Wyświetlono wypowiedzi wyszukane dla słów: Felgi aluminiowe 4 98





Temat: Tu powiedz nam swoje pierwsze: WITAM!
Witam,
od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Skody Felicii (mój pierwszy samochód).
Auto jest z grudnia 98 i ma przejechane 63 tys km!
Kupilem od pierwszego właściciela (starszy pan) po bardzo okazyjnej cenie. Do tej pory wszystkie małe naprawy, przeglądy itp.. wykonywane byly w ASO. Mam pełną książke i gwarancję mobilności do 85 tys km. Dostalem od niego wszystkie prospekty, wiec jest prawie jak z salonu! Aby było jeszcze sympatyczniej, krótko po zakupie poprzedni właściciel założył na siedzenia pokrowce i dopiero ja się ich pozbyłem (tapicerka jak nowa). "Dziadzio" nie dokonywał żadnych podejrzanych modyfikacji, więc wszystko chodzi jak w zegarku. Opony nie mają roku a przebieg (wnioskując z daty ich zakupu i daty przeglądu w książce z wbitym przebiegiem) szacuję na 7 tys km. Akumulator też na gwarancji.
Nic tylko lać i jechać.

Mój tato kiedyś miał Rapidke - sprowadził ją z Francji - był to model na tamtejszy rynek. Świecące na żółto reflektory, aluminiowe felgi, 5speed (jak mówił emblemat z tyłu), czy elementy karoserii z tworzywa - wtedy to było coś! Miło wspominam to auto - nie zapomne gdy jako smarkacz (teraz mam cale 23 lata) zachwycałem się gdy tata kręcił skodą bączki na lodzie. A potem ją sprzedał i kupił Forda Sierrę. Ciekawe co teraz się dzieje z jego Skodą? Może jest gdzieś w klubie? Kto wie..

Jego tato (a mój dziadek) od lat jeździ skoda 105L (wciąż zastanawiam się czemu jeszcze nie jest klubowiczem) i osiąga nią zawrotne wręcz prędkości przy nieprawdopodobnie niskim spalaniu - tak przynajmniej twierdzi . Skoda dziadka jest chyba w całkiem niezłym stanie (ktos kiedys włożył mu za wycieraczkę kartkę "pilnie kupię" + nr tel. ), od poczatku zreszta dba o nią, przykrywa plandeką itp.

Można więc powiedzieć, że jestem obciążony genetycznie.

Na koniec dodam, że od jakiegoś czasu czytam już wasze/nasze forum i znajduje tu dużo przydatnych informacji. Dziękuje!

Pozdrawiam serdecznie z zawsze słonecznego HollyŁódź.

PS: A zastanawiałem się "co ja mam tu niby napisać " <lol>






Temat: Barchetta Limited Edition 1998 by Rafał M
Marka i model: Fiat Barchetta Limited Edition nr 0183
Pojemnośc silnika: 1747
Rok produkcji: 1998
Kolor: Srebrny

Silnik:

-seryjny 1.8 16V beż absolutnie żadnych zmian
-chromowana rozpórka kielichów firmy INXX / jeszcze nie założona
-wyczyszczona z całego syfu komora silnika
-przeczyszczona pokrywa zaworów z osadu i przepolerowane napisy
-zamówiona w ASO nowa oryginalna aluminiowa osłona kolektora wydechowego

Zawieszenie:

-czerwone obniżające sprężyny EIBACH
-zmienione amortyzatory tył
-wyczyszczone, odświeżone i polakierowane na czerwono zaciski hamulcowe przód i tył

Koła (opony/felgi):

-alufelgi 4x100, 17" na 7,5" ET 38 - niemieckie ATS model DTM Competition Fix
-opony przód 215/40/17, tył 225/35/17 Michelin PILOT SPORT Y
-ozdobne aluminiowe nakładki na wentylki/zaworki
-aluminiowe dystanse tył i przód każdy po 17mm
-długie śruby pływające z chromowanymi łebkami
-2 komplet kół- oryginalne alufelgi 15" + nowe opony zimowe 195/55/15 Sava Eskimo 3

Styling zewnętrzny:
-oryginalny hardtop pod kolor nadwozia
-nowiutkie kapselki na felgach z przejściowym okrągłym logo Fiata
-nowiutki znaczek /F/I/A/T/ na tyłeczku
-dokładka Naxos pod przedni zderzak / jeszcze nie założona
-nowiutki zestaw xenonów w soczewki barwa 6000K
-nowy dołożony korek wlewu paliwa zamykany na kluczyk

Wnętrze:

-oryginalne bordowe skórzane siedzenia i bordowe skórzane wstawki
-oryginalna sakwa na rzeczy za siedzeniami z katalogu Fiata
-oryginalne aluminiowe nakładki na pedały MOMO z katalogu Fiata
-oryginalne nowe z ASO plastikowe klapki/zaślepki na stelaż daszku
-chromowane pałąki zagłówków
-liczniki z europejskim blatem prędkościomierza / czekają na wymianę

Audio:

-CD JVC 4x40 + głośniki, chyba oryginały, ale całiem przyzwoicie i ładnie grają

No i udało mi się wreszcie zebrac, pstryknąc kilka fotek i zamieścic swój własny temat o Łódce na forum
Barchetta już z hardtopem, faktem jest, że bez daszku wygląda szalenie i prezentuje wtedy swoje największe walory, ale prtzyjdzie moment na jakąś porządną sesję bez dachu. Fotki robione niestety telefonem komórkowym, ale najważniejsze że, w ogóle jakieś są

Będę na bieżąco uzupełniał temat i informował o zmianach. Trochę już dokonałem, ale to tylko początek ;-)








Temat: Dylemat: Camry vs Avensis (97-99)
Witam.
Z zainteresowaniem wysłucham opinii grupy nt. zamiany obecnego autka (na
sprzedaż: www.toyota-avensis.prv.pl) na model Camry z roku 98-99.
Dla wyjaśnienia:
1) auto spisuje mi się *idealnie* i z ciężkim sercem się z nim rozstanę, jednak
chcąc ciąć koszty, przerzucę się na LPG. Aby byc pewnym w 100%, że nie będzie
cyrków (przebieg Ave 135.000 km) jest konieczność instalacji za ca. 4000 zł. Jej
amortyzacja będzie trwała... 18 miesięcy.
2) zamiana miałaby nastąpić na model 3-litrowy z autmoatyczną skrzynią.
Większość tych modeli na rynku wtórnym oferowana jest z LPG IV gen. a więc
odpada koszt związany z instalacją.

Plusy zamiany:
Będzie autko większe, z klimatyzacją (ubolewma, ale obecnie jeżdżę z otwartymi
szybami ;), z mocniejszym silnikiem i automatem (70% trasy pokonuję w mniejszych
lub większych korkach). Koszt zamiany ca. 5000-6000 zł a więc mniej więcej tyle,
co koszt nowej instalacji a zakładam, że zakupiony model będzie już w nią
wyposażony.

Minusy:
Ave jest autem niemalże bezobsługowym. Przez 2 lata jedynie kosmetyka. A Camry?
Kupuję przysłowiowego kota w worku - nie wiem, co mnie czeka. Skrzynię biegów,
choć ma b. dobra opinię, łatwo 'zajechać' choćby niewłaściwie o nią dbając.
Dojdzie zapewne koszt felg zimowych, względnie letnich aluminiowych, zapewne
opony tez będą do wymiany, przegląd, rejestracja, skarbowy, nowe ubezpieczenie,
itp. Zatem koszt dodatkowy ok. 2000-3000 zł.

Opcja 1: wstawić do obecnego modelu gaz i jeździć jeszcze przez min. 1,5 roku.
Opcja 2: wstawić tańszą instalację i modlić się aby monterom "się chciało" ;)
Opcja 3: nie przejmować się "minusami" i zamieniać autko.

pzdr.
Piotr (vel. Nygus)
skype: akcent76
tlen: akcent76
mail: login skype + małpa + wp.pl

PS: zainteresowanych odsyłam na stronę www.toyota-avensis.prv.pl, gdzie autko
jest ofotografowane wszerz i wzdłuż. Szczegóły na priv.





Temat: CRX ED9 1992 cena 6 tyś zł
Witam,
Honda CRX II ED9 rok produkcji 1992, silnik D16 Z5 ,124 KM, przebieg 243 tyś km.
Data pierwszej rejestracji w Niemczech maj 1993r. Auto sprowadziłem w lutym 2005, dla siebie. Auto miało w Niemczech 2 właścicieli. Posiadam książkę serwisową, ostatni wpis 07.98. W aucie był wymieniany silnik w 07.2003 na co jest niemiecka faktura. Poprzedni właściciel twierdził, że nowy silnik miał wtedy 143 tyś km. Przebieg obecny silnika to ok. 180 tyś km (przy założeniu, że Niemiec jeździł ok. 25tyś km/rok). Przegląd techniczny do 19.05.2008, ubezpieczenie ważne do 31.03.2008.

Wyposażenie:
-elektryczny szyberdach
-elektryczna regulacja świateł,
-2 komplety felg (stalowe i aluminiowe ze śrubami antykradzieżowymi)
-obniżone zawieszenie Koni- bardzo twarde
-sportowa kierownica

Autem przejechałem około 9 tyś km, nie jeździłem zimą, było to drugie auto, olej wymieniany co roku na półsyntetyczny. W tym czasie w aucie wymieniłem:
-osłony gumowe przegubów zewnętrznych
-świece, płyn chłodniczy, płyn hamulcowy
-tarcze i klocki hamulcowe. Przód - nawiercane Zimmermann, tył -Jurid
-zacisk tylnego hamulca
-końcówka drążka kierowniczego
-akumulator

Auto bardzo ładnie przyspiesza, skrzynia biegów nie zgrzyta. Blacharka do kosmetyki w paru miejscach: prawy błotnik drobna kolizja z innym autem, na obu nadkolach małe pęcherze rdzy, kilka rys na lakierze, no i standardowo szyberdach z pęcherzami rdzy.
Fotele bez przetarć.
Do auta dorzucam sporo gratów które dostałem od Niemca, między innymi: szyby, światła przód i tył (z modelu przedliftingoweg), plastiki wnętrza, komputer, rozrusznik, klamki z zamkami i kluczykiem, kolumna kierownicy, i sporo innych.

Cena 6000 zł.

Mogę wysłać dodatkowe zdjęcia w lepszej rozdzielczości.
Powód sprzedaży: autem prawie nie jeżdżę, w ubiegłym roku zrobiłem może z 1000 km. Auto służyło głównie do wypadów na zakupy, albo przejażdżki, teraz rodzinka mi się powiększyła więc w ogóle hondą nie jeżdżę.
Auto do obejrzenia w Piechowicach (niedaleko Jeleniej Góry).
Kontakt pod numerem: 503 085 527



Temat: Wszystko o: 1995-1999 (2G) Mitsubishi Eclipse/Eagle Talon
1995–1999 (2G) Mitsubishi Eclipse, (1995–1998) Eagle Talon

Druga generacja bazowała w sumie na pierwszej generacji, zmianie uległa strona wizualna oraz gama silników. Nowością w lini był także model cabrio (Spyder). Także turbodoładowane silniki 4g63t miały większą moc, 210HP zamiast 195HP. Nowością w gamie był silnik 420A opracowany przez mitsubishi i odsprzedany Chryslerowi, który montowano we wszystkich wolnossących Eagle Talon'ach a także w niektórych wolnossących Mitsubishi Eclipse ( we wszystkich RS i niektórych GS) . Był to dwulitrowy, niedoładowany motor 4-rech zaworach na cylinder.

MODEL 1995-1996


MODEL 1997-1999


PRODUKCJA 1995–1999

NADWOZIE 2-door CABRIO
3-door COUPE

NAPĘD SILNIK Z PRZODU, FWD / AWD

PODWOZIE Chrysler PJ platform

SILNIKI 2.0 L 140 hp I4
2.4 L 141 hp I4
2.0 L 210 hp I4 turbo

SKRZYNIA 4-speed AUTOMAT
5-speed MANUAL

KOŁA 98.8 in (2510 mm)

DŁUGOŚĆ 1995-96: 172.2 in (4375 mm)
1997-99: 172.4 in (4380 mm)

SZEROKOŚĆ 68.3 in (1735 mm)
68.5 in (1740 mm)
68.7 in (1745 mm)

WYSKOKOŚĆ 1995-96: 50.2 in (1275 mm)
CABRIO: 52.8 in (1340 mm)
GSX: 50.5 in (1283 mm)
1997-99: 49.8 in (1266 mm)

SPALANIE

N/A 7,5 trasa do 13 jazda sportowa
TURBO 8-9 trasa do 18-20 jazda sportowa

ZBIORNIK 60 L

MODELE (1995–99):

* Eclipse (Eagla Talon): Bazowy FWD model wyposażony w 140 hp 2.0 L 16-valve DOHC Chrysler 420A silnik
* Eclipse RS (Eagle Talon ESi): Bogatszy model FWD wyposażony w 140 hp 2.0 L 16-valve DOHC Chrysler 420A silnik
* Eclipse GS (Eagle Talon ESi): Najlepiej wyposażony model FWD wyposażony w 139 hp 2.0 L 16-valve DOHC Mitsubishi 4g63 silnik
* Eclipse GS Spyder: kabriolet FWD wyposażony w 141 hp 2.4L 16-valve SOHC Mitsubishi 4G64 silnik
* Eclipse GS-T (Eagle Talon TSi): Model coupe FWD wyposażony w 210 hp turbocharged 2.0 L 16-valve DOHC Mitsubishi 4G63T silnik
* Eclipse GS-T Spyder: cabrio FWD z 210 hp turbocharged 2.0 L 16-valve DOHC Mitsubishi 4G63T silnikiem
* Eclipse GSX (Eagle Talon TSi AWD): AWD model z 210 hp turbocharged 2.0 L 16-valve DOHC Mitsubishi 4G63T engine
* Eclipse GT(jdm): coupe FWD model wyposażony w najlepszy 227 hp turbocharged 2.0 L 16-valve DOHC Mitsubishi 4G63T engine (>'96,for Japanese market only)

WYPOSAŻENIE:

* Base - No tachometer, standardowa antena, brak podgrzewania tylniej szyby, brak halogenów, 14" stalowe felgi, szyby na korbki.
* RS - Tachometer, 14" alloy wheels, opcjonalny spoiler
* GS / GS Spyder - elektryczna antena, driving lights, cruise control, ospoilerowanie, lusterka i klamki w kolorze nadwozia, 16" aluminiowe felgi, ;istwuy progowe, spoiler, tylnia wycieraczka i spryskiwacz (poza Spyderem)
* GS-T - 16" aluminiowe felgi, szare dolne ospoilerowanie (1995–96), wysoki spoiler (ONLY on 1997–99)
* GS-T Spyder - 16" aluminiowe felgi, większa nagrzewnica.
* GSX - 17" felgi aluminiowe po 1997, 1995–96 16" alusy, szare dolny pas ospoilerowania (1995–96), wysoki spoiler (ONLY on 1997–99), dwutłoczkowe zaciski na przedniej osi oraz tarcze 276mm.

* silnik 4g63t w drugiej generacji posiada wyższą kompresje niż w 1.st gen, a mianowicie 8.5:1 (zamiast 7.8:1) oraz mniejszą turbinę o oznaczeniu Garret T25 (zamiast mitubishi td05-14b).

proszę o podawanie innych ciekawych danych lub korygowanie obecnych.



Temat: Kupno Eclipse 1G prośba o pomoc do MitsuManiaków :)
Ja mam do sprzedania Eclipse, rok prod. 1993, silnik 2.0 16V, 4G63 6 bolt, 150 Km, przebieg 234 000 km, czarny, klima, ABS, 2 komplety kół: zimowe, fabryczne aluminiowe felgi, opony 195/15/55, letnie aluminiowe felgi Ronal, opony 225/17/45, sportowa kierownica skórzana MOMO. Oryginalna książka serwisowa i instrukcja obsługi, alarm, w zestawie 3 komplety kluczyków z pilotem, w tym jeden typu „scyzoryk”.

Samochód został sprowadzony do Polski w roku 1996. W roku 1998 został kupiony przez mojego kolegę, który jeździł nim przez 8 lat. W międzyczasie mój kolega dorobił się 3 samochodów, żony i dzieci. Dzięki temu, po dwóch latach namawiania go na sprzedaż udało mi się go od niego odkupić w październiku 2006 r., z przebiegiem 210 000 km. Był to zakup przemyślany i celowy, gdyż dokładnie znałem to auto od wielu lat, jeździłem nim wielokrotnie i wiedziałem, że nie kupuję „kota w worku” (czytaj jakiegoś złoma) jakich wiele ostatnio sprowadzono i jakich wiele widziałem szukając auta dla siebie. Zakupu nigdy nie żałowałem, w ciągu dwóch lat zrobiłem nim ponad 20 000 km głównie na trasach i w weekendy ponieważ na co dzień poruszam się metrem i auto nie jest mi potrzebne. W tym czasie auto mnie nigdy nie zawiodło i bez stresu do niego wsiadałem, wiedząc, że dojadę nim do celu – najdłuższa jednorazowa trasa to ok. 1500 km. Oczywiście jak w każdym używanym aucie nie uniknie się „wkładu finansowego” Oto, co spis wymian i napraw:

listopad 2006
stan licznika 212000 km

filtr powietrza filtron
kable WN NGK ME65
świece NGK BPR6EY11
uszczelka pokr. zaworów ering
uszczelki świec
filtr paliwa JC
alternator mitsu
ROZRZĄD
pasek rozrządu Conti-tech
pasek balansowy Tsubaki
napinacz hydrauliczny Hyundai
pompa wody GMB
rolki napinajace GMB
napinacz balansu GMB
olej do skrzyni biegów Synchromesh Pennzoil

Koła letnie RONAL Continental 225/17/45

listopad 2007
stan licznika 226000

dolne sworznie wahacza 555
filtr oleju
olej silnikowy Valvoline Maxlife 10W40
płyn do chłodnicy Shell
płyn hamulcowy Castrol DOT4

kwiecień 2008
stan licznika 232000
osłona rozrzadu
uszczelki wtryskiwaczy ering

Jeszcze przed zakupem wymieniona tylna piasta z łożyskiem. Po zakupie standardowo zrobiłem wymianę rozrządu, świec, przewodów WN , wszystkich filtrów i oleju. W związku z częstą przypadłością Eclipse, jaką jest zgrzytająca trójka w skrzyni biegów, sprowadziłem z USA specjalny olej Pennzoil Synchromesh, do tej konkretnej skrzyni biegów – nie przypuszczałem, że olej może tak poprawić pracę skrzyni. Kolejna przypadłość Eclipse – silnik krokowy i wylewające się kondensatory w komputerze ECU – naprawione u jednego z nielicznych „magików”, Bartka z Warszawy (fani Mitsubishi doskonale wiedzą o kogo chodzi). Amortyzatory tylnej klapy – wymienione na wzmocnione ponieważ standardowo fabryczne nie wytrzymują ciężaru klapy i przeważnie nie działają. Ostatnio wymienione uszczelki pod wtryskiwaczami gdyż pod 3 wtryskiem łapało lewe powietrze.

Koszt samych części i materiałów eksploatacyjnych, który poniosłem to ponad 4000 PLN ale dzięki temu jeździłem „pewnym” samochodem.

Zrobiony delikatny tuning optyczny polegający na zrobieniu podświetlenia wewnętrznego na czerwono oraz założeniu aluminiowej osłony na zegary.

Dodatkowo do samochodu posiadam palmtop z oprogramowaniem (datalogger) do monitorowania bieżącego ponad 30 parametrów pracy auta (obroty, kąty zapłonu, otwarcia przepustnicy, temperatury itp itd). Dokładny opis tutaj: http://www.mitsubishi-gra...hlight=ecu+palm

Od 2006 jestem na:
www.eclipse.net.pl
www.mitsumaniaki.com

Samochód ten wbrew pozorom nie pali wcale dużo – na trasie zużycie to 7,5-8,5l/100 km, w mieście 9-10l/100 km.

Samochód sprzedaję tylko dlatego, że u mnie też zmieniły się priorytety życiowe i jak się ma rodzinę to potrzeba czegoś większego W związku z tym musiałem przesiąść się do małego autobusu jakim jest Ford Galaxy

Cena wywoławcza to 9 500 PLN, możliwa jest sprzedaż z jednym kompletem kół (zimówki, 15”), wtedy cena może być obniżona o 2000 PLN. Oczywiście uprzedzając głosy, że można kupić takie auto juz za 4000 PLN odpowiem: tak, można i to bez problemu, tylko prędzej czy później włożysz w nie co najmniej drugie tyle i nigdy nie będziesz wiedzieć, kiedy coś się w nim zepsuje. Ja znam to auto od 10 lat i wiem co w nim było robione, w jakim jest stanie i wiem ile to kosztuje. Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości to zapraszam do lektury for dyskusyjnych, które pełne są próśb o pomoc i narzekań jak to auta się psują – psują się szroty kupione za grosze, dobrze utrzymane auta jeżdżą ale też i kosztują.

Samochód do obejrzenia w Warszawie przy ul. Racławickiej. W razie pytań tel. 0601788348



Temat: Promocja klubu i aut klubowych
Witajcie,

to chyba dobra grupa, żeby ogłosić taki nabór.
Otrzymaliśmy list z prośbą o pomoc, wyraziłem zainteresowanie - licząc na
to, że każdy będzie chciał wypromować swoje "auto"
Zastrzegam sobie prawo do wyboru najładniejszego zdjęcia jeśli na dany model
wpłynie kilka. Bardzo proszę o nadysłanie zdjęć wraz z numerem modelu na
klub@roverki.pl - mogą być kiepskiej jakości (ograniczenia skrzynki
pocztowej), a poproszę o dosłanie wybranych w dobrej jakości.

oto cytat listu:
"WiadomoÂść: Szanowni Państwo!
Sklep www.opony.com jest największym sklepem internetowym sprzedajÂącym opony
na terenie Polski.
Funkcjonujemy od paÄ˝dziernika 2000 roku. Dzięki profesjonalnej obsłudze,
dogodnej formie realizacji zamówień oraz rzetelnoÂści do dnia dzisiejszego z
usług naszych skorzystało ponad 35 tysięcy klientów. W swej ofercie, oprócz
opon, www.opony.com oferuje także felgi aluminiowe i stalowe.
Konfigurator felg (http://www.opony.com/felgi/konfigurator.asp), pomagajÂący
klientom w podjęciu decyzji co do wyboru odpowiedniego produktu działa już
od roku jednak wciÂąż doskonalimy go uzupełniajÂąc braki.
Zwracamy się do Państwa jako pasjonatów, znawców i właÂścicieli pojazdów
marki ROVER z proÂśbÂą o pomoc w usprawnieniu naszego konfiguratora poprzez
udostępnienie zdjęć niektórych modeli aut.
W ramach podziękowania proponujemy Państwu umieszczenie na zdjęciach linku
do strony Klubu.
Proszę o możliwie szybkie ustosunkowanie się do poruszonego tematu. Z góry
dziękuję
Z poważaniem
Roman Głowacki"

Poprosiłem o listę modeli i otrzymałem odpowiedź:

"Witam!
Dziękuję serdecznie za zainteresowanie i szybką odpowiedź.
Zdjęcia powinny przedstawiać auta jak najbardziej wyglądem zbliżone do
modeli fabrycznych i przedstawiać powinny samochody dokładnie z profilu tak,
żeby można było dokonać wizualizacji felgi na aucie.Format zdjęć właściwie
jest dowolny (jpg, bmp, tiff). Lista brakujących modeli:

1) Land Rover FREELANDER 1998-02
2) Land Rover FREELANDER Soft Top 1998-02
3) Mini (P) MINI COOPER 2001-06
4) Mini (P) MINI ONE 2001-06
5) Mini (P) MINI-MOKE 1987-01
6) Rover 200 Coupe 1992-10 XW
7) Rover 200 Schrägheck 1989-10 1995-10 XW
Rover 400 1990-04 1995-04 XW
9) Rover 400 1995-05 2000-03 RT
10) Rover 400 Schrägheck 1995-05 2000-03 RT
11) Rover 400 Tourer 1993-09 1998-11 XW
12) Rover 600 1993-08 1999-02 RH
13) Rover 75 1999-02
14) Rover 75 Tourer 2001-08 RJ
15) Rover 800 1986-10 1999-02 RS
16) Rover 800 Coupe 1992-08 1999-02 RS
17) Rover 800 Schrägheck 1986-10 1999-02 RS
18) Rover CABRIOLET 1992-01 1999-11 XW
19) Rover FREELANDER 1998-02 N, LND
20) Rover MG ZT- T 2001-10"

pozdrówki
Wiktor

--
wwozn@roverki.pl
R400 Oxford Edition
'99, K 1.6 16V, 5D BRG
Gdynia/Warszawa



Temat: [e-39] 540i "98 manual
Dzisiaj rano wstałem i tak mysl mnie tknela:

Ile jest teraz warty moj samochód.
Prosze o opinie o jego wartosci rynkowej - pytam sie gdyz wybor jest bardzo maly wiec traktuje go jako rarytasek

a więc tak

540i v8 4400 manual 6 biegow
rocznik 09.98
przebieg 195000 km
jestem 2 włascicielem w Polsce ( 3 włascicielem w ogole)
poprzedni własciciel był sprowadzajacym - miał to auto okolo 6 lat
auto sprowadzone z Szwajcarii jako 3 latek z przebiegiem 98 tys. km
oczywiscie wszystkie dokumenty ( brief inne takie smiecie)
komplet kluczykow - mam 4 jezeli to ni ekomplet niech ktos mnie poprawi
sprowadzone jako stukniete w tylek - jako ze jestem perfekcjonista zrobiłem cały kufer od nowa na perfect

Wyposażenie
kolor: ciemny granat perła - to taki dziwny kolor ktory w rozny porach dnia zmienia kolor od grafitowego fioletu do prawie czarnego
chyba wersja inidividual
Xenon
roleta elektryczna na tylnia szybe
radio business cd iles tam glosnikow nie wiem, zmieniarka, wzmacniacz fabrycznie
poduszek nie wiem ile ale pewnie 8
szyby wszystkie przyciemnianie fabrycznie na granat
podgrzewanie foteli
klimatronik
parktronik ( aktualnie nie działa - padniety jeden czujnik - nie mialem czasu aby sie zebrac i naprawic)
skora symbol [188] Atlantis niebieska - za chwile oddaje do renowacji dwa przednie fotele - nie sa zniszczone ale lepiej dmuchac na zimnie
tylnia kanapa praktycznie nigdy nie uzywana - poprzedni wlasciciel jest bezdzietny wiec tylna kanapa lezala odlogiem
pelna elektryka
skorzana kierownica ze znaczkiem M i galka zreszta tez - nie wiem czy to standard
czujnik deszczu
fotochromy w lusterkach
zamontowany BBS - czyli ta blokada na hamulce
felgi aluminiowe 17 - oryginalne plus komplet opon zimowych tez 17

Teraz troche o tym co ja zrobilem w samochodzie:
- samochod został pomalowany cały od nowa - przy okazji robienia kufra. Stwierdzilem ze skoro ma stac nie zaszkodzi zrobic wiecej i odnowic furke.
Zostały pozabezpieczany wszystkie nadkola a takze antykoryzjnie progi i cale podwozie
Pomalowane od nowa wycieraczki i wszystkie silowniki
Wymienilem sobie z prozdu klosze na nowe, z tylu lampy na bialy kierunkowskaz, kiernukowskazy na biale, nowe halogeny,
wymienione wszystkie uszczelki w drzwiach - to sie niestety sypei w BMW na nowe
wymienione wszytskie listwy na progach
wymienione wszytskie znaczki BMW na nowe
dodana listwa na tylna klape oryginal
zmieniony grill na grill od M5 oryginal
w przednim zderzaku mnieniona na nowa atrapa cala tez oryginal ( stwierdzilem ze jak halogeny nowe nie zaszkodzi zmienic atrape)
wymienilem mate w bagazniku - lenistwo nie chcialo mis ie czyscic starej
i schowek tam gdzie akumulator (caly) - jakis podrapany byl
wyprostowane i odmalowane wszystkie felgi
wymienione wszystkie sruby do felg( jakos ich stan nie pasowal mi do swygladu odmalowanych felg ) na nowe ( oryginalo BMW)

co dalej z czesci mechanicznych
czerwiec:
napelniona klimatyzacja
wymienione wszystkie filtry : paliwa, powietrza, oleju, pylkowe czy kabinowe jak zwal tak zwal
wymieniony olej w silniku(castrol magnatec) plus do tego militec
ewymieniony olej w skrzyni ( oryginal z bmw)
wymieniony plyn hamulcowy
wymineiony plyn we wspomaganiu
wymieniony olej w moscie
zmienione swiece
wymienione wszytskie tarcze i klocki na nowe oryginaly
wymienione 2 laczniki z przodu i dwie gumy z tylu
wymienione czujniki zuzycia klockow

najblizsze prace :
wymiana czujnika ( 80-100 uzywka) nowego nie kupie bez sensu
renowacja dwoch przednich foteli - wlasnie szukam kogos sensownego pewnie z 500 PLN

Jakies propozycje ceny takiego samochodu?
Jak bede sprzedawał ktos sie pisze ???




Temat: NIEAKTUALNE [Rover 214i "97]
Witam

Czas na rozstanie - pomimo WIELKIEGO SENTYMENTU, przygody z kluberm roverki.pl ...

sprzedaje.... link do aukcji

Roverek 214i 1997 rok 150kkm przebiegu stan dobry po przeglądzie przy 143 tys.
Jestem 4 właścielem auta, 3 w Polsce - auto mam od 3 lat. Auto w ciągłej ekspolatacji.

ostatnio robiłem
149300 Wymiana tłumika końcowego - Bosal - 07.02.2009

142500 Wymiana oleju, wymiana filtra oleju, filtra paliwa, wymiana czujnika temperatury, wymiana uszczelki wraz z pompą wody, wymiana rozrządu, wymiana alternatora, planowanie głowicy - pełna wersja, wymiana żarówek Philips GT-40 20.01.2008

135100Wymiana oleju-Texaco, wymiana filtra oleju, filtra paliwa, obudowy termostatu, wymiana termostatu, regulacja paska klinowego
wymiana żarówek-osram"25.05.2007

132500wymiana tarcz i szczęk hamulców (brembo+lukas), wymiana płynu hamulcowego, zmiana opon i felg na rotzy07.03.2007

128800Wymiana chłodnicy, czujnika temperatury płynu chłodzącego, wymiana płynu chłodniczego - zalane Borygo niebieskie12.12.2006

126500wymiana oleju 4,5l Texaco; wymiana rolki wspomagania, wymiana cyliderków oraz szczęk tylnych hamulców, wymiana linik lewej hamulca ręcznego, regulacja hamulców, wymiana czujnika cofania, wymiana płynu hamulcowego, wymiana filtru oleju12.10.2006

124100wymiana akumulatora, wymiana świec zapłonlowych (NGK), sparwdzanie srpawności alternatora, wymiana łączników stabilizatora oraz czujnika temperatury wody, wymina rozrusznika, wymiana kabli od akumulatora01.09.2006

Auto serwisowane w MorganCarSystem oraz ECC Babice.

Zawieszenie - drążki końcówki łączniki amortyzatory mają ponad 73% skuteczności wiec zawieszenie w stanie conajmniej dobry. Silnik jak na tą pojemność dynamiczny autko dobrze sie prowadzi, jeżdżę nim 3 lata bez problemów na bieżąco go serwisowałem mam rachunki i książkę( faktury) co w nim było robione, silnik i zawieszenie są w stanie bardzo dobrym jedynie tylne nadkola wymagają zaprawek, chociaż ja kupiłem w 2006 w stanie jakim jest na zdjęciach obecnie (do wglądu zdjęcia z zakupu:)

Do zrobienia:
-Wymienić klocki hamulcowe z przodu (zwichrowany prawy klocek po wjeździe w wodę zaraz po wymianie)
- ew. zaprawki na nadkolach
tyle.

Autko do obejrzenia na wilanowie Z racji iż stan blacharki taki jak na zdjęciach, a auto nie młode - stad i cena. Mechanicznie auto sprawne w 100%! Sprzedaje gdyż kupiłem accorda i posiadamy od paru dni w rodzinie 3 samochody a co za dużo to nie zdrowo
dodatkowo 4 głośniki (blaupunkt) + radio sony grają bardzo ładnie i bardzo czysto.
autko oczywiście zarejestrowane w Polsce (od 1998 roku) bez żadnych dodatkowych i ukrytych kosztów rejestracji jak to jest w przypadku aut świeżo sprowadzonych tylko wsiadać i jeździć .

auto sprzedaje z kompletem felg letnich (felgi aluminiowe 15" ronal z oponami Bridgestone Turanza ER300 - 195/50 R15 (8mm bieznika - opony kupione w maju 2008) oraz kompletem opon zimowych (felgi 14" stalowe z oponami Firestone Winterhawk 175/65 R14 - 7mm bieżnika - opony po 2 sezonach)

aktualne zdjęcia auta: tutaj

Cena (z aukcji) - 5.800 PLNów /Paul

więcej zdjęć oraz informacji na email.
kontakt 888 8xxxxxx
Gadu gadu 4xxxxxx w dni robocze 9 - 17



Temat: Klubowy R416Si 5D "97
Po prawie 6 latach rozstaję się niestety z jednym z moich Roverków.

Chodzi o Roverka 416 Si hatchback, w kolorze czerwonym (Flame Red).

Rok produkcji: 1997, Data pierwszej rejestracji: 12/02/1998, Przegląd techniczny: do 18/01/2010, Ubezpieczenie do: 13/04/2009, Przebieg: 201 400 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 111 KM (82 kW), Pojemność skokowa: 1588 cm3, benzyna.

Opis autka:

Autko bezwypadkowe, wyprodukowane w 1997 roku, kupione w polskim salonie 12/02/1998. Jestem jego drugim właścicielem, kupiłem je 14/04/2003 przy przebiegu 104,5 kkm. Obecnie przebieg wynosi 201,4 kkm.

Do wyposażenia należą:
- poduszka powietrzna kierowcy,
- klimatyzacja manualna,
- wspomaganie kierownicy,
- regulacja wysokości kierownicy,
- ABS,
- elektrycznie sterowane szyby x4,
- elektrycznie sterowane lusterka,
- fabryczny alarm i immobiliser,
- centralny zamek otwierany z pilota,
- radio CD/mp3 marki Sony,
- kiedyś były halogeny – została po nich jedynie instalacja, bo komuś się spodobały
- na lato 14” felgi aluminiowe Ronal, z oponami Barum Bravuris,
- na zimę 14” felgi stalowe z kołpakami Rover, z oponami Barum Polaris.
Posiadam komplet oryginalnych kluczyków i kod immobilizera.

W ostatnim czasie autko dostało m.in.: nowy olej (MobilS), filtry, świece, tuleje tylnych wahaczy (08/2008, 195 kkm), nową szybę czołową z powodu pęknięcia od kamienia (07/2008, 193 kkm), nową chłodnicę klimatyzacji, nabito układ czynnikiem (11/2007, 181kkm), nowe wszystkie tarcze i klocki hamulcowe (08/2007, 177kkm), nowe sprzęgło, planowanie koła zamachowego (07/2007, 175kkm), nowy alternator (05/2007, 171kkm), rozrząd (04/2007, 170kkm), nowy tłumik końcowy (10/2006, 162 kkm), regenerowany rozrusznik (08/2006, 157 kkm), nową pompę sprzęgła, uszczelkę kolektora ssącego (07/206, 156 kkm).

Poza tym wymieniany był akumulator, końcówki drążków kierowniczych, amortyzatory tylne, tłumik środkowy, cewka zapłonowa. Samochód zaliczył również HGF (awarię uszczelki głowicy) i wymienione wtedy były: uszczelka głowicy, pompa wody, śruby głowicy, filtr oleju, olej, płyn chłodniczy; głowica była oczywiście planowana.

Posiadam szczegółowy wykaz, poparty w większości rachunkami i/lub wpisami w książce serwisowej.

Jako że nie jestem handlarzem, to auto nie jest odpicowane do odsprzedaży i posiada trochę mankamentów, których nie ukrywam:
- szwankuje oświetlenie przełączników wentylacji, słabo też podświetlany jest licznik przebiegu dziennego,
- do sprawdzenia i zrobienia jest też układ wentylacji – po prawej stronie słabiej wieje, gdy jest zimno dużo wolniej się również nagrzewa,
- do wymiany bateria w jednym z pilotów, bo już "kończy się",
- wgniotka na prawym tylnym błotniku,
- pęknięcie po spotkaniu ze słupkiem parkingowym na klapie bagażnika pod rejestracją + ślady na zderzaku,
- pęknięcia na przednim zderzaku po prawej stronie nad zaślepką halogenu,
- niestety korozja: tylne błotniki, okolice klamek w tylnych drzwiach, okolice zamka klapy bagażnika, klapa bagażnika (w miejscu pęknięcia), krawędź maski po lewej stronie.

Tak więc pomimo tego, że auto jest bezwypadkowe i mechanicznie jest w stanie całkiem niezłym, to esteta będzie zapewne zmuszony do robótek blacharsko-lakierniczych. Nie robiłem tego wszystkiego, bo mi to zbytnio nie przeszkadzało, a poza tym prawdopodobnie autko wzbudzałoby niezdrowe podejrzenia, skoro prawie całe malowane Wolę to zatem zostawić nowemu właścicielowi - będzie przynajmniej dokładnie widział co bierze

Jeśli chodzi o spalanie – wszystko zależy od stylu jazdy. Przy jeździe „standardowej”, spalanie w cyklu miejskim wynosi średnio 9-9,5 l/100 km. Przy jeździe tzw. „emeryckiej” , jaką swego czasu zacząłem stosować, spalanie wynosi średnio 7,5 l/100 km.

Z samochodem rozstaję się z wielkim żalem - praktycznie przez te lata nie zawiodłem się na nim i służył mi dobrze, zaliczył też kilka klubowych Zlotów ogólnopolskich
Sprzedaję, gdyż jego miejsce w garażu zajął już jego dużo młodszy kolega

Cena wyjściowa - 9000 PLN, do merytorycznych negocjacji.

Link do ogłoszenia w otomoto, gdzie jest więcej zdjęć: tutaj

Na życzenie mogę podesłać więcej fotek w lepszej rozdzielczości.
Samochód do obejrzenia w Józefowie (k.Otwocka), ew. w Warszawie.

Kontakt:
Paweł
tel.: 600 440405
e-mail: ptg (at) wp.pl



Temat: ARCHIWUM - GIEŁDA
BMW E39
ROK: 1997
PRZEBIEG: 180tyś.km
POJEMNOŚC: 2.8
MOC: 193KM
auto posiada bogate wyposażenie:
- skryznia tiptronik
- dwu strefowy klimatronik
- ABS,TCS
- el. szyby (4)
- el. lusterka
- el. szyberdach
- komputer pokładowy
- telefon
- tempomat
Kolor to ciemnozielony metalic,
dodatkowo w aucie znajdują się:
- felgi 17"
- opony DUNLOP SP MAXX
- lusterka "M3 look"
- Bi xenony HELLA typu "Angel Eye"
- tylne lampy czerwono-białe
- białe boczne kierunkowskazy
dodatkowo zimowe koła 15"
W aucie znajduje się system car-audio,
zbudowany przez firmę AUTOFIL.
Cena: 58tyś. zł. lub zamiana na VW LT, Mercedes Sprinter, Iveco, max długie, wysokie, z min. 2000r.
informacje pod nr gg: 478 04 02
tel. do właściciela: 691-190-715

[ Dodano: 2004-10-29, 21:15 ]
Zdjecia na majla:)

[ Dodano: 2004-11-01, 21:40 ]
Sprzedam: Renault Laguna 3.0 V6 24V.
ROK: 98/99
PRZEBIEG: 110tyś.km.
MOC: 193KM
auto wyprodukowane w końcu 98roku, a sprzedane w 99.
Jest z salonu w kraju.
Kolor to szampański metalic typowy dla Renaulta.
Jest to wersja RXT, fabryczne aluminiowe felgi i
lotka na klapie. Zderzaki i lusterka w kolorze
nadwozia.
Auto posiada manualną skrzynię biegów! co przy mocy
blisko 200KM gwarantuje przyspieszenie od 0-100kmh
w 7,7sek i prędkość 235kmh (dane katalogowe).
Pojazd jest bezwypadkowy! użytkowany przez
starszą osobę.
wersja RXT ma całkiem bogate wyposażenie czyli:
el. szyby(4)
el. lusterka(podgrzewane)
el. reg światła
- podgrzewana przednia szyba
- podgrzewane fotele
- ABS
- wspomaganie kierownicy
- 4 poduszki powietrzne
- komputer pokładowy
- syntezator mowy
- klimatronik
- tempomat
- imitacje drewna (fabryczna Renault)
Auto jest sprawne w 100%. Jest w posiadaniu
3 właściciela.
Wszystkie urządzenia są sprawne, działają bez
zarzutu.
Auto tankowane wylącznie na paliwie SHELL,
nie posiada instalacji gazowej
Silnik 3.0 musi swoje spalić wieć nie będe pisał,
że zużywa 6l na 100km.
Średnie spalanie (zarejstrowane na komputerze) wynosi
12,3l na 100km. Auto głownie jezdzi po mieście.
w tym roku przebyło na wakacje drogę 3000km bez awaryjnie.
Jadąc z włączoną klimą, bagażnikiem na dachu i w 4 osoby,
przy prędkościach 160-200kmh spaliło 12l na 100km.
Nie jest to auto "zajeżdżone"! poprzedni właściciel
jehcał autem 249kmh co było zapisane na komputerze
głównym pojazdu. Niestety wpis został zresetowany w
serwisie.
Myśłe ze nabywca sprawdzi jej mozliwości i zobaczy ze
naprawde to auto potrafi pojechać 250kmh.
Jechałem 240kmh i był spory zapas.
Dodatkowo dorzucam do auta kpl. kół zimowych.
W aucie są głośniki firmy BOSE radio orginalne PHILIPS
oraz zmieniarka na 6CD PHILIPS'a.
Samochód naprawde wart swojej ceny czyli:
37tyś. zł.

Samochod dziadka kolegi ale podam tylko do kolegi narazie.U niego dalsze info... gg478 04 02
Kom 502046842



Temat: Opinie o Renault Megane Coupe



Pilnie poszukuje wszelkich info o Megane Coupe - zalezy mi najbardziej
na opiniach uzytkownikow.

Marek Ziobro


Dzien dobry
Postaram sie przedstawic Panu ten samochod
Stylistyka Renault Megane Coupe stanowi najlepszy dowod na to, ze
samochod moze miec sportowy charakter i jednoczesnie zachowac
wyjatkowa klase. Kraglosci i elipsy dominuja w linii zewnetrznej, jak
i komponuja harmonijne wnetrze. Cala sylwetka wtraza piekno,
niepowtarzalnosc i dynamizm.
Skladane oparcia siedzen tylnych zostaly pomyslane tak, aby dac Ci
wiecej mozliwosci ksztaltowania przestrzeni.
Deska rozdzielcza o charakterystycznych owalnych ksztaltach zapewnia
jasny i przejrzysty odczyt informacji.
W Megane Coupe seryjnie umieszczono sygnalizacje nie zapietego pasa
kierowcy, nie zamknietych drzwi oraz nie zgaszonych swiatel.

SERIA LIMITOWANA MONTE CARLO
SILNIK  1598 cm3 -- 90 KM
WYPOSAZENIE SERYJNE :
--ABS--poduszka powietrzna dla kierowcy--wspomaganie ukladu
kierowniczego--uklad blokady zaplonu z transponderem--yylnie siedzenia
i oparcia dzielone 1/3-2/3--centralny zamek sterowany falami
radiowymi--zderzak w kolorze karoserii--asferyczne lusterko od strony
kierowczy--trzecie swiatlo stopu--regulacja konta nachylenia
reflektorow--System Kontrolowanego Napiecia Pasow
Bezbieczenstwa--przyciemniane szyby--zamkniety obieg powietrza
wlaczany elektrycznie--obrotomierz--wskaznik  poziomu oleju--felgi
aluminiowe Speedline"Chrono" 6,5J 15--tylny spojler areodynamiczny w
kolorze karoserii--swiatla przeciwmgielne--biale tlo wskaznikow
tablicy rozdzielczej--pakiet elektryczny"mini": szyby w dziwiach
przednich opuszczane elektrycznie, wskazniki temperatury
zew.,inteligentne wycieraczki,czasowy wylacznik oswietlenia
wewnetrznego,miejsca do montazu glosnikow 165 mm w przednich
dziwiach--pakiet ergonomiczny: fotel kierowcy z regulacja wysokosci i
czesci ledzwiowej,regulowana wysokosc kolumny kierownicy--siedzenia
sportowe--tapicerka skorzana(zew.obicia siedzen) laczona ze
skajem--regulowane elektrycznie i podgrzewane lusterka zew.--lusterka
zew. w kolorze karoserii--skorzana kierownica--elektrycznie odchylane
tylne boczne szyby--nazwa Rallye Monte Carlo naklejona na tylnym
blotniku, po lewej i prawej stronie
WERSJA 1.6 RN
SILNIK 1598 cm3 -- 90 KM
WYPOSAZENIE SERYJNE
--ABS--poduszka powietrzna kierowcy--wspomaganie ukladu
kierowniczego--uklad blokady zaplonu z transponderem--tylne siedzenie
i oparcie dzielone 1/2-2/3--centralny zamek sterowany falami
radiowymi--swiatla przeciwmgielne--zderzaki w kolorze
karoserii--asferyczne lusterko od strony kierowcy--trzecie swiatlo
stop--regulacja kata pochylenia reflektorow--System Kontrolowanego
Napiecia Pasow Bezpieczenstwa--3-punktowe,bezwladnosciowe pasy
bezpieczenstwa na tylnich siedzeniach--przyciemniane szyby--zamkniety
obieg powietrza wlaczany elektrycznie--obrotomierz--wskaznik poziomu
oleju
WERSJA 2.0 RT
SILNIK 1998 cm3 -- 115 KM
WYPOSAZENIE SERYJNE:
--ABS--szyby w dziwiach przednich opuszczane elektrycznie--wskaznik
temperatury zew.--inteligientne wycieraczki--czasowy wyloncznik
oswietlenia wew.--zegar cyfrowy--uklad blokady zaplonu z
transponderem--regulacja kata pochylenia reflektorow--zderzaki w
kolorze karoserii--asferyczne lusterko od strony kierowcy--lusterka
boczne regulowane elektrycznie i podgrzewane--lusterka boczne w
kolorze karoserii--regulowana osiowo kolumna kierownicy--fotel
kierowcy z regulacja wys. i czesci ledzwiowej--swiatla
przeciwmgielne--obrotomierz--3-punktowe, bezwladnosciowe pasy
bezpieczenstwa na tylnich siedzeniach--tylnie siedzenia oparcia
dzielone 1/3-2/3--System Kontrlowanego Napiecia Pasow
Bezpieczenstwa--zamkniety obieg powietrza wlaczony
elektrycznie--przyciemniane szyby--wskaznik oleju--tylne boczne szyby
odchylane elektrycznie--
WERSJA 2.0 SPORT RT
SILNIK 1998 cm3 -- 150 KM
WYPOSAZENIE SERYJNE--takie samo jak w WERSJ 2.0 RT.    

Wiecej informacji znajdzie Pan na stronie internetowej
www.renault.com.pl, wszystkie pytania w sprawie samochodow firmy





Temat: Opel GT
Opel GT to dwuosobowe coupe wytwarzane przez firmę Opel od 1968 roku. Wygląd zewnętrzny bez wątpienia nawiązywał do Chevroleta Corvetty, nadwozie zostało zaprojektowane przez Clare'a McKichana (który opracował wiele Chevroletów w połowie lat 50.) i Chucka Jordana (który zaprojektował m.in. |Chevroleta Camaro z lat 60. czy Corvette Stingray). Pomimo tego iż był produkowany tylko przez pięć lat, wrócił na rynek po 34-latach przerwy jako roadster wyprodukowany przez General Motors.

Ogólne informacje

Opel GT wyposażony był standardowo w czterocylindrowy silnik o pojemności 1.1 litra i mocy 67 KM, jednakże większość klientów wybierała wersję z silnikiem o pojemności 1.9 litra i mocy 102 KM. Z powodu zaostrzeń limitów norm spalin w USA w 1971 roku Opel zredukował stopień kompresji w mocniejszej jednostce, w związku z czym jej moc obniżyła się do 83 KM. W Europie sprzedawany był także model GT/J, który był po prostu tańszą wersją Opla 1900GT. Standardowo GT wyposażony był w czterostopniową, manualną skrzynię biegów, jednak do mocniejszej wersji silnikowej oferowano także trzystopniowy automat. Ponadto pod stalową karoserią znajdował się układ hamulcowy złożony z przednich hamulców tarczowych i tylnych bębnowych. Opel GT nie posiadał wspomagania kierownicy.

Jedynym niezwykłym rozwiązaniem w Oplu GT był jedyne w swoim rodzaju reflektory, włączane przez sporą dźwignię na konsoli środkowej przy drążku zmiany biegów. W przeciwieństwie do większości otwieranych świateł, te zamontowane w Oplu obracały się razem o 180 stopni w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara (patrząc od kabiny pasażerskiej). Żartowano z właścicieli GT, że łatwo ich rozpoznać po silnie umięśnionym prawym ramieniu, które było potrzebne do obsługi tejże dźwigni.

Jedynym "bagażnikiem" w Oplu GT była wnęka za siedzeniami a za nią wmontowane było koło zapasowe i lewarek.

Wnętrza Opla GT było nadzwyczaj spore jak na tą klasę samochodów dzięki oryginalnemu procesowi projektowania, podczas którego wpierw opracowano wnętrze, zaś dopiero potem obłożono je karoserią.

Podczas pięciu lat produkcji Opel GT sprzedał się w ilości 103 463 egzemplarzy. Najcenniejsze z nich to pierwsze sto egzemplarzy, które wykonywane były ręcznie w 1968 roku i modele z silnikiem 1.1L których sprzedano tylko 3573. 10760 egzemplarzy wyprodukowanych po 1969 roku to europejskie modele GT/J, który pozbawiony został niemal wszystkich chromowanych elementów i części wyposażenia standardowego.



Nowy Opel GT

1 stycznia 2006 roku Opel wydał notkę prasową zapowiadając produkcję nowego Opla GT na rok 2007. Samochód ten powstał w oparciu o samochody Pontiac Solstice i Saturn Sky. W przeciwieństwie do swych braci Opel GT będzie dostępny wyłącznie z dwulitrowym silnikiem o mocy 260 KM. Ponadto wyposażony jest w 18-calowe aluminiowe felgi i tekstylny dach podobny do tych, które spotkać możemy w bliźniaczych modelach. Nowy GT wszedł do produkcji wiosną 2007 roku i w Europie zastępuje Opla Speedstera i nie będzie sprzedawany z kierownicą po prawej stronie.

Dane techniczne [edytuj]

* Silnik

Pojemność 1998 ccm
Moc maksymalna 260 KM (194 kW) przy 5300 obr/min
Maks. moment obrotowy 350 Nm przy 2500 obr/min

* Podwozie
o Zawieszenie przednie: podwójny wahacz poprzeczny, sprężyna śrubowa, stabilizator poprzeczny
o Zawieszenie tylne: podwójny wahacz poprzeczny, sprężyna śrubowa, stabilizator poprzeczny
o Hamulce przód/tył: tarczowe/tarczowe
o ABS
o ASR
* Wymiary i ciężary
o Rozstaw osi: 2416 mm
o Rozstaw kół przód/tył: 1542/1560 mm
o Ciężar własny: b.d.
o DMC: b.d.
o Pojemność bagażnika: b.d.
o Pojemność zbiornika paliwa: 49 l
* Osiągi

0-100 km/h 5,3s
Prędkość maks. 230km/h



Źródło Wikipedia



Temat: [moje auto] ZBuK, Trabant 601z
Drogie leniuchy - większe zdjęcia i wogóle pełne info znajdziecie na:

http://www.601.pl

Natomiast jeśli słabo znacie angielski albo jesteście megaleniuchy opis zamieszczam poniżej:

Silnik:
- złożony od podstaw w 2004 roku na oryginalnych niemieckich nowych częściach (karter, wał, tłoki, cylindry)
- dwucylindrowy rzędowy silnik spalinowy Trabant 600cc o mocy 26PS @ 4200rpm
- świece NGK
- fitr powietrza K&N E-9245
- olej Orlen Semisyntetic w proporcjach 1:50 z benzyną 95 lub 98

Wydech:
- nowy tłumik przedni IFA
- nowy tylni tłumik IFA
- końcówka wydechu Ulter

Skrzynia biegów:
- po kapitalnym remoncie
- 4 biegi z wolnym kołem + bieg wsteczny
- lewarerk przy kierownicy

Układ hamulcowy:
- przód: hamulce tarczowe z Golfa I 1.6 zamontowane dzięki adapterowi ze stali wycinanym laserowo
- tył: oryginalne bębny Trabant 601 z przetaczanymi otworami montażowymi na 4x100
- czterosekcyjna pompa od cinquecento

Koła:
- zmieniony rozstaw na 4x100 (przód i tył)
- chwilowo felgi stalowe BMW 13"x5,5 4x100 z różnym ET (przód, tył)
- opony Pirelli P5000 DRAGO 175/50 R13TL 72V

Karoseria:
- duroplast na stalowej ramie
- lakier Inferno Red Crystal Pearl Coat z palety Chrysler (40% perły)
- zaokrąglone zderzaki starego typu
- aluminiowe klamki starego typu
- aluminiowo-chromowane wycieraczki starego typu
- aluminiowe lusterka
- wypolerowane aluminiowe listwy maskujące z czarnym wypełnieniem
- zlikwidowane wszystkie emblematy

Oświetlenie:
- reflektory przednie typu ClearLook (Golf II)
- żarówki Philips Blue Vision Ultra 4000K
- zaokrąglane kierunkowskazy przednie stargo typu w aluminiowej ramce
- tylnie światła z białą górą z własnym patentem na umieszczenie w nich światła cofania / przeciwmgielnego

Wnętrze:
- lakier Inferno Red Crystal Pearl Coat z palety Chrysler (40% perły)
- deska rozdzielcza starego typu w kolorze nadwozia przerobiona wg własnego projektu (usunięty schowek, zminimalizowana ilość przełączników)
- kremowa tarcza prędkościomierza własnego projektu w chromowanej ramce z czerwonym podświetleniem
- tapicerka Ivory ekoSkóra szyta na zamówienie
- ciemnoszara wykładzina z jasną lamówką skórzaną szyta na zamówienie
- przednie fotele BMW e30 Coupe
- car-audio Pioneer z trójdrożnymi głośnikami 6" (drzwi) i basy 10" tylnia półka
- uchwyt pod przenośne urządzenie GPS
- oświetlenie wnętrza z Renault Megane II (dwa rodzaje światła)
- przełączniki typu switch z czerwonymi diodami sygnalizującymi w półce pod sufitem

Plany:
- 100 szprychowe felgi chromowane 13"
- obniżenie
- drewniana kierownica
- wykończenie wnętrza lakierem Ivory
- stalowo-gumowe nakładki na pedały
- podświetlenie podłogi wewnątrz kabiny i bagażnika na czerwono
- podsufitka Ivory ekoSkóra
- lakierowanie silnika i osprzętu
- clean pod maską
- przednie kierunkowskazy w białym szkle



Temat: Encyklopedia tuningu
AD. 4.Felgi

Felgi aluminiowe

Ich kształty i budowa rozbudzają zmysły. Ze zwykłego przeciętniaka mogą zrobić cacko, na które wszyscy zwrócą uwagę. Wiosną zainteresowa-nie nimi gwałtownie wzrasta
Mowa oczywiście o felgach aluminiowych, których coraz więcej wokół nas. Komu znudzi się tradycyjny wygląd stalowych, sezonowo zmienia opony, czy wreszcie chciałby przeprowadzić tuning optyczny pojazdu, ten w pierwszej kolejności myśli o alufelgach.
Zastosowanie felg aluminiowych ma także swój praktyczny aspekt. W ten sposób zawieszenie resoruje mniejszą masę, co ma bezpośrednie przełożenie w wolniejszym zużyciu elementów resorujących. Korzystne dla parametrów trakcyjnych auta, prowadzenia, reakcji na ruchy kierownicy, jest także obniżenie profilu opon i zwiększenie ich szerokości (oczywiście w rozsądnych i dopuszczonych przez producenta pojazdu granicach). Lecz prawie dla każdego właściciela liczy się tylko jeden efekt - wygląd samochodu po ich zamontowaniu. A nic tak nie dodaje autu uroku, jak dobrze dobrane felgi aluminiowe.

Zanim kupimy
Nim dokonamy wyboru, powinniśmy poznać kilka parametrów, które charakteryzują każdą felgę. Ułatwi nam to nie tylko zakup, ale także poszukiwania, eliminując te modele, których nie będziemy mogli zastosować. I tu pojawia się bardzo ważna uwaga: starajmy się nabywać felgi aluminiowe w specjalistycznym punkcie sprzedaży, dysponującym odpowiednimi katalogami oraz przeszkolonymi fachowcami. Zakupy na giełdach samochodowych (szczególnie te bardzo atrakcyjne cenowo)
należy odradzić z kilku powodów, z których najważniejsze to:
3 nigdy nie wiemy, jaką historię mają felgi, które chcemy kupić (czy auto uczestniczyło w wypadku, były prostowane etc.);
3 zazwyczaj nie otrzymujemy żadnej gwarancji i w razie późniejszych kłopotów nie mamy do kogo się zwrócić;
3 rzadko kiedy mamy możliwość sprawdzenia, czy alufelgi będą pasowały wymiarami do posiadanych przez nas opon lub (co ważniejsze) do naszego samochodu. Wiara na słowo może być bardzo kosztowna i niebezpieczna.
W poszukiwaniach istotne są dla nas cztery parametry: wymiar felgi, rozstaw otworów mocujących, odsadzenie oraz otwór środkowy. W skrócie można to zapisać na przykład tak: 6,50x15/4x98/38/58. Są to akurat parametry felgi pasującej do opon o rozmiarze 185/65 R 15 Fiata Multipli. Felga aluminiowa pasująca do tego pojazdu ma 4 otwory opisane na okręgu o średnicy 98 mm. Odsadzenie, czyli offset zwany też ET, wynosi dla tej felgi 38 mm, podczas gdy otwór środkowy 58 mm.
Wbrew pozorom wszystko jest ważne: i rozmiar, bo inaczej nie zamontujemy opony na felgę, i rozstaw otworów mocujących, bo w ogóle nie założymy felgi na tarczę montażową, i odsadzenie, bo może się okazać, iż felga obciera bądź o nadkole (przy za małym ET), bądź o zaciski hamulcowe (przy za dużym ET), i w końcu otwór środkowy. Dobrze dopasowana felga powinna opierać się o główkę piasty, gdyż w innym razie nastąpi zerwanie "szpilek". Żeby wyeliminować luz pomiędzy otworem środkowym felgi oraz piastą, stosuje się odpowiednie pierścienie montażowe wykonane z tworzywa sztucznego lub aluminium. W pewnych wybranych przypadkach felga montowana jest na wcisk. Stosowanie pierścieni montażowych zdecydowanie ułatwia awaryjny demontaż kół z pojazdu. Zapobiegają one bowiem spiekaniu się materiału, z którego wykonane są felgi oraz piasta pojazdu.

Wygląd
Na pewno decydującym czynnikiem przy zakupie felg aluminiowych jest ich wygląd. A ten uzależniony jest od własnych gustów. Oczywiście, ważna jest także i cena, ale kto by oszczędzał na wyglądzie ukochanego auta.
Przebojem tego sezonu w ofercie AEZ jest model Icon 5. Jest to wyjątkowo piękna felga o pięciu ramionach, pasująca do każdego pojazdu. Do aut sportowych proponowana jest felga dwuczęściowa AEZ Ares, która swoją unikatową stylizacją podnosi walory wizualne i użytkowe tych pojazdów. Spośród tańszych propozycji wielu klientów znajdują modele ENZO V i ENZO Cup, o tradycyjnym układzie pięciu ramion. Podobnie jest w przypadku modelu DOTZ Monza. Są jednak tacy, dla których piękny wygląd auta zapewnić może dopiero felga o wielu cienkich ramionach. Najlepszym tego przykładem jest model DOTZ Le Mans, który w tym sezonie znajduje wielu nabywców. Z najwyższej półki warto wspomnieć o wprawdzie nie najtańszych, ale cieszących się świetną marką felgach aluminiowych firmy BBS. Notabene firmy, która jest znana z dostarczania felg do bolidów Formuły 1. W ofercie BBS przeważają modele o potocznej nazwie "rogów jelenia" - charakterystycznie rozchodzące się podwójne ramiona (np. BBS RK II, BBS RB, BBS RX, BBS RC). Hitem jest jednak dwuczęściowa felga BBS RW II z przetłoczeniami ramion.

Czym zabezpieczyć?
Plaga kradzieży felg aluminiowych to poważny problem. Zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę zarówno samych felg, jak też i opon.
Firma AEZ oferuje dwa systemy zabezpieczeń oparte na podobnej zasadzie działania. W obydwu przypadkach elementem chroniącym felgi przed kradzieżą jest komplet (4 sztuki, po jednej na każde koło) specjalnych śrub, które w zależności od wersji można dokręcać lub odkręcać nietypowym kluczem (będącym w zestawie) lub też po dokręceniu śrub zabezpiecza się je specjalnymi nakładkami blokowanymi kluczykiem.
Ceny od 80 do 105 złotych.



Temat: Biturbo 420i
Najpierw - dlaczego w temacie jest "Masiasia" - tak wymawia Maserati mój 2-letni synek :)
Poprzedni właściciel mówił na nie Misiek, ale mi jakoś nie pasuje...

Trochę o samochodzie.

Maserati 420i.

4 osobowy sedan napędzany 2litrowym (1996 cm2) benzynowym silnikiem V6 z podwójnym turbodoładowaniem i wtryskiem. Razem daje to w tym modelu 187 KM.
Ten model produkowany był pomiędzy 1986 i 1988 rokiem, a mój pochodzi z 1987 roku. Wyprodukowano ich tylko 1142 egzemplarze. Wyprodukowany, kiedy właścicielem Maserati był De Tomaso (odkupił markę od citroena)

Silnik
- v6 90 stopni, górnozaworowy, z dwoma wałkami rozrządu w głowicy
- kompresja sprężarek 7,8:1
- moment obrotowy 270 Nm przy 3500 obrotach
- moc: 187 KM przy 6000 obr.
- prędkość maks. 232 km/h (ja jechałem trochę ponad 210, a trzeba wziąć pod uwagę, że licznik nie przekłamuje, jak w nowszych samochodach !)
- przyspieszenie 0-100 ok. 6,2 sek. - nie mierzyłem, ale odjazd jest niezły
- chłodzenie wodą
- trzypunktowy wtrysk Bosch

Skrzynia: 5-biegowa, manualna, w układzie ZF

Zawieszenie:
- przód; niezależne na kolumnach McPhersona, ze sprężynami śrubowymi, drążkiem stabilizacyjnym i amortyzatorami teleskopowymi
- tył: niezależne ze sprężynami śrubowymi i amortyzatorami teleskopowymi
Hamulce: tarczowe ze wspomaganiem na wszystkie koła , sterowane hydraulicznie

Co do pozostałych danych:
Wymiary: długość 4400 mm, szerokość 1730 mm, wysokość 1360 mm
Rozstaw osi: 2600 mm
Rozstaw kół: przód 1442 mm, tył 1450 mm
Masa własna: 1180 kg
14" aluminiowe felgi
specyficzne opony 14" 205/60
bak na 80 literków wyłącznie 98 oktanowej benzynki

Tyle danych technicznych, kto chce znajdzie więcej, teraz trochę o tym konkretnym samochodziku :)
Zakochałem się w nim od początku. Nie patrząc na wygląd - bo to kwestia gustu, 30 sekundowa przejażdżka każdemu wystarczy.
Autko kupiłem w bardzo dobrym jak na te (21) lata stanie. Karoseria jest w doskonałej kondycji (większość czasu spędził we Włoszech, pierwsza rejestracja w kraju 2002 r). Małych ognisk rdzy mogę doliczyć się na palcach jednej ręki. Z tego co wiem, farba (perłowy metalic) położona jest na podwójnie ocynkowanej blasze. Doskonale zachowały się wszystkie chromy, a jest ich sporo. Gorzej wygląda skórzana tapicerka (szczególnie z przodu), którą zamierzam w bliżej nie sprecyzowanej przyszłości wymienić na nową lub skompletować oryginalną w dobrym stanie.
W samochodzie jak na tamte czasy zastosowano rewelacyjną ilość nowatorskich rozwiązań.
Jest to pierwszy w historii seryjnie produkowany samochód z podwójnie doładowanym silnikiem.
Posiada klimatyzację, elektrycznie regulowane siedzenia, elektrycznie odsuwane szyby, regulowaną kierownicę, aluminiowe felgi, elektrycznie wysuwaną antenę radia i kilka fajnych bajerów jak światła obrysowe drzwi, elektryczne otwieranie bagażnika (400 litrów), nie wspominając już o pozłacanym zegarku Cartiera.
Do całości użyli naprawdę dobrych materiałów.
W środku siedzi się bardzo wygodnie i jest dużo miejsca. Samochód jest dość niski, więc gorzej z wysiadaniem (łatwo otrzeć się nogą o bok drzwi - stąd też jest bardzo zniszczony)
Zawieszenie jest dość twarde i auto trzyma się świetnie drogi na zakrętach nawet przy dużych prędkościach.
No i co do prędkości... Nie miałem wcześniej szczęścia prowadzić, a nawet siedzieć w samochodzie o takich możliwościach. Przyspieszenie wgniata w siedzenie. Nie mam choroby lokomocyjnej, a mimo to raz czy dwa przy większych przyspieszeniach obiad podszedł mi do gardła. Oceniane przez producenta przyspieszenie 0 -100 na 6,2 sekundy jest tu całkowicie możliwe. Co ciekawe w instrukcji podają też wynik na 1/4 mili, ale ja go nie podam ;P Prędkości max nie sprawdzałem, ale do 200km/h rozpędza się bardzo szybko i wygląda, że może sporo więcej. (na 4tym biegu ciągnie spokojnie do 190km/h)
Jest to samochód, który lubi duże obroty. Jałowy bieg to ok. 800-1000 obrotów wg. instrukcji, ale tak naprawdę powinno się go ustawić na 1500-1800 obrotów. Od 3500 włącza się turbo. Do 3,5k zbiera się jak zwykły, dobry samochód. Po włączeniu sprężarek, jak to trafnie ocenił poprzedni właściciel - eksplozja mocy. Moi pasażerowie dzielą się od pierwszej przejażdżki na dwie grupy. Pierwsza - u których okazuje się, że mają jednak chorobę lokomocyjną i druga - która stwierdza, że ma nową miłość - maserati.
Są też oczywiście pewne minusy. Samochód, w związku z napędem na tył ma mocne skłonności do nadsterowności. Najgorzej jest na mokrej nawierzchni, na zakrętach podczas ruszania. Przy tej mocy silnika nieopatrzne "wdepnięcie" pedału gazu równa się poślizg. Co prawda z poślizgu dość łatwo wyjść przy niedużych prędkościach, no ale...
Drugi "mankamencik" to spalanie. Na trasie, przy łagodnej jeździe udało mi się zejść do 12l /100km. Przy jeździe miejskiej i ostrzejszej jeździe (a ciężko nim jeździć inaczej niż ostro ;) ) spala moje kochanie od 15-20 litrów na 100, a że silnik nie toleruje niskooktanowej benzyny, więc tani ten gips nie jest :)
Auto nie ma wspomagania kierownicy, więc nie polecam go do jazdy płci pięknej.
Rodzina biturbo w różnych programach uznana była za najgorszy lub jeden z najgorszych produktów maserati, ale moim zdaniem w porównaniu do reszty dostępnych na rynku samochodów z tamtego okresu wypada zdecydowanie dobrze. (właściwie nigdzie nie da się znaleźć powodów dlaczego tak je oceniono) Nawet teraz osiągi są moim zdaniem naprawdę niezłe.
Z ciekawostek – lampy przednie są takie same jak w maluchu (tyle tylko że 4 sztuki :) ), a kable zapłonowe pasują od poloneza.
Planowane modyfikacje: odnowienie i wyregulowanie drobiazgów w silniku, wymiana drobiazgów typu świece, kable zapłonowe itp. co do reszty to wciąż się zastanawiam, czy coś tu psuć :)

ps. Jeżeli komuś potrzebny jest manual do biturbo, to mam go w swoim posiadaniu i mogę udostępnić.



Temat: Rower dla naprawd? ci??kiego faceta
pozwoli?em sobie zadac to pytanie kumplowi o s?usznych rozmiarach, borykajacemu sie z podobnym "problemem". Oto wyczerpujaca odpowiedz:

"No có?...

Klasa +130 to nie w kij dmucha?... standardowe odchudzone aluminiowce troch? wymiekaj?...
A tak powa?nie... :

1) rama
Ja osobi?cie radzi?bym stal Cromoly lub aluminium ale z solidnymi spawami przy supporcie i g?ówce ramy - wiec sprz?ty dedykowane raczej do Freeride'u lub cos w tym stylu - nie przejmowa? bym si? a? tak bardzo wag? bo i tak przy swoim parametrach mam korzystny stosunek wagi roweru do masy w?asnej i w tej kategorii bardziej op?acalne jest cieniowanie si? osobi?cie ni? inwestycja w sprz?t (taniej wychodzi i satysfakcja tez niez?a jak si? 20kg w sezonie zrzuci...)
wiem - mog? by? troch? nietypowy bo nie mam zaufania do aluminiowych ram... wszystkie s? takie cieniowane i odchudzane ?e czuj? si? na tym jak ma?pka ?oko na grabkach... wi?c wzorem Conana barbarzy?cy (dobra stal w r?ku ka?dego potrafi przekona?) zanaby?em ram? stalow? (bo jakby co to spawy podrasowa? sobie mo?na ) i cholerstwo lepiej amortyzuje (poch?ania drgania) na wybojach co przy i tak sporym ucisku na prostat? na d?u?szych trasach wa?ne by? mo?e w kwestii przysz?ych pokole? posiadania ( ja ju? mam dwójk? dzieci wi?c w temacie ram my?l? o z?o?eniu drugiego sprz?ta na alu...)

2) osprz?t
No có?... tutaj dowolno?? - ja radz? sobie z przodem na XT (kultowy model 1998) - ty? LX (2005) manetki deore, ?a?cuch CN-HG73 (LX), kaseta deore i z w?asnych do?wiadcze? wiem ze nie ma problemu... fakt ?a?cuch dostaje w ko?? szczególnie na podjazdach (masa moja + rower + czasem dzieciak z ty?u na foteliku ) ale mam zawsze 3 sztuki na sezon i wystarcza... aha - ?a?cuchy do tej pory zakuwa?em... ten sezon po raz pierwszy je?d?? na spinkach SRAM i na razie OK
UWAGA support i korby opisz? w jednym nast?pnych punktów

3) hamulce
Zatrzyma? si? nie jest ?atwo... praw fizyki nie da si? oszuka?... je?li V-ki to co? solidnego... ja je?d?? na LX2004 (równoleg?e prowadzenie kloców) klamki tez LX 2005 (te z regulacj?) i uwa?am ?e to jest minimum... (kawa? solidnego mo?e nie za lekkiego ?elastwa) bo bywa ci??ko... Mam chrapk? na tarczówki (tylko hydrauliczne !!!) ale to w przysz?ym sezonie i w nast?pnym rowerze. Poprzednie Vi par? klas ni?sze wcale nie spe?nia?y oczekiwa? - dzia?a?y raczej jako system spowalniaj?cy... Tutaj nie warto oszcz?dza?... Aha... nie bra?bym tez super odchudzanych wy?szych klas... no chyba ze dla szpanu... ale wydaj? si? by? zbyt filigranowe ;D
Aha ... by?bym zapomnia? - na obydwu V-kach mam boostery... Po prostu podczas hamowania widzia?em jak "pracuj?" piwoty i widelec wi?c nie wró?y?em im d?ugiego i szcz??liwego ?ycia a od czasu ich zamontowania czuj? ?e hamuj?

4) ko?a + szprychy + piasty...
I tutaj nie jest ?atwo... na pocz?tku marzy?em o Mavickach... mia?em nawet upatrzony model ale okaza?o si? ?e Mavicki mi?kkie s? Po wielu grzebaninach na forach, w sklepach - okaza?o si? ?e to nie jest sprz?t który dawa?by sobie ze mn? rade... po d?ugich poszukiwaniach zdecydowa?em si? na firm? Sun Rims model RhynoLite ale w wersji XL (29 mm szeroko?? felgi 3 komory, oczkowana itd.). Fakt - cz?owiek który mi to zaplata? pyta? si? czy si? jaki? ostry DH nie szykuje... ale jak mu powiedzia?em ile waz? to zmieni? zdanie... Obecnie zapomnia?em co to znaczy centrowa? ko?a i nie wiem co to bicia... Szprychy to jaki? niewypasiony model Mach'a i daj? rade ( w przesz?o?ci na innych ko?ach posz?y mi 3 szprychy z ty?u jak podje?d?a?em w piachu z dzieckiem na ?ys? Gór? - ci co byli na maratonie w Otwocku wiedz? o czym pisz?)
Piasty z ty?u LX a przód deore... i tutaj s? w zasadzie dwie szko?y... jedna mówi ze kupi? gorsza piast? i wymienia? co jaki? czas (sezon) , druga ?e lepsz? i na lata ... Ja jestem do dzi? nie zdecydowany st?d przód inny, ty? inny... aczkolwiek LX-owi z ty?u d?ugiego ?ywota nie wró?? a to ze wzgl?du na swoj? mas? i jednak brutalne traktowanie (zdarza mi si? zmienia? prze?o?enia pod obci??eniem i par? razy dosta? w ko??). jedno tylko mog? w 100% napisa? - lepsza piasta na tradycyjnych ?o?yskach wy?szej klasy niz. kiepska maszynówka... jednak te pierwsze lepiej sprawdza?y si? pod moim ci??arem...

5) support + korby...
Tutaj mo?e b?d? mia? wielu przeciwników ale ?adnych zintegrowanych, i ?adnych wynalazków na wielowypust itp... Fajne to i lekkie ale przy mojej wadze i czasem skakaniu si? nie sprawdza!!! dwa lata kombinowa?em zanim trafi?em na swój support - LX na kwadracie - pierwszy który po 1k km mi nie trzeszczy... a co do korb to deore - najtrwalsze, proste, i mo?na wymienia? z?batki... Na gorszym sprz?cie uda?o mi si? kiedy? zeszlifowa? ?a?cuchem tak z 5 z?bów na ?rodkowym prze?o?eniu... a? dziw ?e ?a?cuch nie p?k? - my?la?em ?e zapadki z ty?u mi posz?y... a tu szlif zamiast z?bów...
Nast?pny support to b?dzie chyba dartmoore - w sumie dedykowany do DH ale ma 4 maszynówki w ?rodku... wi?c wytrzyma... jakby co to mog? poda? model

6) amortyzator...
Hm... jedna wa?na uwaga - je?li spr??yny (powietrzne, zwyk?e itp.) to w obydwu goleniach... lub jakie? solidne modele... ja poszed?em po tanio?ci i model który znalaz?em z dwiema spr??ynami to SR suntur... dla innych jest on za sztywny - dla mnie OK...

7) inne...
wa?ny jest tez mostek i siode?ko - spora cz??? wagi opiera si? na kierownicy i przy standardowych (czytaj nie regulowanych) mostkach mog? wyst?pi? dolegliwo?ci typu dr?twienie r?k, czy ból karku przy d?u?szej je?dzie... dla mnie lekarstwem okaza? si? w?a?nie regulowany mostek i ?elowe r?kawice... A co do siode?ka... to ju? ka?dy musi wyszuka? swoje - parametry wagowe nie graj? tutaj a? tak du?ej roli jednak na 100% polecam jakie? z kana?em (Panowie oszcz?dzajmy prostat? )

I to chyba tyle... reasumuj?c - przy takich parametrach wagowych rowerzysty nie zawsze sprz?t i osprz?t najwy?szej klasy si? sprawdza... Tam pojawia si? wyczyn i odchudzanie elementów, a tutaj trzeba trwa?o?ci i wytrzyma?o?ci na spore obci??enia (support, stery), du?e si?y dzia?aj?ce (hamulce, ?a?cuch) i wreszcie komfort (amortyzacja, side?ka, pozycja na rowerze...).

Pozdrawiam,
Dar3k Gawro?ski
Otwocka Grupa Rowerowa
www.otwock.org.pl
"
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anette.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 114 wypowiedzi • 1, 2

    Linki