Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: farb do włosów
Temat: rece
Dla mnie JEDYNYM kremem do rąk jest krem kozie mleko Ziai. Poza tym od czasu do
czasu stosuję taki zabieg - smaruję na noc dłonie oliwą z oliwek albo jakimś
tłustym krem zakładam na to foliowe rękawiczki (dołączane np do farb do włosów)
i zakładam bawełniane rękawiczki (oczywiście trzymam przez całą noc) Może to
trochę infantylnie brzmi i wygląda ale efekt jest doskonały - dłonie są
mięciutkie, nawilżone i aksamitne - kto nie wierzy niech choć raz spróbuje.
Aha, "zabieg" ten jest też znakomity na stopy,no a lato tuż tuż...
Temat: durne zapytania...
no coz... ja nawet i nie baedac ciazy nie uzywam farb do wlosow. zwlaszcza, ze
moja skora b. zle to znosila i tydzien po farbowaniu jeszcze mnie piekla.. ale
pewnie zaraz i tak zostane obsmiana, bo jestem zacofana ))
a tak powaznie. wydaje mi sie, ze kazda z nas przylapala sie na tym, ze bedac w
ciazy, cos co na pozor wydaje sie smieszne, zaczyna nas jednak niepokoic i
nurtowac. to zupelnie normalne chyba ze martiwmy sie o nasze skarby i to
czasami az nazbyt, prawda?
ja tez nie rozumiem takiej totalnie luzackiej postawy. ale nie przecze tez, ze
zdarzaja sie zabawne pytania (ALE NIE DURNE, bo raz, ze nie sie co tak pysznic
swoja madroscia, a dwa - jak wszyscy wiemy, glupich pytan nie ma, jak ktos pyta
znaczy szuka wiedzy i porady, a nie wysmiania ;0) mnie ostatnio przyjaciolka
zapytala zdziwiona jak poprosilam ja o cole: - to ty mozesz pic cole ?! tylko
ze ja np. odbieram to i z usmiechem, i jest mi zarazem milo, ze inni sie o mnie
troszcza.
pozdrowionka
Temat: hy, hy., megamorfoza
Moim skromnym zdaniem, to takie ,,cuś" na głowie to może sobie zrobić każdy
domowymi sposobami i nie trzeba tu żadnego ,,stylisty" o galopującej
megalomanii. Wystarczy parę ciachnięć nożyczkami ,,na chybił trafił", zestaw
farb do włosów plus trochę żelu/pianki/innego paskudztwa i ,,trendy" fryzura
gotowa! ;-)))
Temat: jutro w TVP 2 o chustach
słowo krytyki
Dla chustomaniaczek może i materiał fajny, ale jakbym nic nie wiedziała o
chustach, to po pierwsze trochę chaotycznie i nie na temat, bo próbowali w tak
krótkim czasie powiedzieć i o historii chust i o bezpieczeństwie/zdrowiu i o
kółkowych i długich... trochę za dużo grzybów w barszcz.
Po drugie bezpieczeństwo - jakbym nie wiedziała nic o chustach, to tekst:
"oczywiście że są bezpieczne" rzucony przez producentkę chust by mnie nie
przekonał (wiadomo że ktoś, kto to sprzedaje nie powie że są niebezpieczne)
I nie podobało mi się bardzo to, że z dwóch prowadzących to kobieta była "na
tak", a mężczyzna sceptyczny. Jakoś tak niestety jest, że większość
społeczeństwa uważa to, co mówi facet za bardziej wiarygodne (vide: liczne
reklamy środków do czyszczenia/proszków/farb do włosów, w których głupiej
zagubionej kobitce doradza "specjalista" i jest to facet - to nie przypadek)
Więc jak kobieta się zachwyca, a facet kręci nosem, to wielu ludziom zostanie
wrażenie że chusty to jakiś "głupi babski wynalazek".
Wiem że to brzmi okropnie, ale mamy takie stereotypy jakie mamy, walczymy z tym,
ale na razie wiele się nie zmieniło :/
Temat: dyskryminacja polskich rodzicow w niemczech
zorganizuj kampanie przeciwko blondynofilii, ktora mialaby zmierzac do wycofania
rozjasniajacych farb do wlosow ze sklepowych polek. 99% blondynek z poznanskich
i w ogole ulic miast polskich i tych pod polska administracja zniknie :)
a co do tego, ze problem istnieje, w pelni sie zgadzam. zaden urzad nie powinien
ingerowac w sposob komunikowania sie rodzicow z dzieckiem. urzedowosc jezyka nie
oznacza w zadnym wypadku zakazu poslugiwania sie jezykiem trzecim.
Temat: dyskryminacja polskich rodzicow w niemczech
settembrini napisał:
> zorganizuj kampanie przeciwko blondynofilii, ktora mialaby zmierzac do
wycofani
> a
> rozjasniajacych farb do wlosow ze sklepowych polek. 99% blondynek z
poznanskich
> i w ogole ulic miast polskich i tych pod polska administracja zniknie :)
> a co do tego, ze problem istnieje, w pelni sie zgadzam. zaden urzad nie
powinie
> n
> ingerowac w sposob komunikowania sie rodzicow z dzieckiem. urzedowosc jezyka
ni
> e
> oznacza w zadnym wypadku zakazu poslugiwania sie jezykiem trzecim.
Settembrini znam wielu Niemcow i sa to porzadni ludzie. Jednakze moim zdaniem
malzenstwa mieszne nie sa dobrym pomyslem na zycie.
Temat: Ojej, co tu wybrac - listopad (cz.4)
Mnie tylko ciężko uwierzyć, w ten ich hedonistyczny raj po sześciu
latach od przybycia na wyspę (co innego gdyby to wszystko działo się
jakiś niedługi czas po przybyciu na wyspę i założeniu wspólnoty).
Uwierzyć nie mogę, że trawkowanie i plażowanie i granie w piłkę nie
znudziło im się tak zwyczajnie po ludzku po tych sześciu latach.
Nie mogę uwierzyć w zgodne harmonijne, jednomyślne, karne współżycie
tej grupy, we wspólne, mało intymne (i jakże harmonijne) nocowanie
każdy grzecznie w swoje pryczy na wspólnej sali niczym koloniści
pod okiem pani szefowej.
Nie wierzę , żeby nikt nie chciał wybrać się z szefową do miasta po
to by choć jedną noc spędzić intymnym hotelowym pokoju w wygodnym
łóżku (!) z porządną siatką przeciwko uciażliwym insektom, by
porządnie wykąpać się w gorącej wodzie (a przecież jak
stwierdziliśmy młodym ludziom ciągle jeszcze zależy na estetycznym
wyglądzie, bo chcą kremów, balsamów, farb do włosów), by najeść się
dobrego jedzenia, zupełnie innego niż to skromne, które mają na co
dzień na wyspie itd..
Niestety mam wrażenie, że musimy reżyserowi wierzyć na słowo, że
oto widzimy raj, by mógł on nam udowodnić rzecz oczywistą chyba dla
wszystkich, że raj nie może trwać wiecznie, że raj na ziemi nie
istnieje.
>Wiesz, byli to młodzi ludzie, większość pewnie istotnie nie
narzekająca na brak gotówki,
Było powiedziane, ze żyli tylko z tego co zarobli po sprzedaniu
trawki.
Temat: Balsam brązujący w ciąży???
kamelia04.08.2007 napisała:
> do jakiegos konowała, który nie ma pojecia o medycynie, a "wiedzę"
> czerpie z "mądrosci ludowych".
>
> batutka napisała:
> > wsrod ginekologow sa naprawde rozne opinie na tamt
> > uzywania przeroznych srodkow chemicznych, kosmetykow, farb do
> wlosow (na
> > przyklad moj jest z tego rodzaju lekarzy,ktorzy raczej radza sie
> powstrzymac
> > przed uzywaniem takich rzeczy - ja nie do konca sie go slucham,
bo
> np. farbuje
> > wlosy, balsamuje sie tez.
Boze!Kobieto daj juz spokoj i nie zagladaj na ten watek!!!Prosze!!!!
Masz tak ubogie zycie wewnetrzne czy nie masz co robic w domu??????
Apeluje-nie wyswietlac juz tego watku!Dziewczyna zadala pytanie-
dostala kilka roznych odpowiedzi i ok.Nie wymadrzac sie,nie
prowokowac glupich sporow...Jestem juz zmeczona czytaniem takich
pie..(
....no i ciekawe kto teraz przyczepi sie do powyzszej
wypowiedzi...Och..
Temat: dzemik Revlonu
silie napisała:
> Pisząc "reszta serii" mam na mysli własnie korektor, cień do powiek i
> błyszczyk Skinlights.Rzeczy pozostałe, czyli emulsja rozśw. w tubie, puder
> sypki i takie małe coś w tubeczce mozna gdzie niegdzie kupić, np.w Galerii
> Centrum.
> Natomiast po podkładzie DiffusingTint ani sladu-sam pisałes, że ma zbyt
> wygórowaną cenę na polski rynek?
> No więc gdybyś miał mozliwość wybadania gdzie w Łodzi mozna kupić CAŁĄ serię,
> byłabym wdzięczna;)
>
> Aaaa; pierwszym sklepem, gdzie powiedziano mi, że tych trzech rzeczy ze
> Skinlights nie będzie jest sklep miszczący sie w przejściu podziemnym,w samym
> sercu miasta, gdzie przewijaja sie tłumy.Sklep jest doskonale zaopatrzony,
> mają szafy z Revlonem,IsaDorą, Burżujem, L'orealem,MF,Inglotem,Sally
> Hansen,Manhattanem,Rimmelem,ArtDeco, Maybelline,Lumene, cała szafę farb do
> włosów,perfum i okołotematowych rzeczy.Nie jest to więc osiedlowy sklepik,
> tylko punkt istniejący od lat.I w takim własnie sklepie dowiaduję się, że to
> produkty, które na pewno się nie sprzedadzą!
> WWRrrrrrrrrrrrrrrrrrr
> pzdr serdeczne, s.
hahhahahaha nigdy tam nie bylem ale wiem o kogo chodzi z opowiadan.Ten sklep to
wyrocznia dla calej Lodzi jak tam czegos nie ma to reszta sie boi zamowic bo
skoro w najlepszym punkcie nie ma to co w reszcie sie bedzie dzialo.Nie wiem
kiedy bylas w tym sklepie ale wydaje mi sie ze te produkty juz tam sa i nie
tylko tam ,ale gdybym sie mylil to daj znac a postaram sie podac dokladny adres
sklepu w ktorym mozna kupic te produkty.Pozdrawiam
Temat: Jak marka farb do włosów jest wg Was najlepsza?
Jak marka farb do włosów jest wg Was najlepsza?
Zamierzam zmienic farbe do włosów Ale szukam takiej ktora nie niszczy włosow
Jaka byście poleciły?
Temat: Najtrwalsze, najlepsze Farby do włosów.
Najtrwalsze, najlepsze Farby do włosów.
Proszę podzielcie się swoimi opiniami na temat Farb do włosów??
Ja uzywam Safirę i jest ok, ale chętnie posłucham jakie są wasze hity.
Temat: Kolorowe farby do włosów w B-stoku?
Kolorowe farby do włosów w B-stoku?
Poszukuje tanicz,kolorowych farb do wlosow. Prosze o podanie adresow sklepow w
ktorych moge je znalezc ?Z gory dziekuje i prosze o darowanie sobie
wypowiedzi,ktore mi nie pomogą :) PZDR
Temat: Farby do włosów- linki poproszę!!
Farby do włosów- linki poproszę!!
Jesli znacie to prosze podajcie linki do stron gdzie mozna sobie obejrzeć
paletę kolorów farb do włosów.. Zalezało by mi na firmach takich jak Palette,
Loreal, Garnier~Z góry thx!
Temat: farby do włosów
farby do włosów
szukam farb do włosów w różnych dziwnych kolorach (niebieski, czerwony) które
zeszłyby po myciu, tak żeby nie było na stałe. kiedyś coś takiego widziałem w
sklepie, ale ostatnio nie. pomożecie?
Temat: dobry fryzjer
Jeśli jesteś w ciąży, stanowczo odradzam Ci farbowanie włosów. Farby to sama
szkodliwa chemia, która prędzej czy później dotrze do dzidziusia. Poza tym
używanie farb do włosów stwarza ryzyko raka pęcherza :(
Temat: Kolory farb do włosów (pasemka)
Kolory farb do włosów (pasemka)
jakich uzyc by byly naprawde wystrzalowe nie zółte, ale piekne slomkowo-złote,
zrobi to fryzjer ale hmm moze macie jakies spr
Temat: Dziewczyny z opakowań farb do włosów i krzyżówek.
Dziewczyny z opakowań farb do włosów i krzyżówek.
Wydaje mi się, że to te same dziewczyny. Tylko po co drukuje się ich zdjęcia
na okładkach krzyżówek?
Temat: Włosy- jakie zioła przyciemnią?:)
Włosy- jakie zioła przyciemnią?:)
Wiem natomaist jakie zioła rozjaśniają włosy. Gdzieś czytałam, że jakieś
zioło przyciemnia włosy, lecz nie mogę znaleźć..
Może ktoś wie na temat naturalnych farb do włosów?:)
Temat: brunetki a bladynki
dziwne to jest ze ludzie oceniaja drugiego człowieka po kolorze włosów.w
sklepach jest tyle farb do włosów ze codziennie moge miec inny kolor włosów,i
to nie znaczy ze zmienia mi sie charakter.liczy sie wnetrze a nie kolor włosow.
Temat: Polskie włosy
Czy jesteś jedną z dilerek tych firm produkujących farby? Jak uzasadnisz
konieczność stosowania farb do włosów przez szesnastoletnie dziewczyny? Czyżby
one też były siwe? Mam 50 lat i ani jednego siwego włosa. Nie farbuję włosów.
Czy to naganne?
Temat: Mały wybór farb zmywalnych
Mały wybór farb zmywalnych
Czy ktoś wie gdzie we Wrocławiu znajdę duży wybór farb do włosów drugiego
stopnia, czyli tych zmywalnych po ok.24 myciach? W każdym sklepie jest tylko
kilka odcieni podczas gdy farb trwałych jest bardzo dużo.
Temat: Jaki kolor wlosow do takiego typu urody?
Jaki kolor wlosow do takiego typu urody?
Naturalne brazowe wllosy, srednia, ciepla karnacja, ciemna oprawa oczy, oczy
niebiesko-szare. Jakie odcienie farb do wlosow by mi najbardziej pasowaly?
Temat: Farbowanie włosów w ciąży...
Farbowanie włosów w ciąży...
Tak na przyszłość...
Czy można w ciąży chodzić do fryzjera na tzw balejaż, rozjaśnianie, pasemka? Czy nie jest to wskazane? Ogólnie - czy można używać farb do włosów - bo przecież one strasznie śmierdzą no i nie są za zdrowe...
Temat: farbowanie włosów w 7 tygodniu
A jakie wady wrodzone może spowodowac farba w 30 tc? Przecież rączki, nóżki,
narzady są już daaaaaawno rozwinięte. Ponadto związki z farb do włosów nie
przenikają przez skórę do krwi.
Temat: koloryzacja włosów
koloryzacja włosów
Niektóre nazwy farb do włosów czy szamponów koloryzujących brzmią
tak ładnie. Jakie są Wasze ulubione?
Temat: farbowanie włosów w ciąży.....
Nie, składniki farb do włosów nie wnikają ani do krwiobiegu matki,
ani do łożyska.
Temat: Ratunku!!! Siwe włosy.......
neronko, daga,
pocieszę cię jeszcze bardziej - ja zaczęłam siwieć w wieku 18 lat! od prawie
dwudziestu używam farb do włosów .... podobno japończycy mielą ziarna sezamu z
miodem i jedzą codziennie rano, ale nie wiem czy to działa ....- maria
Temat: czy uzywał ktos tej farby???? prosze o opinie!
Zobacz na wizaż.pl-tam jest duzo opinii na temat farb do włosów,moze swoja
znajdziesz!
Temat: owłosienie męskie
Jeśli miałabym opisać jedne i drugie włosy na swoim Ciasteczkowym w kategoriach
farb do włosów, to na głowie ma "Bardzo Jasny Blond Popielaty", a na reszcie
"Blond Popielaty":)
Temat: Farbowac wlosy czy nie ??
poczytaj sobie składy farb do włosów i podręcznik toksykologii, to sporo Ci się
wyjaśni
Temat: Szampony przeciwłupieżowe :(
Nie czytaj takich głupot! Bardziej szkodzisz dziecku martwiąc się, niż myjąc
włosy takim szamponem.
Nawet szkodliwe działanie farb do włosów nie jest do końca dowiedzione.
Temat: Jak to jest w końcu z tym farbowaniem włosów?
Prawda jest taka, że nikt nie robił testów w tym temacie. Nie została zatem potwierdzona szkodliwość farb do włosów ani jej brak.
Temat: czy znacie dobrego fryzjera w wawie?
Czy znacie moze w W-wie fryzjera ktory uzywa "zdrowych" albo "organic" farb do
wlosow?. Od normalnych glowa robi mi sie rozowa (!), i swedzi przez nastepne
kilka dni. Probowalam kilka razy za granica farb "organic" i tak strasznie nie
swedzialo.
Dzieki
Marla
Temat: Różności pełne serdeczności 6
W małego chemika to ja się bawiłam ostatnio ze 40 lat temu, ale nic
tam nie było na temat składu farb do włosów. A może było, tylko ja
wtedy nie byłam zainteresowana?
A tak w ogóle to ja przecież z tymi farbami żartowałam:))))
Temat: farbowanie włosów henna...
Kolorów henny jest prawie tyle, co kolorów farb do włosów.
Temat: Szampony mogą zaburzać rozwój mózgu płodu.
dodam tylko, ze związki aminowe w róznych postaciach są również w składzie farb
do włosów.... - szodliwosc lub nieszkodliwosc farbowania włosow w ciąży to
bardzo popularny temat na tym forum - macie tu na tacy podany argument
pozdrawiam
Temat: fenoterol a wzmożone napięcie mięśniowe
Ja brałam no-spę w obu ciążach, słyszałam że jest bezpieczna...
Ale ostatnio przeczytałam gdzieś, że stosowanie farb do włosów może się
skończyć wadami OUN u płodu. Ja farbę położyłam parę razy, co prawda w obu
ciążach, ale drugie ma wadę OUN...
Temat: Schwarzkopf - Palette Color XXL
Schwarzkopf - Palette Color XXL
Reklama farb do włosów, w której kobiety i męzczyźni maja taki sam kolor
włosów. Zna ktoś nazwe piosenki z tej reklamy?
Z góry dzięki.
Temat: Farbowanie wlosow w ciazy?
Chemii zupelnie nie da sie uniknac, ale mozna
> ograniczyc uzycie tego co koniecznym nie jest lub co da sie
zastapic
> produktem mniej szkodliwym.
Ale chemia z farb do wlosow nie szkodzi dzieciom.
Czy to tak trudno przyswoic?
Temat: terminy ważności - z jaką tolerancją ?
Czynię jak poprzedniczki, z wyjątkiem farb do włosów, bo zdarzało mi
się używać przeterminowanych nawet 1,5 roku bez negatywnych efektów.
Zresztą nie mnie jednej. Proceder zarzuciłam bo od paru lat farbuje
mnie fryzjerka.
Temat: Stereo typy
Goscie z niemiecka muzyka uns_uns podpadaja pod podkategorie "w kolorze",
odznaczajac sie niezwykla fantazja w doborze akcesoriow i farb do wlosow, jesli
posiadaja owe.
Temat: mdłości 24 godziny na dobę........................
Hmm, aviomarinu nie wolno zażywać w pierwszym trymestrze, a w II i III wyłącznie
w razie zdecydowanej konieczności. Rany, dziewczyny, dywagujecie nad
szkodliwością farb do włosów, soku pomidorowego czy pasztetu, a faszerujecie się
szkodliwymi dla płodu lekami!
Temat: odkrylam ostatnio...
Kremy Lirene tez przetestowalam , ale mnie lepiej sluza -jak
narazie -Ziaji .Ale farb do wlosow chyba nie maja ,
Temat: goldwell_co o tym sądzicie?
goldwell_co o tym sądzicie?
Proszę o opinie co do kosmetyków tej firmy,a konkretnie farb do włosów.Czy są
lepsze niż WELLA?
Temat: Jaki to kolor blondu?
Ja się na kolorach farb do włosów nie znam bo nie farbuję swojej czupryny, ale
zaznaczyć chciałam, że kolor ze zdjęcia w rzeczywistości jest inny bo
oświetlenie jest nienaturalne (co można wywnioskować chociażby po kolorze skóry).
Temat: Kocham 2 kobiety
Wyobraź sobie, co się wydarzy, kiedy odkryje istnienie na świecie farb do włosów
:) Grunt mu się zapadnie pod nogami :)
Temat: Wystające spod bluzek staniki
Iwles
a co Ty, siwych farb do włosów nie widziała - ha?
Temat: najpiekniejsza polska aktorka wszechczasów
Anna Dymna
Pola Raksa
(nie sposób sie nie zgodzić)
Agnieszka Wagner
Joanna Brodzik - zanim zaczęła tak namiętnie uzywać tych farb do włosów
Temat: Woz Kamila, Siostra Teresa i lekcja Rafala (MjM)
Zauważyłam :) Ale rezolutnie :P tłumaczę to sobie istnieniem farb do włosów :) - pewnie matka Hanki w wersji blond źle wyglądała w ślubnej bieli i się kobita farbnęła :)
Temat: Odpryski Codzienności XVI.
Troszke mnie pocieszylas , dzieki )
Cos w tm musi byc bo poza domem: w szkole czy na obozie podobno sa tacy
grzeczni i dbajacy o siebie
No coz pozostaje mi tylko uzbroic sie w cierpliwosc i zakupic zapas farb do
wlosow
Temat: kosmetyki w ciąży
ja tam używam... chcę być ładną mama i nie popadam w paranoję, a co do farb do
włosów czy lakieru do paznokci to juz gruba przesada!! dzidziuś jest bezpieczny
w wodach płodowych, juz natura o to zadbała...
pozdro
Temat: Jako farmaceuta pytam
No Dorotko, każdy by zaczął kaszleć w powietrzu o tak wysokim stężeniu
chemikaliów z pianek, żelów i farb do włosów...
Temat: kosmetyki w ciąży
nie zgodze sie do konca z poprzedniczkami. nie powinno sie stosowac kremow
zawierajacych kofeine, ani np farb do wlosow, lakierow do paznokci ze wzgledu
na amoniak i inne trujace skladniki i opary.
Temat: clairol
clairol
dziewczyny czy uzywalyscie farb do wlosow clairol? jesli tak to czy sa godne
polecenia ?
Pozdr
Temat: Nie cierpirę gdy
Nie chodzi o małe Fiaty ale np kolory szminek czy farb do włosów albo modele
bielizny lub zwykłe dzinsy Levis lub Wrangler itp itp
Temat: Jesteś tego warta - dla kobiet o silnych nerwach!
W kraju gdzie co druga kobieta wygląda (lub chce wyglądać) jak Pamela Anderson,
ciężko będzie zrezygnować z kupowania farb do włosów szczególnie tych blond ;-))
P.S. Od razu uprzedzam, nie jestem pracownikiem dzialu PR firmy L'Oreal ;-)
Temat: Która z Was była lub wybiera sie na casting...
Która z Was była lub wybiera sie na casting...
Czy któraś z was była lub wybiera sie na casting do Gdyni, gdzie beda
robione zdjęcia cyfrówka, i wybierane na opakowania farb do włosów firmy
Marion??? pozdrawiam
Temat: guma do zucia w ciazy
idź kobieto i połóż się pod namiot tlenowy na najbliższe 9 m-cy, żebyś nie
widziała coca coli, kawy, farb do włosów,lakierów do paznokci, E w jedzeniu itd,
bo jak już tak zaczynasz na początku ciąży to co będzie dalej....
Temat: To ja tez sie pochwale...
w młodości pracowałam na promocjach farb do włosów i tam się
nauczyłam, że odcienie zimne mają dodatek niebieskiego a odcienie
złote żółtego i dlatego jak się jedno robi po drugim,to mogą wyjść
zielone kłaki
Temat: Farbowanie
Londa to najgorsza marka farb do włosów
Temat: widzialam dzis Elfriede Jelinek live w Monachium
Mam jedną, jedyną obiekcję, czy aby Pani Ggigusowej nie zdemoralizowałaby taka
ilość wkładu na koncie... Te podwójne pizze i 10 farb do włosów na raz ;-)
Temat: sally hansen katowice
nie, nie na pasażu. Normalnie w środku sklepu. Preparaty Sally Hansen wiszą
zdaje się naprzeciwko farb do włosów.
Temat: Vit. A w ciąży
W ciazy nie wolno stosowac farb do wlosow, ktore zawieraja fenylodiaminy, bo
moga zaszkodzic plodowi. Sa to bardzo silnie dzialajace zwiazki.
Temat: jakosc wlosow farbowanych
na pewno bardziej włosy zniszczy rozjaśnianie
w przypadku ciemnych farb stan włosów może się nawet poprawić
ja farbuje włosy od paru ładnych lat, nosze grzywkę i żadnych problemów z
włosami nie mam
Temat: Wazne pytanie z tematow Etyka; Löw i papierosy
Ale za to jaka darmowa reklame dla producentow farb do wlosow robi
Temat: Ten pierwszy raz z farbą - 100 tys. wątpliwości
Szamponetki a ich zmywalność
Kiedyś w życiu, kiedy jeszcze byłam naturalną blondynką, koniecznie chciałam
ufarbować włosy właśnie szamponetką lub szamponem koloryzującym. Na moje włosy w
kolorze ciemny blond wybrałam drugą opcję. Zamierzenie - przyciemnić o 1 ton.
Gdybym wtedy wiedziała to, co wiem dzisiaj........
Chadzałam sobie na szkolenia dotyczące farb do włosów z L`oreala (kiedyś
współpracowałam z tą firmą). Okazało się, że obojętne jaka szaponetka, czy
szampon koloryzujący (nie tylko tej firmy) nałożone na NATURALNY kolor włosów
potrafi przyciemnić o kilka tonów (im ciemniejszy kolor naturalny, tym mniejsze
zło). Na włosach blond każda szamponetka/szampon/farba na krótko/farba na długo,
potrafią "zdziałać cuda" i włosy wychodzą o wiele ciemniejsze. Zupełnie inaczej
ma się sprawa z włosami już farbowanymi. Ileż to razy, kiedy spłukało się z
głowy coś, czym głowa była ufarbowana:) twierdziłyśmy, że mamy swoje włosy, a
nieprawda!, nasze włosy nadal są traktowane przy oglądzie kolorów na
pudełeczkach farb jako farbowane, a wszelkie wskazówki, jaki kolor wyjdzie,
tyczy się włosów NATURALNYCH). Mało która z nas bierze to pod uwagę.
Stąd właśnie biorą się przekłamania - ta farba jest do niczego. O ile nie jest
problemem przefarbowanie włosów z koloru jaśniejszego na ciemniejszy, o tyle
rozjaśnienie farbą włosów farbowanych (nawet, jeśli kolor się zmył) może
stanowić trudność. Na opakowaniach nieraz mamy napisane - rozjaśnia o 2 tony.
Pamiętajmy, że tyczy się to tylko i wyłącznie włosów naturalnych.
No to się rozgadałam:D
Wniosek dla założycielki tematu. Masz włosy naturalne w kolorze blond, a chcesz
farbować, lepiej nie ryzykuj z dużo ciemniejszymi odcieniami, bo
najprawdopodobniej kolory i tak wyjdą ciemniejsze.
Oczywiście mój post tyczy się farbowania na własną rękę, a nie w salonach
fryzjerskich.
Pozdrawiam wszystkie kolorowe głowy
Naturalna blondynka, obecnie trochę czarna :D (ja to kocham)
Temat: Przytulaki, brzuszki i maluszki wesołych weteranek
emania29 napisała:
> słoneczko a jaką farbą farbujesz włosy???. Ja miałam balejaż z jasnych
pasemek
> i teraz mam 4 cm odrosty. Miesiąc temu ufarbowałam sobie szamponem bez
amoniaku
>
> na kolor ciemny brąz i już mi się to zmyło i znów mam beznadziejne
odrosty!!!!.
>
> Jaka farba jest bezpieczna?
kochanie:-) ja farbuje tą samą farbą którą farbowałam przed ciążą, bo moje
włosy to już innej nie łapią koloru:-/ wiem że to nie jest najzdrowsze no ale
pierwszy raz w ciąży zafarbowałam włosy jak skończyłam 3 miesiąc ciąży bo
podobno pierwsze 3 miesiące są najważniejsze dla dzidziusia:-)
więc jak tylko skończyłam 3 miesiąc to odrazu farba poszła w ruch:-)))
następne farbowanie zrobiłam pod koniec 6 miesiąca ciązy no i teraz trzeci raz
farbowałam jak zaczełam 8 miesiąc:-D
następne farbowanie zrobie sobie przed samym porodem albo jak już urodze-
jeszcze zobacze jak to wyjdzie:-D
a farbuje kudły farbą ,,paletą".
używam ,,palety" już 14 lat i wiem że wszyscy narzekają na ta farbe ale mi ona
odpowiada bo równo kryje i nic się zmywa:-)))
chyba tak naprawde emaniu to nie ma tak 100% bezpiecznych farb do włosów. no
chyba że jakieś szpmponetki-ale taką szamponetką to moim zdaniem tylko się
upaprze włosy a nie zafarbuje i odrosty i tak widać, więc chyba lepiej jest
ufarbować sobie kudełki tak jak zawsze tylko starać się to robić żadziej niż
zwykle:-)
zresztą nasza oleńka jest z zawodu fryzjerką i mówiła mi kiedyś jak ja się
pytałam o farby że te wszystkie ciemne farby są napewno bezpieczniesze od tych
co rozjaśniają włosy:-) więc emaniu bez stresu na ciemny brąz możesz farbować
kudełi:-D
Temat: kłótnia u fryzjera i masakra na głowie
IMO to całe nieporozumienie wynika z tego, że ty jakoś dziwnie
pojmujesz działanie farb do włosów.
Z tego co wiem (fryzjerką nie jestem ale włosy farbuję od lat na
różne kolory) to wszystkie farby w kolorze blond zawierają
rozjaśniacz. Poza tym ta sama farba inaczej zadziała na włosy
brunetki, inaczej na szatynki inaczej na popielaty blond itd -
dlatego kiedy farbujemy same w domu taką farbą ze sklepu to rzadko
wychodzi jak na zdjęciu.
Farba albo trochę rozjaśnia albo ma określoną ilość barwników i np
orzewch ciemniej wyjdzie na brunetce niż na szatynce - nie da
identycznego odcienia. Dlatego też fryzjerki nie korzystają z
gotowych farb (takich jak w sklepach) tylko komponują składniki
samodzielnie. Na palecie pokazujesz co byś chciała osiągnąć a
fryzjerka sama dobiera ilość utleniacza czy miesza barwniki -
patrząc na kolor twoich naturalnych włosów.
Natomiast zmiana koloru w sytuacji, gdy część włosów masz
utlenianych a część naturalnych to zawsze jest grubsza sprawa i
spore ryzyko, że nie wyjdzie.
Włosy utleniane zawsze zupełnie inaczej przyjmują kolor! I niestety
często wychodzą kosmiczne odcienie np z zielonym (tak było u mnie,
gdy chciałam wrócić do naturalnego odcienia z blondu), różowym lub
fioletem.
Wg mnie to powinna najpierw utlenić ci odrosty a potem na całość
kłaść nową farbę. Jeśli boisz się fabowania może poproś o toner albo
szampon - w jakimś ciemniejszym odcieniu ale imo i tak nie pokryjesz
różnicy w całości. Tlenione końcówki mogą mocniej złapać farbę i
znowu będą ciemniejsze. Pasemka w jakimś ciemniejszym kolorze też są
rozwiązaniem.
Temat: Czy walka z cellulitisem
Gość portalu: w_b napisał(a):
> dlaczego uwazasz,z e czador w czyms uposledza arabskei kobiety? mozna
> powiedziec, ze farbowanie wlosow uposledza zachodnie kobiety,
Żartujesz czy co? Jak mozesz porównywać takie rzeczy?
W czym uposledza cię farbowanie włosów (czego zauważ nie musisz wcale robić pod
groźba chłosty czy śmierci w przeciwieństwie do noszenia czadoru)? Czador
ogranicza ruchy, dostęp powietrza, słońca do skóry, które jest niezbedne do
wytworzenia odpowiedniej ilości witaminy D,uniemożliwia kobietom uprawianie
sportu i sbobodne poruszanie się (np. bieganie, bo już nie wiem czy ty w ogóle
jesteś pozbawiona wyobraźni, czy empatii). Idź na wycieczke w góry w czadorze,
a dowiesz się czy cię upośledza. W Arabii Saudyjskiej kobiety poza domem
traktowane są jak powietrze. Nierozpoznawalne, lekceważone jakby nie istniały.
Właśnie czador się do tego przyczynia.
ktore ciagle
> walcza z wygladem swojego ciala i zawsze lub prawie zawsze chca wygladac jak
> jola, ola, gosia. nawet sa takei reklamy farb do wlosow- moze sobie pofarbuje
> wlosy na czarno, zeby wygladac jak ona, a moze sobie zetne, zeby wygladac jak
> ona, a moze zrobie sobie trwala, zeby wygladac jak ona.
To jest właśnie wolność, wolność wyboru. To, ze niektórzy ludzie nie dają sobie
rady ze zbyt dużą ilością mozliwości, nie oznacza że samo istnienie różnych
wyborów jest złe. Nikt nie twierdzi, ze wolnośc jest łatwa. Wolnośc to wybory i
odpowiedzialnośc, ale ja ją wolę niż "prostą i łatwą" jedyną drogę nakazów
religijnych czy ideologii.
> moze rydzyk nie tworzy praw ale istneije cos takiego w spoleczenstwie
polskim,
> ze kobietom trudniej jest egzekwowac moze nie prawa ale to co im sie nalezy.
Trudniej niż w islamie? A ja się dziwię skąd się biorą dziewczyny, które
wychodzą za Arabów jak nie muszą. Toż to ignorancja kosmiczna. Właściwie
wszystko sprowadza się zawsze do tego samego - braku rzetelnej wiedzy.
Temat: PRAWDA O L´OREAL
Cytrusowa, nie jestem akurat zwiazana z branza kosmetyczna, jeszcze studiuje i
tez calkiem inny kierunek. Ale zbulwersowal mnie ten artykul, do ktorego link
znalazlam na niemieckim forum glamour.de, obok opinii niemieckich forumowiczek.
I tu nie chodzi o to aby zamknac sie w szczelnym pomieszczeniu i nie dotykac
niczego. Ze szkodliwa badz malo przyjazna chemia spotykamy sie na codzien i
wszedzie. Ale wg mnie to lekka przesada, ze tak wplywowy i bogaty koncern,
ktory ma wszelkie srodki na to aby sprzyjac ludziom, srodowisku i zwierzetom,
pozwala sobie na uzywanie AZ tak szkodliwych substancji chemicznych. Wiekszosc
innych, czesto maloobrotowych firm nie jest az tak agresywna pod tym wzgledem.
Druga sprawa jaka mnie bulwersuje to obluda marketingowa, klamanie w oczy.
Zauwazcie, ze jest duzo kobiet, ktore sa przez dlugie lata oddane kilku
produktom, kremom. A substancje w nich zawarte sa szkodliwe na plodnosc i
narzady rozrodcze. Kiedys tez czytalam, ze uzywanie niektorych farb do wlosow
uszkadza nerki. Wiadomo, ze to procesy powolne, nie dzieja sie na hop i juz.
Jesli wiec jakas konsumentka, nieswiadoma ryzyka, uzywa regularnie i
codziennie, od lat takich kremow a pozniej ma problemy z zajsciem w ciaze,
klopoty z oczami, czy tez ciaza nie przebiega prawidlowo - nikt raczej nie
pomysli, ze jakis negatywny wplyw na jej zdrowie mogly miec jakies tam kremy
czy balsamy. Osobiscie produktow L´oreal raczej nie uzywam (chociaz tez mi sie
zdarzalo Lancome, Biotherm czy Vichy kupic ale od dzis koniec z tym) ale
pamietam, ze kiedys po tuszu loreal lzawily mi oczy i byly zaczerwienione. Cos
mnie uczulilo, tusz odstawilam i bylo ok. Ale ok, to chemia i moze uczulic,
zdarza sie. Tylko to, czego bym pragnela, to wiecej informacji na temat
szkodliwosci substancji, zawartych w kosmetykach, zamiast prania mozgu poprzez
klamliwa reklame, typu "sila czerpana ze srodka roslin.." podczas gdy ich
kosmetyki sa calkowicie syntetyczne.
A moj stosunek do wielkich globalnych marek ulegl zmianie po przeczytaniu
ksiazki "No logo", Naomi white. Goraco polecam.
Temat: Buty - ile macie par?
Tralampko, jesteś mądralińska a nie mądra
> mozesz mi zarzucac ze nie jestem oslizgle mila, slodka do wyrzygania w
> rozmowach, wchodzaca do ... ale nie mozesz niestety zaruucic mi ze jestem
> glabem, bo co by reszta forumowiczek powiedzialy ze sa podglabami,
> superpodglabami....?
po raz kolejny włos się mi jeży na rękach
też nie jestem ośligle miła, za zdobnienia w postaci całusków, spódniczek,
ciuszków, włosków jestem w stanie wirtualne oczy wyłupać. Dyskutuję z wypiekami
na twarzy jeśli kto mądrze dyskutuje lub z olewackim uśmiechem gdy kto pieprzy
gupoty.
Ale zakładam, że ludzie są mili i w miarę mądrzy. I Postarać się muszą by
wyglądać na niemiłych i niemądrych. Jesteś niemiła lub chłodno-obiektywna. Twój
wybór na takim forum gdzie kokoszkowanie wśród ciuchów i farb do włosów
automatycznie chłod odbiera. Ale przekonywanie o swojej niegłąbowatości?
Tralampko! Nie ma takiego człowieka na świecie, dla którego nie można by
znaleźć mądrzejszego. Jest to naturalnie czysty subiektywizm, bo mądrość łatwo
przechodzi w mądralińskość. Czy nie boisz się, że za bardzo kiedyś się do
granicy mądralińskości zbliżysz? I co się mądrzysz wyedukowana i obstawiona
biurkową karierą przed studentkami. Większość tu to studentki przecież i trudno
wymagać od 20-latka/i doijrzałego myślenia. Cieszyć się, że miałaś na
zmądrzenie 20 lat więcej? Czy jakby nie widzisz, że jednak 20 lat różnicy
musiało dać Ci wiele oleju. Więc co, że masz trochę oleju w głowie.
Najdurniejsza z durnych z tego forum, nawet nie wiem kto mógłby nią być, za 20
lat może osiągnie Twój straszliwie mądry poziom. Straszliwie, bo kto chciałby
mieć kąciki ust w uśmiechu zawsze skierowane w dół.
Nie wiem zresztą czy mądry. Mądraliński. Tak jak Niemczyk w "Nożu w
wodzie" "napinał się" przed młodym szczylem, że ma jacht, żonę, samochód. Bo
młody szczyl nie maił kiedy. Dopiero zaczyna, a ten stary dureń dowartościowuje
się. Mądra? Mądralińska. Mądry wie lepiej, ale zamiast wykładu wskazującego na
głupotę dyskutanta pokaże i nauczy.
Brr
to tak na marginesie Twojej mądralińskości.
Temat: Dla początkujących :)
1. Imidazolidinyl Urea and Diazolidinyl Urea- Są to po parabenach dwa
najczesciej stosowane konserwanty. Udowodniono, ze stanowią najczestsza
przyczynę kontaktowego zapalenia skóry. Ich nazwy handlowe to Gemall II I
Germall 15. Żadna z tych substancji nie wykazuje dostatecznego działania
antygrzybiczego, wiec muszą być łączone z innymi konserwantami. Germall 115 już
w temperaturze ponad 10 stopni Celsjusza wydziela formaldehyd ( silny
substancja rakotwórcza). Ob ate związki sa toksyczne.
2. Methyl and Propyl and Butyl and Ethyl Paraben —Stosowane przeciwko
namnażaniu sie mikroorganizmów, maja za zadnie przedłużyć okres trwałości
kosmetyku. Powszechnie uzywane pomimo swojej ogólnie znanej toksyczności. Są
przyczyna wielu alergii I odczynów zapalnych skóry. BArdzo toksyczne.
3. Petrolatum —Smieszy mnie kiedy widzę ten składnik na etykietach kosmetyków
przeznaczonych do pielegnacji ust, poniewaz stosowanie tych kosmetyków zalewca
sie jako ochrone przed słoncem, pękaniem, czy pierzchnieciem. Petrolatum to
galaretka z oleju mineralnego, a olej mineralny powoduje wzmożoną wrażliwość
tkanki skórnej na działanie promieni słonecznych 9 powoduje uszkodzenia).
Mineral oil zaburza również naturalny mechanizm nawilżania się skóry, I
prowadzi do jej wysuszenia I łuszczenia. Więc jeśli kupujesz kosmetyk, ktory
powoduje dokładnie to przed czym wg. Deklaracji producenta ma chronić.
Petrolatum jest powszechnie stosowane ze względu na swoja niewiarygodnie niska
cene.
4. Propylene Glycol — W założeniu jest to miks gliceryny roślinnej I alkoholu
zbozowego, gdzie ob ate składniki sa pochodzenia naturalnego. Niestety,
zazwyczaj ta mieszanka jest syntetycznie otrzymywana z oleju mineralnego,
stosuje się ja jako „nawilżacz”. Znany jest z tego, ze powoduje reakcje
alergiczne i jest toksyczny dla organizmyu
5. PVP/VA Copolymer — Kolejne chemikalium uzyskane z ropy naftowej, czesto
stosowany w lakierach do włosów ale takze innych produktach. Uwaza się go za
toksyczny, ponieważ jego czasteczki powoduja powstanie ciał obcych w płucach
wdychających go osób.
6. Sodium Lauryl Sulfate — ta substancja syntetyczna jest stosowana w
szamponach jako srodek myjący, ponieważ rozpuszcza tluszcz I doskonale sie
pieni. Powoduje podraznienia oczu, odczyny zapalne skóry, utrate włosów,
swedzenie I luszczenie skóry glowy podobne do lupieżu I reakcje alergiczne.
Często przedstawia się go jako „naturalny” podając pseudo-pochodzenie z oleju
kokosowego.
7. Stearalkonium Chloride — związek stosowany w odzywkach do włosów, czy
kremach. Powoduje reakcje alergiczne. Został stworzony w przemysle tekstylnym
jako doskonaly przemysłowy zmiękczacz do tkanin. Producenci stosuja go w
produktach pielęgnacyjnych bo jest tani i łatwiej dostępny niż np. składniki
ziołowe, które przyczyniaja się do zdrowia włosów. Toksyczny.
8. Barwniki syntetyczne — stosuje się najprawdopodobniej po to, aby product
był “ładny”. Należy jednak za wszelka cene i ch unikać, włączając w to unikanie
farb do włosów. Na etykietach sa wyszczegolnione jako FD&C Red No. 6 / D&C
Green No. 6, itd. Uważa sie, ze barwniki syntetyczne moga powodować raka. Nie
polecamy uzywania kosmetyków, które maja je w swoim składzie.
9. zapachy syntetyczne — zwiazki zapachowe stosowane w kosmetykah moga składac
sie nawet z 200 substancji!!!Nie ma tym samym sposobu na dokładne okreslenie
składu, poniewąz na etykiecie produktu zazwyczaj zanjdujemy tylko
informację “Fragrance/Zapach”. Niektóre z dolegliwości powodowanych przez
sztuczne zapachy to bóle glowy, uczucie rozdrażnienia, wysypki, przebarwienia
skóry, napady kaszlu, wymioty, podrażnienia skóry.
10. Triethanolamina — Stosowana w kosmetykach w celu dopasowania poziomu pH,
stosowane w połączeniu z kwasami tłuszczowymi w celu przemiany kawsu w sole,
które potem staja się bazą myjącą . TEA powoduje reakcje alergiczne, również
uszkadza oczy, wysusza skóre i włosy i może być toksyczna przy absorpcji przez
długi okres czasu.
Podsumowując : Szukaj w kosmetykach naturalnych składników. Nie stosuj produkt
ow sztucznie barwionych . Jeśli szampon jest zielony lub błękitny,
najprawdopodobniej zawiera barwniki powstałe ze smoły. Nie kupuj produktu
syntetycznie perfumowanego. Może przekonasz się, ze pewne problemy alergiczne
nagle znikna po odstawieniu kosmetyków na bazie surowców syntetycznych i
petrochemicznych.
Temat: w spr ematki głos zabrała GÓRA
no jak nic konkretnego?!
tak mi się podobała odpowiedź że mam ją w sygnaturce
zona_mi 12.05.09, 14:32
Odnośnie podziału tematycznego, najbardziej czytelnie opisała to
Mika_p:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=567&w=95098021&a=95113822
Podział tematyczny i przenoszenie wątków na odpowiednie fora jest
bardziej korzystny (wbrew pozorom głównie z punktu widzenia
użytkownika forum) niż jego brak i wiadomo to wskutek wieloletniego
doświadczenia, dlatego nie łudziłabym się, że kiedykolwiek zostanie
to zmienione. Z przyczyn wymienionych w poście Miki – nie ma sensu
ich tu powtarzać, kto chce, niech tam zajrzy.
Podkreśliłabym tylko, że podział następował zwykle wskutek monitów
nikogo innego jak samych emam, które w zalewie nieinteresujących je
tematów miały problem ze sprawnym poruszaniem się po forum.
> Prosimy również o wyjaśnienie (...) jakie watki tematycznie pasują
do forum emama, gdyż dowiadujemy się, iż watki o weselach w
rodzinie, podróżach z dzieckiem, zakupach – niestety nie.
Niestety nie – z przyczyn, o których stoi wyżej, w linku Miki –
właśnie nadmiar kupek/zupek/prezentów/diet/farb do włosów itp.
spowodował podział f., czego naturalną konsekwencją jest
przenoszenie wątków ewidentnie mających swoje miejsce na podforach.
Emamy chcą również rozmawiać o sprawach niekoniecznie
rodzicielskich, więc administracja wyszła im na przeciw, nie
przenosząc wątków na Salon.
> Często watki są usuwane lub przenoszone- OT TAK, bez konkretnego
powodu
Takie sytuacje nie mają miejsca. Jeżeli ktoś rzekomo przeniósł wątek
bez powodu, jego autorka powinna napisać o tym do opiekuna
forum/administracji. Zdarzyło się komuś, że pozostał bez
odpowiedzi/uzasadnienia? Mnie zawsze odpowiadano i wyjaśniano. Sama
jako moderator również nie pozostawiam pytań bez odpowiedzi – mam na
myśli autorów spornych wątków.
Z pewnością zdarzają się pomyłki, wątki zakwalifikowane mało
trafnie, ale nie myli się jedynie ten, który nic nie robi. W takich
wypadkach – o ile ktoś ma uwagi odnośnie przeniesienia jakiegoś
wątku, wystarczy zgłosić to opiekunowi forum. Sama kilkakrotnie
zauważałam wątki przeniesione na inne, niż należałoby forum –
wystarczył e-mail do moderatora (e-mail, nie wątek na
emamie: „znów te głupie moderatorki...” albo „gdzie jest mój
wątek?!” i pomyłka była korygowana. Nie ma sensu roztrząsać na
forum w ekstra wątku temat: „dlaczego wątek o pieniądzach kuzynki
poszedł tam, czy tam?” – takie wątki to najlepszy powód do awantur i
pyskówek. Po coś tę darmową pocztę mamy. I forum O moderacji, jak
widać.
> Problem polega na tym, iż stale użytkowniczki, które często znają
się od lat, często osobiście, chcą pisać wlaśnie na tym forum, a nie
na podforach gdzie watki często ‘umierają’ z braku wpisów.
Prawdziwy problem polega na tym, że niektóre użytkowniczki nie
chcą „bo nie” poddać się pewnym zasadom, dzięki którym wszystkim
byłoby łatwiej. I zamiast spróbować współdziałać, wolą iść na
wojenkę z tymi okropnymi moderatorami.
> A jeszcze lepiej by kolezanka czajkax2 przekazala pelnienie swojej
funkcji komus innemu.
Pozostawiłabym to (upominanie, ocenę pracy i zwalnianie lub nie)
decyzji administracji, a nie kogoś, czyje wątki notorycznie lecą na
osła, a posty są cenzurowane w związku ze świadomymi prowokacjami i
łamaniem zasad.
Nie zapominajmy, że jest szereg osób, którym system moderowania na
emamie pasuje (bo jest niezły) i takie wpisy pojawiały się w
ostatnich dyskusjach. Co prawda mniej je widać, rzadko wypowiadają
się w tego rodzaju wątkach, bo przecież nie mają się o co
żołądkować, skoro sytuacja im odpowiada.
Proponuję zachować spokój liczyć na dobrą wolę moderatorów, że nie
będą przenosić wątków natychmiast po ich założeniu, wykazując się
równie dobrą wolą i nie przesadzając w drugą stronę
Temat: Dla kogo i po co jest forum Emama?
Odnośnie podziału tematycznego, najbardziej czytelnie opisała to
Mika_p:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=567&w=95098021&a=95113822
Podział tematyczny i przenoszenie wątków na odpowiednie fora jest
bardziej korzystny (wbrew pozorom głównie z punktu widzenia
użytkownika forum) niż jego brak i wiadomo to wskutek wieloletniego
doświadczenia, dlatego nie łudziłabym się, że kiedykolwiek zostanie
to zmienione. Z przyczyn wymienionych w poście Miki – nie ma sensu
ich tu powtarzać, kto chce, niech tam zajrzy.
Podkreśliłabym tylko, że podział następował zwykle wskutek monitów
nikogo innego jak samych emam, które w zalewie nieinteresujących je
tematów miały problem ze sprawnym poruszaniem się po forum.
> Prosimy również o wyjaśnienie (...) jakie watki tematycznie pasują
do forum emama, gdyż dowiadujemy się, iż watki o weselach w
rodzinie, podróżach z dzieckiem, zakupach – niestety nie.
Niestety nie – z przyczyn, o których stoi wyżej, w linku Miki –
właśnie nadmiar kupek/zupek/prezentów/diet/farb do włosów itp.
spowodował podział f., czego naturalną konsekwencją jest
przenoszenie wątków ewidentnie mających swoje miejsce na podforach.
Emamy chcą również rozmawiać o sprawach niekoniecznie
rodzicielskich, więc administracja wyszła im na przeciw, nie
przenosząc wątków na Salon.
> Często watki są usuwane lub przenoszone- OT TAK, bez konkretnego
powodu
Takie sytuacje nie mają miejsca. Jeżeli ktoś rzekomo przeniósł wątek
bez powodu, jego autorka powinna napisać o tym do opiekuna
forum/administracji. Zdarzyło się komuś, że pozostał bez
odpowiedzi/uzasadnienia? Mnie zawsze odpowiadano i wyjaśniano. Sama
jako moderator również nie pozostawiam pytań bez odpowiedzi – mam na
myśli autorów spornych wątków.
Z pewnością zdarzają się pomyłki, wątki zakwalifikowane mało
trafnie, ale nie myli się jedynie ten, który nic nie robi. W takich
wypadkach – o ile ktoś ma uwagi odnośnie przeniesienia jakiegoś
wątku, wystarczy zgłosić to opiekunowi forum. Sama kilkakrotnie
zauważałam wątki przeniesione na inne, niż należałoby forum –
wystarczył e-mail do moderatora (e-mail, nie wątek na
emamie: „znów te głupie moderatorki...” albo „gdzie jest mój
wątek?!”) i pomyłka była korygowana. Nie ma sensu roztrząsać na
forum w ekstra wątku temat: „dlaczego wątek o pieniądzach kuzynki
poszedł tam, czy tam?” – takie wątki to najlepszy powód do awantur i
pyskówek. Po coś tę darmową pocztę mamy. I forum O moderacji, jak
widać.
> Problem polega na tym, iż stale użytkowniczki, które często znają
się od lat, często osobiście, chcą pisać wlaśnie na tym forum, a nie
na podforach gdzie watki często ‘umierają’ z braku wpisów.
Prawdziwy problem polega na tym, że niektóre użytkowniczki nie
chcą „bo nie” poddać się pewnym zasadom, dzięki którym wszystkim
byłoby łatwiej. I zamiast spróbować współdziałać, wolą iść na
wojenkę z tymi okropnymi moderatorami.
> A jeszcze lepiej by kolezanka czajkax2 przekazala pelnienie swojej
funkcji komus innemu.
Pozostawiłabym to (upominanie, ocenę pracy i zwalnianie lub nie)
decyzji administracji, a nie kogoś, czyje wątki notorycznie lecą na
osła, a posty są cenzurowane w związku ze świadomymi prowokacjami i
łamaniem zasad.
Nie zapominajmy, że jest szereg osób, którym system moderowania na
emamie pasuje (bo jest niezły) i takie wpisy pojawiały się w
ostatnich dyskusjach. Co prawda mniej je widać, rzadko wypowiadają
się w tego rodzaju wątkach, bo przecież nie mają się o co
żołądkować, skoro sytuacja im odpowiada.
Proponuję zachować spokój liczyć na dobrą wolę moderatorów, że nie
będą przenosić wątków natychmiast po ich założeniu, wykazując się
równie dobrą wolą i nie przesadzając w drugą stronę :)
Temat: Jakie kolory pasuja do jakiej twarzy?
Gość portalu: Trishna napisał(a):
> Ok, oto mój opis: kolor włosów popielaty brąz,taka sama oprawa oczu,
niebiesko-
> zielono-szare oczy, białka lekko błękitne :) raczej jasna cera, ani
> zdecydowanie ciepła, ani zdecydowanie chłodna karnacja. Piegów nie mam. Bez
> makijażu wyglądam raczej blado. Niby lato, ale w chłodnych tonacjach makijażu
> zwłaszcza w szarościach i srebrze oczy tracą blask. Jestem ciekawa co ty na
> to.
Jeśeli chodzi o karnację i w ogóle o kolory to trudno jest ustalić wyizolowaną
barwę. Natomiast jeśli porówna się jeden odcień z drugim wtedy łatwiej dostrzec
różnicę. Jeśli np. masz problem z określeniem karnacji to najlepiej będzie jak
porównasz swoją z karnacją innej osoby (najlepiej rzecz jasna, gdy ta osoba ma
np. ciepły odcień skóry a ty chłodny, czy na odwrót). Z braku materiału
porównawczego w postaci osoby, można do tego celu wykorzystać kartkę papieru
(białą). Przypominam, że wszelkie próby kolorystyczne robimy przy świetle
dziennym.
W Twoim przypadku skłonna jestem uznać, że jesteś latem.
Co do makijażu oczu w szarościach to mimo, że szary należy zasadniczo do barw
chłodnych, a przynajmniej tak jest postrzegany, to ma różne odcienie. Bywa
szarość z domieszką odrobiny żółtego, a wtedy to już jest szarość z palety barw
ciepłych i taka z domieszką niebieskiego (barwy chłodne). Chłodne pory roku
lato zima wybierają ten drugi wariant. W pierwszym wyglądają nijako. Bywa
czasami, że kolor jest za blady, albo za intensywny. I mimo, że należy do
naszej palety barw w makijażu się nie sprawdza. Być może szary w Twoim
przypadku w makijażu się nie sprawdza. U mnie zresztą też nie, a z tego co
napisałaś kolorystycznie jesteśmy podobne. Spróbuj szarozielonego, albo
stalowego (to nie srebrny), a może szaroniebieski. Możesz wypróbować lawendę,
bez. Albo delikatnie chłodną zieleń czy błękit. Niestety czasami do naszych
najlepszych kolorów dochodzi się metodą prób i błędów. Nakładasz przecież
kolory na inny kolor (karnacja to też kolor). Połączenie może wydać się nie
korzystne mimo użycia kolorów z odpowiedniej palety. Podobnie dzieje się z
kolorami szminek. Podstawowym kolorem lata jest średni róż (taki nie za jasny i
nie za ciemny i oczywiście chłodny). Bywa jednak tak, że kolor naturalny warg
jest na tyle intensywny, że róż po pewnym czasie robi się wręcz krzykliwy, co
latom nie dodaje uroku. Wiem, bo sama ma ten problem. Wtedy lepsza okazuje się
barwa złamana np. beżem.
W związku z powyższym nie przejmuj się, że w szarym cieniu wyglądasz
niekorzystnie. Po prostu go nie używaj. W ubraniu szary dobrze wygląda jako
baza dla innych kolorów. Sam jest mało atrakcyjny. Koloryści polecają go na
ubrania, które nosimy przez dłuższy czas (np. płaszcze, garnitury, spodnie,
żakiety, spódnice), bo nie nudzą się, a wystarczą dodatki w żywszych barwach
(które z kolei szybko się opatrują) i już można troszkę inaczej wyglądać. Taką
barwą jest też np. khaki (dla jesieni), czy czarny lub kamienny beż dla zim.
Ubranie tylko w takim kolorze moim zdanie robi smutne wrażenie. Wystarczy np.
do khaki dodać np. coś pomarańczowego (np. T-shirt) i wychodzi całkiem niezła
kombinacja. Można poszaleć też z innymi zestawami w ramach swojej palety. Ten
khaki może fajnie wyglądać np. z fioletem w odcieniu rozgniecionych jeżyn.
Khaki rzecz jasna dla jesieni, lata trzymają się od niego z daleka.
Może się okazać, że w jasnych pastelach wyglądasz nie korzystnie. Wybierz ze
swojej palety barwy nieco intensywniejsze i żywsze (np. lepszy może się okazać
średni błękit od jasnego). Im ciemniejsza karnacja tym ciemniejsze barwy z
palety będą korzystniejsze. I odwrotnie. To dobra zasada. Sprawdza się np. przy
rozjaśnianiu włosów. Trzeba uważać, żeby nie zatrzeć kontrastu pomiędzy cerą a
kolorem włosów. Np. ciemna szatynka w letnim typie wcale nie musi ładnie
wyglądać utleniona na popielaty blond (choć zasadniczo popielaty blond należy
do letniej palety farb do włosów), bo zatraci się właśnie ten kontrast.
Wypróbuj kolorki z letniej palety i możesz je porównać z paletą zimową. Tak jak
pisałam na początku porównywanie to najlepsza metoda. Raz np. umaluj się w
typowe dla zimy ostre i czyste kolorki np. użyj karminowej lub cyklamenowej
pomadki a potem wypróbuj łagodniejszą chłodną czerwień, czy średni róż np.
złamany beżem. Zima w tym drugim zestawie zrobi się nieciekawa i mdła.
Czekam na rezultat i miłej zabawy.
Temat: Herbata. Czajnik 79.
alfredka1 napisała:
"... wróciłam od fryzjera tak osmyczona, ze jeszcze nie mogę sie
uspokoić..."
))))
Dla wiekszosci mezczyzn (w mojej kategorii wiekowej!) wizyta u
fryzjera to bezemocjonalne przezycie : skraca sie wlosy (czesto juz
ich wspomnienie!) i po "krzyku"
Tak jest i u mnie co ca. 4-6 tygodni.
Wyjatek: lubie sie nie spieszyc a naczesciej "z zasady" nie spiesze
sie jak mam urlop i jestem w Warszawie
Lubie chodzic wtedy do fryzjera bo sa w mym rodzinnym miescie
(jeszcze!) tacy fryzjerzy gdie strzyga jak przed 30-40 laty:
brzytwa, nozyczkami czy innymi mocno tradycjonalnymi metodami
i z p.Fryzjerem sie (milo!) przy tym pogada: np; o sporcie,
utrudnieniach w komunikacji po miescie, czy o dziewczynach
(o ostatnich dobrze raczej, chyba ze ... tesciowa)
Wspominalem kiedys o takim (przykladowym) fryzjerze na ul.Pieknej.
Jak ostatnio bylem w Warszawie, tak sie jednak zlozylo, iz "mojego"
fryzjera nie odwiedzilem i nie mialem (szans) czasu by to zrobic
w ciagu nastepnych 2-ch dni.
Powiedzialem o tym (z zalem) popayE_owej , podczas kolacji w naszej
hotelowej restauracji, a Ona na to: co za problem - po drugiej
stronie ulicy jest fryzjer (w Zlotych Tarasach) czynny do 22°
- idz i sie ostrzyz.
Tak zrobilem, y ku mej rozpaczy stwierdzic iz Zaklad ten to taki
bardziej "nowoczesny": muzyka z gosnikow taka "techno" fryzjerki
(same dziewczyny, choc Zaklad tez "meski") - takie mocno w stylu
"fiu-bzdziu": kolczyki i owszem, ale jezeli to na pewno nie w uchu!,
zabojcze tatuaze "tu i tam" i (Ich)fryzury, dla mnie kojarzace sie
(moze mylnie!) ze stylem punk wzmocnionym wrazeniem TV-reklam firm
produkujacych pelne palety wrzaskliwych farb do wlosow.... .
Slabo widze (Bozia oczy "dala" ale slabe!) i to w okularach! - bez
to juz wogole, a okulary zdjalem juz do mycia pozostalosci mojej
(przed wielu laty "bujnej") fryzury.
Zanim sie spostrzeglem, rozkoszne dziewcze przeciagnelo mnie przez
czubek glowy maszynka (!) strzygac moje "wspomnienia" na dlugosc
1,5 cm!!
Widzac jak przez "mgle" zgadzalem sie na wszystko! propozycji
skrocenia (na 1 cm!) efektow tego ciecia tez nie "odrzucilem" -
bylo mnie juz wszystko jedno! - byle ten koszmar sie skonczyl!.
Polska (Warszawa przynajmniej) jest szczegolnym Krajem gdzie nawet
mlodzi "gniewni" youpies (wolny biznes, pracownicy Bankow itp)
strzyga sie krotko, prawie na "lyso", dla tej mlodej Damy (fryzjerki)
to 1 cm dlugosci wlosow, wsrod Jej klienteli to pewnie "zapuszczona
fryzura"! ))
Zdeterminowany, zaplaclem za ta "usluge" (ze 3 x tyle jak w
tradycyjnym Zakladzie, ale nie w tym problem!) i poszeedlem te
kilkadziesiat krokow (do Hotelu) czujac sie pierszy raz w zyciu
jak... Skinhead - rizgladalem sie naookolo czy przechodzacy ludzie
nie pokazuja mnie palcami!
Szybciutko, cichcem, drzwiami oddalonymi od Recepcji "wslizgnalem"
sie do Hotelu rozgladajac sie wokolo czy nikogo nie ma przy windach.
Otworzylem karta drzwi pokoju by swierdzic iz popayE_owa (autorka
pomyslu pojscia do "tego" Fryzjera) akurat sie kapie.
Niech jeszcze Ona wyjdzie i "cos powie" (krytycznego) - awantura
bedzie jak w Banku! - cholera mnie podkusila by Jej posluchac i
robic z siebie idiote .
Po 12 godzinie oblucji szan. p.malzonka weszla wreszcie do pokoju
i stwierdzila: "o jej! jak tobie dobrze w krociotkich wlosach!
- od lat po raz PIERWSZY, od lat jestes swietnie ostrzyzony!"
Eeeeeee.....
Nastepnego dnia bylismy na kolacji u dzieciakow. Ziec, zawsze
(odkad Go znam, ze 20-cia lat), mimo brakow jakichkolwiek sladow
lysiny, strzyzony "na Skinhead_a" (moim zdaniem!), stwierdzi:
"... nareszcie poszedles do "ludzkiego" fryzjera - woow!",
Corcia (Jej wierze!): Misiu - dobrze jestes ostrzyzony, - duzo
mlodziej wygladasz!.
Lo matko! - na starosc stalem sie "Skinhead", ale cholernie wygodnie!
grzebien, szczotka: "zapomnij"!, nawet po wyjsciu spod prysznica
nie ma co wycierac, nie mowiac o... suszeniu!
Zaoszczedzam "kupe kasy" - taka fryzure to i popayE_owa umie mnie
"wyczarowac": Philips-a maszynka z nakladka dystansowa )
Alfredko:
Ostrzygli Cie na Angeline Jolie
www.gofeminin.de/star/bild-362731-angelina-jolie.html
czy Julie Roberts?
www.gofeminin.de/star/bild-258662-julia-roberts.html
- nie denerwuj sie!, kwestia przyzwyczajenia.
Znam GORZEJ wygladajace Panie )
pozdrawiam,-
pE
(lipton-czarny, kolejna juz filizanka)
Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 203 wypowiedzi • 1, 2