Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: fajnee sms





Temat: stara milosc nie rdzewieje, ale uprzykrza zycie
stara milosc nie rdzewieje, ale uprzykrza zycie
Nie mogę!!! Sluchajcie sprawa wygląda tak. Trzy lata rozstałam się z facetem.
Ladnie o ile rozstania moga byc ladne. Wyjasniajac wszystko, poswiecaja wiele
godzin na rozmowy. Nie jestem w stanie oszacowac, ile czasu poswiecilam na
wielogodzinne analizy naszego zwiazku. Po rozstaniu nieraz mu pomagalam.
Odwiedzalam jego matke w szpitalu (byl za granica), wyciagalam mu rozne
papiery z urzedow, pilnowalam ekipy remontowej w jego mieszkaniu, gdy musial
wyjsc itd. I przez te 3 lata ciagle wraca jak bumerang jego pytanie dlaczego.
Dlaczego go zostawilam. Co i rusz telefon, sms, mail, smetne spotkania w
knajpie, ktorych nie mam serca odmowic. Dlaczego? Co i rusz pytania dlaczego
on (moj maz), a nie on (eks), dlaczego teraz wyszlam za maz, a wczesniej
(czyli za niego) nie chcialam. Dlaczego on dowiaduje sie ze myslimy o
dziecku, a z nim nie chcialam. I tak w kolko. Nie chcialam go ranic, choc
znam odpowiedzi na te pytanie (dla wyjasnienia meza poznalam juz po rozstaniu
z tamtym). Wiec mowilam, ze widocznie jeszcze nie byl ten czas, ze nie bylam
gotowa, ze ludzie do rodziny i odpowiedzialnosci dorastaja w roznym tempie
itd. W koncu jednak sie wkurzylam. Nie jestem bez serca, ale ile mozna tego
wysluchiwac? I powiedzialam prawde. Czyli, ze po pierwsze czulam sie
zameczana jego miloscia, gwaltownoscia emocji, zazdroscia i tempem jaki
chcial narzucic, pod drugie ze po prostu tego nie czulam. On duzo znaczyl,
ale nie czulam, ze to jest TEN facet. Z jakiegos powodu juz po kilku
miesiacach znajomosci mialam przekonanie, ze z tego nic trwalszego nie
bedzie. A z moim mezem poczulam. Myslalam, ze moze ta brutalnosc pomoze. Nie
ma mowy. Teraz z kolei ciagle slysze o tym, jak moglam byc tak nieczula, jak
moglam go tak zranic, jak w ogole moglam tak powiedziec nie myslac o tym, ze
on po tym bedzie sie czul podwojnie odrzucony. Zastanawiam sie czy nie
pwoiedziec mu, ze nie zycze sobie zadnych kontaktow. Jeszcze jedna rzecz dla
wyjasnienia. Oczywiscie nasza znajomosc nie wygladala po rozstaniu wylacznie
tak jak w opisie. Zdarzaly sie mile spotkania, fajne spotkania gdzie wydawalo
sie nam, ze mozemy byc po prostu dobrymi znajomymi. Dlatego to tyle trwalo.
Ale ilekroc w to uwierzylam, zaraz okazywalo sie, ze czyms go zranilam. A to
nieopatrznie powiedzialam cos o mezu (i nie bylo to zdanie w rodzaju jak to
bardzo kocham meza, ot cos bez znaczenia, ze maz np. zmienil prace i zwiazku
z tym cos tam), a to przyszlam na slub znajomych z mezem i go nie uprzedzilam
(a co poczta kurierska mialam zapowiadac, ze nie przyjde z psem, ciotka ani z
kolezanka, tylko z mezem), a to cos tam. Nie mam juz sily! Musialam sie
gdzies to wyrzucic! Ile mozna ciagnac duchy z przeszlosci i ile czasu te
duchy maja prawo wzbudzac w nas poczucie winy i szantazowac nas emocjonalnie.






Temat: SUNRISE HOLIDAYS RESORT HURGHADA
SUNRISE HOLIDAYS RESORT HURGHADA
hej! spędziłem w hotelu sunrise holidays hurghada 2tyg. i były to naprawde
wspaniałe wakacje!!! hotel jest fantastycznie położony, do centrum pieszo
idzie sie max 5min ale oddalony jest zupełnie od zgiełku miasta. ok 90% pokoi
ma sea view wiec chyba nie warto dopłacać, bo i tak najprawdopodobniej
dostaniemy pokój z balkonem i widokiem na morze. w pokojach mogliby wymienic
meble na nowsze (podobno w maju mają tam coś przebudować, więc moze zmienią
meble) ale to jedyna rzecz do jakiej można się przyczepić. wszystko inne jest
super rewelacyjne!!!! (jak na egipskie warunki) bardzo polecam pakiet all
inclusive dla osób które lubią dobrze zjeść i pić bez ograniczeń
niekoniecznie alkohol (opłaca się!). obsługa na najwyższym poziomie, te
biedaki pracują w hotelu po 16h na dobę a i tak o 23 uśmiechnięty kelner
podejdzie do Was i spyta o samopoczucie!!! i nie są ani trochę sztuczni, oni
naprawde są ciekawi jak spedziliscie dzien a ledwo nogami powłóczą.... są
niesamowici... w hotelu są dwie restauracje, grill bar przy plaży, knajpa
gdzie podają obiad pod basenem, bar przy basenie (nie trzeba wychodzić z
wody bilard-club z barem, dyskoteka i ci co mają AI to juz za nic nie płacą
(na dyskotece do 1 w nocy) na dyskotece leci muzyka jak w naszych dyskotekach
wiec nie ma potrzeby wybierać się do miasta na balety, a jeśli już to polecam
disco "Calypso" ale jest tam dość drogo (piwo ok 12zł, drinki min 20zł a
wjazd ok 20zł) w hotelu jest trzech fantastycznych animatorów, dwóch
tunezyjczyków: Daly i Maruan oraz jeden egipcjanin Sasa. pracują tam od 2 lat
i są naprawdę świetni w tym co robią. Są bardzo otwarci, sympatyczni i znają
po kilka języków. codziennie ok 22 jest program animacyjny np.: fakir show,
skecze, quizy muzyczne itp a w ciągu dnia cały czas dbają by się nam nie
nudziło. o 9 gimnastyka, o 11 i 15 Sasa krzyczy: valleybaaaaaalllll!!! o
16 aerobik, międzyczasie piłka wodna i bula (to taka francuska gra w której
rzuca sie ciężkie, metalowe kule wielkości piłki tenisowej jak najbliżej celu
na piasku) co do jedzenia w hotelu to wszystko jest świeże i przepyszne!!! i
jest tego tak dużo, że nie do przejedzenia. samych ciast to kilkanaście
rodzaji!!!! no i to jedzenie jest ich największym minusem........... żarłem
bez opamiętania i 5kg przytyłem )))))))))))))) hahahaha..... ale nic a nic
się nie strułem..... (to a propo "zemsty faraona" - czyli kłopotów
żołądkowych) na plaży jest wypożyczalnia desek windserfingowych i przystań
klubu nurkowego. żeby zobaczyć fajne rafy to trzeba wybrać się łodzią na
nurkowanie bo przy hotelu morze jest głębokie a nie 500m się idzie i wody po
kolana - to plus wg mnie. aaaa i na nurkowanie koniecznie zabierzcie chleb!!!
setki, tysiące kolorowych ryb jak z akwarium w zoo wcina chleb prosto z
dłoni!!! wspaniałe przeżycie!!! i nie niszcie raf koralowych!!!!!!
plssssss..... i tak Was przetrzepią na lotnisku a kary sięgają tysięcy
dolarów. na plaży i przy basenie jest dużo leżaków i dają ręczniki. i to tyle
chyba..... gorąco polecam urlop w tym hotelu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to
wspaniałe wakacje!!!!!!!!!! aaaa i mam namiary na biuro podrózy lokalne które
robi wycieczki 2 razy taniej niż oferowane w hotelu (z polskim
przewodnikiem!) byłem i jestem bardzo zadowolony!!!!! te wycieczki robi
Sonia, Polka która mieszka w Egipcie (jej nr kom to +20103065170) jak ktoś
nie lubi płacić 2 razy wiecej za identyczną rzecz to piszcie smsa do niej i
juz )))) gorąco polecam ))
jeśli ktoś chciałby więcej się dowiedzieć to chętnie odpowiem na pytania, moj
nr kom to 0608013460, GG 1667252.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl



  • Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 186 wypowiedzi • 1, 2, 3

    Linki