Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: Fakora Forum





Temat: 0 - Skrytka listów do ANIOUEK1
Aniouku, szczerze mówiąc zobaczyłam "to" dopiero dzięki Twojemu listowi.
Zaglądam ostatnio raczej tylko do ostatniego aktywnego wątku, stąd
niedopatrzenie. Mogłabym trochę takich linek poskręcać, bo to nie jest trudne,
tylko dopiero w weekend chyba Nie wiem też czy ja dobrze Cię zrozumiałam. Czy
chcesz żeby każdy miał coś takiego w sygnaturce? Wtedy tak czy siak musiałby
sobie to wstawić w "Moim Forum". I jeśli to ma być w sygnaturce, to nie wiem,
czy Szufludki będą tego chciały... myślę o sytuacji, kiedy się udzielają na
innych forach GW i może niekoniecznie chciałyby, żeby link do ich listów w
Szufladzie był taki wystawiony na publiczny widok wszędzie, gdzie się odzywają
(bo przecież podpis się sam dołącza do postów zalogowanego użytkownika).
A jeśli to ma nie być w sygnaturce, to... ja nie rozumiem. I tak przecież będzie
sobie musiał Szufludek wkleić skądś adres do swoich skrytek i przegródek i czy
to będzie z pasku adresu w przeglądarce czy z jakiegoś innego miejsca
(poczty/schowka?), to chyba na jedno wychodzi...

Aniouku, najlepiej wszystko mi jeszcze raz wytłumacz, bo ja chyba nie rozumiem
tak jak trzeba... Jestem trochę rozkojarzona ostatnio. Rozum mi się zużył
nadmiernie

pOZDRAWIAM CIEPŁO






Temat: Rezygnuję z bycia członkiem KFL.
yaak yaa bym mógł...
oczywiście że nie odchodzę z forum. Ja odchodzę z KFŁ. Yaa bardzo cię lubię i
zawsze z chęcią będę tutaj przychodził, choć faktycznie jak al-ki trudno mi
przychodzi ożywienie. inne fora stają sie ciekawsze, ale tacy ludzie jak ty
przyciągają innych nadal:)





Temat: przerwa piecioletnia w zawodzie
rubi - fora są przyjazne, to od ludzi zależy, czy potrafią przyjąć zwrócenie
uwagi i pytania.
Poniewaz znam Romana z innych forów, to wiem, o co mu chodzi: nauczyciele - i
inni ludzie zresztą też - dają się robić w konia przez nieznajomość prawa
i "widzimiśki" urzędników różnych szczebli.




Temat: Trochę nie na temat /// tego się nie spodziewałem
To taki program komputerowy, który robi caly czas zdjecia wszystkiemu, co na
kompie sie dzieje, a więc fotografuje listy napisane i przesłane, odwiedzone
strony itp. Można go schować głęboko tak, ż dziecko go nie znajdzie, dla
większej pewności można założyc też hasło w biosie (wymaga podania hasła)
jeszcze przed odpaleniem systemu. Szpiega szukasz przez fora facetów
zakręconych na punkcie kompa, sciągasz go z sieci, na ile to legalne nie wiem.
Jeśli w obsłudze nie jesteś biegła, to popros kogoś, forum jest publiczne tak
szczegółowych informacji nie mogę Ci przedstawić. Daję tylko informację. Inny
szpieg monituje wszystkie telefony przychodzaco na tel. domowy, godzina, numer.



Temat: Jak to jest mag_p ?...
jejkuuuu, dziewczyny, przecież nie było naszym celem (mam nadzieję) tworzyć
dwóch wrogich sobie obozów - "byłych" i "drugich" z zakazem wzajemnego wstępu
na te fora, tylko stworzenie forum na którym OBIE STRONY mogą podyskutować,
poznać swoje racje, może się czegoś od siebie wzajemnie nauczyć, zrozumiec
motywy takich a nie innych zachowań. Please, nie róbcie drugiej "samodzielnej"
w sensie piętnowania i szykanowania kogoś spoza nas.



Temat: Do Beduinki
Gajasirocco ma racje, ze w ostatnich dniach/tygodniach w zwiazku z sytuacja na
BW puszczaly mi nerwy. Nie zmienia to jednak istoty rzeczy, ze nie doczekalam
sie rzeczowej kontrargumentacji, natomiast doczekalam sie opisania mnie jako
osoby z brakiem wiedzy i zakompleksieniem. A czy czasem nie
jest odwrotnie?
Ja zawsze wychodze z zalozenia, ze jesli ma sie cos do kogos, w tym wypadku do
Arabow, to nalezy im to mowic w oczy (sama tak przynajmniej robie) a nie za
plecami gdzies na jakichs forach w krajach gdzie juz i tak jest dosyc niemilych
stereotypow na temat tejze nacji. Stad moja reakcja.
Jezeli ktos poczul sie urazony moimi postami to przepraszam. Ale nastepnym
razem apelowalabym o troche wieksze pohamowanie.
Poza tym nie chce, by ktos z mojego powodu opuszczal to forum. Natomiast jesli
moja obecnosc sie komus nie podoba to ja moge je opuscic. Wszystko zalezy od
naszych forumowiczow.
pozdrawiam




Temat: i po wycieczce
Ja teraz w dłuższej wypowiedzi:

Dziękuję:
...pomysłodawcy wycieczki; człowiekowi, który uwierzył w nas i rzucił pomysł
wycieczki po Łodzi, właśnie na forum Łódź :)
...wszystkim ludziom, którzy czynnie włączyli się do planowania trasy zwiedzania
...forumowiczom, którzy dzięki swoim znajomościom załatwili trasę taką, jaką
mieliśmy okazję przemierzyć
...tym, którzy chętnie i profesjonalnie dzielili się swoją wiedzą o Łodzi
...przybyłym na wycieczkę Forumowiczom, za to że pokazali, że Łódź nie jest im
obca i są zaintersowani swoim miastem
...naszemu patronowi medialnemu za zainteresowanie oraz mapy

Wycieczkę stworzyli wszyscy, którzy mieli z nią jakikolwiek kontakt.
Po raz kolejny pokazaliśmy, że można w tym mieście organizować coś fajnego- bez
wielkich nakładów finansowych, bez miesięcy przygotowań...

Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie! :)

ps. inne fora mogą nam tylko zadzrościć :)P




Temat: Wioskowa rada mądrzejszych - larum
Wiecie Dixia i Wiesia dlaczego lubicie pisać ostro na tym forum?
Bo jest mocno moderowane i wyraźnie określone tematycznie. W związku z tym spokojne.
Na forach gdzie co 3 post to inwektywy, bluzgi lub cyniczno-przeintelektualizowane wypociny psychopatów trudno zabłysnąć.

A tu czujecie się jak wilki w środku stada owiec. Prawda, że frajda?



Temat: Dlaczego ludzie chodza do wrozek?
chyba ciezko znalesc taka wrozke o jakiej ty mowisz anahello.Ja osobiscie mam
ogromne wewnetrzne opory przed tym.W mojej glowie jest takie jakies
przeswiadczenie ,trafne lub nie , ze to ja jestem panem swego losu i za chiny
nie potrzebuje wskazowek,a taka wskazowka mogloby byc pojscie do wrozki.Kiedys
bawilam sie w tarota i wiele osob przychodzilo po to zeby sie dowiedziec jak
ich zycie ma wygladac,byli zagubieni,tak mi sie wydaje.Moj umysl jest zbyt
pragmatyczny.
Anahello , melinku,procesorko i summo cos mi was ostatnio brakuje na forum.Nie
widze was na innych forach,eh; pozdrawiam:))))




Temat: SALONIK FILOZOFICZNY na otwarte dysputy
hmm..widziałam to i na innych forach otwartych..pomyslałam: przedsiębiorczość
ludzka nie zna granic..
W zależności od..stopnia podejrzliwości i swobody patrzenia na zycie..mozna
uznać, że o ile (podejrzliwość! firma jest solidna, to taka oferta może
stanowić rozwiązanie jakiegoś problemu życiowego, czy zapotrzebowania na miłe
spędzenie czasu na wytańczenie się np ???? Zdecydowanie uraziło mnie takie
nachalne zasypanie forów tym wątkiem...pracuje nad swoim luzem
życiowym ale wzorem w dziedzinie raczej byc nie moge



Temat: Wątek Neosurrealistyczny
Z cyklu Definicje aarda: ODUPIEMARYNIZM
ODUPIEMARYNIZM - aktywność uprawiana powszechnie na wszelkiego rodzaju forach i
czatach internetowych (z wyjątkiem forów surrealnych), która generalnie polega.

Antonim M. odupiemarynizmu jest odupiemarynistyka, która generalnie
charakteryzuje się tym, że już się na dany temat nie rozmawia, bo wystarczy.

Zadanie do mowy: utworzyć po trzy zdania z każdym z podanych wyrazów i
uzasadnić, dlaczego komplenie nie pasują one w miejscach, w któych zostały
użyte.




Temat: NUDY!!!!
Coś w tym jest. Ale patrząc na inne fora, gdzie ludzie także się znają, takie
rzeczy się nie zdarzają. Sądze jednak że nie ma, co szukać dziury w całym, bo
trudno znaleźć takie forum, które jest na afiszu dłużej niż rok.
Wracając do sprawy Agnieszki, to sróbuje z nią porozmawiać na GG i nakłonić ją
do powrotu. Nie wiem, czy mi się uda.




Temat: Witkowice
Witkowice
Hejka!!!
Dawno nie byłam na tym forum i mówię wam że jest tu coraz gorzej. Wybieram
się do Lasu w Witkowicach i szukam materiałów na jego temat. Jeśli coś
znajdziecie to przyślijcie na fora.
I ŻYJCIE (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) bo kiedyś tu było cudownie.




Temat: Dyrektorka z naganą, wychowawczynie wyrzucone
Dyskusja nad tym artykulem na stosunkowo malym forum "Lodz" zamiast duzo
wiekrzych forach "Kraj", "Spoleczenstwo" czy "Edukacja" jest tylko
odzwierciedleniem stosunku w Polsce do problemow wychowania mlodziezy.

Co do kar, To w takim kraju jak Kanada, sprawa by najprawdopodobniej:
1. Trafila do sadu i prawnicy zarzadali by olbrzymich odszkodowan dla
pokrzywdzonych "malolatow" (wchodza tutaj w gre prawdopodbnie miliony dolarow).
2. Administracyjne kary poniesliby wszyscy odpowiedzialni do stopnia ministra
resortu wlacznie.

Ale coz. Do wszystkiego trzeba dorosnac. A do tego zeby dorosnac potrzebna jest
edukacja. I kolko sie zamyka.

Pozdrawiam



Temat: Dlaczego ludzie chodza do wrozek?
ellenai napisała:

> Anahello , melinku,procesorko i summo cos mi was ostatnio brakuje na
forum.Nie
> widze was na innych forach,eh; pozdrawiam:))))

Dzieki ellenai, tez pozdrawiam! Ja ostatnio przez dwa tygodnie byłam pozbawiona
netu, ale mam nadzieję że teraz juz łącza nie nawalą!




Temat: RĘKAWEK PODUSIOWY
kapu kapu chlipu chlipu kap kap buuuuuuuu :(((((((
ale mi okrutnie smutaskowo....
Tak bardzo się starałam żeby nico NAM z SZUFLADY nie znikłosiem i...dzisiaj
odkryłam że...niedobrze się starałam bo ...znikłosiem i to ...takie cudne
słowa, szufladowe SKARBY no i...nie można ich już tak całkiem ożywić tylko
podgladać można jak się zna "ścieżynkę", no a... czy my wszystkie pamiętamy?

Czemu to tak jest, że MUS by archiwizowane były wątki wg jakiegoś klucza
i...bez względu na rodzaj FORUM.
Nasza SZUFLADA... to ...ciagłość i...nie powinna być tak rozrywana
jak...różnotematyczne fora z mnogością wątków często powtarzających się nawet.
Nie wiem co na to można poradzić ale...chyba nico no bo... czemu KTOŚ miałby
zobaczyć w naszej SZUFLADZIE wyjątek?
To że dla NAS jest to ...miejsce WYJĄTKOWE... niestety...nie starcza za
argument na rzecz- i w obronie...
Ech... pokićkane to i...nasze łapki chyba za krótkie by odkićkiwać to co nam
popsowały nie nasze porządki

Tylko usiąść i płakać...no bo...tak mi smutaskowo i bezranie i nieporadnie, że
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ((




Temat: Spojrzenie w nicość
o'kurcze....
czytając Forum o Forum dziwiłem się, że coś tam piszą o Forach prywatnych, ale że nigdzie nie mogłem znaleźć "wejścia" do nich- myślałem, że jeszcze ich nie ma...a tu proszę...

gdzie na ogólnej stronie Forum GW jest wejście do Forów prywatnych??




Temat: jeszcze raz o duchach
Witam Betty. :))
Dziekuje, poza tym zalozylam jeszcze dwa inne fora:
forum wloskie i ezoteryka ukryta.

Dziekuje tez Anahelli, ze umiescila link do tego
forum w opisie Dekamerona.

Mysle, ze jest sporo racji w artykule z podanej przez
Ciebie strony. :))




Temat: JAK WEJSC NA NASZE FORUM?
cześć! ja kiedyś weszłam przez eDziecko-fora regionalne, ale dokładenj drogi
nie pamietam; mam po prostu link do tego forum
forum.gazeta.pl/forum/71,1html?f=600 i wrzuciłam sobie do ulubionych



Temat: Kto po pijaku przejdzie dłuższą drogę...
żeby daleko nie szukać ;)
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=63&w=13675505
a link jest całkiem popularny, obija się o wszystkie fora które odwiedzam.




Temat: czy sa jakies inne fora?
Wrrrrrrrr Michał. Nie napisałem "fora ze dwora" do Ciebie, tylko o innych
forach że są ze dwora. Jeny wszystko trza tłumaczyć...

<http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=10322">Rezerwat Utopia</a>




Temat: MOSZE, witaj na Forum Lodzkim!!!
podbijak napisała:

> Właź sobie na koszerne fora w Izraelu !!! To jest katolickie i polskie !!!

To forum jest również dla MĄDRYCH i KULTURALNYCH.
Zatem właż sobie na niekoszerne fora dla BEZMÓZGOWCÓW i CHAMÓW.




Temat: MOSZE, witaj na Forum Lodzkim!!!
MOSZE !!! TO FORUM DLA POLAKÓW !!!
Właź sobie na koszerne fora w Izraelu !!! To jest katolickie i polskie !!!



Temat: nowi się uaktywnili :) brawa dla nich
Ja mam nadzieje że ktoś pojawi się na miom forum :-)
www.mtliga.fora.pl/index.php




Temat: Pomysły dla arica:)
Pomysły dla arica:)
1. Wybory miss forum
2. Wybory mistera forum
3. Codziennie o 22.00 podsumowanie dnia i post dnia.
4. Temat / tytuł/ dnia.
5. Wątek :wydarzenie dnia na innych forach...
chcesz jeszcze?:))




Temat: czy sa jakies inne fora?
yavorius napisał:

> Fora ze dwora :)))

No dzięki za ciepłe słowa. ;)))

> Ewentualnie komunikacja ;ppp albo Rezerwat Utopia

Komunikacja swoją drogą. Z "mojego" forum nie odejdę. :)
A ta utopia, to co to takiego?




Temat: czy sa jakies inne fora?
> Szukam innego forum, na poziomie.
aard coś we o forach alpinistycznych :>




Temat: Forum prywatne... co z nim?
to będzie zależało tylko od nas czy pójdziemy na fora prywatne czy zostaniemy
na tych "gazetowych", ale nie mam dobrych doświadczeń z forami prywatnymi
(vide: wp.pl)
Ja będę wolała zostać na "gazetowym"



Temat: BRAK TEGO FORUM W KATALOGU !!!
Przerąbane, inne Fora regionalne mają to samo!
Coś się wydaje że całe Forum się zchorowało :-(




Temat: Podforum egzystencjonalne (?)
Jak z grubej rury- to z grubej.

skoro inni narzucają innym Fora, to ja narzucam HuBarowi Forum RMF FM...on to potrafi zalać nocą ten padół...

P.S. Nie chce swego Forum.




Temat: stare / nowe forum
pojęcia nie mam na jakim jestem forum. klikam w ikonkę i w coś tam wchodzę.
wczoraj wieczorem znalazłam kartkę z hasłem i wreszcie mogę się logować (dopóki
jej znowu nie zasieję).
rany, jacy wy wszyscy jesteście mądrzy, że sami sobie fora wybieracie.




Temat: Forum Łódź nam się narodziło....
Ost. post..
Piszę ost. posta i wychodzę, autobus, pociąg, przechadzka po Pietrynie a potem
na spotkanie forumowe.
To mój 170 post na forum Łódź, i 329 w ogóle na forach gazety... aż się dziwę,
że tak dużo... ;) Do zobaczenia




Temat: No pięknie. Adminki mnie wyróżniły. :)))
hubar napisał:

> Już jakiś czas temu to widziałem. Gratuluję.

Dzięki :)

> PS Co Wy na to aby w wizytówkach na stronie KFŁ dodawać linki do Forum
> Prywatnego?

Jestem za. Kilka kafelków stworzyło już nowe fora.




Temat: Prośba do Redakcji
czy przeszkadza?aktualnie jest mi to obojętne. Rzekłbym:zwisa,choć wspomnień żal.
Nie będe zakąłdał Forum-bo niby po co?Bywam na innych Forach prywatnych,które odpowiadają mi tematyką i formą. Wystarczy. Dzieki temu nie brak mi tak starej Łodzi:-)
Daję życ. Over.




Temat: ISLAM W EUROPIE
zapraszam na forum o islamie mojego Przyjaciela

www.islam.fora.pl

pozdrawaim




Temat: Vipy
fanka - nie wspomnieli cudem :) jak jewta wymieniał fora i on naszym
zapomniał,napisałam na es post,ze jest jeszcze jedno baaardzo fajne forum i
zapraszamy nowych,ze mamy fajna atmosferke i tym podobne,i dopiero wtedy jewta
przeprosił,ze o nas zapomniał ;) hehe



Temat: Ronnie O' Sullivan
Hmmm...ludzie z "mojego forum" odwiedzają też inne fora :) a rodzinka co??
mojego nie odwiedza :( :( :( tylko Kooni :) kiedyś bywała tam jeszcze Fani,a
teraz już nie :( :( :(




Temat: Wszystko i nic :)
Co ja zauwazylam, czyzby nasze forum juz sie nie miescilo na jednej stronie, czy mi sie tylko w konsoli tak wydaje?? hmmm watkow sie pomnozylo wiec to calkiem mozliwe :) ja jeszcze zobacz inne fora i ide moze kiedys jakies lekcje odrobic, nie? A tak mi sie che jak nie wiem :| Pozdrawiam.




Temat: test.
Spoko :)
Czyli właściciele przywatnych forów mają już prawie takie uprawnienia jak
admini :) Teraz wątki zamiast chować <ukryj> można wywalać na główną oślą; albo
kontynuować na innych forach. Ciekawe rozwiązanie :)




Temat: Odpicowana Pietryna - w bramie ruina
Ciągle na wielu forach powraca ten wątek o nowej trasie tramwajowej w Elblągu,
już wkrótce dalsza rozbudowa, tym razem wzdłuż ulicy Ogólnej, będzie też
zakupiony nowy tabor.
Do rozmów na ten temat zapraszam na forum Elbląg.



Temat: Lubicie Bydgoszcz?
No ładnie, a sam piszesz z Wawy...

Nie mylisz się co do sympatii Łodzi i Bydgoszczy, a nasze Fora były kiedyś
bardzo ze sobą powiązane :-) Można powiedzieć że z ludźmi z Forum Bydgoszcz
rozmawia nam się najlepiej.




Temat: ROZPOCZYNAMY ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA! :)
Zdrowia, szczęścia, miłości, ciepła rodzinnego, pogody ducha...

Coś widzę że słabo śledzisz Forum :P nie jesteś pierwszy.
Zobacz jaką robotę zrobił na wszystkich Forach ELVIZ! Dopisujcie się.

PS Przyjdziesz w piątek?




Temat: Wszystko i nic :)
Czy zauważyliście, że u gawronki jest link do naszego forum. Może to nie
całkiem wporzo małpować od innych, ale tak myślę, że też moglibyśmy mieć takie
linki jak u gawronki razem z linkiem do jej fora. Bo nie tylko 1 link, bo to by
dziwnie wyglądało




Temat: Poczatki Forum Łódź - watek historyczny
Poczatki Forum Łódź - watek historyczny
Otoz zerknalem sobie na Forum o Forum gdzie pojawil sie watek o pierwszym
poscie na internetowym forum gazety. Poczatki byly trudne - to trzeba
przyznac sledzac pierwsze watki zamieszczane w tej nowatorskiej (wowczas)
usludze. Pchany wiec ciekawoscia postanowilem odkopac pierwszy watek z Forum
Łódź i oto co znalazlem:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=63&w=1
Niezle - niespelna w miesiac po uruchomieniu forum pojawily sie fora
regionalne i pierwsze wpisy. Zwroccie uwage ze wiekszosc uzytkownikow pisala
niezalogowana, a na forach regionalnych czesto obecni byli goscie z innych
miast(sadzac po IP).
Problemy z netykieta pojawily sie blyskawicznie - kto by dzis puscil taki
watek?
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=63&w=4
To watek numer dwa obecny na tym forum. Ledwo sie zaczelo a juz narastaja
animozje miedzy userami - przedstawicielami roznych miast i wsi naszego
kraju. Odezwaly sie tez stereotypy zachowan na linii Łódź-Poznan-Warszawa.
Zaraz potem pojawily sie mieszane uczucia co do funkcjonowania łódzkiej
komunikacji miejskiej po zmianach (nazywanych Wielka Reforma Systemu
Transportu Miejskiego)
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=63&w=11
A potem to juz jakos poszlo i jakos to idzie do tej pory:)
Ps. Nie bylo mnie jeszcze w internecie gdy sie to dzialo, wiec traktuje to
historycznie i sentymentalnie.
Ps2. Dla zainteresowanych - link do pierwszego posta na forum GW:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=299&w=3
:)




Temat: NOWE FORUM TAROTA NA LUNARIS INFO
NOWE FORUM TAROTA NA LUNARIS INFO
Zapraszam Cię do internetowego forum tarota. Warto znaleźć czas, aby je
odwiedzić. Dzięki temu forum możesz wymienić swoje poglądy, doświadczenia,
porozmawiać z innymi ludźmi o tematyce kart. Na pewno znajdziesz tutaj nowych
ciekawych ludzi, którzy mają większe lub mniejsze doświadczenie z kartami.
Forum tarota, które chcemy oddać państwu w użytkowanie wyszło naprzeciw
naszym forumowiczom. Elastyczny regulamin tego forum pozwala na podawanie
linków do innych stron nawet komercyjnych, pozwala się ogłaszać lub
zamieszczać ogłoszenia. Inne fora nie pozwalają a my tak. Liczymy, że nasze
forum będzie licznie odwiedzane i przyniesie wszystkim mnóstwo zadowolenia z
jego korzystania. Z mojej strony życzę wszystkim miłośnikom kart ciekawych
odkryć, trafnych rad i wskazówek. Choć w internecie jest wiele różnych forów
internetowych to nasze forum zasługuje na szczególną uwagę.
Po pierwsze > dajemy użytkownikom forum swobodę wypowiedzi. Mamy 4 działy
odnośnie kart co daję swobodę wypowiedzi użytkowników forum na tematy
odnośnie:- tarota- kart klasycznych- kart cygańskich- kart lenormand- oraz
dział Hide Park [ dający możliwość prowadzenia różnych rówmów na różne tematy
nie koniecznie związane z tematami kart]
Po drugie:Nasze forum jest w stanie nieustannego rozwoju. Jeżeli tylko
zauważymy wzrost zainteresowania naszego forum będziemy się starali poszerzać
je o nowe działy.
Po trzecie
Nasze forum moderuje dwóch administratorów przez cały czas. Zawsze w razie,
gdy zostaniemy np: obrażeni, znieważeni przez innego użytkownika możemy się
zwrócić o pomoc do administratora forum o pomoc. Administratorzy forum to
także osoby zajmujące się tarotem od kilku lat, więc mogą udzielać odpowiedzi
na państwa zapytania ma łamch forum.
Po czwarte.
Elastyczny regulamin forum czego nie dają żadne inne fora w
internecie.Administratorzy forum dołożą wszelkich starń aby niniejsze forum
utrzymać na najwyższym poziomie i wyjść na przeciw oczekiwaniom internautów.
Wszystkich miłośników kart zapraszamy na nasze forum tarotowe i życzymy
zadowolenia z jego korzystania a także zawierania znajomości, poszerzania
swojej wiedzy odnośnie kart.

A więc zapraszam. Administrator Forum.

Adres nowego forum:
tarot.lunaris.info./



Temat: Jak nazywają się inaczej WYSPY CYNOWE????????

Generalnie sie zgadzam sie z tym że aby posty trafiały dokładnie na forum
tematyczne i aby watki szaradziarskie były na forum "szradziarstwo", a
łamigłówkowe na łamigłówkach. Ale po pierwsze - kazdy był kiedys na jakims
forum po raz pierwszy i nie kazdy musi od razu wszystko o forach w gazeta.pl
wiedziec. Równie dobrze moznaby nazwac zasmiecaniem zamieszczanie takich samych
łamigłowek po raz którys z kolei - co się zdarza nowicjuszom.
Generalnie - brakuje na gazetowych forach FAQ - które byłyby niewatpliwie
pomocą w takich sytuacjach.

stomek napisał:
>To jest forum "Łamigłówki", a nie "Krzyżówki".

Nie ma forum "Krzyzówki" jesy forum "Szaradziarstwo"
> Proszę nie zaśmiecać forum prośbami o podpowiedzi
> do krzyżówek - ostatnio staje się to coraz bardziej
> nagminne.
Fakt, ze watki szaradziarskie to ok 20% watków w łamigłowkach - ale nie
nazywajmy tego zasmiecaniem. To może być dla kogoś niemiłe. Pytania
szaradziarskie to nie smieci. Krzyżówki to tez łamigłówki - wystarczy pojrzec
na rózne bardzie wyrafinowane formy. W sumie szardziści to nasi współplemieńcy
z coraz bardziej zalewanej przez komercję wyspy rozrywek umysłowych - wielu z
nas lubi i krzyżówki i łamigłowki.

> Proszę wszystkich o nie odpowiadanie na takie
> pytania i odsyłanie delikwentów na inne fora.

Sorry,z tym to sie już zupełnie nie zgadzam. To nie jest forum prywatne gdzie
mozna takie reguły dyktować forumowiczom. Będę odpowiadał na te posty na które
będe chciał odpowiedzieć i wtedy kiedy będę chciał odpowiedzieć.

I będe radził (a nie odsyłał) pytajacemu (nie delikwentowi) żeby na
przyszłość zadawał takie pytania na forum szaradziarstwo - gdyz jest to forum
bardziej odpowiednie a po za tym tam odpowiedzi prawdopodobnie więcej.

A co o tym sadza inni forumowicze łamigłówkowicze?. Bardzo jestem ciekaw.

Pozdr
Tororo




Temat: ..komu sluzy forum Gazety Wyborczej?
..komu sluzy forum Gazety Wyborczej?
Kolega Morning Calm zainteresowal sie calkiem slusznie pewnym zabiegiem ze
strony administratora forum Gazety Wyborczej w Czestochowie (patrz
www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=55&w=8864498)
Usuniety zostal watek w ktorym pewna emerytka opisywala rzekomy stan
nietrzezwosci radnego Szczuki. Czy byl to fakt prawdziwy? - nie wiem; pomijam
tez jej ewidentna nieznajomosc dotyczaca funkcjonowania samorzadu.
Moim zdaniem jednak - jesli administrator forum chcial zadzialac zgodnie ze
swym regulaminem i usunac watek w ktorym dokonano pomowienia - mial prawo tak
uczynic.
Problem dotyczy jednak formy w jakiej to uczyniono. Wycieto watek bez
jakiejkolwiek informacji dlaczego tak uczyniono !!!!!. Swego czasu
postulowalem aby utworzono na tym forum czestochowskim cos w rodzaju oslej
laczki - jako memento dla tych , ktorzy nadmiernie ufaja anonimowosci w
sieci. Nie uczyniono tego - takie prawo redakcji. Uwazam jednak ze
internautom nalezy sie wyjasnienie dlaczego jedne bzdurne watki pozostaja, a
inne sa usuwane cichaczem.
Szanowna Redakcjo - skoro juz pasozytujecie na forum i czerpiecie stad
informacje - jestescie Nam przynajmniej winni informacje w takich sytuacjach.
Nie negujac praw Gazety jako wlasciciela forum - taka forma jest nie do
przyjecia. W tym miejscu nasunal mi sie pewien pomysl - a gdyby tak na
wszystkich forach regionalnych zapytac ile watkow zniknelo bez sladu?
Lub na ten przyklad podziekowac bojkotem forum -Gazecie stosujacej takie
praktyki? Malo realne? - jestem ciekaw co na to inni forumowicze.



Temat: 70 - Skrytka listów do 4WILK
list 7

ja NIE JESTEM ANIOŁKIEM choć staram się być grzeczna.

Poza tym - może Ci się marzyć "wilcze prawo" (bezprawie) w
SZUFLADZIE co jednak nie zmienia faktu, że nie masz nijakiego prawa
wydawać mi rozkazów zwłaszcza, że nie widzę powodu dla którego
miałabym je wykonywać.

Miłego dnia

P.S.
Odkąd zajrzałeś do SZUFLADY wszyscy są mili dla Ciebie, a Ty – jakby
dla odmiany – tylko warczysz - wciąż się czepiasz krytykując
działające tu zasady jakbyś był zaprogramowany na rewolucję.
Naprawdę uważasz, że to fair wejść na forum ii zacząć bytowanie od
przestawiania mebli i rozwalania obrazów na ścianie?
Weźże sobie na wstrzymanie kilka głębszych oddechów i dystans do
sprawy.
Forum to nie „być czy nie być”, ale ot….jeden z niezliczonej
wielości sposobów spotykania się z różnymi poglądami.
Nad jednymi bez zastrzeżeń pochylamy się z szacunkiem, z innymi
dyskutujemy – też z szacunkiem, a jeszcze inne pomijamy kiedy w
zatrzymaniu przy nich nie dostrzegamy nijakiej okazji dla ubogacenia
siebie nimi lub adwersarza swoimi opiniami. Tak to działa.

Jesteś dumny ze swojego forum „WOLNA WOLA” – fajnie.
Czy to jednak ma znaczyć, że SZUFLADA też ma się przeonaczyć na Twój
rozmiar?
Zapomnij.
Przestań się czepiać jak „pijany płotu” zasad SZUFLADY i konstrukcji
forum, a jak chcesz – proszę dyskutuj na konkretne tematy
mieszczące się w określonych „winietą” forum ramach.
Nie chcesz – trudno. Przeżyjemy. Nikt Cię tutaj za uszy nie wciągnął
i za ogon nie trzyma, a
wolna wola – KAŻDA – także Twoja - MA OGRANICZENIA - czy się to
Tobie podoba, czy nie – bez znaczenia.
Każdy też - kto nie szanuje panujących w SZUFLADZIE - jak i na
innych forach – zasad może ewentualnie otrzymać „wilczy bilet”, a
wówczas to już….hops…do lasu a nie do ludzi – wolna wola.

Sam tez stawiasz znaki zakazu i nakazu albo ostrzeżenia co nie jest
niczym innym jak ustalaniem ZASAD pod groźba odgryzania nick'ów:

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=87971&w=91961321




Temat: 53 - Skrytka listów do ELLENAI
list 10
Witaj Ellenai

Nie martw sie...Twoj list, ktory do mnie nad ranem napisalas - nie zginal, anie
nie zniknal sie ale...powedrowal do mojej skrytki listowej z nr "0" no bo... on
przeciez byl DO MNIE
Mozesz sprawdzic...grzeczniutko i bezpiecznie JEST w mojej skryteczce
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11087&w=13515996&a=23238535
W Szuflandii bywa troszku, ale tylko troszenku odmiennie z 'listami' niz na
innych forach, bo tu...mimo ze NA FORUM to...jednak dosc dyskretnie
Sama sprawdz... wejdz na przyklad do mojej skrytki z nr "0"
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11087&w=13515996
rozwin przez wcisniecie napisu 'pokaz tresc wszystkich' wszystkie posty i...
zobacz sama co one Ci powiedza?
Chyba niewiele...bo to dla Ciebie beda takie...nie trzymajace sie jakiegos
watku mysli ale...taka jakby rozsypanka myslowa. Jednak dla mnie...kazdy z tych
listow jest bardzo czytelny i zrozumialy i wcale nie jest rozsypana mysla
ale... czescia ROZNYCH 'rozmow' z roznymi Szufludkami i...ja wiem tak jak
duszek z ktorym moja rozmowa byla listowa skad, po co i dlaczego akurat takie
a nie inne tam zawarto slowa

Nie martw sie...przywykniesz do tej reguly rzadzacej listami w skrytkach.
Kazdy Szufludek przez jakis czas przywykal a i...do teraz wszystkim zdarza sie
czasem w swojej wlasnej skrytce listowej do Kogos innego adresowany zostawic
list
Szkodzi NIC bo...te listy SAME zazwyczaj szybciutko przechodza tam gdzie ich
miejsce docelowe i w ten sposob toczy sie toczy sie toczy sie listowa rozmowa
szufladowa

Pozdrawiam serduszkowo i bywaj bywaj bywaj w Szuflandii i czytaj i pisz...
rozmawiaj z nami

Teraz sobie smacznie spij a jak wstaniesz to...moze znajdziesz czas i chcenie
by tu zajrzec?

Milego dzionka Ellenai




Temat: __Pokąd nie poprawią Gazety i Forum-odchodzę!
__Pokąd nie poprawią Gazety i Forum-odchodzę!
MAM DOŚĆ !!!
Szkoda mi życia na oczekiwanie godzinami na otwieranie kolejnych wątków.
Szkoda mi równiez KaFeLkow- jedynej tego typu formacji na forach GW.
Znowu - jako prawie wylacznie jedyni-dopisujemy sie do watku protestacyjnego
zalozonego przez Kropke, a to swiadczy o nas...
www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=299&w=2473664&a=2473664
Jestesmy skonsolidowani, lubimy sie , poznalismy osobiscie ale spotykamy
glownie na Forum Łódzkim. I teraz jakis Mądrala swoją jedna decyzją, ktorej
inni nie potrafią wcielic w zycie - chce nam to zniszczyc!
Mam na co pożytkować mój czas ! Mam w życiu co robić !
I robię to dobrze, czego nie moge powiedziec o informatykach GW !
Zatem mam prawo oczekiwac , ze w obsłudze rozrywki- jaką jest dla mnie forum-
spotkam sie z równym profesjonalizmem.
Poniewaz mam również zastrzezenia do obslugi informatycznej calej Gazety
(nagminnie wystepujace linki do nie istniejących tekstow) a takze coraz
czesciej- do poziomu podstawowej wiedzy dziennikarzy (jak chocby niedawno -
7.06 -wypuszczony tekst o dokonczeniu preludium Chopina "Chopin w 1839 roku
przebywał na Majorce wraz ze swoim przyjacielem, znanym pisarzem George'em
Sandem"- smieszne, gdyby nie ...smutne !), wiec zastanawiam sie coraz
czesciej nad zmianą strony startowej w moim komputerze- na Rzeczpospolitą.
Tam do takich curiosów nie dochodzi !
Nisko się kłaniam wszystkim KaFeLkom i nie-KaFeLkom, wszystkim , z którymi
było mi od grudnia miło...
Żegnam - nie bez żalu...-K



Temat: __Pokąd nie poprawią Gazety i Forum-odchodzę!
TYPOWE BABSKIE FOCHY (może ciotka przyjechała?).
Tylko baba tak zrzędzi. Nie? To nie!!! Pa - nie nie pokazuj się mi więcej. Nikt
Ciebie tu nie potrzebuje- jęczącej , rozrzalonej, odrzuconej baby !!!
Gość portalu: kasiaprim napisał(a):

> MAM DOŚĆ !!!
> Szkoda mi życia na oczekiwanie godzinami na otwieranie kolejnych wątków.
> Szkoda mi równiez KaFeLkow- jedynej tego typu formacji na forach GW.
> Znowu - jako prawie wylacznie jedyni-dopisujemy sie do watku protestacyjnego
> zalozonego przez Kropke, a to swiadczy o nas...
> <a href="www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?
f=299&w=2473664&a
> =2473664"target="_blank">www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?
f=299&w=
> 2473664&a=2473664</a>
> Jestesmy skonsolidowani, lubimy sie , poznalismy osobiscie ale spotykamy
> glownie na Forum Łódzkim. I teraz jakis Mądrala swoją jedna decyzją, ktorej
> inni nie potrafią wcielic w zycie - chce nam to zniszczyc!
> Mam na co pożytkować mój czas ! Mam w życiu co robić !
> I robię to dobrze, czego nie moge powiedziec o informatykach GW !
> Zatem mam prawo oczekiwac , ze w obsłudze rozrywki- jaką jest dla mnie forum-
> spotkam sie z równym profesjonalizmem.
> Poniewaz mam również zastrzezenia do obslugi informatycznej calej Gazety
> (nagminnie wystepujace linki do nie istniejących tekstow) a takze coraz
> czesciej- do poziomu podstawowej wiedzy dziennikarzy (jak chocby niedawno -
> 7.06 -wypuszczony tekst o dokonczeniu preludium Chopina "Chopin w 1839 roku
> przebywał na Majorce wraz ze swoim przyjacielem, znanym pisarzem George'em
> Sandem"- smieszne, gdyby nie ...smutne !), wiec zastanawiam sie coraz
> czesciej nad zmianą strony startowej w moim komputerze- na Rzeczpospolitą.
> Tam do takich curiosów nie dochodzi !
> Nisko się kłaniam wszystkim KaFeLkom i nie-KaFeLkom, wszystkim , z którymi
> było mi od grudnia miło...
> Żegnam - nie bez żalu...-K




Temat: Wszystko i nic :) III
Znalazłam form o forum. Otóż oni tam mniej więcej piszą, że starego forum już
nie będzie,
bo nie można go było modernizować, a to już owszem. Wspaniałomyślnie radzą wszystkim
użytkownikom "przyzwyczaić się" do nowego wyglądu forum. Ta lista po prawej stronie
(gdzie są wypisane inne fora), służy podobno do łatwego przechodzenia między
nimi i łatwego
zorientowania się, gdzie się aktualnie jest. Można też zmienić kolory forum, biorąc
"Ustawienia" (między naszym loginem a "Wyloguj się" na belce w górnej prawej
części ekranu).
Ja Wam polecam zielony, myślę, że jest tym jednym z przyjaźniejszych kolorów.
Aha, po
ustawieniu już koloru czy też innych ustawień należy wcisnąć przycisk "Zmień"
inaczej
nasze zmiany nie będą zachowane. Tyle mniej więcej się dowiedziałam. Większość
osób wypowiadających się na tamtym forum (a już raczej wszyscy) jednoznacznie
negatywnie odebrali nowy wygląd jako utrudniający im życie, mało widoczny i źle
poustawiany
(chodzi m.in. o te ramki w różnych miejscach). Ja się do nich przyłączam. Jak robili
to forum, mogliby chociaż zadbać, aby było poprawnie napisane, a nie, w zależności
czy się jest na głównej stronie czy pisze się posta wyskakuje co najmniej 50
błędów w
składni HTML. Błędów, nie ostrzeżeń. Szkoda, że zmienili to wszystko na gorsze.
Większość użytkowników będzie teraz uciekała z Gazety.
Pozdrawiam.

P.S. Jako, że było już znikome (żeby nie powiedzieć, że zerowe) zainteresowanie
wątkiem
"urodzinowym", odkleiłam go z pierwszego miejsca. Najprawdopodobniej na to miejsce
przykleję wątek o Shanghai Masters, by się gdzie on po drodze nie pogubił.
Pozdrawiam jeszcze raz.




Temat: Czy mogę liczyć na poparcie?
To nic nie da. GAZETA nas wyraźnie lekceważy i...
...obraza swoim "nicnierobieniem".
Ja juz kiedys napisalam, ze odejde pokad portal nie zostanie naprawiony. Gdy
byla nadzieja na polepszenie -wrocilam ,ale niestety z tą poprawą to była
ułuda.Mam identyczne odczucia, co Ty.
Jest to zwyczajny skandal.
Jezeli Gazete cos przerosło -to nie trzeba bylo zaczynac !
Jezeli nie ma wystarczajaco dobrych fachowców- to niech sie do tego przyzna i
zamknie ten interes!

Do tego dochodzi u mnie dodatkowy poziom irytacji-
1/ na Forum łódzkim -Podbijak i jemu pochodni.Jesli jest to typ, ktory nigdy
nic dobrego w to forum nie wniosl, jesli jedynie potrafi epatowac chamstwem i
wulgaryzmami - to ile to kosztowaloby pracy, by faceta zabanowac? Pyta sie
nas, co z nim zrobic, sama Redakcja potrafi odkryc jedo IP pod innym nickiem -i
co ? NIC ! Jak długo mozna to tolerowac?

2/ na pozostalych forach (głównie Aktualnosciach)- szowinizmy, ksenofobie, i
chamstwo, za którymi kryją sie marnie wyksztalceni ludzie o czasem zenujacym
poziomie wiedzy i inteligencji. Za to przynoszacy nam wszystkim wstyd ściekiem
brudów, jaki zrobili z kilku forów Gazety. Pomijając fakt, ze jest to sprzeczne
z Regulaminem Forum- to przede wszystkim godzi w polskie prawodawstwo i
ogólnoswiatowe normy etyki. A Gazecie- skoro nie reaguje- to najwrazniej
odpowiada i tym samym SAMA ŁAMIE PRAWO. Nie zauwaza nawet jawnych wezwań i
zachęcania do morderstw, jak to ma miejsce na kilku forach w kontekscie
zblizającej sie wizyty Jan Pawła II !
Kompletna bezkarnosc i samozadowolenie!
Zaczynam wierzyc znajomemu dziennikarzowi, który twierdzi i nawet to gdzies
napisał, ze wszystkie te brudy podsyca sama Gazeta, byle miec tzw. ruch w
interesie...ale nie tylko dlatego...
Brak reakcji na łamanie polskiego prawa swiadczy co najmniej o tym , ze osoby w
Gazecie odpowiedzialne za fora utożsamiają się z tresciami to prawo łamiacymi.
Moze zareagowanoby, gdybysmy wszyscy przestali pisac-ale znajdą sie nastepni,
wiec to i tak nic nie da...
Ja w kazdym razie -próbnie zamykam moje forumowe okienko.
Jesli to nic nie da- zamknę je trwale...
Z szacunkiem i sympatią dla Kolegów Forumowiczów (nie tylko Kafelkowych)-
Kasiaprim



Temat: __Pokąd nie poprawią Gazety i Forum-odchodzę!
Przepraszam za zdublowanie wątku...
To jeszcze jeden dowod na prawidlowosc dzialania nowego portalu !

Dzieki Tulko,

ale naprawde sie zdenerwowalam i trwa to juz od jakiegos czasu, tyle ze bylam
dotąd cierpliwa. Teraz przestalam, bo widze, ze jestesmy lekcewazeni, a na to
ja sobie nie pozwalam i tym razem tez nie pozwolę !
Ja w tej Gazecie nikogo nie obrazilam ani nie lekcewazylam i tego samego
oczekuję w stosunku do siebie i moich bliskich- w tym przypadku Forumowiczow.
Gazeta potrafila przyciągnąć - m.in. portalem . Zarabiala na nim - wplywami z
reklam ale również dzieki nam -indywidualnie, bo przywiązani do niej - to
własnie Gazete Wyborczą kupowalismy w kiosku w wydaniu "papierowym". Draznilo
to, ze za archiwum żądano słonej zapłaty podczas, gdy inne dzienniki tej
praktyki nie stosowały. Draznilo, gdy Forum puszczono na żywioł dopuszczając do
zalęgnięcia sie na nim róznych mętów, których jedynym celem jest sianie
nienawisci. Drażniło wiele więcej rzeczy, ale silne byly przyzwyczajenia i
sentymenty...
Bylismy chyba jedynym forum , ktore samo potrafilo dac sobie z paskudztwami
rade i -co wiecej- zobligowac Redakcję , by nam w tym pomogla.
Bylismy chyba jedynym forum, które KaFeLkowymi dzialaniami wnioslo w zycie
kazdego z nas wiele -dotad nieznanych- wartosci. Potrafilismy sie polubic
prywatnie, ale KLUBEM, do którego wpadamy codziennie - jest to Forum. Jezeli
Gazeta tego nie widzi- to znaczy, ze nas lekceważy. Moze wiec przejrzy na oczy,
gdy kilka osob to zamanifestuje !
Chętnie otworzę pochód Odchodzących od Gazety.
Pozdrawiam-K

PS
Wyslalam ten watek na fora: o portalu i o forum. Pewnie to nic nie da, ale mam
czyste sumienie ...
Tulko, usciskaj Porucznika...



Temat: Hermetyczna grupa i kolko wzajemnej adoracji...(?)
Koła wzajemnej adoracji są dobre...
por_borewicz napisał:

> Witam,
> chcialem poruszyc drazliwy temat. Od razu napisze, ze nie chodzi mi o
> wywolanie kolejnej wojny na Forum, chcialem poznac rzeczowe argumenty,
> konkretne opinie i Wasze odczucia. Takze nie dopuscie, zeby ta dyskusja
> zeszla do poziomu -1 jak to mialo miejsce w wielu innych watkach.

To jest jeszcze w miarę dopuszczalny poziom, argumentem za niech będzie fakt,
że siła dyskusji na forum na tym poziomie się utrzymuje, broniąc się dzielnie
bez przed błagalnymi litaniami do abuse, tudzież pomnażaniem grona mieszkańców
kaefów tych i owych uzytkowników forum.

> Takze nie obrzucac mi sie tu prosze personalnie inwektywami itd., ok?

Ależ proszę, odbierasz forumowiczom prawo do odbywania fascynujących podróży w
krainę słowotwórstwa, efektem której mogłoby być na ten przykład coś w
stylu "Ty wyplujku piekielny!" ;-)

> To jak to wlasciwie wedlug Was jest? Spotkalem sie ostatnio z opiniami kilku
> osob, ktore zajrzaly na nasze Forum z innych miast i uslyszalem z kilku
> zupelnie niezaleznych zrodel, ze Forum Łódz jest hermetyczne i zamkniete na
> nowych ludzi.

I prawidłowo, gdyby takowe nie było, w mig zarażone zostałoby bakcylem
powszechnie na innych forach panoszącym się bakcylem zgnilizny moralnej,
zepsucia, otwartości na innośc... czy nawet (o zgrozo) tolerancji!! ;-))

> Jak ktos nowy tu zaglada to czuje sie nieswojo i obco.

Widocznie jest mało asertywny ;-P

> A KFL to juz w ogole jest jednym wielkim koleczkiem wzajemnej adoracji
> odrzucajacym wszystko i wszystkich ktorzy przychodza z zewnatrz i maja
> jakiekolwiek uwagi nie po linii KFL.

Pokusiłbym się o stwierdzenie, że to nie sam KFŁ a pewne
kręgi "okołokaefelowowueshaedeerowe" (nie zapominajcie o 106fm;-))...

<żart_mode=off> Bujda, jestem chba dobrym tego przykładem... moje wypowiedzi
nie są (i nie były) po linii i na bazie, jednak nikt mnie nie zagłusza, nie
stara się wygryźć, etc.... Nic takiego przynajmniej nie zauważyłem.

Pozdrawiam serdecznie,




Temat: Surreal w analogowej?
do~ napisała:

> Jak to??????
> To teraz bedziemy zakladac podforumy, zeby wszystko pouprzatac??? Zalozymy
> podforum WIADOMOSCI z RMFFM (glowny zakladacz watkow HuBar)
> podforum OPOWIADANIA SZCZEGOLNIE MILE (zakladaczka watkow kropka.)
> podforum ...[..]
Nie dramatyzuj Do.

> I co wtedy bedzie????? Gdzie miejsce na spontanicznosc i po prostu radosc z
> tego, ze sie pisze?
Ale jeśli Surreal będzie miał swoje podForum, to nie będzie już spontaniczności
i radości?!? Uważasz, że Oni maj wyłączność na radość z tego co się pisze?
Rozczaruję Cię- bo mnie też sprawia radość pisanie!

> I dlaczego nowa osoba wchodzaca musi wybierac na ktore
> podforum chce wejsc?
Może na każde. Ale dzieki temu wie, że: "aha tu jest Komunikacja, nie przepadam
za tramwajami, teraz nie wchodze, jak będę mieć czas to poczytam co tak się
dzieje; tu jest Sport- jestem kibicem zobaczę co to jest..."

> I dlaczego piszac watek mam sie zastanawiac czy na dobrym
> podforum pisze???
Jak już gdzieś wyżej napisałam: jak na Komunikacji napiszesz o rozrodzie
pingwinów to możesz się nie doczekać odezwu.

> (ciekawe jak zdecydowaliscie, ze o treningach jest na forum
> sportowym a nie "spotkajmy sie").
Proponuję poczytać. Jest to wyjaśnione :/ Na sporcie- bo np. mecz z Redakcją to
wydarzenie sportowe. Panowie ustalają taktykę, składy, ustawienia na tych
wątkach... Dlatego jest to na Sporcie.

> Jakies segregacje na forum... A gdzie tolerancja i ten wspominany
> wielokrotnie LUZ?
ALeż ja jestem tolerancyjna! I bardzo wyluzowana!

> Mnie jakos nie przeszkadza, ze moje watki sa otaczane watkami innego
> rodzaju.
Ale kiedy tych wątków jest już bardzo dużo i zaczynasz się gubić, który jest o
tematyce niesurrealistycznej a który jest całkowicie w klimacie surrealistów?

> DO tego jest forum i wolnosc slowa.
A czy ktoś chce ograniczać wolność słowa?!?!?

> Jesli HuBar chcesz gdzies sprzatac to zaloz sobie prywatne forum i tam mozesz
> napisac odpowiednie reguly [..]
Ale to nie są reguły HuBara! Zauważ że na innych forach też są podFora
tematyczne!

pozdroofka, Ixtlilto



Temat: Drogi big_news
Drogi big_news
Pozwolisz, ze w ten sposob odniose sie do twojego zaangazowania na tym forum.
Zarzuciles mi, ze 'nabazgralem pie... Nie bede sie z Toba wyklocal na tym poziomie. Moze i
nabazagralem, moze i pierdoly. Wazne, ze zrobilem to rozmyslnie, wiedzac dokladnie co pisze.
Przerazajace jest to, co Ty wypisujesz na tym forum. Przerazajace jest to, ze Ty piszes to z pelna
swiadomoscia tego, ze piszesz prawde objawiona i tylko Ty masz racje.
Niestety nie potrafisz jej udowodnic. Ani przed pierwsza tura wyborow, ani teraz, przed druga. Bede
teraz prorokiem, obawiam sie, ze nie bedziesz mogl takze udownic tego, ze miales racje, takze pod
koniec panowania wybranego w niedziele prezydenta. Zaslepia Cie cos na ksztalt neofickiego
fanatyzmu politycznego. Uwierz mi, naprawde nie warto poswiecac sie dla jednego, czy drugiego
polityka w imie szczytnych celow. Ta gra, w ktorej uczestniczysz, nie ma nic wspolnego ze
szczytnymi ideami, w ktore, zapewne, wierzysz.
Apeluje do Ciebie, abys nabral pewnego dystansu do otaczajacego Cie swiata, a zwlaszcza do tego
jego wycinka, na który masz bardzo maly, wrecz nieistniejacy nawet, wplyw. Prosze, zaprzestaj
zalewac forum postami chwalacymi imie tego jedynego i najlepszego kandydata z sila i desperacja
godna Rejtana. A jesli czujesz takowa potrzebe, to udaj sie na inne fora, te stworzone w celach
wymiany mysli politycznych. Tutaj naprawde dosc tego.
Co do bigosu, to zapraszam kiedys do mnie. Oferuje bigos jakiego pewnie nigdy nie jadles. Mam
nadzieje, ze wtedy, w spokoju, nad talerzem bigosu i z kieliszkiem dobrego wina lub zmrozonej
wodeczki, bedziemy mogli oddac sie pasjonujacej dyskusji na temat polskiej klasy politycznej oraz
jej konkretnych reprezentantow na tle wydarzen historii najnowszej Polski.




Temat: Kara za zabicie kota
gray napisał:
> astranageriel napisał:
> > ta? a jak sie ma jedno do drugiego?
>
> ojej, trzeba tłumaczyć... no trudno - raz mogę.
dzięki :)

> w odpowiedzi na twój zarzut niekonsekwencji wynikającej
> z mojego powoływania się na przepis prawny przy jednoczesnym ktytykowaniu
> poczynań sędziów...

...no i dalej nie czytam, bo juz teraz nie "ponial".

sedzia / sedzina jest "czescia" prawa. ba, czasami jest czescia
najwazniejsza (patrz terminy "orzecznictwo", "wykladnie"). jesli
krytykujesz poczynania sedziow, krytykujesz system prawny. nie
mozna "powolywac sie" na "przepis prawa", ktory zawiera sie w
systemie, ktory sie krytykuje. tu (owszem, wg mnie) jest ta twoja
niekonwekwencja.

[...]
> bo chodziło o przejechanie na czerwonym a nie zabicie człowieka.
ok. ale uwazasz, ze przepis o jezdzie na czerwonym jest w kw
dlatego, ze ktos nie lubi tego koloru, czy dlatego, ze zagrozone
moze byc zycie czlowieka, czy z innego powodu?

piszesz tak:
> być może w proponowanej przez ciebie wersji złamanie przepisu z kw
> również byłoby brane pod
> uwagę ale nie byłby to gwóźdź programu w tym procesie.

a ja napisalem tak:
"nie bedzie odpowiadac (przede wszystkim) z kodeksu wykroczen"

jesli nadal widzisz sprzecznosc powyzej, to nie moja wina.

> uważasz, że zabójca stojący na trawniku w parku odpowiadałby z paragrafu
> zakazującego deptania tegoż?

(nie napisales "w Polsce"? nie napisales.) no wiec - w systemie prawnym
dopuszczajacym sumowanie kar - dlaczego mialby nie odpowiadac?

> > > odstrzał kotów... no chciałbym to zobaczyć
> > nie trzeba ogladac. starczy wejsc na fora (mysliwskie, ekologow)
> ale ja napisałem, że chciałbym zobaczyć a nie wejść na forum.

ale na forach opisuja: mozna zawierzyc cudzej relacji zamiast wlasnym
oczom. chyba ze masz malo wiary w cudze relacje, no to trudno, zycze
zobaczenia na wlasne oczy.

> > > nikt nie przyjmuje linii obrony
> > > polegającej na upieraniu się, że był na wojnie.
> > nie? zabawny jestes.
> imie i nazwisko.

ee? wez pierwszy lepszy oddzial ss, co zywiolowsze jednostki
wehrmachtu, norymberski sklad oskarzonych. zeby na niemcach
dosc swiezych historycznie poprzestac.

> mylisz lisa z rysiem? zabawne.
> lis to psowate, my mówimy o kocie

no wlasnie, wszedlbys na fora, to bys wiedzial, ze mysliwi ktorzy
(celowo lub omylkowo) ustrzelili kota (dzikiego, walesajacego sie
najmniej 200m poza zabudowaniami) zwykli sie tlumaczyc, ze toto z
daleka "jak lis" wyglada.

eot?



Temat: Mag_p- troche pokory..
Mag - dzięki tobie i jeszcze paru innym dziewczynom "samodzielnym" (z forum i
nie tylko) nie tracę wiary w "naszą" ex :-)
wprawdzie na razie nie mamy z sobą problemów żadnych, ale jak zaczęłam czytać
niektóre posty z opisami "strasznych" ex i niektóre wypowiedzi samych ex, z
których wyziera do mnie i ręką macha przerażająca wizja... to ja zaczęłam się
zastanawiać, czy może tojednak jest nagminne i ta nasza Ex w rzeczywistosci
okaze się tez taka niedobra.. no i autentycznie zaczęłam popadać w obawy jakieś
i dystans, polączony z negatywnym stosunkiem do "naszej" ex - chociaż jej nie
znam. wiesz - podświadomość zaczęła pracować i dopasowywać rzeczywistość
do "wyczytanego" przeze mnie obrazu...
ale potem zaczęłyście (i ty, i chalsia, i jeszcze parę osób z forów i z mojego
otoczenia) pokazywać mi swoimi wypowiedziami, że na szczęście stereotyp który
zaczął mi się kształtować w głowie - nie jest dominujący wśród ex - i są ex
takie jak wy - ktore daje rade zrozumiec i zgodzic sie z ich punktem widzenia -
a co za tym idzie - łatwiej mi ZNOWU :-) neutralnie podchodzić do "naszej" ex
i uznac ją za "niezagrazajaca"(:-) naszemu domowi, jako matka dziecka
Osobistego- bo prawdę mówiąc, po niektorych postach zaczęłam się doszukiwać w
niej tego, o czym piszecie... Brrr... - nie piszę, że ją lubię - bo jej nie
znam. ale neutralność i brak odgórnej niechęci do niej to chyba też dobra rzecz.
jasne, że w dalszym czasie moze sie okazac, ze ona faktycznie jest niedobra.
kto to wie, jak to zycie bedzie się dalej działo... ale na razie nie odbieram
jej negatywnie. po prostu chyba nie odbieram wcale.
fora uświadomily mi to, ze ona gdzies tam jest, nawet jak nie bede sobie o niej
myslec i niebedzie jej w naszym zyciu. bo do tej pory, jakos nie bralam pod
uwage JEJ obecnosci w tych ukladach, a przeciez jakas tam obecnosc bedzie,
jesli JEJ dziecko i Osobistego bedzie bywac czesto w domu MOIM i Osobistego.. i
moze ona tez bedzie sie czula hm.. nieswojo.. bo do tej pory Osobisty mieszkał
parę lat sam. a tu nagle.. nowa żona..;-)

dzieki takim postom jak twoj m.in. zaduszam w sobie te iskierki "stanu
zagrozenia" z jej strony :-) i mam jakas swiadomosc, ze Ex może mieć tez swoje
problemy z takim stanem rzeczy, jaki nastał u nas. tak po ludzku. tak jak ja.
tylko z innej strony. no i za to uswiadomienie - i tobie, i "macochom:-)"
wielkie dzięki.
potrzebowalam chyba takiego miejsca, zeby otworzyc jedno oko i przejrzec ;-)

pozdrawiam

Joanna



Temat: Zadałem sobie trud....
Wiec paplaj i daj "paplac" innym, kropeczko.......
kropka. napisała:

> a gdzie jest napisane, że musimy podnosić poziom kulturalny społeczeństwa?
> Ja nie mam takich ambicji, ani nie czuję do tego powołania. Ale lubię sobie
> popaplać na forum. I tyle.
Niestety wiele "epitetow" z topic'u tyczacych sie forum Lodz pasuje wlasnie do
ciebie, "prezesa" i wam podobnym. Jest to stwierdzenie faktu, nic wiecej, tak
samo jak to ze od 3 miesiecy juz mieszkam w Lodzi (jako nielegalny, hehehe) i
ze probujesz "zasiac ziarno poprawnosci i beznadzieji" rowniez na
innych "forach", np. "moim" rodzinnym - Lublin. Robisz to zreszta nieudolnie -
ot taka niezwykle inteligentna i poprawna miernota. Zawsze wasz, ten sam,
uszanowanie,
Paul
PS Czesc "mlody", jak widzisz wreszcie sie pojawilem/"ujawnilem";-).
Pozdrowienia dla Ciebie i wszystkich politycznie nie poprawnych, samodzielnie
sobie cos kombinujacych forumowiczow. Na marginesie - temat lotniska w Lodzi
to delikatnie w obecnych czasach glupota. Dlaczego? Mieszkam tu juz jakis
czas, jak wszyscy znam lodzka biede, biede ogulnopolska. Tak, czytalem
artykuly i "reklamy", ale kogo stac na wydanie 50 zł na lot do Warszawy? Chyba
panow sponsurujacych reklame i im podobnym (mnie rowniez he, he, he). Nie
lepiej zainwestowac w autostrade do Warszawy? Skad ten "strach" przed staniem
sie "sypialnia Warszawy"? Wazne sa pieniadze ktorych nie ma. Jesli
bedzie "sypialnia", to bedzie i lepsze zaplecze, jesli zaplecze to firmy
zoriatuja sie ze moze robic biznes w "sypialni". Czy to nie proste? Wiecie ile
wynosi dlug Lodzi? sklada sie z 12 cyfrowej liczby, a pierwsze 3 to 408. I co
wy na to? Skad mam tak dokladne informacje? Mam, mozecie mi wierzyc. Ale
trzeba od czegos zaczac. Zapomnijmy o regionalnych animozjach, ja tez prawde
mowiac juz zdazylem Warszawiakow znielubic, co nie znaczy ze nie mozna ich w
jakis sposob "wykozystac". Raz jeszcze pozdrawiam i uszanowanie.




Temat: przepraszam wszystkich zawiedzionych
> To forum jak i inne działją dlatego że ludzie nie przyjmują do wiadomości , że
> anonimowości w sieci nie ma.

Mocne stwierdzenie. Przesadzone moim zdaniem. Ale może warto rozwinąć temat
(skupiając się tylko na forach).

Podzieliłbym możliwość identyfikacji na 3 zakresy:
1. "biały wywiad" czyli to o czym napisał Kawiator.
2. uzyskanie informacji od właściciela portalu i dostawcy internetu(adres IP,
dane właściciela nicku, usunięte posty itd) ale to wymaga pewnie nakazu sądu
lub wniosku policji.
3. metody i programy o których wspomniałem w poście wcześniej. To z kolei
wymaga mniejszej lub większej wiedzy i czasu.

Jak obniżyć zagrożenie?
Ad 1. Nie szaleć na 1 nicku po różnych forach, nie podawać niepotrzebnie
konkretnych informacji, podchodzić z rezerwą do wiadomości pocztowych itd

Ad 2. No tutaj raczej nie ma zagrożenia o ile nie podpadamy prawnie w sieci.
Można też korzystać z kafejek internetowych.

Ad 3. To najgroźniejszy punkt.
Jeśli użytkujemy wspólnie komputer w domu (lub firmie) możliwości są duże.
Przeglądarka - banalne sprawy to niewpisywanie w ulubionych, historia ustawiona
na 0 dni i kasowana, złożone hasło, wyłączenie automatycznego logowania.
Nawet jeśli używamy profili w Win2000/XP (powinno być standardem choć bywa
uciążliwe) to i tak druga strona ma pewnie uprawnenia administracyjne a nawet
jeśli nie to jest sporo sposobów na przejrzenie plików.

Groźne są key-loggery. Dobry sposób na nie to zamieszana kolejność wprowadzania
znaków w haśle. Wprowadzamy najpierw coś z środka, potem z przodu, z tyłu itd.
Trzeba tylko przemieszczać się między gwiazdkami myszką a nie strzałkami.
Wiem, że niewygodne :)

Podsumowując: absolutna anonimowość prawie nie istnieje ale jeśli przestrzegamy
podstawowych zasad to żeby ją złamać potrzeba sporo starań i wiedzy. Komu by
się to chciało? :-)



Temat: WARSZAWA 2
Ginekolog odporny na "fanaberie"
Drogie forumowiczki!
Dorosłam do zmiany gina. Z powodów, o których nie chcę tu pisać postanowiłam
poszukać kogoś nowego. Problem polega na tym, że należę do pacjentek
z "fanaberiami". A konkretnie:
1. Chcę wiedzieć, co zawierają przepisywane mi leki i jakie ma być ich
działanie (także uboczne) - jak mi się nie podoba, to negocjuję.
2. Lubię, żeby lekarz miał czas i chęć ze mną porozmawiać, a nie tylko: na
fotel, recepta i do widzenia.
3. Jestem z tych, co to raczej "naturalnie i całościowo".
4. Chcę znać i rozumieć wyniki moich badań.
5. Jestem przeciwna rutynowemu przyjmowaniu witamin, czy innych specyfików w
ciąży. Inna sprawa jeśli są wskazania.
6. Jestem również przeciwnikiem nadmiaru badań w ciąży (np. USG na każdej
wizycie).
7. Urodziłam dwoje zdrowych dzieci we własnym domu i uważam, że było to
najlepsze z możliwych miejsc do porodu.
8. Teraz czekam na trzecie i też chciałabym je urodzić w domu, o ile nie będzie
poważnych przeciwwskazań.
9. Raczej nie zamierzam skończyć na trójce dzieci. I to bynajmniej nie dlatego,
że stosowane przeze mnie metody są zawodne
Jeśli ktokolwiek z odwiadzających to forum zna ginekologa (najchętniej kobietę -
kolejna fanaberia), który będzie potrafił współpracować z tak fanaberyczną
osobą, to błagam o namiary.
Pozdrawiam,
Katarzyna
P.S. Proszę uprzejmie o powstrzymanie się od komentarzy, że rodząc w domu
narażam życie moich dzieci i moje własne, że jestem nieodpowiedzialna,
lekkomyślna, głupia itp. Wszystko to już czytałam na innych forach i nie
wpłynie to na moją preferencję



Temat: Łódzka Giełda Komputerowa teraz także w soboty!!!
Bedę uparta :)
Ok, rozumiem Twoje argumenty. Jednak z tego czy przyjdzie mało, lub dużo
klientów nie mam dodatkowych pieniędzy - to juz ustaliliśmy. Mam tylko tylko te
za wynajem stoisk. A stoiska MAM JUŻ WSZYTKIE zajęte! Budynek nie jest z gumy i
nie dam rady przyjąć już nowych sprzedawców - co w konsekwencji zaowocowało by
dla mnie większym przychodem.

Nie mam więc kasy z biletów ani kasy z nowych sprzedawców.
Mam wciąż tyle ile miałam przed napisaniem postu. I więcej nie będe miała.
Jeśli jednak dopatrywać by się w tym chęci utrzymania w ten sposób sprzedawców
przy sobie - to nadal wracamy do punktu wyjcia - nie zarobię na tym więcej. Moge
najwyżej nie stracić.
Jesli z kolei brak strat (zakładając że ilośc klientów zaczęła by spadać
wyłacznie z braku tego postu) potraktujemmy jako zarobek - to faktycznie wyjdzie
ze zrobiłam to dla forsy :)))
Wciąż jestem przekonana, że informowanie o giełdzie to rodziaj symbiozy a nie
spamu, bo jest to informacja pożyteczna przecież dla obu stron. Po przeniesieniu
Giełdy z Miedzianej powstał zamęt i to ludzie z tego Forum zdecydowali o tym, że
Wyborcza podjęła temat i napisała cały artykuł! Była jak widać tak potrzeba - ja
widzę ją nadal, bo wciąz ktoś pyta o Giełdę na rozmaitych forach.

W zawiłej konsekwencji, zakładając, że brak owego postu spowodowałby odejście
sprzedawców - faktycznie jestem całkiem nie święta. Pozostaje mi tylko mieć
nadzieję, że gorycz tego spamerstwa osłodzi forumowaczom odnalezienie
poszukiwanej Giełdy.

Pozdrawiam Cię ciepło i jesiennie.
______________________________________________

www.komputerowa.pl



Temat: PRZEDSTAWCIE SIĘ
Witam wszystkich serdecznie!

Nazywam się Ania i mieszkam w Krakowie. Czym się zajmuję? Wieloma rzeczami...
Po wakacjach rozpocznę II rok studiów na UJ na kierunku Historia Sztuki, oraz
na Etnologii i Antropologii Kultury na tej samej uczelni. Dodatkowo interesuję
się też muzyką, w czym jak widzę, nie pozostaję odosobniona :) Nadchodzący rok
będzie dla mnie rokiem dyplomowym w szkole muzycznej II stopnia, gdzie gram
(uwaga!) na organach piszczałkowych, no i też na fortepianie. Poza tym
uwielbiam robić zdjęcia (zwłaszcza od kiedy mam cyfrówkę), pisać oraz
zastanawiać się nad różnymi sprawami dzisiejszego świata z punktu widzenia
antropologa.

Znalezienie tego forum to dla mnie istne wybawienie. Beduinko - wielkie dzięki,
genialny pomysł!! :) Nie chodzi mi tylko o ogrom informacji, jakie można tu
znaleźć. Po prostu stanowi to miłą odmianę od tego, co można wyczytać na temat
Arabów na innych forach internetowych (aktualnie śledzę różne rozmowy i
wypowiedzi i jestem wstrząśnięta bezmyślnością i brakiem zastanowienia
niektórych internautów).

Nie wspomniałam jeszcze, skąd moja obecność tutaj. Otóż ja również mam
senstyment do świata arabskiego spowodowany względami rodzinnymi. Moi rodzice
spędzili szereg lat na kontraktach w Libii (tam się też urodziłam) i choć od
powrotu do Polski minął szmat czasu (a ja z pobytu tam nic nie pamiętam!), to
ślad tego pozostał do dzisiaj w naszych rozmowach poprzez wspomnienia rodziców
czy wtrącanie pojedynczych słów po arabsku w naszych codziennych rozmowach
(moja mama jest filologiem arabistą).

Chyba nie muszę dodawać, że moim największym marzeniem jest odwiedzenie Libii i
zobaczenie tych wszystkich miejsc, które znam tylko z opowiadań. Po części uda
mi się to zrealizować za jakieś 2 tygodnie, ponieważ jadę na wycieczkę do
Tunezji i zachodniej Libii! Hurra! :) Ale całe lata zainteresowań kulturą
arabską zwiększyły tylko mój apetyt na podróże do tej części świata i mam
nadzieję, że kiedyś też będę mogła się pochwalić tak licznymi wyjazdami jak
Beduinka ;)

Póki co, to tyle o sobie. Bardzo mi miło, że mogę dołączyć do Waszego grona!

Pozdrawiam wszystkich!

Cyrenayka



Temat: STOEN - STOLEN !!!?
STOEN - STOLEN !!!?
Drodzy

STOEN - STOLEN czyli skradziony jest najwybitniejszym dowodem "legalnego"
politycznego terroryzmu Millerowskiej mentalnosci. Nie mam innego
komentarza,
ze taka Wladza z kryminalno-gospodarczymi i finansowymi zachowaniami
absolutnie
wrogimi Polsce NIE MA MIEJSCA W ZYCIU NORMALNEGO SPOLECZENSTWA.

www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20021109&id=po48.txt#pocz

Wymiar tzw. Sprawiedliwosci jest bezsilny. Policja wsadza na lata wiezienia
za drobne prze-
stepstwa a wobec tak wielkich jest nie tylko bezsilna ale stoi w obronie tej
Wladzy.
Napisze jeszcze raz, ze prawo w Polsce mowi: "kto zadaje sie z przestepca
bierze na
siebie ta sama odpowiedzialnosc" Za stwarzanie warunkow do przestepstwa, za
ukrywanie
przestepczej dzialalnosci grozi kara wiezienia. pytam KTO UKRYWA I BRONI PRZE-
STEPCZEJ DZIALALNOSCI MILLERA I JEMU PODOBNYCH ? Czy to caly PION
Wymiaru Sprawiedliwosci czy niektore Sekcje...

Jak ktos podkreslal: "Policja jest do obrony obywateli przed bandytyzmem ale
nie do
obrony Wladzy przed Obywatelami"

Od Wymiaru Sprawiedliwosci zadam respektowania tego podstawowego prawa zanim
nastanie polityczny terroryzm legalnym "PRAWEM".

Solidarnosc w Polsce zachecam do solidarnego dzialania w duchu SOLI-DAR-
NIOSACEJ !

Uwaga:
Wszystkich agentow internetowych tworzacych grupe "nieznanych sprawcow",
ktorzy zamierzaja
podwazac logike obaw i faktow odnosnie dzialan Wladzy, zachecam do
zrewidowania wartosci
swoich kontraktow i w miare swojej bezmyslnosci zastanowic sie czy za
wystarczajace srebniki
przyczyniaja sie do sprzedawania Polski i wprowadzania zamieszania na forach
Internetowych w
Polsce. Niech sie zastanowia czy do dzielenia tych podlych zyskow z
bezprawnej wysprzedarzy
majatku narodowego sa wlaczeni czy odtraceni. Zaprzyjcie sie samych siebie i
odpowiedzcie.
Polska potrzebuje Was dla naprawde wznioslejszych celow. Dla prawdy, ktora
musicie bronic i
ktorej nie da sie oklamac. Dla Honoru, ktorego nikt nie bedzie wiecej deptal,
poniewieral i parodiowal.

Pozdrawiam i zapaszam do stron PIO w:
www.rodzinywyborcow.net rowniez do forum miasta
mojego dziecinstwa w: www.Busko-Zdroj.com

SZCZESC BOZE
Piotr Zabielski z Calgary



Temat: Złe zachowanie uczniów
A JEDNAK WINNI NAUCZYCIELE
Gość portalu: malmarie napisał(a):

> Czyli wszystkiemu oczywiście są winni nauczyciele.
Oczywiście,bo nie szanują siebie i swojej profesji.Z jednej strony psioczą na
wszystko i wszystkich,a z drugiej łudzą się ,że ktoś robotę odwali za
nich.Poczujcie się wreszcie profesjonalistami,nauczycielami z powołania,nie
demoralizujcie swoich wychowanków nieprzemyślanym postępowaniem.Kto mało
zarabia i o uczniu mówi gnojek (jak na tym forum ),nie potrafi zainteresować
przedmiotem,jest bez poczucia humoru,zgnuśniałym,dyktowanie uważa za
najskuteczniejszą metodę pracy,szuka kar i nie widzi nagród-to fora z zawodu,a
będzie lżej- wszystkim i nauczycielom,rodzicom i ucznim.I jeszcze kilka słow do
dyrektorów szkół i pedagogów szkolnych.Społeczeństwo utrzymuje szkoły w
określonym celu i nie godzi się robić cokolwiek,co od tego celu ucznia
odciąga.Wszelkie presje na nauczyciela z jednej strony i zaniżanie wymagań w
stosunku do rzeczywistch możliwości ucznia rozsadzają szkołę w imię żle pojętej
bezstresowości ( radzę poczytać kiedy stres pomaga,a kiedy przeszkadza i czy
radzenie sobie z nim nie jest elementem przygotowania do życia).Natomiast
świadome lub nieświadome upowszechnianie poglądu,że przez samo chodzenie do
szkoły uczeń już ma zapewnioną ocenę pozytywną jest pedagogicznym
nieporozumieniem lansowanym przez dyrekcje szkół w obawie przed niezadawalającą
statystyką klasyfikacyjną.W mojej praktyce uczeń zawsze wiedział,że
uczęszczanie na lekcje to dopiero przepustka do rzetelnej oceny wiadomości i
umiejętnosci wymaganych programem,a w uzasadnionych przypadkach do oceny
przyrostu tychże.Również pozytywna ocena za pojedynczy akt dobrej woli ze
strony ucznia w końcowym etapie klasyfikacji jest antypedagogiczny,a przecież
tak powszechny( nic nie robiłeś cały rok, przeszkadzałeś, ale naucz się
jakiegoś tam fragmentu, a dam ci ocenę dopuszczającą -nauczyciel ma
spokój,dyrekcja zadowolona,pedagog szkolny odniósł pozorny sukces ,a dokonany
akt demoralizacji pozostawia swoje piętno i drąży polską szkołę.



Temat: 70 - Skrytka listów do 4WILK
list 3
Witaj Szufludku - Listopisie SZUFLADOWY

Mam nadzieję, że jak na Wilka przystało strachliwy nie jesteś i nie
przestraszy Cie moje sprzątanie i przenoszenie postów i układanie
zgodnie z rozkładem jazdy właściwym SZUFLADZIE LISTOPISÓW.
Tym sposobem NAPEWNO żaden list zgubić się nie może ani zawieruszyć
porzucony ot tak sobie wśród przegródek różnych tu istniejących.

Masz rację, że może i "prościej" byłoby "normalnie" forumować - jak
gdzie indziej jest praktykowane - tyle, że jeśli ktoś
chce "prościej"
to ma w czym wybierać, a tu - zasady są jakie są - każdy widzi
i albo ich przestrzega, albo idzie gdzie "prościej".

Zapewniam Cię, że rodzinka Listopisów SZUFLADOWYCH jest przyjazna
światu - starczy chcieć zobaczyć czytając co napisowane i -
przynajmniej moim zdaniem - warto trudniejsze przyjąć zasady
zachowując ustalony porządek by w rodzince Listopisów się zmieścić
jak u siebie w domu zagnieżdźając.

Przyznaję, że czasem zaglądam na inne "normalne" fora ale... (być
może to jakaś choroba) wolę SZUFLADĘ z jej numerowymi skrytkami,
półeczkami, dniami powszednimi i świątecznymi, salonikami
rozmaitymi, księgą meldunkową i DROGOWSKAŹNIKIEM dzięki któremu bez
trudu można wyszukać na forum to, czego się szuka - niż rzucane
luźno słowa "byle coś rzec" i pokazać, że się istnieje w wirt-
przestrzeni.

Ja słowa szanuję i stąd na ile tylko mogę dbam, aby nie ginęły
w mamałydze niewartej zatrzymania w czasie.

Mam nadzieję, że polubisz SZUFLADĘ na tyle, by tu zaglądać,
zatrzymując się chwilę dłuższą czy krótszą by wymienić myśli z
Szufludkami ubogacając Ich sobą, a i dla siebie też uszczknąć
ludzkiej życzliwości.
Co jeszcze uwagi jest warte - mądrości życiowe też się tu
zjawiają.

A czy jest coś ważniejszego niż miłość i mądrość?

Pozdrawiam serdecznie dobrej życząc nocy i snów samych pięknych




Temat: Kara za zabicie kota
astranageriel napisał:

> ta? a jak sie ma jedno do drugiego?

ojej, trzeba tłumaczyć... no trudno - raz mogę.

w odpowiedzi na twój zarzut niekonsekwencji wynikającej z mojego powoływania się
na przepis prawny przy jednoczesnym ktytykowaniu poczynań sędziów stwierdziłem,
że nie są to rzeczy tożsame ani równoznaczne i tym samym żadnych śladów
niekonsekwencji tutaj nie widzę. wg. twojej teorii chwalenie zasad ruchu
drogowego przy jednoczesnym ganieniu poczynań niektórych kierowców również
byłoby niekonsekwencją...

poniał?

> > > a fyi, jesli ktos przejedzie na czerwonym i zabije czlowieka, to
> > > nie bedzie odpowiadac (przede wszystkim) z kodeksu wykroczen.
> > obawiam się że nie ale spróbuj.
>
> obawiam się że nie (będzie odpowiadac z kw)?
> to czemu przywolywales tamten art. kw?

bo chodziło o przejechanie na czerwonym a nie zabicie człowieka. być może w
proponowanej przez ciebie wersji złamanie przepisu z kw również byłoby brane pod
uwagę ale nie byłby to gwóźdź programu w tym procesie.
uważasz, że zabójca stojący na trawniku w parku odpowiadałby z paragrafu
zakazującego deptania tegoż?

> > odstrzał kotów... no chciałbym to zobaczyć
>
> nie trzeba ogladac. starczy wejsc na fora (mysliwskie, ekologow)

ale ja napisałem, że chciałbym zobaczyć a nie wejść na forum.

> > nikt nie przyjmuje linii obrony
> > polegającej na upieraniu się, że był na wojnie.
>
> nie? zabawny jestes.

imie i nazwisko.

> > > jesli mysliwy bez zezwolenia ustrzeli kota - powie, ze mu sie z lis
> em
> > > (?) pomylilo, to nic grzywowieziennego mu (mysliwemu) nie zagrozi.
> > leśny kot? to chyba ryś a on (ryś) jest pod ochroną.
>
> mylisz lisa z rysiem? zabawne.

lis to psowate, my mówimy o kocie

> ja juz dawno (kw o kant mozna rozbic, skoro ma takie kary). a ty co myslisz?

myślę, że jest to przepis, którego w większości przypadków nie da się
wyegzekwować ale w mniejszości owszem.




Temat: Pielgrzymka na Jasną Górę
Osobowość mnoga i skleroza
Oto mamy przykład gościa chorego na 2 choroby na raz. Należy współczuć. Po
pierwsze sklerozę. Najpierw pisze o poszukiwaniu Boga:

> W samej w Polsce na kilku specjalnych uczelniach i w jeszcze
> liczniejszych wydziałach powszechnych uniwersytetów mnóstwo profesorów
> prowadzi kosztowne badania, niejeden na tym habilitację zrobił - i nic, ani
> śladu. Może czujniki mają jeszcze za słabe?

Po pierwsze nie podaje na jakich to uniwersytetach, ale darujmy mu zmyślanie,
młody jest. Ale za chwilę cytuje moje słowa:

> Oraz nagroda specjalna publiczności za przynoszące ulgę odkrycie
> > Idea (mem) Boga polega na tym, że nie można mierzyć czujnikami Jego
> > istnienia.

I sobie z nich żartuje, uważając, że to ja zacząłem o tych czujnikach. Nic
dodać nic ująć - skleroza.

A dlaczego osobowość mnoga? Otóż zacytujmy po raz kolejny:

> Oraz nagroda specjalna publiczności za przynoszące ulgę odkrycie

W ten sposób autor wątku stał się jednocześnie organizatorem konkursu,
publicznością i jury.

A dla wszystkich nauka. Często się zdarza, że ludzie jak kubaaa, nie mający
absolutnie nic do powiedzenia, zabierają głos na różnych forach, zadają pytania
i nie słuchają odpowiedzi. Taki właśnie przykład tutaj mieliśmy.

Wszystkich przepraszam, że swoimi odpowiedziamy karmiłem trolla, więcej się w
wątku nie odezwę, szkoda mi czasu na próżną dyskusję.

Ale nie ma tego dobrego co by na złe nie wyszło ;-) Pisząc w tym wątku,
podbijamy pozycję Łodzi w klasyfikacji najaktywniejszych forów GW ;-)

Pozdrawiam myślących



Temat: W sprawie nieszczęsnego surrealu
W sprawie forum Gazety
Droga Redakcjo,

Chciałem jedynie zauważyć, że tylko dlatego zacząłem odwiedzać forum na stronie
Gazety, że akurat na Łódzkim forum, oprócz pseudopolitycznych rozważań i
przepychanek były również radosne wątki nieopowiadające o przejechanej
staruszce, przegranych wyborach, imieninach cioci Jadzi, której nie znam, etc.
NA podforum żadne nigdy nie zaglądałem i wiem, ze wielu z moich znajomych też
nie zagląda - jesli jest smutno i nieciekawie na głównym, to podfora są tylko
dla zapaleńców gadających własnym językiem i, przynajmniej mi, pachną
clubbingiem, gdzie każda nowa osoba jest od razu w świetle punktowego
reflektora, a ludzie zwykle tego nie lubią - inaczej nie pisaliby na forach pod
zasłaniając się nickami (nawet, jeśli potem się ujawniają z tożsamością, to
nigdy za pierwszym razem).
Forum Łódź jest atrakcyjne, bo pojawia się tu dużo tematów diametralnie innych
od tych na innych forach. Duża część, jeśli nie większość powstaje dzięki
surrealistom bądź ich sympatykom biorącym udział w zabawie.
Pozbawienie tego forum wątków surrealistycznych spowoduje, że Forum to podzieli
los stacji radiowych nadajacych tzw. "muzykę dla wszystkich" - RMF, ZET, ESKA,
KOLOR, czy WAWA nadają te same kawałki, podobne wiadomości, wywiady, etc.
Żadnej z tych rozgłośni nie słucham, bo są nudne i jednakowe. Nudne jest też
Forum Warszawskie, a to moje "rodzinne" forum, choć nigdy tam nie zamieściłem
chyba żadnego posta.
Poza tym, jeśli ktoś nie potrafi segregować sobie wątków, to moim zdaniem jest
upośledzony. Ja wchodząc poraz pierwszy na Forum Łódź przysiadłem i przejrzałem
wątki z pierwszych sześciu stron (a mam ustawione 200 postów na stronę).
Wyrobiłem sobie zdanie o tym, kto o czym pisze i wątków zakładanych przez
pewnych ludzi nie zauważam. Nie chcę żeby je przenosić lub kasować, bo mi nie
przeszkadzają. Po prostu Ci ludzie, pewnie bardzo inteligentni i sympatyczni,
nie piszą dla mnie nic ciekawego. Nawet jeśli ich wątki zajmują całą pierwszą
stronę, to spokojnie czekam, aż załaduje się druga i znajdę coś ciekawego.
Jeśli komuś przeszkadzają jakieś wątki, posty czy coś w tym guście, to
proponuję wysłać go na kurs podstaw obsługi komputera. A jeśli jedynym
wytłumaczeniem jest to, że wątki się ładują długo, np. przez modem, to zawsze
przecież mozna skorzystać z segregacji w dziale "Moje Forum" prawda?? Ale nie
każdemu chce się zalogować, bo pewnie jak Teodor woli pozostać anonimowy - tak
jest łatwiej uprawiać pieniactwo.
Podsumowując - jako nie-łodzianin i do tego obecny na Forum od niedawna, nie
czuje się uprawniony protestowania za wszelką cene przeciw, nie będę spamował
wątku, rozdzierał koszul itepe. Ale po prostu sobie odejdę. Lubię miejsca
specyficzne, niemalże elitarne. Forum Łódź tę otoczkę straci. Zabiorę też
kumpli, którzy w pracy ściągają sobie moje posty i posty innych surrealistów,
ale nie piszą bo jak twierdzą "nie mają weny", "stary, też był chciał tak
umieć", "ledwo mam czas przeczytać", etc.

Szkoda, że zawsze jak jest fajne i niepowtarzalne miejsce to zaraz znajdzie się
grupa , która koniecznie musi z niego zrobić miejsce "normalne" tj.
szare, "poważne" i smutne.

Szczęścia życzę.

P.S. Bardzo proszę aby żaden z szanownych forumowiczów nie brał tego postu
bezpośrednio do siebie, gdyż wszystkich Was szanuję i nie miałem nikogo
konkretnego na myśli pisząc ten tekst.

Pijaw_rozczarowany



Temat: 70 - Skrytka listów do 4WILK
list 4
Napisałeś:

>Sprzeczność logiczna:
> zachowując ustalony porządek by się zmieścić jak u siebie w domu
>"jak u siebie w domu" znaczy tyle, co wolna wola
>"zachowując ustalony porządek" znaczy tyle, co stanie na baczność

W każdej czasoprzestrzeni istnieją zasady. Pojęcie, którym się
posługujesz, a konkretnie "wolna wola" także określa pewien porządek
rzeczy dlatego nie jest równoznaczne z pojeciem typu np. "chaos".

Braku zasad nie określisz powiedzeniem np. "tu nie ma zasad" bo
w tym samym momencie ustanawiasz - nic innego jak właśnie - zasadę.

Podobnie rzecz się ma ze "staniem na baczność" tam gdzie
obowiązuje "ustalony porządek rzeczy".

Np....w dyskotece - "ustalonym porządkiem rzeczy" jest z reguły, że
się tańczy w przerwach siedząc, ale już jeśli kierując się wolną
wolą zechcesz się położyć i pospać, czy na baczność pośrodku
parkietu postać.. to ...będzie problem (i to nie tylko Twój).

c.d. Twojego listu:
> z przyjemnością popatrzę na ten eksperyment formalny
bardzo proszę

> jak długo dam rade szukać pomiędzy setkami wątków wątku osoby X,
> żeby przeczytać własny listu na który odpowiada list numer 187 z
> mojej skrzynki?
> w szczególności ciekawi mnie, jak to będzie, jeśli będę chciał
> sobie przypomnieć co pisałem do osoby X 4 listy wcześniej; gdzie
> list-1 będzie w jej skrzynce miał numer 643, list -2 numer 599,
> ist -3 534, a ten szukany był dawno i jest 212
Wilki to niezwykle cierpliwe, bystre stworzenia i inteligentne
bardzo, więc z pewnością doskonale sobie poradzisz zwłaszcza,
że "pod ręką" w SZUFLADZIE wisi swego rodzaju przewodnik, a
mianowicie "księga meldunkowa"
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11087&w=21685678
w której znajdziesz bez trudu link do każdego z Szufludków (gdybyś
się wśród wątków zaplątał w co nie wierzę, że nastąpi - wszak wilki
mają wspaniałego "czuja").

> tak, słowa są ważne, ale szybki dostęp do nich jeszcze ważniejszy.
nie sądzisz, że codzienność poza szufladą pospiesza ludzi
wystarczająco natarczywie, aby jeszcze i w SZUFLADZIE pośpiech był
dyżurnym ruchu?

> ważny wątek żyje długo, nieważne szybko spadają. tutaj widzę
> nieustająca karuzelę wątków bez ładu i składu. wydaje Ci się, ze
> porządkujesz? Moim zdaniem jest to totalny bałagan.

Widzisz..SZUFLADA to takie wyjątkowe miejsce w wirt-przestrzeni
w tym wśród innych forów, w którym ...giną w pierwszej
kolejności ..."moliki".

Może trudno Ci będzie to zrozumieć, ale...w rodzinie Listopisów JEST
dla przykładu Kajtulo... Niegdyś pisowała tu z nami, ale tak się
złożyło, że dostała przepustkę na drugą stronę tęczowego mostu
i...poszła, równocześnie zostawiając nam siebie w swoich listach.
Dziwisz się, że są dla nas cenne i że chronimy je przed zniknięciem?

Ktoś inny w chwilach dla siebie wyjątkowo trudnych znalazł
przytulenie w SZUFLADZIE...złe chmury rozproszyły się, zaświeciło
słońce...przytrzasnęły go okoliczności wirujące poza SZUFLADĄ ale
kiedy chce odsapnąć - wraca - zatrzymuje się wiedząc, że tu ma SWOJE
miejsce...że czekają na Niego w listach zamknięte cieplutkie myśli
haftowane literkami i może się do nich przytulić...kiedy zechce.

> sorry za szczerość
Dziękuję za szczerość.
Możesz się ze mną zgadzać lub nie zgadzać co do formuły SZUFLADY jak
i do innych kwestii także. Po to są fora dyskusyjne by dyskutować co
wcale nie musi oznaczać w finale jednomyślności na każdy temat.

> Poddasz się eksperymentalnemu chaosowi na moim forum? Pedantom to
> czasem dobrze robi

Nie jestem pedantem ale za to jestem wrecz osaczona różnymi
obowiązkami i stąd do SZUFLADY nie zaglądam tak często jak niegdyś.
Jednakże obiecuję - w miarę luźniejszej chwili - zaglądać na Twoje
forum.

> Dobranoc
życzyć będę Ci później



Temat: Jak to jest z tą Polonią...?
Komentarz n/t Internetowych Polonusów
geograf napisał:

> Eye, uspokój się, bo za ostro i UOGÓLNIASZ.
> Niektórzy MUSIELI wyjechać albo tylko taka przyszłośc widzieli...

Geo,
problem nie leży w tym, ze ludzie kiedyś wyjechali, tylko w ich obecnych
zachowaniach i postawie, robiących okropną antyreklamę Polsce i Polakom.
Oczywiście Polonusy są bardzo różni, jak i Polacy w kraju. Mierzi mnie jednak
ta - widoczna dzięki Internetowi niestety - grupa, która swoje prawdziwe,
tzn. "ekonomiczne" przyczyny emigracyjne chowa pod fałszywym płaszczykiem
miłości do Ojczyzny i patriotyzmu. O czym mówię? Podam konkretny przykład.
Jest takie forum przemądrych ksenofobów rekrutujących się przeważnie z Polonii
kanadyjskiej www.ojczyzna.pl/forum/list.php?f=3 . Wypisują na tym forum
straszliwe bzdury polityczno-społeczno-ekonomiczne, oczywiście wszystkie
wypowiedzi sa cenzurowane i najczęściej jeśli zawierają choć cień krytyki pod
ich adresem, nie sa puszczane przez administratora, wyjątkowego twardogłowego
Zbigniewa Łabędzkiego (on sam się przedstawia imieniem i nazwiskiem, więc mogę
to również tutaj podać). Od czasu do czasu, by uniknąc posądzenia o
subiektywizm, admin puszcza jakąś krytyczną wypowiedź - i wtedy zaczyna się
wielka polka z przytupem. Na logiczne argumenty owo Towarzystwo Wzajemnej
Adoracji nie reaguje, natychmiast zaczynaja padać inwektywy żydomasońskie -
właściwie trudno powiedzieć, ze sa to inwektywy, ponieważ ubrane sa one w
eleganckie slowa i wielce zawoalowane. Do czego zmierzam? Otóz kiedyś
zapytałam któregoś z owych forumowiczów, dlaczego, skoro jest tak oblatany
ekonomicznie i politycznie, nie wróci do Polski i nie pokaże nam, jak nalezy
rządzić? Odpowiedź zwaliła mnie z nóg. Brzmiała ona mniej więcej: "Bo dorga
Pani, właśnie dlatego, że jesteśmy ekspertami w dziedzinie ekonomii, _pewnym
ludziom_ w kraju zależy, zebyśmy nie wracali i już tam na nas czekaja, więc
nie mozemy ryzykować". Ręce mi opadły. Udają tragicznych patriotów, robią z
siebie wygnańców, na których czyha bezpieka, niby na żołnierzy Sikorskiego po
wojnie, sa chyba rzeczywiście przekonani, że słusznie okrywa ich płaszcz
bohatera, a prawda generalnie jest taka, że nie wracają, bo już zbyt mocno
wrośli w kanadyjską ziemię, bo tam wyrosły ich dzieci, bo mają dobrą pracę,
dobry byt i pewność spokojnego jutra. To są argumenty bardzo moim zdaniem
poważne, ale niech taki jeden z drugim się przyzna, ze nie wraca z
wymienionych przeze mnie powodów, a nie dlatego, że jest niewygodnym
człowiekiem dla ministra z rządu Millera!! I siedzą sobie w tej Kanadzie,
stroją się w męczeńskie piórka i robią z siebie kompletnych durniów,
interweniując, protestując i przemawiając w imieniu spraw, które ich nie
dotyczą, bo dotyczą Polski jako Polski. To ta hipokryzja odstręcza mnie
najbardziej. Co gorsza, siedząc sobie bezpiecznie za monitorkiem w Calgary czy
Toronto, szerzą nienawiść i ksenofobię, sami nie ponoszac żadnych
konsekwencji. Jest jeszcze druga strona medalu, tzn. Polonusi, którzy
zamierzają wrócić do kraju mimo ułożonego życia na obczyźnie - ale dziwnym
trafem, oni nie sieją takich tekstów jak chociażby Elżbieta (która o ile
dobrze kojarzę, nie jest żadną Elżbietą, tylko facetem, siejącym swoją zarazę
na różnych forach pod różnymi nickami). czasem się zastanawiam - to chyba
niemożliwe, zeby Ci ludzie działali z premedytacja; oni chyba naprawdę mają
tak wypaczony punkt widzenia. Ale czy to ich usprawiedliwia? Poczytaj sobie to
forum, o którym napisałam. Myślę, ze pewien pogląd sobie na jego podstawie
wyrobisz. Pozdrawiam.
Dz



Temat: Sterylizacja GARUCHY-kto jest za tym?
z przyjemnością Ci odpowiem!
Gość portalu: Marcin napisał(a):

> Witam
>
> Odpowiem krótko, bo i nie ma nad czym się rozwodzić. Generalnie zgadzam się
> ale:
>
> 1) Garucha nazywa złodzieja złodziejem, ale obraża też i wyzywa tysiące
> uczciwych ludzi zatem zachowuje się jak menda (tyle, że nie komunistyczna, a
> zwyczajna) i z kimś takim nie będę rozmawiał, ani mu podawał ręki.

Te tysiące ludzi milczało jak wyrzucano właścicieli z ich nieruchomości i
wprowadzało się tam bez skrupułów!! a jeżeli to nawet nie akurat te tysiące to
gdzie były te tysiące, jak działa się innym niesprawiedliwość - czyżby pojawiło
się dopiero jak im się zaczyna dziać "krzywda" czyli np. muszą płacić za swoje??

>
> 2) Pisząc metody Bocheńskiego miałem na myśli właśnie kulturalne wytknięcie
> WINNYM (a nie wszystkim w zasiegu wulgarnego słowotoku jak u Garuchy) ich
> win. Ale spokojne i kulturalne. Nie zgadzam się, że cel uświęca środki.
> stosując podłe i małe metody opluwania i pomiawania stajemy się tacy sami jak
> owe mendy.

100000% zgody, ale..... zastosuj zasadę niejakiego Chrystusa najpierw zastanów
sie czy możesz tym kamieniem rzucać, czy Ty na pewno wytykając cokolwiek innym
nie czynisz im krzywdy zastanów się - najpierw!!! przyłóż to do siebie później
do innych!!!

>
> 3) Sam mam swoją kamienicę i nawet coś jeszcze więc absolutnie nie zazdroszczę
> Garusze jego rudery. Zdewastował dom i wcale nie będzie mu tak lekko to
sprzedać W Łodzi jest sporo pusych placów do sprzedania i nie jest to łatwe, a
> modernizacja starego budynku to straszne koszta. Podam przykład:
> modernizacja pewnego biurowca w Łodzi (niedaleko ruiny Garuchy) ma kosztować
> 50-60mln zł. Budowa nowego w tym samym miejscu kosztowałaby 30mln zł. Zatem
> kto kupi ruinę do remontu gdy ma puste place obok?

nie obraź sie ale dziwne to jest jeżeli znasz problem z naszej strony, to czy
nie nazywasz sie aby Pol, on też ma kamienicę rodową . Ja wiem, że porównywanie
kogokolwiek do Pola jest obraźliwe - ale tak się mi skojarzyło (wybacz jeszcze
raz).
A ad rem - można obecnie w Łodzi kupić kamienice i to ich wiele - odsyłam do
gratka.pl - za dosłownie grosze np. ok 150 zł za 1 m2 - tyle są warte kamienice
z lokatorami zastanów sie ile w najgorszym przypadku dostanie Garucha na m 2
pustej - założymy się 1500 zł czy więcej czyli ile ??? 10 razy tyle!!!!! I Ty
to nazywasz dewastacją? Ja bym to nazwał kupiectwem, interesem, czy realizmem
nigdy nie głupota!!
>

> 4) prosiłbym abyś nie stosował uogólnień. Pisanie "wy łodzianie zazdościcie
> Garusze" itp ma taki sens jak pisanie, że Wy torunianie macie coś
> kopernikańskiego w rysach twarzy.

A widzisz jak to boli takie uogulnianie!!!! oczywiście, że nie wszyscy są
zazdrośni i mali, ale przepraszam kto pisał w imieniu wszystkich czy nie
Wy!!!!!!!!!! Ta broń jak widzisz jest obosieczna!!! Zatem nie warto wypowiadac
się za wszystkich jak i nie warto wszystkich wrzucac do jednego garnka!!! Ja
pozwoliłem sobie stara zasadę erystyki zastosować jak widac z dobrym
skutkiem ;) , wierz mi nie z złośliwości tylko z pedagogicznego nawyku, co z
pewnościa jest mą wadą!!!! ( ale mam słabości jak każdy!!)

> Pozdrawiam, MarcinK

A teraz w kwesti ogólnej - cieszę się na Twe posty do mnie, dają możliwość
rozmowy, polemiki, wniosek - odrzućmy inne formy, nawet wówczas gdy ktoś
stosuje je wobec nas!!!!!!! (znowu zamek wytknie mi, że za dużo wykrzykników i
utrudniaja percepcję - nawiasem mówiąc ma rację!!!!!!!! ;))))) ) odpowiadajmy
tak jak by ich nie było z czasem osoba ich używająca dostosuje się do poziomu
naszego i mamy rozmówcę!! z którym można o wszystkim rozmawiać!!!! to naprawde
przyjemne wierz mi!!! na tym i innych forach stosuje ta zasadę od ok. 2 lat z
dobrym skutkiem - mam oczywiście wrogów, ale wiesz co albo stali się nie
wrogami a przeciwnikami ( o oczywiście zmienia sytuacje!!!) albo milczą gdy
piszę (może wstydzą sie swych "bluzgów" - a może ja jestem zarozumiały - nie
wiem??? ale na forum jest przyjemniej).
A wracając do kamienic co zrobiłeś po 2 października 2002, ??? i po drugie
jak oceniasz aktualna sytuację ja swe stanowisko opisałem na forum prywatnym

www1.gazeta.pl/forum/790620,30353,790602.html?f=10096
zajrzyj w miare wolnego czasu
Pozdrawiam



Temat: Święte samodzielne...
jayin
>ale ja nie stawiam znaku równości pomiędzy "mądrość" a "doświadczenie"

Ja też jak nie zauważyłaś;-) Właśnie różnicuję te dwie sprawy ;-).

>chodzi mi o to, że poznając kogoś "po jego historii/doświadczeniach" - jakie
były jego udziałem - a nie tylko po wypowiedziach na jakiś temat - lepiej
rozumiemy pobudki i podstawy jego, takiego a nie innego, wypowiadania się.

Myślisz podobnie jak badia.
Ale ja gdy czytam artykuł w gazecie nie interesuję się życiorysem autora ;-).
I tutaj nie chodzi aby zrozumieć pobudki i postawy ;-)) przynajmniej tak mi się
wydawało ;-) O olbrzymiej liczbie osób wypowiadających się na forum nic nie
wiem i mnie ich życie osobiste nie interesuje ;-) wyłącznie poglądy na jakieś
sprawy.

>mniej płytkości i powierzchowności z "naszej" strony w ocenianiu osoby i jej
zachowań, czy reakcji- w tym przypadku na jakiśpost/temat na forum.

No właśnie, a po co?? Po jaka chorobę oceniać osobę wypowiadającą się? Wątek ma
zawsze jakis temat i w tym temacie należy się wypowiadać. Nie spotkałam jeszcze
forum w którym chodzi o to aby oceniać osoby wypowiadające się;-)
Skoro tych osób wcześniej nie poznaliśmy, nic o nich nie wiemy, to oczywiste
jest że nasze poglady na jej temat są BARDZO płytkie i powierzchowne. Tak samo
jak osoba która bierze udział w dyskusji i nie zna dobrze bohatera wątku. Jej
poglądy też są płytkie i powierzchowne. TAKIE SĄ FORA.

>jeśli osoba taka umie powiedzieć, SKĄD jej się takie negatywy wzieły, to te
antynastawione BYĆ MOŻE zrozumieją pobudki takiego a nie innego negatywnego
nastawienia i nie będą atakować za SAM pogląd, bo złagodzi się to prywatnymi
doświadczeniami danej osoby i większym dla niej zrozumieniem.

Ale moje poglądy w tym wątku nie mają nic wspólnego z moim życiem osobistym ;-)
Czy naprawdę to tak trudno zrozumieć? ;-) Bo już tyle o tym pisałam...
I proszę mnie atakować za SAM problem, bez zrozumienia;-). I tak sobie myślę że
gdyby nie było mozliwosci dowiedzenia się czegos o mnie, gdyby nikt nie
wiedział kim jestem, to ta cała dyskuja przyjęłaby inny kierunek. Bo właśnie
wtedy byłabym atakowana za poglądy a nie za to że nie jestem druga;-).

>)bez "zdradzania" swoich przeżyć i doświadczeń - ale wtedymusisz się niestety
liczyć z tym, że możesz być opacznie czasem zrozumiana, albo w ogóle nie
zrozumiana

Oczywiście.
Dlatego zaczęłam tłumaczyć co poeta miał na myśli.
Niestety niektóre osoby bardzo zacietrzewione wolały wiedzieć lepiej ;-) i
jakos moich słów do wiadomosci nie przyjmowały. No bo przecież pierwsza nie
moze mieć racji ;-).a od razu przez niektóre osoby jestem uważana za wroga

>czyli: "kazdy bierze do siebie, bo opinia jest ogolna, czyli O WSZYSTKICH" :-)
to naturalne. zawsze tak jest.

Nie skoro piszę o DANYM problemie. A ze ktoś uogólnia to jego problem.

>jesli wypowiadasz sie w jednej konkretnej sytuacji i jestes rozumiana
jako "anty-wszystkim-drugim" - to pewnie wynika to z niezrozumienia intencji.

Wiesz tak myślałam na poczatku. Dlatego zaczęłam odpowiadać i uściślać swoje
poglądy. Ale jak mozna zauważyć na niewiele to się tutaj zdaje ;-). Na tym
forum najwidoczniej nie można krytykować, bo to zaraz przenosi się na ogół ;-).
Ja stwierdziłam że chomiki z białą plamką za uszami zachowują się dziwnie, są
np. agresywne ich zachowanie mi się nie podoba, a cały instytut od razu, iż ja
to zwierząt nie lubię, ze się wywyższam i mądrą udaję a chomika nigdy w domu
nie miałam, że nie powinnam się wypowiadać bo życiorysu nie dołączyłam, no i do
tego zabieram głos a magistra z weterynarii nie mam ;-) I w ten sposób podczas
dyskusji w temacie eBeaty chomiki się pogryzły.

>trzeba czasem uwazniej dobierac i slowa i emocje :-)
>ale poza zawartoscia merytoryczna wazna tez jest forma.

O tak tak.
Oby tylko forma wartości nie przesłoniła.

Miłego dnia;-)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 216 wypowiedzi • 1, 2, 3

    Linki