować. W drugim punkcie możemy to zmieniać, w pierwszym po prostu zaakceptować. Ale nie zgadzam się z poglądem "nie sięgają też po książki, tam też trzeba ruszyć mózgiem" - to właśnie nazwałem samozachwytem - ja czytam książki, więc lubię ruszać mózgiem, inni to głupcy.

Miło mi, że jedyny sprawiedliwy w Twojej osobie stworzył mój portret psychologiczny. Gratuluję wnikliwości i umiejętności zdalnej oceny a'la David Copperfield.
Nie miałem zamiaru tworzyć Twojego portretu psychologicznego. Kwestionowałem tylko słuszność Twoich wypowiedzi i myślę, że póki rozmawiamy o planszówkach, to to jest właściwe miejsce.

Prawda jest tez taka, ze czasem ludzie, ktorzy lubia pograc w planszowki - zamiast wniesc jakis wklad i kupic jakis tytul (chocby najtansza karcianke np. Bohnanza) wola zerowac na innych tlumaczac sie "jakie to drogie", "mnie na to nie stac". A jakos sa w stanie codziennie wyjsc na 2 piwa, tudziez przepuscic gruba kase na jakies imprezie.
Dla mnie to jest pretensja do tych nie tak zaangażowanych jak Ty czy ja, że nie kupują gier, tylko grają w cudze, a kasę wolą wydawać na piwo czy imprezy. Kurczę, ja na przykład nie byłem na wakacjach od dłuższego czasu. Znajomym mówię, że nie mam kasy - a przecież za te wszystkie moje planszówki, to już pewnie bym się na Hawaje na tydzień wybrał. To nie kwestia jakiegoś chamstwa - po prostu ludzie mają różne priorytety. Ja wybieram planszówki, inni piwo i wakacje. Jak Boga i partię - ja się im czasem nie dziwię

Zreszta nie wazne, po takim poscie nie chce mi sie wiecej tlumaczyc
Mój post był złośliwy, ale wyrażał konkretne poglądy, odnoszące się do Twojej konkretnej wypowiedzi. Nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy dyskutować.

Juz predzej, ze nadal jestem dzieckiem (bo jestem ;-P) i gram w planszowki, zamiast zajmowac sie czyms pozytecznym : )
Nic dodać, nic ująć. A Ty tylko siedzisz w tym Madrycie i się obijasz

Wnioski ogólne, czyli koniec wycieczek osobistych:

1. Planszówkowiec to człowiek nie lepszy, nie gorszy niż inni. Lubię swoje hobby, ba! ja nawet mam na jego punkcie sporego fioła, ale nie potrzebuję, żeby go wszyscy podzielali, nie czuję się lepszy z tego powodu, nie frustruje mnie to, że tłumy tego nie podzielają. Ja się nawet cieszę - jestem taki wyjątkowy! (gdzieś już o tym wspominałem) Chcę, żeby się rynek rozijał ze względów egoistycznych - gry będą łatwiej dostępne i ew. troszkę tańsze (bo jak dla mnie już niewiele).

2. Większość ludzi i tak, i tak nie będzie grała w planszówki. To trzeba po prostu lubić. Krąży mi po głowie taki artykuł: "Planszówkowiec - geneza i opis" - takie podejście "meta" do tematu. Kiedyś się za niego wezmę, o ile Nataniel zechce opublikować.

Post był baaardzo długi. Obiecuję się poprawić i ew. dalszą replikę wrzucać na PM. Napisałem go na forum ogólnie dostępnym, ponieważ uważam, że 1. nie wolno włożyć kija w mrowisko i zamilknąć 2. na forum powinno być miejsce na kłótnie i spory, nawet złośliwe (choć ja zdaje się przegiąłem) - byle dotyczyły planszówek i okolic.

PS Podziwiam każdego, kto przeczyta cały ten post



Temat: ECU, EURO, CONTINENTAL, Funt Europejski 2005
Obiecalem ze juz z Pseudo - Expertem nie bede dyskutowal, takze scinam jak
moge bez dystkutowania..

 Wedlug


| mnie sie flatuja.

| Co robia? Tu sie wbrew pozorom nie nabijam. Flatuja, od ang. float?
Ja sie wbrew pozorom nie smieje, ale flatowanie to chyba flat, nie
float, czyli splaszczanie cen.
W takim

zroznicowanie....

unrevelant nie zrozumiales, ....


A co miales na mysli?


ty i twoi koledzy pisali ze my gupki ;-(

flat nie rozumiesz i piszesz float ;-(


A co to jest flat - ze niby stale? Miales na to argumenty PPP, miales
sprawdzic...


Moze faktycznie zyjemy w innych swiatach i nie mam co prosic cie abys ty
tez wszedl pod stol i odszczekiwal.
A jak to ladnie powiedziec po angielsku ?


Tu wchodzi chamstwo.... Oj, nieladnie...


Skoro mowie ze opisalem teorie (ER=ESI) to teoretycznie is ok .


NIc na razie nie opisales, tylko stwierdziles...


Mysle, ze zrobimy tak.
Jak sie przygotuje 1 miesiac. I wysle pelny opis teorii z uzasadnieniem.
Jezeli recenzja bedzie pozytywna, o ile bedzie chcial sie z tym
zapoznac, lub wskaze innego recenzenta , ktora ja pozytywnie zaopiniuje,

to ty organizujesz mi 1 miesiac pobytu na camie free + samochod do


dyspozycji+ tel/fax , komorka

????


Wystarczy lzejszy kaliber - studenci ktorzy wiedza co mowia
| (czyli ja i Laurence - a moze chcesz wiecej?)
z uczniami nie dyskutuje.


A ty co jestes? Pi$%rzony doktor?


Powolujesz sie na autorytet to niech autorytet rozstrzygnie.

Co to za satysfakcja ze student napisze ze pisze sie unrelevant, i co z


tego, to wiedzialem 10 lat temu.

No to fajnie.... I lajf is brutal and ful of zasadzkas...


Nie mozesz tego opisac bo to moja teoria , a jezeli ja wydasz pod swoim


nazwiskiem to cie bede scigal za plagiat.

Za krytke Twoich pogladow... Zarty sobie stroisz...


| Ty tez napisz, to moze opublikujemy w jednej ksiazce.

Ale ty nic do tego nie wniesiesz , bedziesz jedynie balastem.
Juz bym wolal wspolautorstwo z profesorem Beggiem.


To juz przesadzasz, bo zaczynasz mnie obrazac, a na to sie nie godze....


Poza tym i tak dalej nie wiesz jak isc z teoria, gdyz jest kilka pulapek
ktore przedyskutowalem lokalnie i wtedy dopiero sie beda z ciebie
smiali, a reszte mam w glowie.


Przedyskutowales lokalnie z twoimi kolegami z przedszkola?


| Bardzo mnie interesuje waga Euro/ $ USD  jako wzkaznik porownawczy sily
| gospodarki eurpejskiej z amerykanska.

| Zbuduj model ekonometryczny
Kiedys sie tym zajmowalem. Nie mam czasu powracac.


Kiedys, to znaczy zanim zaczales podstawowke (bo w ktorej jestes klasie? Z
poziomu wynika ze w czwartej...)


| Wiesz, poczytaj sobie Begga zamiast Kajko i Kokosza...
Czytam Macroeconomics i referaty i sprzecznosci nie widze .


No to przynajmniej dobrze ze moje uwagi zmusily cie do lektury. A ze w Kajku
i Kokoszu nie widzisz sprzecznosci (do twojej teorii, jak mniemam) to dobrze
(SIC!)

OK, Pseudo-Expert. Czekam na pelny wywod na priva. Od nastepnej srody nie
sledze grupy. Do czasu jak dostane pelny wywod (nie bede sprawdzal maila
miedzy 11 III a 15 IV) NIE ODPOWIADAM NA ZADNE POSTY. NAWET JESLI TWIERDZISZ
ZE ZIEMIA JEST PLASKA (pewnie teraz zaczniesz pisac "Oczywiscie ze jest",
ale ja tego nawet nie przeczytam)





Temat: Lista w Pascalu




| a dyskusje to mozemy zaczac ale pod tytulem "Pascal - jedynie NIE
sluszny
| jezyk programowania" :PP Cholera ale jestem chamski :) sory ale takie
jest
| moje zdanie :

| nie znam ocaml'a, ale gdyby byl taki dobry, to bylby bardziej
| popularny......

| blad!

| windows jest najpopularniejszym systemem operacyjnym, a wcale nie jest
taki
| dobry

otoz mylisz sie - windows jest najlepszym systemem operacyjnym! jezeli
wogole mozna systemy oceniac, to raczej nie bierze sie pod uwage tylko
stabilnosci, a jeszcze takie rzeczy jak prostota i wygoda obslugi, a pod tym
wzgledem zaden inny system win'a nie przebije!


a ile systemow operacyjnych widziales?


| C++ jest najpopularniejszym jezykiem programowania a wcale nie jest taki
| dobry. Jest mnostwo lepszych od niego. Np. OCaml, czy inne nowoczesne
jezyki.

moze podaj mi 5 powodow, dla ktorych uwazasz, ze jest lepszy od powiedzmy
c++


hmmm... eeee... zaraz... bzzzz...
1) bezpieczenstwo. w C++ mozesz sobie mieszac ze wskaznikami jak chcesz, w
OCamlu nie. OCaml wogole wskaznikow nie ma. I mimo, ze dla kogos moze sie
wydawac chory zupelny brak wskaznikow, jest to swietne rozwiazanie.
2) typy danych. W C++ sa tylko liczby i ciagi bajtow, w OCamlu mamy np.
wbudowane w jezyk listy, strumienie (bardzo fajna rzecz do pisania parserow).
Sa tez rozne mechanizmy do tworzenia zaawansowanych typow danych. Sa nawet
klasy, jak w C++ (stad zreszta to O z przodu:))
3) jezyk funkcyjny. Jezyki funkcyjne to swietna rzecz:)) posiadaja rozne
wlasnosci, np. funkcje moga pobierac i zwracac nie tylko wartosci, ale cale
funkcje:)) Moze Nathell to wyjasni lepiej, ma na studiach zapewne lepsze
podstawy teoretyczne:)
4) Kod w OCamlu (czy tym bardziej Haskellu) jest duzo bardziej czytelny oraz
krotszy od kodu w C++
5) Swietny system modulow. Tego jeszcze nie poznalem dokladniej, ale te
wszystkie functory i inne ciekawe rozwiazania wygladaja zachecajaco

To glowne zalety (pewnie jest jeszcze troche) ktore mimo, ze krotko opisane,
daja tak naprawde duza przewage nad "starymi" jezykami takimi jak Pascal, C,
czy C++. Inna zalety do swietne polaczenie cech jezyka funkcyjnego (takiego
jak np. czysto funkcyjny Haskell) z cechami jezyka imperatywnego (jak Pascal,
C++ itd).

Sa tez oczywiscie wady. Najbardziej mnie wkurwiajaca to komentarze:)) Ale ja
jestem jakis inny, ze za najwieksza wade jezyka uwazam komentarze:)) Choc moze
to oznacza, ze nie ma znaczacych wad?

Sa tez wady - nie wady. Na przyklad inne operatory do operacji na int'ach,
inne dla float'ow. Z jednej strony denerwujace, ale z drugiej jak widze w
programie cos + cos_innego, to wiem ze wartosci zwracane przez obie te funkcje
(wszystko to funkcje:)) maja typ int. zac cos +. cos_innego maja typ float.


| jezeli chodzi o 'niesluszny' jezyk programowania, to ja zaproponowalbym
| raczej basic'a

| no... ja o basicu czy logo nawet nie mowie :)


nie:To jezyk opisu strony:PP


| nie stawiaj basica przy pascalu - bez przesady, ale ten ostatni nie jest
az tak
| zly :))

tzn. pascal?


taa


przeciez sam pisales ze jest "jedynym nieslusznym"


jedynym nieslusznym _jezykiem programowania_ :)) Trudno mi za jezyki
programowania uwazac basica i logo :PPP

to sa najwyzej "jezyki" programowania :))
lub jezyki "programowania" jak kto woli:)





Temat: Ulubieni wojownicy z forum SSJ POWER
Bartuś kun - Dużo powodów, ale między innymi ten, że wprowadził mnie na takie forum jak SSJPOWER. Ma dużą wiedze na temat DB, naprawde wielką. Może i jest odrobinke chamski, ale da się znieść

Rav - Główny admin strony i forum, bez niego by nic nie było. Poza tym Wykazuje się inteligencją i wyrozumiałością. Więcej czasu spędza na stronie, do tego zajął się porządnie forum. Dziękować<kłania się>!

Dragon Fist - Mało go znam, jednak pisze ciekawe posty, nie urażając nimi opinii innych. Ostatnio też dziękuje mu za kilka postów na PW, były naprawde motywujące. Dragon Fist kun, jesteś świetny ^^ Dziękuje bardzo ^^
Bart - Często udziela się na forum i ciekawie rozwija tematy rozmów. Do tego mamy bardzo podobne charaktery - jesteśmy przybranymi braćmi ^^ Lubie z nim rozmawiać, ach te nocne rozmowy na GG ^^ Ostro!
Macix - Jak to napisał BH kun: " jeden z trio". Swego czasu często rozmawialiśmy, czasem i rozmawiamy ^^ Teraz - gdzieś zniknął?
Wolak - Jest to osoba, jako ostatni z dodanych, zdobywająca największe Me uznanie. Jego posty są składne i zrozumiałe. Głównie podoba mi się wysiłek jaki wkłada w kategorie forum "Anime". Tam opisuje wiele anime, załączając obrazki. Piękne recenzje ^^
Kris - Zaczął pisać opowiadania. Ma dosyć dobre pomysły i potrafi zabawić publike. Wrócił na forum! I dobrze, to jeden z lepszych użytkowników ^^ Jest świetny, uwielbiam z nim gadać na GG! Do tego Liga Sprawiedliwości! Ale tak na serio - taki młody(dwa lata młodszy ode Mnie/rocznikowo trzy), a taki inteligentny! Do tego da się z nim pogadać na wszystkie tematy^^
Kenyan - Bardzo ciekawy użytkownik. Po pierwsze jest bardzo inteligentny(no w końcu jest nauczycielem), a z drugiej strony jest bardzo towarzyski, pisze ciekawe posty i udziela trafnych uwag. DO tego lubie z nim rozmawiać. Często pisze zabawne rzeczy i wysyła interesujące wiadomości.
pp3088 - Znany także jako Piotrek. Okazał się fajnym, pełnym humoru użytkownikiem! Po rozmowach na GG polubiłem go. A jakie to rozmowy? Wtajemniczeni*i nie) wiedzą ^^
Bobercik - bardzo fajny forumowy kolega. Pisze dużo ciekawych postów i potrafi zaskoczyć ciekawą akcją w swoich opowiadaniach. Znalazł się też w moim fanficku. Często i chętnie pomaga innym. Chyba jest bezkonflikotowy. Nie zaczyna z innymi i jest bardzo miły.
Szpaner - na liście niebyło go wcześniej, bo nie często whcodził na forum. Teraz zaczął je jednak regularnie znów odwiedzać i wszyscy są happy^^ Jest świetnym modem, wie co i gdzie pisać. Zaskakuje też swoimi pomysłami i postami między innymi mnie
Tommy - pisze często informacje na różne tematy. Chyba wciąż czuje się, jakby nikt nie chciał go na forum, a przecież to taki fajny użytkownik! Ciekawe, gdzie On jest... Tommy, where are U?
Adrian - Czyżby się pojawił na forum? Tak! I jak pisze, już na stałe! Bardzo się ciesze, bo to jest bardzo fajny użytkownik! Ma swój styl, lubie go poprostu. Szkoda, że nie było go tyle czasu...
Cloud - znany też pod innymi nickami. O ile się nie myle, jest to Raditz, jakbym się mylił to niech ktoś szybko napisze na PW, prosze. A Raditza lubie dosyć ^^ BTW. Jeśli to nie Raditz, to będe miał zabawe z przypominaniem sobie XD
Mr. Atom/Atom - redaktor i świetny grafik znany Mi z SSJ Power. Jest też inteligenty, a więc ogólnie uzdolniony chyba ^^ Dużo pisze i nie spamuje(no, chyba nie dziwne XD)
Dyninio - Kto wie, ten wie, że znam go z innego forum i wiem, że to fajny użytkownik. WIęcej mówić o nim nie musze ^^ Ale zawsze wiadomo, że liczy się "Tu i teraz", a teraz z nim rozmawiam często. Bardzo fajny, pełen humoru użytkownik!
Didix - Pisze ciekawe opowiadania, a rozmowa z nim to czysta przyjemność. Wrócił na forum i bardzo fajnie! Forum odrazu ożyło, widać, że ma "to coś". A jego opowiadania stają się coraz ciekawsze! Zapraszam do czytania Didix Ball'a!
Arti - powrót Artiego jest dla Mnie zaskakujący! Może wróci świetność SSJ Power ze starych czasów, które są zapisane w pierwszych stronach Kanji(Kanja= najstarsza pisana historia Japonii XD). Ci, którzy go pamiętają znają jego poczucie humoru i dużą wiedze. Mam nadzieje, że zostanie z nami ^^
Bliz - Wcale nie jest głupi. Widać wyraźnie, że nie lubi BH, ale przecież, nie każdy musi lubić każdego. Na forum po jego przyjściu stała się jakby lepsza atmosfera? Dla Mnie chyba tak, poza tym po jego przyjściu Rav ulepszył forum! To coś może znaczyć ^^ Chyba słysze jego bicie serca na forum! Tak, jest, wrócił!

Kana - Nie będe pisał jak idiota, że dostaje to wyróżnienie, bo jest jedyną aktywną dziewczyną na forum... Dostaje moje uznanie za to, że pisze ciekawe posty - nie widziałem spamu[nie wchodzi na forum...]
Reaven - Chociaż nie znam go zbyt dobrze, to wydaje mi sie, że czuje do mnie respekt. Jego nieczęste uwagi, choć niekiedy krótkie, są bardzo cenne[Nie wchodzi na forum?]
Legenda:
- Wpisy ze starej listy
- Ulepszone wpisy
- Nowi na liście
- Wykreśleni z listy. Schemat: Stary opis[powód wykreślenia]
Kolory uznania:
Czerwony - Zły do szpiku kości
Niebieski - Neutralny
Czarny - Charakter nie został określony
Pomarańczowy - Nie jest dobry, ani zły. Często wykonuje niezrozumiałe rzeczy, przechylając się na jedną ze stron
Zielony - Wszechdobry
Inne:
Pogrubienie - Moje uznanie
Podkreślenie - Wielka wdzięczność
Kursywa - Wacham się, co do niego
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 46 wypowiedzi • 1, 2

    Linki